jakis_czlowiek - życiowe problemy - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » jakis_czlowiek - życiowe problemy

Strony Poprzednia 1 7 8 9 10 11 108 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 521 do 585 z 6,992 ]

521

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
Psycholog Na Niby napisał/a:

To skasuj Tindera i zamów anons do gazety.

Trochę nie rozumiem Twojego narzekania skoro chcesz robić dalej to co robisz oczekując innych rezultatów.

Mogę tam pogadać, ale nie posunę się do chamskich tekstów.

Oh gentelman się znalazł, nie masz pojęcia jak funkcjonują kobiety. Rób co uważasz.

Zobacz podobne tematy :

522 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-04-04 16:29:30)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Psycholog Na Niby napisał/a:

Oh gentelman się znalazł, nie masz pojęcia jak funkcjonują kobiety. Rób co uważasz.

Nie, nie mam. Skąd miałbym mieć, skoro nigdy nie miałem styczności poza okazjonalną rozmową w pracy/szkole/studiach?

Jeśli mam zacząć odzywać się do dziewczyn w chamski sposób, żeby wzbudzić jakieś zainteresowanie, to w takim razie to nie dla mnie.

523 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2022-04-04 16:34:57)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
KoralinaJones napisał/a:

I tu właśnie leży pies pogrzebany. Bo poczucie atrakcyjności w oczach innych jest rzeczą względną. Błędem jest szukanie atrakcyjności w oczach innych, ponieważ wtedy wpada się w pułapkę chęci przypodobania się, co jest absolutnie niemożliwe, wobec różnorodności gustów, tym samym zatraca się poczucie własnej indywidualności i niepowtarzalności.

Całkowicie się zgadzam!

Błędem jest oczekiwanie, że inni naokoło będą wyrocznią, dzięki której będziemy się dowiadywać o swojej atrakcyjności czy wartości.

łatwo to dostrzec wśród kręgu znajomych czy przyjaciół: widaomo, że nigdy nie będzie się dla wszystkich tak samo atrakcyjny, nie będzie się takim samym kompanem dla Asi, Kasi, Janka i Adama smile Z jednymi będzie nas łączyło co innego, niż z innymi. Jak w takim razie oczekiwać, że każdy będzie nam pokazywał, jak bardzo jesteśmy dla kogoś ważni czy tez jak bardzo od każdego będziemy oczekiwać oznak, iż jesteśmy kimś wartościowym?

Jeśli naprawdę chciałbyś nawiązać znajomośc w sieci, to możę zostaw lepiej tego tindera.. smile

EDIT:

Myślę, że między chamskimi tekstami a potulnością(skrajności!) jest jeszcze wiele rozwiązań pośrednich smile Może Psychologowi chodziło o takie teksty z pazurkiem, zaczepne, przebojowe, z pieprzem itp//? tongue
Większość kobiet na pewno uciekałaby od takiego, co się na wszystko zgadza już od początku i sam z siebie niczego nie proponuje, choćby w kwestii np. miejsca spotkania czy wyboru dania w knajpie smile
Kiedyś kilka Pań się tu żaliło, ze trafiały na takich facetów..

524 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-04-04 16:31:30)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

jakiś _ człowiek Podpowiadamy Ci różne pomysły, a Ty mimo zerowego braku doświadczenia z kobietami (jak twierdzisz) wszystkie kwitujesz w sumie na nie. Z czymś się nie do końca zgadzasz, coś ma rację bytu być może itd. Cokolwiek napiszemy, Twoim zdaniem jest to nie do końca trafne, masz swoje zdanie.

W związku z tym, zgadzam się z Psychologiem, że chcesz robić dalej to co robisz oczekując innych rezultatów.

525

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
Psycholog Na Niby napisał/a:

Oh gentelman się znalazł, nie masz pojęcia jak funkcjonują kobiety. Rób co uważasz.

Nie, nie mam. Skąd miałbym mieć, skoro nigdy nie miałem styczności poza okazjonalną rozmową w pracy/szkole/studiach?

Jeśli mam zacząć odzywać się do dziewczyn w chamski sposób, żeby wzbudzić jakieś zainteresowanie, to w takim razie to nie dla mnie.

Oj nie, Psychologowi chodziło chyba o pewien rodzaj przebojowości, czegoś takiego trochę czupurnego w rozmowie, nie mającego ugrzecznionego tonu, no generalnie nie żeby cały czas bułkę przez bibułkę tongue Tzn. tak rozumiem zamysł Psychologa, jeśli się mylę niech mnie poprawi.

526 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-04-04 16:44:22)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
bagienni_k napisał/a:

Większość kobiet na pewno uciekałaby od takiego, co się na wszystko zgadza już od początku i sam z siebie niczego nie proponuje, choćby w kwestii np. miejsca spotkania czy wyboru dania w knajpie smile
Kiedyś kilka Pań się tu żaliło, ze trafiały na takich facetów..

W takim razie nie zbyt różowa przyszłość się przede mną maluje xD Ja nawet nie wiem, gdzie jakieś knajpki u mnie są w okolicy. Jak się ten jeden raz spotkałem z tą dziewczyną z Tindera, to zaproponowałem, że pójdziemy na pizzę. Ona powiedziała, że jest na diecie i chce się tylko napić herbaty. No to ja na to, że nie znam takich knajpek i żeby wybrała. Jak się w ogóle nie spotyka z ludźmi, to potem ciężko wiedzieć co gdzie jest...


KoralinaJones napisał/a:

jakiś _ człowiek Podpowiadamy Ci różne pomysły, a Ty mimo zerowego braku doświadczenia z kobietami (jak twierdzisz) wszystkie kwitujesz w sumie na nie. Z czymś się nie do końca zgadzasz, coś ma rację bytu być może itd. Cokolwiek napiszemy, Twoim zdaniem jest to nie do końca trafne, masz swoje zdanie.

W związku z tym, zgadzam się z Psychologiem, że chcesz robić dalej to co robisz oczekując innych rezultatów.

No mam swoje zdanie i co? tongue Zgadzam się częściowo z tym co proponujecie. Ale nie zawsze jest to coś, co jestem w stanie zrobić.


KoralinaJones napisał/a:

Oj nie, Psychologowi chodziło chyba o pewien rodzaj przebojowości, czegoś takiego trochę czupurnego w rozmowie, nie mającego ugrzecznionego tonu, no generalnie nie żeby cały czas bułkę przez bibułkę tongue Tzn. tak rozumiem zamysł Psychologa, jeśli się mylę niech mnie poprawi.

No ok, tu się zgodzę, że może to się Wam takie coś podoba. Tylko nawet takie coś, to nie jest za bardzo w moim stylu, więc musiałbym przeprowadzić sporo rozmów, żeby się nauczyć^^ Ja jestem bardziej  typem spokojnego, grzecznego, trochę zagubionego człowieczka tongue Przynajmniej na początku. Jak już kogoś znam, to jestem w stanie pozwolić sobie na inne teksty. Ale jak kogoś nie znam, to byłoby ciężko.

527

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
Psycholog Na Niby napisał/a:

To skasuj Tindera i zamów anons do gazety.

Trochę nie rozumiem Twojego narzekania skoro chcesz robić dalej to co robisz oczekując innych rezultatów.

Mogę tam pogadać, (...)

No właśnie. Wiesz jakie mam odczucie po przeczytaniu tej wypowiedzi przy założeniu, że to powiedziałeś i słyszałam ton jakim to mówisz? Mam odczucie, że powiedziałeś to od niechcenia, jakbyś wręcz robił łaskę, że możesz zmienić coś w swoim nastawieniu.

528

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
KoralinaJones napisał/a:

No właśnie. Wiesz jakie mam odczucie po przeczytaniu tej wypowiedzi przy założeniu, że to powiedziałeś i słyszałam ton jakim to mówisz? Mam odczucie, że powiedziałeś to od niechcenia, jakbyś wręcz robił łaskę, że możesz zmienić coś w swoim nastawieniu.

Jezu... co złego jest w tym zdaniu?? ...

529

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

No właśnie. Wiesz jakie mam odczucie po przeczytaniu tej wypowiedzi przy założeniu, że to powiedziałeś i słyszałam ton jakim to mówisz? Mam odczucie, że powiedziałeś to od niechcenia, jakbyś wręcz robił łaskę, że możesz zmienić coś w swoim nastawieniu.

Jezu... co złego jest w tym zdaniu?? ...

Nic tongue


jakis_czlowiek napisał/a:

KoralinaJones napisał/a:

Oj nie, Psychologowi chodziło chyba o pewien rodzaj przebojowości, czegoś takiego trochę czupurnego w rozmowie, nie mającego ugrzecznionego tonu, no generalnie nie żeby cały czas bułkę przez bibułkę tongue Tzn. tak rozumiem zamysł Psychologa, jeśli się mylę niech mnie poprawi.

No ok, tu się zgodzę, że może to się Wam takie coś podoba. Tylko nawet takie coś, to nie jest za bardzo w moim stylu, więc musiałbym przeprowadzić sporo rozmów, żeby się nauczyć^^ Ja jestem bardziej  typem spokojnego, grzecznego, trochę zagubionego człowieczka tongue Przynajmniej na początku. Jak już kogoś znam, to jestem w stanie pozwolić sobie na inne teksty. Ale jak kogoś nie znam, to byłoby ciężko.

Od grzecznej, poprawnej rozmowy można umrzeć z nudów.
Spokojny, grzeczny i trochę zagubiony chyba nie wyklucza się z poczuciem humoru, wesołym nastawieniem, kulturalnym, inteligentnym flirtem?

530

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
KoralinaJones napisał/a:

Nic tongue.

... ;(

KoralinaJones napisał/a:

Od grzecznej, poprawnej rozmowy można umrzeć z nudów.
Spokojny, grzeczny i trochę zagubiony chyba nie wyklucza się z poczuciem humoru, wesołym nastawieniem, kulturalnym, inteligentnym flirtem?

No spoko, ale ciężko się tego nauczyć, bo nie ma że tak powiem na kim tego w rzeczywistości testować.


BTW, skoro już dochodzi do prób wyobrażenia sobie tego w jaki sposób mówię, to mam propozycję. Rozmowa na Skype (lub czymś innym). Usłyszysz jak się wypowiadam i nie będziesz musiała nic więcej sobie wyobrażać xD

531

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

BTW, skoro już dochodzi do prób wyobrażenia sobie tego w jaki sposób mówię, to mam propozycję. Rozmowa na Skype (lub czymś innym). Usłyszysz jak się wypowiadam i nie będziesz musiała nic więcej sobie wyobrażać xD

Hahaha big_smile Ale to oczywiste, że rozmawiałoby się nam na luzie, w szczególności Tobie, ponieważ żadne z nas nie byłoby zaangażowane w tę rozmowę ponad to, aby sobie po prostu porozmawiać. I o to chodzi. Takie rozmowy powinieneś uskuteczniać z bardziej odpowiednimi dla Ciebie dziewczynami.

532

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Jakie taktyczne wycofanie się... xD

533

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Jakbym był kobieta i facet by wyjechał do mnie z tekstem „nie znam żadnej knajpy, zaproponuj coś” musiałabym szybko iść do toalety „przypudrować nosek”. Ciężko chociaż trochę się przygotować i brać pod uwagę różne warianty? Sprawiasz wrażenie takiej melepety która się własnego cienia boi, a jego sensem istnienia jest to żeby być poprawnym i nie wystawiać się na krytykę. Jesteś nudny, koleżanki z forum są w miarę miłe dlatego będę Cię zapewniać ze jesteś okej. Jesteś okej, ale dla ZUSu i potencjalnego pracodawcy. Grzeczny, poukładany i herbatkę zrobi. Człowieku obudź się bo zaraz będziesz jak ten Kremik. Zero szacunku dla dyskutantów z forum. Roszczeniowy olewus jesteś. W życiu trzeba czasem robić a nie tylko chcieć. Podejrzewam ze nawet wkurwić się na mnie nie potrafisz. Emocje jak na grzybach. „Nie będę bezpośredni bo urażę moją myszkę i jeszcze powie o mnie coś złego”. A ja koniec Ci powiem ze nawet jak będziesz miał kiedyś pannę, z czasem i tak będzie ją stukał ktoś inny, grunt ze torebkę będziesz nosił. I przestań używać tego jebanego XD, masz 30lat i jesteś facetem.

534

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Psycholog Na Niby napisał/a:

Jakbym był kobieta i facet by wyjechał do mnie z tekstem „nie znam żadnej knajpy, zaproponuj coś” musiałabym szybko iść do toalety „przypudrować nosek”. Ciężko chociaż trochę się przygotować i brać pod uwagę różne warianty? Sprawiasz wrażenie takiej melepety która się własnego cienia boi, a jego sensem istnienia jest to żeby być poprawnym i nie wystawiać się na krytykę. Jesteś nudny, koleżanki z forum są w miarę miłe dlatego będę Cię zapewniać ze jesteś okej. Jesteś okej, ale dla ZUSu i potencjalnego pracodawcy. Grzeczny, poukładany i herbatkę zrobi. Człowieku obudź się bo zaraz będziesz jak ten Kremik. Zero szacunku dla dyskutantów z forum. Roszczeniowy olewus jesteś. W życiu trzeba czasem robić a nie tylko chcieć. Podejrzewam ze nawet wkurwić się na mnie nie potrafisz. Emocje jak na grzybach. „Nie będę bezpośredni bo urażę moją myszkę i jeszcze powie o mnie coś złego”. A ja koniec Ci powiem ze nawet jak będziesz miał kiedyś pannę, z czasem i tak będzie ją stukał ktoś inny, grunt ze torebkę będziesz nosił. I przestań używać tego jebanego XD, masz 30lat i jesteś facetem.

Ciężko nie popełniać błędów, skoro to było pierwszy raz jak kogoś gdzieś zaprosiłem.

Czemu miałbym się wkurzyć, skoro to co mówisz to prawda?

535 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2022-04-04 18:29:32)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

NIe da się ukryć, że Psycholog ma sporo racji smile
Niektórym kobietom mógłbyś się jawić, jako osoba za mało pena siebie i pozbawiona decyzyjności a takich bardzo  często, jak się okazuje nawet tutaj, na forum, Panie unikają jak ognia. Jedna Użytkowniczka kiedyś w swoim wątku mówiła o jednym, który się na rodzaj pizzy nie mógł zdecydować, tylko zostawiał wybór jej big_smile MoŻe nie wiedział(albo bał się zapytać kelnera?) czy jest opcja pół na pół - takie możliwości się często spotyka big_smile

Jak się nie zna żadnego takiego miejsca, to zawsze można wyguuglować smile

536

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
bagienni_k napisał/a:

Jak się nie zna żadnego takiego miejsca, to zawsze można wyguuglać smile

Pizzerie, puby, to tam parę znałem. Ale żeby herbatki gdzieś się napić? Na to żem nie wpadł.

537 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2022-04-04 18:29:09)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Pizzy czy golonki wszędzie nie zjesz, ale jednak herbata jest na tyle popularnym napojem, że raczej ją wszędzie dostaniesz. No, może prawie smile

W dużych i średnich miastach bywają takie kawiarnie w stylu retro, gdzie serwują całą gamę herbat czy kaw smile

538

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Żabka jest co 200 metrów.

539

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

XD Psychologa XD

A na serio to racja, choć do emotek bym się nie dowalał. Niemniej i tak. Ja bym powiedział inaczej.

Każdy brat i siostra szukają swojego spełnienia w gronie osób bliskich. Choć dopasowania nigdy w pełni wśród nich nie będzie, bowiem każdy samotny na tej przestrzeni ostatecznie jest. Niemniej błędnie wędruje ten, który sądzi, że inny człowiek uczyni jego bądź jej wartość pełnymi. Siła człowieka może wypływać tylko od niego, jak i wola do kształtowania swojego otoczenia. Ten, który na szali tej siły stawia innych nigdy nie będzie jej mógł posiadać w mrokach samotności.

540 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-04-04 19:35:25)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Lucek, skończ pierdolić^^

541

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

Lucek, skończ pierdolić^^

Jeszcze nie zaczął zaprawdę człowieku powiadam Ci smile ale jak się rozkręci to ....

542

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Lucyfer mądrze gada.
Potwierdzam to ja, człowiek małej wiary w siebie, w swoją sprawczość, i siłę.

543

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Lucek wcale nie pier**li, ale pisze szczerą i twardą prawdę, choć może dla niektórych bolesną...Choć w dość ciekawy sposób smile

544

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
bagienni_k napisał/a:

Lucek wcale nie pier**li, ale pisze szczerą i twardą prawdę, choć może dla niektórych bolesną...Choć w dość ciekawy sposób smile

To, że to prawda, to się zgodzę. Ale co do pierdolenia też, jakby się nie dało napisać normalnie^^

545 Ostatnio edytowany przez paslawek (2022-04-04 19:52:50)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
bagienni_k napisał/a:

Lucek wcale nie pier**li, ale pisze szczerą i twardą prawdę, choć może dla niektórych bolesną...Choć w dość ciekawy sposób smile

To, że to prawda, to się zgodzę. Ale co do pierdolenia też, jakby się nie dało napisać normalnie^^

Kwestia formy i stylu treść jest najistotniejsza.

546 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-04-04 20:17:39)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Ogólnie, to może powinienem iść do drugiego terapeuty^^ Terapia grupowa może mnie nauczy śmiałości do ludzi. A drugi terapeuta nauczy mi się przyzwyczaić do bycia samemu (i pewnie bardziej mi się przyda).

Bo pomijając już te moje problemy z głową, to jest dużo więcej do poprawy, co zajmie mi lata (jeśli w ogóle da radę to zmienić): jestem zbyt spokojny, zbyt cichy, zbyt grzeczny, zbyt poważny. To co Wy uważacie za "flirt" z dziewczynami, jakieś zaczepne teksty, niekoniecznie poprawne, to dla mnie powoli zakrawa o brak szacunku do drugiej osoby. Zresztą ja jestem z tych, co jak idę np. na halę i za recepcją są jakieś młode dziewczyny, to wszyscy mówią "cześć", a ja "dzień dobry" tongue

Więc no, z takim charakterem to też póki co nie mam na co liczyć. Bo nikt by nie chciał pantoflarza za faceta.


Potrafię być inny, ale gdy znam już tą osobę, z którą rozmawiam i jej ufam. I wiem, że sobie mogę pozwolić na więcej. Ale jak kogoś nie znam - nie ma szans.

547

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Wszak jakis_człowiek szuka lekarstwa, na to co ma przy sobie, lecz jak wielu ślepych, nie widzi co powinien, a co chce zauważa.
Terapia nie jest od nauki czy śmiałości, wręcz odwrotnie, masz pokazać grupie swoje najgorsze oblicze. Smród bólu i cienia ma się pośród członków rozkładać.
Idziesz sobie z tego cienia wyleczyć, a nie uczyć interakcji międzyludzkiej.

A ja Ci powiem, jaki jest prawdopodobnie problem Twój i wielu osób Tobie podobnym.
Bez obrazy, bez złośliwości. Jesteście po prostu nudni i bezjajowi.
I to działa u każdego człowieka, niezależnie od płci. Bo ładna dziewczyna, ale pusta w środku to się nadaje na nocną przygodę, a nie znajomość na jakimkolwiek stopniu.

548 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-04-04 20:21:52)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

W skrócie mówiąc: nie pasuję do tego świata tongue Zmienić charakteru ot tak nie zmienię. Co najwyżej parę rzeczy poprawię, ale większość zostanie jak była. Więc czas pewnie się przyzwyczaić do tego, że będę sam i tyle. I wybrać innego terapeutę, co mi pomoże pogodzić się z sobą.

549

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

W skrócie mówiąc: nie pasuję do tego świata tongue

Jak to szło ? "A w zęby chcesz ? " tongue smile

550

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

Lucek, skończ pierdolić^^

Jest nadzieja..

551

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
paslawek napisał/a:

Jak to szło ? "A w zęby chcesz ? " tongue smile

No a nie? Wszystko co piszecie może ma sens, ale w moim przypadku większość tego nie jestem w stanie zrobić. Nie zmienię nagle charakteru. Jestem aż za bardzo spokojny, poważny, grzeczny. Nigdy się nie unoszę i nie krzyczę (chyba tylko raz w życiu na kogoś wrzeszczałem). Nie jestem przebojowy, jakbym rozmawiał z jakąś nieznaną mi dziewczyną to nie uświadczy z mojej strony jakichś dwuznacznych, czy zaczepnych tekstów, tylko sama nudna jak flaki z olejem rozmowa. Zdarza mi się to, ale już jak kogoś znam. Więc totalnie nie pasuję do waszych wymogów współczesnego świata relacji damsko-męskich tongue

552 Ostatnio edytowany przez paslawek (2022-04-04 20:46:27)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
paslawek napisał/a:

Jak to szło ? "A w zęby chcesz ? " tongue smile

No a nie? Wszystko co piszecie może ma sens, ale w moim przypadku większość tego nie jestem w stanie zrobić. Nie zmienię nagle charakteru. Jestem aż za bardzo spokojny, poważny, grzeczny. Nigdy się nie unoszę i nie krzyczę (chyba tylko raz w życiu na kogoś wrzeszczałem). Nie jestem przebojowy, jakbym rozmawiał z jakąś nieznaną mi dziewczyną to nie uświadczy z mojej strony jakichś dwuznacznych, czy zaczepnych tekstów, tylko sama nudna jak flaki z olejem rozmowa. Zdarza mi się to, ale już jak kogoś znam. Więc totalnie nie pasuję do waszych wymogów współczesnego świata relacji damsko-męskich tongue

Nikt nie jest w stanie na raz tego zrobić ,to się dzieje etapami ,krokami to procesy

Z tobą tak się działo bo wiele emocji tłumisz po prostu tak Cię nauczono i do pewnego momentu było Ci tak wygodnie/niewygodnie
w złudzeniu że przystosowałeś się do takiego wycofania ,ale na szczęście krew nie woda ,mózg dąży do równowagi .
Nie byłeś w niej widocznie albo wyrastasz z tego zmieniasz się - nie przeszkadzaj temu procesowi bo ciągle ciągniesz się do tyłu
ciało jest mądre daje Ci znaki .

553

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Natura ludzka jest niezmienna, charakter i owszem. Tez nie pasuje do tego świata, kto mi okaże trochę współczucia? sad

554 Ostatnio edytowany przez paslawek (2022-04-04 21:40:47)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Mogę ja bez problemu
Trzymaj się Pawle Psychologu

555 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-04-04 21:59:19)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Ty jakis_czlowiek jesteś taki wiecznie jojczący typ. Łolaboga jestem dziwny! Łolaboga nie uśmiechnę się bo mam skurcz (serio?) Łolaboga nie pasuje do tego świata! Łolaboga nigdy nikogo sobie nie znajdę! Łolaboga niech mnie ktoś naprawi! itd., itp.  Jestem taki, sraki i owaki. Wyobraź sobie, że ja na ten przykład też tongue Kocyk nie pyta, kocyk rozumie, weź się przytul do kocyka tongue
Ręce opadają.
Wyobraź sobie że spokojni, kulturalni mężczyźni są w cenie. Ale bycie spokojnym i kulturalnym nie wyklucza ani nie przekreśla bycia takim i rubasznym, i samczym, niekoniecznie w wulgarnym, ordynarnym wydaniu.
Nie obraź się na mnie, ale przez to jak opisujesz siebie wydajesz mi się z zachowania taki niemęski (a przecież wiem jak wyglądasz i Twoja aparycja wskazuje na coś zgoła odmiennego).
No, i to jest to, co pisaliśmy tak dzielnie Kremikowi. To, że nie wygląd zewnętrzny określa mężczyznę jako mężczyznę a charakter, sposób bycia i zachowanie.

556

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Wiadomo, że wszelkie zmiany wymagają czasu. Jeśli ktoś pragnie w życiu choć odrobiny zmian, musi na nie zapracować.

Po raz kolejny widzę u Ciebie coś, co może wielu odbiera jako takie, hmm, umartwianie się. Niby twierdzisz, żę to wszystko prawda, ale za każdy razem podreślasz to tak dobitnie, że inni(przynajmnije ja) mogą to odbierac jak coś w rodzaju defetyzmu.
Nie odbieraj w takim ujęciu swoich cech jako gorsze, które Ciebie zamykają na świat. Oczywistym jest, że nie każy będzie się zachowywał sztampowo i pewnie jst tez pewna liczba kobiet, które są spokojne, poukładane czy ciche smile
Bycie spokojnym, grzecznym i cichym nie wyklucza zdolności do nieco "charakternej" komunikacji miezy ludźmi. Sam siebie uważam za spokojnego, ale dzisiaj z dużą większą łatwością przychodzi mi rozmowa, niż jakiś czas temu smile A "Dzień dobry!" może spokojnei mieć wesoły charakter smile

557 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-04-04 22:28:32)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
KoralinaJones napisał/a:

Nie obraź się na mnie, ale przez to jak opisujesz siebie wydajesz mi się z zachowania taki niemęski (a przecież wiem jak wyglądasz i Twoja aparycja wskazuje na coś zgoła odmiennego).
No, i to jest to, co pisaliśmy tak dzielnie Kremikowi. To, że nie wygląd zewnętrzny określa mężczyznę jako mężczyznę a charakter, sposób bycia i zachowanie.

Oj tam, czemu miałbym się obrazić. Mówicie prawdę przecież smile Jest ten jeden pierdzielony obszar, w którym mam braki i nie czuję się zbyt pewnie. Niestety jest to akurat coś, co jednak jest potrzebne przy interakcji z ludźmi (zwłaszcza takimi, których się nie zna dobrze), więc póki u mnie to kuleje, to mam problem. A że jest to dość upierdliwy problem, trwający masę czasu, to zaczynam się irytować, zaczynają przeze mnie przemawiać emocje, i potem powstaje taki temat jak ten...

To możesz teraz używać mojego przykładu w czasie rozmów z kremikiem^^

558 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-04-04 22:28:49)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Nie obraź się na mnie, ale przez to jak opisujesz siebie wydajesz mi się z zachowania taki niemęski (a przecież wiem jak wyglądasz i Twoja aparycja wskazuje na coś zgoła odmiennego).
No, i to jest to, co pisaliśmy tak dzielnie Kremikowi. To, że nie wygląd zewnętrzny określa mężczyznę jako mężczyznę a charakter, sposób bycia i zachowanie.

Oj tam, czemu miałbym się obrazić. Mówicie prawdę przecież smile

To możesz teraz używać mojego przykładu w czasie rozmów z kremikiem^^

Amen.
Zadowolony?
Jeden jedyny w swoim rodzaju bidulek. Wszystko prawda.

559

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
KoralinaJones napisał/a:

Zadowolony?

Ej, ale ja się nie użalam. Tylko zwyczajnie zgadzam się z tym co mówicie. No może nie z wszystkim, ale z większością się zgadzam^^


Ja widzę siebie tak, Wy widzicie mnie w inny sposób. Ale ogólnie to co piszecie to się zgadza z tym, co obserwuję u siebie.

560

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Ja osobiście bardzo lubię kulturalnych mężczyzn z wyczuciem i wewnętrznym opanowaniem. Zwracam uwagę na ich niedzisiejszość. Dzień dobry, dobry wieczór, otworzy drzwi, podniesie co mi wypadło, przepraszam… nosi długi płaszcz, kapelusz, ładny szalik, okrągłe okulary (dosłownie koła) itd No ale dzień dobry z uśmiechem! smile Koniecznie. Nawet półuśmiech jest słodki. Zadanie pierwsze: uśmiechaj się do ludzi!

Panowie inaczej postrzegają atrakcyjność panów niż panie. Panowie pewnie jeśli myślą o atrakcyjnym facecie to ktoś na kształt Hulka Hogana. Kobiety z kolei wolą cherlawego Roberta Pattisona. Oczywiście, to uogólnienie, ponieważ każdy jest inny.
Bądź sobą ale uwydatnij swoje zalety. Jak na straganie, co najlepsze daj z przodu na zachętę! Masz ładne włosy? Zrób fajną fryzurę. Masz ładne oczy? Czaruj nimi smile Masz szerokie bary? Załóż dobrą marynarkę. Itd itp

561

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
paslawek napisał/a:

Mogę ja bez problemu
Trzymaj się Pawle Psychologu

Dziękuje Pawle, już mi lepiej.

562

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Zadowolony?

Ej, ale ja się nie użalam. Tylko zwyczajnie zgadzam się z tym co mówicie. No może nie z wszystkim, ale z większością się zgadzam^^


Ja widzę siebie tak, Wy widzicie mnie w inny sposób. Ale ogólnie to co piszecie to się zgadza z tym, co obserwuję u siebie.

My widzimy Ciebie, tak jak nam się przedstawiasz.
Życie to wieczny marketing własnej osoby.
Niezależnie czy mowa o pracy, czy życiu codziennym.
Nawet w sieci, gdzie niby namiastkę mamy ostatecznie sprzedajemy część siebie odbiorcom.
A Waść stwierdził, że mam przestać pierdolić...
Lecz czy na pewno to ja pierdolę?

563 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-04-04 22:37:23)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

No z tym Hoganem to żeś poleciała ostro tongue


Lucyfer666 napisał/a:

My widzimy Ciebie, tak jak nam się przedstawiasz.
Życie to wieczny marketing własnej osoby.
Niezależnie czy mowa o pracy, czy życiu codziennym.
Nawet w sieci, gdzie niby namiastkę mamy ostatecznie sprzedajemy część siebie odbiorcom.
A Waść stwierdził, że mam przestać pierdolić...
Lecz czy na pewno to ja pierdolę?

Tak, ale często w tym co ja wypiszę widzicie więcej rzeczy, których nie jestem w stanie dojrzeć.


Lucek, ja tu bzdury pieprzę od samego początku.

564 Ostatnio edytowany przez DeepAndBlue (2022-04-04 22:41:17)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

ja tu bzdury pieprzę od samego początku.

Ok. Chyba mamy postęp tongue

Edit:

To teraz napisz coś fajnego o sobie. I ja chcę, żeby to było coś próżnego, powierzchownego.

565

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

To może miast pieprzyć albo chrzanić (bo nie wiem czym Waść doprawiać woli) bzdury, lepiej coś konkretnego napisać? wink

566

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

I co Ci te konkrety Lucek dają, skoro jedziesz na jednym wózku z kolegą?

567 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2022-04-04 22:55:03)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
lody miętowe napisał/a:

I co Ci te konkrety Lucek dają, skoro jedziesz na jednym wózku z kolegą?

I potem przybyła ona
Niewiasta wojownicza
Co jednym machnięciem miecza
Nogi przeciwnikom ucina

Miętusku. Bo jako tako zainteresowanie, czy otwartość w komunikacji nie jest u mnie problemem.
Jak napisałem wyżej. Życie to marketing. Należy siebie w miarę dobrze sprzedawać. Kontakty to klucz do wielu projektów.
Przy okazji będąc bardziej dostępnym towarzysko ostatecznie poznajemy większe rzesze ludzi.

To, że mam własne ograniczenia natury emocjonalnej nie oznacza, że się izoluję od ludzi. Wręcz przeciwnie.

568

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
lody miętowe napisał/a:

I co Ci te konkrety Lucek dają, skoro jedziesz na jednym wózku z kolegą?

Auć, sauvage ice crem.

569

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Ludzie tak odbierają innych, jak ci się przedstawiają smile

Natomiast człowieku powinieneś zrozumieć, że ciężko wsadzać ludzi do szablonów. Nie każdy, kto jest miły, spokojny i grzeczny musi to zmieniać smile
W sytuacjach kontaktów towarzyskich można być przecież otwartym i nieco przebojowym wink Jedno nie wyklucza drugiego smile

570

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Zainteresowanie jest, otwartośc jest, partnerki brak, takie fakty.
Metoda kijem, która tutaj stosujecie, nie na każdego się sprawdza. Zamiast pomóc tylko dobija.

571

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Tylko posiadanie partnerki/partnera nie jest spełnieniem wartości człowieka.
I warto od tego zacząć. Wiele osób uważa, że partnerstwo jest potrzebne do uczynienia życia pełnym, co często przekłada się na desperacki pościg za chętną osobą.

572 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-04-04 23:04:27)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

Tak, ale często w tym co ja wypiszę widzicie więcej rzeczy, których nie jestem w stanie dojrzeć.

Tak, ale... pamiętaj, że to co my tu piszemy, że to jak my Cię odbieramy, nie jest to równoznaczne z trafioną w punkt oceną, niemniej jednak - używając astrologicznej metafory (Deep jakby co wie o co chodzi) taki masz ascendent tongue

573 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-04-04 23:12:22)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Lucyfer666 napisał/a:

To może miast pieprzyć albo chrzanić (bo nie wiem czym Waść doprawiać woli) bzdury, lepiej coś konkretnego napisać? wink

Ale nie wyklucza tego, że ja w te bzdury w większości wierzę^^


Lucyfer666 napisał/a:

Przy okazji będąc bardziej dostępnym towarzysko ostatecznie poznajemy większe rzesze ludzi.

Co rozumiesz przez "będąc bardziej dostępny towarzysko"?

Przecież nigdzie nie pisałem, że się odcinam od ludzi. Jak w poprzedniej pracy były spotkania firmowe, to zawsze byłem pierwszy do tego. Jak byli chętni, to próbowałem organizować po pracy grę w planszówki. Gram w nogę, biegam. Więc kontakt z ludźmi mam. Ale w moim przypadku niezbyt się już da więcej wycisnąć. Znajomych, z którymi można się spotykać, nie mam. A przy takich spotkań też pewnie łatwiej poznać jakiegoś znajomego od znajomego. Po imprezach/pubach/klubach nie chodzę, bo nie lubię. Część miejsc, gdzie np. można było pograć w planszówki, była niedawno jeszcze pozamykana.


KoralinaJones napisał/a:

Tak, ale... pamiętaj, że to co my tu piszemy, że to jak my Cię odbieramy, nie jest to równoznaczne z trafioną w punkt oceną, niemniej jednak - używając astrologicznej metafory (Deep jakby co wie o co chodzi) taki masz ascendent tongue

No wiem, że nie w punkt. Ale ogólnie się z Wami zgadzam. Jakbym się nie zgadzał to bym się bardziej kłócił, serio^^


bagienni_k napisał/a:

W sytuacjach kontaktów towarzyskich można być przecież otwartym i nieco przebojowym wink Jedno nie wyklucza drugiego smile

Wiem... Jak pisałem, ja się otwieram, ale dopiero jak kogoś znam już lepiej. Albo gdy chociaż wyczuwam, że mogę trochę poluzować^^ Ale tak jak jest ktoś całkiem obcy, to dla mnie cholernie ciężkie.

574 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-04-04 23:14:05)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

KoralinaJones napisał/a:

Tak, ale... pamiętaj, że to co my tu piszemy, że to jak my Cię odbieramy, nie jest to równoznaczne z trafioną w punkt oceną, niemniej jednak - używając astrologicznej metafory (Deep jakby co wie o co chodzi) taki masz ascendent tongue

No wiem, że nie w punkt. Ale ogólnie się z Wami zgadzam. Jakbym się nie zgadzał to bym się bardziej kłócił, serio^^

Ale po co Ty się chcesz z nami kłócić? Możesz przyjąć do wiadomości czynione przez nas spostrzeżenia, pomyśleć nad nimi, nad tym odbiorem Twojej osoby, który kreuje się w naszej wyobraźni w wyniku rozmowy z Tobą i wyciągnąć z tego wnioski dla siebie lub nie.

575

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Przy okazji będąc bardziej dostępnym towarzysko ostatecznie poznajemy większe rzesze ludzi.

Co rozumiesz przez "będąc bardziej dostępny towarzysko"?

Przecież nigdzie nie pisałem, że się odcinam od ludzi. Jak w poprzedniej pracy były spotkania firmowe, to zawsze byłem pierwszy do tego. Jak byli chętni, to próbowałem organizować po pracy grę w planszówki. Gram w nogę, biegam. Więc kontakt z ludźmi mam. Ale w moim przypadku niezbyt się już da więcej wycisnąć. Znajomych, z którymi można się spotykać, nie mam. A przy takich spotkań też pewnie łatwiej poznać jakiegoś znajomego od znajomego. Po imprezach/pubach/klubach nie chodzę, bo nie lubię. Część miejsc, gdzie np. można było pograć w planszówki, była niedawno jeszcze pozamykana.

I właśnie takiego człowieka chce się słyszeć wink

576 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-04-04 23:25:40)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

A ile kobiet grywa z Wami w te planszówki i w nogę? tongue
No kontakt z ludźmi to może i jest. Problem w tym że tej samej płci.

577

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Jakiś człowiek potrzebuje chyba treningu… ale w kisielu tongue

578 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-04-04 23:37:39)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
KoralinaJones napisał/a:

A ile kobiet grywa z Wami w te planszówki i w nogę? tongue
No kontakt z ludźmi to może i jest. Problem w tym że tej samej płci.

Przez wszystkie lata chyba z całymi dwiema dziewczynami udało mi się coś pokopać xD

Planszówki to mniej więcej pół na pół. Dziewczyny też w to grają. Tylko że to nadal jest traktowane jako zajęcie dla nerdów.


No wiem, że większość moich zajęć to takie, gdzie jest mało dziewczyn. Problem w tym, że ciężko znaleźć coś, co by mnie nie odrzucało, a gdzie by te dziewczyny występowały^^

579

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

jakis_czlowiek było Ci ten temat zakładać? big_smile

580 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-04-04 23:38:53)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Serberys napisał/a:

jakis_czlowiek było Ci ten temat zakładać? big_smile

Nie wiem... Teraz za dużo wiecie o mnie i już się z tego nie da wycofać.

581

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Człowieku. Gram w planszówki, karcianki, bitewniaki już... połowę życia wyjdzie.
Jakoś znajomi z tego samego grona mają partnerki, rodziny, dzieci.
Więc... to nie tu jest problem w "nerdowskich zajęciach"

582 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-04-04 23:59:15)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Lucyfer666 napisał/a:

Człowieku. Gram w planszówki, karcianki, bitewniaki już... połowę życia wyjdzie.
Jakoś znajomi z tego samego grona mają partnerki, rodziny, dzieci.
Więc... to nie tu jest problem w "nerdowskich zajęciach"

Też to zauważyłem, że ludzie mają rodziny. Nie jestem aż tak ślepy.

Z tym, że to dla nerdów, to chodziło mi o to, że Panna założyła, że dziewczyny w to za bardzo nie grają. Niestety takie jest przeświadczenie, że głównie w to grają faceci-nerdzi.

583 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-04-05 00:08:15)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Człowieku. Gram w planszówki, karcianki, bitewniaki już... połowę życia wyjdzie.
Jakoś znajomi z tego samego grona mają partnerki, rodziny, dzieci.
Więc... to nie tu jest problem w "nerdowskich zajęciach"

Też to zauważyłem, że ludzie mają rodziny. Nie jestem aż tak ślepy.

Z tym, że to dla nerdów, to chodziło mi o to, że Panna założyła, że dziewczyny w to za bardzo nie grają. Niestety takie jest przeświadczenie, że głównie w to grają faceci-nerdzi.

Ja niczego nie zakładam, opieram się tylko i wyłącznie na moich doświadczeniach a dokładnie w tym temacie na moich obserwacjach tongue
Natomiast nie wiem skąd wytrzasnąłeś to twierdzenie o hobby jakim są planszówki.
Każdy ma takie jakie lubi i jakie mu odpowiada.

584

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Poznałam kiedyś takiego planszowicza. I wysyłał zdjęcia z posiadów, gdzie połowa to były laski… chociaż hmm… laski. Dziewczyny. O! tongue

585

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Jak dla mnie z jakiegos_czlowieka za kazdym razem wychodzi kompleks za kompleksem.

Posty [ 521 do 585 z 6,992 ]

Strony Poprzednia 1 7 8 9 10 11 108 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » jakis_czlowiek - życiowe problemy

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024