jakis_czlowiek - życiowe problemy - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » jakis_czlowiek - życiowe problemy

Strony Poprzednia 1 96 97 98 99 100 108 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 6,306 do 6,370 z 6,992 ]

6,306 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-30 10:27:17)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
rossanka napisał/a:

Widziałam zdjęcia kolegi, całkiem nieźle fotki, nie wierzcie w to co pisze, że nie ma wyglądu, dlatego nie może nikogo poznać. Wygląd nie jest tu przeszkodą.

Oj jest. Jedną z wielu przeszkód tongue

No i ja mówiłem, że dużo więcej kobiet w wieku > 35 lat ocenia dobrze mój wygląd, niż tych w wieku ~26-31 (czyli tyle ile mnie interesuje). Dla tych drugich niestety wyglądem raczej jestem na dole drabinki.


Misinx napisał/a:

Ja Ci już pisałem, że fizycznie nie ma u Ciebie żadnych przeciwskazań, żebyś się nie mógł podobać. Ale to do Ciebie kompletnie nie dociera. Weź wklej tutaj na forum swoje zdjęcie i zobaczysz co Ci kobiety napiszą. To samo co ja. Ty kompletnie nie rozumiesz, że problemem jest to co potem robisz, co mówisz itd. A NIE TWÓJ WYGLĄD. Trudno nie przyjąć założenia, że w normalnej rozmowie też nie jesteś taki, za przeproszeniem, przyjebany, że laska do Ciebie coś mówi, a Ty ciągle swoje. Bo dokładnie tak jest tutaj na forum.

To samo co wyżej, starsze osoby mnie lepiej oceniają.

Największy problem jest taki, że np. na Tinderze nie mam polubień i par. Albo na Sympatii dziewczyny w ogóle nie odpisują. A w tych przypadkach liczy się TYLKO wygląd.

Zdjęcia tu nie wrzucę, bo to zostanie wykorzystane przeciwko mnie na 100%.

Zobacz podobne tematy :

6,307

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
rossanka napisał/a:

Na tańcach możesz być sparowany z wolna kobieta
Sporo ich tak orzychodzi, tak poznałam na tańcach swojego partnera na tańcach. Oboje nie mieliśmy pary.

Włodek by miał takiego pecha na pewno że by nie był sparowany
Na pewno coś by się wydarzyło złego ,nawet jakby każdy miał parę co jakby jest w gestii właściciela szkoły tańca

6,308 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-30 10:25:16)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Misinx napisał/a:

Twoim przyjebaniem są też teorie, że w szkole tańca są przeszkolone okna i wszyscy się przez nie gapią, żeby się śmiać jak Ty się potykasz. Pewnie potem będzie gadał ksiądz w kazaniu na mszy wink
Chodziłem na kursy tańca i wiem jak to wygląda.

No ja w okolicy mam parę szkółek tańca. Za każdym razem to wygląda tak jak pisałem tongue

6,309

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Farmer napisał/a:
beacia96 napisał/a:

Nigdy nie okażę mężczyźnie szacunku.

Może dlatego jesteś sama?

Szacunek jest podstawą związku, ale widać, że na związek nie zasługujesz.

Musisz być bardzo brzydka, że żaden cię nie chce.

Wygląd wygląd:D

A panowie piszą, że wygląd nie na aż takiego znaczenia.
Haha

6,310

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
rossanka napisał/a:

Widziałam zdjęcia kolegi, całkiem nieźle fotki, nie wierzcie w to co pisze, że nie ma wyglądu, dlatego nie może nikogo poznać. Wygląd nie jest tu przeszkodą.

Oj jest. Jedną z wielu przeszkód tongue

No i ja mówiłem, że dużo więcej kobiet w wieku > 35 lat ocenia dobrze mój wygląd, niż tych w wieku ~26-31 (czyli tyle ile mnie interesuje). Dla tych drugich niestety wyglądem raczej jestem na dole drabinki.


Misinx napisał/a:

Ja Ci już pisałem, że fizycznie nie ma u Ciebie żadnych przeciwskazań, żebyś się nie mógł podobać. Ale to do Ciebie kompletnie nie dociera. Weź wklej tutaj na forum swoje zdjęcie i zobaczysz co Ci kobiety napiszą. To samo co ja. Ty kompletnie nie rozumiesz, że problemem jest to co potem robisz, co mówisz itd. A NIE TWÓJ WYGLĄD. Trudno nie przyjąć założenia, że w normalnej rozmowie też nie jesteś taki, za przeproszeniem, przyjebany, że laska do Ciebie coś mówi, a Ty ciągle swoje. Bo dokładnie tak jest tutaj na forum. Twoim przyjebaniem są też teorie, że w szkole tańca są przeszkolone okna i wszyscy się przez nie gapią, żeby się śmiać jak Ty się potykasz. Pewnie potem będzie gadał ksiądz w kazaniu na mszy wink
Chodziłem na kursy tańca i wiem jak to wygląda.

To samo co wyżej, starsze osoby mnie lepiej oceniają.

Największy problem jest taki, że np. na Tinderze nie mam polubień i par. Albo na Sympatii dziewczyny w ogóle nie odpisują. A w tych przypadkach liczy się TYLKO wygląd.

No to może lepiej postawić na bardziej bezpośrednie możliwości poznawania kogoś np. na kursie tańca ? Najwyraźniej "sprzedaż internetowa" Ci słabiej wychodzi wink Chociaż tam też trzeba sporo cierpliwości, żeby sobie kogoś znaleźć. Znam to. Ja nie wiem co Ty piszesz do tych dziewczyn i do jakich dziewczyn. Standardowe "Co słychać ?" zazwyczaj nie działa. Pisanie do dziewczyn, które poza zdjęciem nic nie piszą też mija się z celem. Ja zawsze celowałem w treść, w to co kobieta pisała i do tego starałem się jakoś odnosić. Treść musiała mi grać z obrazem smile

6,311

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
rossanka napisał/a:

Widziałam zdjęcia kolegi, całkiem nieźle fotki, nie wierzcie w to co pisze, że nie ma wyglądu, dlatego nie może nikogo poznać. Wygląd nie jest tu przeszkodą.

Oj jest. Jedną z wielu przeszkód tongue

No i ja mówiłem, że dużo więcej kobiet w wieku > 35 lat ocenia dobrze mój wygląd, niż tych w wieku ~26-31 (czyli tyle ile mnie interesuje). Dla tych drugich niestety wyglądem raczej jestem na dole drabinki.


Misinx napisał/a:

Ja Ci już pisałem, że fizycznie nie ma u Ciebie żadnych przeciwskazań, żebyś się nie mógł podobać. Ale to do Ciebie kompletnie nie dociera. Weź wklej tutaj na forum swoje zdjęcie i zobaczysz co Ci kobiety napiszą. To samo co ja. Ty kompletnie nie rozumiesz, że problemem jest to co potem robisz, co mówisz itd. A NIE TWÓJ WYGLĄD. Trudno nie przyjąć założenia, że w normalnej rozmowie też nie jesteś taki, za przeproszeniem, przyjebany, że laska do Ciebie coś mówi, a Ty ciągle swoje. Bo dokładnie tak jest tutaj na forum. Twoim przyjebaniem są też teorie, że w szkole tańca są przeszkolone okna i wszyscy się przez nie gapią, żeby się śmiać jak Ty się potykasz. Pewnie potem będzie gadał ksiądz w kazaniu na mszy wink
Chodziłem na kursy tańca i wiem jak to wygląda.

To samo co wyżej, starsze osoby mnie lepiej oceniają.

Największy problem jest taki, że np. na Tinderze nie mam polubień i par. Albo na Sympatii dziewczyny w ogóle nie odpisują. A w tych przypadkach liczy się TYLKO wygląd.

Tak. Jak się nie podobasz to pon nie odpisze.

Co do wieku, a co jak poznasz 35latkę, a ona będzie wyglądają na 31 i się po prostu pomylisz?
Też przedziału 26-31 nie oceniają Cię gorzej wyglafiwo niż starsze, tylko obe mogą mieć ciśnienie na poznanie kogoś w celach natrymonialnych, stąd szkoda im czasu na gadki dla pogadania, coś jak Ty, nie widzisz interesu w rozmowie z 27latką, która Cię nie interesuje jako partnerka- więc nie ciągniesz kontaktu.
Przedział starszy , koło 40 ki, i pozniej-one nie naja już ciśnienia, presji, rozmowa jest dla samej rozmowy, nikt niczego nie oczekuje, dlatego to inaczej wygląda

A 35 latka to Twoja rowiesniczka przecież. Jak najbardziej nada się na partnerke.

6,312

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Misinx napisał/a:

No to może lepiej postawić na bardziej bezpośrednie możliwości poznawania kogoś np. na kursie tańca ? Najwyraźniej "sprzedaż internetowa" Ci słabiej wychodzi wink Chociaż tam też trzeba sporo cierpliwości, żeby sobie kogoś znaleźć. Znam to. Ja nie wiem co Ty piszesz do tych dziewczyn i do jakich dziewczyn. Standardowe "Co słychać ?" zazwyczaj nie działa. Pisanie do dziewczyn, które poza zdjęciem nic nie piszą też mija się z celem. Ja zawsze celowałem w treść, w to co kobieta pisała i do tego starałem się jakoś odnosić. Treść musiała mi grać z obrazem smile

Ja zawsze pytam się o zainteresowania. Jaki sport uprawia, albo jakie dystanse biega (jak lubi biegać), co czyta, w co gra, itp. To nie działa.

6,313

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
Misinx napisał/a:

Twoim przyjebaniem są też teorie, że w szkole tańca są przeszkolone okna i wszyscy się przez nie gapią, żeby się śmiać jak Ty się potykasz. Pewnie potem będzie gadał ksiądz w kazaniu na mszy wink
Chodziłem na kursy tańca i wiem jak to wygląda.

No ja w okolicy mam parę szkółek tańca. Za każdym razem to wygląda tak jak pisałem tongue

No i co z tego ? Ja chodzę na pilates gdzie też są duże okna na sali. Że też na to nie wpadłem, że pewnie to po to, żeby ktoś patrzył jak ja źle ćwiczę. Taki wstyd wink A może chodzi po prostu o dobre oświetlenie przestrzeni ?

6,314

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
rossanka napisał/a:

A 35 latka to Twoja rowiesniczka przecież. Jak najbardziej nada się na partnerke.

Nie, nie jest. 3 lata różnicy to sporo, zwłaszcza jeśli to kobieta jest starsza. Ja nie chcę starszej.

6,315 Ostatnio edytowany przez paslawek (2023-03-30 10:33:58)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Misinx napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:
Misinx napisał/a:

Twoim przyjebaniem są też teorie, że w szkole tańca są przeszkolone okna i wszyscy się przez nie gapią, żeby się śmiać jak Ty się potykasz. Pewnie potem będzie gadał ksiądz w kazaniu na mszy wink
Chodziłem na kursy tańca i wiem jak to wygląda.

No ja w okolicy mam parę szkółek tańca. Za każdym razem to wygląda tak jak pisałem tongue

No i co z tego ? Ja chodzę na pilates gdzie też są duże okna na sali. Że też na to nie wpadłem, że pewnie to po to, żeby ktoś patrzył jak ja źle ćwiczę. Taki wstyd wink A może chodzi po prostu o dobre oświetlenie przestrzeni ?

E tam nie ma nic bardziej przyjemnego jak spieprzyć sobie dzień myśleniem o tym, że ktoś Cię widział przez sekundę i coś tam nawet pomyślał
a jak pomyślał to na pewno,że jacyś debile się czegoś uczą i coś ćwiczą bo tak myślą przecież wszyscy big_smile

6,316 Ostatnio edytowany przez Misinx (2023-03-30 10:38:36)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
Misinx napisał/a:

No to może lepiej postawić na bardziej bezpośrednie możliwości poznawania kogoś np. na kursie tańca ? Najwyraźniej "sprzedaż internetowa" Ci słabiej wychodzi wink Chociaż tam też trzeba sporo cierpliwości, żeby sobie kogoś znaleźć. Znam to. Ja nie wiem co Ty piszesz do tych dziewczyn i do jakich dziewczyn. Standardowe "Co słychać ?" zazwyczaj nie działa. Pisanie do dziewczyn, które poza zdjęciem nic nie piszą też mija się z celem. Ja zawsze celowałem w treść, w to co kobieta pisała i do tego starałem się jakoś odnosić. Treść musiała mi grać z obrazem smile

Ja zawsze pytam się o zainteresowania. Jaki sport uprawia, albo jakie dystanse biega (jak lubi biegać), co czyta, w co gra, itp. To nie działa.

9 razy może nie zadziała, a 10-ty zadziała. Specyfika szukania przez internet jest taka, że wymaga CIERPLIWOŚCI "kropli drążącej skałę". To trudne, ale jest wielu, którzy na starcie mają gorzej niż Ty, a dali radę. A to co napisałem działa, bo nawet na tych spotkaniach z których potem nic nie wynikało, nie było prawie nigdy tak, żeby nie dało się z kimś porozmawiać. Właśnie dlatego, że szukałem kogoś z "treścią", a nie samym wyglądem.

jakis_czlowiek napisał/a:
rossanka napisał/a:

A 35 latka to Twoja rowiesniczka przecież. Jak najbardziej nada się na partnerke.

Nie, nie jest. 3 lata różnicy to sporo, zwłaszcza jeśli to kobieta jest starsza. Ja nie chcę starszej.

3 lata różnicy to nic. Ale dla Ciebie kolejne samoograniczenie. Gratuluję. Moja kobieta na szczęście nie była tak zasadnicza jak Ty i mimo, że nie mieściłem się w jej widełkach wiekowych (za stary byłem), to teraz się cieszy, że do niej zagadałem.

6,317 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-30 10:39:10)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Misinx napisał/a:

9 razy może nie zadziała, a 10-ty zadziała. Specyfika szukania przez internet jest taka, że wymaga CIERPLIWOŚCI "kropli drążącej skałę". To trudne, ale jest wielu, którzy na starcie mają gorzej niż Ty, a dali radę. A to co napisałem działa, bo nawet na tych spotkaniach z których potem nic nie wynikało, nie było prawie nigdy tak, żeby nie dało się z kimś porozmawiać. Właśnie dlatego, że szukałem kogoś z "treścią", a nie samym wyglądem.

Tylko że do rozmowy potrzeba chęci drugiej strony. Co mi z tego, skoro dziewczyny nie chcą w ogóle rozmawiać? W tym roku miałem kilka fajnych rozmów, żarty, wymiana zdjęć, itp. I co? Żadna się nie chciała spotkać. Ustalały termin ze mną, a potem przestawały się odzywać/rezygnowały.

W tym roku już mi się to z 10x zdarzyło...

Po prostu jestem nikim dla dziewczyn i tyle.

6,318 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-30 10:40:49)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Misinx napisał/a:

3 lata różnicy to nic. Ale dla Ciebie kolejne samoograniczenie. Gratuluję. Moja kobieta na szczęście nie była tak zasadnicza jak Ty i mimo, że nie mieściłem się w jej widełkach wiekowych (za stary byłem), to teraz się cieszy, że do niej zagadałem.

Ale starszy facet to normalne. W drugą stronę to rzadkość. A ja chcę zostawić sobie możliwość wyboru, czy chciałbym dzieci. A jakbym miał starszą dziewczynę, to wtedy już po ptokach.

6,319

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
Misinx napisał/a:

9 razy może nie zadziała, a 10-ty zadziała. Specyfika szukania przez internet jest taka, że wymaga CIERPLIWOŚCI "kropli drążącej skałę". To trudne, ale jest wielu, którzy na starcie mają gorzej niż Ty, a dali radę. A to co napisałem działa, bo nawet na tych spotkaniach z których potem nic nie wynikało, nie było prawie nigdy tak, żeby nie dało się z kimś porozmawiać. Właśnie dlatego, że szukałem kogoś z "treścią", a nie samym wyglądem.

Tylko że do rozmowy potrzeba chęci drugiej strony. Co mi z tego, skoro dziewczyny nie chcą w ogóle rozmawiać? W tym roku miałem kilka fajnych rozmów, żarty, wymiana zdjęć, itp. I co? Żadna się nie chciała spotkać. Ustalały termin ze mną, a potem przestawały się odzywać/rezygnowały.

W tym roku już mi się to z 10x zdarzyło...

10 razy już w tym roku ? To masz duży przerób. Ten rok ma dopiero 12 tygodni, czyli średnio raz w tygodniu zagadujesz dziewczynę z którą masz kilka fajnych rozmów, żarty i one potem nie chcą się spotkać ? Naprawdę ? big_smile Tak szybko to się toczy ? Jestem pod wrażeniem big_smile

6,320 Ostatnio edytowany przez Misinx (2023-03-30 10:44:12)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
Misinx napisał/a:

3 lata różnicy to nic. Ale dla Ciebie kolejne samoograniczenie. Gratuluję. Moja kobieta na szczęście nie była tak zasadnicza jak Ty i mimo, że nie mieściłem się w jej widełkach wiekowych (za stary byłem), to teraz się cieszy, że do niej zagadałem.

Ale starszy facet to normalne. W drugą stronę to rzadkość. A ja chcę zostawić sobie możliwość wyboru, czy chciałbym dzieci. A jakbym miał starszą dziewczynę, to wtedy już po ptokach.

Kurwaaaa.... Ręce mi opadły. Dobrze, że są na oparciach od fotela big_smile Ile Ty masz lat ? No chyba nie tyle co ja ? Bo gdybym ja chciał mieć dzieci, to te 3 lata faktycznie stanowiłyby problem. Ale jak ktoś ma np. około 30-tki, to najnormalniej pierdoli głupoty.

6,321

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Misinx napisał/a:

10 razy już w tym roku ? To masz duży przerób. Ten rok ma dopiero 12 tygodni, czyli średnio raz w tygodniu zagadujesz dziewczynę z którą masz kilka fajnych rozmów, żarty i one potem nie chcą się spotkać ? Naprawdę ? big_smile Tak szybko to się toczy ? Jestem pod wrażeniem big_smile

Niepotrzebny sarkazm...


Idzie to "falami". W styczniu tak mi zrobiły 4 dziewczyny w ciągu chyba tygodnia czy dwóch. W tym tygodniu tak mi zrobiły 3 dziewczyny. I pomiędzy tym jeszcze kilka.

6,322

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Misinx napisał/a:

Kurwaaaa.... Ręce mi opadły. Dobrze, że są na oparciach od fotela big_smile Ile Ty masz lat ? No chyba nie tyle co ja ? Bo gdybym ja chciał mieć dzieci, to te 3 lata faktycznie stanowiłyby problem. Ale jak ktoś ma np. około 30-tki, to najnormalniej pierdoli głupoty.

Mam 32. Więc jakbym poznał starszą dziewczynę, to już by było ciężko. Bo najpierw parę lat jeszcze chodzenia ze sobą, itp. Więc zanim byłby temat dzieci, to by dobiła do 40stki.

6,323

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
rossanka napisał/a:

A 35 latka to Twoja rowiesniczka przecież. Jak najbardziej nada się na partnerke.

Nie, nie jest. 3 lata różnicy to sporo, zwłaszcza jeśli to kobieta jest starsza. Ja nie chcę starszej.

3 lata to jest Twoja rowiesniczka.

6,324 Ostatnio edytowany przez Misinx (2023-03-30 10:51:49)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
Misinx napisał/a:

10 razy już w tym roku ? To masz duży przerób. Ten rok ma dopiero 12 tygodni, czyli średnio raz w tygodniu zagadujesz dziewczynę z którą masz kilka fajnych rozmów, żarty i one potem nie chcą się spotkać ? Naprawdę ? big_smile Tak szybko to się toczy ? Jestem pod wrażeniem big_smile

Niepotrzebny sarkazm...


Idzie to "falami". W styczniu tak mi zrobiły 4 dziewczyny w ciągu chyba tygodnia czy dwóch. W tym tygodniu tak mi zrobiły 3 dziewczyny. I pomiędzy tym jeszcze kilka.

4 w ciągu jednego tygodnia ? To Ty jesteś normalnie Tinderowy Usain Bolt big_smile Jestem pod jeszcze większym wrażeniem. Przyznaj się. Czy to nie jest tak, że w takich sytuacjach piszesz równocześnie z paroma dziewczynami ?

jakis_czlowiek napisał/a:
Misinx napisał/a:

Kurwaaaa.... Ręce mi opadły. Dobrze, że są na oparciach od fotela big_smile Ile Ty masz lat ? No chyba nie tyle co ja ? Bo gdybym ja chciał mieć dzieci, to te 3 lata faktycznie stanowiłyby problem. Ale jak ktoś ma np. około 30-tki, to najnormalniej pierdoli głupoty.

Mam 32. Więc jakbym poznał starszą dziewczynę, to już by było ciężko. Bo najpierw parę lat jeszcze chodzenia ze sobą, itp. Więc zanim byłby temat dzieci, to by dobiła do 40stki.

Co by było ciężko ? Myślisz, że 35 latka ma już pochwicę ? A 40 latkom te miejsca zarastają ostrokrzewem i już się nic nie da zrobić ? big_smile

6,325

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
Misinx napisał/a:

Kurwaaaa.... Ręce mi opadły. Dobrze, że są na oparciach od fotela big_smile Ile Ty masz lat ? No chyba nie tyle co ja ? Bo gdybym ja chciał mieć dzieci, to te 3 lata faktycznie stanowiłyby problem. Ale jak ktoś ma np. około 30-tki, to najnormalniej pierdoli głupoty.

Mam 32. Więc jakbym poznał starszą dziewczynę, to już by było ciężko. Bo najpierw parę lat jeszcze chodzenia ze sobą, itp. Więc zanim byłby temat dzieci, to by dobiła do 40stki.

Z ciekawości, jakbyś poznał 25 latke, a ona nie mogłaby mieć dzieci, bo i takie przypadki medyczne są? Co wtedy?

A co onaze się, jak ona będzie płodna ale to Ty nie będziesz mógł mieć dzieci, co wtedy?

6,326

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Kobiety mają przekichane.
Nie dość  że musisz być młoda i ładna, bo jak jesteś młoda, ale niezbyt urodziwa to też odpada,  na dodatek płodna. Inaczej wypadasz z obiegu.
sad

6,327 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-30 10:52:52)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Misinx napisał/a:

4 w ciągu jednego tygodnia ? To Ty jesteś normalnie Tinderowy Usain Bolt big_smile Jestem pod jeszcze większym wrażeniem. Przyznaj się. Czy to nie jest tak, że w takich sytuacjach piszesz równocześnie z paroma dziewczynami ?

Jasne, że z paroma. Korzystam z kilu portali, a nie z jednego.

Po prostu wysyłam masę wiadomości, odpowiada na nie może jedna na 20 dziewczyn, albo rzadziej.

6,328

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
rossanka napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:
Misinx napisał/a:

Kurwaaaa.... Ręce mi opadły. Dobrze, że są na oparciach od fotela big_smile Ile Ty masz lat ? No chyba nie tyle co ja ? Bo gdybym ja chciał mieć dzieci, to te 3 lata faktycznie stanowiłyby problem. Ale jak ktoś ma np. około 30-tki, to najnormalniej pierdoli głupoty.

Mam 32. Więc jakbym poznał starszą dziewczynę, to już by było ciężko. Bo najpierw parę lat jeszcze chodzenia ze sobą, itp. Więc zanim byłby temat dzieci, to by dobiła do 40stki.

Z ciekawości, jakbyś poznał 25 latke, a ona nie mogłaby mieć dzieci, bo i takie przypadki medyczne są? Co wtedy?

A co onaze się, jak ona będzie płodna ale to Ty nie będziesz mógł mieć dzieci, co wtedy?

Nie rujnuj mu obrazu świata, który sobie misternie buduje big_smile

6,329 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-30 10:54:13)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Misinx napisał/a:
rossanka napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

Mam 32. Więc jakbym poznał starszą dziewczynę, to już by było ciężko. Bo najpierw parę lat jeszcze chodzenia ze sobą, itp. Więc zanim byłby temat dzieci, to by dobiła do 40stki.

Z ciekawości, jakbyś poznał 25 latke, a ona nie mogłaby mieć dzieci, bo i takie przypadki medyczne są? Co wtedy?

A co onaze się, jak ona będzie płodna ale to Ty nie będziesz mógł mieć dzieci, co wtedy?

Nie rujnuj mu obrazu świata, który sobie misternie buduje big_smile

Kurwa skończcie już szukać haków na mnie, bo to żałosne jest.

Jakby nie mogła mieć dzieci, to bym się z tym pogodził.

6,330

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
Misinx napisał/a:

9 razy może nie zadziała, a 10-ty zadziała. Specyfika szukania przez internet jest taka, że wymaga CIERPLIWOŚCI "kropli drążącej skałę". To trudne, ale jest wielu, którzy na starcie mają gorzej niż Ty, a dali radę. A to co napisałem działa, bo nawet na tych spotkaniach z których potem nic nie wynikało, nie było prawie nigdy tak, żeby nie dało się z kimś porozmawiać. Właśnie dlatego, że szukałem kogoś z "treścią", a nie samym wyglądem.

Tylko że do rozmowy potrzeba chęci drugiej strony. Co mi z tego, skoro dziewczyny nie chcą w ogóle rozmawiać? W tym roku miałem kilka fajnych rozmów, żarty, wymiana zdjęć, itp. I co? Żadna się nie chciała spotkać. Ustalały termin ze mną, a potem przestawały się odzywać/rezygnowały.

W tym roku już mi się to z 10x zdarzyło...

Po prostu jestem nikim dla dziewczyn i tyle.

Hmm może nie nikim jako człowiek, ale po prostu byłeś nudny dla nich?

6,331

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Misinx napisał/a:

Co by było ciężko ? Myślisz, że 35 latka ma już pochwicę ? A 40 latkom te miejsca zarastają ostrokrzewem i już się nic nie da zrobić ? big_smile

Jesteś żałosny... Im starsza kobieta, tym gorzej dla dziecka nie? Dziecko w wieku 40 lat to nie jest zbyt dobry pomysł.

6,332

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
Misinx napisał/a:

4 w ciągu jednego tygodnia ? To Ty jesteś normalnie Tinderowy Usain Bolt big_smile Jestem pod jeszcze większym wrażeniem. Przyznaj się. Czy to nie jest tak, że w takich sytuacjach piszesz równocześnie z paroma dziewczynami ?

Jasne, że z paroma. Korzystam z kilu portali, a nie z jednego.

Po prostu wysyłam masę wiadomości, odpowiada na nie może jedna na 20 dziewczyn, albo rzadziej.

Hmm... No dla mnie to nie jest jasne. Nigdy tak nie robiłem. Kiedy ktoś mnie zainteresował, to w danym momencie interesowała mnie tylko ta osoba, a nie jeszcze Kasia, Basia, Ania i Agnieszka. Może to i była zła taktyka, ale wydawała mi się uczciwa. Poza tym nie chciałem się rozmieniać na drobne.

Może jak tak piszesz z tyloma laskami, to robisz to tak sztampowo, że one po prostu wyczuwają, że są jednymi z wielu na "taśmociągu" i też tracą zainteresowanie ?

6,333

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
Misinx napisał/a:
rossanka napisał/a:

Z ciekawości, jakbyś poznał 25 latke, a ona nie mogłaby mieć dzieci, bo i takie przypadki medyczne są? Co wtedy?

A co onaze się, jak ona będzie płodna ale to Ty nie będziesz mógł mieć dzieci, co wtedy?

Nie rujnuj mu obrazu świata, który sobie misternie buduje big_smile

Kurwa skończcie już szukać haków na mnie, bo to żałosne jest.

Jakby nie mogła mieć dzieci, to bym się z tym pogodził.


Kurwami tu nie rzucaj, jak tak rzucasz w kierunku do tych kobiet, to nie dziwie się, że się nie chcą umawiać.
Nie pierwszy już z resztą raz.

6,334

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
rossanka napisał/a:

Hmm może nie nikim jako człowiek, ale po prostu byłeś nudny dla nich?

Standardowe podejście kobiet. One nie muszą się wysilać, nawet nie muszą się starać rozmawiać. To facet ma odwalić całą robotę.

6,335

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
Misinx napisał/a:

Co by było ciężko ? Myślisz, że 35 latka ma już pochwicę ? A 40 latkom te miejsca zarastają ostrokrzewem i już się nic nie da zrobić ? big_smile

Jesteś żałosny... Im starsza kobieta, tym gorzej dla dziecka nie? Dziecko w wieku 40 lat to nie jest zbyt dobry pomysł.

Powiem koleżankom, które zostały matkami w wieki około 40 lat.
Traktujesz kobiety bardzo przedmiotowo. Jak towar, młodsza, ładna, płodna. Nie jak partnerke-tylko szukasz tak na zimno, tam nic a nic nie ma uczuć. O uczuciach nigdy nie piszesz.

Jeśli chodzi Ci o dobro dziecka, to jeszcze lepiej, szukaj w przedziale 18-24 bo to największa płodność i szansa na zdrowe potomstwo potem jakość jajeczek spada z roku na rok.

6,336 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-30 10:59:48)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Misinx napisał/a:

Hmm... No dla mnie to nie jest jasne. Nigdy tak nie robiłem. Kiedy ktoś mnie zainteresował, to w danym momencie interesowała mnie tylko ta osoba, a nie jeszcze Kasia, Basia, Ania i Agnieszka. Może to i była zła taktyka, ale wydawała mi się uczciwa. Poza tym nie chciałem się rozmieniać na drobne.

Może jak tak piszesz z tyloma laskami, to robisz to tak sztampowo, że one po prostu wyczuwają, że są jednymi z wielu na "taśmociągu" i też tracą zainteresowanie ?

Misinx skończ pierdolić.

Pisanie z jedną dziewczyną naraz tylko nie ma sensu. Bo na 99% nic z tego nie wyniknie, a wtedy tylko straci się czas. Zresztą przez większość czasu piszę z jedną, albo z żadną. Po prostu czasem się zdarza więcej. Dziewczyny cały czas piszą naraz z całą masą facetów i jakoś nikomu to nie przeszkadza. Ale to oczywiście do mnie wąty, bo to ja kurna zawsze jestem tym złym.

6,337

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
Misinx napisał/a:

Co by było ciężko ? Myślisz, że 35 latka ma już pochwicę ? A 40 latkom te miejsca zarastają ostrokrzewem i już się nic nie da zrobić ? big_smile

Jesteś żałosny... Im starsza kobieta, tym gorzej dla dziecka nie? Dziecko w wieku 40 lat to nie jest zbyt dobry pomysł.

Gorzej dla dziecka pod jakim względem ? W dzisiejszych czasach medycznie to już praktycznie żaden problem. A mentalnie ? Im starsza tym jest bardziej samoświadoma i jej macierzyństwo jest bardziej dojrzałe.

6,338

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
rossanka napisał/a:

Hmm może nie nikim jako człowiek, ale po prostu byłeś nudny dla nich?

Standardowe podejście kobiet. One nie muszą się wysilać, nawet nie muszą się starać rozmawiać. To facet ma odwalić całą robotę.

Bo tak jest.
Wychodzisz na ulicę i zaraz ktoś podbiega z pierścionkiem i się oświadcza.
Nawet ust nie zdążysz otworzyć.
Oczywiście jak jesteś ładna

6,339

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
Misinx napisał/a:

Hmm... No dla mnie to nie jest jasne. Nigdy tak nie robiłem. Kiedy ktoś mnie zainteresował, to w danym momencie interesowała mnie tylko ta osoba, a nie jeszcze Kasia, Basia, Ania i Agnieszka. Może to i była zła taktyka, ale wydawała mi się uczciwa. Poza tym nie chciałem się rozmieniać na drobne.

Może jak tak piszesz z tyloma laskami, to robisz to tak sztampowo, że one po prostu wyczuwają, że są jednymi z wielu na "taśmociągu" i też tracą zainteresowanie ?

Misinx skończ pierdolić.

Pisanie z jedną dziewczyną naraz tylko nie ma sensu. Bo na 99% nic z tego nie wyniknie, a wtedy tylko straci się czas. Zresztą przez większość czasu piszę z jedną, albo z żadną. Po prostu czasem się zdarza więcej. Dziewczyny cały czas piszą naraz z całą masą facetów i jakoś nikomu to nie przeszkadza. Ale to oczywiście do mnie wąty, bo to ja kurna zawsze jestem tym złym.

Ja pierdolę lol  ?? Moja taktyka przyniosła mi efekty. Twoja nie. Więc, kto tu za przeproszeniem pierdoli ? big_smile

6,340 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-30 11:03:51)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
rossanka napisał/a:

Bo tak jest.
Wychodzisz na ulicę i zaraz ktoś podbiega z pierścionkiem i się oświadcza.
Nawet ust nie zdążysz otworzyć.
Oczywiście jak jesteś ładna

Ross serio, idź sobie. Bo kurna rzucasz jakieś pojebane przykłady tylko po to żeby mi dojebać, a bronić dziewczyny.


Idealnie wpasowujecie się w to podejście jakie można zaobserwować u dziewczyn. Czyli od faceta trzeba wymagać, a facet sam wymagań nie może mieć.

Nie mogę chcieć, żeby mi się dziewczyna podobała.
Nie mogę wziąć sobie młodszej.
Itp.

Ale dziewczyny mogą sobie wybierać jak chcą.

6,341 Ostatnio edytowany przez Misinx (2023-03-30 11:05:18)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
rossanka napisał/a:

Bo tak jest.
Wychodzisz na ulicę i zaraz ktoś podbiega z pierścionkiem i się oświadcza.
Nawet ust nie zdążysz otworzyć.
Oczywiście jak jesteś ładna

Ross serio, idź sobie. Bo kurna rzucasz jakieś pojebane przykłady tylko po to żeby mi dojebać, a bronić dziewczyny.


Idealnie wpasowujecie się w to podejście jakie można zaobserwować u dziewczyn. Czyli od faceta trzeba wymagać, a facet sam wymagań nie może mieć.

Nie mogę chcieć, żeby mi się dziewczyna podobała.
Nie mogę wziąć sobie młodszej.
Itp.

Ale dziewczyny mogą sobie wybierać jak chcą.

To tak a propos pierdolenia big_smile

6,342

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
rossanka napisał/a:

Bo tak jest.
Wychodzisz na ulicę i zaraz ktoś podbiega z pierścionkiem i się oświadcza.
Nawet ust nie zdążysz otworzyć.
Oczywiście jak jesteś ładna

Ross serio, idź sobie. Bo kurna rzucasz jakieś pojebane przykłady tylko po to żeby mi dojebać, a bronić dziewczyny.


Idealnie wpasowujecie się w to podejście jakie można zaobserwować u dziewczyn. Czyli od faceta trzeba wymagać, a facet sam wymagań nie może mieć.

Nie mogę chcieć, żeby mi się dziewczyna podobała.
Nie mogę wziąć sobie młodszej.
Itp.

Ale dziewczyny mogą sobie wybierać jak chcą.

Kurcze jak Ty się do mnie zwracasz? "Rzucasz jakieś pojebane przyklady" - pisałam Ci, że nie lubię jak się do mnie klnie i tak zwraca. Do tych kobiet też tak piszesz, czy się hamujesz?
Nie podoba mi się to.

I tak to wygląda
Ty możesz mieć wymagania, ake jak kobieta ma, to już jest księżniczką. Tak samo Ty możesz odrzucić kogoś, jak ktoś Ciebie.

6,343 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-30 11:12:08)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
rossanka napisał/a:

Kurcze jak Ty się do mnie zwracasz? "Rzucasz jakieś pojebane przyklady" - pisałam Ci, że nie lubię jak się do mnie klnie i tak zwraca. Do tych kobiet też tak piszesz, czy się hamujesz?
Nie podoba mi się to.

Bo kurna wymyślasz rzeczy tylko po to, żeby mi dowalić i pokazać jakie te kobiety są biedne.


rossanka napisał/a:

Ty możesz mieć wymagania, ake jak kobieta ma, to już jest księżniczką. Tak samo Ty możesz odrzucić kogoś, jak ktoś Ciebie.

Nie. Cały czas mi mówicie, że ja nie mam prawa mieć żadnych wymagań.

Dla Was jestem zwykłym przedmiotem, który nie powinien mieć własnego zdania. Własne zdanie i wymagania mogą mieć tylko dziewczyny. Jak ja je mam, to zaraz po mnie jedziecie.

6,344

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
rossanka napisał/a:

Kurcze jak Ty się do mnie zwracasz? "Rzucasz jakieś pojebane przyklady" - pisałam Ci, że nie lubię jak się do mnie klnie i tak zwraca. Do tych kobiet też tak piszesz, czy się hamujesz?
Nie podoba mi się to.

Bo kurna wymyślasz rzeczy tylko po to, żeby mi dowalić i pokazać jakie te kobiety są biedne.


rossanka napisał/a:

Ty możesz mieć wymagania, ake jak kobieta ma, to już jest księżniczką. Tak samo Ty możesz odrzucić kogoś, jak ktoś Ciebie.

Nie. Cały czas mi mówicie, że ja nie mam prawa mieć żadnych wymagań.

Dla Was jestem zwykłym przedmiotem, który nie powinien mieć własnego zdania. Własne zdanie i wymagania mogą mieć tylko dziewczyny. Jak ja je mam, to zaraz po mnie jedziecie.

Możesz zacytować, gdzie Ci ktoś mówi, że nie masz prawa mieć żadnych wymagań ?

6,345

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
Misinx napisał/a:

Co by było ciężko ? Myślisz, że 35 latka ma już pochwicę ? A 40 latkom te miejsca zarastają ostrokrzewem i już się nic nie da zrobić ? big_smile

Jesteś żałosny... Im starsza kobieta, tym gorzej dla dziecka nie? Dziecko w wieku 40 lat to nie jest zbyt dobry pomysł.

Zapraszam na oddział, to zobaczysz, jakie te młodsze mają problemy.

6,346 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-30 11:19:06)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Misinx napisał/a:

Możesz zacytować, gdzie Ci ktoś mówi, że nie masz prawa mieć żadnych wymagań ?

Przecież dopiero co napisaliście, że:

1) Nie mam prawa wybrać dziewczyny, która mi się podoba
2) Nie mam prawa wybrać dziewczyny w interesującym mnie wieku

Powinienem wybierać tego kogo Wy byście chcieli, a nie kogo ja.


Lady Loka napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:
Misinx napisał/a:

Co by było ciężko ? Myślisz, że 35 latka ma już pochwicę ? A 40 latkom te miejsca zarastają ostrokrzewem i już się nic nie da zrobić ? big_smile

Jesteś żałosny... Im starsza kobieta, tym gorzej dla dziecka nie? Dziecko w wieku 40 lat to nie jest zbyt dobry pomysł.

Zapraszam na oddział, to zobaczysz, jakie te młodsze mają problemy.

Loka, nie obracaj słów przeciwko mnie tylko po to, żeby mi znowu dowalić. Dobrze wiecie o co mi z tym wiekiem chodzi.

6,347

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Misinx, Ross, dajcie spokój. Widzicie przecież, że to nie ma najmniejszego sensu. Jakiś zawsze odwróci wszystko tak, żeby wyszło na to, jak bardzo jest poszkodowamy. Nie nakręcajcie go już bardziej.

6,348

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
pjack napisał/a:

To z trybu niedojdy, odpal tryb łajdaka i bad boya - gwarantuje Ci, góra dwa weekendy i korespondujesz z zainteresowaną kobietą. big_smile



a dziwi cie to? Zdarzylo mi sie dac szanse tym spokojnym,opiekunczym. Problem w tym, ze polowa z nich jest tak samo meczaca jak JC, a nie to, ze kobiety sa zle i wola bad boysow. Niepisalam z nim/nie gadalam,ale jesli w rozmowach z kobietami jest tak samomeczacy/creepy to jak tu sie dziwic, ze nie chce im siepisac?


Oczywiscie gdybam,bomozliwe ze tylko na forum taki jest xD

Do tego dochodzi nie bonie, bo sie boje, z takim podejsciem to zadna laska sie niezainteresuje. Nie ma obycia, a kobiety chca, zeby to facet prowadzil.

6,349

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
Misinx napisał/a:

Możesz zacytować, gdzie Ci ktoś mówi, że nie masz prawa mieć żadnych wymagań ?

Przecież dopiero co napisaliście, że:

1) Nie mam prawa wybrać dziewczyny, która mi się podoba
2) Nie mam prawa wybrać dziewczyny w interesującym mnie wieku

Powinienem wybierać tego kogo Wy byście chcieli, a nie kogo ja.


Lady Loka napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

Jesteś żałosny... Im starsza kobieta, tym gorzej dla dziecka nie? Dziecko w wieku 40 lat to nie jest zbyt dobry pomysł.

Zapraszam na oddział, to zobaczysz, jakie te młodsze mają problemy.

Loka, nie obracaj słów przeciwko mnie tylko po to, żeby mi znowu dowalić. Dobrze wiecie o co mi z tym wiekiem chodzi.

Ja obracam xD

Ty się obróć i sprzedaj sobie kopa w dupę ode mnie za takie teksty. Tyle ode mnie.

6,350 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-30 11:23:56)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
blueangel napisał/a:

Nie ma obycia, a kobiety chca, zeby to facet prowadzil.

No właśnie, to też starczy, żeby nie mieć żadnych szans u kobiet. Obojętnie jakim by się nie było. Jak facet nie ma doświadczenia w relacjach, to jest skreślony z góry. Dziewczyny nie dadzą szansy, żeby to doświadczenie nabyć.

6,351

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
Misinx napisał/a:

Możesz zacytować, gdzie Ci ktoś mówi, że nie masz prawa mieć żadnych wymagań ?

Przecież dopiero co napisaliście, że:

1) Nie mam prawa wybrać dziewczyny, która mi się podoba
2) Nie mam prawa wybrać dziewczyny w interesującym mnie wieku

Powinienem wybierać tego kogo Wy byście chcieli, a nie kogo ja.

W którym miejscu napisałem, że nie masz prawa ? Próbujemy Ci uświadomić, że pewne Twoje kryteria są oparte na fałszywych założeniach, jak przykładowo te o posiadaniu dzieci. Ale to "Twój cyrk i Twoje małpy". Możesz sobie wybierać kogo chcesz. Im bardziej zacieśniasz kryteria, tym większa szansa na niepowodzenie. No chyba, że podświadomie o to właśnie chodzi.

6,352 Ostatnio edytowany przez blueangel (2023-03-30 11:41:14)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Wiec zrob cos, zeby te obycie miec. Idz na ten kurs i uh z tym, ze ktos randomowy cie zobaczy, odwroci sie i pojdzie dalej. Na tych szybkich randkach nie gadaj o maratonach, ze nie miales dziewczyny. Jej to nie interere.  Wrzuc na luz, miej gdzies, czy sie spodobasz tylkosie baw. Wrzuc flirt, jakis zart. Nawet przejdz sie po miescie i zagaduj dziewczyny. Mozesz zaczac, ktora godzina, sprobuj pociagnac jakis smalltalk. Spytaj wprost czy da ci fb /numer. Pwnie nie znajdziesz zadnej, bo jakas czesc bedzie zajeta, czesc niezainteresowana, ale chociaz nauczysz sie ROZMAWIAC bez strachu. Noi w koncu dotkniesz jakiejs.Przestaniesz sie bac jakis urojonych przez ciebie posadzen o molestowanie.

6,353 Ostatnio edytowany przez blueangel (2023-03-30 11:44:16)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Z tymi creepykolesiami to az sie dziwilam, ze mieli w przeszlosci dziewczyny, randki. Po mojemu tez 0 obycia. Wiec i tobie moze sie udac.


Gdybym mieszkala u cb w miescie juz dawno dalabym ci kopa w tylek i ogarnela. Bo tym uzalaniem zamiast wziasc sie za siebie,chociazby dla siebie samego to cisnienie ludziom podnosisz tongue

6,354 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-30 11:44:32)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
blueangel napisał/a:

Na tych szybkich randkach nie gadaj o maratonach, ze nie miales dziewczyny. Jej to nie interere.

To o czym mam gadać? Dziewczyn nic nie interesuje. Nawet jak cały czas rozmawiam o niej, to też jest źle.


blueangel napisał/a:

Nawet przejdz sie po miescie i zagaduj dziewczyny. Mozesz zaczac, ktora godzina, sprobuj pociagnac jakis smalltalk. Spytaj wprost czy da ci fb /numer. Pwnie nie znajdziesz zadnej, bo jakas czesc bedzie zajeta, czesc niezainteresowana, ale chociaz nauczysz sie ROZMAWIAC bez strachu. Noi w koncu dotkniesz jakiejs.

Takie zagadywanie jest dla mega odważnych, ektrawertycznych i pewnych siebie ludzi. To nie dla mnie.


blueangel napisał/a:

Noi w koncu dotkniesz jakiejs.Przestaniesz sie bac jakis urojonych przez ciebie posadzen o molestowanie.

Nie, nie dotknę. Do tego trzeba być z kimś, a mi to nie grozi.

A posądzenia o molestowanie to przecież nie jest wymysł.

6,355 Ostatnio edytowany przez blueangel (2023-03-30 11:47:00)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Wlasnie przez takie smalltalki wyrobisz w sobie pewnosc siebie i odwage. Trening czyni mistrza. Zacznij od nawet starszych ludzi w kolejkach. Jezdzisz komunikacja. I tak nie masz tam nic do roboty. Potemod jakisprzecietnych lasek, zeby cie trema nie zjadla, a potem ktore ci sie podobaja. Sorry nie jestem ekstrawertyczka, na dodatek kobieta, a mam wieksze jaja od ciebie.

6,356

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Lady Loka napisał/a:

Misinx, Ross, dajcie spokój. Widzicie przecież, że to nie ma najmniejszego sensu. Jakiś zawsze odwróci wszystko tak, żeby wyszło na to, jak bardzo jest poszkodowamy. Nie nakręcajcie go już bardziej.

Wiem, wiem big_smile
Przypadek kliniczny.

6,357

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
blueangel napisał/a:

Wlasnie przez takie smalltalki wyrobisz w sobie pewnosc siebie i odwage. Trening czyni mistrza. Zacznij od nawet starszych ludzi w kolejkach. Jezdzisz komunikacja. I tak nie masz tam nic do roboty. Potemod jakisprzecietnych lasek, zeby cie trema nie zjadla, a potem ktore ci sie podobaja. Sorry nie jestem ekstrawertyczka, na dodatek kobieta, a mam wieksze jaja od ciebie.

No właśnie jak się jest introwertykiem to to jest idealny sposób, żeby jeszcze bardziej się załamać. Podchodzisz do 100 dziewczyn i 100 dziewczyn każe Ci spadać na drzewo tongue

6,358

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

@jakis _ czlowiek, i do jakiś doszedłeś wniosków i co zamierzasz z tym zrobić?

6,359 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-30 12:39:55)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
KoralinaJones napisał/a:

@jakis _ czlowiek, i do jakiś doszedłeś wniosków i co zamierzasz z tym zrobić?

Kurna skończ z tymi durnymi pytaniami.

Zadajesz to tylko po to, żeby mi znowu dowalić. Obojętnie co napiszę, co zrobię, to i tak mnie zjedziecie za to.

6,360

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
Misinx napisał/a:

Możesz zacytować, gdzie Ci ktoś mówi, że nie masz prawa mieć żadnych wymagań ?

Przecież dopiero co napisaliście, że:

1) Nie mam prawa wybrać dziewczyny, która mi się podoba
2) Nie mam prawa wybrać dziewczyny w interesującym mnie wieku

Powinienem wybierać tego kogo Wy byście chcieli, a nie kogo ja.
.

To ju ż Twoje projekcje.
Na razie to sam masz wymagania a komuś ich zabraniasz. A jak kobieta Cię odrzuca to dostaje łatke wybrednej czy księżniczki allbo poyebanej, co lubisz podkreślać.
Jak Ty kogoś odrzucasz - to nagle okazuje się, ze masz do tego prawo. Te kobiety też mają do tego prawo i ludzie tu Ci to piszą.


Jakas kobieta tez może mieć pretensje, ża ma 10kg nadwagi,ma 34 lata i nie ma matury a oznała takiego Jakiegoś Człowieka w necie, chciała kontynuowac znajomość a on ją skreslił, znaczy w necie siędzą sami książęta.

6,361 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-03-30 12:51:11)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

@jakis _ czlowiek, i do jakiś doszedłeś wniosków i co zamierzasz z tym zrobić?

Kurna skończ z tymi durnymi pytaniami.

Zadajesz to tylko po to, żeby mi znowu dowalić. Obojętnie co napiszę, co zrobię, to i tak mnie zjedziecie za to.

Nie zauważasz przypadkiem, że zarzucasz to każdej osobie, która z Tobą rozmawia? Nie wydaje Ci się to dziwne, przynajmniej podejrzane i niedorzeczne, że każdy, dosłownie każdy, chce Ci dowalić? Naprawdę nie ma tu nic co by Ci się nie zgadzało w tym twierdzeniu?

Nie dostrzegasz tego, że w Twoich wypowiedziach coś za dużo jest osób, które:
- tylko i wyłącznie śmieją się z Ciebie
- tylko i wyłącznie chcą Ci dowalić
- tylko i wyłącznie pierdolą
itd.?

Jaki cel dla Ciebie ma prowadzenie krucjaty z randomowymi osobami aby wykazać im błędne myślenie dotyczące TWOJEGO problemu?

6,362

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
blueangel napisał/a:

Nie ma obycia, a kobiety chca, zeby to facet prowadzil.

No właśnie, to też starczy, żeby nie mieć żadnych szans u kobiet. Obojętnie jakim by się nie było. Jak facet nie ma doświadczenia w relacjach, to jest skreślony z góry. Dziewczyny nie dadzą szansy, żeby to doświadczenie nabyć.

Jak to nie dadzą? Jak jest facet fajny to sama przyjemność z takim rozmawiać. Muszą Cie uznać za fajnego nie aby od razy Cię widzieś jako męża, ale chcieć dzwonić do Ciebie i spotykać się z Tobą. Umiesz je zaciekawić na tyle?

Ale nie to najpierw chciałam napisać.

Głowne pytanie:
Czym ciekawią Cię kobiety, że chcesz poznać daną dziewczynę bliżej?

Pytam zarówno o te internerowe znajomości, jak i te na żywo (bo ja wiem z pracy, z bloku, z miejs, w które chadzasz, jakies twoje znajome). Co sprawia, ze jedne interesują Cię bardziej i chciałbyś je gdzieś porwać, na drinka, za wycieczke, do kina, na kolacje i poprzebywać z nimi i je bardziej poznać, a które kobiety kompletnie Cie nie interesują?

Co cenisz w kobietach? Jaka by miała być ta partnerka?

6,363

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
blueangel napisał/a:

a dziwi cie to? Zdarzylo mi sie dac szanse tym spokojnym,opiekunczym. Problem w tym, ze polowa z nich jest tak samo meczaca jak JC, a nie to, ze kobiety sa zle i wola bad boysow. Niepisalam z nim/nie gadalam,ale jesli w rozmowach z kobietami jest tak samomeczacy/creepy to jak tu sie dziwic, ze nie chce im siepisac?


Oczywiscie gdybam,bomozliwe ze tylko na forum taki jest xD

Do tego dochodzi nie bonie, bo sie boje, z takim podejsciem to zadna laska sie niezainteresuje. Nie ma obycia, a kobiety chca, zeby to facet prowadzil.

Nie, ani trochę. big_smile
Ja się śmieję z bad boyów, a tutaj bardziej chodzi o zdecydowanie i stanowczość. Jak sama piszesz, kobiety chcą, aby ich ktoś prowadził, a desperaci raczej... odrzucają na starcie.

Sam JC zachowuje się jak dziecko, któremu nikt nie dał zabawki z tyłkiem i cyckami. Zasadniczo nic nie ma do stracenia, NIC - ale i tak nie spróbuje. Zamknął się na portalach randkowych, ustalił wymagania jak do towaru w sklepie i oczekuje, że świat się dostosuje. Toż to 106 stron piłowania tego samego.

6,364

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
pjack napisał/a:

Toż to 106 stron piłowania tego samego.

Żeby tylko big_smile.

6,365

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
KoralinaJones napisał/a:

Nie zauważasz przypadkiem, że zarzucasz to każdej osobie, która z Tobą rozmawia? Nie wydaje Ci się to dziwne, przynajmniej podejrzane i niedorzeczne, że każdy, dosłownie każdy, chce Ci dowalić? Naprawdę nie ma tu nic co by Ci się nie zgadzało w tym twierdzeniu?

Nie dostrzegasz tego, że w Twoich wypowiedziach coś za dużo jest osób, które:
- tylko i wyłącznie śmieją się z Ciebie
- tylko i wyłącznie chcą Ci dowalić
- tylko i wyłącznie pierdolą
itd.

Jaki cel dla Ciebie ma prowadzenie krucjaty z randomowymi osobami alby wykazać im błędne myślenie dotyczące TWOJEGO problemu?

Może trochę przesadzam z tym.

Ale sama zauważasz, że jak coś napiszę, to zaraz jedziecie jakimś sarkazmem. Jak coś napiszę, to zaraz się z tym nie zgadzacie. Zawsze jestem w błędzie. Zawsze wszystko moja wina.

Jakbym napisał, że coś zrobiłem to i tak byście napisali, że to za mało, że to bez sensu i nie ma znaczenia dla dziewczyn, itp.

6,366 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-03-30 12:58:10)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Nie zauważasz przypadkiem, że zarzucasz to każdej osobie, która z Tobą rozmawia? Nie wydaje Ci się to dziwne, przynajmniej podejrzane i niedorzeczne, że każdy, dosłownie każdy, chce Ci dowalić? Naprawdę nie ma tu nic co by Ci się nie zgadzało w tym twierdzeniu?

Nie dostrzegasz tego, że w Twoich wypowiedziach coś za dużo jest osób, które:
- tylko i wyłącznie śmieją się z Ciebie
- tylko i wyłącznie chcą Ci dowalić
- tylko i wyłącznie pierdolą
itd.

Jaki cel dla Ciebie ma prowadzenie krucjaty z randomowymi osobami alby wykazać im błędne myślenie dotyczące TWOJEGO problemu?

Może trochę przesadzam z tym.

Ale sama zauważasz, że jak coś napiszę, to zaraz jedziecie jakimś sarkazmem. Jak coś napiszę, to zaraz się z tym nie zgadzacie. Zawsze jestem w błędzie. Zawsze wszystko moja wina.

A bierzesz w ogóle pod uwagę, że:
a. możesz być w błędzie
b. coś może być z Twojej winy?

6,367

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Nie zauważasz przypadkiem, że zarzucasz to każdej osobie, która z Tobą rozmawia? Nie wydaje Ci się to dziwne, przynajmniej podejrzane i niedorzeczne, że każdy, dosłownie każdy, chce Ci dowalić? Naprawdę nie ma tu nic co by Ci się nie zgadzało w tym twierdzeniu?

Nie dostrzegasz tego, że w Twoich wypowiedziach coś za dużo jest osób, które:
- tylko i wyłącznie śmieją się z Ciebie
- tylko i wyłącznie chcą Ci dowalić
- tylko i wyłącznie pierdolą
itd.

Jaki cel dla Ciebie ma prowadzenie krucjaty z randomowymi osobami alby wykazać im błędne myślenie dotyczące TWOJEGO problemu?

Może trochę przesadzam z tym.

Ale sama zauważasz, że jak coś napiszę, to zaraz jedziecie jakimś sarkazmem. Jak coś napiszę, to zaraz się z tym nie zgadzacie. Zawsze jestem w błędzie. Zawsze wszystko moja wina.

Jakbym napisał, że coś zrobiłem to i tak byście napisali, że to za mało, że to bez sensu i nie ma znaczenia dla dziewczyn, itp.

I piszą Ci to ludzie, którzy aktualnie są w związkach albo mieli związkowe doświadczenia.

6,368

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
rossanka napisał/a:

Jak to nie dadzą? Jak jest facet fajny to sama przyjemność z takim rozmawiać. Muszą Cie uznać za fajnego nie aby od razy Cię widzieś jako męża, ale chcieć dzwonić do Ciebie i spotykać się z Tobą. Umiesz je zaciekawić na tyle?

Nie, to nie starczy. To że się komuś fajnie ze mną rozmawia to za mało, żeby dziewczyna chciała kontynuować znajomość. Ona musi widzieć w tym jakieś korzyści.


rossanka napisał/a:

Czym ciekawią Cię kobiety, że chcesz poznać daną dziewczynę bliżej?

Pytam zarówno o te internerowe znajomości, jak i te na żywo (bo ja wiem z pracy, z bloku, z miejs, w które chadzasz, jakies twoje znajome). Co sprawia, ze jedne interesują Cię bardziej i chciałbyś je gdzieś porwać, na drinka, za wycieczke, do kina, na kolacje i poprzebywać z nimi i je bardziej poznać, a które kobiety kompletnie Cie nie interesują?

Co cenisz w kobietach? Jaka by miała być ta partnerka?

Nie wiem. Nie mam jak odpowiedzieć na to, bo żadna dziewczyna nie da mi szansy, więc nie wiem jaki charakter bym lubił.

6,369

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
KoralinaJones napisał/a:

A bierzesz w ogóle pod uwagę, że:
a. możesz być w błędzie
b. coś może być z Twojej winy?

No ale ja przecież wiem, że zawsze moja wina, a dziewczyny są święte. Tłumaczycie mi to cały czas przecież.

6,370 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-03-30 12:59:01)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

A bierzesz w ogóle pod uwagę, że:
a. możesz być w błędzie
b. coś może być z Twojej winy?

No ale ja przecież wiem, że zawsze moja wina, a dziewczyny są święte. Tłumaczycie mi to cały czas przecież.

Czyli jak Ty używasz sarkazmu to jest okey?


Czy Tobie naprawdę nie daje do myślenie, że wiele osób, w róznym wieku i róznej sytuacji życiowej, mówi w zasadzie jedno i to samo. Jaka jest szansa że aż tyle osób "pierdoli" lub że te osoby się zmówiły przeciwko Tobie?


Dziewczyny są święte? Tzn. że ktoś je beatyfikował?

Posty [ 6,306 do 6,370 z 6,992 ]

Strony Poprzednia 1 96 97 98 99 100 108 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » jakis_czlowiek - życiowe problemy

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024