To jest pierwszy temat na tym forum, podczas którego czytania, autentycznie dostaję bólu głowy.
1,951 2022-05-04 22:43:01
1,952 2022-05-04 23:00:46 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-05-04 23:03:02)
Ale jakim cudem mam być entuzjastyczny/optymistyczny?
Prawda jest jaka jest i ciężko się z tym pogodzić. Chciałbym być taki jak inni i mieć kogoś bliskiego w życiu. Ale sobie spieprzyłem to życie i raczej nie mam co marzyć o tym. Jeśli się ogarnę, to może koło 40tki. Bo aktualnie W KAŻDEJ dziedzinie życie mam braki i jestem na poziomie na jakim byłem 15 lat temu.
Więc z czego się tu cieszyć?
I może tak nie jest?^^ Podajcie mi choć jeden przykład dziewczyny w wieku 25-30 lat, co chciałaby wychowywać i uczyć wszystkiego 30letniego gościa?
1,953 2022-05-04 23:15:40
Po co ma się męczyć, skoro sam gościu nie chce się uczyć?
1,954 2022-05-04 23:38:26
A co Ty chcesz żeby ktoś Cię wychował? Zero kurwa odpowiedzialności za swoje życie. Gówno prawda że potrzebujesz 10 lat na ogarnięcie, wystarczy z pół roku ciężkiej pracy ale Ty jesteś leń śmierdzący. Idź szybciej do psychiatry po jakieś leki zwiększające „napęd” a nie terapeuty. Czarnowidztwo i lenistwo to objaw depresji.
1,955 2022-05-04 23:54:38
A co Ty chcesz żeby ktoś Cię wychował? Zero kurwa odpowiedzialności za swoje życie. Gówno prawda że potrzebujesz 10 lat na ogarnięcie, wystarczy z pół roku ciężkiej pracy ale Ty jesteś leń śmierdzący. Idź szybciej do psychiatry po jakieś leki zwiększające „napęd” a nie terapeuty. Czarnowidztwo i lenistwo to objaw depresji.
To zdecyduj się. Albo leń, albo depresja.
1,956 2022-05-05 00:09:33 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-05 00:10:28)
Psycholog Na Niby napisał/a:A co Ty chcesz żeby ktoś Cię wychował? Zero kurwa odpowiedzialności za swoje życie. Gówno prawda że potrzebujesz 10 lat na ogarnięcie, wystarczy z pół roku ciężkiej pracy ale Ty jesteś leń śmierdzący. Idź szybciej do psychiatry po jakieś leki zwiększające „napęd” a nie terapeuty. Czarnowidztwo i lenistwo to objaw depresji.
To zdecyduj się. Albo leń, albo depresja.
Akurat decyzja odnośnie tego co Ci jest, należy do Ciebie.
Faktem jest że przejawiasz postawę bierną i bez motywacji do działania.
1,957 2022-05-05 00:15:11 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-05-05 00:34:28)
Akurat decyzja odnośnie tego co Ci jest, należy do Ciebie.
Faktem jest że przejawiasz postawę bierną i bez motywacji do działania.
Jak ja już nawet nie wierzę, że cokolwiek zmienię... Za dużo tego, nawet nie wiem za co się zabrać. A psycha mi już totalnie siada.
A co do motywacji, to ciężko też ją mieć... Nie za bardzo ma mnie co motywować, skoro nie widzę ani cienia szansy, że coś to da. Cała lista rzeczy na temat "czemu nie mam szans u dziewczyn" i pusta lista na temat "czemu mam szanse u dziewczyn". To po prostu nie pozwala mi myśleć optymistycznie.
Zresztą, co do mojego podejścia, to już nawet pomijając te dziewczyny, jak widzę jakie to moje życie jest, szare, nudne, bez znajomych, to też się wszystkiego odechciewa... Tylko te momenty, gdy zajmuję się tym czym lubię, jeszcze chyba jakoś pozwalają mi się trzymać. Tylko że jak się tym nie zajmuję, wracam do szarej rzeczywistości, to już wtedy jest gorzej...
1,958 2022-05-05 00:38:21
Pierd0l te listy życzeń, myślenie o tym, to i tak pic na wodę, fotomontaż. Wszyscy żyjemy szarym życiem i jedynie szukamy ucieczki na różne sposoby, bo życie jest cierpieniem… znasz? Żeby komuś pomóc to ta osoba musi chcieć tą pomoc otrzymać. Nie siedzisz i nie czekasz na zbawienie. Wychodzisz z inicjatywą i korona z głowy spada… i dobrze.
Masz… na sen… na słuchawki… i dobranoc.
1,959 2022-05-05 07:48:41
Co Wy mu tu kasę wyliczacie. Psycholog, jedzenie, jacyś lekarze. Ja na psychologa samego wydaje 800 miesięcznie, normalne życie teraz kosztuje z 3000 miesięcznie a nie 1000 jak niektórzy liczą.
1,960 2022-05-05 08:06:06
KoralinaJones napisał/a:Akurat decyzja odnośnie tego co Ci jest, należy do Ciebie.
Faktem jest że przejawiasz postawę bierną i bez motywacji do działania.Jak ja już nawet nie wierzę, że cokolwiek zmienię... Za dużo tego, nawet nie wiem za co się zabrać. A psycha mi już totalnie siada.
A co do motywacji, to ciężko też ją mieć... Nie za bardzo ma mnie co motywować, skoro nie widzę ani cienia szansy, że coś to da. Cała lista rzeczy na temat "czemu nie mam szans u dziewczyn" i pusta lista na temat "czemu mam szanse u dziewczyn". To po prostu nie pozwala mi myśleć optymistycznie.
Zresztą, co do mojego podejścia, to już nawet pomijając te dziewczyny, jak widzę jakie to moje życie jest, szare, nudne, bez znajomych, to też się wszystkiego odechciewa... Tylko te momenty, gdy zajmuję się tym czym lubię, jeszcze chyba jakoś pozwalają mi się trzymać. Tylko że jak się tym nie zajmuję, wracam do szarej rzeczywistości, to już wtedy jest gorzej...
Czego, w takim razie, oczekiwałeś po zwróceniu się ze swoimi problemami od internautów?
1,961 2022-05-05 09:13:57
Czego, w takim razie, oczekiwałeś po zwróceniu się ze swoimi problemami od internautów?
Cholera wie...
1,962 2022-05-05 09:21:33 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2022-05-05 09:24:57)
Jak to czego? Środka przeciwbólowego..
Bo tutaj są. Ale to tak jakby bolącego zęba leczyć apapem.
Proponuję jednak psychiatrę i diagnozę w kierunku depresji. Właściwie przed rozpoczęciem terapii powinien to zrobić terapeuta.
Be, życie na 1 osobę może kosztować i 10 tyś.
Jak kogoś stać i pasuje mu to do jego życiowych celów i tyle zarabia.
1,963 2022-05-05 09:37:40
Ale te wyliczenia z odkładaniem są totalnie z czapy, bez sensu i absurdalne wręcz nierealne...
1,964 2022-05-05 09:58:01
KoralinaJones napisał/a:Czego, w takim razie, oczekiwałeś po zwróceniu się ze swoimi problemami od internautów?
Cholera wie...
Musisz wiedzieć czego chcesz, bez tego ani rusz. Musisz w końcu włożyć w swoje wypowiedzi jakąś treść od siebie samego.
1,965 2022-05-05 10:04:25
Musisz wiedzieć czego chcesz, bez tego ani rusz. Musisz w końcu włożyć w swoje wypowiedzi jakąś treść od siebie samego.
Po prostu chciałem opisać co i jak i zobaczyć co inni myślą.
Teraz widzę, że mam bardziej przerąbane niż myślałem^^
Z tą depresją, to już sam nie wiem... Mam już tą terapię grupową, to musiałbym iść osobno jeszcze na indywidualną sesję do psychologa nie?
Jeśli mam depresję, to już w ogóle po ptokach.
1,966 2022-05-05 10:06:19
Czy dla Ciebie kiedykolwiek nie było "po ptokach"?
1,967 2022-05-05 10:09:28 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-05 10:10:11)
KoralinaJones napisał/a:Musisz wiedzieć czego chcesz, bez tego ani rusz. Musisz w końcu włożyć w swoje wypowiedzi jakąś treść od siebie samego.
Po prostu chciałem opisać co i jak i zobaczyć co inni myślą.
Chciałeś skonfrontować swoje tinderowskie niepowodzenia i dostać magiczną poradę jak zrobić żeby było tam więcej par i lajków, od tak po prostu, a tu zonk, aż musiałeś, na innym forum, skonfrontować to co tu przeczytałeś bo przeżyłeś szok po tym co przeczytałeś na temat odbioru swojej osoby.
1,968 2022-05-05 10:13:43 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-05-05 10:14:56)
Chciałeś skonfrontować swoje tinderowskie niepowodzenia i dostać magiczną poradę jak zrobić żeby było tam więcej par i lajków, od tak po prostu, a tu zonk, aż musiałeś, na innym forum, skonfrontować to co tu przeczytałeś bo przeżyłeś szok po tym co przeczytałeś na temat odbioru swojej osoby.
Serio? Nie wiem, czy zauważyłaś, ale na Tindera dopiero wszedłem, bo tu na forum to polecano. Więc nie, Tinder to nie powód, że się pojawiłem na tym forum.
A na innym forum się spytałem, bo chciałem wiedzieć jak to widzą inni. I tyle.
1,969 2022-05-05 10:14:08
Jeśli mam depresję, to już w ogóle po ptokach.
Nie nie jest po ptokach jeżeli masz depresję.dostaniesz leki które wyrównają chemię w mózgu po jakimś czasie jak dobiorą Ci poprawnie leki poczujesz się lepiej i nieco inaczej spojrzysz na życie,może nie od razu przełomowo,ale to taki wytrych w Twoim widzeniu siebie i świata ,a jak powiedziano wcześniej taki rodzaj "lenistwa" jest unikaniem,lekowym wycofaniem do świata pozornego niby komfortu w którym już nie czujesz się dobrze,wyrastasz z tego a czarnowidztwo i nawyki myślowe ciągną Ciebie wstecz do tyłu
,psychoterapia pomoże Ci w utrwalaniu innego myślenia ,bo to które masz teraz jest jednocześnie objawem depresji oraz ją napędza.
Wszystko jest do zrobienia.
1,970 2022-05-05 10:14:29
Serio.
1,971 2022-05-05 10:22:15 Ostatnio edytowany przez paslawek (2022-05-05 10:23:24)
Oczywiście że serio,sporo takich 30 latków znam co wyszli z depresji i jeszcze dają radę z uzależnieniami nie wracają do ćpania czy picia
Człowiek ma lepiej bo nie ma problemów przez ćpanie i alkohol.
1,972 2022-05-05 10:26:04
Ale ćpają leki?
1,973 2022-05-05 10:28:26 Ostatnio edytowany przez paslawek (2022-05-05 10:31:59)
Ale ćpają leki?
Przez jakiś czas to bywa niezbędne i konieczne,jak się ma podwójną diagnozę.
Antydepresanty inaczej działają jak psychotropy,na pewno skuteczniej nie mieszane z dragami i alko.
Kiedyś miałem właśnie takie "purystyczne " podejście tylko psychoterapia,ale ja nie mam podwójnej diagnozy to sobie mogłem mieć i nie brać żadnych leków,wszystko na żywca nawet po tym jak mnie dziewczyna zdradziła ,mój psychiatra odradził mi akurat leki
jeszcze rzucałem palenie papierosów to w ogóle hardcore
1,974 2022-05-05 10:32:26 Ostatnio edytowany przez DeepAndBlue (2022-05-05 10:33:48)
W teorii… jest ryzyko uzależnienia od leków bardzo duże. Po odstawieniu szybki zjazd do punktu wyjścia, a nawet gorzej. Nie lepiej potraktować to jako ostateczność? I zwyczajnie zmusić się do działania jak w tej spirali Znerxa, że jeden sukces napędza drugi?
Edit: ta, fajki rzucić to masakra ale do zrobienia.
1,975 2022-05-05 10:35:05
Nie jest powiedziane,że Człowiek dostanie leki musowo,też myślę że leki to ostateczność,ale diagnozy internetowe to spore ryzyko pomyłki .
Zwłaszcza,że Człowiek lawiruje i mataczy
1,976 2022-05-05 10:36:27
On jeszcze pierwszych kotów za płot nie przerzucił. Już lepiej jakby jakieś MDMA wszamał
1,977 2022-05-05 10:38:32 Ostatnio edytowany przez paslawek (2022-05-05 10:43:30)
Dawki sprzedawanej MDMA na ulicy niestety są znacznie większe niż te stosowane w psychiatrii w depresji.
W Polsce to i tak żaden psychiatra nie da recepty na takie "cukierki"
1,978 2022-05-05 10:40:16
Takich rzeczy nie bierze się mając problemy psychiczne. A jak je jakieś leki, to MDMA potrafi być bardzo złym połączeniem z nimi.
Tak, branie jakichkolwiek leków tak naprawdę to świadome wejście w uzależnienie, ale innego wyjścia nie ma. Silna nerwica itd nigdy w życiu nikt nie opanuje tego bez leków. Tylko najwidoczniej nie wiecie co to silna nerwica. Osobiście wolałbym nie mieć ręki jednej...
1,979 2022-05-05 10:42:20
Dlatego są skuteczniejsze Po co ćpać dożywotnio po troszku jak czasem wystarczy raz a porządnie, i nie potrzebować więcej. Zwłaszcza jeśli mowa o przesunięciu wajchy w mózgu a nie użytkowaniu rekreacyjnym.
1,980 2022-05-05 10:44:30
Nasza dyskusja jest tylko dyskusją, nie radami… to tak dla jasności
I oczywiście, że jak się bierze leki, zwłaszcza psycho, to od dragów trzeba się trzymać z daleka. Również osoby skłonne do uzależnień nie powinny iść tą ścieżką. Teoretyzujemy, ok
1,981 2022-05-05 10:45:11 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-05-05 10:45:28)
Jednym słowem (a nawet dwoma): mam przesrane^^
1,982 2022-05-05 10:51:17
Dlatego są skuteczniejsze
Po co ćpać dożywotnio po troszku jak czasem wystarczy raz a porządnie, i nie potrzebować więcej. Zwłaszcza jeśli mowa o przesunięciu wajchy w mózgu a nie użytkowaniu rekreacyjnym.
Tu niestety najbardziej nieprzewidywalnym jest sprawa osobniczych predyspozycji do uzależnienia i regulowania nałogowego emocji.
Bardzo skomplikowana kwestia ponieważ nie ma jednego wzoru takich predyspozycji,bywają dynamiczne ,niedynamiczne,potrafią się zmieniać to znaczy np nastolatkowie mają inne ,w depresji,nerwicy niektórzy maję jeszcze inne,podczas brania antydepresantów wzrasta ryzyko uzależnienia od alkoholu ponoć siedmiokrotnie ,po 60 np kobiety maja inne - ruska ruletka normalnie do tego dochodzi niemal niemożliwy do przewidzenia wpływ różnych substancji na siebie i reakcje mózgu na takie mieszanki.
1,983 2022-05-05 10:52:43
Dlatego są skuteczniejsze
Po co ćpać dożywotnio po troszku jak czasem wystarczy raz a porządnie, i nie potrzebować więcej. Zwłaszcza jeśli mowa o przesunięciu wajchy w mózgu a nie użytkowaniu rekreacyjnym.
Mit, naczytałas się za dużo internetu. Też tak zrobiłem, przecpalem rok 2021, bo czułem się tak podle, stwierdziłem co mi szkodzi, życia i tak nie ma juz... to może przeskoczy coś...postawiłem sobie za cel, że nie będę dotykał nic z tych pobudzaczy, co uzależniają...tylko psychodeliki, bo przecież to pomoże, tylu osobom pomogło...
I co? I nic. One tylko pogorszyły stan. Spotkałem ileś tam ludzi w podobnych klimatach, niestety nie poznałem ani jednej osoby, której by się coś poprawiło od tego. Owszem, widziałem wpisy w Internecie. Może terapia na grzybach by była dobra, ale reszty bym nie tykał. Proszę Cię nie namawiaj ludzi do bzdur, nie jesteś oświecona i nie masz dostatecznej wiedzy w tym temacie. Ja mam, bo sprawdziłem, bo też lubię psychologię, filozofię, Chiny itd, mam też wykształcenie związane w jakiś sposób z takimi rzeczami. Nie róbcie takich bzdur dopóki nie ma nad tym kontroli lekarza.
1,984 2022-05-05 10:54:06 Ostatnio edytowany przez DeepAndBlue (2022-05-05 10:57:20)
Tak, ale mowa o Jakimś człowieku… czy ja wiem czy u niego ryzyko jest tak duże? Ani leków nie bierze (tak???) ani nie ma zdrożnego towarzystwa, ani innych uzależnień (bo jedno zazwyczaj pociąga drugie), nie ma OCD. Wygląda na zahukanego. Dicslaimer: to burza mózgu.
Be. ćpałeś w ciągu? Przećpałeś cały rok? Ja o czym innym mówię, ale dla osób nie rozróżniających bardzo ważnych niuansów, zaznaczam po raz kolejny, że mowa o jednorazowym i tylko teoretyzowanie. Żadnego internetu na ten temat nie czytałam ale stanowiska naukowców domagających się pozwolenia na badania nad tymi substancjami.
1,985 2022-05-05 10:54:07 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-05 10:54:57)
Jednym słowem (a nawet dwoma): mam przesrane^^
Ciebie to trzyma wręcz przy życiu. Ty tego przesrania potrzebujesz jak tlenu do oddychania. Jak przestaniesz mieć przesrane, to umrzesz, bo do tego, aby przestać mieć przesrane musiałbyś coś zrobić, ale przecież to Cię zabije. Bo przestaniesz być taki w tym swoim przesraniu wyjątkowy.
1,986 2022-05-05 10:55:26
Mam pytanko do Was, wiecie jak sobie radzić z chyba patologicznym już perfekcjonizmem i prokastrynacją? W sensie da radę samemu jakoś czy lepiej iść do specjalisty?
1,987 2022-05-05 10:59:08
Da radę samemu ale trzeba ruszyć głową i zadem na przekór oporom.
1,988 2022-05-05 11:01:30
Mam pytanko do Was, wiecie jak sobie radzić z chyba patologicznym już perfekcjonizmem i prokastrynacją? W sensie da radę samemu jakoś czy lepiej iść do specjalisty?
Zmienić pracę na taką, dla której jest charakterystyczne wykonywanie zadań w określonych, nieprzekraczalnych terminach (nie są z gumy). Pomaga w wyrobieniu sobie nawyku nie pozostawiania wszystkiego na ostatnią chwile
Trzeba się trochę nad sobą popastwić.
1,989 2022-05-05 11:02:43 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-05-05 11:03:16)
Tak, ale mowa o Jakimś człowieku… czy ja wiem czy u niego ryzyko jest tak duże?
Ani leków nie bierze (tak???) ani nie ma zdrożnego towarzystwa, ani innych uzależnień (bo jedno zazwyczaj pociąga drugie), nie ma OCD. Wygląda na zahukanego. Dicslaimer: to burza mózgu.
Nie piję prawie, nie palę, nie ćpam. Leków żadnych nie biorę, może ibuprom czy coś czasem^^ Wolałbym też uniknąć diagnozy depresji i leków z tym związanych... Chociaż może nie być wyjścia.
Zdrożnego towarzystwa nie mam, w ogóle żadnego nie mam prawie, więc nie ma gdzie nabrać tych złych nawyków
Jedyne moje uzależnienia to komputery, sport i marudzenie
1,990 2022-05-05 11:06:15
Tak, ale mowa o Jakimś człowieku… czy ja wiem czy u niego ryzyko jest tak duże?
Ani leków nie bierze (tak???) ani nie ma zdrożnego towarzystwa, ani innych uzależnień (bo jedno zazwyczaj pociąga drugie), nie ma OCD. Wygląda na zahukanego. Dicslaimer: to burza mózgu.
Be. ćpałeś w ciągu? Przećpałeś cały rok? Ja o czym innym mówię, ale dla osób nie rozróżniających bardzo ważnych niuansów, zaznaczam po raz kolejny, że mowa o jednorazowym i tylko teoretyzowanie. Żadnego internetu na ten temat nie czytałam ale stanowiska naukowców domagających się pozwolenia na badania nad tymi substancjami.
No cały 2021. Nie w ciągu może, bo to były akcje typu raz na miesiąc czy dwa, ale z jakąś tam regularnością.
MDMA - Jedyne co mam w głowie to podrywać laski , od razu mesendzer i wypisywanie do wszystkich ciekawych koleżanek. Bajera 10/10 nie powiem. Trochę halucynacje, możliwy spory zjazd. Zero refleksji, zero zmian
LSD - Typowo rozrywkowe mimo wszystko, myślenie na tym trochę męczy, potrafi przytłoczyć. Bardzo niestabilna używka. U mnie mocno wywala to co we mnie jest. R**hac mi się strasznie chciało;)
Grzyby - Tu zależy na czym się skupisz. Mają działanie terapeutyczne, ja sam ze sobą na tym terapię robiłem. Dzień po czułem się super, potem efekt zanika zupełnie
DMT - 5 minut działania, mega efekty wizualne, odjazd na poziomie śmierci klinicznej, jesteś w swojej głowie, ogólnie wszystko jest popierdzielone. Zero refleksji jakichkolwiek
Ketamina - Bez sensu totalnie, chociaż kolega czuł się uduchowiony w jakiś sposób
Trawa - Pieprzy w bani, podstępnie uzależnia i zwiększa lęki - syf, unikać
Macie żeby Was nie ciekawiło. Jedynie mógłbym ewentualnie grzyby polecić, ale należy pamiętać. Jak wejdziesz, to do końca nigdy nie wyjdziesz. Świadomość tego, że coś może przynieść chwilową ulgę i dać fun pozostaje;)
Ja do tego nie wracam, dziękuję. Wcześniej byłem anty-dragi.
Aha, długofalowo to zmieniło mi gust muzyczny i sprawiło, że nie lubię już piwa. No i myślę, że jestem bardziej nerwowy po tym.
1,991 2022-05-05 11:08:02
Nie piję prawie, nie palę, nie ćpam. Leków żadnych nie biorę, może ibuprom czy coś czasem^^ Wolałbym też uniknąć diagnozy depresji i leków z tym związanych... Chociaż może nie być wyjścia.
Zdrożnego towarzystwa nie mam, w ogóle żadnego nie mam prawie, więc nie ma gdzie nabrać tych złych nawyków
Jedyne moje uzależnienia to komputery, sport i marudzenie
Wywalić marudzenie, ograniczyć komputer, i chodzący ideał, normalnie Więcej pewności siebie i voila!
1,992 2022-05-05 11:08:59
^^ Wolałbym też uniknąć diagnozy depresji i leków z tym związanych...
Ale my to już wiemy że wolałbyś uniknąć: prawdy o sobie a przede wszystkim stawienia czoła tej prawdzie (tak wiemy też że: nie masz już w życiu na to czasu, i tak to nic nie da, bo wieku 40lat będziesz wyglądał jak idiota który z sobą w końcu coś zrobił itd., itp.)
oraz o tym, że
Jedyne moje uzależnienia to komputery, sport i marudzenie
Z przyczyn wiadomych tylko sobie z uporem godnym podziwu brniesz w przekucie robienia z siebie ofiary losu w sukces towarzyski i atrakcyjną cechę.
Podpowiadamy po raz kolejny: nie działa.
1,993 2022-05-05 11:09:51
Wywalić marudzenie, ograniczyć komputer, i chodzący ideał, normalnie
Więcej pewności siebie i voila!
Bardzo zabawne...
Ale w sumie ograniczenie komputera (najlepiej do 0) by zdecydowanie pomogło. Nie miałbym jak pracować, więc nie miałbym kasy na jedzenie, to umarłbym z głodu. I voila! Koniec marudzenia!
1,994 2022-05-05 11:10:33 Ostatnio edytowany przez DeepAndBlue (2022-05-05 11:11:46)
Be. połowy tych dragów nie znam i Ty niby jesteś anty? Hah Chyba od niedawna bo mamy… 2022 rok
Jakiś człowiek ograniczyć komputer do pracy i trochę rozrywkę na nim uciąć - rzeczywiście koniec świata
1,995 2022-05-05 11:17:03 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-05 11:17:41)
DeepAndBlue napisał/a:Wywalić marudzenie, ograniczyć komputer, i chodzący ideał, normalnie
Więcej pewności siebie i voila!
Bardzo zabawne...
Ale w sumie ograniczenie komputera (najlepiej do 0) by zdecydowanie pomogło. Nie miałbym jak pracować, więc nie miałbym kasy na jedzenie, to umarłbym z głodu. I voila! Koniec marudzenia!
Uwaga Deep skręcamy w ścieżkę sarkazmu i manipulacji, zwieńczonej (Twoim) poczuciem winy za porady zmierzające w zdecydowanie złą stronę
1,996 2022-05-05 11:25:39
Panna Ja ze swoim poczuciem winy rozprawiam się jak z za ciasnymi spodniami. Przymierzam. Nie pasują. Do reklamówki i do sklepu charytatywnego
1,997 2022-05-05 12:44:02
Ta.. polecajcie mu psychodeliki bez kontroli z potencjalna depresja. Jak palnie sobie w łeb to powiecie ze nic się nie stało? Eksperymenty to róbcie na sobie.
1,998 2022-05-05 12:51:13
Niezmiennie mnie zadziwia tok myślenia Autora
Co to znaczy kuźwa: nie umiem gotować? Możesz(widzisz) cokolwiek, za co można się w życiu zabrać, abyś Ty tego nie odrzucił, tłumacząc się w durny sposób? Serio zrobienie sobie niektórych potraw uważasz za nadludzki wysiłek czy stratę czasu? Nie można tego rozłożyć w czasie i np. sobie przygotować wcześniej składniki czy zrobić potrawę w wolnej chwili a potem tylko odgrzać..?
Też kiedyś twierdziłem, że nie umiem/lubię gotować? Ale kuźwa to nie ma być przecież masterchef czy inny cyrk, ale zrobienie sobie samemu posiłku, który niekoniecznie musi być wyszukany..
Naprawdę ręce opadają: na wszystko znajdzie wymówkę....
1,999 2022-05-05 12:51:22
Ta.. polecajcie mu psychodeliki bez kontroli z potencjalna depresja. Jak palnie sobie w łeb to powiecie ze nic się nie stało? Eksperymenty to róbcie na sobie.
ej tam wiadomo, że,to figle i żarty co niektórych .
a nie wytykając palcami ktoś kiedyś polecał mu alkohol i benzo - też super mieszanka w depresji.
Człowiekowi to nie grozi takie eksperymenta ,bo to sknera jest i bardzo ostrożny osobnik.
2,000 2022-05-05 12:59:51
a nie wytykając palcami
ktoś kiedyś polecał mu alkohol i benzo - też super mieszanka w depresji.
Odrazu banować takich doradców, poza tym nie miał wtedy „diagnozy”. Jeżeli na gościa nie działa głaskanie, „boksowanie”, nie wykazuje złości i jest apatyczny to jestem przekonany ze psychiatra powinien być pierwszym wyborem.
2,001 2022-05-05 13:04:37
I to każdy wie tylko niektórzy mają chyba satysfakcję z męczenia tego gościa. W końcu ktoś ma gorzej czy coś...takie mam wrażenie
2,002 2022-05-05 13:07:00
Odrazu banować takich doradców, poza tym nie miał wtedy „diagnozy”. Jeżeli na gościa nie działa głaskanie, „boksowanie”, nie wykazuje złości i jest apatyczny to jestem przekonany ze psychiatra powinien być pierwszym wyborem.
Wszystko spoko, ale po jaką cholerę mam wykazywać złość?
2,003 2022-05-05 13:11:21
I to każdy wie tylko niektórzy mają chyba satysfakcję z męczenia tego gościa. W końcu ktoś ma gorzej czy coś...takie mam wrażenie
Mnie to raczej się kojarzy z czymś w rodzaju symbiozy
2,004 2022-05-05 13:19:51
Przejrzałam co pisałam i poza emotkami z językiem, które u mnie znaczą coś zmierzającego w żart, napisałam chyba trzy albo cztery razy na różne sposoby, że to takie gadanko tylko nie na poważnie. Jakiś człowiek buty się boi zniszczyć w tańcu… dajcie se siana
A po diagnozę lepiej do lekarza pójdzie a nie od użytkowników, którzy nie są w stanie ocenić jego zachowania w życiu realnym, tylko jego opis w internecie.
Ma gorzej?? phi!!! Phi!!! Phi!!! Parskam. Też coś. Be. sam próbujesz zrobić z niego sierotę. My mówimy, że wszystko da się zrobić i wszystko w jego rękach. Żarty jeśli były to delikatne, oj, bardzo Więc z jakiego kapelusza Ty takie teorie wyciągasz? Czuć się lepszym od niego? A niby z jakiego powodu? Chyba przekładasz swoje własne odczucia na innych. Wkoło tyle biedy i nieszczęść… Fvck logic. A faceci to podobno ci logiczni… yhym.
2,005 2022-05-05 13:37:36 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-05 13:38:30)
I to każdy wie tylko niektórzy mają chyba satysfakcję z męczenia tego gościa. W końcu ktoś ma gorzej czy coś...takie mam wrażenie
To masz błędne wrażenie. Sposób w jaki pisze, oraz w jaki przedstawia to co myśli jest totalnie apatyczne, pasywne, bez życia i jałowe. Kiedy kilka osób stwierdza to samo (to znaczy że nie widzi chęci do działania a na wszystko ma wymówkę za wymówką), to nie oznacza że się na niego uwzięło i ma chłopca do bicia, lecz że coś jest na rzeczy w jego postawie którą prezentuje, co powoduje takie same lub podobne odczucia z zewnątrz.
Jakie Twoim zdaniem nasuwają się z tego wnioski? Bo na pewno nie taki że jest męczony.
2,006 2022-05-05 13:38:28
Jesteście idealnie na tym samym poziomie irytującej klekotki. Spotkajcie się w końcu już...
2,007 2022-05-05 13:38:55 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-05 13:39:25)
Kolejny któremu nic nie da się powiedzieć.
Spotkajcie się z kolegą to się mocno poklepiecie po plecach.
2,008 2022-05-05 13:40:48
No, spotkajcie się marudy
2,009 2022-05-05 13:41:50
Przejrzałam co pisałam i poza emotkami z językiem, które u mnie znaczą coś zmierzającego w żart, napisałam chyba trzy albo cztery razy na różne sposoby, że to takie gadanko tylko nie na poważnie. Jakiś człowiek buty się boi zniszczyć w tańcu… dajcie se siana
![]()
A po diagnozę lepiej do lekarza pójdzie a nie od użytkowników, którzy nie są w stanie ocenić jego zachowania w życiu realnym, tylko jego opis w internecie.
No ja tam wiem, że sobie żartujecie. Chyba że mi do końca odwali, to wtedy może już nie będę rozróżniał żartów od poważnych rzeczy^^ Specjalnie po diagnozę depresji się nie mam zamiaru dodatkowo wybrać. Może to wyjdzie podczas sesji grupowych.
Ma gorzej?? phi!!! Phi!!! Phi!!! Parskam. Też coś. Be. sam próbujesz zrobić z niego sierotę. My mówimy, że wszystko da się zrobić i wszystko w jego rękach. Żarty jeśli były to delikatne, oj, bardzo
Więc z jakiego kapelusza Ty takie teorie wyciągasz? Czuć się lepszym od niego? A niby z jakiego powodu? Chyba przekładasz swoje własne odczucia na innych. Wkoło tyle biedy i nieszczęść… Fvck logic. A faceci to podobno ci logiczni… yhym.
W życiu bym nie powiedział, że mam gorzej od innych w życiu. Chociaż może tak to wynikać czasem z moich postów (co najwyżej chodziło mi o to, że ktoś kto tak sobie zjebał życie jak ja ma gorzej w znalezieniu drugiej połówki, ale to raczej każdy wie, że tak to działa). A w tych czasach, gdy na Ukrainie wojna, to już w ogóle taki tekst byłby jakąś paranoją.
Czy da się zrobić? Pewnie tak. Tylko że nie umiem się sam wziąć za siebie. Totalna blokada. Część rzeczy bym pewnie spokojnie dał radę ogarnąć, gdybym miał kogoś obok siebie, poradzić się, popytać, byłoby prościej. No niestety tak nie jest. Nie mam motywacji, chęci, jak psycholog napisał - totalna apatia. Bo w sumie też dla kogo mam się starać? Nie wiem czy to depresja, czy nie, może jestem serio pieprzonym leniem i tyle. Tylko że leniem z mocnymi problemami w głowie.
2,010 2022-05-05 13:52:22 Ostatnio edytowany przez DeepAndBlue (2022-05-05 13:56:19)
Postaraj się dla lepszej przyszłości, dla dziewczyny, która będzie szczęśliwa, że jej się trafił taki rodzynek… Blokadę trzeba zdjąć, ale Ty szukasz wymówek, żeby tego nie zrobić. Musisz zrobić pierwszy krok wbrew swoim myślom.
Edit: nie daj się wmanewrować w leki za szybko, lekarze przepisują to jak landrynki, czasem po jednej wizycie.
2,011 2022-05-05 13:52:37 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-05 13:54:11)
Bo w sumie też dla kogo mam się starać?
Dla siebie. Dla samego siebie.
Po to żeby zmienić w swojej postawie, to co Cię blokuje, spowalnia i trzyma w miejscu.
Potem możesz zaoferować siebie innym.
2,012 2022-05-05 13:54:06 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-05-05 13:54:37)
Postaraj się dla lepszej przyszłości, dla dziewczyny, która będzie szczęśliwa, że jej się trafił taki rodzynek… Blokadę trzeba zdjąć, ale Ty szukasz wymówek, żeby tego nie zrobić. Musisz zrobić pierwszy krok wbrew swoim myślom.
1 zdanie xddddddd zaraz będziesz mieć go na sumieniu jak chłopak popłynie na nadziei i się zderzy.
Koralina chce się chyba z Tobą spotkać autorze, dlatego marudzi jeszcze więcej od nas wszystkich razem.
2,013 2022-05-05 13:55:29 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-05 13:56:31)
Koralina chce się chyba z Tobą spotkać autorze, dlatego marudzi jeszcze więcej od nas wszystkich razem.
Znalazł się adwokacina
I zaczął się wypowiadać w moim imieniu
2,014 2022-05-05 13:59:29
Be. on ma inny charakter niż Ty. To jest to o czym mówiłam, że on wcale tego czasu nie przespał wbrew pozorom, bo rozwinął jakąś dojrzałość, której młodzi uczą się już po różnych związkach, kiedy muszą, bo nikt z nimi nie wytrzymuje… zatem wątpię aby podchodził do normalnych porażek z takim namaszczeniem jak Ty
2,015 2022-05-05 14:01:59
Be. on ma inny charakter niż Ty. To jest to o czym mówiłam, że on wcale tego czasu nie przespał wbrew pozorom, bo rozwinął jakąś dojrzałość, której młodzi uczą się już po różnych związkach, kiedy muszą, bo nikt z nimi nie wytrzymuje… zatem wątpię aby podchodził do normalnych porażek z takim namaszczeniem jak Ty
Nie mam zielonego pojęcia o czym mówisz