Koronawirus coraz bliżej :( - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Koronawirus coraz bliżej :(

Strony Poprzednia 1 74 75 76 77 78 87 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 4,876 do 4,940 z 5,628 ]

4,876

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Oho, będzie fun big_smile Sięgamy po broń jądrową pt. baba nie ma mózgu big_smile  Szerokie pole rażenia małego wacka big_smile

A nie wiem co tam masz w głowie ale chyba masz urojenia. Niemniej nie od rzeczy jest nadmienić, że szkoła staroholenderska fortyfikacji była dużo bardziej perspektywiczna niż szkoła starowłoska, a nawet nowowłoska. Niektórzy co prawda twierdzą, że szkoła francuska też była niczego sobie ale ja osobiście stawiałem zawsze na Flamandów.

Zobacz podobne tematy :

4,877 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2021-12-22 02:10:16)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Oho, będzie fun big_smile Sięgamy po broń jądrową pt. baba nie ma mózgu big_smile  Szerokie pole rażenia małego wacka big_smile

A nie wiem co tam masz w głowie ale chyba masz urojenia. Niemniej nie od rzeczy jest nadmienić, że szkoła staroholenderska fortyfikacji była dużo bardziej perspektywiczna niż szkoła starowłoska, a nawet nowowłoska. Niektórzy co prawda twierdzą, że szkoła francuska też była niczego sobie ale ja osobiście stawiałem zawsze na Flamandów.

Aaaa big_smile Teraz urojenia big_smile Nowa strategia dyskredytowania rozmówcy - baby big_smile Mały wacek ale kombinator big_smile Się zapatrzył na Holendrów big_smile

Ja mam urojenia big_smile Mój lekarz big_smile Tylko Ty Snake zachowujesz trzeźwość umysłu i dysponujesz odpowiednią wiedzą big_smile

4,878 Ostatnio edytowany przez Snake (2021-12-22 02:41:52)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Aaaa big_smile Teraz urojenia big_smile Nowa strategia dyskredytowania rozmówcy - baby big_smile Mały wacek ale kombinator big_smile Się zapatrzył na Holendrów big_smile

Co masz do szkoły staroholenderskiej? Piękne, geometrycznie proste bastiony, nie żadne tam włoskie fantazje z uszami od których nie wolni byli nawet Francuzi. Dobrze przemyślany system dzieł zewnętrznych, nie tylko raweliny ale też dodatkowe dzieła obronne bastionów tj. półksiężyce. No i gruntowne przejście na system umocnień ziemnych plus wodne fosy. To akurat u Flamandów zrozumiałe, wody ci u nich aż nadto. Swoją drogą to ciekawe, bo u nas w Polsce jak zwykle przyjechał jakiś Włoch czy Francuz i zaraz ajwaj jaki fachowiec, a z Flamandzi nie mieli takiego przebicia. Chociażby taki Zamość. No kogo zatrudnili? Oczywiście Włocha i stąd do dziś musimy oglądać te cholerne uszy bastionów. No ale co fakt, to fakt jak je obmurował cegłą, to ładnie wygląda do dziś. Włosi... efekciarze.

Morfeusz1 napisał/a:

Super, nie zapomnij o kołkach osikowych. smile

Czekaj, czekaj... Osikowy kołek nie wystarczał. Cały rytuał zakładał ponadto odrąbanie głowy i ułożenie jej w nogach ofiary tak żeby nie mogła po nią sięgnąć rękami. Niektórzy współcześni naukowcy twierdzili co prawda, że dla pewności należało delikwenta ułożyć w grobie twarzą do ziemi, nawet jeśli ta twarz spoczywała na wysokości stóp! Przezorny zawsze ubezpieczony! Coś jak dzisiaj zaszczepisz się ale i maseczkę nadal nosisz. Nooo, dawniej też byli kumaci ludzie!

No ale co tam czosnek i osikowe kołki! Wiadomo, że zabobony, Mamy lepsze i sprawdzone metody. Na przykład każdy niezaszczepiony powinien być wyposażony w dzwonek! Ewentualnie inne formy wyróżniające i ostrzegające są dopuszczalne. Stosowano grzechotki ale też jasno identyfikowalne formy ubioru. To ostatnie jest nam akurat dobrze znane i akceptowane. Może coś z mody w paski? Podobno paski nigdy nie wychodzą z mody. Odpowiednia reklama w mediach i osoby niezaszczepione same będą się bić w sklepach o gustowne żakiety i marynarki w gustowne paski. Trzeba by tylko unikać źle kojarzących się sformułowań w rodzaju "pasiaki". Do tego bogaty zasób dodatków: opaski na ramię, ładne emblematy na piersi, tudzież na nakryciach głowy, gdy ktoś takich używa. No i proszę! Moda na sezon wiosna-lato 2022 już ogarnięta! Z obuwia, to polecamy takie ekologiczne drewniaki. Z materiałów w 100 % odnawialnych! No i ta architektura! Dość bałaganu! Koniec z burdelem osiedli domków, gdzie każdy sobie rzepkę skrobie. Tylko piękne osiedla, eleganckich szeregowców mogących pomieścić setki mieszkańców. Równo wg planu, łatwa i czytelna komunikacja. Można by zorganizować codzienne seanse zaprawy fizycznej i nazwać je jakoś przyjaźnie - może apele? Dla bezpieczeństwa mieszkańców oczywiście nowe osiedla się ogrodzi i nawet postawi co jakiś czas wieże strażnicze dla ochotniczych kadr rekrutowanych wśród zweryfikowanych pod względem zaszczepienia. Chętnych nie zabraknie do tej zaszczytnej służby w ochronie biednej, niezaszczepionej braci...

4,879

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Aaaa big_smile Teraz urojenia big_smile Nowa strategia dyskredytowania rozmówcy - baby big_smile Mały wacek ale kombinator big_smile Się zapatrzył na Holendrów big_smile

Co masz do szkoły staroholenderskiej? Piękne, geometrycznie proste bastiony, nie żadne tam włoskie fantazje z uszami od których nie wolni byli nawet Francuzi. Dobrze przemyślany system dzieł zewnętrznych, nie tylko raweliny ale też dodatkowe dzieła obronne bastionów tj. półksiężyce. No i gruntowne przejście na system umocnień ziemnych plus wodne fosy. To akurat u Flamandów zrozumiałe, wody ci u nich aż nadto. Swoją drogą to ciekawe, bo u nas w Polsce jak zwykle przyjechał jakiś Włoch czy Francuz i zaraz ajwaj jaki fachowiec, a z Flamandzi nie mieli takiego przebicia. Chociażby taki Zamość. No kogo zatrudnili? Oczywiście Włocha i stąd do dziś musimy oglądać te cholerne uszy bastionów. No ale co fakt, to fakt jak je obmurował cegłą, to ładnie wygląda do dziś. Włosi... efekciarze.

Morfeusz1 napisał/a:

Super, nie zapomnij o kołkach osikowych. smile

Czekaj, czekaj... Osikowy kołek nie wystarczał. Cały rytuał zakładał ponadto odrąbanie głowy i ułożenie jej w nogach ofiary tak żeby nie mogła po nią sięgnąć rękami. Niektórzy współcześni naukowcy twierdzili co prawda, że dla pewności należało delikwenta ułożyć w grobie twarzą do ziemi, nawet jeśli ta twarz spoczywała na wysokości stóp! Przezorny zawsze ubezpieczony! Coś jak dzisiaj zaszczepisz się ale i maseczkę nadal nosisz. Nooo, dawniej też byli kumaci ludzie!

Posprzątałeś. Ja z tą głową nigdy tak daleko nie doszedłem! smile

4,880 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2021-12-22 02:49:45)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Aaaa big_smile Teraz urojenia big_smile Nowa strategia dyskredytowania rozmówcy - baby big_smile Mały wacek ale kombinator big_smile Się zapatrzył na Holendrów big_smile

Co masz do szkoły staroholenderskiej? Piękne, geometrycznie proste bastiony, nie żadne tam włoskie fantazje z uszami od których nie wolni byli nawet Francuzi. Dobrze przemyślany system dzieł zewnętrznych, nie tylko raweliny ale też dodatkowe dzieła obronne bastionów tj. półksiężyce. No i gruntowne przejście na system umocnień ziemnych plus wodne fosy. To akurat u Flamandów zrozumiałe, wody ci u nich aż nadto. Swoją drogą to ciekawe, bo u nas w Polsce jak zwykle przyjechał jakiś Włoch czy Francuz i zaraz ajwaj jaki fachowiec, a z Flamandzi nie mieli takiego przebicia. Chociażby taki Zamość. No kogo zatrudnili? Oczywiście Włocha i stąd do dziś musimy oglądać te cholerne uszy bastionów. No ale co fakt, to fakt jak je obmurował cegłą, to ładnie wygląda do dziś. Włosi... efekciarze.

Morfeusz1 napisał/a:

Super, nie zapomnij o kołkach osikowych. smile

Czekaj, czekaj... Osikowy kołek nie wystarczał. Cały rytuał zakładał ponadto odrąbanie głowy i ułożenie jej w nogach ofiary tak żeby nie mogła po nią sięgnąć rękami. Niektórzy współcześni naukowcy twierdzili co prawda, że dla pewności należało delikwenta ułożyć w grobie twarzą do ziemi, nawet jeśli ta twarz spoczywała na wysokości stóp! Przezorny zawsze ubezpieczony! Coś jak dzisiaj zaszczepisz się ale i maseczkę nadal nosisz. Nooo, dawniej też byli kumaci ludzie!

No ale co tam czosnek i osikowe kołki! Wiadomo, że zabobony, Mamy lepsze i sprawdzone metody. Na przykład każdy niezaszczepiony powinien być wyposażony w dzwonek! Ewentualnie inne formy wyróżniające i ostrzegające są dopuszczalne. Stosowano grzechotki ale też jasno identyfikowalne formy ubioru. To ostatnie jest nam akurat dobrze znane i akceptowane. Może coś z mody w paski? Podobno paski nigdy nie wychodzą z mody. Odpowiednia reklama w mediach i osoby niezaszczepione same będą się bić w sklepach o gustowne żakiety i marynarki w gustowne paski. Trzeba by tylko unikać źle kojarzących się sformułowań w rodzaju "pasiaki". Do tego bogaty zasób dodatków: opaski na ramię, ładne emblematy na piersi, tudzież na nakryciach głowy, gdy ktoś takich używa. No i proszę! Moda na sezon wiosna-lato 2022 już ogarnięta! Z obuwia, to polecamy takie ekologiczne drewniaki. Z materiałów w 100 % odnawialnych! No i ta architektura! Dość bałaganu! Koniec z burdelem osiedli domków, gdzie każdy sobie rzepkę skrobie. Tylko piękne osiedla, eleganckich szeregowców mogących pomieścić setki mieszkańców. Równo wg planu, łatwa i czytelna komunikacja. Można by zorganizować codzienne seanse zaprawy fizycznej i nazwać je jakoś przyjaźnie - może apele? Dla bezpieczeństwa mieszkańców oczywiście nowe osiedla się ogrodzi i nawet postawi co jakiś czas wieże strażnicze dla ochotniczych kadr rekrutowanych wśród zweryfikowanych pod względem zaszczepienia. Chętnych nie zabraknie do tej zaszczytnej służby w ochronie biednej, niezaszczepionej braci...

Ty serio uważasz, że komuś chce się czytać te popisy pseudo elokwencji?

Oprócz innych małych wacków pod wrażeniem wypisywanych przez Ciebie pierdolamentów . Mały wacuś na babskim forum i jego przydupaski big_smile

4,881

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Sylwester marzeń TVPiS w Zakopanem.
Oprócz ambitnego repertuaru będzie podział widzów na 2 sektory: dla zaszczepionych i nie zaszczepionych.
Ochrona ma sprawdzać te deklarowane 30 000 chętnych widzów z całej Polski.

4,882

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Ty serio uważasz, że komuś chce się czytać te popisy pseudo elokwencji?

Oprócz innych małych wacków pod wrażeniem wypisywanych przez Ciebie pierdolamentów . Mały wacuś na babskim forum i jego przydupaski big_smile

O gustach się nie dyskutuje ale serio masz coś do wyrobów kultury pucharów lejkowatych? Aaa, tobie się taki drwal marzył, a tej lejki, to taka wieśniacza kultura. Co innego w kulturze ceramiki sznurowej. Niby też wieśniaki ale z pewnością mieli dużo z drwali, bo żywili jakiś osobliwy kult topora. Z pewnością wyglądali jak dzisiejszy instagramowy drwal. Jak już jesteśmy przy takich instagramach, to jest tam wiele gołych bab. Często dla niepoznaki nakładają jakiś element biżuterii, że niby baba z biżuterią nie jest taka goła jak baba bez niczego. I tu można by się pochylić nad zagadnieniem wpływu ornamentyki i symboliki celtyckiej na dzisiejszą produkcję precjozów dla bab. Pomyśleć, że minęły nawet tysiące lat i w tej materii nic się nie zmieniło - goła baba potrzebuje nałożyć na siebie jakiś wzorzysty kawałek metalu. Co innego ich faceci, ci ciągle coś kombinowali. Miał chłopina dobry, przyzwoity muszkiet, to nie... Zamiast myśleć nad precjozami dla swojej baby kombinował, kombinował i z muszkietu zrobił sobie arkebuz. Leń patentowany, ognia nie chciało mu się krzesać więc zamek kołowy sobie wykombinował. No i dał arkebuz synowi, ten swojemu, a ten znów kombinuje i proszę - zamek skałkowy wydłubał z mchu i paproci. Ciekawe choć nie wiem czy tak pasjonujące jak rozwój techniki gwaszu. Ha, niejeden ząb wyleciał kiedy po pyskach zaczynali się prać wyznawcy gwaszu i akwareli. Oczywiście wszystko do czasu dopóki do knajpy nie weszły te ponure draby od temper ale to buce nieużyte i kto by chciał z nimi gadać? Tak jak z tym śliniącym się dziadkiem w kącie, który tuląc do siebie kufel (kto by mu zabrał ten zaśliniony kufel?!) mamrotał, że tylko intarsja ma przyszłość, a wszystko inne to zło i wymysł szatana. Na szczęście nad ranem weszli Braque z Grisem i wszystkich pijanych grzecznie zapakowali w zgrabne pudełka i koniec imprezy był...

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Ty serio uważasz, że komuś chce się czytać te popisy pseudo elokwencji?

Oprócz innych małych wacków pod wrażeniem wypisywanych przez Ciebie pierdolamentów . Mały wacuś na babskim forum i jego przydupaski big_smile

O gustach się nie dyskutuje ale serio masz coś do wyrobów kultury pucharów lejkowatych? Aaa, tobie się taki drwal marzył, a tej lejki, to taka wieśniacza kultura. Co innego w kulturze ceramiki sznurowej. Niby też wieśniaki ale z pewnością mieli dużo z drwali, bo żywili jakiś osobliwy kult topora. Z pewnością wyglądali jak dzisiejszy instagramowy drwal. Jak już jesteśmy przy takich instagramach, to jest tam wiele gołych bab. Często dla niepoznaki nakładają jakiś element biżuterii, że niby baba z biżuterią nie jest taka goła jak baba bez niczego. I tu można by się pochylić nad zagadnieniem wpływu ornamentyki i symboliki celtyckiej na dzisiejszą produkcję precjozów dla bab. Pomyśleć, że minęły nawet tysiące lat i w tej materii nic się nie zmieniło - goła baba potrzebuje nałożyć na siebie jakiś wzorzysty kawałek metalu. Co innego ich faceci, ci ciągle coś kombinowali. Miał chłopina dobry, przyzwoity muszkiet, to nie... Zamiast myśleć nad precjozami dla swojej baby kombinował, kombinował i z muszkietu zrobił sobie arkebuz. Leń patentowany, ognia nie chciało mu się krzesać więc zamek kołowy sobie wykombinował. No i dał arkebuz synowi, ten swojemu, a ten znów kombinuje i proszę - zamek skałkowy wydłubał z mchu i paproci. Ciekawe choć nie wiem czy tak pasjonujące jak rozwój techniki gwaszu. Ha, niejeden ząb wyleciał kiedy po pyskach zaczynali się prać wyznawcy gwaszu i akwareli. Oczywiście wszystko do czasu dopóki do knajpy nie weszły te ponure draby od temper ale to buce nieużyte i kto by chciał z nimi gadać? Tak jak z tym śliniącym się dziadkiem w kącie, który tuląc do siebie kufel (kto by mu zabrał ten zaśliniony kufel?!) mamrotał, że tylko intarsja ma przyszłość, a wszystko inne to zło i wymysł szatana. Na szczęście nad ranem weszli Braque z Grisem i wszystkich pijanych grzecznie zapakowali w zgrabne pudełka i koniec imprezy był...


Bardzo ładne. Siadaj. Piątka big_smile

4,884

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:
mallwusia napisał/a:

Osobiście gorączki nie zbijam, pewno przy strasznie wysokiej robiłabym okłady, ale teoretyzuję, nie miałam nigdy.
Przy covidzie wcale nie miałam, kaszlu też nie, czytałam o dobrych efektach leczenia obecnie niektórymi lekami. Brat i szwagierka przyjaciela w Holandii dostali tam paracetamol sad

Większość osób, z którymi rozmawiam, miała jednak objawy łagodne, natomiast nie jest to niestety regułą, i w tym jest problem. Tym bardziej że jest to nowy nieznany wirus, zupełnie przecież nieokiełznany.
Nie mówiąc o długofalowych skutkach, o których teraz nie mamy żadnego pojęcia.

Paracetamol to lek przeciwgorączkowy przede wszystkim.

No niestety nie jest, w moim rejonie było to widać niestety. Jest nadzieja, że wyprze ten wariant mniej zjadliwy.


Snake - już nie pamiętam czy robiłeś testy na przeciwciała. Ja bym zrobiła, jakbym nie miała covida potwierdzonego PCR.
Ta novavax z pewnością zachęci do szczepien osoby obawiające się preparatów RNA. Szkoda bardzo, że ma być tak póżno. Szczepi się zawsze aktualizowaną szczepionką PRZED sezonem infekcji. No tak zawsze było w dawnych czasach smile
RNA mają być co 4 miesiące.

4,885

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Morfeusz1 napisał/a:
mallwusia napisał/a:
Snake napisał/a:

Ha, ha! Magdaleno! Witaj w szeregach nas płaskoziemców! Legitymację członkowską chcesz?
Naczelnym przymiotem płaskoziemcy jest to, że jedne dane uznaje za prawdziwe, a inne nie. Wybiera sobie z nich to co mu pasuje do aktualnej tezy.
Niestety muszę rozwiać twoją wiarę, że dane w zakresie zgonów są ostateczne i wiarygodne, a przynajmniej w ich większej części. Otóż można założyć, że raporty zgonów są miarodajne w jakichś 20 % to jest tej części, którą stanowią zmarli w kategorii "wyłącznie Covid-19". Jest to dość jasna kategoria, był zdrowy człowiek, zakaził się i umarł na Covid-19. Tacy zmarli stanowią ok. 20 % raportowanych zgonów tj. aktualnie ponad 18 tysięcy osób od 21 miesięcy. Pozostałe 80 % to kategoria "Covid-19 z chorobami współistniejącymi". Nikt nie wie na jakich zasadach zmarły trafia do takiej kategorii i co ona oznacza. De facto każdy lekarz wpisuje zgon do odpowiedniej kategorii wedle własnego uznania. Jedni prawie każdego wrzucają do kategorii "tylko Covid-19" obojętnie czy miał choroby współistniejące czy nie. Uznają w czambuł, że każdy z Covid-19 jeśli zmarł, to bezpośrednio spowodował to wirus. Inni różnicują, zagłębiają się w szczegóły, uzasadniają swoją decyzję. Co nie zmienia instytucjonalnej zasady nie wskazywania czy fakt zakażenia Covid-19 stanowił decydującą przyczynę skrócenia życia. No po prostu jest to pojemna kategoria mieszcząca w czambuł wszystkich, którym się zmarło, a mieli pozytywny test na obecność wirusa SARS-COV2.
Więc sorki Magdaleno ale nie, raporty o ilościach umierających nie są za bardzo przydatne do naukowej ich analizy. Do propagandy jak najbardziej się przydają i taki też jest cel publikowania tych liczb. Gdyby miały służyć do jakiejś naukowej analizy śmiertelności, to musiałby mieć jasne kryteria opisu i parametrów. A nie mają...
Zresztą tej konsekwencji nie ma nawet międzynarodowo, bo niektóre kraje zgłaszają zgony podobnie jak Polska, a inne inaczej tj. tylko tzw. sam Covid-19. Weź teraz jako naukowiec porównaj te dane, wysnuj z tego jakieś naukowe wnioski...

No ale strzelam w ciemno, że w oficjalne raporty na temat ilości i rodzajów NOP-ów, to wierzysz bez zastrzeżeń?!

Snake, dokładnie tak! Np. w Belgii do zgonów wliczano nawet te osoby, które miały objawy nie potwierdzone testem :

https://www.euractiv.pl/section/praca-i … ertelnosc/


Morfeuszu, cieszę się bardzo, oby tak dalej. Uwazajcie jeszcze długo, bywa że po poprawie zaczyna się funkcjonować zbyt intensywnie i organizm siada.
Z leków moja córka dostała właśnie NASOMETIN aezorol oraz MIFLONIDE - proszek do inhalacji. O dziwo ona dostała opiekę specjalisty od covida, nazwanego przez przychodnię covidologiem smile Co prawda pomoc wirtualna, ale ma dzwonić codziennie.
A ja wróciłam właśnie od dr i też wirus. Już się umówiliśmy na Święta w styczniu big_smile big_smile

Mallwusiu, mama jest tak osłabiona gorączką i kaszlem z pierwszych dni choroby, że nie ma siły na szaleństwa. Namiętnie czyta książki, ale to jedynie obciążenie oczu smile.
Co do inhalacji to wydaje mi się że srebro koloidalne bardzo pomogło. 5-10 ml plus sól fizjologiczna. Przy chorobie moim zdaniem warto wzmacniać i odkażać jednocześnie. Są dostępne preparaty zawierające cynk miedź chrom w jednej dawce. Niewielkie ilości plus Wit. Dodatkowo na kaszel ACC Optima. Tu wyszedł piorunujący efekt. Po kilku dniach prawie bez kaszlu, gorączka delikatnie podwyższona, ale z każdym dniem spada.
Elu, kontakt z osobą chorą to nie wyrok. Miałem takie kontakty wiele razy. Może mój układ odpornościowy jest jeszcze dość wydajny, ale jakoś daję radę. Czasem okazywało się po iluś dniach że jeździłem z osobą pozytywną razem przez kilka dni. Po czasie dowiadywałem się prawdy. Oby tak pozostało.

No to super, że z mamą tak dobrze smile Na święta będzie już zdrowa, 3 mam kciuki smile
Moja rok temu się wyrwała po tej chorobie w miasto i... padła na stawy. Nigdy wcześniej nie miała takich bóli. Osłabiony wirusem organizm się zbuntował, ale na szczęście szybko to przeszło. Nie miała jednak kondycji dość długo, zadyszka na schodach itp.
Z kolei mnie się udało zablokować covida na etapie zatkanego nosa i oddechowo- sercowo było bez zmian, za to brak węchu bardzo długo, ale to pikuś.
Teraz tak samo, tylko zatkany nos, ale nie chcę zapeszać. Córka jeszcze śpi, gorączki nie miała.

Kleomo - to się po prostu w głowie nie mieści z tym sylwestrem.

Zdrowych Świąt nam wszystkim!

4,886

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Bardzo ładne. Siadaj. Piątka big_smile

Jako wykwalifikowany operator internetu mogę tak długo jak kto lubi w urojenia...

mallwusia napisał/a:

Snake - już nie pamiętam czy robiłeś testy na przeciwciała. Ja bym zrobiła, jakbym nie miała covida potwierdzonego PCR.

Robiłem w lutym tego roku ten uproszczony, który wskazuje jedynie czy przeciwciała są, czy ich nie ma. Ja nie miałem. Co oznacza taki wynik? Ano nic wink
Jeśli już robić, to droższy test ilościowy określający ilość przeciwciał typu IgM i IgG. Poziom przeciwciał w tych tańszych testach jest tak ustawiony, że nawet niektórym znajomym z przebytą chorobą i testem PCR wskazywałby brak przeciwciał. Poza tym ten droższy, ilościowy test jest jedynym miarodajnym po niedawno przebytej infekcji, bo określi czy są nadal przeciwciała IgM, a one występują w trakcie infekcji i jeszcze jakiś czas po niej oraz ilość przeciwciał IgG odpowiadających za trwałą odpowiedź układu odpornościowego.
Tak więc ten tani test nic mi nie powiedział, bo mogłem mieć mało przeciwciał z dawniejszej infekcji, mało przeciwciał z niedawnej infekcji, brak przeciwciał mimo przebytej infekcji, brak przeciwciał, bo nie miałem infekcji. Ilość pytań bez odpowiedzi została taka sama jak przed testem wink


mallwusia napisał/a:

Ta novavax z pewnością zachęci do szczepien osoby obawiające się preparatów RNA.

No ale jak komuś nie pasują mRNA, to cały czas może się zaszczepić preparatami wektorowymi jak J&J albo Astra Zeneca. Choć odnośnie ostatniej, to nie jestem pewien. W Polsce jakby słuch zaginął o tej szczepionce.


mallwusia napisał/a:

Szkoda bardzo, że ma być tak póżno. Szczepi się zawsze aktualizowaną szczepionką PRZED sezonem infekcji. No tak zawsze było w dawnych czasach smile
RNA mają być co 4 miesiące.

I tu bym się dopatrywał lekkiej przewagi Novavaxu, bo to szczepionka testowana już na Delcie. Pfeizer i Moderna, to de facto szczepionki robione pod pierwotnego wirusa. Janssen J&J wchodząc później był już testowany głównie na Alfie. Stąd zresztą jego słabsza deklarowana skuteczność. No ale wobec Delty każdy z producentów w końcu zweryfikował deklarowaną skuteczność.
No, a co do tego szczepienia co 4 miesiące, to oczywiście obserwowana rzeczywistość każe domniemywać, że dużo ludzi to łyknie bez zmrużenia oczu. Jak trzeba będzie, to co miesiąc będą biegać się kłuć...

4,887

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Pełna zgoda co do tych uproszczonych  testów. Miałam na myśli ten rozszerzony albo
https://www.szpitaljp2.krakow.pl/test-t … -szpitalu/

Przepraszam za link, mam nadzieję, że nie będzie to potraktowane jako reklama szpitala i testu, przy okazji w treści są bardzo ważne, merytoryczne informacje. Np. informacje o długiej ochronie po przechorowaniu sars cov 1.

4,888

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
mallwusia napisał/a:

Miałam na myśli ten rozszerzony albo...

Nie no co ty, analizowanie odpowiedzi komórkowej organizmu to foliarstwo! Jedyne co się liczy, to ilość przeciwciał. W zasadzie, to dziwię się, że nie powstała jeszcze liga do rywalizacji o najwyższe miano przeciwciał. Można by ją podzielić na klasy. Czujesz? Kto by nie chciał być w Ekstraklasie?

4,889 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2021-12-22 10:46:49)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Bardzo ładne. Siadaj. Piątka big_smile

Jako wykwalifikowany operator internetu mogę tak długo jak kto lubi w urojenia...

Powtarzasz się Snake. Baba bez mózgu. Baba z urojeniami big_smile

Największe urojenia tutaj masz Ty big_smile Na punkcie kobiet big_smile

4,890

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Ale gdzie ja piszę że kontakt z osobą chorą to wyrok?
Ja się zaszxzepilam A prowadzę teraz takie życie że Covida to musiałam że 100 razy spotkać. 
O siebie się nie boję nie testuje przed świętami u rodziców bo wiem że szansa na negatywny wynik jest żadna.:D

4,891

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:
Snake napisał/a:
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Bardzo ładne. Siadaj. Piątka big_smile

Jako wykwalifikowany operator internetu mogę tak długo jak kto lubi w urojenia...

Powtarzasz się Snake. Baba bez mózgu. Baba z urojeniami big_smile

Największe urojenia tutaj masz Ty big_smile Na punkcie kobiet big_smile

Szczerze mówić najbardziej interesują mnie baby z okazałymi cyckami. Jak takie masz, to wybaczam nawet urojenia!

4,892

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:
mallwusia napisał/a:

Miałam na myśli ten rozszerzony albo...

Nie no co ty, analizowanie odpowiedzi komórkowej organizmu to foliarstwo! Jedyne co się liczy, to ilość przeciwciał. W zasadzie, to dziwię się, że nie powstała jeszcze liga do rywalizacji o najwyższe miano przeciwciał. Można by ją podzielić na klasy. Czujesz? Kto by nie chciał być w Ekstraklasie?

no niestety to nie jest śmieszne, ale masz rację.. To prezentowanie przez dr Fikolka na fb ilosci przeciwcial.. istny cyrk

4,893 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2021-12-22 10:56:46)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:
Snake napisał/a:

Jako wykwalifikowany operator internetu mogę tak długo jak kto lubi w urojenia...

Powtarzasz się Snake. Baba bez mózgu. Baba z urojeniami big_smile

Największe urojenia tutaj masz Ty big_smile Na punkcie kobiet big_smile

Szczerze mówić najbardziej interesują mnie baby z okazałymi cyckami. Jak takie masz, to wybaczam nawet urojenia!

Ty lepiej dzieci pilnuj, bo na pewno czają się na nie w krzakach ze szczepionkami big_smile

Producenci owych szczepionek osobiście zrealizują cel światowego spisku masowych szczepień big_smile

4,894 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2021-12-22 10:59:38)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Ale gdzie ja piszę że kontakt z osobą chorą to wyrok?
Ja się zaszxzepilam A prowadzę teraz takie życie że Covida to musiałam że 100 razy spotkać. 
O siebie się nie boję nie testuje przed świętami u rodziców bo wiem że szansa na negatywny wynik jest żadna.:D
Oni się zaszczepil i 3 razy
Brat z małymi dziećmi nie ale stwierdziłam że nie będę rezygnować z życia rodzinnego: ich ryzyko.Bratowa z tych co 5 zlotych po ręce  mojej mamie przesuwała by wykryć magnesy zostawione przez szczepionkę. 
Ma chorowite dzieci, które czasami biorą po 4 antybiotyki pod rząd. 
Przeszli Covida wszyscy z rok temu w miarę łagodnie bo z wielkim bólem głowy i opowiadali po rodzinie, jak Państwo sfalszowalo ich wyniki, jaki spisek itp.
Gdzieś tam od kogoś koleżanki siostry szwagra wujka usłyszeli że komuś zaszkodziło szczepienie a nie zauwazyli 3 pogrzebow z powodu Covida pod nosem.
Przy tym stanie paranoi boję się nawet komentować cokolwiek bo uznają mnie za narzędzie szatana i posypką czegoś do kawy w wigilię.
Smutny mega obraz paranoi wg mnie. 
Ale skoro strach  doprowadził do niejednej wojny to co się dziwić.

4,895 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2021-12-22 11:05:38)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Ela210 napisał/a:

Ale gdzie ja piszę że kontakt z osobą chorą to wyrok?
Ja się zaszxzepilam A prowadzę teraz takie życie że Covida to musiałam że 100 razy spotkać. 
O siebie się nie boję nie testuje przed świętami u rodziców bo wiem że szansa na negatywny wynik jest żadna.:D
Oni się zaszczepil i 3 razy
Brat z małymi dziećmi nie ale stwierdziłam że nie będę rezygnować z życia rodzinnego: ich ryzyko.Bratowa z tych co 5 zlotych po ręce  mojej mamie przesuwała by wykryć magnesy zostawione przez szczepionkę. 
Ma chorowite dzieci, które czasami biorą po 4 antybiotyki pod rząd. 
Przeszli Covida wszyscy z rok temu w miarę łagodnie bo z wielkim bólem głowy i opowiadali po rodzinie, jak Państwo sfalszowalo ich wyniki, jaki spisek itp.
Gdzieś tam od kogoś koleżanki siostry szwagra wujka usłyszeli że komuś zaszkodziło szczepienie a nie zauwazyli 3 pogrzebow z powodu Covida pod nosem.
Przy tym stanie paranoi boję się nawet komentować cokolwiek bo uznają mnie za narzędzie szatana i posypką czegoś do kawy w wigilię.
Smutny mega obraz paranoi wg mnie. 
Ale skoro strach  doprowadził do niejednej wojny to co się dziwić.

@Ela, To jest standardowa narracja osób, które covid przeszły niezauważalnie (bezobjawowo) lub lekko. Obserwuję tę tendencję w szczególności wśród rodziny i znajomych, w pracy może mniej, bo braki kadrowe dały się nam we znaki.
Charakterystyczne umniejszanie skali i rangi zjawiska, jego ocena na miarę wyłącznie tego że ich nie dotknęły jego ciężkie skutki.
Na zasadzie, skoro mnie to nie dotyczy lub dotyczy w minimalnych stopniu, to znaczy, że problem jest wydumany. Nic poza to co można zaobserwować patrząc poza czubek własnego nosa.

4,896

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Ja przeszłam lekko, Przyjaciel stracił Tatę. Ja zresztą też. Tak że ten....

4,897

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

,, Brat z małymi dziećmi nie ale stwierdziłam że nie będę rezygnować z życia rodzinnego: ich ryzyko"
Każdy miał czas czas na podjęcie decyzji. Pewnie że nie ma co rezygnować ze spotkań. U nas w rodzinach są osoby po i takie które nie chcą. Nikomu to nie przeszkadza we wzajemnych spotkaniach, nikt też nie prowadzi bojów i podziałów z tego względu.

4,898

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Morfeusz1 napisał/a:

,, Brat z małymi dziećmi nie ale stwierdziłam że nie będę rezygnować z życia rodzinnego: ich ryzyko"
Każdy miał czas czas na podjęcie decyzji. Pewnie że nie ma co rezygnować ze spotkań. U nas w rodzinach są osoby po i takie które nie chcą. Nikomu to nie przeszkadza we wzajemnych spotkaniach, nikt też nie prowadzi bojów i podziałów z tego względu.

a co to za kwestia w ogóle, skoro jedni i drudzy mogą być zainfekowani i się wzajemnie pozarażać big_smile

Ważne, by nikt nie przyszedł z aktywną jakąkolwiek infekcją, dlatego my się izolujemy, ja dobrowolnie.

A tak poza tym to właśnie miałam tel z wojska sprawdzający, czy siedzę na kwarantannie big_smile  Ale mają bałagan..

4,899

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

A tak w ogóle, to dziś kolejny sukces w walce z pandemią:
Polska, 22.12.2020 - 309 zgonów covidowych,0 wyszczepienia
Polska, 22.12.2021 - 775  zgonów covidowych, 55% wyszczepienia

4,900 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2021-12-22 13:10:07)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:

A tak w ogóle, to dziś kolejny sukces w walce z pandemią:
Polska, 22.12.2020 - 309 zgonów covidowych,0 wyszczepienia
Polska, 22.12.2021 - 775  zgonów covidowych, 55% wyszczepienia

No widzisz, a jakbyśmy się zaszczepili na podobnym poziomie jak Kanada (blisko 80%), a to podobny pod względem liczby ludności kraj do Polski, to dzisiaj mielibyśmy jak oni, czyli przynajmniej 5-krotnie MNIEJ zgonów niż przed rokiem.
Podobnie jest zresztą w naszej części świata, w krajach, gdzie podobny do kanadyjskiego odsetek zaszczepionych, a w ludziach więcej pokory i mniej pychy :-P

4,901

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
MagdaLena1111 napisał/a:

No widzisz, a jakbyśmy się zaszczepili na podobnym poziomie jak Kanada (blisko 80%), a to podobny pod względem liczby ludności kraj do Polski, to dzisiaj mielibyśmy jak oni, czyli przynajmniej 5-krotnie MNIEJ zgonów niż przed rokiem. Podobnie jest zresztą w naszej części świata, w krajach, gdzie podobny do kanadyjskiego odsetek zaszczepionych, a w ludziach więcej pokory i mniej pychy :-P

Tak jak w Niemczech dla przykładu? 70 % zaszczepionych, wczoraj 510 zgonów covidowych, rok temu ile było? Zaraz policzymy... 510 x 5 = 2550.
Ok, zaglądamy w internet ile to rok temu było faktycznie zgonów covidowych... ojej, nie zgadza mi się! Rok temu w Niemczech było 710 zgonów. Ej coś pokręcili albo u nich też nie działa 5-krotna redukcja zgonów.

4,902 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2021-12-22 13:48:17)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Sam widzisz, jakie znaczenie ma określony, wysoki odsetek zaszczepionych, a Niemcy cały czas płaczą, że ichni jest zbyt niski. Oczywiście niezaszczepieni to głownie postkomunistyczne Niemcy Wschodnie i tam też gros zachorowań i zgonów.
Ale i tak ten „zbyt mały”, ale jednak sporo wyższy od naszego odsetek zaszczepionych powoduje, że przynajmniej daleko im jest do ubiegłorocznych rekordów, w przeciwieństwie do nas

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Dodatkowo rozważają wprowadzenie szczepień obowiązkowych, przynajmniej dla określonych grup społecznych (tych najbardziej narażonych na zakażenie, jak np. personel medyczny).

4,904

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Dodatkowo rozważają wprowadzenie szczepień obowiązkowych, przynajmniej dla określonych grup społecznych (tych najbardziej narażonych na zakażenie, jak np. personel medyczny).

U nas tez chyba właśnie wchodzą przepisy regulujące obowiązek szczepień dla personelu medycznego. Ma obowiązywać od marca przyszłego roku.
Przymus to zawsze porażka. Wsród medyków to jest jeszcze nieźle, bo dobrze ponad 90% jest zaszczepionych, ale czym niższy personel, tym to gorzej wygląda.

4,905 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2021-12-22 14:19:55)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

ciężko rozmawia się z kimś kto w statystyce nie jest w stanie ogarnąć więcej niż 2 zmienne na raz   big_smile

a tu trzeba ogarniać minimum:

1. ilość zaszczepień
2. ilość hospitalizacji
3. czas szczepienia
4. transmisję poszczególnych mutacji wirusa
5.zagęszczenie ludności
6.styl życia ludności
7. sprawność służby zdrowia
8. wiek pacjentów
nie mówiąc o modelu przewidywania rozwoju sytuacji.

no i dane demograficzne dotyczące wykształcenia, miejsca zamieszkania, światopoglądu, itd.

jak do tego dochodzi jeszcze ogólnie niska wiedza biologiczna to mamy co mamy.

4,906

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Ela210 napisał/a:

ciężko rozmawia się z kimś kto w statystyce nie jest w stanie ogarnąć więcej niż 2 zmienne na raz   big_smile

a tu trzeba ogarniać minimum:

1. ilość zaszczepień
2. ilość hospitalizacji
3. czas szczepienia
4. transmisję poszczególnych mutacji wirusa
5.zagęszczenie ludności
6.styl życia ludności
7. sprawność służby zdrowia
8. wiek pacjentów
nie mówiąc o modelu przewidywania rozwoju sytuacji.

no i dane demograficzne dotyczące wykształcenia, miejsca zamieszkania, światopoglądu, itd.

jak do tego dochodzi jeszcze ogólnie niska wiedza biologiczna to mamy co mamy.

Niemożliwe co ty wypisujesz. Za zgony odpowiada tylko i wyłącznie procent zaszczepienia społeczeństwa. Dlatego w 70 procentach zaszczepiona Wlk. Brytania ma 4 razy mniej zgonów niż rok temu, a w 70 % zaszczepione Niemcy mają 2 razy mniej zgonów. W 55 procentach zaszczepiona Polska ma 20 % więcej zgonów. Magiczne 15 % czyni cuda! Gdyby w Polsce dziś było 70 % zaszczepionej populacji, to wczoraj nie zmarłoby na Covid-19 2 razy więcej w pełni zaszczepionych osób niż adekwatnie w Wlk. Brytanii ogółem. tj. u nas 209 w pełni zaszczepionych, u nich 115 średnio dziennie. Na pewno tu szczepionka by dużo pomogła!
A ty Elu jesteś foliara i szukasz jakichś innych przyczyn. Może jeszcze bryzę znad Atlantyku dodasz?

4,907

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Ja bym jeszcze do listy zmiennych dorzuciła poziom zaszczepienia w poszczególnych grupach wiekowych, z wyróżnieniem osób w wieku 60+, którzy głownie okupują oddziały covidowe i zasilają statystyki zgonów z powodu covid.

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Ja bym dorzuciła przede wszystkim indywidualne predyspozycje chorobowe.

4,909 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2021-12-22 15:21:07)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Ja bym dorzuciła przede wszystkim indywidualne predyspozycje chorobowe.

Predyspozycje chorobowe, czyli właściwie co: wielochorobowość czy nieznany czynnik genetyczny?
Bo od samego początku, jak się pojawił ten wirus, to właściwie mówiło się o grupie ryzyka w postaci osób starszych i z innymi chorobami oraz o jakichś genetycznych predyspozycjach, ale z biegiem czasu cicho się zrobiło o tym drugim.

4,910

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Dodatkowo rozważają wprowadzenie szczepień obowiązkowych, przynajmniej dla określonych grup społecznych (tych najbardziej narażonych na zakażenie, jak np. personel medyczny).

zaiste to musi być doskonały produkt medyczny, skoro trzeba do niego zmuszać wykwalifikowany personel medyczny

4,911

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Tymczasem w Izraelu. Biuro premiera Bennetta przekazało BBC, że podanie czwartej dawki ma mieć miejsce co najmniej cztery miesiące po przyjęciu trzeciej. Już coraz bardziej skracany jest czas między kolejnymi dawkami. W 2022 będzie co kwartał?

4,912

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Strasznie kombinujecie z tymi czynnikami, a tym czasem w Polsce podstawowym czynnikiem wpływającym na śmiertelność jest brak opieki zdrowotnej. W kontekście pandemii przejawiający się w kompletnym odcięciu osób chorych na Covid-19 od kontaktu z lekarzem. Tak jak odcięto go mojej mamie, która chorując na Covid-19 została postawiona w takiej sytuacji, że lekarz by ją przyjął jeśli udowodniłaby negatywnym testem, że nie jest chora na Covid-19. Wtedy by ją przyjął żeby leczyć na grypę, przeziębienie, a może rozwijającą się anginę czy zapalenie płuc. No ale przebywając w domu objętym kwarantanną covidową i mając objawy infekcji żeby zobaczyć lekarza musiała udowodnić, że Covida nie ma. Wiek 76 lat czyli przeciętny wiek umierania na Covid-19. Wielochorobowość i inwalidztwo do kompletu.
Takich ludzi nasz system ochrony zdrowia pozostawił na wymarcie. Kto ma szczęście, że mieszka z dzieckiem albo dziecko czy ktoś z rodziny jest blisko i zajrzy (uwaga, jak zajrzeć do babci zamkniętej na izolacji?), sprawdzi jak się czuje, to jeszcze ma jakieś szansę. Kto jeszcze ma możliwość i środki finansowe żeby znaleźć chętnego lekarza prywatnie i ten ma jeszcze większe szanse.
Reszta do piachu, bo tak to zorganizowano i większość medyków ochoczo bierze w tym udział.
Tyle, nie szukajcie tej bryzy znad Atlantyku, już bardziej powiewu ostatniego tchnienia staruszka...

4,913

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Snake
w przypadku mojej córki jest jakiś promyk nadziei, że ta opieka się poprawiła. Jej przychodnia ma podpisaną umowę z covidologiem i dr dzwonił już 3x, wdrożył leczenie i monitoruje. Odpukać póki co objawy łagodne. U mnie w mieście tego nie było, nie wiem, jak teraz.

4,914

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Dawno się nie wczytywałem w ten temat, wiec może ktoś już to linkował.

początke grudnia 2021 napisał/a:

Międzynarodowe konsorcjum naukowe rekomenduje stosowanie amantadyny w COVID-19
(...)
W renomowanym czasopiśmie Nature pojawił się kolejny artykuł potwierdzający duży potencjał terapeutyczny amantadyny. Tym razem międzynarodowy zespół naukowców z Danii, Niemiec i Grecji opublikował bardzo wnikliwe badania molekularne na temat skuteczności adamantanów, w tym amantadyny w zakażeniu wirusem SARS-CoV-2.

Poniżej fragment, bardzo długiego i drobiazgowego artykułu opublikowanego w Nature:

Pilna potrzeba leczenia COVID-19 zainspirowała strategie ponownego użycia zatwierdzonych leków. Zasugerowano amantadynę, a badania komórkowe i kliniczne wykazały korzystne działanie tego leku
(...)
Produkcja amantadyny jest nieskomplikowana i tania, a system dystrybucji już istnieje, dzięki czemu lek jest łatwo dostępny dla globalnej społeczności. Dlatego proponujemy amantadynę jako nowy, tani, łatwo dostępny i skuteczny sposób leczenia COVID-19

Całość publikacji, tych stricte naukowych i w oryginale, można sobie wyguglać. 

I gdzie są nasi covidowi eksperci?
Czyżby zakopali się w $$$izerowskich grantach i nie mogą wyjść? lol

4,915

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Ale skąd wiadomo, ze macie z córką Covid, a nie że macie jakąś inną infekcję, a przy okazji jesteście zakażone sars, a Covid się nie rozwija?
ten Covidolog czy jak mu tam,mówił które objawy są charakterystyczne?

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
MagdaLena1111 napisał/a:
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Ja bym dorzuciła przede wszystkim indywidualne predyspozycje chorobowe.

Predyspozycje chorobowe, czyli właściwie co: wielochorobowość czy nieznany czynnik genetyczny?
Bo od samego początku, jak się pojawił ten wirus, to właściwie mówiło się o grupie ryzyka w postaci osób starszych i z innymi chorobami oraz o jakichś genetycznych predyspozycjach, ale z biegiem czasu cicho się zrobiło o tym drugim.

Tak, to o czym piszesz. Ogólny stan zdrowia, indywidualna odporność organizmu.

4,917

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Ela210 napisał/a:

ten Covidolog czy jak mu tam,mówił które objawy są charakterystyczne?

Już nie ma objawów charakterystycznych. Obecnie wszystko może być objawem Covid-19. Żadne tam utraty węchu czy smaku. Aczkolwiek w topie jest ponoć drapanie w gardle. Ja na wszelki wypadek bezustannie nawilżam...

4,918 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2021-12-22 23:41:17)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:
Ela210 napisał/a:

ten Covidolog czy jak mu tam,mówił które objawy są charakterystyczne?

Już nie ma objawów charakterystycznych. Obecnie wszystko może być objawem Covid-19. Żadne tam utraty węchu czy smaku. Aczkolwiek w topie jest ponoć drapanie w gardle. Ja na wszelki wypadek bezustannie nawilżam...

Istotnie, tak się to zaczyna. Nawilżanie i tak nic nie pomoże. To znaczy że jak się zacznie, to możesz sobie to nawilżanie w d*pę wsadzić. Na wszelki wypadek zacznij nawilżać i tam.

4,919

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Nawilżanie i tak nic nie pomoże. To znaczy że jak się zacznie, to możesz sobie to nawilżanie w d*pę wsadzić. Na wszelki wypadek zacznij nawilżać i tam.

Jak każdy umysł ograniczony nie załapałaś ale spoko, wszystkie dzieci nasze są. Nawet te trochę niekumate i ograniczone.

4,920 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2021-12-23 00:10:24)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Nawilżanie i tak nic nie pomoże. To znaczy że jak się zacznie, to możesz sobie to nawilżanie w d*pę wsadzić. Na wszelki wypadek zacznij nawilżać i tam.

Jak każdy umysł ograniczony nie załapałaś ale spoko, wszystkie dzieci nasze są. Nawet te trochę niekumate i ograniczone.

Takie jak Twoje?
O takich dzieciach piszesz?
Czy tylko z innych dobrze Ci się kpi poniżej pasa do woli, kiedy nie masz nic kompletnie do powiedzenia? Jak zwykle zresztą.

Wacek Ci od tego puchnie?

A może Ty się nie powinieneś rozmnażać żeby nie przekazywać kiepskich genów pokoleniu?

4,921

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:
Snake napisał/a:
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Nawilżanie i tak nic nie pomoże. To znaczy że jak się zacznie, to możesz sobie to nawilżanie w d*pę wsadzić. Na wszelki wypadek zacznij nawilżać i tam.

Jak każdy umysł ograniczony nie załapałaś ale spoko, wszystkie dzieci nasze są. Nawet te trochę niekumate i ograniczone.

Takie jak Twoje?
O takich dzieciach piszesz?
Czy tylko z innych dobrze Ci się kpi poniżej pasa do woli, kiedy nie masz nic kompletnie do powiedzenia? Jak zwykle zresztą.

Wacek Ci od tego puchnie?

Widzisz mój post był w pierwszej części merytoryczny, a w drugiej zawierał żart. Ty złapałaś się jak głupia na ten żart, bo widzisz "Snake" i już lecisz z wywieszonym ozorem lol
Na przyszłość:
- u kobiet wywieszony ozór mnie nie rajcuje ale wywieszone cycki jak najbardziej, miej to na uwadze!
- nawilżanie gardła, to spożywanie trunków powszechnie uważanych za relaksujące.

Pozdrawiam serdecznie!

4,922 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2021-12-23 00:16:34)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:
Snake napisał/a:

Jak każdy umysł ograniczony nie załapałaś ale spoko, wszystkie dzieci nasze są. Nawet te trochę niekumate i ograniczone.

Takie jak Twoje?
O takich dzieciach piszesz?
Czy tylko z innych dobrze Ci się kpi poniżej pasa do woli, kiedy nie masz nic kompletnie do powiedzenia? Jak zwykle zresztą.

Wacek Ci od tego puchnie?

Widzisz mój post był w pierwszej części merytoryczny, a w drugiej zawierał żart. Ty złapałaś się jak głupia na ten żart, bo widzisz "Snake" i już lecisz z wywieszonym ozorem lol
Na przyszłość:
- u kobiet wywieszony ozór mnie nie rajcuje ale wywieszone cycki jak najbardziej, miej to na uwadze!
- nawilżanie gardła, to spożywanie trunków powszechnie uważanych za relaksujące.

Pozdrawiam serdecznie!

Wytłumaczył jak krowie na rowie cieć z cieciówki big_smile  No cóż, żarty masz kiepskie, a co sobie wypracowałeś wpisami, to masz.

Do usług. Z przyjemnością nie będę się poznawać na Twoich żartach.

4,923 Ostatnio edytowany przez Snake (2021-12-23 00:32:39)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Do usług. Z przyjemnością nie będę się poznawać na Twoich żartach.

Polecam też coś łyknąć. Pomaga na stany nadmiernego napięcia zwieracza odbytu pospolicie zwanymi "kijem w dupie". Jak mawiał mój kolega - pij, będziesz łatwiejsza wink

A propos zgonów covidowych. Gros tych zgonów, bo nawet 80-90 % jest w grupie wiekowej 61-100 lat. Odnośnie tego, że te grupy wiekowe można było lepiej zabezpieczyć, to poziom ich zaszczepienia na listopad 2021 przedstawiał się tak:
- 60-69 lat: 72,3 % zaszczepionych,
- 70-79 lat: 80,2 % zaszczepionych,
- 80+ lat: 64,2 % zaszczepionych,

4,924 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2021-12-23 00:39:30)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Do usług. Z przyjemnością nie będę się poznawać na Twoich żartach.

Polecam też coś łyknąć. Pomaga na stany nadmiernego napięcia zwieracza odbytu pospolicie zwanymi "kijem w dupie". Jak mawiał mój kolega - pij, będziesz łatwiejsza wink

A ja powiadam pijesz, nie pisz. Ale co tu robić całymi dniami na portierni big_smile

4,925

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

A ja powiadam pijesz, nie pisz. Ale co tu robić całymi dniami na portierni big_smile

Słabiutkie oj słabiutkie, jeszcze dużo ćwiczeń przed tobą. Z takimi tekstami, to by cię zaćwiczyli do krwi pierwszego dnia na tłiterku. Polecam siemię lniane, dowcip od niego się wyostrza ale winem trzeba zapijać.

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

A ja powiadam pijesz, nie pisz. Ale co tu robić całymi dniami na portierni big_smile

Słabiutkie oj słabiutkie, jeszcze dużo ćwiczeń przed tobą. Z takimi tekstami, to by cię zaćwiczyli do krwi pierwszego dnia na tłiterku. Polecam siemię lniane, dowcip od niego się wyostrza ale winem trzeba zapijać.

A czyli te wklejki  z tłiterka big_smile

4,927 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2021-12-23 06:29:21)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Morfeusz1 napisał/a:

Edit.
Czytałem artykuł z jesieni, że firma Roche wprowadza testy Pcr które odróżnią wirusa grypy od koronawirusa. Mi nasuwa się pytanie, to wcześniej nie rozróżniały? Czy nie dlatego Amantadyna tak dobrze działa bo zwalczany był po prostu wirus grypy?
Izrael już rekomenduje 4 dawkę szczepień u osób powyżej 60 roku, jak napisał Bartuś F.
Szczepimy się. To dla tych którzy myśleli że po 2 się skończy.

Nie tylko amantadyna,  dopuszczono do użytku inne leki na koronawirusa: paxlovid, molnupiravir, remdesivir, a tymczasem mamy się szczepić kolejnymi dawkami, a także szczepić dzieci od piątego roku życia. Gdzie te leki?

4,928 Ostatnio edytowany przez mallwusia (2021-12-23 11:06:59)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Ela210 napisał/a:

Ale skąd wiadomo, ze macie z córką Covid, a nie że macie jakąś inną infekcję, a przy okazji jesteście zakażone sars, a Covid się nie rozwija?
ten Covidolog czy jak mu tam,mówił które objawy są charakterystyczne?


Elu, opisałam szczegółowo we wcześniejszych postach, powtórzę w skrócie:
Córka (2x szczepiona phizer) ma PCR pozytywny - diagnoza Covid - 19, ma izolację do końca roku.

Ja (nieszczepiona, ozdrowieniec)  - diagnoza wirus , PCR negatywny, mam zdjętą kwarantannę

Objawy covida są IDENTYCZNE jak przy wszystkich pozostałych infekcjach przeziębieniowo - grypowych.
Nie wiem, czy masz IKP? Jeśli są objawy z listy, można samemu zawnioskować o test PCR.

- gorączka
- kaszel
+
Osłabienie
Bóle mięśni
Dreszcze
Ból głowy
Biegunka
Mdłości
Ból gardła
Upośledzony smak lub węch

Córka miała tylko drapanie w gardle jak robiła test.

4,929

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:

....
A propos zgonów covidowych. Gros tych zgonów, bo nawet 80-90 % jest w grupie wiekowej 61-100 lat. Odnośnie tego, że te grupy wiekowe można było lepiej zabezpieczyć, to poziom ich zaszczepienia na listopad 2021 przedstawiał się tak:
- 60-69 lat: 72,3 % zaszczepionych,
- 70-79 lat: 80,2 % zaszczepionych,
- 80+ lat: 64,2 % zaszczepionych,

Bardzo wysoki jest poziom szczepień w tych grupach, ale starsi ludzie byli szczepieni najwcześniej, a u nich odporność szybko spada. Część pewno nie mogła się zaszczepić z powodu chorób. Przede wszystkim tu pokutują jednak zaniedbania służby zdrowia od czasów pandemicznych. Staruszkowie nie mieli możliwości się leczyć na swoje podstawowe choroby. Siadła profilaktyka, rehabilitacja, badania specjalistyczne. Do tego bombardowanie strachem, co rodzi stres i tak to wygląda.

4,930 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2021-12-23 13:36:11)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

no to ja testu nie robię chociaż 2 dni temu miałam problemy z gardłem:)
gdybym tak robiła to bym siedziała na kwarantannie non stop.
dco lepsze- parę tygodni temu córka przywlokła z imprezy dziwny katar inny niz dotychczas i ja to tez złapałam- 2 dni izolacji w domu na weekend i do ludzi.

Porównywanie szczepionek do leczenia to jak dyplomacji do wojny.
ale jak ktoś się boi że na dyplomacji coś bedzie musiał ustąpić, to idzie z czołgami na wojnę i się nap...la.
widocznie tak woli smile

4,931

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Ela210 napisał/a:

no to ja testu nie robię chociaż 2 dni temu miałam problemy z gardłem:)
gdybym tak robiła to bym siedziała na kwarantannie non stop.
dco lepsze- parę tygodni temu córka przywlokła z imprezy dziwny katar inny niz dotychczas i ja to tez złapałam- 2 dni izolacji w domu na weekend i do ludzi.

Porównywanie szczepionek do leczenia to jak dyplomacji do wojny.
ale jak ktoś się boi że na dyplomacji coś bedzie musiał ustąpić, to idzie z czołgami na wojnę i się nap...la.
widocznie tak woli smile

Dlaczego miałabyś mieć kwarantannę non stop? Przecież to tylko jeden dzień w przypadku negatywa, a chyba nie miewasz tak często objawów infekcji?

4,932

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Ela210 napisał/a:

no to ja testu nie robię chociaż 2 dni temu miałam problemy z gardłem:)
gdybym tak robiła to bym siedziała na kwarantannie non stop.
dco lepsze- parę tygodni temu córka przywlokła z imprezy dziwny katar inny niz dotychczas i ja to tez złapałam- 2 dni izolacji w domu na weekend i do ludzi.

No tak, to i ja bym siedział co chwila na kwarantannie. Na szczęście ja mam własną działalność, żona nie pracuje więc mam w dupie L4 i nie muszę biegać do lekarza.

Ela210 napisał/a:

Porównywanie szczepionek do leczenia to jak dyplomacji do wojny.
ale jak ktoś się boi że na dyplomacji coś bedzie musiał ustąpić, to idzie z czołgami na wojnę i się nap...la.
widocznie tak woli smile

No Żora też wolał pójść w dyplomację...

4,933

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

To nie o L4 chodzi, lecz o to, by nie zarażać innych. Inaczej nigdy nie wyjdziemy z tej czarnej dupy.

4,934

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Ela210 napisał/a:

no to ja testu nie robię chociaż 2 dni temu miałam problemy z gardłem:)
gdybym tak robiła to bym siedziała na kwarantannie non stop.
dco lepsze- parę tygodni temu córka przywlokła z imprezy dziwny katar inny niz dotychczas i ja to tez złapałam- 2 dni izolacji w domu na weekend i do ludzi.

Porównywanie szczepionek do leczenia to jak dyplomacji do wojny.
ale jak ktoś się boi że na dyplomacji coś bedzie musiał ustąpić, to idzie z czołgami na wojnę i się nap...la.
widocznie tak woli smile

Historia pokazuje, ile warta dyplomacja, kiedy druga strona myśli o wojnie.

4,935

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
mallwusia napisał/a:

To nie o L4 chodzi, lecz o to, by nie zarażać innych. Inaczej nigdy nie wyjdziemy z tej czarnej dupy.

Nie wyjdziemy dopóki wszyscy się nie zarażą.

4,936

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Im później, tym lepiej -  mniejsza zjadliwość, skuteczniejsze leki, schematy leczenia.

4,937 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2021-12-23 21:10:25)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Pracuję z dużą  ilością ludzi i codziennie spotykam wiele osób całkiem nowych.
To samo koledzy z pracy.
Po prostu nie ma szans bym się nie zakażala.
Nie z objawami infekcji nie chodzę. 
Gdybym  kichala czy smarkala nigdzie bym nie chodziła.
Ale mogę być zakazona bez objawów  i też mogę zarazać, tylko nie kichnę na 100 ludzi w tramwaju, ale mogę  dotknąć krzesła W kawiarni itp.
Trzeba dążyć do tego żeby można było powrócić do kichania i nie było to grożne.
Liczę na tego omikrona że będzie łagodny, powszechny i w końcu się rozmyie.

4,938

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
mallwusia napisał/a:

To nie o L4 chodzi, lecz o to, by nie zarażać innych. Inaczej nigdy nie wyjdziemy z tej czarnej dupy.

Cóż, szczerze mówiąc mam to gdzieś. Jak miałbym objawy obłożne, to bym nigdzie nie chodził tylko się kurował. Natomiast z gilem w nosie nie będę latał wtykać sobie patyka do nosa. Jeszcze gdy nawijali, że masz Covida jak stracisz węch czy smak, to rozumiem ale teraz Covid ma objawy wszystkiego. Nie dam się zwariować. Drugi rok pandemii i ani razu nie dałem sobie tego patyka wetknąć. Niedawno dałem lekarzowi wsadzić sobie palec w dupę i szczerze mówiąc wolę to powtórzyć niż żeby mi ktoś patykiem szukał wirusa pod mózgiem lol

A jak się manipuluje ciemny lud? Ano ministerstwo podało dumnie informację, że spośród zaszczepionych jedynie 2,13 % uległo infekcji koronawirusem. Teraz tymi dwoma procentami będą brandzlować Gozdyry i inne takie. A co to oznacza?
Że zakaziło się prawie pół miliona zakażonych. To 20 % ogółu zakażeń od początku szczepień. Można śmiało założyć, że większość z tych zakażeń miała miejsce w drugiej połowie tego roku więc potwierdza się, że od jesieni zaszczepieni to nawet 30-50 % codziennych zakażeń. De facto oznacza to, że jeśli szczepiłeś się w pierwszej połowie roku, to obecnie masz praktycznie taką samą szansę zakazić się koronawirusem co osoba niezaszczepiona.
Pisałem o tym ponad rok temu! Że zanim zaszczepią wszystkich raz, to będą musieli od nowa szczepić już zaszczepionych.
Durny magister inżynier ze mnie ale wpadłem na to ponad rok temu. I co, płaskoziemskie teorie z dupy siałem?

4,939

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Gdyby moja córka nie zrobiła testu, mogłaby zarazić wiele bliskich osób, w tym dziadka z nowotworem i babcię z parkinsonem i nawet nie chcę o tym myśleć, jak te lekkie objawy u młodej dziewczyny mogłyby ewoluować u schorowanych staruszków czy teściów.
Miałam dwa razy test PCR i nikt mi patyka w mózg nie wsadzał.
Poza tym lekkie objawy niestety dość szybko mogą się przerodzić w poważne.
Utratę smaku i węchu to już rok temu nie wszyscy mieli, mnie akurat odcięło te zmysły do zera, u córki ok.

Z omikronem są dobre wieści

https://www.bbc.com/news/health-59769969

70 % mniejsze ryzyko hospitalizacji. Tylko ta skala zakażeń...

4,940

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
mallwusia napisał/a:

Gdyby moja córka nie zrobiła testu, mogłaby zarazić wiele bliskich osób, w tym dziadka z nowotworem i babcię z parkinsonem i nawet nie chcę o tym myśleć, jak te lekkie objawy u młodej dziewczyny mogłyby ewoluować u schorowanych staruszków czy teściów.

Mogła ich też zarazić grypą, a na to się nie testowała? Jak mój brat umierał na nowotwór, to leżał w izolatce, gdzie nie wolno było wchodzić np. w butach, fartuch na ubranie wierzchnie. Ale zanim nowotwór go zabił, to zabiło go zapalenie płuc. Takie tam zwykłe, banalne zapalenie płuc. Też dusił się 3 dni zanim się zadusił...

Posty [ 4,876 do 4,940 z 5,628 ]

Strony Poprzednia 1 74 75 76 77 78 87 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Koronawirus coraz bliżej :(

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024