jakis_czlowiek - życiowe problemy - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » jakis_czlowiek - życiowe problemy

Strony Poprzednia 1 26 27 28 29 30 108 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1,756 do 1,820 z 6,992 ]

1,756 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-05-01 02:43:55)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
DeepAndBlue napisał/a:

OK, a na czym polegają te różnice w zachowaniu tu na forum a wśród ludzi na żywo?

Musisz wiedzieć, że to co masz w głowie to i ciało pokaże- mowa ciała. Mowa ciała z kolei jest ważna. Jeśli czujesz się „awkward” to dziewczyna to wyczuje i będziecie się oboje tak czuć… co z kolei nie zachęca do pogłębiania znajomości, bo czuć się ze sobą dobrze (samemu ze sobą i z innymi) to podstawa. Jeśli często tak się czujesz to jest to jakiś trop wink Ja to nazywam aurą. Nie nie widzę aury człowieka tongue ale czuję coś takiego jak aura człowieka, aura spotkania, aura miejsca itd Dla uproszczenia to jest to nastawienie wewnętrzne… oraz więcej rzeczy ale dla uproszczenia tak to nazwę. Bo nastawienie jest ważne. U Ciebie jest silnie negatywne nastawienie. Jak to przebić? Kiedy nawet na kradzież łyżeczki nie można Cię namówić to co dopiero mówić o innych zdrożnościach tongue

Możecie masz rację z tą "aurą". W realu nadal jestem trochę wycofany, ale jednak z ludźmi gadam, żartuję, itp. Więc pewnie w tym przypadku nie jest źle. Ale mam jednak to nastawienie, zawsze się boję, że coś źle zrobię, powiem coś nie tak, urażę kogoś, ośmieszę się, itp. I tak mam odkąd pamiętam.

A nawet jeśli, to to kurna przecież jest niemożliwe, żeby przez te naście lat nawet jedna dziewczyna nie wykazała żadnych oznak zainteresowania. Więc no, coś jednak w tej bzdurze prawdy musi być też.



I daj już spokój z tą łyżeczką. Ja nie kumam jak Wy możecie to w ogóle uważać za coś normalnego.

Zobacz podobne tematy :

1,757 Ostatnio edytowany przez DeepAndBlue (2022-05-01 02:56:34)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Ale o to właśnie chodzi, żeby zrobić coś co uważasz za nienormalne… a zarazem nieszkodliwe wink Łyżeczka to tylko przykład. My namawiamy Cię na zrobienie sobie fotek na Tindera smile Ja namawiam Cię na napisanie coś o sobie próżnego.

Nadal uważam, że nie zauważyłbyś oznak zainteresowania. Za dużo miałbyś wątpliwości, gdybyś zobaczył, za dużo lęków… werdykt? NIE tongue

Edit: No i na to zainteresowanie (zazwyczaj niepewna rzecz) trzeba dość śmiało odpowiedzieć, zareagować. Śmiało mam na myśli: sprawdzę czy to prawda albo też okażę zainteresowanie. W przeciwnym razie to zainteresowanie przepadnie w Tobie jak materia w czarnej dziurze… wink Interakcja! Intencja! Go boy!

1,758 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-05-01 03:07:06)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
DeepAndBlue napisał/a:

Ja namawiam Cię na napisanie coś o sobie próżnego.

A namawiać to se możesz tongue


DeepAndBlue napisał/a:

Nadal uważam, że nie zauważyłbyś oznak zainteresowania. Za dużo miałbyś wątpliwości, gdybyś zobaczył, za dużo lęków… werdykt? NIE tongue

To niby co miałoby być tymi oznakami? Ja tam uważam, że nigdy czegoś takiego nie było.

Z mojej strony czasem były (większe zainteresowanie rozmową, próba wracania razem np. z pracy, zagadywanie po pracy na FB). Ale zawsze to było jednostronne.

Po prostu jestem typem gościa, co jest spoko jako znajomy, ale już nie pasuje do czegoś bliższego i tyle.


DeepAndBlue napisał/a:

Edit: No i na to zainteresowanie (zazwyczaj niepewna rzecz) trzeba dość śmiało odpowiedzieć, zareagować. Śmiało mam na myśli: sprawdzę czy to prawda albo też okażę zainteresowanie. W przeciwnym razie to zainteresowanie przepadnie w Tobie jak materia w czarnej dziurze… wink Interakcja! Intencja! Go boy!

Ale jak nie ma zainteresowania, to nie ma na co reagować^^

1,759

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

https://c.tenor.com/i9AGC5J_L4AAAAAC/chicken-chicken-bro.gif

Dobra. Nie chcesz nic zmienić w swoim podejściu to NIE wink

https://c.tenor.com/kLEbRC_b-fcAAAAC/spanking-rooster.gif

Otworzyć się na coś nowego, to NIE.

https://pa1.narvii.com/7200/c0c04f0295d85a89a5f9a76f9008e0be4fe86bcbr1-500-375_hq.gif

Być dalej ślepym? Czemu nie! Ważne, że jesteś nieomylny, prawda wink

1,760

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

Ale jak nie ma zainteresowania, to nie ma na co reagować^^

Albo bywa i go nie widzisz.
No i jeszcze trzeba coś z tym zrobić.

1,761 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-01 12:39:59)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Deep Haha Wizualizacja emocji jakie wywołuje rozmowa z jakims_czlowiekiem W punkt big_smile


Ja już sobie mogę wyobrazić jego rozmowy z dziewczynami z Tindera.

Dziewczyna: Fajne masz zdjęcia, interesujące... (te po sesji foto, które jakis w końcu zrobił po tym jak wyciągnęliśmy go za uszy) tongue
Jakiś: E taaam, takie sobie ...
Dziewczyna: Widzę, że lubisz grać w planszówki, fajnie ...
Jakiś: E taaam, nic ciekawego, takie nudne hobby, nikogo to nie interesuje, poza tym i tak nie mam z kim...
Dziewczyna (w myślach): Dziękuje, następny proszę tongue

1,762 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2022-05-01 13:00:12)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

nie wiem jak inne Panie, ale ja mam taki automat w głowie: jak mężczyzna nbie wykazuje mną zainteresowania jako kobietą, to z automatu zostaje "odistalowany" z mojej głowy bez żalu i nigdy nie założyłabym takiego tematu jak niektóre tu na forum: typu: jak sie do niego zbliżyć, co On o mnie myśli itd.
nie ma też sensu uderzać do koleżanek u których widać oid razu że nie wzbudzasz emocji.
nie ma sensu uderzać do koleżanek w których podoba Ci się tylko to, że są kobietami - nie wyzwolisz wystarczająco dużo energii w takiej relacji by zaszła interakcja.
wiec po prostu żeby mieć kobietę trzeba się naprawdę kobietami interesować. A wielu, naprawdę wielu męzczyzn zupełnie kobiecość nie jara i dlatego kobiety na nich nie lecą.
A oni gdyby nie chęć sprawdzenia się w seksie i posiadania partnerki jako dowodu na normalność, wcale nie chcą życia z kobietą dzielić.
nie macie tak w życiu z czymkolwiek, że jeżeli czegośą naprawdę chcecie to odpala się realizacja w kierunku tego planu z siłą wodospadu?

1,763

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Ela210
Jak wygląda interesowanie się kobiecością? Pytam serio.

1,764

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Hmmm, to co napisała Ela ma sens...ale akurat jest pewna grupa mężczyzn, która cieszy się wyjątkowo dużym zainteresowaniem kobiet, a jednocześnie wykazuje brak zainteresowania kobiecością smile od strony innej niż łóżkowa...

Taki trop smile

1,765

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Serberys napisał/a:

Ela210
Jak wygląda interesowanie się kobiecością? Pytam serio.


szkoda że to pytanie do Eli smile

1,766

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Znerx napisał/a:

Albo bywa i go nie widzisz.
No i jeszcze trzeba coś z tym zrobić.

No ale ja się pytam, co niby miałoby być takimi oznakami, to nikt nie raczy odpowiedzieć.

Ja tam uważam, że nigdy żadnych oznak nie było. Nigdy żadna dziewczyna nie zagadała do mnie, nigdy żadna się nie uśmiechnęła, itp.

1,767 Ostatnio edytowany przez Hopefull (2022-05-01 14:09:43)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Z tym brakiem doświadczenia w sytuacjach intymnych się nie zgodzę. Jest to bardzo ważny element. Jeszcze ważniejsza jest umiejętność bycia w związku. Bez tego jest znacznie, znacznie trudniej..

Ogólnie ten mechanizm działa we wszystkich sferach życia. W relacjach międzyludzkich mam ten sam problem co jakis_czlowiek, a przykładowo żadnych z dobrą pracą i zarabianiem forsy. Dlaczego? Bo od 15-ego roku życia utrzymuję się sam i wiem co, jak i gdzie to robić. Mam doświadczenie i wiedzę, którą nabyłem w latach młodości. Mój znajomy z kolei nie może sobie nic znaleźć, ciągle jest na utrzymaniu rodziców, bo w wieku 27lat nigdy nie pracował i dla niego problemem jest nawet z dostaniem się na rozmowę kwalifikacyjną. Nawet jeśli do takowej dochodzi zazwyczaj kończy się po pytaniu o tym gdzie wcześniej pracował. Teraz każdy wymaga doświadczenia, chyba że to jest młody student. Analogiczna sytuacja wygląda podczas randek. Dlatego rozumiem jakis_czlowiek, że narzeka, mimo szczerych chęci. Co ciekawe, ów kolega nie ma żadnych problemów z kobietami, więc jak ktoś myśli że pieniądze w tej kwestii grają główną rolę jest w błędzie. Kłopot w tym, że dobry zawód można jeszcze osiągnąć poprzez pracę z samym sobą - zdobywając doświadczenie. W relacjach tak to nie działa, bo żeby się czegoś nauczyć trzeba mieć z kim. To nie jest nauka programowania, gdzie w domowym zaciszu możemy tworzyć własny projekt i potem pokazać go pracodawcy.

jakis_czlowiek doskonale Cię rozumiem. Gdybyś kiedyś zaznał spokój ducha poprzez akceptację swojej sytuacji koniecznie mi napisz jak to zrobiłeś, bo ja nie wiem jakbym mógł się z tym pogodzić.

Ela210 napisał/a:

nie macie tak w życiu z czymkolwiek, że jeżeli czegośą naprawdę chcecie to odpala się realizacja w kierunku tego planu z siłą wodospadu?

Tak jest, tylko że po x porażkach zaczyna się pojawiać bezsilność, bo mimo zaangażowania nie dostajemy nic w zamian. Spada też samoocena, bo skoro większość z kimś jest, a my nie, to musi być coś z nami nie tak (co zazwyczaj nie jest kłamstwem).

1,768

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Serio to pytanie? to jesteście w lesie bardziej niż myślałam

1,769 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-05-01 14:17:11)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
DeepAndBlue napisał/a:

Dobra. Nie chcesz nic zmienić w swoim podejściu to NIE wink

Otworzyć się na coś nowego, to NIE.

Być dalej ślepym? Czemu nie! Ważne, że jesteś nieomylny, prawda wink

Kurde, czy ja mówię, że nie chcę? Powtarzam przecież cały czas, że chcę. Ale nie umiem. Ja mam swoje wady, które ciężko zmienić. A świat też ma swoje wymagania, do których ciężko się teraz dostosować.
I czy ja mówię, że jestem nieomylny? Mam pewne wnioski nabyte przez te lata i tyle.


Mówię tylko jak ja to widzę. Moje zdanie jest wyrobione przez te naście lat. Skoro przez ten czas nie było żadnego zainteresowania, to raczej naturalnym jest uznać, że po prostu jestem osobą, która nie wywołuje takowego wcale. I tyle.

Na ulicy widzę masę facetów, co mają drugą połówkę. Nie grzeszą wzrostem, urodą, inteligencją, wagą, itp. Pełen przekrój. Więc czymś musieli zainteresować tą drugą osobę. Więc skoro ja nie umiałem przez cały ten czas, to chyba coś musi być na rzeczy?
Praca/szkoła, to "zainteresowanie" dziewczyn było tylko wtedy, kiedy ktoś chciał jakiejś pomocy ode mnie. Bo do pomocy zawsze byłem pierwszy. Ale żeby coś więcej z tego wyszło to nigdy nie było takiej opcji.

1,770

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Na prawdę tak ciężko udzielić odpowiedzi na pytanie? Plus insynuacja jakichś problemów dodatkowo...

1,771 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-01 14:17:49)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

Mówię tylko jak ja to widzę. Moje zdanie jest wyrobione przez te naście lat. Skoro przez ten czas nie było żadnego zainteresowania, to raczej naturalnym jest uznać, że po prostu jestem osobą, która nie wywołuje takowego wcale. I tyle.

Znasz bajkę Andersena o "Brzydkim kaczątku"? Każdy człowiek może przejść taką metamorfozę w dowolnym czasie swojego życia. Ale do tego potrzebne jest odpowiednie nastawienie a nie postawienie kropki na pewnym jego etapie.

1,772

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Serberys napisał/a:

Na prawdę tak ciężko udzielić odpowiedzi na pytanie? Plus insynuacja jakichś problemów dodatkowo...

To właśnie jest ta kobiecość. smile Domyśl się, ale i tak jesteś wszystkiemu winny. smile

1,773 Ostatnio edytowany przez paslawek (2022-05-01 14:20:52)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Serberys napisał/a:

Na prawdę tak ciężko udzielić odpowiedzi na pytanie? Plus insynuacja jakichś problemów dodatkowo...

Łatwe nie jest ,dotyczy też na ile interesujesz się i w jaki sposób innymi ludźmi .
Bo to też są dwie rzeczy ,czy chodzi o zainteresowanie kobiecością o g ó l n i e jakimś ich wspólnym mianownikiem
czy kobiecością konkretnej kobiety

1,774

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
paslawek napisał/a:
Serberys napisał/a:

Ela210
Jak wygląda interesowanie się kobiecością? Pytam serio.


szkoda że to pytanie do Eli smile

Jaki problem odpowiedzieć mimo to?

1,775 Ostatnio edytowany przez paslawek (2022-05-01 14:24:09)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
KoralinaJones napisał/a:
paslawek napisał/a:
Serberys napisał/a:

Ela210
Jak wygląda interesowanie się kobiecością? Pytam serio.


szkoda że to pytanie do Eli smile

Jaki problem odpowiedzieć mimo to?

Wiesz Koralino że dla mnie to nie problem -
myślę a to nie jest częsty widok
potrzeba trochę uwagi i nie przekombinowania żeby to trochę rozjaśnić tym facetom i nie z pozycji jakiegoś guru czy cuś ,
z resztą głodny się robię ,ale wrócę do tego tematu

1,776

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
paslawek napisał/a:
Serberys napisał/a:

Na prawdę tak ciężko udzielić odpowiedzi na pytanie? Plus insynuacja jakichś problemów dodatkowo...

Łatwe nie jest ,dotyczy też na ile interesujesz się i w jaki sposób innymi ludźmi .
Bo to też są dwie rzeczy ,czy chodzi o zainteresowanie kobiecością o g ó l n i e jakimś ich wspólnym mianownikiem
czy kobiecością konkretnej kobiety

Ta, bo facet powinien zgadywać, starać się, stawać na głowie, żeby dziewczyna raczyła chociaż spojrzeć w jego stronę tongue A sama z siebie nic nie zrobi, bo to by było sprzeczne z tym, jak ten świat działa.

1,777 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-01 14:28:41)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

Ta, bo facet powinien zgadywać, starać się, stawać na głowie, żeby dziewczyna raczyła chociaż spojrzeć w jego stronę tongue A sama z siebie nic nie zrobi, bo to by było sprzeczne z tym, jak ten świat działa.

Tak, oczywiście, to teraz dziewczyny są winne temu że żadna nie jest Tobą zainteresowana ponieważ, są... bierne. Winny musi być. Jeśli nie Twój wiek, brak doświadczeń, to chociażby bierne i roszczeniowe nastawienie tzw. księżniczek, które jedynie pachną i czekają aby być adorowanymi.

Nie! Dziewczyny nie będą odwalać za Ciebie tego kawałka MĘSKIEJ roboty.


Owszem one spoglądają na mężczyzn, ale zwróć uwagę na jakich, z jakimi cechami.

1,778

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Pomimo jakichś tam mitów o spełnianiu się w związku. Połówkach i innych głupotach. Każdy wie co ma do głowy wtłoczone.
To zgodzę się z Elą, że gdyby kobiety nie miały walorów typu biust i tyłek, ich powodzenie wśród mężczyzn znacznie by zmalało. Tu oczywiście dochodzą różne odchyły, typu poszukiwanie mamusi, bo ze swoją matką zbyt późno odcięło się pępowinę.

1,779

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
KoralinaJones napisał/a:

Tak, oczywiście, to teraz dziewczyny są winne temu że żadna nie jest Tobą zainteresowana ponieważ, są... bierne. Winny musi być. Jeśli nie Twój wiek, brak doświadczeń, to chociażby bierne i roszczeniowe nastawienie tzw. księżniczek, które jedynie pachną i czekają aby być adorowanymi.

Nie! Dziewczyny nie będą odwalać za Ciebie tego kawałka MĘSKIEJ roboty.

Nie, nie są winne. Wiem, że tak to działa i nic tego nie zmieni. Ale czasem fajnie by było, żeby też jakaś sama z siebie okazała zainteresowanie tongue

1,780

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
paslawek napisał/a:
Serberys napisał/a:

Na prawdę tak ciężko udzielić odpowiedzi na pytanie? Plus insynuacja jakichś problemów dodatkowo...

Łatwe nie jest ,dotyczy też na ile interesujesz się i w jaki sposób innymi ludźmi .
Bo to też są dwie rzeczy ,czy chodzi o zainteresowanie kobiecością o g ó l n i e jakimś ich wspólnym mianownikiem
czy kobiecością konkretnej kobiety

Ta, bo facet powinien zgadywać, starać się, stawać na głowie, żeby dziewczyna raczyła chociaż spojrzeć w jego stronę tongue A sama z siebie nic nie zrobi, bo to by było sprzeczne z tym, jak ten świat działa.

Nie nikt nic nie powinien,ciekawość jest kluczem,a domysły,zgadywanie jest tego częścią

1,781 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-01 14:34:39)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Tak, oczywiście, to teraz dziewczyny są winne temu że żadna nie jest Tobą zainteresowana ponieważ, są... bierne. Winny musi być. Jeśli nie Twój wiek, brak doświadczeń, to chociażby bierne i roszczeniowe nastawienie tzw. księżniczek, które jedynie pachną i czekają aby być adorowanymi.

Nie! Dziewczyny nie będą odwalać za Ciebie tego kawałka MĘSKIEJ roboty.

(...). Ale czasem fajnie by było, żeby też jakaś sama z siebie okazała zainteresowanie tongue

Problem polega na tym, że z Twoim nastawieniem NIC CI TO NIE DA. Nie utrzymasz okazanego Ci zainteresowania. Problem nie jest kto wyjdzie z inicjatywną, ale jak podtrzymać zainteresowanie, które się pojawiło.

Bo odnoszę wrażenie, że tu upatrujesz główny problem, a nie widzisz że samo od siebie nic się nie będzie działo. Żadna dziewczyna nie będzie wyciągała Cię za uszy, bo to jest po prostu nieatrakcyjne.

1,782 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-05-01 14:37:59)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
KoralinaJones napisał/a:

Problem polega na tym, że z Twoim nastawieniem NIC CI TO NIE DA. Nie utrzymasz okazanego Ci zainteresowania. Problem nie jest kto wyjdzie z inicjatywną, ale jak podtrzymać zainteresowanie, które się pojawiło.

Ale ja nawet nie mam czego podtrzymywać. Najpierw to zainteresowanie powinno być, a nie ma wcale^^


A nastawienie mam jakie mam, nie da się tego zmienić ot tak, skoro składa się na nie naście lat porażek w tym kierunku.

1,783

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
KoralinaJones napisał/a:

Żadna dziewczyna nie będzie wyciągała Cię za uszy, bo to jest po prostu nieatrakcyjne.

Z doświadczenia powiem, że sytuacja odwrotna też nie jest atrakcyjna.

1,784 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-05-01 14:40:02)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Serberys napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Żadna dziewczyna nie będzie wyciągała Cię za uszy, bo to jest po prostu nieatrakcyjne.

Z doświadczenia powiem, że sytuacja odwrotna też nie jest atrakcyjna.

Ta, ale my nie mamy wyboru tongue Dziewczyny widocznie lubią jak je ktoś za uszy ciągnie...^^

PS: Jak tam randka? Była już?

1,785

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

Ta, ale my nie mamy wyboru tongue
PS: Jak tam randka? Była już?

Mamy wybór, wystarczy urwać kontakt jak jest męczący.
Nie nazywam tego randką, po prostu się spotkaliśmy i było zwyczajnie no xD, następne spotkanie już zaplanowane jest smile

1,786 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-01 14:45:13)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Problem polega na tym, że z Twoim nastawieniem NIC CI TO NIE DA. Nie utrzymasz okazanego Ci zainteresowania. Problem nie jest kto wyjdzie z inicjatywną, ale jak podtrzymać zainteresowanie, które się pojawiło.

Ale ja nawet nie mam czego podtrzymywać. Najpierw to zainteresowanie powinno być, a nie ma wcale^^

O tym jak je ewentualnie podkręcić na Tindrze już była mowa. No ale Ty przecież nie będziesz przebierał się u fotografa.

Natomiast czym innym jest brak okazji do pojawienia się zainteresowania ze strony kobiet (tryb życia) a czym innym sam brak zainteresowania. W tych okolicznościach w jakich szukasz, jakieś zainteresowanie jest. Pary wpadają, lajki też.

Cóż ja Ci poradzę. Życie i wszystkie jego aspekty to ciągły proces, ruch i ewoluowanie.  Trzeba tylko chcieć w tym uczestniczyć. Nic nie jest przesądzone ani w czasie ani w okolicznościach.

1,787

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Serberys napisał/a:

Mamy wybór, wystarczy urwać kontakt jak jest męczący.

Wtedy obawiam się, że nie będzie na tym świecie kogo za bardzo poznać xD


Serberys napisał/a:

Nie nazywam tego randką, po prostu się spotkaliśmy i było zwyczajnie no xD, następne spotkanie już zaplanowane jest smile

Ok tongue

1,788

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

Ale czasem fajnie by było, żeby też jakaś sama z siebie okazała zainteresowanie tongue

Są faceci, którzy narzekają na zbyt wielkie zainteresowanie kobiet. No ale to trzeba wyglądać i niewielu to ma.
Ostatnio znajomy poszedł do dentysty, takiego co jest ta cała obsługa pań asystentek, przyjmujących telefony itd. Mówił, że się aż wkurzył, gdy zaczęły wokół niego biegać, uśmiechać się, zagadywać o byle co. No ale facet wygląda jak młody Artur Żmijewski. Młody bóg panie.

1,789

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Legat napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

Ale czasem fajnie by było, żeby też jakaś sama z siebie okazała zainteresowanie tongue

Są faceci, którzy narzekają na zbyt wielkie zainteresowanie kobiet. No ale to trzeba wyglądać i niewielu to ma.
Ostatnio znajomy poszedł do dentysty, takiego co jest ta cała obsługa pań asystentek, przyjmujących telefony itd. Mówił, że się aż wkurzył, gdy zaczęły wokół niego biegać, uśmiechać się, zagadywać o byle co. No ale facet wygląda jak młody Artur Żmijewski. Młody bóg panie.

Jakie powodzenie miałby ten młody Bóg z nastawieniem jakiegos_czlowieka? Dwa, trzy zdania rozmowy i czar pryska (tu bez złośliwości).

1,790

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Dziewczyna, z którą się spotykam obecnie sama poprosiła o kontakt, więc miła odmiana.
Ja wyglądam jak Jason Statham po roku w Rosji xD

1,791

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
Serberys napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Żadna dziewczyna nie będzie wyciągała Cię za uszy, bo to jest po prostu nieatrakcyjne.

Z doświadczenia powiem, że sytuacja odwrotna też nie jest atrakcyjna.

To jest ogólnie nieatrakcyjna sytuacja. Sytuacja, w której każdy normalnie myślący człowiek poczuje, że zaczyna się ze swoją osobą i zainteresowaniem narzucać.

1,792 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-05-01 14:53:33)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
KoralinaJones napisał/a:

Natomiast czym innym jest brak okazji do pojawienia się zainteresowania ze strony kobiet (tryb życia) a czym innym sam brak zainteresowania. W tych okolicznościach w jakich szukasz, jakieś zainteresowanie jest. Pary wpadają, linki też.

Ta. Tylko fajnie by było mieć to zainteresowanie w rzeczywistym świecie, a nie jakimś urojonym ala Tinder. Tylko że w rzeczywistości nawet nie mam gdzie tych dziewczyn spotkać póki co. A gdy miałem (szkoła/praca), to i tak go nie było. Zawsze była tylko dobra znajomość i tyle.


Serberys napisał/a:

Dziewczyna, z którą się spotykam obecnie sama poprosiła o kontakt, więc miła odmiana.

Dziwna jakaś. Jak ją poznałeś?

1,793

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

Dziwna jakaś. Jak ją poznałeś?

Każdy jest na swój sposób dziwny tongue, napisałem posta na grupce na fb, i w komentarzu napisała, że jest chętna na kontakt. Tyle i aż tyle big_smile

1,794 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-01 15:05:59)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Natomiast czym innym jest brak okazji do pojawienia się zainteresowania ze strony kobiet (tryb życia) a czym innym sam brak zainteresowania. W tych okolicznościach w jakich szukasz, jakieś zainteresowanie jest. Pary wpadają, linki też.

Ta. Tylko fajnie by było mieć to zainteresowanie w rzeczywistym świecie, a nie jakimś urojonym ala Tinder. Tylko że w rzeczywistości nawet nie mam gdzie tych dziewczyn spotkać póki co. A gdy miałem (szkoła/praca), to i tak go nie było. Zawsze była tylko dobra znajomość i tyle.

Posłuchaj, jeśli nigdy go nie miałeś i nic się już w tej kwestii nie zmieni, to daj sobie spokój.

Nie myśl już o tym, usuń konto na Tindrze (skoro ta ostatnia deska ratunku to i tak w zasadzie złudzenie świata), nie rób tych foto, żyj jak żyłeś do tej pory, skoro i tak nic nie ma znaczenia, skoro jest jak jest i nie będzie inaczej, to może nie marnuj ani swojego czasu ani cudzego na rozmowę, która i tak niczego nie pomoże zrozumieć, wyjaśnić i zmienić.

Zainwestuj czas i energię w coś, co potencjalnie ma powodzenia. Może osobisty rozwój zawodowy albo pasje, które można realizować samotnie.

Naprawdę nie ma sensu szarpać się o kwestie z góry przesądzone.

Bo robienie z siebie życiowej sieroty, w męskim wydaniu nie jest urocze, jest dokładnie takie jakie jest w rzeczywistości, żenująco - irytujące.

1,795 Ostatnio edytowany przez paslawek (2022-05-01 15:02:09)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

Dziwna jakaś. Jak ją poznałeś?

Nie ma w tym nic dziwnego smile

jakis_czlowiek napisał/a:

Tylko że w rzeczywistości nawet nie mam gdzie tych dziewczyn spotkać póki co. A gdy miałem (szkoła/praca), to i tak go nie było. Zawsze była tylko dobra znajomość i tyle.

Znowu wracasz do przeszłości i ją ożywiasz,a to martwa w pewnym sensie sprawa
nic tam nie zmienisz ,kwestia kontynuowania pewnych zjawisk tylko dotyczy przeszłości takich jak pamięć zobowiazania ,przeszłość to nie jest rzeczywistość ,to przeszłość
a życie w przeszłości uniemożliwia życie w rzeczywistości i przesłania przyszłość.

1,796

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
paslawek napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

Dziwna jakaś. Jak ją poznałeś?

Nie ma w tym nic dziwnego smile

Nie nauczyłeś się jeszcze że dla niego wszystko jest dziwne? tongue
Ten dziwny Świat ni hu hu  nie pasuje do niego?

1,797

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
KoralinaJones napisał/a:
paslawek napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

Dziwna jakaś. Jak ją poznałeś?

Nie ma w tym nic dziwnego smile

Nie nauczyłeś się jeszcze że dla niego wszystko jest dziwne? tongue
Ten dziwny Świat ni hu hu  nie pasuje do niego?

To co dziwne jest ciekawe i nie ma się czego bać i się wycofywać.

Mam dysonans poznawczy,młodzi mężczyźni siedzą na forum kobiecym ( co nie jest złe)
i chcą poznać jak i co kobiety myślą,jak coś nie pasuje to jest dziwne czyli trzeba dać przed tym dyla
Nie nie trzeba,trzeba pytać,a kobiecość jest bardzo ciekawa ,kobiecy świat jest różnorodny czasem dziwny może się wydawać,ale to złudzenie z niewiedzy .

1,798 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-01 15:21:58)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
paslawek napisał/a:

i chcą poznać jak i co kobiety myślą,jak coś nie pasuje to jest dziwne czyli trzeba dać przed tym dyla

Gdyby chcieli poznać i zrozumieć, nie byłoby w tym nic złego, wprost przeciwnie. Ja natomiast odnoszę zupełnie inne wrażenie, że chcą w ten sposób skonfrontować własne wyobrażenie o kobietach a kiedy ta konfrontacja ich przerasta, to albo chcą ją nagiąć pod siebie albo w razie niepowodzenia, w ostateczności zanegować. Osobiście nie widzę tu żadnej otwartości na kobiecy świat jako uzupełnienie męskiego a raczej jako postrzeganie go jako coś dziwnego, obcego, czy momentami nawet wrogiego.

1,799

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

I do tej pory nikt nie odpowiedział o co chodzi dokładnie z tą kobiecością.

1,800

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

A może Ty sam spróbowałbyś odpowiedzieć na to pytanie, jak Ty sam to widzisz?
Bo chyba jakoś to widzisz.

1,801 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-05-01 15:34:28)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
KoralinaJones napisał/a:

A może Ty sam spróbowałbyś odpowiedzieć na to pytanie, jak Ty sam to widzisz?
Bo chyba jakoś to widzisz.

Nie mam zielonego pojęcia jak miałbym to widzieć.

Powtarzam: ja jeśli chodzi o relacje z ludźmi, itp., to utknąłem w podstawówce. Więc dla mnie to, co dla Was jest normalne, jest jakimś sci-fi. A nauczyć się tego można tylko przez częste przebywanie z ludźmi. A że ja przespałem najlepszy czas na to (szkoła/studia), to teraz mi cokolwiek zrozumieć i nauczyć się jest bardzo ciężko. I do tego trzeba też przebywać z ludźmi, co jest póki co problemem^^

1,802

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Nikt z Was tego nie wie. Kobietę to się raczej prędzej wciąga w męski świat, a nie odwrotnie.

1,803 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-01 15:54:24)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

A może Ty sam spróbowałbyś odpowiedzieć na to pytanie, jak Ty sam to widzisz?
Bo chyba jakoś to widzisz.

Nie mam zielonego pojęcia jak miałbym to widzieć.

Powtarzam: ja jeśli chodzi o relacje z ludźmi, itp., to utknąłem w podstawówce. Więc dla mnie to, co dla Was jest normalne, jest jakimś sci-fi. A nauczyć się tego można tylko przez częste przebywanie z ludźmi. A że ja przespałem najlepszy czas na to (szkoła/studia), to teraz mi cokolwiek zrozumieć i nauczyć się jest bardzo ciężko. I do tego trzeba też przebywać z ludźmi, co jest póki co problemem^^

Chryste Panie, roll  ale co dla Ciebie nie jest normalne, czego niby powinieneś nauczyć się w podstawówce?
Bo chyba nie chcesz powiedzieć, że w wieku 30 lat miałyby być dla Ciebie cenne gówniarskie i szczeniackie zachowania z podstawówki?
Masz 30 lat i z natury rzeczy powinieneś zachowywać się jak 30 latek a nie wracać pamięcią do czasów kiedy byłeś niedojrzałym nastolatkiem i o relacjach z dorosłymi kobietami miałeś zielone pojęcie?

Edit: Natomiast jeśli tak bardzo brakuje Ci doświadczeń rodem z podstawówki, to mogę Ci podpowiedzieć, co trzeba zrobić na randce. Trzeba dziewczynę pociągnąć za warkocz i dać kuksańca pod stołem tongue Przynajmniej będzie zabawnie big_smile

1,804 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-05-01 15:54:11)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
KoralinaJones napisał/a:

Chryste Panie, roll  ale co dla Ciebie nie jest normalne, czego niby powinieneś nauczyć się w podstawówce?
Bo chyba nie chcesz powiedzieć, że w wieku 30 lat miałyby być dla Ciebie cenne gówniarskie i szczeniackie zachowania z podstawówki?
Masz 30 lat i z natury rzeczy powinieneś zachowywać się jak 30 latek a nie wracać pamięcią do czasów kiedy byłeś niedojrzałym nastolatkiem i o relacjach z dorosłymi kobietami miałeś zielone pojęcie?

No ale ja mam 30 lat i nadal mam takie pojęcia prawie jak np. 20 lat temu^^ Przynajmniej jeśli chodzi i takie magiczne pojęcia jak "seks", czy "związek".

Chodzi mi o to, że wyjeżdżacie z jakąś kobiecością. Skąd niby mam wiedzieć o co Wam chodzi? Relacje damsko-męskie to coś, czego wszyscy z Was uczyli się już od dzieciaka. Zdobywaliście doświadczenie, popełnialiście błędy. Najpierw zaczynało się od kolegów/koleżanek. Potem mieliście dziewczynę/chłopaka, seks, związek, rozpad związku, nowy związek, itp. Ja nigdy takiej możliwości nie miałem. Nie miałem jak się nauczyć jak "działają" kobiety. Więc dla mnie to nie jest nic dziwnego, że zwyczajnie nie wiem o co teraz w tym wszystkim chodzi^^

1,805 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-01 16:00:21)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Chryste Panie, roll  ale co dla Ciebie nie jest normalne, czego niby powinieneś nauczyć się w podstawówce?
Bo chyba nie chcesz powiedzieć, że w wieku 30 lat miałyby być dla Ciebie cenne gówniarskie i szczeniackie zachowania z podstawówki?
Masz 30 lat i z natury rzeczy powinieneś zachowywać się jak 30 latek a nie wracać pamięcią do czasów kiedy byłeś niedojrzałym nastolatkiem i o relacjach z dorosłymi kobietami miałeś zielone pojęcie?

No ale ja mam 30 lat i nadal mam takie pojęcia prawie jak np. 20 lat temu^^ Przynajmniej jeśli chodzi i takie magiczne pojęcia jak "seks", czy "związek".

Chodzi mi o to, że wyjeżdżacie z jakąś kobiecością. Skąd niby mam wiedzieć o co Wam chodzi? Relacje damsko-męskie to coś, czego wszyscy z Was uczyli się już od dzieciaka.

Jak jest naprawdę w prawdziwym związku dwojga dorosłych ludzi uczyłam się jako dorosła osoba. Za dzieciaka w związku nie byłam.


Natomiast co czujesz patrząc na kobietę, to chyba wiesz?

1,806 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-05-01 16:01:19)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
KoralinaJones napisał/a:

Jak jest naprawdę w prawdziwym związku dwojga dorosłych ludzi uczyłam się jako dorosła osoba. Za dzieciaka w związku nie byłam.

Piszę ogólnie, nie odnoszę się akurat teraz tylko do Ciebie smile Każdy z Was miał jakąś tam drogę prowadzącą do tego, żeby poznać jak funkcjonują przedstawiciele drugiej płci. Jedni krótszą, inni dłuższą, itp.

U mnie takiej drogi brakło. Więc jestem zagubiony i nie wiem co bym miał robić. Rzucacie jakimiś terminami, a ja nie wiem o co Wam chodzi. I tym nie różnię się od siebie samego z czasów podstawówki/gimnazjum, itp.

1,807 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-01 16:03:04)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Jak jest naprawdę w prawdziwym związku dwojga dorosłych ludzi uczyłam się jako dorosła osoba. Za dzieciaka w związku nie byłam.

Piszę ogólnie, nie odnoszę się akurat teraz tylko do Ciebie smile Każdy z Was miał jakąś tam drogę prowadzącą do tego, żeby poznać jak funkcjonują przedstawiciele drugiej płci. Jedni krótszą, inni dłuższą, itp.

U mnie takiej drogi brakło. Więc jestem zagubiony i nie wiem co bym miał robić. I tym nie różnię się od siebie samego sprzed 20 lat.

Ja też piszę ogólnie. Za dzieciaka nie bywa się w poważnym związku dorosłych osób.


Bzdury piszesz. Rzeczy które nawet biorąc na zdrowy rozum, są po prostu absurdalne. Poza tym intuicyjnie chyba wyczuwasz, że jakoś tego co się nazywa związkiem zależy od wieku i dojrzałości. Nikt się bycia w związku nie nauczył w przedszkolu.

1,808 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-05-01 16:04:00)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
KoralinaJones napisał/a:

Ja też piszę ogólnie. Za dzieciaka nie bywa się w poważnym związku dorosłych osób.

Ale ja nie piszę o poważnym związku w tym czasie. Chodzi mi o to, że najpierw się zaczyna się od jakichś normalnych znajomości/przyjaźni itp. Wraz z wyższym wiekiem pojawiają się inne etapy.

A u mnie już na samym początku brakło tego.


KoralinaJones napisał/a:

Bzdury piszesz. Rzeczy które nawet biorąc na zdrowy rozum, są po prostu absurdalne. Poza tym intuicyjnie chyba wyczuwasz, że jakoś tego co się nazywa związkiem zależy od wieku i dojrzałości. Nikt się bycia w związku nie nauczył w przedszkolu.

To samo, co napisałem wyżej.

1,809 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-01 16:08:23)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Ja też piszę ogólnie. Za dzieciaka nie bywa się w poważnym związku dorosłych osób.

Ale ja nie piszę o poważnym związku w tym czasie. Chodzi mi o to, że najpierw się zaczyna się od jakichś normalnych znajomości/przyjaźni itp. Wraz z wyższym wiekiem pojawiają się inne etapy.

A u mnie już na samym początku brakło tego.

I co z tego? To zacznij teraz.

Pojawiają się lub nie. Nie kazdy idzie jakimś odgórnie utartym schematem, którego brak usiłujesz sobie wmówić jak niby katastrofalny dla siebie w skutkach. No czego Ty nie ogarniasz? Potrafisz Ty rozmawiać z kobietą?
Masz przecież koleżanki w pracy. To taki sam człowiek jak i Ty. W czym problem tak naprawdę?

1,810

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Jakie znaki, pytasz? Tylko, TYLKO, TYYYYLKO TAAAAKIE jak w filmiku instruktażowym poniżej:

W przeciwnym razie nie zawracaj sobie głowy księżniczkami, phi!

1,811

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
DeepAndBlue napisał/a:

Jakie znaki, pytasz? Tylko, TYLKO, TYYYYLKO TAAAAKIE jak w filmiku instruktażowym poniżej:

W przeciwnym razie nie zawracaj sobie głowy księżniczkami, phi!


Ej, Deep a dla  mnie coś masz?, bo Psolog ponoć znowu wolny big_smile
tongue

1,812 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-05-01 16:14:03)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
KoralinaJones napisał/a:

I co z tego? To zacznij teraz.

Pojawiają się lub nie. Nie kazdy idzie jakimś odgórnie utartym schematem, którego brak usiłujesz sobie wmówić jak niby katastrofalny dla siebie w skutkach. No czego Ty nie ogarniasz? Potrafisz Ty rozmawiać z kobietą?
Masz przecież koleżanki w pracy. To taki sam człowiek jak i Ty. W czym problem tak naprawdę?

Spoko, zacznę, ale zanim się nauczę, co powinienem wiedzieć teraz, to pewnie dobiję 40tki tongue

Czego nie ogarniam? Życia tongue

Przecież już x razy pisałem, że nie mam problemu z rozmawianiem np. ze znajomymi z pracy. Jakiś czas temu jeszcze miałem ciężko z tym, ale się poprawiło. Tylko że to co innego. Mi nie chodzi o normalną znajomość między ludźmi z pracy. Tylko o coś bliższego. Rozumienie drugiej osoby, itp. Teraz mówicie, że wiedza co to ta "kobiecość" jest niezbędna, żeby być w związku. A ja nawet nie wiem co to kurna jest.

1,813

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:

Przecież już x razy pisałem, że nie mam problemu z rozmawianiem np. ze znajomymi z pracy. Jakiś czas temu jeszcze miałem ciężko z tym, ale się poprawiło. Tylko że to co innego. Mi nie chodzi o normalną znajomość między ludźmi z pracy. Tylko o coś bliższego. Rozumienie drugiej osoby, itp. Teraz mówicie, że wiedza co to ta "kobiecość" jest niezbędna, żeby być w związku. A ja nawet nie wiem co to kurna jest.

To zostało Ci zadane pytanie - jak postrzegasz kobietę?
A Ty na to, że nie wiesz.
Nie ma takiej odpowiedzi. Zwyczajnie nie chciało Ci się wysilić zmysłów, aby określić co dla Ciebie oznacza kobieta.
Odpowiedź chciałeś mieć podaną na tacy, wziąć sobie i najlepiej nauczyć się. Nic z tego. To ma wypływać z Ciebie. Wysil się na na jakiekolwiek uzewnętrznienie własnych odczuć.

1,814

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Panna On rude lubi jak pamiętam tongue

1,815

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
DeepAndBlue napisał/a:

Panna On rude lubi jak pamiętam tongue

Ha ! Ruda w majteczkowym różu ! tongue To by było prawdziwe wyzwanie big_smile

1,816 Ostatnio edytowany przez DeepAndBlue (2022-05-01 16:26:03)

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

Ja myślę, że Jakiś człowiek nie tyle się z nami nie zgadza co musi się nie zgadzać aby usprawiedliwić swoją pozycję oraz uzasadnić bezczynne tkwienie w niej.

Edit: I temu tak wymyśla, bo chyba sam nie wierzy w co poniektóre rzeczy, które napisał wink

1,817

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
DeepAndBlue napisał/a:

(...) aby usprawiedliwić swoją pozycję oraz uzasadnić bezczynne tkwienie w niej.

Zgadzam się.

1,818

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
KoralinaJones napisał/a:

To zostało Ci zadane pytanie - jak postrzegasz kobietę?
A Ty na to, że nie wiesz.
Nie ma takiej odpowiedzi. Zwyczajnie nie chciało Ci się wysilić zmysłów, aby określić co dla Ciebie oznacza kobieta.
Odpowiedź chciałeś mieć podaną na tacy, wziąć sobie i najlepiej nauczyć się. Nic z tego. To ma wypływać z Ciebie. Wysil się na na jakiekolwiek uzewnętrznienie własnych odczuć.

Ale ja nawet nie wiem, co miałbym tu napisać. Powtórzę jeszcze raz - u mnie bardzo widoczny jest brak kontaktów z dziewczynami. Zwyczajnie nic o nich nie wiem. To nie mam jak odpowiedzieć na to pytanie.


DeepAndBlue napisał/a:

Ja myślę, że Jakiś człowiek nie tyle się z nami nie zgadza co musi się nie zgadzać aby usprawiedliwić swoją pozycję oraz uzasadnić bezczynne tkwienie w niej.

Edit: I temu tak wymyśla, bo chyba sam nie wierzy w co poniektóre rzeczy, które napisał wink

Ale czemu bezczynne? Chcę coś zmienić ale zwyczajnie nie mam jak. Jedyną opcją dla mnie było zainstalowanie Tindera. Gdybym tego nie zrobił, to do tej pory nigdy bym się nigdy z żadną dziewczyną nie spotkał, bo nie byłoby na to szans^^ Tylko że to ujowa opcja...

I ja wiem, że pewnie 99% tego, co piszę to są bzdury i Wy macie rację. Zresztą, co jakiś czas to przyznaję. Tylko że to wygląda jak najbardziej logicznie patrząc na moje dotychczasowe "osiągnięcia". A raczej ich brak.

1,819

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

To zostało Ci zadane pytanie - jak postrzegasz kobietę?
A Ty na to, że nie wiesz.
Nie ma takiej odpowiedzi. Zwyczajnie nie chciało Ci się wysilić zmysłów, aby określić co dla Ciebie oznacza kobieta.
Odpowiedź chciałeś mieć podaną na tacy, wziąć sobie i najlepiej nauczyć się. Nic z tego. To ma wypływać z Ciebie. Wysil się na na jakiekolwiek uzewnętrznienie własnych odczuć.

Ale ja nawet nie wiem, co miałbym tu napisać. Powtórzę jeszcze raz - u mnie bardzo widoczny jest brak kontaktów z dziewczynami. Zwyczajnie nic o nich nie wiem. To nie mam jak odpowiedzieć na to pytanie.

Ale jakieś wyobrażenie na ich temat chyba masz? Jakieś oczekiwania względem relacji z nimi chyba też masz? Przecież nie jest tak żebyś nigdy w życiu żadnej nie spotkał, nie miał z żadną kontaktu. Piszesz o dziewczynach jakby to były w Twoim życiu kosmitki. Spotykasz kobiety czy to w gronie rodzinnym, czy zawodowym. No naprawdę, nie rób już z siebie ostatniej - nie powiem co tongue

1,820

Odp: jakis_czlowiek - życiowe problemy

A ktoś z cwaniaków w końcu odpowiedział na to pytanie? Dodajmy absolutnie nieprzydatne w czymkolwiek.

Posty [ 1,756 do 1,820 z 6,992 ]

Strony Poprzednia 1 26 27 28 29 30 108 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » jakis_czlowiek - życiowe problemy

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024