DeepAndBlue napisał/a:Agnes76 napisał/a:Ale tak sęe zdarza, tylko nikt nam tego nie powie
Ja kiedyś poznałam fajnego chłopaka w pociągu, świetnie nam się rozmawiało, a gdy miałam wysiadać daliśmy sobie numery telefonów.
Na następny dzień zadzwonił, podał mi swoje imię i w tym momencie został skreślony, już wiedziałam, że nic z tego nie będzie.
Ja naprawdę zwracałam uwagę na ważne rzeczy, przede wszystkim charakter- opanowanie, zrównoważenie, pracowitość, a na samym końcu wygląd, a jednak w tym wypadku zadziała jakaś dziwna blokada. Sama nie potrafię zrozumieć, dlaczego tak się wtedy stało. Dlatego potrafię zaakceptować cudze blokady, bo czasem każdy tak może mieć.Miał na imię Kleofas? Alfons? Adolf?
A może intuicja? Miły to nie zawsze znaczy z dobrymi zamiarami. Jakoś ofiarę trzeba złapać na przynętę
A może blokada ale nie napisałaś jaka
Franek
No niby normalne imię a mnie strzeliło i już wcale nie chciałam z nim rozmawiać.
Wiem, że to głupie, a i tak nic nie dało się zrobić
Franio Miałam sąsiada Franka i jego żona mówiła mu "ty franco"
Ale pieszczotliwie tak, nie złośliwie
Mnie się podobają takie imiona jednakże
Franciszek z Asyżu
Papież Franciszek
Franciszek Szopen
Nie, no. On miał inaczej chyba
Fryderyk.... Ale dobrze! Franciszek na drugie