jakis_czlowiek - życiowe problemy - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » jakis_czlowiek - życiowe problemy

Strony Poprzednia 1 94 95 96 97 98 108 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 6,176 do 6,240 z 6,992 ]

6,176

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
Hopefull napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

A i do rzeczy, które mnie u każdej dziewczyny skreślą, to dodałbym problemy psychiczne. Depresja i nerwica to coś z czym żadna dziewczyna nie będzie chcieć mieć do czynienia u faceta.

To się z tego nie spowiadaj. Rób dobrą minę do złej gry

Serio, to jest coś, do czego się powinienem przyznać, bo to ma wpływ na całe moje życie. I domniemanej partnerki też.

Jakbyś miał nieuleczalnego raka, to też byś to przemilczał?


Herne napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

O matko... Pisałem o tym masę razy. Już mi ludzie liczyli zarobki, ile mam na koncie, itp. Szlag mnie trafia...

1) Zwyczajnie mnie nie stać na wkład własny jeszcze.
2) Jestem od roku na JDG. Żeby dostać kredyt muszę mieć minimum 2 lata prowadzenia działalności.

O matko...Wiesz, tworzysz taki szum informacyjny, że trudno jest przeczytać wszystko...
Nie musisz mieć minimum 2 lat, jest kilka banków, które udzielają po roku.

Nawet jeśli po roku, to i tak mnie nie stać.

I dzwoniłem do paru, wszędzie mówili, że minimum 2 lata.

Jeżu, jak się chce kredyt, to się nie dzwoni do paru, tylko z polecenia idzie do doradcy kredytowego i on robi tak, że kredyt dostajesz.

Zobacz podobne tematy :

6,177

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

Ale będzie atrakcyjniejszy niż prawiczek. Prawiczek to zło i od razu czerwona kartka. Nie ma szans, żeby kogoś poznać. To jest tak ważne jak posiadanie samochodu. Brak tego, czy tego spowoduje, że dziewczyna się nie zainteresuje mną.

jakis_czlowiek napisał/a:

Tak samo z brakiem związków - dziewczyny chcą kogoś, kto wie jak o nie zadbać, zapewnić im bezpieczeństwo, jak dbać o związek. Więc jak ktoś tego nie wie, to jest skreślony na starcie.

jakis_czlowiek napisał/a:

Tak, tylko zdecydowana większość mnie za to odrzuci niestety...

Taaa? To powiedz mi jakim cudem twoim zdaniem ja - 31-letni prawiczek, ktory nigdy wczesniej nie byl w powaznym zwiazku, a takze nie posiadajacy samochodu (no ok - prawko juz tak) i nawet z widoczna nadwaga znalazlem dziewczyne hmm? Jakis cud sie stal czy co? Naprawde ciekaw jestem twojej odpowiedzi.

Oczywiscie brak rzeczy, ktore wymieniles moze byc utrudnieniem - nie przecze, ale twierdzenie ze na 100% wszedzie bedziesz przez to skreslony jest bzdura.
Druga sprawa - dodatkowo jesli sam uwazasz siebie za przegrywa i kompletne zero to ludzie na okolo to wyczuwaja i na pewno w zaden sposob ci to nie pomoze.

jakis_czlowiek napisał/a:

Ale dla dziewczyn to jest wyznacznik mojej wartości (albo inaczej: jeden z wielu wyznaczników), więc chcąc nie chcąc, pokazuje to ile jestem wart jako kandydat na partnera.

Uwazasz, ze dziewczyna ktora traktuje to samo w sobie jako wyznacznik twojej wartosci (a nie szuka po prostu kogos doswiadczonego) jest normalna i bylaby dobra kandydatka do zwiazku?

jakis_czlowiek napisał/a:

Aha, czyli mam brać jak leci, bo nie mam prawa, żeby mi się dziewczyna podobała? Was na tym jebanym świecie posrało już do końca. Dziewczyny mogą wybrzydzać, mieć wymagania z kosmosu, a ja nawet nie mogę chcieć, żeby mi się podobała.

Nie. Nie masz brac jak leci. Po prostu na podstawie tego co piszesz wnioskuje, ze celujesz mocno ponad swoj wlasny poziom. I nie mam tu na mysli tylko urody - chociaz na przyklad skreslanie z gory wszystkich dziewczyn z widoczna nadwaga tez o czyms swiadczy.
Jednakze przede wszystkim te cechy, ktore ciagle wymianiasz u kobiet, ktore cie interesuja - mocno materialne podejscie, rygorystyczne zwracanie uwagi na to czy facet jest prawiczkiem czy nie, itp. itd. - to tez sa cechy pewnego typu kobiet - kobiet bardzo pewnych siebie i cieszacych sie ogromna atrakcyjnoscia (i zazwyczaj rzeczywiscie bardzo atrakcyjnych wizualnie). No sorry, ale taka babka nie zwroci uwagi na kogos takiego jak ty czy ja i nie ma w tym nic dziwnego. Ale nie tylko takie kobiety istnieja na tym Swiecie.

jakis_czlowiek napisał/a:

To co mi tam mówią jest zupełnie odwrotne do tego, co mi dziewczyny na portalach piszą lub mówią na spotkaniach. Więc tak, na terapii ludzie może chcą dobrze, ale nie znają się. Zwyczajnie nie wiedzą jak to działa w tych czasach.

To, ze kobiety z ktorymi sie spotykasz potrafia ci napisac czy nawet powiedziec prosto z mostu w twarz na spotkaniu, ze odrzucaja cie z materialistycznych wzgledow to tez szczerze mowiac wiele mowi o tych dziewczynach i o tym jakie ty kobiety wybierasz.

jakis_czlowiek napisał/a:

Zresztą, na cholerę dziewczynie nudny spokojny facet zarabiający 2-3 średnie krajowe? Przecież i tak prędzej wybierze imprezowicza, który zarabia minimalną, bo taki ma większą wartość.

No, zwlaszcza jak sama jest nudna spokojna dziewczyna zarabiajaca 2-3 srednie krajowe. Wtedy na pewno wybierze imprezowicza z minimalna. Zwlaszcza do stalego zwiazku. xDD

Hopefull napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

Ja nie chcę kłamać, nie chcę zaczynać relacji od kłamstwa. Zwłaszcza, że to i tak wyjdzie i skończy się wtedy zerwaniem znajomości. Zresztą, ja chcę żeby dziewczyna spotykała się ze mną dlatego, że lubi mnie takim jakim jestem, a nie że udaję kogoś, kim nie jestem.

Jeżeli dziewczyna będzie normalna to to zrozumie, jeżeli nie to przynajmniej zaruchasz..

Akurat tutaj mam podobne podejscie jak jakis_czlowiek. Juz nie mowiac o klamstwach w relacji, ale wez pod uwage chociazby to, ze to jest zawsze dodatkowy stres jak ciagle masz w glowie czy czasem sie za chwile nie kapnie, ze sciemniles. Poczucie akceptacji ze strony partnerki i co za tym idzie pelnego zaufania w takiej sytuacji tez jest bardzo wazne. Zwlaszcza w momencie gdy ten prawiczek 30+ robi to pierwszy raz.

No chyba, ze w przypadku zabawy na jeden raz to troche inna sytuacja. Ale nawet tutaj mysle nie potrzeba klamac bo sa przeciez nawet kobiety, ktore moze nawet krecic taki seks ze starym prawiczkiem.

Hopefull napisał/a:

Chłopie, jesteś po 30+. Prawdopodobieństwo, że któraś zaakceptuje to na starcie jest znikome. Laski mają po 2k lików na miesiąc, a facet kilka.

Jak juz pisalem wyzej dziewczyny sa rozne. No ale jak mowimy tylko o takich majacych 2k likow to... no coz...

KoralinaJones napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

Bo kurde chciałbym, żeby mnie dziewczyna szanowała za to jakim jestem. Co mi z tego, że mnie polubi, jeśli będę udawał kogoś innego? Jak się dowie prawdy, to wtedy zerwie kontakt, bo nie będę tym, kogo chciała.

Jesli tak bardzo cisną o tę przeszłosć, to znaczy że chcą Cię "szanować" nie za to jaki jesteś ale za to jaki byłeś a to jest bez sensu. Dlatego w takich sytuacjach należy się dostosować do oczekiwań. I w takim układzie to jest zwykły casting, na którym trzeba umiec się sprzedać. A Ty nawet tego nie potrafisz. Więc przynajmniej drobne kłamstewka pomogłyby Ci zacząć zdobywać doświadczenie którego tak Ci brakuje. A Ty od razu rzucasz się na głęboką wodę z pierwszą lepszą znajomością po której nawet nie wiesz czego się spodziewać.

To moze w takim razie nie ma sensu zadawac sie z taka osoba dla ktorej wazniejsze jest to kim sie bylo, a nie to kim sie jest?
Poza tym ja bym sie bardziej obawial (w przypadku normalnej kobiety oczywiscie), ze predzej zerwie ze mna kontakt z powodu klamstwa, a nie z powowdu tego, ze sie dowiedziala prawdy.

6,178

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Thomas29 napisał/a:

Taaa? To powiedz mi jakim cudem twoim zdaniem ja - 31-letni prawiczek, ktory nigdy wczesniej nie byl w powaznym zwiazku, a takze nie posiadajacy samochodu (no ok - prawko juz tak) i nawet z widoczna nadwaga znalazlem dziewczyne hmm? Jakis cud sie stal czy co? Naprawde ciekaw jestem twojej odpowiedzi.

Pewnie jesteś przystojny, masz super charakter, czy nadrabiasz czymś innym. Może jesteś bogaty? Nie wiem. Na pewno masz coś, czego ja nigdy nie będę miał.


Thomas29 napisał/a:

Oczywiscie brak rzeczy, ktore wymieniles moze byc utrudnieniem - nie przecze, ale twierdzenie ze na 100% wszedzie bedziesz przez to skreslony jest bzdura.

No ok, może jakiś promil dziewczyn mnie nie skreśli. Ale takich nie poznam. Jeśli jakaś dziewczyna by mnie nie skreśliła, to by znaczyło po prostu, że się nisko ceni.


Thomas29 napisał/a:

Druga sprawa - dodatkowo jesli sam uwazasz siebie za przegrywa i kompletne zero to ludzie na okolo to wyczuwaja i na pewno w zaden sposob ci to nie pomoze.

Ja uważam siebie, bo za takiego mnie inni uważają.


Thomas29 napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

Ale dla dziewczyn to jest wyznacznik mojej wartości (albo inaczej: jeden z wielu wyznaczników), więc chcąc nie chcąc, pokazuje to ile jestem wart jako kandydat na partnera.

Uwazasz, ze dziewczyna ktora traktuje to samo w sobie jako wyznacznik twojej wartosci (a nie szuka po prostu kogos doswiadczonego) jest normalna i bylaby dobra kandydatka do zwiazku?

Każda dziewczyna szuka jak najlepszego kandydata do związku. Więc to normalne, że ma wymagania, które facet musi spełnić. A jak ich nie spełnia, to jego wartość jest zerowa.


Thomas29 napisał/a:

Nie. Nie masz brac jak leci. Po prostu na podstawie tego co piszesz wnioskuje, ze celujesz mocno ponad swoj wlasny poziom. I nie mam tu na mysli tylko urody - chociaz na przyklad skreslanie z gory wszystkich dziewczyn z widoczna nadwaga tez o czyms swiadczy.
Jednakze przede wszystkim te cechy, ktore ciagle wymianiasz u kobiet, ktore cie interesuja - mocno materialne podejscie, rygorystyczne zwracanie uwagi na to czy facet jest prawiczkiem czy nie, itp. itd. - to tez sa cechy pewnego typu kobiet - kobiet bardzo pewnych siebie i cieszacych sie ogromna atrakcyjnoscia (i zazwyczaj rzeczywiscie bardzo atrakcyjnych wizualnie). No sorry, ale taka babka nie zwroci uwagi na kogos takiego jak ty czy ja i nie ma w tym nic dziwnego. Ale nie tylko takie kobiety istnieja na tym Swiecie.

Bo sam mam normalną sylwetkę, to nie podobają mi się dziewczyny szersze niż ja. I tyle. Co w tym złego?

A co do oczekiwań dziewczyn - ja celuję w serio normalne dziewczyny. Każda dziewczyna w tych czasach się ceni i nie weźmie byle kogo.


Thomas29 napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

To co mi tam mówią jest zupełnie odwrotne do tego, co mi dziewczyny na portalach piszą lub mówią na spotkaniach. Więc tak, na terapii ludzie może chcą dobrze, ale nie znają się. Zwyczajnie nie wiedzą jak to działa w tych czasach.

To, ze kobiety z ktorymi sie spotykasz potrafia ci napisac czy nawet powiedziec prosto z mostu w twarz na spotkaniu, ze odrzucaja cie z materialistycznych wzgledow to tez szczerze mowiac wiele mowi o tych dziewczynach i o tym jakie ty kobiety wybierasz.

Wybieram normalne dziewczyny. Nigdy żadna mi wprost nie powiedziała, że mam spadać na drzewo. Ale dawały do zrozumienia mówiąc, że np. nie wyobrażają sobie faceta bez prawka. Że ktoś bez doświadczenia jest dziwny. Itp.


Thomas29 napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

Zresztą, na cholerę dziewczynie nudny spokojny facet zarabiający 2-3 średnie krajowe? Przecież i tak prędzej wybierze imprezowicza, który zarabia minimalną, bo taki ma większą wartość.

No, zwlaszcza jak sama jest nudna spokojna dziewczyna zarabiajaca 2-3 srednie krajowe. Wtedy na pewno wybierze imprezowicza z minimalna. Zwlaszcza do stalego zwiazku. xDD

No to wtedy wybierze bogacza, który lubi imprezy. Spokojnego faceta nie wybierze.


Thomas29 napisał/a:

No chyba, ze w przypadku zabawy na jeden raz to troche inna sytuacja. Ale nawet tutaj mysle nie potrzeba klamac bo sa przeciez nawet kobiety, ktore moze nawet krecic taki seks ze starym prawiczkiem.

Rozmawiałem z kilkoma, z kilkoma się spotkałem na kawę. Za każdym razem rezygnowały, bo to nie to, czego szukają.


Thomas29 napisał/a:
Hopefull napisał/a:

Chłopie, jesteś po 30+. Prawdopodobieństwo, że któraś zaakceptuje to na starcie jest znikome. Laski mają po 2k lików na miesiąc, a facet kilka.

Jak juz pisalem wyzej dziewczyny sa rozne. No ale jak mowimy tylko o takich majacych 2k likow to... no coz...

Nie celuję w jakieś modelki, tylko w normalne dziewczyny.

6,179

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

Pewnie jesteś przystojny, masz super charakter, czy nadrabiasz czymś innym. Może jesteś bogaty? Nie wiem. Na pewno masz coś, czego ja nigdy nie będę miał.

Tak tak jasne. I dlatego bylem sam do 30-stki. xD
Ja swoja dziewczyne poznalem na Sympatii. Po prostu bardzo duza uwage skupialem na opisach i cechach dziewczyn do ktorych pisalem, nawet wieksza nizli na samym wygladzie. Celowalem po prostu w kobiety na swoim poziomie. Ot caly sekret.

jakis_czlowiek napisał/a:

No ok, może jakiś promil dziewczyn mnie nie skreśli. Ale takich nie poznam. Jeśli jakaś dziewczyna by mnie nie skreśliła, to by znaczyło po prostu, że się nisko ceni.

Dlaczego uwazasz, ze takich nie poznasz?

jakis_czlowiek napisał/a:

Ja uważam siebie, bo za takiego mnie inni uważają.

Blad. Inni uwazaja ciebie za takiego za jakiego sam siebie uwazasz i jak im sie przedstawisz.

jakis_czlowiek napisał/a:
Thomas29 napisał/a:

Uwazasz, ze dziewczyna ktora traktuje to samo w sobie jako wyznacznik twojej wartosci (a nie szuka po prostu kogos doswiadczonego) jest normalna i bylaby dobra kandydatka do zwiazku?

Każda dziewczyna szuka jak najlepszego kandydata do związku. Więc to normalne, że ma wymagania, które facet musi spełnić.

Zgadza sie. Tylko, ze wymaganie to jest szukanie doswiadczonego partnera z powodu wlasnych preferencji. Uwazanie kogos za nienormalnego z powodu braku doswiadczenia nie znajac nawet przyczyn to nie jest wymaganie. To sa dwie rozne rzeczy.

Btw. wiesz, ze 30-letnie dziewczyny bedace dziewicami tez istenieja? I wcale nie musza byc religjnymi fanatyczkami.

jakis_czlowiek napisał/a:

Bo sam mam normalną sylwetkę, to nie podobają mi się dziewczyny szersze niż ja. I tyle. Co w tym złego?

A co do oczekiwań dziewczyn - ja celuję w serio normalne dziewczyny. Każda dziewczyna w tych czasach się ceni i nie weźmie byle kogo.

Jedna kobieta z nadwaga nie jest rowna drugiej. Jedna moze mi sie podobac, inna zueplnie nie. Dlatego nie rozumiem stawiania wszystkich takich dziewczyn z gory w jednym szeregu.

jakis_czlowiek napisał/a:

Wybieram normalne dziewczyny. Nigdy żadna mi wprost nie powiedziała, że mam spadać na drzewo. Ale dawały do zrozumienia mówiąc, że np. nie wyobrażają sobie faceta bez prawka. Że ktoś bez doświadczenia jest dziwny. Itp.

No okej. Ale te stwoerdzenia padaly konkretnie w odniesieniu do ciebie? Szla za tym jakakolwiek forma konczenia znajomosci z toba przez te dziewczyny? Czy to ty slyszac takie teksty tchorzyles i pierwszy sie wycofywales?

jakis_czlowiek napisał/a:
Thomas29 napisał/a:

No, zwlaszcza jak sama jest nudna spokojna dziewczyna zarabiajaca 2-3 srednie krajowe. Wtedy na pewno wybierze imprezowicza z minimalna. Zwlaszcza do stalego zwiazku. xDD

No to wtedy wybierze bogacza, który lubi imprezy. Spokojnego faceta nie wybierze.

I jak ty sobie niby wyobrazasz zwiazek dziewczyny nienawidzacej imprez z kolesiem latajacym co weekend albo i czesciej po dyskotekach, klubach i innych podobnych? Mialoby to sens? Czy moze wedlug ciebie dziewczyny nie lubiace imprez nie istnieja?

jakis_czlowiek napisał/a:

Nie celuję w jakieś modelki, tylko w normalne dziewczyny.

No wlasnie. Tutaj bedzie chyba jak to mowia "pies pogrzebany". Pytanie co ty konkretnie rozumiesz pod slowem "normalne"?

6,180

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Thomas29 napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

Pewnie jesteś przystojny, masz super charakter, czy nadrabiasz czymś innym. Może jesteś bogaty? Nie wiem. Na pewno masz coś, czego ja nigdy nie będę miał.

Tak tak jasne. I dlatego bylem sam do 30-stki. xD
Ja swoja dziewczyne poznalem na Sympatii. Po prostu bardzo duza uwage skupialem na opisach i cechach dziewczyn do ktorych pisalem, nawet wieksza nizli na samym wygladzie. Celowalem po prostu w kobiety na swoim poziomie. Ot caly sekret.?

Ja też staram się szukać na swoim poziomie. Patrzę na opis. Ale potem i tak się okazuje, że to za wysoka półka. Nie ma znaczenia, czy dziewczyna pracuje na kasie za minimalną, czy jest prawniczką, czy cholera wie kim. Zawsze będę nikim dla nich.


Thomas29 napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

No ok, może jakiś promil dziewczyn mnie nie skreśli. Ale takich nie poznam. Jeśli jakaś dziewczyna by mnie nie skreśliła, to by znaczyło po prostu, że się nisko ceni.

Dlaczego uwazasz, ze takich nie poznasz?

Bo mam 32 lata. I żadnej takiej nawet na oczy nie widziałem. A nawet jak poznam, to się taka mną nie zainteresuje.


Thomas29 napisał/a:

Blad. Inni uwazaja ciebie za takiego za jakiego sam siebie uwazasz i jak im sie przedstawisz.

Nie. Skoro dziewczyny odrzucają mnie za te wszystkie rzeczy, to jednoznacznie wskazuje, że jestem zwykłym śmieciem.


Thomas29 napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

Każda dziewczyna szuka jak najlepszego kandydata do związku. Więc to normalne, że ma wymagania, które facet musi spełnić.

Zgadza sie. Tylko, ze wymaganie to jest szukanie doswiadczonego partnera z powodu wlasnych preferencji. Uwazanie kogos za nienormalnego z powodu braku doswiadczenia nie znajac nawet przyczyn to nie jest wymaganie. To sa dwie rozne rzeczy.

A co to za różnica, czy mnie uważa z tego powodu za nienormalnego, czy nie. Skoro tak czy siak mnie odrzuci bo ma takie wymagania?


Thomas29 napisał/a:

Btw. wiesz, ze 30-letnie dziewczyny bedace dziewicami tez istenieja? I wcale nie musza byc religjnymi fanatyczkami.

Istnieją, ale jest ich zdecydowanie mniej niż takich facetów. No i też wolą doświadczonych, którzy by je nauczyli co i jak.


Thomas29 napisał/a:

Jedna kobieta z nadwaga nie jest rowna drugiej. Jedna moze mi sie podobac, inna zueplnie nie. Dlatego nie rozumiem stawiania wszystkich takich dziewczyn z gory w jednym szeregu.

No a mi się takie w ogóle nie podobają.


Thomas29 napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

Wybieram normalne dziewczyny. Nigdy żadna mi wprost nie powiedziała, że mam spadać na drzewo. Ale dawały do zrozumienia mówiąc, że np. nie wyobrażają sobie faceta bez prawka. Że ktoś bez doświadczenia jest dziwny. Itp.

No okej. Ale te stwoerdzenia padaly konkretnie w odniesieniu do ciebie? Szla za tym jakakolwiek forma konczenia znajomosci z toba przez te dziewczyny? Czy to ty slyszac takie teksty tchorzyles i pierwszy sie wycofywales?

Czasem do mnie, czasem ogólnie. I jakoś nigdy mi się nie udało być na żadnej randce, więc to też musi jednak mieć wpływ. Nigdy nie stchórzyłem. To dziewczyny mnie cały czas odrzucają.


Thomas29 napisał/a:

I jak ty sobie niby wyobrazasz zwiazek dziewczyny nienawidzacej imprez z kolesiem latajacym co weekend albo i czesciej po dyskotekach, klubach i innych podobnych? Mialoby to sens? Czy moze wedlug ciebie dziewczyny nie lubiace imprez nie istnieja?

Ostatnio rozmawiałem na Tinderze z jedną. Też introwertyczka. Napisała mi, że ona nie chce nikogo spokojnego, bo potrzebuje kogoś, kto ją rozrusza, i przy którym może się rozwijać. Dziewczyny po prostu nie chcą spokojnych facetów i tyle, bo tacy są nudni.


Thomas29 napisał/a:

No wlasnie. Tutaj bedzie chyba jak to mowia "pies pogrzebany". Pytanie co ty konkretnie rozumiesz pod slowem "normalne"?

Nie muszę Ci się spowiadać z wszystkiego. Jedne dziewczyny mi się podobają, a inne nie.

6,181 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-10 18:06:48)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Odpisuję z innego tematu:

Nowe_otwarcie napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Gościu, nie wiem czym je tak odstraszasz. Do mnie ileś razy wysłały wiadomości że podobają im się pewne fragmenty w moim profilu (nie wiem, może to było pieprzenie na zagajenie rozmowy, ale zdjęcie też miałem w sumie jedno i to samojebkę; natomiast chyba kobiety nie lubią idiotycznie upozowanych zdjęć, ileś mi pisało że ja na swoim wyglądam normalnie).

No mówiłem przecież, że nie grzeszę wyglądem tongue Takie solidne 2/10.

Ale to tylko twoja ocena.
OK, ja w większości spokojnie czekałem na spływające wiadomości, uśmiechy itd.
Wiadomości napisane przez mnie (a było ich znacznie mniej niż tych pierwszych) całkiem szybko doczekiwały się odpowiedzi (poza dwoma przypadkami o których pisałem wcześniej - kiedy coś mnie podkusiło by napisać do dwóch babek coś głupiego - i poza kilkoma przypadkami gdy pisałem do lasek, których od miesięcy nie było na portalu, ale martwe konta czasami też podrzuca, zwłaszcza na starcie). Czy jestem jakimś chadem? Pewnie nie. A jednak jakoś nie mam twoich problemów. A profil... jak pisałem: zdjęcie - samojebka, w profilu napisałem to co chciałem napisać (w nocy zakładałem konto, napisałem na co mnie natchnęło). Tyle. Wystarczyło.

No a u mnie to nie działa. Więc wniosek jest prosty, jestem za brzydki dla dziewczyn tongue Mam zdjęcie od fotografa, mam z gór, mam jak biegam półmaraton. To nie działa. I trochę opisu też mam.

6,182

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

No a u mnie to nie działa. Więc wniosek jest prosty, jestem za brzydki dla dziewczyn tongue Mam zdjęcie od fotografa, mam z gór, mam jak biegam półmaraton. To nie działa. I trochę opisu też mam.

Wstawiasz odpowiednie zdjęcia na zbiornik lub datezone i wybierasz.

6,183 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-11 00:25:52)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Farmer napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

No a u mnie to nie działa. Więc wniosek jest prosty, jestem za brzydki dla dziewczyn tongue Mam zdjęcie od fotografa, mam z gór, mam jak biegam półmaraton. To nie działa. I trochę opisu też mam.

Wstawiasz odpowiednie zdjęcia na zbiornik lub datezone i wybierasz.

Mam na DZ fotkę z zamazaną twarzą, ujawniać się nie mam zamiaru tongue

Ale ja na takich portalach nie mam czego szukać, prościej raczej poznać kogoś do FWB na Sympatii.

6,184

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Thomas29 napisał/a:

Ja swoja dziewczyne poznalem na Sympatii. Po prostu bardzo duza uwage skupialem na opisach i cechach dziewczyn do ktorych pisalem, nawet wieksza nizli na samym wygladzie. Celowalem po prostu w kobiety na swoim poziomie. Ot caly sekret.

Wiem z doświadczenia, że celowanie w kobiety na swoim poziomie to za mało. Większość kobiet nie jest zainteresowana mężczyznami na swoim poziomie, tylko celuje wyżej. I tak, też skupiam się głównie na opisach i charakterze.

6,185 Ostatnio edytowany przez Thomas29 (2023-03-13 12:56:19)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

Ja też staram się szukać na swoim poziomie. Patrzę na opis. Ale potem i tak się okazuje, że to za wysoka półka. Nie ma znaczenia, czy dziewczyna pracuje na kasie za minimalną, czy jest prawniczką, czy cholera wie kim. Zawsze będę nikim dla nich.

Czyli szukasz dziewczyny, ktora sama uwaza sie za smiecia, kompletne zero i uwaza, ze zaden facet sie nia nie zainteresuje, a jesli nawet to bedzie znaczylo to, ze on sie nisko ceni? Hmm... ciekawe czy taka dziewczyna w ogole uwierzylaby, ze ty mozesz byc nia zainteresowany...

6,186

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Thomas29 napisał/a:

Czyli szukasz dziewczyny, ktora sama uwaza sie za smiecia, kompletne zero i uwaza, ze zaden facet sie nia nie zainteresuje, a jesli nawet to bedzie znaczylo to, ze on sie nisko ceni? Hmm... ciekawe czy taka dziewczyna w ogole uwierzylaby, ze ty mozesz byc nia zainteresowany...

A jakie prowadziliby dialogi...
Dzień świra wymięka.

6,187

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
pjack napisał/a:
Thomas29 napisał/a:

Czyli szukasz dziewczyny, ktora sama uwaza sie za smiecia, kompletne zero i uwaza, ze zaden facet sie nia nie zainteresuje, a jesli nawet to bedzie znaczylo to, ze on sie nisko ceni? Hmm... ciekawe czy taka dziewczyna w ogole uwierzylaby, ze ty mozesz byc nia zainteresowany...

A jakie prowadziliby dialogi...
Dzień świra wymięka.

Coś w tym jest. smile

6,188

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

łeej tam , bez przesady  wcale nie jest tak zle z Jc

jak z Nim rozmawialam na jednym z komunikatoróww, to potrafi przecież spoko poprowadzi rozmowe, rozwija tematy , zadaje pytania,wymyśla nowe tematy, dialog nie trwa tylko minute  i takie tam .. czyli same raczej  zalety

ca z tymi rozmowami netowymi to przecież róznie bywa, nie oszukujmy się ,zazwyczaj są ciezkie i to albo z jednej ze stron , albo wogole porazka na całej linii

6,189

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Dobra, ja już się pogubiłem.

Netowa, to Ty?

6,190

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
takajedna1 napisał/a:

łeej tam , bez przesady  wcale nie jest tak zle z Jc

jak z Nim rozmawialam na jednym z komunikatoróww, to potrafi przecież spoko poprowadzi rozmowe, rozwija tematy , zadaje pytania,wymyśla nowe tematy, dialog nie trwa tylko minute  i takie tam .. czyli same raczej  zalety

ca z tymi rozmowami netowymi to przecież róznie bywa, nie oszukujmy się ,zazwyczaj są ciezkie i to albo z jednej ze stron , albo wogole porazka na całej linii

Czyli dobrze większość osób wyczuwa u Włodka ukryty potencjał (oprócz jego jawnych blokad i postawy ) i nie daje się nabrać na te zera,śmiecie, brak szansy etc ?

6,191

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

Dobra, ja już się pogubiłem.

Netowa, to Ty?

Spoko wszystko da się wyjaśnić.
Może piszcie sobie po imieniu tak będzie łatwiej

6,192

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

tak, ja , anie działa poprzednie konto

6,193 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-14 20:49:56)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
takajedna1 napisał/a:

tak, ja , anie działa poprzednie konto

Skąd ta zmiana podejścia do mnie? xD Co tym razem knujesz?

6,194

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

po prostu  tylko stwierdzam fakty ,jak było ;d

6,195 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-17 12:09:06)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Mi za uja nic nie wychodzi. Ani spotkania z dziewczynami, z którymi interesuje mnie coś poważniejszego, ani z tymi, gdzie jestem zainteresowany FWB. Chyba z 7-8 dziewczyn najpierw już miało termin spotkania ze mną mniej więcej ustalony (i na normalne spotkania, i na możliwe FWB), a potem ten sam schemat: najpierw termin zmieniony na bliższą przyszłość, a potem kontakt zerwany. Ja pierdolę.


dfx755, powiedz mi, jakim cudem jesteś w stanie się umawiać z kimś na seks? Ale tak, żeby jednak do czegoś doszło...


Mi się jeszcze nie zdarzyło, żebym nie mógł przyjść na ustalony termin. Dziewczyny robią to notorycznie. Jak ja mam nie mieć niskiego poczucia własnej wartości? No nie da się.

6,196

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

Mi za uja nic nie wychodzi. Ani spotkania z dziewczynami, z którymi interesuje mnie coś poważniejszego, ani z tymi, gdzie jestem zainteresowany FWB. Chyba z 7-8 dziewczyn najpierw już miało termin spotkania ze mną mniej więcej ustalony (i na normalne spotkania, i na możliwe FWB), a potem ten sam schemat: najpierw termin zmieniony na bliższą przyszłość, a potem kontakt zerwany. Ja pierdolę.


dfx755, powiedz mi, jakim cudem jesteś w stanie się umawiać z kimś na seks? Ale tak, żeby jednak do czegoś doszło...


Mi się jeszcze nie zdarzyło, żebym nie mógł przyjść na ustalony termin. Dziewczyny robią to notorycznie. Jak ja mam nie mieć niskiego poczucia własnej wartości? No nie da się.

Zapewne dfx nie użala się nad sobą tylko bierze co chce, to i seks ma tongue

6,197 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-17 12:30:48)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Lady Loka napisał/a:

Zapewne dfx nie użala się nad sobą tylko bierze co chce, to i seks ma tongue

Nie użalam się...

Po prostu widocznie jest z góry ustalone, że ja mam umrzeć jako prawiczek i tyle smile

6,198

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

Chyba z 7-8 dziewczyn najpierw już miało termin spotkania ze mną mniej więcej ustalony (i na normalne spotkania, i na możliwe FWB), a potem ten sam schemat: najpierw termin zmieniony na bliższą przyszłość, a potem kontakt zerwany.

Znalazły sobie na szybko lepszego.

Bądź zawsze tym lepszym.

6,199

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Farmer napisał/a:

Znalazły sobie na szybko lepszego.

Bądź zawsze tym lepszym.

To nie jest możliwe. ZAWSZE znajdzie się ktoś lepszy.

6,200

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Zapewne dfx nie użala się nad sobą tylko bierze co chce, to i seks ma tongue

Nie użalam się...

Po prostu widocznie jest z góry ustalone, że ja mam umrzeć jako prawiczek i tyle smile

Nie. Po prostu jesteś jęczącą bułą i zwyczajnie nie nadajesz się do szybkiego seksu, bo nie masz wystarczającej pewności siebie, żeby podjąć kroki w tym kierunku (omawianie relacji fwb się nie liczy, liczy się to, co robisz na żywo).
A że ciągle przekonujesz wszystkich, że Twoja pewność siebie nie może wynikać z Ciebie (jak u innych ludzi), tylko wynika z tego, że nikogo nie masz, to masz błędne koło, z którego nie próbujesz wyjść. Nigdy nie zaliczysz, bo nawet nie umiesz zagrać kogoś, kto by umiał zaliczyć.

PS. To swrio nie jest trudne.

6,201

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Co niby nie jest trudne?

6,202

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Niesamowite, że chłopcy z forum nie dają rady wejść w żaden związek, a rozpatrują relację fwb jako taką w ich zasięgu. Przecież do fwb musi być 100% faceta w facecie i to jeszcze z niezłą bajerą żeby dziewczyna miała mokre majtki na samą myśl...

6,203

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

Co niby nie jest trudne?

Udawanie, że się jest na tyle pewnym siebie, żeby nie wyszło, że seksu nigdy nie uprawiałeś.

6,204 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-17 13:10:21)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
M!ri napisał/a:

Niesamowite, że chłopcy z forum nie dają rady wejść w żaden związek, a rozpatrują relację fwb jako taką w ich zasięgu. Przecież do fwb musi być 100% faceta w facecie i to jeszcze z niezłą bajerą żeby dziewczyna miała mokre majtki na samą myśl...

Nie musisz mi przypominać, że jestem do niczego. Dobrze to wiem.


Lady Loka napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

Co niby nie jest trudne?

Udawanie, że się jest na tyle pewnym siebie, żeby nie wyszło, że seksu nigdy nie uprawiałeś.

Nie mam zamiaru udawać, że jestem doświadczony.

6,205

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
M!ri napisał/a:

Niesamowite, że chłopcy z forum nie dają rady wejść w żaden związek, a rozpatrują relację fwb jako taką w ich zasięgu. Przecież do fwb musi być 100% faceta w facecie i to jeszcze z niezłą bajerą żeby dziewczyna miała mokre majtki na samą myśl...

Nie musisz mi przypominać, że jestem do niczego. Dobrze to wiem.


Lady Loka napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

Co niby nie jest trudne?

Udawanie, że się jest na tyle pewnym siebie, żeby nie wyszło, że seksu nigdy nie uprawiałeś.

Nie mam zamiaru udawać, że jestem doświadczony.

No to nie będzie fwb.

6,206 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2023-03-17 15:52:47)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Szczerze mówiąc nie wiem co mówisz że tracisz zainteresowanie tych kobiet.

Bo szczerze mówiąc bardzo dobrze zarabiasz, masz gdzie mieszkać, wyglądu chyba bazyliszka nie masz ...

To ja mimo że sporo starszy, rozwiedziony, z 2 dzieci mam odpowiedzi kobiet i zaczynam z nimi rozmowy. Tyle że moim przypadku to ja rozpoczęte rozmowy dość szybko kończę i dziękuję za rozmowę.
Po prostu ja mam "kulę u nogi" czyli dom z ogrodem a jak trafię na kobietę która ma też dom w ogrodzie to mamy sytuację patową bo nikt nie chce się przeprowadzić nawet w przyszłości do drugiej strony więc nie ma sensu nawet rozpoczynać takiej znajomości wink Albo z innych powodów dla których nie jestem zainteresowany.
Ale też wiele kobiet mi odpisuje że nie jest zainteresowanych (bo nie chcą rozwodnika , albo kogoś kto ma dzieci) ale ja to rozumiem i szanuję, bo każdy sam decyduje kogo szuka i czego chce.
Ale ty ?

Jesteś mobilny.  Może zakończyć wynajem i wynając cos innego większego albo przeprowadzić się do kobiety. Pracować możesz zdalnie więc nawet wieś zabita dechami nie byla by problemem a tym mógłbyś sobie na tarasie popijając kawę pracować na laptopie (ja też tak często pracuje) wink

Więc coś musi opychać od Ciebie kobiety ...

Uwierz że wygląd nie jest najważniejszy. Kobiety patrzą na wygląd oczywiście, ale trzeba czymś je zainteresować i pokazać się jako ciekawy człowiek ..

Może mów jakie masz hobby co cię interesuje, co cię wyróżnia ...

U mnie to podróże, zwiedzanie, poznawanie smaków, ogród, aranżacja wnętrz ...

Znajdź swoje dobre strony i swoje dobre cechy i je "sprzedaj" ..

Ja jak piszę do kobiet to wypisuje swoje dobre cechy i tym samym wywołuje zaciekawienie. Oczywiście muszą być to prawdziwe cechy, bo takich "bajerantów" to mają na pęczki smile

A aby stracić dziewictwo to masz pełno na portlalach kurewek.
Na mój profil co jakis czas zaglądają kobiety 18-19-20-21 lat wink zapewne nie zainteresowane związkiem wink
Więc sądzę że jakbyś chciał sam sex to mógłbyś mieć codziennie inną, bo zapewne miały by też koleżanki wink

6,207 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-17 16:31:00)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Kaszpir007 napisał/a:

A aby stracić dziewictwo to masz pełno na portlalach kurewek.
Na mój profil co jakis czas zaglądają kobiety 18-19-20-21 lat wink zapewne nie zainteresowane związkiem wink
Więc sądzę że jakbyś chciał sam sex to mógłbyś mieć codziennie inną, bo zapewne miały by też koleżanki wink

Ta, ale ja nie chcę płacić. Zresztą, to też jest drogie. Taka prostytutka co ma masę klientów bierze 300zł. Ale jakbym chciał taką, która szuka tylko raz na jakiś czas, to już muszę liczyć ponad 1000zł.


Kaszpir007 napisał/a:

Szczerze mówiąc nie wiem co mówisz że tracisz zainteresowanie tych kobiet.

Bo szczerze mówiąc bardzo dobrze zarabiasz, masz gdzie mieszkać, wyglądu chyba bazyliszka nie masz ...

No ale to co wypisałeś, to nie są zalety wg dziewczyn. Dla dziewczyn ja nie mam żadnych zalet, tylko same wady. Nie jeżdżę na wakacje, nie mam prawa jazdy i samochodu, nie mam własnego mieszkania. Nie jestem imprezowy i energiczny, wolę spokojne rozrywki, a nie imprezy, czy jakieś kluby. Itp. Same nudy.

Zresztą, jak ktoś tu napisał już, chyba Magda: jestem za mało interesujący, żeby poznać kogoś kim sam jestem zainteresowany, a zarabiam wciąż za mało, żeby sobie kupić to zainteresowanie moją osobą. I coś w tym niestety jest...

Wygląd: jak ktoś wygląd po prostu średnio, to nie ma szans, żeby kogoś poznać. A ja oceniam siebie na takie 3-4/10. Czyli tragedia.

Mam gdzie mieszkać: no, "gdzieś" mam... Tylko to jest mini kawalerka. Jak dziewczyna to zobaczy, to zaraz zerwie znajomość pewnie.


Kaszpir007 napisał/a:

Może mów jakie masz hobby co cię interesuje, co cię wyróżnia ...

U mnie to podróże, zwiedzanie, poznawanie smaków, ogród, aranżacja wnętrz ...

Ja nie podróżuję, więc to mnie też skreśla u dziewczyn. Bo dziewczyny to też cenią u faceta dość wysoko.

Dodatkowo mam nudne hobby: gram w piłkę, biegam półmaratony, gram w planszówki, itp. No zanudzić można tym dziewczyny. Aktualnie co druga osoba ma takie hobby.


Kaszpir007 napisał/a:

Ja jak piszę do kobiet to wypisuje swoje dobre cechy i tym samym wywołuje zaciekawienie. Oczywiście muszą być to prawdziwe cechy, bo takich "bajerantów" to mają na pęczki smile

Może jak rozmawiasz z taką, która ma koło 40stki, to to działa. Dziewczyny w wieku 25-30 lat jak zobaczą taki nudny tekst o tym jaki jestem super, to nie odpowiedzą na to, bo je to zwyczajnie znudzi.

6,208

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
M!ri napisał/a:

Niesamowite, że chłopcy z forum nie dają rady wejść w żaden związek, a rozpatrują relację fwb jako taką w ich zasięgu. Przecież do fwb musi być 100% faceta w facecie i to jeszcze z niezłą bajerą żeby dziewczyna miała mokre majtki na samą myśl...

To samo pomyślałem? Kurwa jakie fwb?
On i fwb. Śmiechu warte.
To opcja dla tych co dużo już widzieli, z niejednego pieca chleb jedli, miłość im się przyjadła i potrafią trzymać krótko swe emocje. A on? Popłynąłby jak śnięta ryba i tyle by miał kontroli. Ani by się nie obdupczył ani nie 'nakochał'.

Jakiś, idz na fajną bladz  i zobacz chociaż czy technicznie jesteś sprawny. Powtórz z 10 razy to może przy pierwszym 'nie komercyjnym' razie nie polegniesz na robocie jak to bywa przy takim usposbieniu jak twoje.
Pięknego dzionka

6,209

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Ale Ty sobie wmawiasz, że definiuje Cię ten brak prawka czy co tam napiszesz.
Nornalny człowiek w takiej sytuacji stwierdza "ok, w dupie mam co o tym myślisz, nie mam auta i tyle, będę chciał, to będŕ miał". A nie użala się nad sobą, że ma brak, a jednocześnie nic z tym brakiem nie robi.

My też auta nie mamy i żyjemy. Ba, ja męża to po kilku latach zapytałam czy ma prawko. Nie wiem nawet czy nie już po ślubie. Przecież co to za różnica? Będzie prawko potrzebne, to najwyżej by dorobił.

6,210

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Lady Loka napisał/a:

Ale Ty sobie wmawiasz, że definiuje Cię ten brak prawka czy co tam napiszesz.
Nornalny człowiek w takiej sytuacji stwierdza "ok, w dupie mam co o tym myślisz, nie mam auta i tyle, będę chciał, to będŕ miał". A nie użala się nad sobą, że ma brak, a jednocześnie nic z tym brakiem nie robi.

My też auta nie mamy i żyjemy. Ba, ja męża to po kilku latach zapytałam czy ma prawko. Nie wiem nawet czy nie już po ślubie. Przecież co to za różnica? Będzie prawko potrzebne, to najwyżej by dorobił.

Ale tu chodzi nie o to, że mi źle bez prawka. Bo ja umiem z tym żyć. Ale chodzi o to, że w tych czasach to mnie każda dziewczyna za to skreśli. A to jest tylko jeden problem, a mam ich całą listę...

6,211

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Kaszpir007 napisał/a:

Uwierz że wygląd nie jest najważniejszy. Kobiety patrzą na wygląd oczywiście, ale trzeba czymś je zainteresować i pokazać się jako ciekawy człowiek ..

Człowiek przystojny nie musi być ciekawy, by zainteresować kobiety. A człowiek brzydki, choćby był najciekawszą osobą na świecie, kobiety nie zainteresuje. Akurat zainteresowań mam sporo i miałbym wiele do zaoferowania takiej kobiecie, ale już na wstępie jestem odrzucany.

6,212

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

Ja nie podróżuję, więc to mnie też skreśla u dziewczyn. Bo dziewczyny to też cenią u faceta dość wysoko.

Chyba nie cenią tego aż tak wysoko, bo ja podróżuję, a nie stanowi to żadnej zalety wink Teraz co druga na tinderze to niby podróżniczka, tyle że większość z nich to co najwyżej raz do roku leci na all inclusive do Egiptu, żeby porobić foty na insta, a jak zapytasz taką, gdzie była i co widziała, to nawet nie będzie umiała odpowiedzieć.

6,213

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
rakastankielia napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

Ja nie podróżuję, więc to mnie też skreśla u dziewczyn. Bo dziewczyny to też cenią u faceta dość wysoko.

Chyba nie cenią tego aż tak wysoko, bo ja podróżuję, a nie stanowi to żadnej zalety wink Teraz co druga na tinderze to niby podróżniczka, tyle że większość z nich to co najwyżej raz do roku leci na all inclusive do Egiptu, żeby porobić foty na insta, a jak zapytasz taką, gdzie była i co widziała, to nawet nie będzie umiała odpowiedzieć.

Byłem z dziewczyną co zjechała wszystkie kontynenty wzdłóż i wszerz a sam najdalej od Katowic to byłem w chyba Dąbkach i dziś mi się chce śmiać jak niektórzy ciułają na tanie loty aby mieć moc impomowania.

I fakt. Kręce się obecnie po tindku i widzę u tych bab w zainteresowaniach Hiszpania. Normalnie kult Hiszpani! Kurwa, aż mam ciarki jak pomyślę o tych długich rozmowach o Cervantesie albo racjach separatystów wink

6,214

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
chmurny napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

Ja nie podróżuję, więc to mnie też skreśla u dziewczyn. Bo dziewczyny to też cenią u faceta dość wysoko.

Chyba nie cenią tego aż tak wysoko, bo ja podróżuję, a nie stanowi to żadnej zalety wink Teraz co druga na tinderze to niby podróżniczka, tyle że większość z nich to co najwyżej raz do roku leci na all inclusive do Egiptu, żeby porobić foty na insta, a jak zapytasz taką, gdzie była i co widziała, to nawet nie będzie umiała odpowiedzieć.

Byłem z dziewczyną co zjechała wszystkie kontynenty wzdłóż i wszerz a sam najdalej od Katowic to byłem w chyba Dąbkach i dziś mi się chce śmiać jak niektórzy ciułają na tanie loty aby mieć moc impomowania.

I fakt. Kręce się obecnie po tindku i widzę u tych bab w zainteresowaniach Hiszpania. Normalnie kult Hiszpani! Kurwa, aż mam ciarki jak pomyślę o tych długich rozmowach o Cervantesie albo racjach separatystów wink

No ja akurat lubię podróżować, więc na imponowaniu mi nie zależy. Nie oczekuję od dziewczyny, by też lubiła, ale jeśli już ma to wpisane w zainteresowaniach, to powinna faktycznie się tym interesować. Nawet jeśli podróżuje tylko po Polsce, to też w porządku. Niestety często wpisują to podróżowanie, bo nie mają żadnych zainteresowań, a coś w tym profilu trzeba jednak zaznaczyć.

6,215 Ostatnio edytowany przez AnnieF (2023-03-20 10:52:47)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Nie ma to jak ponad 100 stron rozmowy o niczym tongue

Ale własciwie dlaczego nie kupisz sobie własnego mieszkania? Skoro warunki finansowe masz dobre to nie rozumiem zwlekania z tą decyzją. To przecież dobra inwestycja. Nie szkoda Ci kasy na bezsensowne płacenie komuś innemu?
Już miałbyś jeden problem z głowy

6,216

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Bo to nie chodzi o to aby problem rozwiązać tylko rozwiązywać... Wcześniej była gadka, że facet nie może wynajmować pokoju tylko musi wynajmować sam całe mieszkanie. No i wynajął kawalerkę, ale narrację też uaktualnił. Teraz trzeba mieć mieszkanie na własność tongue Więc zawsze ma pod reką dobry powód aby nie mieć dziewczyny.

6,217 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-20 11:03:28)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
AnnieF napisał/a:

Nie ma to jak ponad 100 stron rozmowy o niczym tongue

Ale własciwie dlaczego nie kupisz sobie własnego mieszkania? Skoro warunki finansowe masz dobre to nie rozumiem zwlekania z tą decyzją. To przecież dobra inwestycja. Nie szkoda Ci kasy na bezsensowne płacenie komuś innemu?
Już miałbyś jeden problem z głowy

Przecież odpowiadałem już pierdyliard razy na to pytanie...


M!ri napisał/a:

Bo to nie chodzi o to aby problem rozwiązać tylko rozwiązywać... Wcześniej była gadka, że facet nie może wynajmować pokoju tylko musi wynajmować sam całe mieszkanie. No i wynajął kawalerkę, ale narrację też uaktualnił. Teraz trzeba mieć mieszkanie na własność tongue Więc zawsze ma pod reką dobry powód aby nie mieć dziewczyny.

Ale ja zawsze miałem na myśli własne mieszkanie, a nie wynajmowane. Więc narracja się nie zmieniła.

6,218

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
AnnieF napisał/a:

Nie ma to jak ponad 100 stron rozmowy o niczym tongue

Ale własciwie dlaczego nie kupisz sobie własnego mieszkania? Skoro warunki finansowe masz dobre to nie rozumiem zwlekania z tą decyzją. To przecież dobra inwestycja. Nie szkoda Ci kasy na bezsensowne płacenie komuś innemu?
Już miałbyś jeden problem z głowy

Przecież odpowiadałem już pierdyliard razy na to pytanie...

Raczej nie każdy jest na bieżąco ze 100 stronami wątku big_smile

6,219

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jjbp napisał/a:

Raczej nie każdy jest na bieżąco ze 100 stronami wątku big_smile

Eee, nie trzeba. Przecież ja co chwilę na to pytanie odpowiadam...

6,220

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Czuję się zrugana za to, że nie wiem dlaczego nie możesz kupić sobie mieszkania tongue spłacasz długi za kogoś innego?

Coś w tym jest, w tym rozwiązywaniu.
Potem będzie problem w tym, że część mieszkania będzie np na kredyt, no jak to tak można.
Albo nie w tej dzielnicy co trzeba.
Albo za małe.
Albo coś tam.

6,221 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-20 11:27:59)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
AnnieF napisał/a:

Czuję się zrugana za to, że nie wiem dlaczego nie możesz kupić sobie mieszkania tongue spłacasz długi za kogoś innego?

E tam. Po prostu jestem zmęczony odpowiadaniem ciągle na to i tym, że mi ktoś liczy zarobki...

A są 2 powody:
1) Muszę prowadzić działalność minimum 2 lata, a mi jeszcze brakuje roku.
2) Nie stać mnie jeszcze na wkład własny.

6,222

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Nie musisz!!!
Chyba od tego roku można wziąć kredyt po roku działalności, wiem bo jeden z moich braci odlicza miesiace kiedy bedzie rok smile swoja droga - ma zone i dziecko, na wynajmowanym mieszkaniu, jakoś mu sie udało z niczym znaleźć fajną dziewczyne do życia, wiec brak wlasnego mieszkania to naprawde tylko wymowka
musisz sie dowiedziec wiecej, jedynie gorzej z tym wkladem

6,223

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
AnnieF napisał/a:

Nie musisz!!!
Chyba od tego roku można wziąć kredyt po roku działalności, wiem bo jeden z moich braci odlicza miesiace kiedy bedzie rok smile swoja droga - ma zone i dziecko, na wynajmowanym mieszkaniu, jakoś mu sie udało z niczym znaleźć fajną dziewczyne do życia, wiec brak wlasnego mieszkania to naprawde tylko wymowka
musisz sie dowiedziec wiecej, jedynie gorzej z tym wkladem

AnnieF zrozum, On chce gonić króliczka, nie go złapać.
Oczywiście, że można na działalność dostać kredyt po roku i to w co najmniej kilku bankach.

6,224 Ostatnio edytowany przez ChuopskiChłop (2023-03-22 20:10:59)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Lady Loka napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

Mi za uja nic nie wychodzi. Ani spotkania z dziewczynami, z którymi interesuje mnie coś poważniejszego, ani z tymi, gdzie jestem zainteresowany FWB. Chyba z 7-8 dziewczyn najpierw już miało termin spotkania ze mną mniej więcej ustalony (i na normalne spotkania, i na możliwe FWB), a potem ten sam schemat: najpierw termin zmieniony na bliższą przyszłość, a potem kontakt zerwany. Ja pierdolę.


dfx755, powiedz mi, jakim cudem jesteś w stanie się umawiać z kimś na seks? Ale tak, żeby jednak do czegoś doszło...


Mi się jeszcze nie zdarzyło, żebym nie mógł przyjść na ustalony termin. Dziewczyny robią to notorycznie. Jak ja mam nie mieć niskiego poczucia własnej wartości? No nie da się.

Zapewne dfx nie użala się nad sobą tylko bierze co chce, to i seks ma tongue

Albo bierze co jest i jest mało wybredny xD Cóż, ja akurat za grubymi nie przepadam, może on tak.

Jakis, co ci powiem to ci powiem. Ja niedawno zakończyłem swój osobisty eksperyment pod tytułem "Szukam dziewczyny w necie" i powiem ci: szukanie na siłę nic nie da. Jak się samo nie trafi to nic z tego nie będzie. Ta słynna prawdziwa miłość to najczęściej dzieło przypadku. Bawienie się w szukanie miłości przez internet uważam na podstawie własnych doświadczeń za bezcelowe.

Żeby mieć powodzenie w fwb to trzeba być bardzo specyficznym człowiekiem, ze specyficznymi cechami i umiejętnościami. Jak tyle razy ci się nie udało to jest ogromne prawdopodobieństwo że nie jesteś kimś takim. Lepiej serio spróbuj z divami, wiem że to może być ciężkie ale jak nie spuścisz tego ciśnienia to będzie ci tylko to przeszkadzało.

6,225 Ostatnio edytowany przez bezproblemowa (2023-03-23 01:16:54)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Jeśli chcecie oswoić się z tematami psychologicznymi lub dowiedzieć się więcej o emocjach i lękach, zajrzyjcie na mojego bloga Bezproblemowa. Nic na tym nie zarabiam, stworzyłam to miejsce, aby wspierać innych. Będzie mi miło, jeśli zostaniecie na dłużej.

6,226 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-28 22:19:25)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Mały update z kolejnymi potwierdzeniami, że dla dziewczyn jestem nikim:

1) Dziewczyna z szybkich randek sprzed 2 tygodni -> w końcu udało mi się mieć parę. Wysłałem sms i czekałem na kontakt. Odpowiedziała po tygodniu. Potem znowu cisza przez tydzień. Napisała, odpisałem i znowu cisza. Bez sensu to totalnie...
2) Dziewczyna z Lento. Ogłoszenia nie mam od dawna, ale z nią jeszcze zacząłem pisać kilka miesięcy temu, a konta nie usuwałem. Przez 3 dni pod koniec października/początek listopada wymieniliśmy parę wiadomości. I znikła na miesiąc. Potem się odezwała, odpisałem dopiero po paru dniach i cisza. Przypomniałem o sobie w Sylwestra. I nic. Odpisała dopiero po 3 miesiącach, tydzień temu xD Zaczęliśmy pisać, umówiliśmy się na spotkanie w niedzielę. Napisałem, że przyjadę pociągiem. Zapytała, czy nie mam prawka. Powiedziałem prawdę. Zapytała czemu. Odpisałem. I już więcej się nie odezwała. A sama wyszła z propozycją spotkania, szybko z niego zrezygnowała xD
3) Dziewczyna z Sympatii. Zaczęliśmy pisać 3 tyg temu. Przez 1 dzień pisaliśmy przez parę h. Potem zniknęła na tydzień. Znowu pisaliśmy. Umówiliśmy się na spotkanie na dzisiaj. Znowu zniknęła na 4 dni. Wymieniliśmy po 2 zdania. I od czwartku się nie odzywa. Oczywiście do dzisiejszego spotkania nie doszło.


Ja po prostu jestem dla dziewczyn zwykłym nic niewartym zerem i tyle. Trzeba się chyba z tym pogodzić smile


Od stycznia zeszłego roku miałem 8 spotkań:
- 2x Tinder
- 1x Szybkie randki
- 5x Sympatia

Przy czym:
- 3x to podchodziłem do tego na poważnie
- 4x to była możliwa luźniejsza relacja
- 1x to dziewczyna chciała sobie po prostu pogadać przy piwie

Nigdy nie doszło do niczego więcej niż przytulenie się na do widzenia.

6,227 Ostatnio edytowany przez Inkwizytorka (2023-03-29 10:36:52)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Może cię to pocieszy,ją jestem kobieta i też nie lepiej. Z tym że ją się już z tym właśnie pogodziłam. Tak jest lepiej. Mam już dość rozczarowań.
Chciałam chociaż mieć kolegę, ale też nie wyszło. Okazalosie, że ją go lubię, a on chciał mnie tylko na przygodę łóżkową sad I kumpelstwo też się skończyło. Nie będę już se zawracać głowy chłopakami. Nikt nie potrafi mnie polubić czy zobaczyć człowieka. Szczerze nie dziwię się, że koleżanka cię wykorzystała jako czasoumilacz. Skoro wy nie potraficie zobaczyć człowieka w kobietach,  to po co kobiety mają być wporzatku. Ją zawsze traktowałam każdego z szacunkiem, to był błąd. Jakoś w druga stronę tego szacunku nie otrzymałam.

6,228

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

Ja po prostu jestem dla dziewczyn zwykłym nic niewartym zerem i tyle. Trzeba się chyba z tym pogodzić smile

Biedaczek, oj....
(głaska po główce)

Chcesz czukerka?

6,229

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Inkwizytorka napisał/a:

Może cię to pocieszy,ją jestem kobieta i też nie lepiej. Z tym że ją się już z tym właśnie pogodziłam. Tak jest lepiej. Mam już dość rozczarowań.
Chciałam chociaż mieć kolegę, ale też nie wyszło. Okazalosie, że ją go lubię, a on chciał mnie tylko na przygodę łóżkową sad I kumpelstwo też się skończyło. Nie będę już se zawracać głowy chłopakami. Nikt nie potrafi mnie polubić czy zobaczyć człowieka. Szczerze nie dziwię się, że koleżanka cię wykorzystała jako czasoumilacz. Skoro wy nie potraficie zobaczyć człowieka w kobietach,  to po co kobiety mają być wporzatku. Ją zawsze traktowałam każdego z szacunkiem, to był błąd. Jakoś w druga stronę tego szacunku nie otrzymałam.

Może Wy się spiknijcie razem z Jakimś, co?
Macie ze sobą wiele wspólnego. Obydwoje oczekujecie niemożliwego, obydwoje nic nie robicie ze swoją sytuacją, obydwoje zwalacie winę na drugą płeć i obydwoje łazicie po różnych wątkach użalając się nad sobą bez żadnej refleksji.

6,230

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Za daleko mieszka. Poza tym ją już nie chce mieć więcej kolegów smile
poza tym chodzimy tylko po tematycznych wink zatem piszemy na temat tongue

6,231

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

Ja po prostu jestem dla dziewczyn zwykłym nic niewartym zerem i tyle. Trzeba się chyba z tym pogodzić smile

Będziesz się z tym godził jeszcze przez 100 stron? Jesteś zdesperowanym defetystą który sam się sabotują żeby udowodnić komuś swoją racje, cipą i wcale nie dlatego ze kobiety Cię nie chcą, tylko dlatego ze celowo przegrywasz życie bo lubisz się nad sobą użalać a to najbardziej odpychająca cecha charakteru u ludzi dlatego tkwisz w błędnym kole. Powinieneś dostać staroświecki, dyscyplinujący wpierdol żebyś się ogarnął. Strzelam ze nie jeden z tego forum by się z Tobą zamienił na problemy a pomimo tego nie męczą konia o tym samym przez 100 stron. Chociaż udawaj optymizm a może jakaś się nabierze i da Ci szanse. Dalej mów każdej dziewczynie ze nigdy nie byłeś w związku nawet jak żadna nie pyta, mów ze nie masz prawa jazdy bo się boisz, a będziesz wciąż siedział w piwnicy i walił konia do plakatu cycatej dziewki nad pryczą. Dawno temu zapisałem się na prawo jazdy motocyklowe przy okazji jak szedłem do sklepu po jebane masło do jajecznicy bo zobaczyłem baner a Ty musisz jęczeć ze się nie nadajesz. Nikt Cię nie dopuści do ruchu jak będziesz kaleką, nie martw się. Bardzo dobrze ze laska Cię olała przez prawo jazdy, to pokazuje ze jedyne co by ja przy Tobie czekało to spacery do Lidla w ramach spontanicznej wycieczki. Zajebista perspektywa. Nie masz mieszkania, nie masz prawa jazdy, ale masz ręce, nogi i chory umysł. Resztę kropek połącz sam a znajdziesz rozwiązanie. Tez bym nie chciał kobiety bez prawa jazdy i conajmiej kawalerki. Dobrze mi z tym.

6,232

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Inkwizytorka napisał/a:

Za daleko mieszka. Poza tym ją już nie chce mieć więcej kolegów smile
poza tym chodzimy tylko po tematycznych wink zatem piszemy na temat tongue

Jakie to szczęście, że za daleko co ? Jeszcze by coś z tego wyszło. A tak swoją drogą, to jak daleko ?

6,233

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

Mały update z kolejnymi potwierdzeniami, że dla dziewczyn jestem nikim:

1) Dziewczyna z szybkich randek sprzed 2 tygodni -> w końcu udało mi się mieć parę. Wysłałem sms i czekałem na kontakt. Odpowiedziała po tygodniu. Potem znowu cisza przez tydzień. Napisała, odpisałem i znowu cisza. Bez sensu to totalnie...
2) Dziewczyna z Lento. Ogłoszenia nie mam od dawna, ale z nią jeszcze zacząłem pisać kilka miesięcy temu, a konta nie usuwałem. Przez 3 dni pod koniec października/początek listopada wymieniliśmy parę wiadomości. I znikła na miesiąc. Potem się odezwała, odpisałem dopiero po paru dniach i cisza. Przypomniałem o sobie w Sylwestra. I nic. Odpisała dopiero po 3 miesiącach, tydzień temu xD Zaczęliśmy pisać, umówiliśmy się na spotkanie w niedzielę. Napisałem, że przyjadę pociągiem. Zapytała, czy nie mam prawka. Powiedziałem prawdę. Zapytała czemu. Odpisałem. I już więcej się nie odezwała. A sama wyszła z propozycją spotkania, szybko z niego zrezygnowała xD
3) Dziewczyna z Sympatii. Zaczęliśmy pisać 3 tyg temu. Przez 1 dzień pisaliśmy przez parę h. Potem zniknęła na tydzień. Znowu pisaliśmy. Umówiliśmy się na spotkanie na dzisiaj. Znowu zniknęła na 4 dni. Wymieniliśmy po 2 zdania. I od czwartku się nie odzywa. Oczywiście do dzisiejszego spotkania nie doszło.


Ja po prostu jestem dla dziewczyn zwykłym nic niewartym zerem i tyle. Trzeba się chyba z tym pogodzić smile


Od stycznia zeszłego roku miałem 8 spotkań:
- 2x Tinder
- 1x Szybkie randki
- 5x Sympatia

Przy czym:
- 3x to podchodziłem do tego na poważnie
- 4x to była możliwa luźniejsza relacja
- 1x to dziewczyna chciała sobie po prostu pogadać przy piwie

Nigdy nie doszło do niczego więcej niż przytulenie się na do widzenia.

Tinder i Szybkie randki na Twoim miejscu bym sobie kompletnie odpuścił. Ty nie jesteś "Kubicą". Tu nie chodzi o wygląd, bo widziałem Twoje zdjęcia i wciąż podtrzymuję, że niczego Ci w wyglądzie nie brakuje. Chodzi o Twoją osobowość. W szybkich kontaktach, takich jak Tinder, potrzebny jest "błysk", dobra gadka itp. Ty tego nie masz. Ja też nigdy nie miałem. Nie startuj w zawodach w których masz mizerne szanse. No chyba, że chodzi Ci o to, żeby lać sobie wodę na "młyn" poczucia beznadziejności. Ludzie się czasami uzależniają od samobiczowania.

6,234 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-29 12:58:07)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Misinx napisał/a:

Tu nie chodzi o wygląd, bo widziałem Twoje zdjęcia i wciąż podtrzymuję, że niczego Ci w wyglądzie nie brakuje.

No właśnie, że brakuje. Dla dziewczyn w interesującym mnie wieku jestem po prostu brzydki. Żyjemy w czasach, gdy facet powinien mieć sportową sylwetkę po siłowni, modną fryzurę, itp. No i wzrost też mi nie pomaga, bo jestem niski.

Gdybym się im podobał, to chciałyby się spotkać chociaż.


Misinx napisał/a:

Chodzi o Twoją osobowość. W szybkich kontaktach, takich jak Tinder, potrzebny jest "błysk", dobra gadka itp. Ty tego nie masz. Ja też nigdy nie miałem. Nie startuj w zawodach w których masz mizerne szanse. No chyba, że chodzi Ci o to, żeby lać sobie wodę na "młyn" poczucia beznadziejności. Ludzie się czasami uzależniają od samobiczowania.

Tak, ale te "mizerne szanse" mam wszędzie, więc co to za różnica? Obojętnie jaki portal, obojętnie czy internet, czy na żywo. To nie ma znaczenia.

6,235

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

Żyjemy w czasach, gdy facet powinien mieć sportową sylwetkę po siłowni, modną fryzurę, itp.

To sobie zrób sylwetkę i fryzurę.

6,236 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-29 13:25:20)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Psycholog Na Niby napisał/a:

Będziesz się z tym godził jeszcze przez 100 stron? Jesteś zdesperowanym defetystą który sam się sabotują żeby udowodnić komuś swoją racje, cipą i wcale nie dlatego ze kobiety Cię nie chcą, tylko dlatego ze celowo przegrywasz życie bo lubisz się nad sobą użalać a to najbardziej odpychająca cecha charakteru u ludzi dlatego tkwisz w błędnym kole. Powinieneś dostać staroświecki, dyscyplinujący wpierdol żebyś się ogarnął. Strzelam ze nie jeden z tego forum by się z Tobą zamienił na problemy a pomimo tego nie męczą konia o tym samym przez 100 stron. Chociaż udawaj optymizm a może jakaś się nabierze i da Ci szanse. Dalej mów każdej dziewczynie ze nigdy nie byłeś w związku nawet jak żadna nie pyta, mów ze nie masz prawa jazdy bo się boisz, a będziesz wciąż siedział w piwnicy i walił konia do plakatu cycatej dziewki nad pryczą. Dawno temu zapisałem się na prawo jazdy motocyklowe przy okazji jak szedłem do sklepu po jebane masło do jajecznicy bo zobaczyłem baner a Ty musisz jęczeć ze się nie nadajesz. Nikt Cię nie dopuści do ruchu jak będziesz kaleką, nie martw się. Bardzo dobrze ze laska Cię olała przez prawo jazdy, to pokazuje ze jedyne co by ja przy Tobie czekało to spacery do Lidla w ramach spontanicznej wycieczki. Zajebista perspektywa. Nie masz mieszkania, nie masz prawa jazdy, ale masz ręce, nogi i chory umysł. Resztę kropek połącz sam a znajdziesz rozwiązanie. Tez bym nie chciał kobiety bez prawa jazdy i conajmiej kawalerki. Dobrze mi z tym.

No jestem cipą, zerem, śmieciem, itp. Masz 100% rację.


M!ri napisał/a:

To sobie zrób sylwetkę i fryzurę.

Mi się podoba taka fryzura jaką mam. Ale to widocznie też nie spełnia wymagań dziewczyn smile

6,237

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
M!ri napisał/a:

To sobie zrób sylwetkę i fryzurę.

Mi się podoba taka fryzura jaką mam.

Czyli masz co chcesz. A raczej nie masz...

6,238

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Psycholog Na Niby napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

Ja po prostu jestem dla dziewczyn zwykłym nic niewartym zerem i tyle. Trzeba się chyba z tym pogodzić smile

Tez bym nie chciał kobiety bez prawa jazdy i conajmiej kawalerki. Dobrze mi z tym.

Dobrze prawisz, baba też musi mieć jakiś kapitał. Sam niedługo idę na prawko, jak se zrobię to będę patrzył tylko na laski z uniwersytetem, mieszkaniem i samochodem.

6,239

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
Misinx napisał/a:

Tu nie chodzi o wygląd, bo widziałem Twoje zdjęcia i wciąż podtrzymuję, że niczego Ci w wyglądzie nie brakuje.

No właśnie, że brakuje. Dla dziewczyn w interesującym mnie wieku jestem po prostu brzydki. Żyjemy w czasach, gdy facet powinien mieć sportową sylwetkę po siłowni, modną fryzurę, itp. No i wzrost też mi nie pomaga, bo jestem niski.

Gdybym się im podobał, to chciałyby się spotkać chociaż.


Misinx napisał/a:

Chodzi o Twoją osobowość. W szybkich kontaktach, takich jak Tinder, potrzebny jest "błysk", dobra gadka itp. Ty tego nie masz. Ja też nigdy nie miałem. Nie startuj w zawodach w których masz mizerne szanse. No chyba, że chodzi Ci o to, żeby lać sobie wodę na "młyn" poczucia beznadziejności. Ludzie się czasami uzależniają od samobiczowania.

Tak, ale te "mizerne szanse" mam wszędzie, więc co to za różnica? Obojętnie jaki portal, obojętnie czy internet, czy na żywo. To nie ma znaczenia.

Dziewczyny mówią Ci, że jesteś brzydki ? Chociaż jedna Ci tak powiedziała ? Sam sobie tak ubzdurałeś. Jakoś nie widzę wielu facetów o sylwetkach z siłowni i oszałamiających fryzurach. Za to widzę wielu zwykłych, całkiem przeciętnych gości z dziewczynami. Ile masz tego wzrostu, że tak Ci nie pomaga ? Z tego co pamiętam jesteś ode mnie wyższy. Naprawdę lepiej się czujesz wciskając sobie taką ciemnotę o tym, że tylko piękni, wysportowani i wysocy faceci mają dziewczyny ? To się ma kompletnie nijak do rzeczywistości, którą widać wokół. Ty chyba w ogóle nie wychodzisz z domu, albo gapisz się tylko w chodnik. Weź trochę poobserwuj świat. Popatrz na pary, które mijasz na ulicy.

6,240

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

M!ri napisał/a:

To sobie zrób sylwetkę i fryzurę.

Mi się podoba taka fryzura jaką mam. Ale to widocznie też nie spełnia wymagań dziewczyn smile

Masz 100% racji. Dziewczynom podobają się wyłącznie modne fryzury.

Posty [ 6,176 do 6,240 z 6,992 ]

Strony Poprzednia 1 94 95 96 97 98 108 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » jakis_czlowiek - życiowe problemy

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024