Koronawirus coraz bliżej :( - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Koronawirus coraz bliżej :(

Strony Poprzednia 1 82 83 84 85 86 87 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 5,396 do 5,460 z 5,628 ]

5,396 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2022-02-06 08:07:33)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Amantadyna nosi inną nazwę jako lek przeciw grypie i chorobie Parkinsona -  viregyt K. 


Wracamy do dawnych leków przeciw zarazie. Naukowcy szukają składników do specyfiku zwanego teriak. Niby człowiek wszystko zrobi, żeby wyzdrowieć, jednak mam wątpliwości, bo przypomina to zawartość kotła czarownicy. Mięso żmii, wydzielina zapachowa bobra i 70 innych dziwnych składników naturalnych - może kiedyś działało jako placebo.T o już lepiej,żeby te badania były ściśle historyczne.  Jeśli nie chcesz mojej zguby mięso żmii daj mi luby;)



https://www.youtube.com/watch?v=dR3J33ObCH0&t=104s

Zobacz podobne tematy :

5,397

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Tamiraa napisał/a:

Amantadyna nosi inną nazwę jako lek przeciw grypie i chorobie Parkinsona -  viregyt K.

Amantadyna, to nazwa związku organicznego: 1-aminoadamantanu.
Viregyt-K, to nazwa handlowa jednego z dwóch produktów dostępnych na rynku i zawierających amantadynę. Te dwa to:
- Viregyt-K (chlorowodorek amantadyny)
- Amantix (siarczan amantadyny)

5,398

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Generalnie, to poza chemikami czy innymi osobami związanymi mniej lub bardziej z chemią, to stosuje się nazwy zwyczajowe dla większości skomplikowanych związków, bo wymówienie ich nazwy wg systemu IUPAC bywa trudniejsze niż nauka alfabetu chińskiego smile

5,399 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2022-02-06 20:44:14)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Ciekawa jestem, która z tych substancji ma pomóc; siarczan czy chlorowodorek.A w ogóle chorzy na serce to chyba wypadają z tego leczenia. Skutki uboczne podaje mp.pl. Myślę, że dlatego nieliczni mogą ten lek przyjmować, a już ci z chorobami współistniejącymi to chyba wcale.


A tymczasem prof. Piotr Kuna opowiada się za zniesieniem wszelkich obostrzeń związanych z covidem. Uważa, że choroby przewlekłe pochłaniają więcej ofiar.

5,400

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Zdaje się, że chodzi o chlorowodorek amantydyny, mający hamować replikację wirusa w komórkach organizmu, który jednocześnie stosowany jest w leczeniu choroby Parkinsona. Skutki uboczne ma, jak każdy zresztą lek. Okazuje się, że m.in problemy z sercem wykluczają jej stosowanie a choroby układu krążenia są, póki co, najpowszechniejszymi schorzeniami w społeczeństwach zachodnich.

5,401

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Tamiraa napisał/a:

Skutki uboczne podaje mp.pl. Myślę, że dlatego nieliczni mogą ten lek przyjmować, a już ci z chorobami współistniejącymi to chyba wcale.

Skutki uboczne wykazują wszystkie leki, dlatego nigdy nie należy sięgać po nie nierozważnie, a w większości wyłącznie pod kontrolą lekarską.
Z leczenia amantadyną bezwzględnie wyklucza się pacjentów z ciężką arytmią, niewydolnością nerek i chorobami psychicznymi. Pozostałe choroby przewlekłe nie są przeciwwskazaniem i w żadnym wypadku nie przerywa się ich leczenia. Jedynie w sytuacji stosowania mocnych leków moczopędnych, trzeba rozważyć modyfikację schematu leczenia lub całkowite odstąpienie od leczenia amantadyną.

5,402

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Swoją drogą ciekawe czy jest tu ktoś na forum, kto  przyjmował amantadynę i mógłby z praktyki cos na ten temat napisać.


No, nie wiem, bo naszarecepta podaje przeciwwskazania w przypadku nietolerancji glukozy galaktozy, wrzody żołądka i jaskry, padaczki.
Faktem jest, że lek znany od 1966 roku.

5,403

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Tamiraa napisał/a:

No, nie wiem, bo naszarecepta podaje przeciwwskazania w przypadku nietolerancji glukozy galaktozy, wrzody żołądka i jaskry, padaczki.
Faktem jest, że lek znany od 1966 roku.

A czytałaś oświadczenie konieczne do podpisania aby otrzymać szczepionkę co to ją niektórzy chcą zrobić obowiązkową ale nie przymusową? Ile tam pytań o schorzenia i choroby? Pewnie tak z ciekawości naukowej pytają...

5,404

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Tamiraa napisał/a:

Swoją drogą ciekawe czy jest tu ktoś na forum, kto  przyjmował amantadynę i mógłby z praktyki cos na ten temat napisać.

Sęk w tym, że nawet, jak Tb ktoś napisze, że zażywał amantadynę i dzięki temu teraz żyje, to niewielki z tego zysk.
Moi rodzice nie brali niczego i też przeżyli ;-)

5,405

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Tak, cały szereg pytań o choroby, dolegliwości czy schorzenia smile W moim przypadku musiałem ustnie dodawać, że owszem cierpię na przewlekłą chorobę, ale raczej nie ma ona wpływu na ewentualną reakcję organizmu...Kiedyś, jeszcze w czasie, jak mnie zgred trzymał w objęciach i miałem odpornośc na poziomie Rowu Mariańskiego, już taka szczepionka by nie przeszła...

5,406 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2022-02-08 07:16:37)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:
Tamiraa napisał/a:

No, nie wiem, bo naszarecepta podaje przeciwwskazania w przypadku nietolerancji glukozy galaktozy, wrzody żołądka i jaskry, padaczki.
Faktem jest, że lek znany od 1966 roku.

A czytałaś oświadczenie konieczne do podpisania aby otrzymać szczepionkę co to ją niektórzy chcą zrobić obowiązkową ale nie przymusową? Ile tam pytań o schorzenia i choroby? Pewnie tak z ciekawości naukowej pytają...

Chodzi ci o Kwestionariusz wstępnego wywiadu przesiewowego przed szczepieniem osoby dorosłej przeciw COVID-19?
Pytań jest 18, w tym 10 dotyczących stanu zdrowia, np.:
"Czy choruje Pani/Pan na chorobę znacznie obniżającą odporność (nowotwór złośliwy, białaczkę, AIDS lub inne choroby
układu immunologicznego)?, "Czy choruje Pani/Pan na hemofilię lub inne poważne zaburzenia krzepnięcia? Czy otrzymuje Pani/Pan leki przeciwkrzepliwe?".
Oprócz tego lekarz przeprowadza wywiad i kwalifikuje do szczepienia.

Na szczęście nie ma obowiązku, bo gdyby był, tacy, którzy nie mogliby jej przyjmować, musieliby to udowodnić  na piśmie. Niby kto miałby im to wystawić, skoro występują braki lekarzy i personelu medycznego i kto miałby to weryfikować? Okazałoby się, że mamy prawie same okazy zdrowia?

Nie wiem, czy pytają ze zwykłej ciekawości czy naukowej, taki kwestionariusz został zatwierdzony i tyle. W miarę upływu czasu tych przeciwwskazań może być więcej, te, co są wystarczą.


Tak na marginesie, na przykładzie mojego podwórka niezaszczepieni nie chorują tak często jak zaszczepieni, a może to tylko przypadek?

5,407

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Tamiraa
,, Tak na marginesie, na przykładzie mojego podwórka niezaszczepieni nie chorują tak często jak zaszczepieni, a może to tylko przypadek?"

Nie ma reguły, ale też zauważyłem podobnie. Choćby ostatnio u znajomych, całą rodzina zaszczepiona oprócz dorosłej córki i tylko ona miała zachwianie przez jeden dzień, cała reszta covid, gorączka, kaszel itp.
Coś chyba jest na rzeczy z tą odpornością do infekcji.

5,408

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Ciekawe swoją drogą jak często chorują ci zaszczepieni w zależności od rodzaju szczepionki...

5,409

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Tamiraa napisał/a:

Tak na marginesie, na przykładzie mojego podwórka niezaszczepieni nie chorują tak często jak zaszczepieni, a może to tylko przypadek?

W moim otoczeniu bez różnicy, chorują jedni i drudzy, ale tylko jedna niezaszczepiona para chorowała bardziej poważnie. Ona nawet wylądowała na tydzień w szpitalu.

5,410

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
bagienni_k napisał/a:

Ciekawe swoją drogą jak często chorują ci zaszczepieni w zależności od rodzaju szczepionki...

Rodzina szczepiła się pfizerem, chorowali w domu. choć dwa razy było wzywane pogotowie.

5,411 Ostatnio edytowany przez assassin (2022-02-10 22:32:52)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Polecam obejrzeć, ściśle związane z tematem wątku.

5,412 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2022-02-11 07:48:22)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Nie pocieszę, bo u nas w pracy, gdzie mamy czesty kontakt z klientem, osobisty,  z calej ekipy Krakowskiej 12 osobowej ostatnia fala doswiadczyla ciezko 2 niezaszczepionych 30 latkow, a reszta ekipy, czyli 40  i 50 latkowie trzymała się mocno, a nie było szans byśmy nie złapali od nich infekcji.wiec pewnoe też przeszliśmy.
Oni poszli na zwolnienie, a jak wŕócili, też żal było patrzeć, zmęczenie,  problemy z pamięcią.
Teraz po miesiacu przeszlo jakoś doszli do siebie.
Każdy decyduje za siebie więc.

Tamira w jakim wieku  byli Ci z pogotowiem? Bo jak szczepieni schorowani emeryci to wiesz...

5,413 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2022-02-11 09:10:19)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Ela, nie byli emerytami. Za pierwszym razem bardzo młody lekarz, a za drugim trochę starsza lekarka. Trudno mi uwierzyć, żeby się nie szczepili.

Nie wiadomo dlaczego jedni się zarażają i chorują, a inni nie.Niedawno koleżanka miała kwarantannę , bo jej córka zachorowała (obydwie nie zaszczepione) Koleżanka nie zachorowała ani się nie zaraziła. I w związku z tym powtórzyła jakąś teorię, że zależy to od grupy krwi. Gdyby tak było, to chorowaliby ludzie o tej samej grupie krwi, a  tak nie jest.  Bo jak wyjaśnić, że koleżanka opiekowała się córką i nic.
A w pracy u ciebie istny pogrom.

5,414

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Ela210 napisał/a:

Nie pocieszę, bo u nas w pracy, gdzie mamy czesty kontakt z klientem, osobisty,  z calej ekipy Krakowskiej 12 osobowej ostatnia fala doswiadczyla ciezko 2 niezaszczepionych 30 latkow, a reszta ekipy, czyli 40  i 50 latkowie trzymała się mocno, a nie było szans byśmy nie złapali od nich infekcji.wiec pewnoe też przeszliśmy.
Oni poszli na zwolnienie, a jak wŕócili, też żal było patrzeć, zmęczenie,  problemy z pamięcią.
Teraz po miesiacu przeszlo jakoś doszli do siebie.
Każdy decyduje za siebie więc.

U mnie w pracy na 7-8 osób przez 2 lata pandemii nikt nie chorował. Fach taki, że bez przerwy musimy spotykać się z ludźmi. Z klientami, ze współpracownikami z innych firm, z urzędnikami. Część z nas ma jeszcze dzieci w wieku szkolnym. Niektórzy poruszają się codziennie środkami komunikacji publicznej. No, a z tego szeroko rozumianego otoczenia naszej firmy większość ludzi w ten czy inny sposób Covida przeszła. W sensie ciężko nic się nie zmieniło od momentu, gdy kiedyś o tym pisałem tzn. jeden z kolegów z zaprzyjaźnionej firmy przeleżał miesiąc pod respiratorem jesienią 2020.

5,415 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2022-02-11 15:05:53)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

To jak kończymy wątek?
Bo koronawirus coraz dalej, a nie coraz bliżej ;-)



Świeże newsy odnośnie amantadyny:
„Wyniki wskazują jednoznacznie, że nie ma żadnych różnic między chorymi na COVID-19 przyjmującymi placebo a pacjentami przyjmującymi amantadynę - poinformował na konferencji prasowej prof. Adam Barczyk ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.”

5,416

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
MagdaLena1111 napisał/a:

Świeże newsy odnośnie amantadyny:
„Wyniki wskazują jednoznacznie, że nie ma żadnych różnic między chorymi na COVID-19 przyjmującymi placebo a pacjentami przyjmującymi amantadynę - poinformował na konferencji prasowej prof. Adam Barczyk ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.”

Od początku było wiadomo, że będzie taki wynik wink bo badanie było z D.
Przecież nikt nie mówił, że amantadyna leczy w zaawansowanym stadium, a oni tu badali ludzi hospitalizowanych. Ona miała/a działać tak samo jak nowy lek $fizera - czyli gdy jest podawana na kilka dni po infekcji.

Bo koronawirus coraz dalej, a nie coraz bliżej ;-)

Chyba do października 2022. tongue

5,417 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2022-02-11 16:20:00)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Znerx napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Świeże newsy odnośnie amantadyny:
„Wyniki wskazują jednoznacznie, że nie ma żadnych różnic między chorymi na COVID-19 przyjmującymi placebo a pacjentami przyjmującymi amantadynę - poinformował na konferencji prasowej prof. Adam Barczyk ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.”

Od początku było wiadomo, że będzie taki wynik wink bo badanie było z D.
Przecież nikt nie mówił, że amantadyna leczy w zaawansowanym stadium, a oni tu badali ludzi hospitalizowanych. Ona miała/a działać tak samo jak nowy lek $fizera - czyli gdy jest podawana na kilka dni po infekcji.

Ależ idioci ci badacze, co nie?
Nie to co Ty, taki mundry. Trzeba było im powiedzieć co i jak mają badać :-P
Ale nie, przecież lepiej na anonimowym forum tryskać mundrościami.

Zbadano 149 chorych, z czego 78 osób otrzymało amantadynę, a 71 placebo. - Badanie było prowadzone w populacji pacjentów ze szpitalnym covidem, czyli ci którzy są na początku choroby, ale pojawiały się już ciężkie bądź umiarkowane objawy - wyjaśniał prof. Adam Barczyk.

Ale rozumiem, że tym z katarem mieli aplikować lek?

5,418 Ostatnio edytowany przez Znerx (2022-02-11 16:30:16)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
MagdaLena1111 napisał/a:

Trzeba było im powiedzieć co i jak mają badać :-P

Przecież minister im powiedział co mają badać. wink
Bodnar leczył wczesny covid, a nie szpitalny.

MagdaLena1111 napisał/a:

Ale rozumiem, że tym z katarem mieli aplikować lek?

Tak, bo tylko tak to jest skuteczne.
Znajomy lekarz też się tak leczył, co prawda przedpandemicznie z grypy, "lekiem na parkinsona" (czyli pewnie amantadyną) który bierze się jak cię zaczyna "rozbierać".

No i nie śmiej się z kataru, bo jak pisałem. Lek Pfizera też trzeba wziąć na max 5 dni po infekcji.
Katar i utrata węchu toi już objaw.

Paxlovid (PF-07321332 + rytonawir) - tabletki powlekane

Leczenie osób dorosłych z COVID-19, niewymagających tlenoterapii, ze zwiększonym ryzykiem progresji do ciężkiej postaci choroby. P.o., niezależnie od posiłków; tabl. przyjmować w całosci. Dorośli. 300 mg PF-07321332 (2 tabl. różowe) + 100 mg rytonawiru (1 tabl. biała) co 12 h przez 5 dni. Leczenie należy rozpocząć jak najszybciej po rozpoznaniu choroby, w ciągu 5 dni od wystąpienia objawów

5,419

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Spokojnie, grunt, że rząd kupił w ch.... remdesiviru, który też nic nie daje ale dawka dla jednej osoby kosztuje 10 tysięcy złotych.
Zostaw! Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie! Nie stać cię! Ty musisz oszczędzać!

5,420 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2022-02-11 20:01:35)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
MagdaLena1111 napisał/a:

To jak kończymy wątek?
Bo koronawirus coraz dalej, a nie coraz bliżej ;-)



Świeże newsy odnośnie amantadyny:
„Wyniki wskazują jednoznacznie, że nie ma żadnych różnic między chorymi na COVID-19 przyjmującymi placebo a pacjentami przyjmującymi amantadynę - poinformował na konferencji prasowej prof. Adam Barczyk ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.”

Koronawirus z nami ma zostać, tyle, będzie się trzymał z daleka:) Maseczek wkrótce ma nie być.

Czekamy na dalsze wyniki badań na temat  tego leku/

5,421

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Tak, jak wiele innych patogenów(jak choćby wirus grypy) zapewne z nami zostanie - to było raczej do przewidzenia smile

5,422

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Szkoda tylko, że tyle osób odeszło niepotrzebnie z tego świata. Nie każdy trafia na dobrego lekarza i na dobrą opiekę medyczną.
Ostatnio niedaleko, gdzie mieszkam, zmarł człowiek, którego nie chciało zabrać pogotowie do szpitala.  Może był za stary a może zbyt chory, nie wiem. Miał 68 lat.

5,423

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
MagdaLena1111 napisał/a:
Znerx napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Świeże newsy odnośnie amantadyny:
„Wyniki wskazują jednoznacznie, że nie ma żadnych różnic między chorymi na COVID-19 przyjmującymi placebo a pacjentami przyjmującymi amantadynę - poinformował na konferencji prasowej prof. Adam Barczyk ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.”

Od początku było wiadomo, że będzie taki wynik wink bo badanie było z D.
Przecież nikt nie mówił, że amantadyna leczy w zaawansowanym stadium, a oni tu badali ludzi hospitalizowanych. Ona miała/a działać tak samo jak nowy lek $fizera - czyli gdy jest podawana na kilka dni po infekcji.

Ależ idioci ci badacze, co nie?
Nie to co Ty, taki mundry. Trzeba było im powiedzieć co i jak mają badać :-P
Ale nie, przecież lepiej na anonimowym forum tryskać mundrościami.

Zbadano 149 chorych, z czego 78 osób otrzymało amantadynę, a 71 placebo. - Badanie było prowadzone w populacji pacjentów ze szpitalnym covidem, czyli ci którzy są na początku choroby, ale pojawiały się już ciężkie bądź umiarkowane objawy - wyjaśniał prof. Adam Barczyk.

Ale rozumiem, że tym z katarem mieli aplikować lek?

Znerx dobrze pisze, amantadynę podaje się we wczesnych fazach. Amantadyna czy też Rimantadyna jako inhibitory M2 były zalecane przez profesora tak, tak, Horbana w 2009 roku. Jest oficjalne pismo  mogę Ci je wysłać na priv. Mnie to nie dziwi że uwalili Amantadynę. Jedyny słuszny sojusznik do walki z Cov wprowadza własny nowy specyfik. Nic nie sugeruję, ale bywałem na szkoleniach gdzie autorytety profesorskie mówiły na wykładzie praktycznie tylko o substancjach firmy która była głównym sponsorem. To aż czasem biło po oczach dla osoby która ma trochę wiedzy o substancjach aktywnych.

5,424

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Ależ jestem zaskoczona wynikiem badań klinicznych nad amantadyną, no strasznie po prostu big_smile. Przecież to było do przewidzenia, że zostaną tak ustawione, żeby ktoś przypadkiem nie musiał przyznać, że mieliśmy skuteczny lek, którym z jakichś nieracjonalnych powodów nie leczono, co doskonale wiemy z jakimi wiązało się konsekwencjami, a przy okazji również odpowiedzialnością.

Snake napisał/a:

Spokojnie, grunt, że rząd kupił w ch.... remdesiviru, który też nic nie daje ale dawka dla jednej osoby kosztuje 10 tysięcy złotych.

I zdaje się, że podpisał umowę z Pfizerem na dostawę nowego, cudownego leku, który podobnie jak szczepionka został dopuszczony warunkowo, a którego działanie skuteczne jest na tych samych zasadach co amantadyna rekomendowana przez dr Bodnara, notabene będącego rządzącym solą w oku.
Generalnie jak nie wiadomo o co chodzi, to... wiemy o co chodzi wink.

Tamiraa napisał/a:

Swoją drogą ciekawe czy jest tu ktoś na forum, kto  przyjmował amantadynę i mógłby z praktyki cos na ten temat napisać.

Mój syn przyjmował. Kiedy wykonał test, którego wynik okazał się pozytywny, to jak na jego wiek i naprawdę dobry stan zdrowia, objawy zaczynały być już niepokojące.
Trudno do końca stwierdzić jaki w procesie zdrowienia był udział amantadyny, bo oprócz tego przyjął całą serię antybiotyku, zaaplikowałam wysokie dawki wit. D3, chrom, uderzeniową dawkę witaminy C. Najważniejsze jednak, że pomogło na tyle, że po covidzie nie ma śladu. W tym samym czasie kolega syna wylądował w szpitalu, a jego stan był dosyć poważny, więc tym bardziej woleliśmy dmuchać na zimne i – jak widać – amantadyna go nie zabiła, nie okazała się być złem wcielonym ani żadnym szamańskim specyfikiem wink.

Morfeusz1 napisał/a:

Znerx dobrze pisze, amantadynę podaje się we wczesnych fazach. Amantadyna czy też Rimantadyna jako inhibitory M2 były zalecane przez profesora tak, tak, Horbana w 2009 roku. Jest oficjalne pismo  mogę Ci je wysłać na priv. Mnie to nie dziwi że uwalili Amantadynę. Jedyny słuszny sojusznik do walki z Cov wprowadza własny nowy specyfik. Nic nie sugeruję, ale bywałem na szkoleniach gdzie autorytety profesorskie mówiły na wykładzie praktycznie tylko o substancjach firmy która była głównym sponsorem. To aż czasem biło po oczach dla osoby która ma trochę wiedzy o substancjach aktywnych.

MZ ma swój oficjalny profil na FB. Z komentarzy, jakie pojawiły się pod informacją na temat wyników badań nad amantadyną, wyraźnie wynika, że ludzie się na to nie nabierają.

5,425

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Jeśli coś działa tylko w fazie początkowej to nie może być  uznane za LEK na daną chorobę, co najwyżej jako środek wspomagający.
Na mnie na wczesnym etapie różnych infekcji działa propolis, imbir itd.

5,426 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2022-02-12 08:50:09)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Ela, jeśli piszesz o koronawirusie, kiedy w zeszłym roku zachorowałam, gorączka była  na tyle uporczywa, że nic jej nie mogło zbić przez parę dni.Nawet nie pomyślałam, że imbir lub propolis mógłby pomóc.A potem jak ręką odjął, tylko duże osłabienie zostało i brak odporności na wszystko przez ponad pół roku.Nie przepisano mi nic oprócz paracetamolu  i tabletek na gardło.Objawy typu brak węchu wystąpiły dopiero po paru dniach, więc nikt mi nie dał skierowania  na test, a poza tym byłam tak słaba, że nie byłabym w stanie stać w ogromnej kolejce.
W tym roku było podobnie, z tym, że nie było już tak wysokiej gorączki.Zamiast objawów braku węchu wystąpiła nadwrażliwość słuchowa czyli  szelest jako ogromny hałas,odgłos kroków zwielokrotniony, jakby stąpał dinozaur, itp:)

5,427 Ostatnio edytowany przez Znerx (2022-02-12 10:27:53)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Ela210 napisał/a:

Jeśli coś działa tylko w fazie początkowej to nie może być  uznane za LEK na daną chorobę,

Jeżeli w przyszłości pójdziesz z "grypką" do lekarza to masz dużą szansę, że przepisze ci nielek Paxlovid. wink Żebyś ci się covid nie rozwinął, be lek ten został dopuszczony warunkowo do obrotu w polsce.

Skąd to wiem? Od $izera. wink
2 dni temu ogłosili, ze w 2022 osiągną większe zyski niż w 2021. Inwestorzy szaleją.

money napisał/a:

Szef Pfizera uważa, że wyeliminowanie koronawirusa jest mało prawdopodobne. To dla farmaceutycznego giganta oznacza duże zyski. Firma w tym roku liczy na sprzedaż szczepionek na COVID-19 wartych blisko 32 mld dolarów. Dodatkowe 22 mld zł może zainkasować za dystrybucję leku na koronawirusa. Wyniki finansowe będą szły na rekord.

Przedstawiciele spółki ogłosili, że spodziewają się około 100 mld dolarów wpływów ze sprzedaży w całym 2022 roku. Jeśli prognozy się sprawdzą, będzie to najlepszy rok w historii Pfizera. Nieco ponad połowę przychodów ma generować walka z koronawirusem

To będzie z czego robić konferencje i przyznawać granty medialnym ekspertom. roll

5,428

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Jest cała masa leków i witamin która ma nas chronić od poważnych chorób czy też od poważniejszych ich rozwojów. I raczej trudno je uznać je za nieskuteczne. Każdy lek ma swoją wartość na danym etapie chorobowym, jeśli jest w właściwym momencie podany. Temu też miała służyć amantadyna.

5,429

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Ela210 napisał/a:

Jeśli coś działa tylko w fazie początkowej to nie może być  uznane za LEK na daną chorobę, co najwyżej jako środek wspomagający.
Na mnie na wczesnym etapie różnych infekcji działa propolis, imbir itd.

Środek ograniczający replikację wirusa zmniejsza szansę wystąpienia Covid-19, bo infekcja wirusem SARS-COV2, to jeszcze nie Covid. Tak jak infekcja wirusem HIV, to jeszcze nie AIDS.

5,430

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Słuchajcie, mam dla Was propozycję.
Stwórzcie ruch społeczny, postulujący „lek na Parkinsona dla każdego zarażonego koronawirusem”.
A najlepiej już tym z katarem, bez żadnych testów, bo testy przecież kosztują, ordynować ten lek na parkinsona.

Komu tam potrzebne badania, medyczne procedury, jak przecież doktorek popraktykował na swoich pacjentach i tak mu wyszło, że działa :-D

5,431

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Ela210 napisał/a:

Jeśli coś działa tylko w fazie początkowej to nie może być  uznane za LEK na daną chorobę, co najwyżej jako środek wspomagający.
Na mnie na wczesnym etapie różnych infekcji działa propolis, imbir itd.

W covid-19 bardzo ważne jest, żeby w wyniku namnażania się wirusa nie doszło do powikłań, bo to one są niebezpieczne i to jest właśnie cel podawania amantadyny. Zresztą dokładnie tak samo jak Paxlovidu Pfizera. Niemniej na każdym etapie ma sens ograniczenie jego (wirusa) obecności w organizmie, bo to zawsze będzie działać na korzyść pacjenta.

MagdaLeno, w przeciwieństwie do szczepionek, które dopuszczone są warunkowo, czy też Paxlovidu - podobna sytuacja, amantadyna na rynku obecna jest od lat i od lat uznawana za bezpieczną. Pozwolę sobie przy tym przypomnieć, że jej pierwotnym przeznaczeniem było leczenie chorych na grypę typu A, bo jest to lek typowo przeciwwirusowy, jednak o szerszym spektrum działania, stąd rekomandacja, by podawać ją chorym na Parkinsona.

5,432

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Olinka napisał/a:

MagdaLeno, w przeciwieństwie do szczepionek, które dopuszczone są warunkowo, czy też Paxlovidu - podobna sytuacja, amantadyna na rynku obecna jest od lat i od lat uznawana za bezpieczną. Pozwolę sobie przy tym przypomnieć, że jej pierwotnym przeznaczeniem było leczenie chorych na grypę typu A, bo jest to lek typowo przeciwwirusowy, jednak o szerszym spektrum działania, stąd rekomandacja, by podawać ją chorym na Parkinsona.

Niektóre preparaty medyczne są dopuszczone warunkowo, a niektóre nie są dopuszczone w ogóle. Chociaż w przypadku ich wszystkich przeprowadzane były badania. Jedne wykazały właściwości lecznicze, a drugie żadne.
AMANTADYNA w obliczu cytowanych powyżej badań, nie ma żadnych wartości w leczeniu zakażeń koronawirusem. Możesz też łykać witaminę C, czy inne specyfiki. Będą miały taką samą wartość.

5,433

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
MagdaLena1111 napisał/a:

AMANTADYNA w obliczu cytowanych powyżej badań, nie ma żadnych wartości w leczeniu zakażeń koronawirusem. Możesz też łykać witaminę C, czy inne specyfiki. Będą miały taką samą wartość.

To tak jak remdesivir za 10 tysięcy od osoby, którym szprycuje się ludzi w szpitalach, choć nic nie daje.

5,434

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

To są dopiero pierwsze badania kliniczne, a po nich będą następne i następne. Jeśli komuś pomaga, to niech stosuje. Mnie nikt jej nie przepisywał i też wyzdrowiałam i żyję.

5,435

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Jak wszystko sie zaczyna rozbijać o praktyczne zastosowanie a tym bardziej zdrowie czy życie ludzkie, wzelkie podstawy i zasady, jakimi się rządzi nauka idą w kąt. Jak sobie człowiek przypomni ile to razy podawano rewelacje o zdrowotnych czy też przeciwnie- szkodliwych wpływach jakiś tam produktów na zdrowie, to się już można było pogubić smile I tak na przemian smile
Tak samo jest zapewne z opiniami dotyczącymi amantydyny.

Jeden powie to, inny stwierdzi coś innego - mowa tu oczywiście o ośrodkach naukowych czy innych specjalistach. Mnie jednak daje do myślenia to, że wczesniej tak wiele przemawiało za skutecznością leku w tej poczatkowej fazie a teraz nagle sytuacja się odwóciła. Tak samo, jak fakt, żę amantydyna znajdowała zastosowanie w leczeniu grypy typu A, gdzie część znawców twierdziła, że wynika to z pewnych podobieńśtw miedzy dwoma typami wirusów(chociaż wiadomo, że to zupełnie inne rodziny tych patogenów).
Oficjalnie stanowisko głosi, że lek nie przejawia żadnego skutecznego działania w leczeniu osób chorych na COVID-19. ALe nie liczmy na to, że te badania się ot tak nagle skończą..

5,436

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Potem się może okazać, że jednak działa, bo jeżeli wiąże wirusa, jakiś wpływ jest, ale czy na tyle, żeby zlikwidować objawy?

5,437

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

NIewykluczone smile Jeśli po każdej nieudanej próbie czy też wyniku niezgodnymz oczekiwaniami wszyscy się poddawali, to nuaka stałaby w tym momencie na trochę niższym poziomie smile Krytycyzm, wątpliwości czy wielokrotne(wieloletnie) próby rozwiązania problemu to nieodłączny element nauki smile

5,438

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Dr Bodnar prowadzi własną dokumentację i są to setki pacjentów, którym amantadyna z powodzeniem pomogła w leczeniu objawowego covid-19. Tym bardziej budzi wątpliwości wielomiesięczny brak zainteresowania tymi efektami z równoczesnym straszeniem wirusem i forsowaniem szczepionek. Mało tego, zespół dr Bodnara miał prowadzić znaczącą część badań klinicznych, bo miały powstać dwa niezależne ośrodki, z czego jeden opierać się ma schemacie opracowanym w Przemyślu. Dziwnym trafem, kiedy przygotowania były zaawansowane, a zespół gotowy do rozpoczęcia procedury, dokonano zmiany decyzji i zamiast dwóch głównych ośrodków do badań dopuszczono tylko jeden. Że nie wspomnę o opóźnianiu ich rozpoczęcia, tak jakby brakowało pacjentów, choć ci w tym samym czasie umierali dziesiątkami.
I niech mi ktoś powie, że odpowiedzialnym za ten stan rzeczy naprawdę zależało, aby społeczeństwo zacząć efektywnie leczyć.

Jednym słowem jedynie potwierdzam, co wczoraj napisałam na temat badań, których wyniki właśnie ogłoszono.

P.S.
I jeszcze pamiętajmy, że jakiś czas temu międzynarodowy zespół naukowców z Danii, Niemiec i Grecji opublikował bardzo wnikliwe badania molekularne na temat skuteczności adamantanów, w tym amantadyny w zakażeniu wirusem SARS-CoV-2, na koniec rekomendując je do leczenia jego następstw.

5,439

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Dr Bodnar zakłada partię Razem dla zdrowia", która ma na celu dopuszczenie nowych metod leczenia, w tym amantadyny. Natomiast rzecznik praw pacjenta uważa, że amantadyna daje złudne poczucie leczenia, opóźniając skuteczną terapię. Tyle, że ja nie wiem, jaka to skuteczna terapia, czyżby remdesivirem?

5,440

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Tamiraa napisał/a:

Dr Bodnar zakłada partię Razem dla zdrowia", która ma na celu dopuszczenie nowych metod leczenia, w tym amantadyny. Natomiast rzecznik praw pacjenta uważa, że amantadyna daje złudne poczucie leczenia, opóźniając skuteczną terapię. Tyle, że ja nie wiem, jaka to skuteczna terapia, czyżby remdesivirem?

Trudno zrozumieć w jaki sposób amantadyna miałaby opóźniać skuteczną terapię, jeśli udowodniono, że zatrzymuje namnażanie się wirusa, który to "puszczony wolno" doprowadza do poważnych powikłań. Prosta arytmetyka mówi, że im go mniej, tym mniejsze zagrożenie dla zdrowia i życia. Nie da się zresztą skuteczniej leczyć, jak ograniczyć rozprzestrzenianie się i działanie patogenu, a równocześnie leczyć poczynione szkody (powikłania), jeśli już wystąpiły.

5,441

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Namnażanie wirusa mają likwidować też dwa rekomendowane i do końca  nie przebadane leki paxlovid i molnupiravir.  Remdesivir podobno był znany wcześniej jako leczący gorączkę ebola i inne choroby zakaźne. Póki co, chory leczony w domu,  może podobno liczyć na amantadynę pod warunkiem, ze będzie miał ujemny wynik testu PCR. Zawsze może się nie przyznać, jeśli zakupi w necie.

5,442

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Wszystko może się rozbijać o ewentualne skutki uboczne, jaki niesie ze sobą działanie leku. Poza tym i tak wiadomo, żę ludzie nieraz podchodzą sceptycznie do stosowania leków o znanej skuteczności, kiedy to owa skuteczność jest znana od dawna i wręcz oczywista. Poza tym wiadomo, żę zarówno pzebieg danej choroby, jak i terapia danym środkeim możę przebiegać różnie u różnych pacjentów.

5,443

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Tamiraa napisał/a:

Dr Bodnar zakłada partię Razem dla zdrowia", która ma na celu dopuszczenie nowych metod leczenia, w tym amantadyny.

Hahaha :-D A nie mówiłam :-D
To chyba szarlataństwem się nazywa. Ostatecznie to świat zna wiele przypadków nawiedzonych doktorków, których praktyka na pacjentach ponoć dowodzi skuteczności ich leczenia, tylko jakoś tradycyjna medycyna tego nie potwierdza. Ale chętnych na takie leczenie nie brakuje.

5,444

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
MagdaLena1111 napisał/a:
Tamiraa napisał/a:

Dr Bodnar zakłada partię Razem dla zdrowia", która ma na celu dopuszczenie nowych metod leczenia, w tym amantadyny.

Hahaha :-D A nie mówiłam :-D
To chyba szarlataństwem się nazywa. Ostatecznie to świat zna wiele przypadków nawiedzonych doktorków, których praktyka na pacjentach ponoć dowodzi skuteczności ich leczenia, tylko jakoś tradycyjna medycyna tego nie potwierdza. Ale chętnych na takie leczenie nie brakuje.

Ty naprawdę chyba uwierzyłaś radzie medycznej  że amantadyna jest lekiem na Parkinsona, dodatkowo jeszcze bardzo groźnym i o nieznanych skutkach ubocznych smile.
Dr. Bodnar wyleczył sporo ludzi, nie jest szarlatanem. I co ważne, nie zamykał przychodni przed ludźmi, przechodząc na teleporady.

5,445 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2022-02-14 13:32:57)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Morfeusz1 napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:
Tamiraa napisał/a:

Dr Bodnar zakłada partię Razem dla zdrowia", która ma na celu dopuszczenie nowych metod leczenia, w tym amantadyny.

Hahaha :-D A nie mówiłam :-D
To chyba szarlataństwem się nazywa. Ostatecznie to świat zna wiele przypadków nawiedzonych doktorków, których praktyka na pacjentach ponoć dowodzi skuteczności ich leczenia, tylko jakoś tradycyjna medycyna tego nie potwierdza. Ale chętnych na takie leczenie nie brakuje.

Ty naprawdę chyba uwierzyłaś radzie medycznej  że amantadyna jest lekiem na Parkinsona, dodatkowo jeszcze bardzo groźnym i o nieznanych skutkach ubocznych smile.
Dr. Bodnar wyleczył sporo ludzi, nie jest szarlatanem. I co ważne, nie zamykał przychodni przed ludźmi, przechodząc na teleporady.

Myślę, że Bodnar wyleczył tyle samo osób, co inni lekarze. Tyle, że on podawał amantadynę, a inni np. witaminę C.
A jedyna różnica polega na tym, że inni nie postulują, że vitamina C jest skutecznym środkiem zwalczającym koronawirusa.

Nie ma żadnych dowodów, żr amantadyna jest skuteczniejsza niż wit C, za to są dowody, że wartość amantadyny w leczeniu covid nie różni się od placebo.
Możesz sobie wypierać te informacje, żeby dalej żyć w świecie własnych złudzeń, jak Tb z tym lepiej. Mnie nic do tego

5,446

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Nie wiem kto ma większy świat złudzeń. Wydaje mi się że nie rozumiesz jednej zasadniczej rzeczy. Blokowanie skutecznych leków było warunkiem do dopuszczenia szczepień. Dziś przyznanie się do tego przy tylu niepotrzebnych  ofiarach oznacza dla wielu osób kryminał. Łatwiej było napisać wnioski że amantadyna nie działa. Lek który wcześniej był stosowany także przy zapaleniu płuc.

5,447 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2022-02-14 14:05:41)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Poniosło Cię Morfeusz.
Po pierwsze, to nikt niczego nie blokował, bo w Pl sprzedano setki tysięcy opakowań amantadyny w jednym tylko miesiącu.
Po drugie, nie było i NIE MA żadnych badań potwierdzających skuteczność amantadyny w zwalczaniu covid. Za to są badania potwierdzające BRAK jej skuteczności, który by przewyższał jej wartość leczniczą w przypadku covid ponad placebo. Zostaje wiara, nie podparta niczym mierzalnym.

Zdaję sobie sprawę, że ludzie faszerowali się pigułami na Parkinsona wierząc w ich skuteczność i przykro mi, że okazało się to tylko złudzeniem, ale nic na to nie poradzę.

5,448 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2022-02-14 14:17:47)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Oficjalne stanowisko nie zmienia na pewno faktu, żę działanie wspomnianego leku będzie nie raz jeszcze i przez długi czas badane. Taka to już bywa nauka, żę mało kwestii da się zamknąć po jednym konkretnym wyniku. Jeszcze bardziej zaś typowa jest rozbieżność w opiniach, co do właściwego wyniku smile Pytanie brzmi czym jest taki a nie inny wynik ZMOTYWOWANY smile

Będą pewnie jeszcze mielić ten temat długo..

5,449 Ostatnio edytowany przez Morfeusz1 (2022-02-14 14:20:51)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Mnie poniosło? Hahaha, przecież cały czas nam wmawiano że nie ma lekarstwa aby się leczyć i zabezpieczać przed tą jedyną słuszną chorobą.
Zobacz ten artykuł czy amantadyna jest tylko na Parkinsona

https://www.mp.pl/pacjent/pulmonologia/ … lenie-pluc

Zresztą można też napisać że podobnie było z witaminą D. Było słychać lekarskie głosy że nie ma potrzeby stosowania, a ostatnio ukazało się badanie że brak vit. D ma duży wpływ na zachorowanie. Długo by o tym pisać. Już mi się  nie chce. Nie chcę  Cię do niczego przekonywać.

5,450

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Morfeusz, odnoszę się po prostu do faktów, a nie czyichś choćby najlepszych intencji i dobrych chęci, a fakty są takie jakie są.
NIE BYŁO I NIE MA potwierdzenia w rzetelnych badaniach, że amantadyna pomaga w leczeniu covid.
Za to ISTNIEJĄ badania, z których wynika, że nie ma różnic między amantadyną a placebo w leczeniu covid.

5,451

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Są takie badania. Były przeprowadzone za granicą. Jak dobrze pamiętam Olinka o tym też pisała wcześniej.
Jeśli przeczytałaś artykuł to chyba nie zaprzeczysz że ta substancja była też wykorzystywana nie tylko na Parkinsona. Podobnie ją zalecał też sam szef rady medycznej. Jest to na piśmie.

5,452

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Każdy lek ma skutki uboczne. Olinka próbowała mnie tu nawet przekonać, że jak cukiereczki można łykać, ale ja jestem bardzo sceptycznie nastawiona do leków, więc tego nie kupuję. Biorę leki, jak już muszę i tylko takie, które mają potwierdzenie swojej skuteczności w badaniach.
Ale jak ktoś chce, to niech łyka te „cukiereczki” jak mu się żywnie podoba.
Nie ma tylko co udawać, że amantadyna ma jakąś wartość leczniczą w przypadku covid, bo żadne badania tego nie potwierdzają, a za to są takie, które temu przeczą.

5,453

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

,, Amantadyna i inne inhibitory blokują funkcję kanału jonowego białka E SARS-CoV-2
Uprzednio w badaniu powierzchniowego rezonansu plazmonowego wykazano, że amantadyna wiąże się z natywnym transbłonowym regionem α-helikalnym białka E SARS-CoV-1 (ETM) oraz elektrofizjologią, że blokuje przewodnictwo, w którym pośredniczy białko E pełnej długości (aa 1-75)".

https://www.nature.com/articles/s42003-021-02866-9

5,454 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2022-02-14 14:57:47)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Morfeusz1 napisał/a:

,, Amantadyna i inne inhibitory blokują funkcję kanału jonowego białka E SARS-CoV-2
Uprzednio w badaniu powierzchniowego rezonansu plazmonowego wykazano, że amantadyna wiąże się z natywnym transbłonowym regionem α-helikalnym białka E SARS-CoV-1 (ETM) oraz elektrofizjologią, że blokuje przewodnictwo, w którym pośredniczy białko E pełnej długości (aa 1-75)".

https://www.nature.com/articles/s42003-021-02866-9

Hahaha :-D Czekałam na to :-D
Sami autorzy piszą w tym artykule, że to są badania komórkowe (rozumiesz różnice między komórką a organizmem ludzkim?) i Należałoby przeprowadzić badania z podwójnie ślepą próbą, żeby sprawdzić, czy amantadyna byłaby pomocna w leczeniu covid.
No to właśnie takie badania zrobiono i wyszło, że NIE MA RÓŻNICY MIĘDZY AMANTADYNĄ A PLACBO W LECZENIU COVID.


PS. Dobra Morfeusz, starasz się. Nie twierdzę, że jesteś foliarzem, ale że dałeś się ogłupić jakiemuś żadnemu rozgłosu doktorkowi. To sztuka przyznać się do tego, że było się naiwnym, że uwierzyło się w iluzję, nie każdego na to stać, ale warto, bo wtedy żyje się przynajmniej w realnym świecie.

5,455

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Myśl sobie co  chcesz o mnie. Ja nie dałem ogłupić się dr. Słyszę, czytam ludzi którzy po zastosowaniu tego leku, poczuli dużą poprawę.
Drażni mnie tylko pisanie, że ten lek jest lekiem tylko na  Parkinsona  . Ma rejestrację także dla małych dzieci, określone dawki. W razie potrzeby mimo problemów z sercem zaryzykuję jego użycie. Chociaż jak na razie nie było takiej potrzeby , może spore dawki vit D, może zahartowanie organizmu jakoś mnie uchroniły.
Fiałek też torpedował ten artykuł, czułem że Twoja reakcja będzie podobna smile.
Zdrówka

5,456 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2022-02-14 15:24:48)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Morfeusz Zasadniczo jeśli się przeprowadza badania na kulturach komókowych to jednak trochę co innego, jak na organiźmie, ale...Skoro są pozytywne rezulaty, tzn ludzie po zazyciu leku poczuli się lepiej, to daje do myślenia. NIe jest to możę BEZPOŚREDNI dowód na pozytywne działanie, ale sam fakt jest zastanawiający. W każdym razie szacun, że podjąłbyś ryzyko, przy istniejących przeciwskazaniach smile

5,457

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
bagienni_k napisał/a:

Morfeusz Zasadniczo jeśli się przeprowadza badania na kulturach komókowych to jednak trochę co innego, jak na organiźmie, ale...Skoro są pozytywne rezulaty, tzn ludzie po zazyciu leku poczuli się lepiej, to daje do myślenia. NIe jest to możę BEZPOŚREDNI dowód na pozytywne działanie, ale sam fakt jest zastanawiający. W każdym razie szacun, że podjąłbyś ryzyko, przy istniejących przeciwskazaniach smile

Bagienni, mam nadzieję liczne obcowanie w środowisku ludzkim pomaga mi  robić aktualizację wirusową ale ryzyko zawsze jakieś jest. Wolę w razie W spróbować nawet mniejsze dawki ewentualnie jeszcze pozostaje iwermektyna. Siedzieć w domu na paracetamolu i czekać na respirator to średnie wyjście.

5,458

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
MagdaLena1111 napisał/a:

Olinka próbowała mnie tu nawet przekonać, że jak cukiereczki można łykać, ale ja jestem bardzo sceptycznie nastawiona do leków, więc tego nie kupuję.

To bardzo ciekawe co piszesz, bo nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek komukolwiek w stosunku do jakiegokolwiek leku usiłowała sugerować, że można go sobie brać jak cukierki. Notabene nawet cukierków nikomu nie zalecam. Jest różnica i to istotna pomiędzy tym, co rzeczywiście usiłowałam a Twoją ironizującą nadinterpretacją. Jeśli jednak znajdziesz mój post, który potwierdza Twoje słowa, to przeproszę.

5,459

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Olinka napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Olinka próbowała mnie tu nawet przekonać, że jak cukiereczki można łykać, ale ja jestem bardzo sceptycznie nastawiona do leków, więc tego nie kupuję.

To bardzo ciekawe co piszesz, bo nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek komukolwiek w stosunku do jakiegokolwiek leku usiłowała sugerować, że można go sobie brać jak cukierki. Notabene nawet cukierków nikomu nie zalecam. Jest różnica i to istotna pomiędzy tym, co rzeczywiście usiłowałam a Twoją ironizującą nadinterpretacją. Jeśli jednak znajdziesz mój post, który potwierdza Twoje słowa, to przeproszę.

Ależ oczywiście, że zachęcałaś tutaj do łykania amantadyny jak tylko pojawią się pierwsze symptomy covid, bo to taki bezpieczny, przebadany lek ponoć bez żadnych skutków ubocznych. Co z tego, że nie było wówczas, ani nie ma dotychczas żadnych rzetelnych potwierdzonych naukowo badań o skuteczności amantadyny w leczeniu covid, ważne, że nie zabija i jakiś lekarz ją przepisuje swoim pacjentom na covid, to miało wystarczyć, żeby każdy mógł ją sobie zażywać bez jakiegokolwiek nadzoru. Że nie użyłaś określenia „cukierki” to mało istotne. Chodziło o wydźwięk.

5,460

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Bzdury opowiadasz. Wiesz dlaczego? Bo pomiędzy informacją, że mamy skuteczny, bo potwierdzony setkami wyleczonych pacjentów lek, który od lat obecny jest na rynku i został sprawdzony w działaniu, a ponadto nie jest u ludzi metabolizowany, co znaczy, że w stanie niezmienionym zostanie wydalony z moczem, połączoną z wyrażaniem własnej opinii, że nie zawaham się po niego sięgnąć, jeśli zajdzie taka konieczność, a zachęcaniem do brania go lekką ręką - jest ogromna przepaść i wyraźna nadinterpretacja. Nieraz zwracałam przy tym uwagę, że są bardzo konkretne przeciwwskazania i że należy go przyjmować pod kontrolą lekarską, ale to już Ci wyraźnie umknęło.

Ja rozumiem, że prowadzisz krucjatę przeciwko amantadynie, ślepo wierząc, że to co rząd mówi i robi jest podszyte troską o społeczeństwo i jego dobrem, a przy tym oficjalnie przekazywane informacje zgodne ze stanem faktycznym, ale pozwól, że ja jednak będę bardziej krytyczna. Zresztą wokół tematu jest tak wiele niewyjaśnionych i podejrzanych kwestii, jak choćby wielomiesięczny brak zainteresowania potencjalnie cenną informacją, szykanowanie dr Bodnara, opóźnianie samych badań, które przecież dawały nadzieję na uratowanie wielu pacjentów, że nie jestem w stanie uwierzyć, że zostały one przeprowadzone w sposób zgodny ze standardami. Tak, badania też można ustawić. Pomijam przy tym, że jak to możliwe, że Remdesiwir kupowany za ciężkie pieniądze, czy teraz Paxlovid za nie mniejsze, rzekomo jest ok, ale stara, od lat istniejąca na rynku amantadyna już nie. Serio nic Ci tu nie śmierdzi? <pytanie retoryczne>

Na koniec pozwolę sobie przypomnieć, że amantadyna jak najbardziej była oficjalnie dopuszczona do leczenia objawowego covid-19, za co ktoś przecież wziął odpowiedzialność.

Posty [ 5,396 do 5,460 z 5,628 ]

Strony Poprzednia 1 82 83 84 85 86 87 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Koronawirus coraz bliżej :(

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024