Kiedy dojrzewaja panowie? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Kiedy dojrzewaja panowie?

Strony Poprzednia 1 10 11 12 13 14 92 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 716 do 780 z 5,918 ]

716 Ostatnio edytowany przez adela 07 (2021-01-09 20:12:07)

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
Misinx napisał/a:
Ajko napisał/a:

Bo to jest lisowilk który uciekł z laboratorów w których robiono badania. Wyje do księzyca ze smutku i z zachwytu nad okrucieństwem i pięknem świata. Dodatkowo w tych badaniach zrobiono z niego drapieżnika weganina i on dlatego tak patrzy na winogrona bo zaraz je zje. Jak macie ochote dopiszcie  wiecej tej historii.
Dobra ide na spacer, bo krązenie sie samo nie zrobi.

Lisowilk ??? Przerażające big_smile

Któregoś lata w gazecie już nie pamietam jakiej  opisano, że w lasach pojawił się KRÓLIS,  parę osób widziało, jakieś zdjęcia niewyraźne wstawiono...

...Zwierzę podejrzliwie patrzy na winogrona, bo wydaja mu się jakieś dziwne. Zbyt okrągłe. No i rosną na czymś co przypomina kaktusa wiczomlecza pozbawionego kolcy. ( kolców?).  Zaintrygowany nie dostrzega, że z tyłu, od strony Małkinii leci wprost na niego jakiś obiekt kojarzący się z latajacą rybą obdarzoną kłami morsa....

Zobacz podobne tematy :

717 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2021-01-09 21:05:51)

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

Ja nie wiem, co Wyście pili, ale może już więcej nie pijcie big_smile


Co znowu za drzewo? Dyć to krzak, toć widać.
A kitę lis ma lisią, jako żywo smile


Adelu, Symbi, mnie po rozstaniu zdarzało się gnić w pościeli i nie myć naczyń, dopóki w domu nie zabrakło jednego czystego talerza.
Ktoś mądry mi wtedy powiedział, że nie muszę być siłaczką, mam prawo zadbać o siebie, a że mieszkałam sama, pozwalałam sobie na lenistwo. Z czasem przeszło.
Sen był zawsze dla mnie najlepszym lekarstwem na stresy, więc nie żałowałam go sobie. Należę do tych osób, które w stresie czują wyczerpanie, problemy z zasypaniem są mi wtedy najzupełniej obce.
Teraz doba jest dla mnie za krótka. Przed południem odbębniłam codzienne rytuały typu palenie w piecu, zamiatanie chałupy, porządkowanie, pranie, potem przyszedł PP, potem poszłam z nim do miasta. Zrobiłam zakupy, a po powrocie do domu wzięłam się za obiad. W międzyczasie poczytałam trochę o tych pingwinach - i już nadchodzi noc, a tyle jeszcze zamierzałam zrobić. Już mi się nie chce, pora na relaksik z pingwinami.

718

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
Piegowata'76 napisał/a:

Ja nie wiem, co Wyście pili, ale może już więcej nie pijcie big_smile


Co znowu za drzewo. Dyć to krzak, toć widać.
A kitę lis ma lisią, jako żywo smile

Jak to pisałam, jeszcze nic nie wypiłam. Zresztą takie rzeczy po trzeźwemu łatwiej mi przychodza do głowy.

719

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

Ja ten talerz to na ścianie widzę.

720

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
Piegowata'76 napisał/a:

Ja ten talerz to na ścianie widzę.

Pewnie. Szkoda zasłaniać tak inspirującego obrazka. Pierwszy krok do " stylu późnego rokokoko"

721

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
Piegowata'76 napisał/a:

Ja nie wiem, co Wyście pili, ale może już więcej nie pijcie big_smile


Co znowu za drzewo? Dyć to krzak, toć widać.
A kitę lis ma lisią, jako żywo smile


Adelu, Symbi, mnie po rozstaniu zdarzało się gnić w pościeli i nie myć naczyń, dopóki w domu nie zabrakło jednego czystego talerza.
Ktoś mądry mi wtedy powiedział, że nie muszę być siłaczką, mam prawo zadbać o siebie, a że mieszkałam sama, pozwalałam sobie na lenistwo. Z czasem przeszło.
Sen był zawsze dla mnie najlepszym lekarstwem na stresy, więc nie żałowałam go sobie. Należę do tych osób, które w stresie czują wyczerpanie, problemy z zasypaniem są mi wtedy najzupełniej obce.
Teraz doba jest dla mnie za krótka. Przed południem odbębniłam codzienne rytuały typu palenie w piecu, zamiatanie chałupy, porządkowanie, pranie, potem przyszedł PP, potem poszłam z nim do miasta. Zrobiłam zakupy, a po powrocie do domu wzięłam się za obiad. W międzyczasie poczytałam trochę o tych pingwinach - i już nadchodzi noc, a tyle jeszcze zamierzałam zrobić. Już mi się nie chce, pora na relaksik z pingwinami.

Nie mąć big_smile W niektórych bajkach to wilki mają tak narysowane ogony. A ten ma zdecydowanie za małe uszy na lisa. To wilk smile Przynajmniej do ogona big_smile

722 Ostatnio edytowany przez adela 07 (2021-01-09 21:21:13)

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

Pod względem uszu to wilka też nie przypomina. Już ustaliliśmy, że to hybryda. Forsujesz ten wilczy gen. Jakoś mam wrażenie, że coś w tym jest.
Pijesz z nami?

To ja wrzucę zdjęcie sprzed 10 minut.
https://i.imgur.com/J1OF879.jpg

723

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
adela 07 napisał/a:

Pod względem uszu to wilka też nie przypomina. Już ustaliliśmy, że to hybryda. Forsujesz ten wilczy gen. Jakoś mam wrażenie, że coś w tym jest.
Pijesz z nami?

Właśnie sobie piwo nalałem smile

724

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

A jak Ty taki niby małomówny i zblokowany jestes, to jak obskakujesz te wszystkie randki? Jakoś mi sie to nie klei

725

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
adela 07 napisał/a:

A jak Ty taki niby małomówny i zblokowany jestes, to jak obskakujesz te wszystkie randki? Jakoś mi sie to nie klei

Zaraz, a Ty myślisz, że ja ile Ty randek miałem ? big_smile W zeszłym roku byłem na dwóch z jedną osobą. I to wszystko.

726 Ostatnio edytowany przez adela 07 (2021-01-09 21:45:52)

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
Misinx napisał/a:
adela 07 napisał/a:

A jak Ty taki niby małomówny i zblokowany jestes, to jak obskakujesz te wszystkie randki? Jakoś mi sie to nie klei

Zaraz, a Ty myślisz, że ja ile Ty randek miałem ? big_smile W zeszłym roku byłem na dwóch z jedną osobą. I to wszystko.

A, no to co innego. Bo jak piszesz o tych serwisach, to myślałam, że częściej coś z tego wynika.  Nie znam się, bo nigdy tam nie byłam.  Myślałam sobie, że po paru tygodniach pisania chciałabym się spotkać.
Normalnie wzięłam Cię za Casanovę smile

Polewam wszystkim, bo zaraz będzie po mnie.

727 Ostatnio edytowany przez Misinx (2021-01-09 21:51:24)

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
adela 07 napisał/a:
Misinx napisał/a:
adela 07 napisał/a:

A jak Ty taki niby małomówny i zblokowany jestes, to jak obskakujesz te wszystkie randki? Jakoś mi sie to nie klei

Zaraz, a Ty myślisz, że ja ile Ty randek miałem ? big_smile W zeszłym roku byłem na dwóch z jedną osobą. I to wszystko.

A, no to co innego. Bo jak piszesz o tych serwisach, to myślałam, że częściej coś z tego wynika.  Nie znam się, bo nigdy tam nie byłam.  Myślałam sobie, że po paru tygodniach pisania chciałabym się spotkać.
Normalnie wzięłam Cię za Casanovę smile

Polewam wszystkim, bo zaraz będzie po mnie.

Nie umówiłem się z nikim z serwisu. Nie było zainteresowanych. Poza tym ja się w tej formule dość kiepsko czuję. Korzystam z tego na zasadzie "na bezrybiu...". Skoro raz tam poznałem żonę, to może drugi raz też się coś uda. W sumie to nie widzę innej możliwości poznania kogoś.

728

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

też tak o tym myślałam. Pewnie to mylne wrażenie, bo przeciez normalni i fajni ludzie tez ta zaglądają, ale miałabym wrażenie, jak podczas grzebania w wielkim koszu ze skarpetkami po 3.99 w markecie.

729

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
adela 07 napisał/a:

też tak o tym myślałam. Pewnie to mylne wrażenie, bo przeciez normalni i fajni ludzie tez ta zaglądają, ale miałabym wrażenie, jak podczas grzebania w wielkim koszu ze skarpetkami po 3.99 w markecie.

Eeeeee no nie wiem jak jest z facetami, ale wiele pań w tym koszu to na pewno nie "tanie skarpetki" big_smile

730 Ostatnio edytowany przez adela 07 (2021-01-09 22:00:43)

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
Misinx napisał/a:
adela 07 napisał/a:

też tak o tym myślałam. Pewnie to mylne wrażenie, bo przeciez normalni i fajni ludzie tez ta zaglądają, ale miałabym wrażenie, jak podczas grzebania w wielkim koszu ze skarpetkami po 3.99 w markecie.

Eeeeee no nie wiem jak jest z facetami, ale wiele pań w tym koszu to na pewno nie "tanie skarpetki" big_smile

No tak, ale jak je znależć? Powinny być w innym koszu, z inna ceną chociaż. To robota nie dla mnie. Jak pieprzony Kopciuszek normalnie.
W sensie wybierania grochu z popiołu.

731

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
adela 07 napisał/a:
Misinx napisał/a:
adela 07 napisał/a:

też tak o tym myślałam. Pewnie to mylne wrażenie, bo przeciez normalni i fajni ludzie tez ta zaglądają, ale miałabym wrażenie, jak podczas grzebania w wielkim koszu ze skarpetkami po 3.99 w markecie.

Eeeeee no nie wiem jak jest z facetami, ale wiele pań w tym koszu to na pewno nie "tanie skarpetki" big_smile

No tak, ale jak je znależć? Powinny być w innym koszu, z inna ceną chociaż. To robota nie dla mnie. Jak pieprzony Kopciuszek normalnie.

Tu nikt nie gwarantuje trafienia za pierwszym razem. Zanim trafiłem na żonę to przesiedziałem na Sympatii chyba z 4 lata big_smile
To zależy co rozumiesz przez "drogie skarpetki". Bo to co dla Ciebie jest "drogie", to dla innego może być warte 3,99 big_smile

732

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

No takie, co by mi odpowiadały. Nie jestem w stanie robić selekcji ze 350 par skarpet. To mnie przerasta. Ludzie jakoś samoistnie, bardziej naturalnie pojawiają się w moim życiu. NO dobra, ale może spróbuję. To gdzie mam zajrzeć?

733

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

Dobrywieczór

Misinx - jesli możesz to powiedz mi jak działa ta sympatia? Wklepujesz swoje dane nr kołnierzyka itd. A potem przegląasz "oferty" jak katalog avonu? Czy może potral jakąś część roboty robi za Ciebie?

734

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
Ćmaazjatycka napisał/a:

Dobrywieczór

Misinx - jesli możesz to powiedz mi jak działa ta sympatia? Wklepujesz swoje dane nr kołnierzyka itd. A potem przegląasz "oferty" jak katalog avonu? Czy może potral jakąś część roboty robi za Ciebie?

O, moja koleżanka od kawy. Jutro nie wcześniej, niż o 11.

735

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
Ćmaazjatycka napisał/a:

Dobrywieczór

Misinx - jesli możesz to powiedz mi jak działa ta sympatia? Wklepujesz swoje dane nr kołnierzyka itd. A potem przegląasz "oferty" jak katalog avonu? Czy może potral jakąś część roboty robi za Ciebie?

W dużym uproszczeniu tak to wygląda. Sympatia nie ma czegoś takiego, że proponuje Ci jakieś konkretne osoby wg jakiegoś tam algorytmu dopasowującego. Może na innych portalach tak jest. Tutaj się po prostu rejestrujesz. Podajesz informacje o sobie, jakiś opis, kogo szukasz i tyle. Można darmowo, ale wtedy na przykład masz limit wiadomości, które możesz dziennie wysłać. Osoby, które chcesz oglądać filtrujesz sobie wg własnych preferencji.

736

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

To chyba nie dla mnie. Ja zakochałam się najbardziej w facecie, na którego wcześniej nie zwracałam uwagi, chociaż go znałam. Według preferencji, jakie bym wpisała ( kurde, to trudne), komputer jego by nie wypluł. Musiałam się spotkać, zatańczyć, odebrać w rzeczywistości.

737 Ostatnio edytowany przez Ćmaazjatycka (2021-01-09 22:22:45)

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
Misinx napisał/a:
Ćmaazjatycka napisał/a:

Dobrywieczór

Misinx - jesli możesz to powiedz mi jak działa ta sympatia? Wklepujesz swoje dane nr kołnierzyka itd. A potem przegląasz "oferty" jak katalog avonu? Czy może potral jakąś część roboty robi za Ciebie?

W dużym uproszczeniu tak to wygląda. Sympatia nie ma czegoś takiego, że proponuje Ci jakieś konkretne osoby wg jakiegoś tam algorytmu dopasowującego. Może na innych portalach tak jest. Tutaj się po prostu rejestrujesz. Podajesz informacje o sobie, jakiś opis, kogo szukasz i tyle. Można darmowo, ale wtedy na przykład masz limit wiadomości, które możesz dziennie wysłać. Osoby, które chcesz oglądać filtrujesz sobie wg własnych preferencji.

Dobra, a zdjęcie musi być?

Adelo jutro nie dam rady o 11 bo sprawy się pokomplikowały. A czy mi się zdaje czy pijecie coś mocniejszego??

738

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
Ćmaazjatycka napisał/a:
Misinx napisał/a:
Ćmaazjatycka napisał/a:

Dobrywieczór

Misinx - jesli możesz to powiedz mi jak działa ta sympatia? Wklepujesz swoje dane nr kołnierzyka itd. A potem przegląasz "oferty" jak katalog avonu? Czy może potral jakąś część roboty robi za Ciebie?

W dużym uproszczeniu tak to wygląda. Sympatia nie ma czegoś takiego, że proponuje Ci jakieś konkretne osoby wg jakiegoś tam algorytmu dopasowującego. Może na innych portalach tak jest. Tutaj się po prostu rejestrujesz. Podajesz informacje o sobie, jakiś opis, kogo szukasz i tyle. Można darmowo, ale wtedy na przykład masz limit wiadomości, które możesz dziennie wysłać. Osoby, które chcesz oglądać filtrujesz sobie wg własnych preferencji.

Dobra, a zdjęcie musi być?

Adelo jutro nie dam rady o 11 bo sprawy się pokomplikowały. A czy mi się zdaje czy pijecie coś mocniejszego??

Nie ma obowiązku zdjęcia. Wolna wola smile

739 Ostatnio edytowany przez adela 07 (2021-01-09 22:25:26)

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
Ćmaazjatycka napisał/a:
Misinx napisał/a:
Ćmaazjatycka napisał/a:

Dobrywieczór

Misinx - jesli możesz to powiedz mi jak działa ta sympatia? Wklepujesz swoje dane nr kołnierzyka itd. A potem przegląasz "oferty" jak katalog avonu? Czy może potral jakąś część roboty robi za Ciebie?

W dużym uproszczeniu tak to wygląda. Sympatia nie ma czegoś takiego, że proponuje Ci jakieś konkretne osoby wg jakiegoś tam algorytmu dopasowującego. Może na innych portalach tak jest. Tutaj się po prostu rejestrujesz. Podajesz informacje o sobie, jakiś opis, kogo szukasz i tyle. Można darmowo, ale wtedy na przykład masz limit wiadomości, które możesz dziennie wysłać. Osoby, które chcesz oglądać filtrujesz sobie wg własnych preferencji.

Dobra, a zdjęcie musi być?

No i pytanie, czy zrobione z rana po przebudzeniu, czy po " upodobnieniu się do ludzi"

Ćmo, kawę możemy wypić zawsze, jak będziesz chciała. Pijemy wino , oraz piwo. Po mnie już widać, nie? Zaraz będę ugotowana.

740

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
adela 07 napisał/a:
Ćmaazjatycka napisał/a:
Misinx napisał/a:

W dużym uproszczeniu tak to wygląda. Sympatia nie ma czegoś takiego, że proponuje Ci jakieś konkretne osoby wg jakiegoś tam algorytmu dopasowującego. Może na innych portalach tak jest. Tutaj się po prostu rejestrujesz. Podajesz informacje o sobie, jakiś opis, kogo szukasz i tyle. Można darmowo, ale wtedy na przykład masz limit wiadomości, które możesz dziennie wysłać. Osoby, które chcesz oglądać filtrujesz sobie wg własnych preferencji.

Dobra, a zdjęcie musi być?

No i pytanie, czy zrobione z rana po przebudzeniu, czy po " upodobnieniu się do ludzi"

Są naprawdę przeróżne big_smile Bardzo wiele jest zdjęć z jakiś zagranicznych podróży.

741

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

A jak spotkam sąsiada? Albo współpracownika? A może byłego

742 Ostatnio edytowany przez Ćmaazjatycka (2021-01-09 22:31:30)

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

.

743

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
Misinx napisał/a:
adela 07 napisał/a:
Ćmaazjatycka napisał/a:

Dobra, a zdjęcie musi być?

No i pytanie, czy zrobione z rana po przebudzeniu, czy po " upodobnieniu się do ludzi"

Są naprawdę przeróżne big_smile Bardzo wiele jest zdjęć z jakiś zagranicznych podróży.

Jak wstawię takie z krokodylem, to będę przy nim wygladać korzystnie?

744

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
Ćmaazjatycka napisał/a:

A jak spotkam sąsiada? Albo współpracownika? A może byłego

To spotkasz. Nie pogryziecie się przecież smile Ja też liczę się z tym, że może kiedyś spotkam tam żonę.

745

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

Hmm a np. Męża koleżanki też można spotkać?

Dużo niewiadomych.

Chyba dalej będę marzyć o ratowniku.

746

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

O jakim ratowniku Ty marzysz? O takim z plaży, czy z pogotowia? A może z GOPR-U?

Bo ja tu wczoraj znalazłam dwóch ratowników- wolontariuszy smile

747

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
Ćmaazjatycka napisał/a:

Hmm a np. Męża koleżanki też można spotkać?

Dużo niewiadomych.

Chyba dalej będę marzyć o ratowniku.

Nigdy nikogo znanego tam nie spotkałem. Mąż koleżanki szukający kogoś na boku nie będzie tego robił na Sympatii.

748

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

Adela, możesz wstawić taką fotkę jaką masz tu smile Tyle tam emocji, na pewno przyciagnie nietuzinkowego gościa, nie to co wygięte glonojady z tipsami smile)

749 Ostatnio edytowany przez adela 07 (2021-01-09 23:01:15)

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

Misinx-Ciekawa sygnaturka. Intrygująca. 

Elu. Pewnie tak bym zrobiła. O krokodylu przyszło mi do głowy, jak przeczytałam o zdjęciach z podróży. Że przy takim wielbłądzie, czy makaku każdy dobrze wyglada.

750

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
adela 07 napisał/a:

O jakim ratowniku Ty marzysz? O takim z plaży, czy z pogotowia? A może z GOPR-U?

Bo ja tu wczoraj znalazłam dwóch ratowników- wolontariuszy smile


WOPR. Swego czasu romansowałam z pływaniem i każdy jeden instruktor był uroczy ale zasadniczo wszyscy mogi by być moimi synami więc ... no sam wiesz.

751

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
Ćmaazjatycka napisał/a:
adela 07 napisał/a:

O jakim ratowniku Ty marzysz? O takim z plaży, czy z pogotowia? A może z GOPR-U?

Bo ja tu wczoraj znalazłam dwóch ratowników- wolontariuszy smile


WOPR. Swego czasu romansowałam z pływaniem i każdy jeden instruktor był uroczy ale zasadniczo wszyscy mogi by być moimi synami więc ... no sam wiesz.

No widzisz. Więc szukaj wolontariuszy smile

752

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

Chyba lepiej woluntariusze niż profesjonaliści - dziś nie mam o naszych mołojcach ratownikach z pogotowia najlepszego zdania,ale nie chce was dołować .

Ten na talerzu zwierz wygląda jednak na wilka.

753 Ostatnio edytowany przez Misinx (2021-01-09 23:12:29)

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
paslawek napisał/a:

Chyba lepiej woluntariusze niż profesjonaliści - dziś nie mam o naszych mołojcach ratownikach z pogotowia najlepszego zdania,ale nie chce was dołować .

Ten na talerzu zwierz wygląda jednak na wilka.

Oczywiście, że wilk smile

Ela210 napisał/a:

Adela, możesz wstawić taką fotkę jaką masz tu smile Tyle tam emocji, na pewno przyciagnie nietuzinkowego gościa, nie to co wygięte glonojady z tipsami smile)

W tej półce wiekowej to jednak glonojadów z tipsami jest mało smile Może wśród młodszych jest więcej.

754

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

hah.. ratownicy, strażacy, wojskowi ... to są zawody które trochę naznaczają ludzi.
Bo tam gdzie musisz podejmować szybkie decyzje i to Ty osobiście odpowiadasz, często nie ma czasu na dyskusje i czy akademickie rozważania. Potem to trochę wchodzi w krew. Jak chcesz z taką osobą nawiazać dialog i wymianę argumentów to trzeba znać klucz.
a teraz wszelcy medycy są tak ubrani że tylko oczy widać, więc o jakim wy podrywie, koleżanki? smile

755

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

Ale wczuj się w autora tego dzieła. Jakie zwierzę chciał przedstawić. Czy dziki, inteligentny, drapieżny wilk gapiłby się na dziwaczne owoce? Nie.
Lis predzej, tym bardziej ,ze był taki lis, który gadał do kruka (siedzącego na gałęzi,) co trzymał w dziobie ser, prowokując go do otwarcia dzioba, żeby mu ten ser wypadł. Tyle, że autor z jakichś powodów nie dorysował kruka, albo za bardzo pojechał z winoroślem i ptak się nie zmieścił.
Hę?

756 Ostatnio edytowany przez Misinx (2021-01-09 23:22:28)

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
Ela210 napisał/a:

hah.. ratownicy, strażacy, wojskowi ... to są zawody które trochę naznaczają ludzi.
Bo tam gdzie musisz podejmować szybkie decyzje i to Ty osobiście odpowiadasz, często nie ma czasu na dyskusje i czy akademickie rozważania. Potem to trochę wchodzi w krew. Jak chcesz z taką osobą nawiazać dialog i wymianę argumentów to trzeba znać klucz.
a teraz wszelcy medycy są tak ubrani że tylko oczy widać, więc o jakim wy podrywie, koleżanki? smile

Panowie mundurowi to może i piękne chłopy, ale jako mężowie i partnerzy raczej ciężkie przypadki. Wiem to z opisów innych pań. Nie polecam. To samo dotyczy policjantów.

adela 07 napisał/a:

Ale wczuj się w autora tego dzieła. Jakie zwierzę chciał przedstawić. Czy dziki, inteligentny, drapieżny wilk gapiłby się na dziwaczne owoce? Nie.
Lis predzej, tym bardziej ,ze był taki lis, który gadał do kruka (siedzącego na gałęzi,) co trzymał w dziobie ser, prowokując go do otwarcia dzioba, żeby mu ten ser wypadł. Tyle, że autor z jakichś powodów nie dorysował kruka, albo za bardzo pojechał z winoroślem i ptak się nie zmieścił.
Hę?

To jest po prostu romantyczny wilk, który wzdycha za swoją waderą big_smile A że do krzewu ? No może przy tym krzewie mieli pierwszą randkę big_smile

757

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

Wplątaliscie mnie w jakieś zapędy do mundurowych. Brrr... Never. Zreszta mam coś z anarchiski trochę. Ćmie chodziło o ratownika z basenu. A mnie o ratowników  z wczorajszej rozmowy.

758 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2021-01-09 23:29:39)

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

nie zgadzam się, bo ojca mundurowego mam smile moja mama też by się nie zgodziła. wiec zależy od człowieka.
ale mój ojciec.. to osobliwy przypadek. Kobiety go zasypywały prezentami smile a rodzice i tak mają świetne małżeństwo.
Zresztą mama też miała wielbicieli.
Oboje potrafili z tego żartować, dom był otwarty i fajny.  dyscyplina była big_smile
ale przestrzegań w rodzinie od ciotek po księdza proboszcza przed małżeństwem z mundurowym było och było- tym bardziej że z daleka był, nie z tej wsi smile

759

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
Misinx napisał/a:
Ela210 napisał/a:

hah.. ratownicy, strażacy, wojskowi ... to są zawody które trochę naznaczają ludzi.
Bo tam gdzie musisz podejmować szybkie decyzje i to Ty osobiście odpowiadasz, często nie ma czasu na dyskusje i czy akademickie rozważania. Potem to trochę wchodzi w krew. Jak chcesz z taką osobą nawiazać dialog i wymianę argumentów to trzeba znać klucz.
a teraz wszelcy medycy są tak ubrani że tylko oczy widać, więc o jakim wy podrywie, koleżanki? smile

Panowie mundurowi to może i piękne chłopy, ale jako mężowie i partnerzy raczej ciężkie przypadki. Wiem to z opisów innych pań. Nie polecam. To samo dotyczy policjantów.

adela 07 napisał/a:

Ale wczuj się w autora tego dzieła. Jakie zwierzę chciał przedstawić. Czy dziki, inteligentny, drapieżny wilk gapiłby się na dziwaczne owoce? Nie.
Lis predzej, tym bardziej ,ze był taki lis, który gadał do kruka (siedzącego na gałęzi,) co trzymał w dziobie ser, prowokując go do otwarcia dzioba, żeby mu ten ser wypadł. Tyle, że autor z jakichś powodów nie dorysował kruka, albo za bardzo pojechał z winoroślem i ptak się nie zmieścił.
Hę?

To jest po prostu romantyczny wilk, który wzdycha za swoją waderą big_smile A że do krzewu ? No może przy tym krzewie mieli pierwszą randkę big_smile

Rozczuliłeś mnie tą interpretacją.... ale nie aż tak, żeby nie zauważyć, że o kruku i serze nie miałes nic do powiedzenia smile

760 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2021-01-10 00:08:54)

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

Elu, edytowałam odpowiedź na psychologii, bo chyba nie zrozumiałam, tego zdania o randkach.


A wadera może gdzieś za krzakiem się ukryła. I wyła... eeee... to znaczy nuciła:
"Szuuukaj mnie! Cierpliwie dzień po dniu.
Staraj się podążać moim ślaaaadem.
Szuuuukaj mnie, bo sama nie wiem już,
Bo nieee wiem, kiedy sama się odnajdę."

761

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
adela 07 napisał/a:

Rozczuliłeś mnie tą interpretacją.... ale nie aż tak, żeby nie zauważyć, że o kruku i serze nie miałes nic do powiedzenia smile

E, o jakim kruku i serze ? Przecież tam nie ma kruka i sera big_smile

762

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

Misinx, bądź wyrozumiały dla Adeli po tym denaturacie smile

763

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

Czyli wychodzi na to, że idzie o miłość..
No dobra. Może  wilk ( niech będzie) ocenia, czy winorośl nadaje się na wino którym uraczy ukochaną...
skoro moja wersja o latającym obiekcie Was nie wciagnęła.

764

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
Piegowata'76 napisał/a:

Misinx, bądź wyrozumiały dla Adeli po tym denaturacie smile

Moja żona to czasem piła. To jest cieniuśkie big_smile Roslinga jeszcze sobie też w Biedronce często kupowała big_smile

765 Ostatnio edytowany przez adela 07 (2021-01-09 23:50:37)

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
Misinx napisał/a:
adela 07 napisał/a:

Rozczuliłeś mnie tą interpretacją.... ale nie aż tak, żeby nie zauważyć, że o kruku i serze nie miałes nic do powiedzenia smile

E, o jakim kruku i serze ? Przecież tam nie ma kruka i sera big_smile


ASICKI
 
Kruk i lis
z Ezopa
Bywa często zwiedzionym,
Kto lubi być chwalonym.
Pochlebstwo, Podstęp,
Próżność, Korzyść
Kruk miał w pysku ser ogromny;
Lis, niby skromny,
Przyszedł do niego i rzekł: «Miły bracie,
Nie mogę się nacieszyć, kiedy patrzę na cię!
Cóż to za oczy!
Ich blask aż mroczy!
Czyż można dostać
Takową postać?
A pióra గakie!
Szklniące¹, గednakie.
A గeśli nie గestem w błędzie,
Pewnie i głos śliczny będzie.»
Więc kruk w kantaty²; skoro pysk rozdziawił,
Ser wypadł, lis go porwał i kruka zostawił.


Ha! To Krasicki.

  Napój  cienki, bo cienki, ja delikatnej konstrukcji jestem.

766

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
adela 07 napisał/a:
Misinx napisał/a:
adela 07 napisał/a:

Rozczuliłeś mnie tą interpretacją.... ale nie aż tak, żeby nie zauważyć, że o kruku i serze nie miałes nic do powiedzenia smile

E, o jakim kruku i serze ? Przecież tam nie ma kruka i sera big_smile


ASICKI
 
Kruk i lis
z Ezopa
Bywa często zwiedzionym,
Kto lubi być chwalonym.
Pochlebstwo, Podstęp,
Próżność, Korzyść
Kruk miał w pysku ser ogromny;
Lis, niby skromny,
Przyszedł do niego i rzekł: «Miły bracie,
Nie mogę się nacieszyć, kiedy patrzę na cię!
Cóż to za oczy!
Ich blask aż mroczy!
Czyż można dostać
Takową postać?
A pióra గakie!
Szklniące¹, గednakie.
A గeśli nie గestem w błędzie,
Pewnie i głos śliczny będzie.»
Więc kruk w kantaty²; skoro pysk rozdziawił,
Ser wypadł, lis go porwał i kruka zostawił.


Ha! To Krasicki.

  Napój  cienki, bo cienki, ja delikatnej konstrukcji jestem.

To pamiętam ze szkoły smile

767

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

No właśnie! I to autor chciał przedstawić na talerzu, ale mu nie wyszło.
Ale wersja romantyczna tez mnie przekonuje, tym bardziej iż jestem po denaturacie.

768

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
adela 07 napisał/a:

No właśnie! I to autor chciał przedstawić na talerzu, ale mu nie wyszło.
Ale wersja romantyczna tez mnie przekonuje, tym bardziej iż jestem po denaturacie.

Mam pewną dozę romantyzmu smile

769

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

Ciekawa jestem co bagiennik na talerzu zobaczy jako doświadczony znawca zwierząt.

770

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

Ajko, to będzie ekspertyza smile

771

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

Gdzie ty się podziewałaś Piegusko? Co u ciebie

772 Ostatnio edytowany przez adela 07 (2021-01-10 00:13:42)

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
Misinx napisał/a:
adela 07 napisał/a:

No właśnie! I to autor chciał przedstawić na talerzu, ale mu nie wyszło.
Ale wersja romantyczna tez mnie przekonuje, tym bardziej iż jestem po denaturacie.

Mam pewną dozę romantyzmu smile

Myslę, że sporą, skoro sugerujesz że trzeba Tobą wstrząsnać smile


Piegusie
Myślę sobie, że Ty masz silny charakter. Ten Twój ex misio tak przychodzi do Ciebie.. taki masz już dystans? Jakby mnie tak odwiedzał, miałabym trudniej z emocjonalnym odcięciem się. Jeszcze to Twoje " ogarnianie chałupy" - imponuje mi to.

773 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2021-01-10 00:56:02)

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

Ajko, moje zamiłowanie do buszowania po internecie to może jeszcze nie nałóg, ale nadużywam tego stanowczo. Postanowilam to ograniczyć. Zabiera mi czas na sprawy, które dawniej sprawiały mi przyjemność. Czytanie książek zawsze było nr 1, a jeszcze chciałabym spacerować, na kije chodzić. A jeszcze przecież obowiązki. Pisałam kiedyś Paslawkowi, że mam w domu zaległości, przez które jakoś nie mogę przebrnąć i dalam sobie na to czas do końca zimy.

Dziś za to posiedziałam sobie z Wami aż miło.

Adelu, dobrze mi było z PP, podobał mi się, ale od początku byłam sceptyczna, wiedziałam o jego skłonnościach. Weszłam w to na zasadzie "pożyjemy, zobaczymy" i nie zakochałam się na zabój, choć mogłabym, gdyby nie jego nałóg i tegoż konsekwencje. Jakoś nigdy nie leżało w mojej naturze poddawanie się do końca uczuciom. Może nie spotkałam człowieka, z którym mogłabym się tak zatracić.
Rozstawałam się z nim długo i nie było to łatwe. Okres wahań i mnie nie ominął. Ale jak zaczęły się numery z wyciąganiem pieniędzy, wiedziałam, że nie ma na co czekać.
Mimo wszystko jestem wdzięczna za dobre chwile, ciepło je wspominam, a do niego pozostanie mi sentyment.
Byliśmy dzisiaj w Biedronce. Zrobiłam swoje zakupy, on swoje. Miał niewiele rzeczy, więc poprosił mnie o przepuszczenie w kolejce. Zapłacił, coś mi powiedział, ale nie zrozumiałam, myślałam, że pogonił do domu, a mieszka nieopodal. Gdy wyszłam, stał i czekał na mnie, chciał mi pomóc nieść ciężką torbę. Miłe i ludzkie.

Powiedziałam mu dzisiaj szczerze, że jeśli uda mu się z tym odwykiem, będzie mi przykro, że to z Nową, a nie ze mną, ale trudno, takie życie.


Adelu, a co imponującego jest w ogarnianiu chałupy? smile Przecież wszyscy to robimy.

774

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

W ogarnianiu chałupy- z tego co zrozumiałam, masz dużo takich cięższych prac do zrobienia. Palenie w piecu, noszenie węgla, pilnowanie tego, jakieś prace porządkowe koło domu, kłopoty z urządzeniami technicznymi. Ogarnąć mieszkanie w blokach jest dużo prościej.

Dobrze, że masz taki dystans do ex, chociaż przyznam, że ostatnie zdanie jakie napisałaś jest trochę niepokojące i pokazuje, że masz trochę za dużo sentymentu do tego człowieka. Ale może to tylko mój odbiór.

775 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2021-01-10 01:36:23)

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

Adelu, sentyment nie wyklucza rozsądku. Wiem, że niektórym trudno w to uwierzyć, ale jestem w stanie zachować dystans. Jak przesadzał, to dostał patelnią. Przygotowywałam się na  ewentualne zupełne odcięcie się, ale jakoś się to poukładało całkiem pozytywnie.
Jeśli on granic nie przekroczy, ja tego nie zrobię na pewno.

Noszenie węgla nie jest takie straszne, zresztą często syn przynosi. Koło domu mam ogródek, ale to nie są wielkie latyfundia. Musiałam się tego i owego nauczyć, ale nie święci garnki lepią. Traktuję te zajęcia jako darmowy fittness.
Nie tęsknię do bloku, choć mnie właściwie wszędzie dobrze.

776

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

Z przyjemnoscią zajęłabym się jakimś niewielkim ogródkiem. Natomiast techniczne sprawy, walka z jakimiś  urządzeniami to nie dla mnie. Przechodziłam ten etap/ w dodatku mając małe dziecko pod opieką.

777

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?
adela 07 napisał/a:

Z przyjemnoscią zajęłabym się jakimś niewielkim ogródkiem. Natomiast techniczne sprawy, walka z jakimiś  urządzeniami to nie dla mnie. Przechodziłam ten etap/ w dodatku mając małe dziecko pod opieką.

U mnie w domu jedyne rośliny jakie są w stanie przetrwać to storczyki, bo one sobie jakoś same radzą big_smile U mnie to nawet te plastikowe by uschły.

778 Ostatnio edytowany przez Ćmaazjatycka (2021-01-10 11:14:29)

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

Kawa wypita?

A czy spory taras nie załatwiłby sprawy kontaktu z naturą i wolniscią?
Mnie wzdryga na myśl o grzebaniu w ziemi.

Misinx ja mam taką kulę, sztuczny las nie wiem jak to się nazywa. 3 razy w roku to podlewasz.

779

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

Taras- jak najbardziej. Można tam ustawic skrzynki z roślinkami. Pachnąca bazylia i świeża mięta....
Dziś zaczęłam od herbaty, głowa trochę mnie boli tongue

Misinx- ja wykończyłam storczyki własnie. Raz zakwitły, a potem zdechły. Dostałam następnego, postawiłam w zupełnie innym miejscu- zobaczymy. Kaktusy oraz sanseweria też nie sa wymagające.https://i.imgur.com/ydDLY5C.jpg

Sanseweria to twarda sztuka, jak lubisz roślinki, polecam,

780

Odp: Kiedy dojrzewaja panowie?

Ja mam i taras, i balkon, i ogród, i małą werandę. Nie mam warzywnika, a jedynie rośliny ozdobne. Zaczynałam od zimozielonych, coby jak najmniej roboty było w ogrodzie, potem stopniowo dokładałam kwitnące. Jesienią posadziłam 200 krokusów, tulipany i czosnek ozdobny. Lubię nowe nasadzenia, chociaż nie mam już miejsca, nie lubię plewić, ale widok wynagradza mi wszystko.

Posty [ 716 do 780 z 5,918 ]

Strony Poprzednia 1 10 11 12 13 14 92 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Kiedy dojrzewaja panowie?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024