KoralinaJones napisał/a: I tu właśnie leży pies pogrzebany. Bo poczucie atrakcyjności w oczach innych jest rzeczą względną. Błędem jest szukanie atrakcyjności w oczach innych, ponieważ wtedy wpada się w pułapkę chęci przypodobania się, co jest absolutnie niemożliwe, wobec różnorodności gustów, tym samym zatraca się poczucie własnej indywidualności i niepowtarzalności.
Całkowicie się zgadzam!
Błędem jest oczekiwanie, że inni naokoło będą wyrocznią, dzięki której będziemy się dowiadywać o swojej atrakcyjności czy wartości.
łatwo to dostrzec wśród kręgu znajomych czy przyjaciół: widaomo, że nigdy nie będzie się dla wszystkich tak samo atrakcyjny, nie będzie się takim samym kompanem dla Asi, Kasi, Janka i Adama
Z jednymi będzie nas łączyło co innego, niż z innymi. Jak w takim razie oczekiwać, że każdy będzie nam pokazywał, jak bardzo jesteśmy dla kogoś ważni czy tez jak bardzo od każdego będziemy oczekiwać oznak, iż jesteśmy kimś wartościowym?
Jeśli naprawdę chciałbyś nawiązać znajomośc w sieci, to możę zostaw lepiej tego tindera.. 
EDIT:
Myślę, że między chamskimi tekstami a potulnością(skrajności!) jest jeszcze wiele rozwiązań pośrednich
Może Psychologowi chodziło o takie teksty z pazurkiem, zaczepne, przebojowe, z pieprzem itp//? 
Większość kobiet na pewno uciekałaby od takiego, co się na wszystko zgadza już od początku i sam z siebie niczego nie proponuje, choćby w kwestii np. miejsca spotkania czy wyboru dania w knajpie
Kiedyś kilka Pań się tu żaliło, ze trafiały na takich facetów..