Koronawirus coraz bliżej :( - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Koronawirus coraz bliżej :(

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 87 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 196 do 260 z 5,628 ]

196

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Olinka napisał/a:

Zaskakująca teoria, bo niby w jaki sposób, oczywiście Twoim, Karino, zdaniem, wchodzi się do UE? wink

Polecam poczytać, jak władze UE wszelkie kwestie referendów traktują, oraz jak wygląda sprawa głosowań w samym PE.
To komunistyczna wydmuszka obecnie, bardzo daleka od tego, czym UE miało wstępnie być.

Zobacz podobne tematy :

197

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Lucyfer666 napisał/a:
Olinka napisał/a:

Zaskakująca teoria, bo niby w jaki sposób, oczywiście Twoim, Karino, zdaniem, wchodzi się do UE? wink

Polecam poczytać, jak władze UE wszelkie kwestie referendów traktują, oraz jak wygląda sprawa głosowań w samym PE.
To komunistyczna wydmuszka obecnie, bardzo daleka od tego, czym UE miało wstępnie być.

Ale co chcesz powiedzieć przez to, że wirus atakuje tylko komunistów, albo syjonistów, czy tylko tych z przedziałkiem na boku? Jak w ogóle można politykę mieszać do epidemii?

Chcesz wodą święconą się bronić przezd zakażeniem, czy jak?

198 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-03-12 17:15:56)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

To, co powinno od początku docierać w przekazach dotyczących grup ryzyka, to nie stwierdzenie: " Osoby starsze o obniżonej odporności" ale "Osoby starsze ORAZ te o obniżonej odporności/przechodzące choroby przewlekłe. Oczywistym faktem jest, że w pewnym wieku organizm przestaje funkcjonować na tyle, żeby się obronić przed mniej lub bardziej ciężkimi schorzeniami. Zatem będzie ta odporność obniżona u znakomitej większości osób starszych, bo.. są w podeszłym wieku, po prostu. Natomiast COVID-19 może z drugiej strony prędzej zabić kogoś młodego, kto akurat przeszedł powiedzmy chorobę nowotworową czy inne schorzenie, które DRASTYCZNIE tą odporność obniża. Sam będąc swego czasu po chemioterapii miałem urlop od szkoły na dwa miesiące, bo odporność spadła mi do minimum.
A jak jest z AIDS? Ludzi cierpiących zabija to, czego normalny człowiek nie ma prawa nawet poczuć, bo zwyczajnie nasz układ odpornościowy nie funkcjonuje. Zatem pewne choroby zwyczajnie dobijają nasz organizm, kiedy jest on czymś innym wyczerpany. Z poza tym odporność ma też charakter mocno indywidualny, choćby patrząc na zachorowalność na zwykłe przeziębienie. Obserwuję wśród znajomych osoby, zapadające na przeziębienie kilka razy w miesiącu, niezależnie czy to sezon grypowy czy nie. W moim przypadku raz na pół roku to już jest często..Grunt to znać swój organizm na podstawie regularnych badań, no ale jak słyszę, że ktoś ostatni raz u lekarza rodzinnego był 2-3 lata temu...

199

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
bagienni_k napisał/a:

To, co powinno od początku docierać w przekazach dotyczących grup ryzyka, to nie stwierdzenie: " Osoby starsze o obniżonej odporności" ale "Osoby starsze ORAZ te o obniżonej odporności/przechodzące choroby przewlekłe.

No ale taki właściwy przekaz był dostępny od dawna tj. dopóki była to jeszcze kwestia lokalnie chińska. To nie była i nie jest jakaś tajemnica, szczególnie to, że wirus największe żniwo zbiera wśród osób w podeszłym wieku właśnie dlatego, że w największym stopniu są one obciążone różnymi innymi czynnikami.

200 Ostatnio edytowany przez Karina 36 (2020-03-12 17:03:18)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Salomonka zgadzam się z Tobą. Moja odpowiedź nie była do Ciebie tylko do Snake. Odnośnie UE podtrzymuję to co napisałam. Jeśli chodzi o Włochów to byłam tam 12 lat temu i właśnie weszło euro zamiast lirów. Włosi bardzo nad tym rozpaczali. Ja się ich pytałam, to czemu wstąpili do UE skoro tego nie chcieli. Odpowiedzieli mi, że nikt ich o zdanie nie pytał. Ale to tak na marginesie.

201

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Odnośnie mszy i komunii, przed chwilą czytałem
,, W organizmie szafarza z Wielkopolski zdiagnozowano koronawirusa. Pojawiły się także obawy, że pacjent mógł zarazić wiele innych osób. Wszystko przez to, że w lokalnej parafii jeszcze w niedzielę rozdawał komunię świętą.''

Moim zdaniem kościół powinien odwołac całkowicie msze na jakiś czas, jedynie wiadomo, pozostawić pogrzeby itp.
Nawet jak sami mamy dobrą odporność to po roznosić na osoby słabsze, starsze schorowane itd.

202

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Morfeusz1 napisał/a:

Odnośnie mszy i komunii, przed chwilą czytałem
,, W organizmie szafarza z Wielkopolski zdiagnozowano koronawirusa. Pojawiły się także obawy, że pacjent mógł zarazić wiele innych osób. Wszystko przez to, że w lokalnej parafii jeszcze w niedzielę rozdawał komunię świętą.''

Moim zdaniem kościół powinien odwołac całkowicie msze na jakiś czas, jedynie wiadomo, pozostawić pogrzeby itp.
Nawet jak sami mamy dobrą odporność to po roznosić na osoby słabsze, starsze schorowane itd.

Odwołać nie odwołają, ale Episkopat wystosował już wiadomość, że można sobie darować pójście na Mszę w najbliższych tygodniach. Prawidłowo - w ten sposób nie będzie wołania, że zamykają kościoły źli ludzie, a ci, którzy myślą, będą mogli zostać w domu.
Moje babcie zawsze jak coś się dzieje, oglądają sobie po prostu transmisje online.

203

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Ludzie i tak pójdą. Jeden z polityków stwierdził, że pójdzie  na 7mą rano jak jest mało ludzi. Zakupy wiadomo trzeba zrobić to rzecz nie unikniona ale niepotrzebne skupiska lepiej omijać. Kwarantanna przymusowa jak i próba organizmu, czy sobie poradzi z chorobą średnio mnie pociągają.

204

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Morfeusz1 napisał/a:

Ludzie i tak pójdą. Jeden z polityków stwierdził, że pójdzie  na 7mą rano jak jest mało ludzi. Zakupy wiadomo trzeba zrobić to rzecz nie unikniona ale niepotrzebne skupiska lepiej omijać. Kwarantanna przymusowa jak i próba organizmu, czy sobie poradzi z chorobą średnio mnie pociągają.

To już konkretna decyzja ludzi. Tak samo jak decyzją ludzi jest to, że dzieciaki puszczają do galerii zamiast trzymać w domu a chorzy ludzie chodzą do pracy. Państwo daje możliwość, Episkopat daje możliwość. To od nas zależy decyzja. Nikt nikogo siłą w domu nie zatrzyma (jeszcze).

Ja jestem na zwolnieniu, mam objawy grypopodobne i mam wielkie nadzieje, że to grypa, a nie korona. Ale co z tego, jak już słyszałam w windzie, że gdzieś w budynku przyszła dziewczyna do pracy, popracowała, pospotykała się z ludźmi i prosto z pracy pojechała do szpitala, gdzie okazało się, że ma koronę właśnie.

205 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-03-12 18:34:09)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Mam nadzieję że tutaj mój post nie będzie off topem.
Uważam że w kwestii pandemii związki wyznaniowe nie powinny mieć żadnych  specjalnych uprawnień.
Ja żyję jeszcze:) z turystyki i muszę się stosować, więc dlaczego ktoś miałby być zwolniony.?
I wyobraź sobie Snake że też mnie boli zamykanie obiektów kultury.
Chociaż nie uważam, że większe jest niebezpieczeństwo oglądnięcia Damy z Łasiczką niż kiecki na wystawie w Bonarce..
Co innego kina czy teatry. Koncerty..

206

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Jednak ktoś powinien podjąć w tym temacie decyzję wiążącą, bo cudza wolność kończy się tam, gdzie zaczyna krzywda drugiej osoby. Dziewczyny na kasie w Biedronce nie mają wyboru, muszą przyjćc do pracy i chwała im za to, że nagle pracy nie rzucają. A do kościoła można  nie iść, chociażby po to, żeby potem nie siać na ludzi, którzy pracować muszą. Są zawody związane z podstawowymi usługami jak wodociągi, elektrownie, stacje energetyczne czy gazowe. Jak babcie poroznoszą zarazę na takie osoby to potem dopiero będzie fajna sprawa. No ale, taca to taca. A jak się bardziej boją to więcej wrzucą.

207

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:

Dawno temu bliska mi, a bardzo młoda osoba zmarła na chorobę onkologiczną po prawie roku walki z chorobą. Tyle, że bezpośrednią przyczyną śmierci było zapalenie płuc, w dodatku u osoby, która w związku z wcześniejszymi powikłaniami po chemoterapii nie miała jednego płuca, a drugie też było uszkodzone. Zapalenia płuc nie dało się opanować i było po ptakach. No i teraz jest sens rozważać czy osoba ta zmarła na zapalenie płuc czy na raka?

W 'naszym' przypadku było podobnie. To nie białaczka, ale wirus, który rozwija się przy tak drastycznie obniżonej odporności spowodował, że chemię, która notabene przynosiła bardzo dobre efekty, trzeba było odłożyć w czasie i zająć się leczeniem powikłań. W tym okresie choroba podstawowa rozwinęła się tak bardzo, że chory, bardzo bliska mi osoba, w zasadzie nie miał już szans.

Lucyfer666 napisał/a:

Polecam poczytać, jak władze UE wszelkie kwestie referendów traktują, oraz jak wygląda sprawa głosowań w samym PE.
To komunistyczna wydmuszka obecnie, bardzo daleka od tego, czym UE miało wstępnie być.

Sugerujesz, że tamtejsze referendum było fikcją, bo i tak głosów samych Włochów nikt nie brał pod uwagę?
Prawdę mówiąc chętnie na ten temat poczytam.

Z innej beczki - musiałam pojawić się dziś w przychodni i powiem szczerze, że jestem pod wrażeniem zdyscyplinowania mieszkańców miasta. Na ulicach pustki, w autobusach jednostki (sama jak zawsze jechałam samochodem, ale zwróciłam uwagę), drzwi do poradni otwarte, żeby nie trzeba było dotykać klamek. Bardzo dużo osób wizyty odwołało, do rejestracji pacjenci stają w bezpiecznych odległościach, tak samo jest w poczekalni. Pani rejestratorka w rękawiczkach.
Po wyjściu, już w samochodzie, umyłam ręce żelem antybakteryjnym, bo przy okazji miałam zamiar zrobić jeszcze zakupy. Pan w samochodzie obok zrobił dokładnie to samo. W Biedronce prośba, aby chleb, bułki brać w rękawiczkach i klienci naprawdę się do tego stosują. Istotnie wymiotło sporo asortymentu, ale ryż czy makaron był dostępny, choć w mniejszym wyborze. Nie ma mąki, kaszy, papieru toaletowego, znikają konserwy.

A już jako anegdotkę przytoczę fakt, że jak koleżanka mojego syna wczoraj robiąc zakupy w Carrefour zakrztusiła się żelkiem i zaczęła kasłać, to ludzie odskoczyli od niej jak oparzeni big_smile.

208 Ostatnio edytowany przez Meliska21 (2020-03-12 18:54:28)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Szkoda tylko, że  trzeba było epidemii, żeby ludzie nauczyli się nie macać pieczywa gołymi rękami,  którymi nie wiadomo co robili. Smutne ale prawdziwe. Ja załatwiłem recepty dla chorego taty telefonicznie.

209

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Mój mąż był wczoraj na pogrzebie kolegi i też ludzie zdyscyplinowani, siedzieli po całym kościele, w bocznych nawach aby jak najdalej od siebie.
A gdy ktoś z tyłu zaczął kaszleć to wszystkie głowy odwróciły się w tamtym kierunku.

210 Ostatnio edytowany przez lady_lipton (2020-03-12 19:09:02)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Olinka napisał/a:

jestem pod wrażeniem zdyscyplinowania mieszkańców miasta

Miło przeczytać. Niestety w sąsiednich wątkach czytam o skrajnie nieodpowiedzialnych zachowaniach typu "macanie" chleba bez rękawiczek. Cóż. Część ludzi to zwykłe flejtuchy i nic nie jest w stanie do nich dotrzeć.

Tu gdzie mieszkam do południa ruch mniejszy, w drodze do apteki minęłam kilka matek z dziećmi, starsze osoby na zakupach - tu się nie dziwię, bo jakieś podstawowe zaopatrzenie być musi. Tłumy w sklepie średnie, w aptekach sporo ludzi. Przez godzinę spaceru napotkane dwie nastolatki.

Z zainteresowaniem czytam komentarze na portalach społecznościowych. Głupich nie sieją, sami się rodzą, tak skomentuję część tego, co ludzie wypisują - zaczynają mnie drażnić głupawe memy o papierze toaletowym i zakupach. Jedna z mam zastanawiała się na FB, czy nie zorganizować spotkania "bąbelkom" w "małej grupie". Na szczęście runęła lawina komentarzy rozsądnych ludzi.

EDIT
W moim rodzinnym mieście właściciele lokali gastronomicznych sami zadecydowali o ich zamknięciu na czas kwarantanny- są świadomi strat, jednak czytam o stawianiu na bezpieczeństwo pracowników i gości ponad straty. Brawo.

211

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
bagienni_k napisał/a:

To, co powinno od początku docierać w przekazach dotyczących grup ryzyka, to nie stwierdzenie: " Osoby starsze o obniżonej odporności" ale "Osoby starsze ORAZ te o obniżonej odporności/przechodzące choroby przewlekłe. Oczywistym faktem jest, że w pewnym wieku organizm przestaje funkcjonować na tyle, żeby się obronić przed mniej lub bardziej ciężkimi schorzeniami. Zatem będzie ta odporność obniżona u znakomitej większości osób starszych, bo.. są w podeszłym wieku, po prostu.

Sorry bagienn_k, ale nie zgadzam się z Tobą. Same bazowanie na przekazach ryzyka w zależności od wieku jest bardzo krótkowzroczne. Wirus rozprzestrzenia się bardzo szybko. Nie daje oznak od razu tylko po kilku a nawet kilkunastu dniach, a to oznacza, że bez działań zapobiegawczych kolejki do szpitali czy przychodni byłyby nie do opanowania. Wtedy nawet Ci młodsi, z większą odpornością nie uzyskaliby pomocy medycznej.

212

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
lady_lipton napisał/a:

W moim rodzinnym mieście właściciele lokali gastronomicznych sami zadecydowali o ich zamknięciu na czas kwarantanny- są świadomi strat, jednak czytam o stawianiu na bezpieczeństwo pracowników i gości ponad straty. Brawo.

U nas podobnie. Na ten moment bardzo wiele lokali jest zamkniętych, a jeśli któreś nie są, to i tak będą straty, bo klientów jak na lekarstwo, więc lepiej zamknąć i przynajmniej nie generować kosztów. Ogólnie jednak pojawiły się informacje, że przepraszają, ale zdrowie nas wszystkich jest najważniejsze.

Meliska21 napisał/a:

Szkoda tylko, że  trzeba było epidemii, żeby ludzie nauczyli się nie macać pieczywa gołymi rękami,  którymi nie wiadomo co robili. Smutne ale prawdziwe.

Racja, zawsze mnie to odrzucało. Jakby naprawdę trudno było sprawdzić świeżość choćby przez woreczek, do którego potem się ten chleb czy bułki pakuje.
W każdym razie ja zawsze staram się patrzeć na wszystko w ten sposób, że przecież nie jestem sama, a skoro tak, to oszczędzę innym tego, czego sama nie chcę doświadczać.

213

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Odkąd tylko istnieją super - i hipermarkety to ZAWSZE obok warzyw, owoców czy pieczywa leżą woreczki lub/i torebki do pobierania pieczywa a czasami specjalne metalowe szczypce. Dopiero wybuch pandemii kieruje uwagę ludzi na tak podstawowe rzeczy..bo i tak nie wszyscy się oczywiście do tego stosują.

Rox Ja absolutnie nie neguję potrzeby zastosowania środków zaradczych, w tym przestrzegania zasad higieny. Trzeba podejmować jakieś działania. Tylko staram się nie ulegać powszechnej histerii. Obecnie wszystko na to wskazuje, jaka frakcja populacji stanowi grupę największego ryzyka. Dlatego nie mam zamiaru poddawać się tej panice. Jak widać po niektórych przypadkach, coby władze nie zarządziły czy nawet nie doradzały, to i tak każdy zrobi niestety po swojemu...

214 Ostatnio edytowany przez Ajko (2020-03-12 20:46:39)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

A tymczasem siostra mi przesłała zdjęcia z dziś, z Wrocławia z Lidla

https://i.imgur.com/gEJ38PP.png

https://i.imgur.com/tZsW9Yz.png

https://i.imgur.com/g2Kf97J.png

https://i.imgur.com/sbPwjBk.png


Trochę dla rozładowania epidemiologicznej atmosfery "Dlaczego Polacy rzucili się na papier toaletowy? Bo jak jeden kichnie to 20 się pos*a ze strachu..." smile

215

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

O matko z córką! Dziwne, że ludzie tak wykupują towary i robią zapasy. Ja mieszkam w Niemczech, zupelnie na pólnocy przy samej granicy z Holandią. U nas wszystko jest, nie ma żadnych kolejek, sklepy zaopatrzone we wszystko aż do przesady. Mam wrażenie, że towaru jest więcej niż "normalnie". Zupełny spokój i żadnych braków, nawet żele antybakteryjne i płyny do dezynfekcji rąk i ciala w kilku wariantach i cenach stoją na półkach. Nie widziałam aby kasjerki miały na rękach rękawiczki, ale używają plynu do dezynfekcji rąk chyba po każdym kontakcie z gotówką. Ja staram się już od dawna płacić kartą i widzę, że mało kto robi inaczej.

Widzialam w wiadomościach, że w ponoć w Berlinie były jakieś chwilowe problemy z zaopatrzeniem, ale już wszystko wyrównano.
Córka mieszka w Polsce i rozmawiałam z nią dzisiaj, nic nie mówila o problemach w tym temacie.. Może te zdjęcia to jakis żart?

216 Ostatnio edytowany przez Ajko (2020-03-12 20:58:03)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Nie Salomonko, zdjęcia robione dziś ok 16 w południe. Ja jestem w Szwajcarii i siostra własnie dzwoniła z zapytaniem, czy też mamy takie szaleństwo. Tutaj jest spokój, chociaż faktycznie dziś w Lidlu nie było papieru toaletowego :0. Z takich oznak korona to w pracy u chłopiny zrobili 50% tygodnia pracy w domu, 50% pracy w domu. Kolega jak przyjechał z wakacji z Włoch (pracuje w innej firmie) dostał nakaz 2 tygodniowej pracy z domu. Odwołują koncerty. Dzieci chodzą dalej do szkół, mają spotkania, zajęcia sportowe normalnie. Basen koło nas czynny, ale chyba odwołano aerobiki, na które w większości przychodziły starsze osoby.

217

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Byłam w sklepie wczoraj, w wielopowierzchniowych nie ma już praktycznie nic. Dzisiaj zupełnie, wczoraj były resztki.
Ale ja się nie dziwię, wczoraj widziałam ludzi, którzy mieli 5 paczek papieru toaletowego (po 8 rolek każdy), 20 paczek wafli kukurydzianych, 15 kostek masła, 10 słoików sosu pomidorowego itd.

Ludzie zupełnie nie myślą o innych.

218

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Lady Loka napisał/a:

Ludzie zupełnie nie myślą o innych.

Oczywiście, że tak i taka korzyść z koronawirusa, że trochę ludzi sobie o tym przypomni.

Wczoraj jak robiłem zakupy w Biedrze, to faktycznie była fala, która wymiotła wszystko. W sklepie innej, droższej sieci 500 m dalej żadnych problemów z asortymentem. Dziś w Biedrze spokój, półki znów uginają się pod ciężarem towarów. Inna sprawa, że to też nauczka na różne życiowe sytuacje, że warto mieć w domu zapasy wszelkiego dobra na minimum 7-10 dni. Naród się jednak rozleniwił, rozpuścił. Cóż znaczy parę dekad w dobrobycie i braku zagrożeń.

219

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Teraz jest przynajmniej mniejszy problem z magazynowaniem. To, co się da można zamrozić a resztę do szafek smile U mnei w sklepach jeszcze towaru na tyle zostało, że da się robić zakupy z dnia na dzień. Ale widać też, co schodzi: z mięs praktycznie nie ma kurczaka, wieprzowiny trochę zostało a wołowiny nikt nie ruszył smile

220

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Teraz się dowiedziałam od mojej cioci, która ma kontakt z kimś z Włoch, że tam chorują na koronawirusa wszystkie grupy wiekowe, młodzież, podobno dzieci. Nie tylko osoby starsze.

221 Ostatnio edytowany przez Meliska21 (2020-03-12 23:07:16)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

U mnie spoko z asortymentem, choć tłumy wczoraj były po południu w sklepach, ale na bieżąco uzupełniają. Dzisiaj nie wiem bo nie byłam. Ogólnie mam od zawsze zasadę, że robię większe zakupy raz w tygodniu (nigdy w niedzielę- dla zasady)i z karteczką w ręce bo skleroza . Wydaje mi się, że  w razie W dam radę i wreszcie opróżnię spizarkę. Raczej ogólnie nie lubię tłumów, więc staram się unikać,  a teraz szczególnie ze względu na chorego tatę . Jest osobą o podwyzszonym ryzyku i 3 tygodnie temu miał jeszcze zapalenie płuc i w szpitalu mieli poważny problem z nim. W ogóle u nas byle jakąś epidemia zapaleń płuc w lutym i oddziały były przepełnione. No to teraz im się zacznie od nowa, a jeszcze nie zdążyli zlapac oddechu. Współczuję ludziom że służby zdrowia, ale co to da, jedyne co możemy dla nich zrobić to dbać o siebie żeby statystyk nie zawyżać.

222

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Karina 36 napisał/a:

Teraz się dowiedziałam od mojej cioci, która ma kontakt z kimś z Włoch, że tam chorują na koronawirusa wszystkie grupy wiekowe, młodzież, podobno dzieci. Nie tylko osoby starsze.

Chorują wszyscy. Nie ma uprzywilejowanych. Chodzi tylko o to, że jak ktoś ma osłabiony układ odpornościowy, bo ma inne schorzenia, a większość ludzi starszych tak ma, to będzie to przechodził ciężej niż osoba młoda i zdrowa.

223

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Te tłumy w sklepach to chyba tylko w duzych miastach gdzie ludzie maja sporo kasy i zakupy za 800 zl moga zrobic od reki. U mnie na prowincji w najwiekszym lokalnym sklepie (Biedronka) brakowało tylko ziembiaków i marchewki. Papier toaletowy spokojnie lezal.

224 Ostatnio edytowany przez Olinka (2020-03-13 02:32:51)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Byłam dziś w dwóch Biedronkach - jednej dużej (mamy dwie takie w okolicy, są bardzo dobrze zatowarowane i posiadają rozszerzony asortyment tego, co sieć ma w standardowej ofercie) i jednej mniejszej. Widać wyraźnie, że ludzie po zapasy uderzyli do tej pierwszej, bo w drugiej było w zasadzie wszystko, a same półki zapełnione dokładnie jak zawsze. W dużej zauważyłam głównie brak papieru, ręczników papierowych, ryżu, kaszy, było mniej niż zwykle mięsa, brakowało części serów żółtych, mąki, marchewki, a nawet wody, jajka na ukończeniu. Mimo wszystko towar był, zabrakło jedynie niektórych produktów. Kolejki do kas dokładnie takie, jak zawsze, choć wózki chyba faktycznie bardziej wypełnione. Jak czytam co się dzieje, to generalnie narzekać nie mogę, tym bardziej, że obok siebie mam właśnie tę mniejszą, na okrągło dobrze zaopatrzoną.

225

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Zapasy zrobione. Spokojnie możemy nie wychodzić z domu przez 2 miesiące. Wszystkie produkty mają długi termin ważności, albo są zamrożone.

226 Ostatnio edytowany przez Winter.Kween (2020-03-13 02:35:49)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Umieralnosc na tego wirusa nie jest taka znow wielka. Sa wieksze szanse na zycie niz na smierc. Osoba z rakiem bylaby szczesliwa gdyby miala takie rokowania.
Moja ciotka panikuje, ale szczerze mowiac nie widze zadnych powodow do paniki. Niech by umarlo 20 milionow, a i tak to byloby niewiele w populacji swiata.
Pewnie cala ta afera wymrze w przeciagu kilku miesiecy.
Co do szczepionki, to nie wiem czy tak predka ja wymysla. Nie wydaje mi sie, ze to nastapi w najblizszym czasie. Na HIV z kolei nie ma szczepionki, ale sa leki zmniejszajace ryzyko, ktore mozna dostac w UK za darmo jak sie jest w grupie ryzyka.

Unie Europejska i mozliwosc przenoszenia sie z kraju do kraju bez ceregieli uwielbiam. Ten docenia, kto poza ta Unia mieszkal. Bo bezpieczenstwo i wygoda pochodzenia z jednego z panstw UE to jest przywilej i bycie bardzo, bardzo wielkim szczesciazem. Oczywiscie i tak kazdy znajdzie powod do marudzenia, szczegolnie w Polsce gdzie mentalnosc jest raczej w stylu 'szukania dziury w calym' podczas gdy zycie jest wspaniale, jest tyle do zobaczenia i swiat stoi otworem.

227

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Przeczytałam właśnie, że zagrożenie koronawirusem na Śląsku spowodowało, że część przychodni zdrowia przestała przyjmować chorych do poradni podstawowej opieki zdrowotnej. Większość z nich przyjmuje tylko ciężko chorych i to po uprzedniej informacji telefonicznej. Owszem, receptę, a nawet zwolnienie można otrzymać zdalnie, ale są przecież pacjenci, którzy nie kwalifikują się jako ciężko chorzy, a jednak potrzebują pomocy. Co prawda NFZ informuje, że o ograniczeniu pracy przychodni nic nie wie, a ma podpisane z nimi kontrakty, twierdząc, że muszą to być samodzielne decyzje władz miast i kierowników placówek, ale to przecież nie zmienia sytuacji coraz bardziej bezradnych pacjentów.

228 Ostatnio edytowany przez Karina 36 (2020-03-13 09:46:10)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Ja też mam wyznaczony termin do szczepienia z dzieckiem na 25 marca, ale chyba nie pójdę. Przecież do przychodni przychodzi masę chorych ludzi. A pytałam się  w okienku jakiś czas temu czy szczepienia w takiej sytuacji będą odwoływać, to zrobiła na mnie oczy jakby w ogóle nie wiedziała o co chodzi i powiedziała, że nic o tym nie wie. Od razu zaznaczę, że zależy mi na tym szczepieniu. Ale chyba nie pójdę, bo się boję.  Winter_ Kween  ja wiem, że w populacji świata to niewiele ludzi umarło, ale jednak każdy chce żyć i martwi się o swoich bliskich. A odnośnie krajów Unii Europejskiej  to znam temat, bo mieszkałam w tych krajach przez 10 lat.

229

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Karina 36 napisał/a:

Ja też mam wyznaczony termin do szczepienia z dzieckiem na 25 marca, ale chyba nie pójdę. Przecież do przychodni przychodzi masę chorych ludzi.

Zależy jak duża jest twoja przychodnia. Niezależnie od takich przypadków jak koronawirus przychodnie zgodnie z przepisami muszą oddzielać przyjmowanie zdrowych i chorych dzieci. W większych przychodniach, to musi być rozdział fizyczny tj. odrębne wejście i gabinety dla zdrowych np. do szczepień i odrębne dla chorych. Mniejsze placówki, które nie mają możliwości rozdziału fizycznego muszą mieć rozdział czasowy tj. oddzielić godziny przyjęć osób zdrowych np. do szczepień od godzin przyjęć osób chorych. Tak to funkcjonuje przynajmniej w teorii przepisów od lat. Czy w praktyce ktoś z pacjentów na to zwracał uwagę i egzekwował, to już inna para kaloszy wink

230

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

No tak, ale podobno ten wirus krąży i tak w powietrzu przez co najmniej trzy godziny. Przychodnia raczej jest mała. Niewiem, zastanowię się i zobaczę co się będzie działo, ale lepiej nie ryzykować.

231

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Karina 36 napisał/a:

No tak, ale podobno ten wirus krąży i tak w powietrzu przez co najmniej trzy godziny. Przychodnia raczej jest mała. Niewiem, zastanowię się i zobaczę co się będzie działo, ale lepiej nie ryzykować.

30min nie 3h wink za dużo teorii spiskowych Karina.
To jest logiczne, że jak nie wolno wychodzić z domu, to Ci to szczepienie przeniosą. Zadzwoń po prostu do przychodni i o to poproś.

232 Ostatnio edytowany przez adiafora (2020-03-13 10:14:02)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

szczepienie nie zając, nie ucieknie. W dobie obecnej sytuacji to chyba nie jest palący problem.  I chyba lepiej nie obciążać szczepieniem organizmu, gdy wokół szaleje inny wirus.

W temacie zapasów. Zrobiłam na 3 tygodnie (przy trybie oszczędnościowym  na 5). Ludzie poszaleli i w okolicznych lidlach, biedronkach i auchanach nawet konserwy ciężko kupić o mące, ryzu, kaszach, makaronach, cukrze i miesie nie  wspominając. Wczoraj w moim lidlu widoki jakby sklep zamykali. Lodówki, zawsze pełne mięsa, świeciły pustkami. Kilkanaście chłodni. Wyobrazacie to sobie?

Mam więcej niż pewność, że za 2 tygodnie będzie gorzej, bo fala zakażeń bardzo wzrośnie. To, co teraz obserwujemy, to stan sprzed tygodnia. I dopiero wtedy ludzie się rzuca do sklepow. Lepiej więc mieć coś w zapasie, żeby potem nie latać po mieście w poszukiwaniu jedzenia. U mnie chodzą pogłoski, że mają zamknąc zaklad pracy, więc tym bardziej nie będę  robic rajdów po sklepach, gdy szansa złapania koronki mocno wzrośnie.

233 Ostatnio edytowany przez Karina 36 (2020-03-13 10:04:59)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Lady Loka to mnie pocieszyłaś, że tylko 30 min. ten wirus krąży w powietrzu. Oby to była prawda. Bo czytałam coś innego. Ale tak naprawdę do końca to chyba nikt nie wie. To jest nowy wirus. Adiaphora - racja, przełożę to szczepienie.

234

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Karina 36 napisał/a:

Lady Loka to mnie pocieszyłaś, że tylko 30 min. ten wirus krąży w powietrzu. Oby to była prawda. Bo czytałam coś innego. Ale tak naprawdę do końca to chyba nikt nie wie. To jest nowy wirus. Adiaphora - racja, przełożę to szczepienie.

Nie czytaj. Nie wiadomo gdzie są sprawdzone informacje.

235

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Karina 36 właśnie chciałam też zauważyć spadek odporności po szczepieniu, więc tutaj jest pies pogrzebany. Zawsze można zrobić to później.
W przychodniach odwołują wizyty planowe na potęgę. Zabieg planowy w szpitalu córce też odwołali na bliżej  nieokreślony termin, ale ja to rozumiem u niej nie jest to sprawa życia i śmierci.

236 Ostatnio edytowany przez Karina 36 (2020-03-13 11:11:17)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Meliska 21 - już nie myślę o tym szczepieniu. Przełożę i już. Rzeczywiście to dodatkowo jeszcze osłabia mały organizm. Lepiej nie ryzykować. U chirurga dziecięcego też odwołałam wizytę.

237

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Problemem mogą być bezdomni.
W poszukiwaniu żywności poruszają się po dużym obszarze.

238

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Jestem dumna z mojego miasta. Serio.
Galerie handlowe wyglądają jak wymarłe, młodych ludzi na ulicy nie widać, dzieci tym bardziej, dorosłych porusza się bardzo mało, za to okolicę patrolują strażnicy miejscy.
Do małych sklepów ulicznych, na przykład mięsnego czy piekarni, ale też do banków, klienci wpuszczani są pojedynczo. Autobusy kursują według ograniczonych rozkładów jazdy.
W marketach bułki popakowane są w woreczki, żeby ludzie nie mieli możliwości ich dotykać. Towaru mnóstwo, ale stoi na paletach, bo tak szybko schodzi. Ludzie podstawowe zakupy robią pojedynczo, czyli nie całymi rodzinami ani nawet w parach. 
Zdecydowanie widać wzajemną odpowiedzialność, mieszkańcy naprawdę czują powagę sytuacji.

239

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

U mnie w wiejskim sklepiku zostały tylko przyprawy do potraw i jeszcze trochę wkładów do zniczy.
Dzisiejsza dostawa nabiału, wędlin  która jak do tej pory miała wystarczyć do poniedziałku poszła w niecałą godzinę.
Nawet octu nie ma bo ponoć można go wykorzystać jako środek dezynfekcyjny.

240

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Olinka Imponująco to wygląda smile  Niemal jak stary pruski porządek, oby inne miasta poszły Waszym śladem! Zamknięte galerie może i wyjdą na dobre niektórym a organizacja zakupów to już perfekcjonizm smile

241

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Kleoma - niewiem jak to jest z bezdomnymi, bo z jednej strony mogą roznosić koronawirusa, ale z drugiej strony nikt z nimi nie utrzymuje kontaktów towarzyskich.

242

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Premier ogłosił stan zagrożenia epidemicznego w Polsce - to już wiemy.

Dziś robiłam zakupy w małym, osiedlowym markecie. W zasadzie wszystko było.

Panie kasjerki w sklepie pracowały  w rękawiczkach. I słusznie. Za mną przy kasie starsza pani w przepisowej odległości. Czyli jakaś świadomość jest. wink

Sprzedawczyni zapewniała, że problemu z dostawą żywności nie będzie, co najwyżej brakować będzie ryżu.

243

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
lady_lipton napisał/a:

Premier ogłosił stan zagrożenia epidemicznego w Polsce - to już wiemy.

Dziś robiłam zakupy w małym, osiedlowym markecie. W zasadzie wszystko było.

Panie kasjerki w sklepie pracowały  w rękawiczkach. I słusznie. Za mną przy kasie starsza pani w przepisowej odległości. Czyli jakaś świadomość jest. wink

Sprzedawczyni zapewniała, że problemu z dostawą żywności nie będzie, co najwyżej brakować będzie ryżu.

Możesz mnie uświadomić, dlaczego słusznie ze panie w kasie pracowaly w rękawiczkach?

W jakiej odległości stała za tobą ta starsza pani? Oddychałyście innym powietrzem w sklepie? Nie przechodziłyście obok siebie między półkami? Zdezynfekowano cały sklep po wizycie tej pani zanim do niego weszłaś?

244

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

> Salomonka, kompromitujesz się. sad

245

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
lady_lipton napisał/a:

> Salomonka, kompromitujesz się. sad

Naprawdę? To mnie oświeć, chętnie się dokształcę smile

246

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

W sumie też się nad tym zastanawiam, czy jak różni ludzie krążą po sklepie i oddychają, kichają, kaszlą to czy ten wirus może na nas przejść? podobno tak. Podobno są już przypadki, że ktoś się zaraził nie mając żadnego kontaktu z nikim chorym. Oczywiście dobrze, że panie pracują w rękawiczkach i są stosowane te wszystkie środki zaradcze. Mam nadzieję, że uchronimy się przed tą zarazą .

247

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Karina 36 napisał/a:

Mam nadzieję, że uchronimy się przed tą zarazą .

Na to jest za późno, zaraza już u nas jest, obecnie możemy tylko minimalizować skutki.

248 Ostatnio edytowany przez Lucy-on-the-roof (2020-03-13 22:37:42)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Premier Morawiecki właśnie ogłosił wprowadzenie stanu zagrożenia epidemiologicznego.

Wszystkie galerie handlowe, restauracje i kluby zostają zamknięte na okres 2 tygodni. W galeriach handlowych będą czynne jedynie sklepy spożywcze, apteki, drogerie i pralnie. Sklepy z odzieżą, obuwiem, artykułami gospodarczymi zlokalizowane poza galeriami mają działać normalnie.

I jeszcze - będą dodatkowe obostrzenia na granicy przy wjeździe do Polski. Polacy wracający z zagranicy będą przechodzić dwutygodniową kwarantannę. Obcokrajowcy będą mogli wjechać do Polski tylko jeśli tu legalnie pracują albo mają małżonka w Polsce. Od niedzieli wstrzymane zostaną międzynarodowe połączenia lotnicze i kolejowe.

I na koniec - dozwolone są zgromadzenia tylko w grupach liczących nie więcej niż 50 osób, ma to dotyczyć także kościołów i zgromadzeń religijnych.

249

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

@Salomonka, ale Ty się zastanawiasz po co kasjerce, która przyjmuje banknoty i monety rękawiczki przez niemalże cały dzień w czasie epidemii?... No i wyobraź sobie, że może starsza pani stanęła w większej odległości za mną, bo nie wiedziała, czy nie kichnę na nią znienacka. big_smile A jest w grupie ryzyka, jak trąbią wszędzie. Tą odległość mam ci podać z dokładnością do centymetra? EOT.

> Karina, tak się przenoszą wirusy.

250 Ostatnio edytowany przez Meliska21 (2020-03-13 22:36:33)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Wiecie z tymi rekawiczkami to nie do końca tak super, bo stwarzają iluzję higieny. Przedwczoraj w sklepie widziałam panie w rękawiczkach. Jedna wyciagala towar i miała je porwane, a druga na kasie obsługiwała w rękawiczkach dotykala  towaru, pieniędzy A póżniej odgarniala sobie włosy z twarzy. Myślicie, że w jakiś sposób je zabezpieczyly?  To już lepiej nam założyć rękawiczki jak idziemy do sklepu A po wyjściu je zdjąć, chociaż to też tylko minimalizuje ryzyko, no ale zawsze coś. Za to w innym sklepie wielkopowierzchniowym panie po każdym kliencie dezynfekowaly ręce.

251

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Niezbędne środki zaradcze dotyczą chociażby unikania niepotrzebnego wychodzenia z domu czy przebywania w tłumie. Jeśli by każdy chciał zredukować do minimum ryzyko zarażenia, to musiałby siedzieć w domu i nie wychodzić nawet za najpilniejszymi potrzebami. Oddychamy tym samym powietrzem, chociaż zależy przecież w jakim pomieszczeniu się znajdujemy. Akurat posiadanie rękawiczek jest niezłym pomysłem, bo przecież na przedmiotach takich jak banknoty może coś się osadzić..

252

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Witaj, Lucy-on-the-roof! smile

Przepraszam za OT.

253

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

A propos rękawiczek kasjerek. Zdezynfekujcie sobie w domu dłonie 500 razy w ciągu dnia. Dziękuję.

254 Ostatnio edytowany przez Meliska21 (2020-03-13 22:48:19)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Trzeba próbować .
"Rób, co możesz, w miejscu, jakim jesteś i z tym, co masz. "
Ja już pisałam ale powtórzę, że osobiście preferuję rzadsze a większe  zakupy. Zamiast iść do sklepu codziennie można co 3 dni. Zawsze to 1/3 ryzyka.
Snake masz rację porobia im się rany na rękach. No to może rękawiczki często zmieniane albo te rękawiczki może dezynfekowac. Nie wiem. Nie mam pomysłu

255

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Zdróweczka i spokoju wszystkim życzę wink

256

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Lucyfer666 napisał/a:

Zdróweczka i spokoju wszystkim życzę wink

i być optymistą, na ile to możliwe :-) Nieustanne wypatrywanie wirusa wokół podnosi poziom kortyzolu a stres osłabia układ odpornościowy.

257

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
lady_lipton napisał/a:

Witaj, Lucy-on-the-roof! smile

Witaj lady_lipton smile

A tutaj link do fragmentu wystąpienia premiera, gdzie mowa o tymczasowym wprowadzeniu kontroli granicznych dla wjeżdżających do Polski i zamknięciu granic dla cudzoziemców:

https://www.youtube.com/watch?v=j-tbPAo3XEg

Na razie na 10 dni.

Jestem ciekawa, co będzie dalej. hmm

258 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2020-03-13 23:50:15)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:

A propos rękawiczek kasjerek. Zdezynfekujcie sobie w domu dłonie 500 razy w ciągu dnia. Dziękuję.

I wszystko racja, tylko trzeba mieć świadomość z czym mamy do czynienia. Kasjerce rękawiczki może pomogą zachowac spokój, bo na pewno nie uchronią jej przed wirusem. Musiałaby siedzieć w tej kasie w kombinezonie, masce itd. Samo pochylanie się nad kasą z gotówką, otwieranie jej i manipulowanie pieniędzmi powoduje, że wdycha wirusa, jesli on jest na banknotach. A wirus na nich może się utrzymywać do kilku dni.

Do tego fakt, że kasjerka ma na rękach rękawiczki powoduje, ze dotyka nimi pieniędzy, towaru, siebie, w końcu nas gdy wydaje nam resztę, albo cokolwiek podaje, przez długi czas, bo czuje się bezpieczna i nie dezynfekuje rąk.

Przed wirusem naprawdę trudno się uchronić i z nim nie stykać. Najważniejsza jest dezynfekcja wszystkiego co się da, unikanie niepotrzebnego wychodzenia z domu a przede wszystkim WŁASNA ODPORNOŚĆ. I nie panikowanie, bo to nic nie da.

259

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Ja nie panikuję, ja się naprawdę boję.

260

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
adiaphora napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Zdróweczka i spokoju wszystkim życzę wink

i być optymistą, na ile to możliwe :-) Nieustanne wypatrywanie wirusa wokół podnosi poziom kortyzolu a stres osłabia układ odpornościowy.

Cenna uwaga smile

Te rękawiczki mogą być nawet sposobem na zachowanie świętego spokoju. W każdym razie mogą w jakimś tam stopniu ograniczyć, ale nie eliminować kontaktu z wirusem. Zresztą już kilka dni wcześniej była mowa o tym, że sklepy czy przynajmniej restauracje wprowadzają na ten czas płatność kartą. Z drugiej strony, jak by kasjer chciał się mocniej zabezpieczyć, to może niech co jakiś czas odkażać sobie ręce.

Posty [ 196 do 260 z 5,628 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 87 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Koronawirus coraz bliżej :(

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024