Słuchajcie, dziewczyna mnie okłamała na początku, właśnie niejako wmuszając mi w pewnym sensie siebie, dając mi fałszywy obraz. Co sprawiło, że się na nią otworzyłem. Jak poznaję uroczą i cudowną dziewczynę, to nie przychodzi mi do głowy od razu myśl, że się puszczała. Jak mi dziewczyna mówi, że nie jest kimś, kto jest zdolny do seksu bez zobowiązań, to nie myślę o tym, że poszła z jakimiś facetami po imprezie do nich.
Mówicie, że wskazaliście mi dwa rozwiązania i miałem wybrać. Tylko, że ja byłem zakochany w fałszywym obrazie. Jakie to wszystko proste, jak dotyczy mnie, nie Was. Jak to można kogoś zmieszać łatwo z błotem, jak nie jest się emocjonalnie zaangażowanym w daną sytuację. Jak ktoś z Was był w sytuacji, w której osoba, którą pokochaliście, okazał się kimś zupełnie innym, to może wiecie, że nie jest tak łatwo od razu zrezygnować z tej osoby i z miłości, którą się czuje. Możecie sobie tu na mnie ujadać i mówić, że jestem niedojrzały, że kogoś rozgrzeszam, że mam pretensje albo coś tam jeszcze. Pytacie po co jeszcze z tą dziewczyną coś próbowałem.
Otóż ja uważam, że każdy ma prawo do błędów. Mogła mieć słabszy okres w życiu. Mogła się zauroczyć. Mogła przykładowo liczyć na coś więcej. Mogła zrobić błędy a później dojść do wniosków, że tak się nie powinno robić, że tego nie chce, że jest jakaś granica, którą przekroczyła i tego już nie chce. Mogła mieć kilku stałych partnerów, którzy byli jej chłopakami. Jednak uważam, że jak ktoś zbliża się prawie do 30-tki, szaleństwa młodości ma już za sobą,przeszedł kilka nieudanych związków, to powinien nabrać dojrzałego podejścia, zwłaszcza jeśli chce naprawdę poważnego związku, a nie lawirowania między jednym a drugim facetem nie wiadomo po co. Jak ktoś chce naprawdę być przy tej jednej osobie to robi sobie w głowie taki "stejtment" , wie przy kim chce być, zdaje sobie sprawę z tego jakie błędy popełnił i że seks nie służy do zabawy, a do okazania uczuć. Tylko, że żadnej z takich deklaracji tutaj nie było.
To jest, podkreślam, moje zdanie i jak ktoś woli sobie żyć nie myśląc o tym, że zaraz może być zmieniony na kogoś innego, bo jego kobieta nie umiała "usiedzieć w miejscu" przy jednym facecie, to już jego problem. Ja mam jakiś instynkt samozachowawczy. Po to, żeby mi podpowiadał, żeby nie wiązać się z kobietami, które właśnie takie mają podejście, jak ona i jak kilka osób, wypowiadających się w tym temacie (celowo nie wspominam które to osoby). Z osobami, które wyżej w hierarchii wartości mają puszczanie się po imprezach, ciągłe zmiany partnerów, kłamstwa i kręcenie, nieumiejętność stworzenia stałego zwiazku i nazywanie to "preferencjami", cucoldy i inne pierdoły. Wyżej niż stały, stabilny, normalny związek, w którym facet chce się czuć normalnie, ciepło, w którym chce się czuć komfortowo, chce być najlepszym kochankiem dla swojej dziewczyny, w którym po prostu mu wygodnie. Bo tak prawdę mówiąc, zastanawiam się dlaczego niby mężczyzna, który ma takie CAŁKOWICIE NORMALNE potrzeby (pewnie takie jak niejedna kobieta), miałby z nich zrezygnować, nie oczekiwać wyjaśnień danych zachowań z przeszłości, nie oczekiwać deklaracji? Bo jedna z drugim z lewicowymi poglądami uważają, że kobietom się "należy" za bycie kobietami? A może bo ktoś napisze, że "mężczyźni tak robią i nie są puszczalscy"? A może mi ktoś powie - co mnie to obchodzi?
I tak, kobieta, która chodzi do obcych facetów po imprezach, żeby uprawiać z nimi seks, puszcza się. A jak się puszcza, to jest puszczalska. Jak kogoś to boli, trudno, życie. Mnie tutaj też zmieszano z błotem w tym temacie ale zaręczam Wam, że mężczyzn, którzy myślą podobnie jak ja, jest raczej większość. Na stałą partnerkę ale taką naprawdę stałą (a nie w deklaracjach) większość mężczyzn wybierze porządną, dobrą kobietę. A nie jakąś lafiryndę z dyskoteki. Proponuję sobie to na chłodno przekalkulować i nie poniżać tutaj na tym forum facetów, którzy mają problem z odnalezieniem się w takim problemie. Już w niejednym temacie tutaj, tacy mężczyźni byli wyszydzani - podobnie jak ja. Niby dlaczego? To można tak robić, a nie można używać słowa "puszczalska"?