Niepijący z wyboru mężczyźni - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » Niepijący z wyboru mężczyźni

Strony Poprzednia 1 2 3

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 131 do 179 z 179 ]

131

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni
Ryzyk Fizyk napisał/a:

Polska to niestety kraj alkoholików...

Z tym się muszę z przykrością zgodzić... Tylu wartościowych ludzi alkohol zniszczył - a raczej tylu wartościowych ludzi na własne życzenie SIEBIE zniszczyło. Wielka strata ogólnie. Nie tylko w naszym kraju zresztą.

Zobacz podobne tematy :

132

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

Farmer nie jest tym za kogo się podaje, nie ma 40 lat big_smile Nie pakuj Paslawku szeptem na mine.

Myślę, że sporo się jednak zmienia, jak ktoś nie chce pić to nie pije, nie słyszę już takich tekstów przytoczonych przez Ryzyk Fizyk, jakieś ataki itp. Ja tam alkohol lubie, smakuje mi, tylko wino i tez wybrane i likiery, smakowe wódki.

133

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni
lody miętowe napisał/a:

Farmer nie jest tym za kogo się podaje, nie ma 40 lat big_smile Nie pakuj Paslawku szeptem na mine.

Myślę, że sporo się jednak zmienia, jak ktoś nie chce pić to nie pije, nie słyszę już takich tekstów przytoczonych przez Ryzyk Fizyk, jakieś ataki itp. Ja tam alkohol lubie, smakuje mi, tylko wino i tez wybrane i likiery, smakowe wódki.

A kim jest Farmer ?
Możesz na ucho mi powiedzieć Miętusie  smile
Też mam swoje teorie spiskowe smile

Szeptem zna się na żartach

134

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

Czyżby Farmer wyłonił się z Bałtyku w nowym wcieleniu? big_smile

135

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni
Salomonka napisał/a:

Mnie pijący alkohol nie odrzucają, choć na pewno upijający się już tak. Moje dzieciństwo to koszmar, z alkoholem w tle. Zaniedbanie, brud, często głod, kompletna degrengolada rodziny. Wciąż musiałam o wszystko walczyć, już jako kilkulatka. W końcu rodzina zastępcza, potem kolejna.. Niech ktoś nie myśli, że w takiej rodzinie było jak w bajce smile Koszmar trwał, tylko zmieniał oblicza.

Jednak to wszystko przepracowałam, uporałam się z traumami z dzieciństwa i dziś nie alkohol winię za swoje nieszczęścia, ale ludzi którzy mu się poddali, nie walczyli o mnie i skazali mnie na to wszystko co przeszłam. Nie alkohol, ale ludzi którzy go nadużywali. Nie odstręcza mnie gość, który wypije kieliszek dobrego wina do obiadu, czy szklaneczkę whiskey kilka razy w miesiącu. Nie uważam za degenerata kogoś, kto np. zszedł ze mną 10 km.  w górach do schroniska i na progu powiedział, że marzy o kąpieli... i kuflu dobrego piwa smile Wolę takiego, niż kogoś kto zarzeka się że jest 100% abstynentem, bo nie umie pić i nie powinien. Tak już mam, ale traumy z dzieciństwa po prostu zakopałam głęboko i do nich nie wracam,   nie żyję nimi, bo życie zbyt krótkie na nie jest.

Jesteś wielka <3

136

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

Powoli niepijący Panowie, powoli bo nie nadążam odpowiadać na Wasze listy!

wink big_smile

Nawet awatara wrzuciłam, i co? i nic. Ale cóż. Trudno. wink

137

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

Chyba jestem ciut za młody tongue

138

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni
szeptem napisał/a:

Edit - a Farmer to na pewno woli młodsze wink

Właściwe spostrzeżenie. Panie przed 30-tką z dużymi oczami smile, bez bombelka proszę o CV ze zdjęciami smile

O mnie:
Pracuję (jak chcę i kiedy chcę), nie piję, nie biję (chyba, że kobieta chce, to mogę i kąsać).

Wyglądam na dwudziestokilkulatka i w tym miesiącu kończę 44 smile

139 Ostatnio edytowany przez szeptem (2022-11-04 21:50:29)

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

Farmerze życzę powodzenia w poszukiwaniach wielkookiej 20-parolatki. smile

Serberysie owszem, za mlody jesteś ale fajnie że nie pijesz.

140

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

Z tym "wielkookiej" to wielka musi być inna para smile
I dziękuję.

141

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

Ależ ja wiem, o co Ci chodzi.

142 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2022-11-05 10:30:44)

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

Zrobisz jej 2 dzieci,  to zrobią się jej wielkie oczy wink bo teraz większość 20 Ltek z wielkimi oczami to oczka silikonowe big_smile

Poza tym po co piszesz ze masz 44 lata? Z słowa stukanego na klawiaturze od razu widać że 28- 32. smile


Szeptem, nie uważasz że szukanie mężczyzny pod kątem abstynencji doprowadzi Cię prostą drogą do kogoś kto ma problemy z alkoholem, albo urazy z tego powodu?
Ja na Twoim miejscu na pierwszą, czy może drugą randkę zaprosiłabym gościa właśnie na drinka w pubie, żeby zobaczyć, jak się w obliczu tego alkoholu właśnie zachowuje.

143

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni
Ela210 napisał/a:

Zrobisz jej 2 dzieci,  to zrobią się jej wielkie oczy wink bo teraz większość 20 Ltek z wielkimi oczami to oczka silikonowe big_smile

Szeptem, nie uważasz że szukanie mężczyzny pod kątem abstynencji doprowadzi Cię prostą drogą do kogoś kto ma problemy z alkoholem, albo urazy z tego powodu?
Ja na Twoim miejscu na pierwszą, czy może drugą randkę zaprosiłabym gościa właśnie na drinka w pubie, żeby zobaczyć, jak się w obliczu tego alkoholu właśnie zachowuje.

Wypije drinka i o czym to będzie świadczyć? Może po prostu towarzysko wypije drinka albo wypije bo jest alkoholikiem. Albo odmowi, bo jest niepijacym alkoholikiem, albo odmowi, bo nie lubi/ma problemy ze zdrowiem/bierze antybiotyk/ będzie prowadził samochód.
Takie rzeczy wychodzą po czasie, z resztą jak i inne rzeczy.

144

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni
rossanka napisał/a:

[
(...) z resztą(...)

zresztą

145

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

Nie chodzi mi o sytuację,  w której odmówi, tylko o sytuację, gdy wypije.
A jak się ktoś umawia na drinka to oczywiste że bez auta.
Jeśli odmowi bo jest niepijacym alkoholikiem,  to te będzie informacja dla niej i jej sprawa co ona z tym zrobi.
Twierdzisz że ktoś kto ma problem  alkoholem zachowuje się przy drinku identycznie jak ktoś kto takiego problemu nie ma?
Wg mnie nie.
Jak człowiek nie ma problemu  to wypicie drinka nie wpłynie jakoś znacząco na jego emocje.
Jak ma, może się stać agresywny, albo bardziej nerwowy, albo nie może poprzestać na jednym
To takie amatorskie obserwacje dla jasności

146

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni
Ela210 napisał/a:

Nie chodzi mi o sytuację,  w której odmówi, tylko o sytuację, gdy wypije.
A jak się ktoś umawia na drinka to oczywiste że bez auta.
Jeśli odmowi bo jest niepijacym alkoholikiem,  to te będzie informacja dla niej i jej sprawa co ona z tym zrobi.
Twierdzisz że ktoś kto ma problem  alkoholem zachowuje się przy drinku identycznie jak ktoś kto takiego problemu nie ma?
Wg mnie nie.
Jak człowiek nie ma problemu  to wypicie drinka nie wpłynie jakoś znacząco na jego emocje.
Jak ma, może się stać agresywny, albo bardziej nerwowy, albo nie może poprzestać na jednym
To takie amatorskie obserwacje dla jasności

Nie pije alkoholu, bo nasila mi to nerwicowe ataki-i jak to zaklasyfikować? Po alko gorzej się czuje, więc nie pije .

147 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2022-11-05 10:48:29)

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

Więc jak gość zaproponuje Ci drinka, możesz od razu odmówić  i powiedzieć to co teraz tutaj i macie jasną sytuację. Ktoś wie że masz problem i jaki.
Czy to źle? Nie, bo to ważna sprawa o Tobie.
Szeptem napisała, że ma taki problem, że trafia  na alkoholików a sprawa wychodzi po czasie.
Więc  chyba lepiej by wyszła od razu.
Co zrobi alkoholik który nie chce zaminusowac u kobiety na wstępie?
Będzie unikał takich sytuacji i odmówi drinka, bo ma z tym problem. Albo wyjdą jakieś inne powody, które warto  znać.
Dlatego zaproponowałam ten pub.

148

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

Dlatego najlepiej poznać od razu niepijącego z wyboru, jak w temacie (i nie ma w tym nic nienormalnego wg mnie), a  nie "już niepijącego" i pilnującego się na kazdym kroku czy kłamiącego na ten temat, jak ostatnio mi się przytrafiło. Po co komplikować sobie życie?

Tyle że jak wiemy, takich mężczyzn (wolnych) jest niewielu.

149

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

Jeśli to przynosi efekt, tak trzeba zrobić.
Może odezwie się ktoś,  kto szukał z takim wymaganiem i podzieli się doświadczeniami?
Mi sie wydaje to co tu opisała Salomonka bardzo rozsądne, a temat jest jej bliski.

150 Ostatnio edytowany przez szeptem (2022-11-05 12:29:05)

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

Nie wiem Elu czy to przynosi efekt bo nie miałam jeszcze podobnej sytuacji. Za to miałam wiele, gdzie panowie udawali kogoś, kim nie są (że są niepijący czy pijący niewiele), a jak wychodziła prawda, spodziewali się że to "łyknę", czyli zaakceptuję ich alkoholizm. Jak niedawno na pewnym portalu ogłosiłam wprost, że szukam faceta wolnego od nałogów, nikt nie pisał. big_smile

151

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

To znaczy że ten temat wypływał w rozmowie?, mówili Ci o tym sami z siebie, czy pytałaś.?

152

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

Podzielam zdanie Eli, że po samej reakcji na propozycję napicia się alkoholu można dużo wywnioskować. Jeśli ktoś odmówi, ale ma z tym problem, to jego reakcja będzie inna niż osoby, która odmawia tak po prostu. Trudno mi to opisać, ale alkoholik w takim momencie staje się dziwnie pobudzony, pojawia się u niego pewnego rodzaju napięcie, zmieszanie i można to wychwycić. Ktoś, komu nie sprawia to żadnego problemu, będzie nadal naturalny, swobodny. Kolejna kwestia - alkoholik jeśli napije się drinka, z dużym prawdopodobieństwem sięgnie po następnego, a po nim będzie kolejny. Niepijący, świadomy alkoholik po prostu o tym powie.

Oczywiście trzeba być dobrym obserwatorem, tym bardziej jeśli człowieka jeszcze się nie zna, niemniej naprawdę pojawia się wiele sygnałów, z których można wyciągnąć jakieś wstępne wnioski.

153

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

Wiem, nie łapię się, bom za młody i niecałkowicie niepijący smile

Fakt taki, że mało znam całkowitych absynentów. Raczej sporo osób ma lub miało w swoim życiu etapy, kiedy nie piły w ogóle alkoholu.
Trwało to różnie, czasami nawet kilka lat, ale raczej całkowicie nie zrezygnowali z procentów.

Jeśli o mnie chodzi, to osobiście mam wstręt do mocnych alkoholi, z czysta wódką na czele. Okazyjnie wypiję sobie wino czy piwo do obiadu. Akurat sam smak piwa(gorzki) bardzo lubię, dlatego mozę zdarza mi się sięgnąć po nie nieco częściej. Jednak nawet, kiedy rezygnuję z procentów, to wolę wypić "zerówkę" niż sok lub herbatę/kawę, szczególnie do posiłku.

154

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni
Ela210 napisał/a:

Więc jak gość zaproponuje Ci drinka, możesz od razu odmówić  i powiedzieć to co teraz tutaj i macie jasną sytuację. Ktoś wie że masz problem i jaki.
Czy to źle? Nie, bo to ważna sprawa o Tobie.
Szeptem napisała, że ma taki problem, że trafia  na alkoholików a sprawa wychodzi po czasie.
Więc  chyba lepiej by wyszła od razu.
Co zrobi alkoholik który nie chce zaminusowac u kobiety na wstępie?
Będzie unikał takich sytuacji i odmówi drinka, bo ma z tym problem. Albo wyjdą jakieś inne powody, które warto  znać.
Dlatego zaproponowałam ten pub.

Ale Ela tu chodzi o fakt kłamania. Równie dobrze facet może powiedzieć, ze nie pije bo ma chory żołądek (w  rzeczywistości jest alkoholikiem), albo, że jest wolny(a  w domu żona, a on nie nosi obrączki), albo, że chce poważnej relacji (a naprawde chce sie tylko niezobowiązująco spotykać).
Do weryfikacji potrzeba czasu.
Co z tego, jak powiem, ze nie pije bo nasila mi to objawy nerwicy, a tak naprawde mogę być alkoholiczką,  co wyjdzie w praniu.
Słowa nic nie znaczą tylko czyny i zachowanie, a to wyjdzie jak u Szeptem po czasie. Dobrze, ze dośc szybko,

155 Ostatnio edytowany przez rossanka (2022-11-05 13:50:30)

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni
Olinka napisał/a:

Podzielam zdanie Eli, że po samej reakcji na propozycję napicia się alkoholu można dużo wywnioskować. Jeśli ktoś odmówi, ale ma z tym problem, to jego reakcja będzie inna niż osoby, która odmawia tak po prostu. Trudno mi to opisać, ale alkoholik w takim momencie staje się dziwnie pobudzony, pojawia się u niego pewnego rodzaju napięcie, zmieszanie i można to wychwycić. Ktoś, komu nie sprawia to żadnego problemu, będzie nadal naturalny, swobodny.

Nie zgodze się Byłam niedawno na imperzie, odmawiałam picia. Cześc osób przyjeła to naturalnie, ale były osoby typu: nie pijesz, czemu nie pijesz, ale chociaż jednego drinka? Z apół godziny, gdy myślałam, ze sprawa ucichła : to co, napijesz sie? ale dlaczego nie? Co zaszyłaś się? Hahaha?No to powiedz, dlaczego nie pijesz? Ale czemu? w końcu zmieszałam się, byłam zdenerwowana i straciłam swobodę. A alkoholikiem nie jestem.

Edit:
na kolejną imprezę w tym samym gronie po prostu nie poszłam. Chciałam się bawić, ale to nie na moje nerwy.

156 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2022-11-05 14:18:16)

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

Niestety dla pewnej grupy czy populacji ludzi, nie istnieje żadne "wytłumaczenie" dotyczące faktu, żę np podczas spotkania czy imprezy dana osoba nie sięga po alkohol. Może ewentualnie zadziałać wspomnienie, żę się niedługo siada za kółkiem albo przyjmuje się leki, jakich nie można łączyć z alkoholem, choćby taki paracetamol albo ibuprofen. Sytuacja wygląda zupełnie inaczej, jeśli po usłyszeniu zdania "Ja nie piję", osoba proponująća alkohol w pełni to akceptuje, nie dopytując się dlaczego akurat pan czy pani X odmóiła sobie kolejki albo drinka.

157 Ostatnio edytowany przez rossanka (2022-11-05 14:09:04)

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni
bagienni_k napisał/a:

Niestety dla pewnej grupy czy populacji ludzi, nie istnieje żadne "wytłumaczenie", dotyczące faktu, żę np podczas spotkania czy imprezy dana osoba nie sięga po alkohol. Może ewentualnie wspomnienie, żę się niedługo siada za kółkiem albo przyjmuje się leki, jakich nie można łączyć z alkoholem. Sytuacja wygląda zupełnie inaczej, jeśli po usłyszeniu zdania "Ja nie piję", osoba proponująća alkohol w pełni to akceptuje, nie dopytując się dlaczego akurat pan czy pani X odmóiła sobie kolejki albo drinka.

Mogłam powiedzieć, że nie, bo biore leki, albo mam z rana prowadzić samochód, ale nie chciałam. Dlaczego nie można powiedziec po prostu, ze się nie pije? Inaczej jest z papierosami, gdy mnie częstują i mówię, ze nie palę, to jeszcze mnie nikt nie namawiał na papierosa. Nie miałam też pytań, dlaczego nie palę, może chociaz jednego, moze nie będe się zaciągać . Tekstu; ze mną nie zapalisz - też nie słyszałam. big_smile

Rozumiem jeszcze 16 latków, dla nich obciach to nie pić i młodzież czesto pije dla towarzystwa, bo koledzy wyśmieją.
Ale dorośli ludzie?

158

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni
bagienni_k napisał/a:

Jednak nawet, kiedy rezygnuję z procentów, to wolę wypić "zerówkę" niż sok lub herbatę/kawę, szczególnie do posiłku.

Osobiście w ogóle zauważyłam modę na zerówki. Dziś już nikogo nie dziwi, nie zaskakuje i nie wywołuje pytań, jeśli ktoś zamiast tradycyjnego piwa sięga po "0%". Tak jest przynajmniej w moim środowisku.

rossanka napisał/a:

Nie zgodze się Byłam niedawno na imperzie, odmawiałam picia. Cześc osób przyjeła to naturalnie, ale były osoby typu: nie pijesz, czemu nie pijesz, ale chociaż jednego drinka? Z apół godziny, gdy myślałam, ze sprawa ucichła : to co, napijesz sie? ale dlaczego nie? Co zaszyłaś się? Hahaha?No to powiedz, dlaczego nie pijesz? Ale czemu? w końcu zmieszałam się, byłam zdenerwowana i straciłam swobodę. A alkoholikiem nie jestem.

Ale ja nie skupiłam się na reakcji osoby, która proponuje, ale tej, która odmawia w odpowiedzi na zwykłą, zupełnie naturalnie podaną propozycję. Sytuacja, którą opisałaś jest czymś zgoła innym i tu mnie zupełnie nie zaskakuje irytacja czy zmieszanie, które pojawiają się, kiedy trzeba odeprzeć napastliwość.

159 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2022-11-05 14:47:14)

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

To już niestety rzeczywiście problem stosunku naszych obywateli do napojów wyskokowych czy też ogólnie panujących "zasad" spożywania. O inne nasze niby tzw. "narodowe przywary" można się kłócić, ale jednak nie da się powiedzieć o Polakach, że raczej unikają picia. Mamy w tym swoiste długie "tradycje".

Nie znam właściwie nawet jakiejś większej grupy osób czy rodziny, u której nikt by nie pił czy też od pewnego czasu ktoś sobie zrobił przerwę od picia. Najbardziej jaskrawy przypadek za to, z jakim miałęm do czynienia, to młody chłopak, podopieczny znajomych pracujących ośrodku dla trudnej młodzieży. Jest on niejako wychowankiem moich znajomych i czasami, kiedy razem świętują np jego urodziny, to nie stawia się nawet na stole żadnych butelek czy puszek, chociaż inni popijają poza jego wzrokiem. Chłopak przeszedł gehennę w domu rodzinnym z powodu alkoholizmu obojga rodziców, więc nie jest w stanie nawet patrzeć na alkohol.

160

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

u mnie było tak że z racji tego że ja nie pije wcale,moja zona również nie pije
to gdy na samym początku poznawała mnie z jej rodzinom,było tak "ohh" i tyle.
No i jedno spotkanie rodzinne,drugie i kolejne, ja dalej nie piłem,i teściowie z spotkania na spotkanie pili coraz mnie.
Aż w końcu obydwoje teściów przestało pic całkowicie, jak mi potem powiedziały teściowe,po prostu zaczęli się wstydzić przede mna swojego picia.
a nie byli alkoholikami,pili okazyjnie,czy czasami piwkowali.
Tym sposobem zdobyłem ogromny plus u teściowych.

161 Ostatnio edytowany przez szeptem (2022-11-05 15:00:41)

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

Budująca ta historia z teściami, Szeptuchu.

162

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

Niby chcecie się od tych alkoholowych problemów oderwać, a tu dużo się wokół tego kręci..
Rossanka dzieki za scenkę.
Jeśli ona była niedawno to powinnas powiedzieć, Piotrek , Paweł, nie piję, bo mi szkodzi, ale zrób mi colę z lodem i cytryną
Na pewno by dotarło, nie trzeba było się obrażać   unikać towarzystwa, fochować się. To naprawdę wbrew swoim interesom działasz.
Jak ludzie o coś pytają, daj im po ludzku odpowiedź  z sensem, bo niby masz prawo do " nie bo nie " Ale to nie jest komunikatywne.

163

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni
szeptem napisał/a:

Dlatego najlepiej poznać od razu niepijącego z wyboru, jak w temacie (i nie ma w tym nic nienormalnego wg mnie), a  nie "już niepijącego" i pilnującego się na kazdym kroku czy kłamiącego na ten temat, jak ostatnio mi się przytrafiło. Po co komplikować sobie życie?

To jest pewne założenie, które odsieje kilka problematycznych przypadków.

szeptem napisał/a:

Tyle że jak wiemy, takich mężczyzn (wolnych) jest niewielu.

Zdziwiłabyś się bardzo.
Nas po prostu w/przy barze nie znajdziesz smile i trzeba lepiej szukać.

164

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni
Ela210 napisał/a:

Niby chcecie się od tych alkoholowych problemów oderwać, a tu dużo się wokół tego kręci..
Rossanka dzieki za scenkę.
Jeśli ona była niedawno to powinnas powiedzieć, Piotrek , Paweł, nie piję, bo mi szkodzi, ale zrób mi colę z lodem i cytryną
Na pewno by dotarło, nie trzeba było się obrażać   unikać towarzystwa, fochować się. To naprawdę wbrew swoim interesom działasz.
Jak ludzie o coś pytają, daj im po ludzku odpowiedź  z sensem, bo niby masz prawo do " nie bo nie " Ale to nie jest komunikatywne.

Ela nie o to chodzi. Nie musze niczego tłumaczyć, tak jak nie musze tłumaczyć, dlaczego nie pale czy nie jadam czosnku.
Fochować to sienie fochowałam, to nie było unikanie towarzystwa, tylko jak nie pijesz to są takie sytuacje, albo średnia zabawa, skoro jedna trzeźwa a reszta pod wpływem.
Z reszta potem dowiedziałam się, że impra była niezła, alko lało sie nieźle, niektórych całkiem mocno sponiewierało smile
Wiesz jak to jest jak jesteś jedna trzeźwa w grupie, gdzie nieźle sobie dają w gaz.

165

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni
Szeptuch napisał/a:

u mnie było tak że z racji tego że ja nie pije wcale,moja zona również nie pije
to gdy na samym początku poznawała mnie z jej rodzinom,było tak "ohh" i tyle.
No i jedno spotkanie rodzinne,drugie i kolejne, ja dalej nie piłem,i teściowie z spotkania na spotkanie pili coraz mnie.
Aż w końcu obydwoje teściów przestało pic całkowicie, jak mi potem powiedziały teściowe,po prostu zaczęli się wstydzić przede mna swojego picia.
a nie byli alkoholikami,pili okazyjnie,czy czasami piwkowali.
Tym sposobem zdobyłem ogromny plus u teściowych.

W rodzinie dziewczyny mojego syna pije się dosyć sporo, a i okazji ku temu nie brakuje, choć podobno nikt się nie upija. Syn wypije piwo, jakiegoś drinka, jednak z zasady alkoholu stara się unikać, zwłaszcza że trenuje, dba o sprawność i formę.
Niestety o ile inne osoby, w tym rodzice dziewczyny, w 100% to rozumieją, nie ma nacisków, namawiania, natrętnych pytań, o tyle już dziadek nie potrafi ogarnąć, jak można nie pić, zwłaszcza wódki. Ba, on się zwyczajnie obraża. Sądzę, że jest dobrym przykładem kogoś, kto ma problem i potrzebuje kompana do kieliszka, dlatego kiedy ktoś mu odmawia, to pojawia się wyraźna irytacja.
Syn jest taktowny, stara się robić to z wyczuciem, choćby po to, żeby nie stwarzać niezręcznych sytuacji, ale twierdzi, że czasem naprawdę ma ochotę odburknąć, żeby chłop dał mu święty spokój.

166

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni
rossanka napisał/a:

Dlaczego nie można powiedziec po prostu, ze się nie pije? Inaczej jest z papierosami, gdy mnie częstują i mówię, ze nie palę, to jeszcze mnie nikt nie namawiał na papierosa.

Niepicie to pikuś, spróbuj kiedyś powiedzieć w towarzystwie że nie chcesz mieć dzieci.  Dopiero się rozpęta piekło...

167

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni
Ryzyk Fizyk napisał/a:
rossanka napisał/a:

Dlaczego nie można powiedziec po prostu, ze się nie pije? Inaczej jest z papierosami, gdy mnie częstują i mówię, ze nie palę, to jeszcze mnie nikt nie namawiał na papierosa.

Niepicie to pikuś, spróbuj kiedyś powiedzieć w towarzystwie że nie chcesz mieć dzieci.  Dopiero się rozpęta piekło...


No ale w jakim towarzystwie?
Bo jak pójdziesz do korpo, gdzie będą pracować same 25 letnie Julki to mówienie, że nie chcesz mieć dzieci w ogóle nie zrobi na nich wrażenia.
Zaś jak pójdziesz na urodziny do cioci Jadzi to wtedy wywołasz niemałe emocje.

Zależy od grupy docelowej.

168

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

Wiadomo, że nie w towarzystwie studentów, czy ich rówieśników, chodziło mi o osoby od 35 roku życia wzwyż, po usłyszeniu że ktoś nie chce mieć dzieci włącza im się natychmiast tryb ataku.

169

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni
Ryzyk Fizyk napisał/a:

Wiadomo, że nie w towarzystwie studentów, czy ich rówieśników, chodziło mi o osoby od 35 roku życia wzwyż, po usłyszeniu że ktoś nie chce mieć dzieci włącza im się natychmiast tryb ataku.

Ja mówię, że chętnie, ale nie mogę i mam spokój.

170

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

Ja mówię, że nie chcę (bo nie chcę) i patrzę jak świat płonie big_smile

171

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni
rossanka napisał/a:

Ja mówię, że chętnie, ale nie mogę i mam spokój.

Jakieś dziwne masz towarzystwo.  Nie odbijają natychmiast piłeczki, że rozwiązaniem jest adopcja?



Serberys napisał/a:

Ja mówię, że nie chcę (bo nie chcę) i patrzę jak świat płonie big_smile

He, he, ja też cool

172

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni
rossanka napisał/a:
Ryzyk Fizyk napisał/a:

Wiadomo, że nie w towarzystwie studentów, czy ich rówieśników, chodziło mi o osoby od 35 roku życia wzwyż, po usłyszeniu że ktoś nie chce mieć dzieci włącza im się natychmiast tryb ataku.

Ja mówię, że chętnie, ale nie mogę i mam spokój.


Dobry patent, wypróbuję big_smile
A co robisz jak ktoś zapyta o powód dla którego nie możesz?

173

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni
Rumunski_Zolnierz napisał/a:
rossanka napisał/a:
Ryzyk Fizyk napisał/a:

Wiadomo, że nie w towarzystwie studentów, czy ich rówieśników, chodziło mi o osoby od 35 roku życia wzwyż, po usłyszeniu że ktoś nie chce mieć dzieci włącza im się natychmiast tryb ataku.

Ja mówię, że chętnie, ale nie mogę i mam spokój.


Dobry patent, wypróbuję big_smile
A co robisz jak ktoś zapyta o powód dla którego nie możesz?

To spytaj czemu pyta .

174 Ostatnio edytowany przez rossanka (2022-11-10 12:10:03)

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni
Rumunski_Zolnierz napisał/a:
rossanka napisał/a:
Ryzyk Fizyk napisał/a:

Wiadomo, że nie w towarzystwie studentów, czy ich rówieśników, chodziło mi o osoby od 35 roku życia wzwyż, po usłyszeniu że ktoś nie chce mieć dzieci włącza im się natychmiast tryb ataku.

Ja mówię, że chętnie, ale nie mogę i mam spokój.


Dobry patent, wypróbuję big_smile
A co robisz jak ktoś zapyta o powód dla którego nie możesz?


po 45 roku życia nie zachodzi się już naturalnie w ciążę (może uda się to 1%kobiet), problem odpowiedzi rozwiązał się sam. Wiek w tym pomaga.

175 Ostatnio edytowany przez Netpiotrek (2022-11-25 17:25:22)

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

Ja kiedyś piłem alkohol rzadko i okazyjnie, a od prawie 7 lat nie piję już w ogóle niczego smile
Myślę, że nie mam czego żałować.

Może gdybym miał odpowiednią osobę, to bym z nią się napił, ale samemu to nie chcę smile

176

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

Nie pisz głupot Ross.
Jak się miesiączkuje,  to można zajść  w ciążę, w podstawówce tego uczą.
Znajomej tak powiedział jakiś  głupi ginekolog i ma teraz 4 latka w wieku 50 lat

177 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2022-11-26 00:36:05)

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni
Ela210 napisał/a:

Nie pisz głupot Ross.
Jak się miesiączkuje,  to można zajść  w ciążę, w podstawówce tego uczą.
Znajomej tak powiedział jakiś  głupi ginekolog i ma teraz 4 latka w wieku 50 lat

To faktycznie głupi.

Bo szansa na zajście w ciąże to nie to że się miesiączkuje  (oczywiście to też bardzo ważne) a czy ma się odpowiednia ilość "jajeczek"

Normalnie kobieta jak jako nastolatka dostaje pierwszy okres to ma 1 milion jajeczek i jest niesamowicie płodna.
W wieku >35lat jest tylko kilka procent z tych jajeczek już i z miesiąca na miesiąc ilość spada ..

Robi się specjalne badanie i wtedy wiadomo ile jest jajeczek i jaka szansa.

Jak jest np. 2,5% tylko jajeczek to szansa na zapłodnienie jest 40 razy mniejsza niż jakby kobieta spróbowała na samym początku jak była płodna ..

To że kobiety rodzą po 40 , oczywiście że rodzą , pytanie ile procent tych co chce mieć dzieci w późniejszym wieku faktycznie ma a u ilu się kończy na "chceniu" ...

Oczywiście można ale nie naturalnie , ale za pomocą invitro ...

PS. Powiedzmy ze w tym temacie mam spore doświadczenie ;-)

178

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

Gdyby ryzyko było tam minimalne to kobiety po 45 po prostu z ulgą by zrezygnowały z antykoncepcji.
Ale nie mogą sobie ma to pozwolić.
Z jakiegoś powodu większość kobiet miesiaczkuje regularnie do 55 roku życia albo i dłużej,
Lekceważenie takich faktów prowadzi do ciąży która jest w starszym wieku po prostu niebezpieczna i często kończy się niedonoszeniem jej po prostu.

179 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2022-11-26 13:09:46)

Odp: Niepijący z wyboru mężczyźni

.

Posty [ 131 do 179 z 179 ]

Strony Poprzednia 1 2 3

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » Niepijący z wyboru mężczyźni

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024