Koronawirus coraz bliżej :( - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Koronawirus coraz bliżej :(

Strony Poprzednia 1 11 12 13 14 15 87 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 781 do 845 z 5,628 ]

781

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Wśród moich znajomych, ku rozluźnieniu, powstała moda na dzielenie się fotkami z dzieciństwa smile I ludzie zaczęli wrzucać zdjęcia z okresu przedszkolnego. wszystko żeby tylko nie zwariować smile

A niestety naukowcy to taka grupa, której raczej rządzący nie słuchają nigdy lub skrajnie rzadko...

Zobacz podobne tematy :

782

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
bagienni_k napisał/a:

Wśród moich znajomych, ku rozluźnieniu, powstała moda na dzielenie się fotkami z dzieciństwa smile I ludzie zaczęli wrzucać zdjęcia z okresu przedszkolnego. wszystko żeby tylko nie zwariować smile

A niestety naukowcy to taka grupa, której raczej rządzący nie słuchają nigdy lub skrajnie rzadko...

To naukowcy odpowiadają za wyhodowanie różnych paskudztw, stworzenie różnych fajnych gazów bojowych i takich tam i wiele wiele innych okropieństw. Więc... Kogo tu słuchać?

783

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
bagienni_k napisał/a:

Wśród moich znajomych, ku rozluźnieniu, powstała moda na dzielenie się fotkami z dzieciństwa smile I ludzie zaczęli wrzucać zdjęcia z okresu przedszkolnego. wszystko żeby tylko nie zwariować smile

Algorytmy wyszukiwania i symulacji wyglądu cieszą się z tego. Darmowa baza danych wink

784 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-03-24 10:39:58)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Akurat byłbym baaardzo ostrożny w formułowaniu takich śmiałych hipotez. Pomijając już całkowicie absurdalne teorie spiskowe o "roznoszeniu" śmiertelnej zarazy przez naukowców, tak naprawdę nie wiadomo w jakim celu,  to akurat nie spotkałem się nigdy z żadną grupą, która zupełnie OGÓLNIE byłaby poddana takiemu poziomowi krytyki jak ludzie nauki, zarówno przez polityków jak i przez społeczeństwo. Chyba zapominają że przez takich własnie "dziwaków" dzisiaj pójść do apteki po antybiotyk czy odpalić sobie gierkę na komputerze, bo mamy ten cudowny wynalazek, jak prąd elektryczny.
Poza tym, póki niczego nie wiadomo na temat źródła choroby, to nie wiem po co tworzyć jakieś fantazje? Jeszcze takim "dziwakom" podziękujemy, jak (prędzej czy później) będzie możliwe leczenie COVID-19.

Cóż, niestety II wojna światowa obdarła pewne grupy społeczne z pojęcia prawdziwych elit. Chciałbym, żeby kiedyś naukowcy czy nauczyciele byli obdarzeni takim szacunkiem jak czasach przedwojennych..

Sory za off -top..

785

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
assassin napisał/a:

To naukowcy odpowiadają za wyhodowanie różnych paskudztw, stworzenie różnych fajnych gazów bojowych i takich tam i wiele wiele innych okropieństw. Więc... Kogo tu słuchać?

Raczej ich zleceniodawcy. Mało który naukowiec siedzi sobie i wymyśla zabójczego zarazka, bo taką ma fantazję. Ponadto już za czasów króla Ćwieczka żeby wprowadzić w życie jakiś wynalazek przeważnie potrzebny był możny sponsor. Taki który miał kaprys albo widział w tym interes. Nic się w tej materii nie zmieniło. Najgłupsze badania biologiczne obecnie wymagają takich reżimów, sprzętu, ludzi, zapasu świnek doświadczalnych wink że stać na to tylko wielkie firmy lub państwa. Naukowiec zaś tak samo jak szofer i sprzątaczka w laboratorium jeść musi, chce ładnie mieszkać i jeździć w ciekawe miejsca.

Ela210 napisał/a:

Ale tu chodzi o to, że w czasie gdy trzeba spiąć pośladki bo jesteśmy na wojnie, nikt nie chciałby mieć pracownika, co sieje ferment.

Wprowadzą stan wyjątkowy, to się to skończy. Wtedy będą na to paragrafy i nie wyrzucenie z roboty ale urlop w kiciu. Poza tym wtedy będzie cenzura m.in. treści publikowanych w mediach społecznościowych.

786

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Ela210 napisał/a:

Szczerze to co do zwolnień osób niektórych ze szpitali mam trochę inne zdanie.
Gdyby to były apele o pomoc bo nie ma sprzętu to jeszcze.
Ale tu chodzi o to, że w czasie gdy trzeba spiąć pośladki bo jesteśmy na wojnie, nikt nie chciałby mieć pracownika, co sieje ferment.

Ela, to nie o sianie fermentu chodzi, ale o fakty. Bo faktem jest, że szpitale są nieprzygotowane w najmniejszym stopniu na epidemię, że brakuje podstawowych sprzętów, w tym rękawiczek jednorazowych i maseczek ochronnych. Nie ma środków do dezynfekcji a personel nie przeszdl podstawowego szkolenia, jak dzialać w warunkach przekształcenia szpitala/oddzialu w zakaźny. Wszystko puszczone jest na żywioł, a z TV słychać tylko peany na cześć tego, jak rząd sobie świetnie radzi. Samo odseparowanie ludzi od siebie nie powstrzyma wirusa, trzeba jeszcze z nim walczyć, a tu nie ma czym. I popieram twoje zdanie, ze jesteśmy teraz w stanie wojny, wojny z zakażeniami. Tylko żaden żołnierz, nie wygra nawet bitwy gołymi rękami, o wojnie nie wspominając. Może tylko zrobić z siebie "mięso armatnie", co właśnie się dzieje. Może trzeba tę prostą prawdę uświadomić rządzącym? Bo słabo coś widzą, jak wygląda pierwsza linia frontu na tej wojnie.

787 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2020-03-24 11:27:42)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Salomonka napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Szczerze to co do zwolnień osób niektórych ze szpitali mam trochę inne zdanie.
Gdyby to były apele o pomoc bo nie ma sprzętu to jeszcze.
Ale tu chodzi o to, że w czasie gdy trzeba spiąć pośladki bo jesteśmy na wojnie, nikt nie chciałby mieć pracownika, co sieje ferment.

Ela, to nie o sianie fermentu chodzi, ale o fakty. Bo faktem jest, że szpitale są nieprzygotowane w najmniejszym stopniu na epidemię, że brakuje podstawowych sprzętów, w tym rękawiczek jednorazowych i maseczek ochronnych. Nie ma środków do dezynfekcji a personel nie przeszdl podstawowego szkolenia, jak dzialać w warunkach przekształcenia szpitala/oddzialu w zakaźny. Wszystko puszczone jest na żywioł, a z TV słychać tylko peany na cześć tego, jak rząd sobie świetnie radzi. Samo odseparowanie ludzi od siebie nie powstrzyma wirusa, trzeba jeszcze z nim walczyć, a tu nie ma czym. I popieram twoje zdanie, ze jesteśmy teraz w stanie wojny, wojny z zakażeniami. Tylko żaden żołnierz, nie wygra nawet bitwy gołymi rękami, o wojnie nie wspominając. Może tylko zrobić z siebie "mięso armatnie", co właśnie się dzieje. Może trzeba tę prostą prawdę uświadomić rządzącym? Bo słabo coś widzą, jak wygląda pierwsza linia frontu na tej wojnie.

Popieram w całej rozciągłości.
Dodam tylko, że pielęgniarka nie pisała tego w czasie pracy (jeśli tak, to popieram zwolnienie), ale w czasie wolnym. Jak się musi czuć ktoś, kto właśnie zaciska pośladki i zapierdziela, ryzykując swoje zdrowie i osób, które mają z tą osobą kontakt, bo niestety, nie zapewniono jej środków ochrony własnej, a potem słucha lub czyta peany, jak to jest zaopiekowana, bo nad jej bezpieczeństwem czuwają inni. Nie dziwię się, że może ją szlag jasny trafić. Ludzie są tylko ludźmi.



Salomonka napisał/a:

Myślcie co chcecie, ale ja nie widzę szans aby z taką wiedzą ogólnospołeczną na temat tego wirusa, wyjśc z tej pandemii obronną ręką. I naprawdę jestem pewna, że najgorsze dopiero przed nami.

To ja mam gorzej, bo nawet z wiedzą można mieć przekonanie, że jeszcze długa i ciężka droga przed nami.
Po prostu chyba cały świat musiałby zatrzymać się na parę tygodni, żebyśmy z tego wyszli.
Nie ma szans nawet przy podejmowanych obecnie krokach, aby to zatrzymać na dobre. Prze 3 godziny wirus utrzymuje się w powietrzu, więc nawet jak nosiciela dawno nie ma w sklepie, to wirus, który z sobą przyniósł wciąż tam jest. Kilka dni się utrzymuje wirus na powierzchniach,... To, co teraz robimy, to spłaszczamy krzywą zachorowań. Tylko.

788

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Salomonka napisał/a:

Ela, to nie o sianie fermentu chodzi, ale o fakty. Bo faktem jest, że szpitale są nieprzygotowane w najmniejszym stopniu na epidemię, że brakuje podstawowych sprzętów, w tym rękawiczek jednorazowych i maseczek ochronnych. Nie ma środków do dezynfekcji a personel nie przeszdl podstawowego szkolenia, jak dzialać w warunkach przekształcenia szpitala/oddzialu w zakaźny.

Na brak mózgu nie pomoże żadne szkolenie. Świeży przykład szpitala w Grójcu bodajże i wesołe zachowanie personelu lekarskiego oraz dyrekcji. Nie żaden brak maseczek ale m.in. przychodzenie do roboty po pozytywnym teście. Szpital zamknięty, ok. 70 osób, personelu i pacjentów na kwarantannie, kilka osób zakażonych. Pewnie w ciągu najbliższych dni wśród tej grupy ilość zakażonych wzrośnie. W sumie mają teraz z bani walkę z koronawirusem, bo siedzą sobie przed tv na kwarantannie... Teraz wysypy zakażonych, to najpewniej spływanie wyników z kilku placówek medycznych, gdzie pod koniec ubiegłego tygodnia doszło do zaniedbań. A to szef personelu pielęgniarskiego po powrocie z nart we Włoszech, zakażoną żoną wesoło lata do pracy w szpitalu. Spotyka się przez tydzień z większością personelu pielęgniarskiego, ordynatorami, lekarzami...

789 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2020-03-24 11:50:25)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:
Salomonka napisał/a:

Ela, to nie o sianie fermentu chodzi, ale o fakty. Bo faktem jest, że szpitale są nieprzygotowane w najmniejszym stopniu na epidemię, że brakuje podstawowych sprzętów, w tym rękawiczek jednorazowych i maseczek ochronnych. Nie ma środków do dezynfekcji a personel nie przeszdl podstawowego szkolenia, jak dzialać w warunkach przekształcenia szpitala/oddzialu w zakaźny.

Na brak mózgu nie pomoże żadne szkolenie. Świeży przykład szpitala w Grójcu bodajże i wesołe zachowanie personelu lekarskiego oraz dyrekcji. Nie żaden brak maseczek ale m.in. przychodzenie do roboty po pozytywnym teście. Szpital zamknięty, ok. 70 osób, personelu i pacjentów na kwarantannie, kilka osób zakażonych. Pewnie w ciągu najbliższych dni wśród tej grupy ilość zakażonych wzrośnie. W sumie mają teraz z bani walkę z koronawirusem, bo siedzą sobie przed tv na kwarantannie... Teraz wysypy zakażonych, to najpewniej spływanie wyników z kilku placówek medycznych, gdzie pod koniec ubiegłego tygodnia doszło do zaniedbań. A to szef personelu pielęgniarskiego po powrocie z nart we Włoszech, zakażoną żoną wesoło lata do pracy w szpitalu. Spotyka się przez tydzień z większością personelu pielęgniarskiego, ordynatorami, lekarzami...

No, no.. Propaganda widać działa i dobrze robi swoją robotę.

Szkoda, że dziennikarza za rozpowszechnianie takich informacji nie wypie...rdzielono z roboty na zbity pysk, bo przecież jesteśmy w stanie wojny.

790

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Salomonka napisał/a:

No, no.. Propaganda widać działa i dobrze robi swoją robotę.

Szkoda, że dziennikarza za rozpowszechnianie takich informacji nie wypie...rdzielono z roboty na zbity pysk, bo przecież jesteśmy w stanie wojny.

Sprawę opisał Onet, który jeśli robi jakąś propagandę, to raczej nie prorządową lol A wywalić swoich pracowników musieliby Onet, Gazeta.pl, TVN24 wink

791 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2020-03-24 12:30:03)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:
Salomonka napisał/a:

No, no.. Propaganda widać działa i dobrze robi swoją robotę.

Szkoda, że dziennikarza za rozpowszechnianie takich informacji nie wypie...rdzielono z roboty na zbity pysk, bo przecież jesteśmy w stanie wojny.

Sprawę opisał Onet, który jeśli robi jakąś propagandę, to raczej nie prorządową lol A wywalić swoich pracowników musieliby Onet, Gazeta.pl, TVN24 wink

I właśnie w tym sęk, Snake..
Nieważne kto to napisal, tylko kto nie poniosł za to konsekwencji, bo sam przyznajesz, że NIKT. Dobrze jest utrzymywać społeczeństwo w przeświadczeniu, że nie brak sprzętu jest winny panoszeniu się zarazy, tylko bezczelność i niefrasobliwość ludzi, którzy jeszcze mają czelność się skarzyć. sad

Jednak pielęgniarka która napisała, ze boi się o swoje zycie bo NIE MA CZYM PRACOWAĆ, wyleciala z roboty. Widzisz różnice, czy dalej nie?

EDIT; Mnie to naprawdę nie śmieszy, bo to jest przygnębiające. Przekazano jasny sygnał; Trzymać..twarz, bo aut z roboty. Jak stan wojny, to i za przeproszeniem "robienie w gniazdo" tyle tylko, ze z drugiej strony, też powinno być zabronione, a nie jest. Mowi ci to coś?

792 Ostatnio edytowany przez polis (2020-03-24 12:47:19)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Ela210 napisał/a:

Ale tu chodzi o to, że w czasie gdy trzeba spiąć pośladki bo jesteśmy na wojnie, nikt nie chciałby mieć pracownika, co sieje ferment.

Tylko, że niektórzy pracodawcy/menadżerowie sami się proszą. Zamiast przyznać, że jest ciężko/ że to co robimy jest bezsensu, ale klient tak chce albo przynajmniej się nie odzywać za bardzo rozpoczynają korpogadanie o tym jak jest dobrze i fajnie tworząc w ludziach dysonans poznawczy.

Pocieszające jest tylko, to że Ci, którzy mieli wyczucie i albo mówili prawdę albo przynajmniej siedzieli cicho lepiej sobie radzili (mniejsza rotacja zespołu np.), ale to w sumie do przewidzenia jest.

Salomonka napisał/a:

Nieważne kto to napisal, tylko kto nie poniosł za to konsekwencji, bo sam przyznajesz, że NIKT. Dobrze jest utrzymywać społeczeństwo w przeświadczeniu, że nie brak sprzętu jest winny panoszeniu się zarazy, tylko bezczelność i niefrasobliwość ludzi, którzy jeszcze mają czelność się skarzyć.

Jednak pielęgniarka która napisała, ze boi się o swoje zycie bo NIE MA CZYM PRACOWAĆ, wyleciala z roboty. Widzisz różnice, czy dalej nie?

W punkt.

793

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Salomonka napisał/a:

I właśnie w tym sęk, Snake..
Nieważne kto to napisal, tylko kto nie poniosł za to konsekwencji, bo sam przyznajesz, że NIKT. Dobrze jest utrzymywać społeczeństwo w przeświadczeniu, że nie brak sprzętu jest winny panoszeniu się zarazy, tylko bezczelność i niefrasobliwość ludzi, którzy jeszcze mają czelność się skarzyć. sad

Nie, to tylko świadczy, że nikt nie jest wolny od niefrasobliwości. Tak jak żadne środowisko nie jest wolne od idiotów i chamów. Mam "po sąsiedzku" przypadek kiedy jedna ekipa pobierająca wymazy poleciła ludziom złożyć oficjalną skargę na drugą ekipę.

Salomonka napisał/a:

Jednak pielęgniarka która napisała, ze boi się o swoje zycie bo NIE MA CZYM PRACOWAĆ, wyleciala z roboty. Widzisz różnice, czy dalej nie?
EDIT; Mnie to naprawdę nie śmieszy, bo to jest przygnębiające. Przekazano jasny sygnał; Trzymać..twarz, bo aut z roboty. Jak stan wojny, to i za przeproszeniem "robienie w gniazdo" tyle tylko, ze z drugiej strony, też powinno być zabronione, a nie jest. Mowi ci to coś?

No, a czego się spodziewała? Przecież nie robi w gniazdo premiera czy ministra zdrowia tylko swojego przełożonego w postaci dyrektora szpitala. Jeśli nie jest to szpital jednoimienny, to za ilość środków zabezpieczających odpowiada jego dyrekcja. To ona robi zakupy sprzętu i jest to personalna odpowiedzialność dyrektora szpitala. Do każdego dyrektora szpitala można by adresować pytanie jak kształtował politykę zakupów sprzętu i środków od grudnia 2019 r. Czy choćby czynił starania zwiększenia zapasów, czy olał temat... Taka smutna prawda.

794

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Kwiaty dla Zuckenberga..bez niego dyrektor nie dowiedziałby się, że nie ma maseczek..
Przed chwilą widziałam Panią w Tv, mówiła że nie napisała o który szpital chodziło.
Oświadczenie dyrektora dostępne w sieci.
Nigdzie nie napisałam, że nie ma problemu.

795

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:

No, a czego się spodziewała? Przecież nie robi w gniazdo premiera czy ministra zdrowia tylko swojego przełożonego w postaci dyrektora szpitala. Jeśli nie jest to szpital jednoimienny, to za ilość środków zabezpieczających odpowiada jego dyrekcja. To ona robi zakupy sprzętu i jest to personalna odpowiedzialność dyrektora szpitala. Do każdego dyrektora szpitala można by adresować pytanie jak kształtował politykę zakupów sprzętu i środków od grudnia 2019 r. Czy choćby czynił starania zwiększenia zapasów, czy olał temat... Taka smutna prawda.

Zapomniałeś o takim drobnym szczególe - dyrektor owego szpitala jest przedstawicielem jedynie słusznej myśli politycznej.

U mnie zamknięto dziś SOR, bo jakiemuś starszemu panu "zapomniało się" poinformować, że miał kontakt z osobą, która kilka dni temu wróciła z zagranicy. Pobrano próbki do testu, a praca SOR-u zostanie wznowiona, kiedy wynik szczęśliwie okaże się negatywny.

796

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Ela210 napisał/a:

Przed chwilą widziałam Panią w Tv, mówiła że nie napisała o który szpital chodziło.

Tym głupsze to, bo nic nie załatwia, a potęguje atmosferę zagrożenia. W ten sposób, to każdy może sobie pisać dowolne treści i fejkniusy.

Olinka napisał/a:

Zapomniałeś o takim drobnym szczególe - dyrektor owego szpitala jest przedstawicielem jedynie słusznej myśli politycznej.

A w czym go to zwalnia z odpowiedzialności za zaopatrzenie kierowanej przez siebie placówki?

797

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

ŻADNEJ opcji politycznej, szczególnie przed zbliżającymi się wyborami, nie jest łatwo się przyznać do błędów czy niedopatrzeń..

798

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

ZAKAZ WYCHODZENIE Z DOMU JUŻ OBOWIĄZUJE

Można tylko do pracy, sklepu, apteki, z psem

799

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:

A w czym go to zwalnia z odpowiedzialności za zaopatrzenie kierowanej przez siebie placówki?

Z odpowiedzialności absolutnie nie zwalnia, ale raz, że jeśli się nawaliło, to zwalnianie pracownika, który obnażył zaniedbanie, wydaje się nieetyczne, a jednak jest na to przyzwolenie, a przykład idzie z góry, a dwa, i tu dochodzimy do sedna odpowiedzi na pytanie - w sytuacji, jak to określiłeś, "srania do gniazda", kiedy nawala przedstawiciel partii rządzącej, jeszcze bardziej uwypukla to inne okoliczności i chyba nie muszę tłumaczyć jakie. 

Mamy też taką zależność - jeśli nie zrobiono wystarczających zapasów, pomimo tego, że były ku temu wyraźne przesłanki, a teraz braków nie ma czym uzupełnić, to w sposób jednoznaczny wskazuje to na niekompetencję rządzących.

Zresztą co ja Ci będę tłumaczyć, przecież Ty to wszystko wiesz wink.

800 Ostatnio edytowany przez Snake (2020-03-24 15:24:44)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Kleoma napisał/a:

ZAKAZ WYCHODZENIE Z DOMU JUŻ OBOWIĄZUJE

Można tylko do pracy, sklepu, apteki, z psem

Jeśli JUŻ, to od JUTRA, to tak wprowadzono dodatkowe obostrzenia.
Można do pracy, sklepu i w związku z niezbędnymi sprawami życia codziennego. Minister mówił, że spacer dla zdrowia jest niezbędny wink 2 osoby max ale nie dotyczy to członków rodziny.
Jeśli pracodawca ma zapewnić 1,5 m między pracownikami, to jak rozumiem w końcu zamkną kopalnie, bo jak ci dołowi mają się tam cisnąć w windach i przodkach?

Olinka napisał/a:

Z odpowiedzialności absolutnie nie zwalnia, ale raz, że jeśli się nawaliło, to zwalnianie pracownika, który obnażył zaniedbanie, wydaje się nieetyczne, a jednak jest na to przyzwolenie, a przykład idzie z góry, a dwa, i tu dochodzimy do sedna odpowiedzi na pytanie - w sytuacji, jak to określiłeś, "srania do gniazda", kiedy nawala przedstawiciel partii rządzącej, jeszcze bardziej uwypukla to inne okoliczności i chyba nie muszę tłumaczyć jakie.

Ogólnie przyjęte zasady mówią, że obowiązuje droga służbowa. Nie chcesz pracować, bo warunki nie takie, to składasz to pisemnie do przełożonego. Naruszone są twoje prawa pracownicze tak samo plus zawiadomienie do odpowiednich instytucji. Fejsbuk raczej nie jest wymieniony w żadnym rozporządzeniu, ustawie jako właściwy do tego. Jak pisałem, niech się ta pani cieszy, że nie ma stanu wyjątkowego, bo w trybie stanu wyjątkowego mogłaby dostać jeszcze zarzuty prokuratorskie i w trybie sądu przyspieszonego zostać skazana.

801

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:
Kleoma napisał/a:

ZAKAZ WYCHODZENIE Z DOMU JUŻ OBOWIĄZUJE

Można tylko do pracy, sklepu, apteki, z psem

Jeśli JUŻ, to od JUTRA, to tak wprowadzono dodatkowe obostrzenia.
Można do pracy, sklepu i w związku z niezbędnymi sprawami życia codziennego. Minister mówił, że spacer dla zdrowia jest niezbędny wink 2 osoby max ale nie dotyczy to członków rodziny.
Jeśli pracodawca ma zapewnić 1,5 m między pracownikami, to jak rozumiem w końcu zamkną kopalnie, bo jak ci dołowi mają się tam cisnąć w windach i przodkach?

A jak lekarze czy pielęgniarki mają zachować odstęp od siebie, przy wykonywaniu operacji czy zabiegów przy chorym? smile
Idiotyzmów ciąg dalszy.

802

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:

Ogólnie przyjęte zasady mówią, że obowiązuje droga służbowa. Nie chcesz pracować, bo warunki nie takie, to składasz to pisemnie do przełożonego. Naruszone są twoje prawa pracownicze tak samo plus zawiadomienie do odpowiednich instytucji. Fejsbuk raczej nie jest wymieniony w żadnym rozporządzeniu, ustawie jako właściwy do tego. Jak pisałem, niech się ta pani cieszy, że nie ma stanu wyjątkowego, bo w trybie stanu wyjątkowego mogłaby dostać jeszcze zarzuty prokuratorskie i w trybie sądu przyspieszonego zostać skazana.

Nic mi nie wiadomo, żeby ta kobieta chciała się zwolnić, więc nie wiem o jakiej drodze służbowej mowa. Pożaliła się, tak jak robią to tysiące osób, przy okazji pokazując wycinek wiedzy o polskiej ochronie zdrowia i warunkach jakie w niej panują. Nic mi również nie wiadomo, by kłamała, złamała kodeks etyki zawodowej, polskie prawo czy naruszyła regulamin pracy, a póki co mamy wolność słowa. Podobno. Jedynym jest przewinieniem było pokazanie niewygodnej dla pewnych kręgów prawdy.
Ale może jednak o czymś nie wiem?

803 Ostatnio edytowany przez HardBreaker (2020-03-24 18:04:43)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Olinka napisał/a:

Nic mi nie wiadomo, żeby ta kobieta chciała się zwolnić, więc nie wiem o jakiej drodze służbowej mowa. Pożaliła się, tak jak robią to tysiące osób, przy okazji pokazując wycinek wiedzy o polskiej ochronie zdrowia i warunkach jakie w niej panują. Nic mi również nie wiadomo, by kłamała, złamała kodeks etyki zawodowej, polskie prawo czy naruszyła regulamin pracy, a póki co mamy wolność słowa. Podobno. Jedynym jest przewinieniem było pokazanie niewygodnej dla pewnych kręgów prawdy.
Ale może jednak o czymś nie wiem?

Gdyby każdy pracownik szerzył panikę na FB jak ta Pani to mielibyśmy masowe ucieczki ze szpitali.
A w przypadku innych zawodów to nawet i anarachie.

804 Ostatnio edytowany przez Dominka17 (2020-03-24 18:55:34)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
HardBreaker napisał/a:
Olinka napisał/a:

Nic mi nie wiadomo, żeby ta kobieta chciała się zwolnić, więc nie wiem o jakiej drodze służbowej mowa. Pożaliła się, tak jak robią to tysiące osób, przy okazji pokazując wycinek wiedzy o polskiej ochronie zdrowia i warunkach jakie w niej panują. Nic mi również nie wiadomo, by kłamała, złamała kodeks etyki zawodowej, polskie prawo czy naruszyła regulamin pracy, a póki co mamy wolność słowa. Podobno. Jedynym jest przewinieniem było pokazanie niewygodnej dla pewnych kręgów prawdy.
Ale może jednak o czymś nie wiem?

Gdyby każdy pracownik szerzył panikę na FB jak ta Pani to mielibyśmy masowe ucieczki ze szpitali.
A w przypadku innych zawodów to nawet i anarachie.

Ludzie w szpitalu nie kierują się tym co mówią w mediach tylko tym, co widzą w miejscu pobytu.
Ponadto dlaczegoma być społeczne przyzwolenie na okłamywanie ludzi, a karze się osoby prawdomówne? Czy o take....

805

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Dominka17 napisał/a:
HardBreaker napisał/a:
Olinka napisał/a:

Nic mi nie wiadomo, żeby ta kobieta chciała się zwolnić, więc nie wiem o jakiej drodze służbowej mowa. Pożaliła się, tak jak robią to tysiące osób, przy okazji pokazując wycinek wiedzy o polskiej ochronie zdrowia i warunkach jakie w niej panują. Nic mi również nie wiadomo, by kłamała, złamała kodeks etyki zawodowej, polskie prawo czy naruszyła regulamin pracy, a póki co mamy wolność słowa. Podobno. Jedynym jest przewinieniem było pokazanie niewygodnej dla pewnych kręgów prawdy.
Ale może jednak o czymś nie wiem?

Gdyby każdy pracownik szerzył panikę na FB jak ta Pani to mielibyśmy masowe ucieczki ze szpitali.
A w przypadku innych zawodów to nawet i anarachie.

Ludzie w szpitalu nie kierują się tym co mówią w mediach tylko tym, co widzą w miejscu pobytu.
Ponadto dlaczegoma być społeczne przyzwolenie na okłamywanie ludzi, a każe się osoby prawdomówne? Czy o take....

Decyzji dyrektora nie oceniam.
I nikt nie karze okłamywać ludzi. Po prostu takie sprawy należy załatwiać wewnątrz grupy, a nie szerzyć panike. Wyobraź sobie co by było gdyby policjant zaczął wypisywać na FB, że w jakiejś mieścinie nie mają środków ochrony i boją się jeździć na akcje. Przecież takie działanie prowadzi do destabilizacji systemu.

806

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Renata Piżanowska, bo tak brzmi imię i nazwisko tej pani, która jako pielęgniarka i położna pracowała od 26 lat, swój wpis umieściła na prywatnym profilu, brzmiał dokładnie tak:

Tak wyglądają moje ręce po 12 godzinach pracy, zeżarta skóra od płynu dezynfekującego. Tak wygląda moja maseczka, którą zrobiłam sama, kiedy nie miałam czym się zasłonić, żeby nachylić się nad pacjentką, która potrzebowała mojej pomocy. Tak więc panie prezydencie Andrzej Duda, nie mamy wszystkiego, jak widać.

Bardzo bulwersujący i szkodliwy, prawda? <pytanie retoryczne>
Jeśli dla kogoś 'panika', jaką nim zasiała, w porównaniu do pracy, którą wykonywała od wielu lat aż do teraz, czyli w tak wyjątkowym i szczególnie trudnym czasie, jest możliwa do porównania i ta druga w ocenach przegrywa, to ja zostaję bez słowa. Serio.

807

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
HardBreaker napisał/a:
Dominka17 napisał/a:
HardBreaker napisał/a:

Gdyby każdy pracownik szerzył panikę na FB jak ta Pani to mielibyśmy masowe ucieczki ze szpitali.
A w przypadku innych zawodów to nawet i anarachie.

Ludzie w szpitalu nie kierują się tym co mówią w mediach tylko tym, co widzą w miejscu pobytu.
Ponadto dlaczegoma być społeczne przyzwolenie na okłamywanie ludzi, a każe się osoby prawdomówne? Czy o take....

Decyzji dyrektora nie oceniam.
I nikt nie karze okłamywać ludzi. Po prostu takie sprawy należy załatwiać wewnątrz grupy, a nie szerzyć panike. Wyobraź sobie co by było gdyby policjant zaczął wypisywać na FB, że w jakiejś mieścinie nie mają środków ochrony i boją się jeździć na akcje. Przecież takie działanie prowadzi do destabilizacji systemu.

Takie działanie pokazuje w jakich warunkach żyjemy. Skoro system nie jest stabilny to obowiązkiem osób za to odpowiedzialnych  jest tą stabilizację zapewnić. A przynajmniej nie kłamać ludziom w oczy, nie opowiadać bajeczek, a tym samym nie zrzucać odpowiedzialności za sytuację na służbę zdrowia czy policję. Nie oni za taki stan rzeczy odpowiadają i nie oni powinni się ludziom tłumaczyć, dlaczego z braku środków nie wykonali odpowiednich czynności. Kłamstwo goni kłamstwo, odpowiedzialni ludzie chowają się za kłamstwem, a osoby pokazujące stan rzeczy karze się i sankcjonuje. Piekny sposób na zarządzanie.

808 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-03-24 19:19:57)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

A dyrektor szpitala, z którym ją kojarzą bo NT to nie WAWA,  zaprzeczył w oświadczeniu temu, a ona w TVN na to, że nie pisała że o ten szpital chodziło. I wszystko.

809 Ostatnio edytowany przez Janix2 (2020-03-24 19:34:37)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
HardBreaker napisał/a:

Gdyby każdy pracownik szerzył panikę na FB jak ta Pani to mielibyśmy masowe ucieczki ze szpitali.
A w przypadku innych zawodów to nawet i anarachie.

O jakiej panice piszesz, służba zdrowia leży i kwiczy chociaż robią co mogą. Ze trzy tygodnie temu Dworczyk butnie zapewniał że jesteśmy najlepiej przygotowani i inne państwa mogą uczyć się od nas. Rząd rozdał całe oszczędności aby kupić wyborców i teraz ludzie pomagają szpitalom jak mogą.  Dyrektor z nadania partyjnego sam jest w kwarantannie ponieważ miał kontakt z min. Wosiem. Następnego dnie szpital na oficjalnym profilu na FB sam prosił o maski i inne rzeczy bo nie mają. Sprawą zajęli się już parlamentarzyści. Koniec okresu Gomułki: kto nie z Władziem tego zgładziem, kto nie z Mieciem tego zmieciem. Dyrektor zapewne poleci ze stanowiska.

810

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Janix2 napisał/a:
HardBreaker napisał/a:

Gdyby każdy pracownik szerzył panikę na FB jak ta Pani to mielibyśmy masowe ucieczki ze szpitali.
A w przypadku innych zawodów to nawet i anarachie.

O jakiej panice piszesz, służba zdrowia leży i kwiczy chociaż robią co mogą. Dyrektor z nadania partyjnego sam jest w kwarantannie ponieważ miał kontakt z min. Wosiem. Następnego dnie szpital na oficjalnym profilu na FB sam prosił o maski i inne rzeczy bo nie mają. Sprawą zajęli się już parlamentarzyści. Koniec okresu Gomułki: kto nie z Władziem tego zgładziem, kto nie z Mieciem tego zmieciem. Dyrektor zapewne poleci ze stanowiska.

Słusznie prawisz:) A dyrektor albo poleci, albo nie:) Wszystko zależy, jakie ma koneksje.

811

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Janix2 napisał/a:
HardBreaker napisał/a:

Gdyby każdy pracownik szerzył panikę na FB jak ta Pani to mielibyśmy masowe ucieczki ze szpitali.
A w przypadku innych zawodów to nawet i anarachie.

O jakiej panice piszesz, służba zdrowia leży i kwiczy chociaż robią co mogą.

No to napewno trąbienie o tym we wszystkich mediach im pomoże.

812

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Salomonka napisał/a:

Słusznie prawisz:) A dyrektor albo poleci, albo nie:) Wszystko zależy, jakie ma koneksje.

Poleci na bank. Władza nie lubi jak im ktoś "dobre imię szarga". Pani Krynicka jest tego przykładem. Co do pielęgniarki to już i tak ma nowe oferty pracy po położna z doświadczeniem jest poszukiwana. Swoją decyzją dyrektor sprawił jedynie to, że ewentualni darczyńcy głęboko się zastanowią czy pomoc przekazać szpitalowi w Nowym Targu czy innej placówce w potrzebie.

813 Ostatnio edytowany przez Janix2 (2020-03-24 19:51:22)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
HardBreaker napisał/a:
Janix2 napisał/a:
HardBreaker napisał/a:

Gdyby każdy pracownik szerzył panikę na FB jak ta Pani to mielibyśmy masowe ucieczki ze szpitali.
A w przypadku innych zawodów to nawet i anarachie.

O jakiej panice piszesz, służba zdrowia leży i kwiczy chociaż robią co mogą.

No to napewno trąbienie o tym we wszystkich mediach im pomoże.

Co komu ma pomóc jak wszyscy wiedzą jak jest. Ktoś tu kogoś przez ostatni okres kłamał i co, dalej będą kłamać albo może zwalą winę na Tuska? Gdyby robili więcej testów to nosicieli było by zapewne ze 3 x tyle.

814

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
HardBreaker napisał/a:
Janix2 napisał/a:
HardBreaker napisał/a:

Gdyby każdy pracownik szerzył panikę na FB jak ta Pani to mielibyśmy masowe ucieczki ze szpitali.
A w przypadku innych zawodów to nawet i anarachie.

O jakiej panice piszesz, służba zdrowia leży i kwiczy chociaż robią co mogą.

No to napewno trąbienie o tym we wszystkich mediach im pomoże.

A w czym komu pomoże zakłamany obraz rzeczywistości?

815

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Dominka17 napisał/a:
HardBreaker napisał/a:
Janix2 napisał/a:

O jakiej panice piszesz, służba zdrowia leży i kwiczy chociaż robią co mogą.

No to napewno trąbienie o tym we wszystkich mediach im pomoże.

A w czym komu pomoże zakłamany obraz rzeczywistości?

To nie jest zakłamywanie rzeczywistości, tylko zachowanie zimnej krwi.

816

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Jak tam w Polsce przebiega trzymanie ludzi w domu? Policja działa, są mandaty?

U nas niby kazali nam siedzieć na czterech literach, poza koniecznymi wizytami do sklepu, wyprowadzaniem psa, jednym spacerem czy też jakąś aktywnością sportową, no i konieczną podróżą do pracy. Tylko, że jest jedno ale...nikt nie wie co to oznacza, że praca jest konieczna. Wiadomo, personel medyczny, supermarkety, wodociągi, gazociągi, elektrownie, kierowcy i produkujący żywność muszą pracować, ale czemu mają zasuwać budowlańcy? Misiek jest totalnie skołowany, bo chociaż nikt nie uważa bycia prawnikiem za konieczne (poza tym może być to robione z domu), to inni partnerzy upierają się na przychodzeniu do biura WTF???

817

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
HardBreaker napisał/a:
Dominka17 napisał/a:
HardBreaker napisał/a:

No to napewno trąbienie o tym we wszystkich mediach im pomoże.

A w czym komu pomoże zakłamany obraz rzeczywistości?

To nie jest zakłamywanie rzeczywistości, tylko zachowanie zimnej krwi.

Zimną krew to ja mogę zachować gdy wiem na czym stoję i czego mogę się spodziewać. Wtedy mogę podjąć odpowiednie działania by zminimalizować straty.  Jeśli jestem okłamana, liczę na jakieś działania a ich nie dostaję, sama nie podjęłam działań bo byłam mamiona, to czuję złość i rozgoryczenie, a ponadto ponoszę większą stratę.

818

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
HardBreaker napisał/a:
Dominka17 napisał/a:
HardBreaker napisał/a:

No to napewno trąbienie o tym we wszystkich mediach im pomoże.

A w czym komu pomoże zakłamany obraz rzeczywistości?

To nie jest zakłamywanie rzeczywistości, tylko zachowanie zimnej krwi.

Jakie zachowanie zimnej krwi? Kłamanie że jest nieźle jak tak nie jest? Rząd nie ma pomysłu jak pomóc szpitalom więc ludzie sami tam pracujący proszą o pomoc i nie po to aby kogoś ośmieszyć że nie umie rządzić tylko normalnie boją się że będą musieli pracować z chorymi nieodpowiednio zabezpieczeni. Sam widziałem posty może z 50 oficjalnych kont szpitali z prośbą co potrzeba: maseczki, kombinezony, przyłbice, środki dezynfekujące. Na co liczą, jaki mają pomysł aby pomóc szpitalom. Czesi w ciągu 2 dni zciągnęli z Chin ponad 100 ton środków ochrony a my?-szyjemy po domach dopóki fizeliny starczy. O uczestnictwie w wyborach nie chcę mi się już pisać.

819

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Janix2 napisał/a:

Na co liczą, jaki mają pomysł aby pomóc szpitalom. Czesi w ciągu 2 dni zciągnęli z Chin ponad 100 ton środków ochrony a my?-szyjemy po domach dopóki fizeliny starczy.

My? My jako państwo póki co spóźniliśmy się, by dołączyć do wielkiego przetargu ogłoszonego przez Unię Europejską na zakup maseczek i kombinezonów ochronnych. W ten sposób 25 krajów dostanie maseczki, Polska nie. 

Ponadto spółka Alibaba, właściciel m.in. platformy sprzedażowej Aliexpress, poinformował o wstrzymaniu sprzedaży dla polskich klientów środków ochronnych, maseczek i płynów dezynfekujących. To wynik interwencji polskiego rządu, który zwrócił się do chińskich władz o ograniczenie sprzedaży tych produktów. Oficjalnie powodem takich działań jest przeciwdziałanie spekulacjom, ale już wiadomo, że dostawcą maseczek będzie firma, której prezesem jest radny PiS i współorganizator kampanii Andrzeja Dudy. Maseczki z Azji kupowano za 5 groszy, te drugie 'stoją' po 2 zł. W końcu ktoś musi na tym zarobić, nie?

820

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Janix2 napisał/a:
HardBreaker napisał/a:
Dominka17 napisał/a:

A w czym komu pomoże zakłamany obraz rzeczywistości?

To nie jest zakłamywanie rzeczywistości, tylko zachowanie zimnej krwi.

Jakie zachowanie zimnej krwi? Kłamanie że jest nieźle jak tak nie jest?

Po pierwsze to nie oglądam za dużo telewizji więc nie wiem co Ci obiecano.
Ale wyznaje zasade "umiesz liczyć? licz na siebie." Znasz? No to już znasz.
Po drugie w każdym kraju czegoś brakuje i żaden nie jest idealnie przygotowany.
Po trzecie sytuacja w Polsce w PORÓWNANIU do innych państw jest bardzo stabilna.
Po czwarte dyrektor wspominał wcześniej, że potrzebuje sprzętu i nie ma potrzeby aby każdy trąbił o tym oddzielnie. Środków ochrony od tego nie przybędzie. Jedyne co takim zachowaniem możecie spowodować to lęk u pacjentów i okłamywanie personelu.

821

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
HardBreaker napisał/a:

Po trzecie sytuacja w Polsce w PORÓWNANIU do innych państw jest bardzo stabilna.

Na jakiej podstawie wyciągasz te wnioski?

822

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Olinka napisał/a:
HardBreaker napisał/a:

Po trzecie sytuacja w Polsce w PORÓWNANIU do innych państw jest bardzo stabilna.

Na jakiej podstawie wyciągasz te wnioski?

Wystarczy porównać statystki.

823

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Dominka17 napisał/a:

Zimną krew to ja mogę zachować gdy wiem na czym stoję i czego mogę się spodziewać. Wtedy mogę podjąć odpowiednie działania by zminimalizować straty.  Jeśli jestem okłamana, liczę na jakieś działania a ich nie dostaję, sama nie podjęłam działań bo byłam mamiona, to czuję złość i rozgoryczenie, a ponadto ponoszę większą stratę.

Na święta będziesz miała w Polsce kilkaset do tysiąca zgonów, kilkadziesiąt tysięcy zakażonych. Zadowolona? Uspokoiło cię i pozwoli rozsiąść się na kanapie i z zimną krwią zaplanować sobie czas do świąt?

Olinka napisał/a:

Tak wyglądają moje ręce po 12 godzinach pracy, zeżarta skóra od płynu dezynfekującego. Tak wygląda moja maseczka, którą zrobiłam sama, kiedy nie miałam czym się zasłonić, żeby nachylić się nad pacjentką, która potrzebowała mojej pomocy. Tak więc panie prezydencie Andrzej Duda, nie mamy wszystkiego, jak widać.

Dokładnie to samo mówiła przy mnie kasjerka w popularnej sieci handlowej siedząc w rękawiczkach. Musiałam założyć, bo mi już skóra złaziła od odkażania. Można powiedzieć, krwiopijcy z sieci stać na rękawiczki dla pracowników, a szpitala nie. Rękawiczki są dostępne i można sobie kupić samemu. Tu pojawia się pytanie czy są to rękawiczki z atestem do stosowania w służbie zdrowia ale maseczka uszyta w domu takiego nie ma na pewno. Znaczy jest środkiem niedozwolonym jakby ktoś miał literalnie do tego podchodzić. Sorki ale nie tak. Nie ten etap. Co ma powiedzieć położna w Hiszpanii, której dano jedną maseczkę jednorazową i ma ją używać wielokrotnie?

824

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
HardBreaker napisał/a:
Olinka napisał/a:
HardBreaker napisał/a:

Po trzecie sytuacja w Polsce w PORÓWNANIU do innych państw jest bardzo stabilna.

Na jakiej podstawie wyciągasz te wnioski?

Wystarczy porównać statystki.

Ha ha. Piszesz o statystykach rządowych czy innych europejskich instytucji ?

825

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
HardBreaker napisał/a:
Olinka napisał/a:
HardBreaker napisał/a:

Po trzecie sytuacja w Polsce w PORÓWNANIU do innych państw jest bardzo stabilna.

Na jakiej podstawie wyciągasz te wnioski?

Wystarczy porównać statystki.

Tak myślałam, w takim razie nie mam więcej pytań.
Jeśli dla Ciebie miarodajne są statystyki, które w jednym zestawieniu ujmują badania bardzo ograniczone ilościowo, właściwie do minimum, czyli te przeprowadzane u nas, do tych, w których codziennie bada się po dwadzieścia i więcej tysięcy osób, to nie dziwię się, że sytuacja wychodzi Ci stabilna. W końcu im mniej testów, tym mniej chorych. Im mniej zdiagnozowanych z obecnością SARS_CoV-2, tym mniej zgonów, których oficjalną przyczyną jest COVID-19. Proste? Proste i to dziecinnie.

Snake napisał/a:

Dokładnie to samo mówiła przy mnie kasjerka w popularnej sieci handlowej siedząc w rękawiczkach. Musiałam założyć, bo mi już skóra złaziła od odkażania. Można powiedzieć, krwiopijcy z sieci stać na rękawiczki dla pracowników, a szpitala nie. Rękawiczki są dostępne i można sobie kupić samemu. Tu pojawia się pytanie czy są to rękawiczki z atestem do stosowania w służbie zdrowia ale maseczka uszyta w domu takiego nie ma na pewno. Znaczy jest środkiem niedozwolonym jakby ktoś miał literalnie do tego podchodzić. Sorki ale nie tak. Nie ten etap. Co ma powiedzieć położna w Hiszpanii, której dano jedną maseczkę jednorazową i ma ją używać wielokrotnie?

Rozumiem, ale czego to dowodzi?
Zacytowałam treść tego 'bulwersującego' posta, by samemu można było ocenić czy był wystarczająco mocny, by stanowić powód zwolnienia położnej z pracy.

826

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:
Dominka17 napisał/a:

Zimną krew to ja mogę zachować gdy wiem na czym stoję i czego mogę się spodziewać. Wtedy mogę podjąć odpowiednie działania by zminimalizować straty.  Jeśli jestem okłamana, liczę na jakieś działania a ich nie dostaję, sama nie podjęłam działań bo byłam mamiona, to czuję złość i rozgoryczenie, a ponadto ponoszę większą stratę.

Na święta będziesz miała w Polsce kilkaset do tysiąca zgonów, kilkadziesiąt tysięcy zakażonych. Zadowolona? Uspokoiło cię i pozwoli rozsiąść się na kanapie i z zimną krwią zaplanować sobie czas do świąt?


Ja będę miała kilka tysięcy zgonów ? To wspaniale przygotowani, w telewizji oczywiście, przedstawiciele rządy będą mieć, a drugie tyle po wyborach, które  można przeprowadzić.
Nie jestem zadowolona, jestem wkurzona samozadowoleniem rządu, na kłamstwa jakimi mamią głupich ludzi, zamiast podawać rzetelne informacje i radzić ludziom co mogą zrobić sami w sytuacji zachorowania. A tu z ekrany płyną słodkie słówka jak to pięknie państwo zaopiekuje się każdym chorym.
Mój fotel - moja sprawa. Ty zapewne w ascezie na twardym zydlu, żeby się z cierpiącymi solidaryzować hehe.
Uspokaja mnie, gdy widzę to co dzieje się na świecie i mogę się zastanowić co robić w sytuacji choroby. Gdyby wszyscy tak myśleli jak ja to bardzo możliwe, że więcej osób podejmowałoby świadome działania. Polska nie składa się z samych idiotów żyjących mrzonkami. Ludzie od lat stawiali czoła trudnym sytuacjom, tylko do trudnej sytuacji trzeba się przygotować żeby się z nią zmierzyć i nie polec.

827

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Beyondblackie napisał/a:

Jak tam w Polsce przebiega trzymanie ludzi w domu? Policja działa, są mandaty?

U nas niby kazali nam siedzieć na czterech literach, poza koniecznymi wizytami do sklepu, wyprowadzaniem psa, jednym spacerem czy też jakąś aktywnością sportową, no i konieczną podróżą do pracy. Tylko, że jest jedno ale...nikt nie wie co to oznacza, że praca jest konieczna. Wiadomo, personel medyczny, supermarkety, wodociągi, gazociągi, elektrownie, kierowcy i produkujący żywność muszą pracować, ale czemu mają zasuwać budowlańcy? Misiek jest totalnie skołowany, bo chociaż nikt nie uważa bycia prawnikiem za konieczne (poza tym może być to robione z domu), to inni partnerzy upierają się na przychodzeniu do biura WTF???

Podobno ma pilnować policja, ale tak naprawdę to zobaczymy dopiero, bo całkowity zakaz wychodzenia wchodzi tutaj dopiero od jutra. Nie wiem jak będą to sprawdzać, bo jak mi udowodnią, że nie wyszłam do sklepu tylko na spacer. Poza tym mają sprzeczne informacje, raz mówią, że nie wolno wychodzić nigdzie poza pilnymi sprawami, a w innym momencie, że można iść biegać albo jeździć na rowerze, a jednocześnie nie wolno iść do parku czy do lasu. Ja rozumiem, że jak kazali się poruszać mało uczęszczanymi drogami to się okazało, że wszyscy poszli biegać do lasu, ale zamykanie lasów nie jest rozwiązaniem.

828

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Olinka napisał/a:

Jeśli dla Ciebie miarodajne są statystyki, które w jednym zestawieniu ujmują badania bardzo ograniczone ilościowo, właściwie do minimum, czyli te przeprowadzane u nas, do tych, w których codziennie bada się po dwadzieścia i więcej tysięcy osób, to nie dziwię się, że sytuacja wychodzi Ci stabilna. W końcu im mniej testów, tym mniej chorych. Im mniej zdiagnozowanych z obecnością SARS_CoV-2, tym mniej zgonów, których oficjalną przyczyną jest COVID-19. Proste? Proste i to dziecinnie.

Robią tyle testów, bo tyle mają przypadków uzasadniających to. Tam naprawdę nie robią testów ludziom "z ulicy".

Dominka17 napisał/a:

Nie jestem zadowolona, jestem wkurzona samozadowoleniem rządu, na kłamstwa jakimi mamią głupich ludzi, zamiast podawać rzetelne informacje i radzić ludziom co mogą zrobić sami w sytuacji zachorowania. A tu z ekrany płyną słodkie słówka jak to pięknie państwo zaopiekuje się każdym chorym.

Naprawdę nie wiesz co masz robić? Serio, serio? Ja dokładnie wiem co mam robić i od dwóch tygodni to robię. Co chcesz wiedzieć?

829 Ostatnio edytowany przez Dominka17 (2020-03-24 21:36:39)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:
Olinka napisał/a:

Jeśli dla Ciebie miarodajne są statystyki, które w jednym zestawieniu ujmują badania bardzo ograniczone ilościowo, właściwie do minimum, czyli te przeprowadzane u nas, do tych, w których codziennie bada się po dwadzieścia i więcej tysięcy osób, to nie dziwię się, że sytuacja wychodzi Ci stabilna. W końcu im mniej testów, tym mniej chorych. Im mniej zdiagnozowanych z obecnością SARS_CoV-2, tym mniej zgonów, których oficjalną przyczyną jest COVID-19. Proste? Proste i to dziecinnie.

Robią tyle testów, bo tyle mają przypadków uzasadniających to. Tam naprawdę nie robią testów ludziom "z ulicy".

Dominka17 napisał/a:

Nie jestem zadowolona, jestem wkurzona samozadowoleniem rządu, na kłamstwa jakimi mamią głupich ludzi, zamiast podawać rzetelne informacje i radzić ludziom co mogą zrobić sami w sytuacji zachorowania. A tu z ekrany płyną słodkie słówka jak to pięknie państwo zaopiekuje się każdym chorym.

Naprawdę nie wiesz co masz robić? Serio, serio? Ja dokładnie wiem co mam robić i od dwóch tygodni to robię. Co chcesz wiedzieć?

Wiem co mam robić, bo nie daję się omamić kłamstwom rządzących, ponadto oglądam wiadomości ze świata i używam mózgu. Polecam.
Testów nie robią bo przehuśtali pieniądze na TVP. I tyle. W Meksyku też mało zarażonych bo tam zrobili podobno 200 testów. Może to uznasz za lepszy model dla zachowania dobrego samopoczucia.

830

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Polecam więc jakiś kanał z modą, serwis filmowy itp. na 2 tygodnie skoro nic nie pomaga. Ja oglądam gołe baby, gram w gry i spożywam środki odkażające. Da się żyć wink

831

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:

Polecam więc jakiś kanał z modą, serwis filmowy itp. na 2 tygodnie skoro nic nie pomaga. Ja oglądam gołe baby, gram w gry i spożywam środki odkażające. Da się żyć wink

lol
Super się urządziłeś, zdecydowanie lepiej  ode mnie.
Ja chodzę i sprzątam wink

832

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Snake napisał/a:

Polecam więc jakiś kanał z modą, serwis filmowy itp. na 2 tygodnie skoro nic nie pomaga. Ja oglądam gołe baby, gram w gry i spożywam środki odkażające. Da się żyć wink

I na forum dramatycznie zmniejszy się ilość postów typu: Żona ciągle zmęczona po pracy nie ma siły na seks ze mną oraz Zapracowany mąż nie chce uprawiać seksu. smile

833

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Lady Loka napisał/a:

Podobno ma pilnować policja, ale tak naprawdę to zobaczymy dopiero, bo całkowity zakaz wychodzenia wchodzi tutaj dopiero od jutra. Nie wiem jak będą to sprawdzać, bo jak mi udowodnią, że nie wyszłam do sklepu tylko na spacer. Poza tym mają sprzeczne informacje, raz mówią, że nie wolno wychodzić nigdzie poza pilnymi sprawami, a w innym momencie, że można iść biegać albo jeździć na rowerze, a jednocześnie nie wolno iść do parku czy do lasu. Ja rozumiem, że jak kazali się poruszać mało uczęszczanymi drogami to się okazało, że wszyscy poszli biegać do lasu, ale zamykanie lasów nie jest rozwiązaniem.

U nas nawet jednego policjanta nie widziałam dziś. Na spacerze z psem stali sobie ludzie na ulicach i gadali, bez zachowania żadnego dystansu. Kara za bycie złapanym jest śmieszna, jakieś 30 funtów. Miś ciągle jeździ do pracy i spędza godziny w biurze z dwudziestoma innymi ludźmi, choć teoretycznie mógłby pracować z domu, ale wiadomo, partnerzy przegłosowali, bo szkoda im kasy na laptopy i oprogramowanie hmm

Durnota i rządowa niewydolność pełną parą.

834 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-03-24 22:15:44)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Beyond Poza niezbędnymi przypadkami, dozwolone są wyjścia co najwyżej w dwie osoby, jeśli to nie jest rodzina. Czyli samemu można w sumie chodzić wszędzie, byle nie spotykać ludzi smile Zakaz wstępu do lasu został cofnięty, wyłączone z użytku są tylko parkingi czy jakieś obiekty użyteczności publicznej.

835

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Beyondblackie napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Podobno ma pilnować policja, ale tak naprawdę to zobaczymy dopiero, bo całkowity zakaz wychodzenia wchodzi tutaj dopiero od jutra. Nie wiem jak będą to sprawdzać, bo jak mi udowodnią, że nie wyszłam do sklepu tylko na spacer. Poza tym mają sprzeczne informacje, raz mówią, że nie wolno wychodzić nigdzie poza pilnymi sprawami, a w innym momencie, że można iść biegać albo jeździć na rowerze, a jednocześnie nie wolno iść do parku czy do lasu. Ja rozumiem, że jak kazali się poruszać mało uczęszczanymi drogami to się okazało, że wszyscy poszli biegać do lasu, ale zamykanie lasów nie jest rozwiązaniem.

U nas nawet jednego policjanta nie widziałam dziś. Na spacerze z psem stali sobie ludzie na ulicach i gadali, bez zachowania żadnego dystansu. Kara za bycie złapanym jest śmieszna, jakieś 30 funtów. Miś ciągle jeździ do pracy i spędza godziny w biurze z dwudziestoma innymi ludźmi, choć teoretycznie mógłby pracować z domu, ale wiadomo, partnerzy przegłosowali, bo szkoda im kasy na laptopy i oprogramowanie hmm

Durnota i rządowa niewydolność pełną parą.

Wczoraj przewoziłam z biura do domu komputer z monitorem i całym okablowaniem big_smile bo firma nie załatwiła mi laptopa big_smile tak też można.

Bagiennik, nie cofnęli. Dalej jest zakaz, ale nie do wszystkich lasów.

836 Ostatnio edytowany przez Snake (2020-03-24 22:55:26)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Dominka17 napisał/a:
Snake napisał/a:

Polecam więc jakiś kanał z modą, serwis filmowy itp. na 2 tygodnie skoro nic nie pomaga. Ja oglądam gołe baby, gram w gry i spożywam środki odkażające. Da się żyć wink

lol
Super się urządziłeś, zdecydowanie lepiej  ode mnie.
Ja chodzę i sprzątam wink

Właśnie, przypomniałem sobie, że mam jutro zagonić dzieci do sprzątania!
Za to może nie co dzień ale co dwa wyprowadzam żonę na spacery. Od lat ze mną nie chodziła na spacery, a teraz chodzi! Tak 1,5-2 godziny się szwendamy po okolicy i denerwujemy wiejskie psy. Niby nic, a lekkie zakwasy są. W końcu biorąc pod uwagę infekcję, a teraz zakaz już miesiąc nie byłem na siłowni.
Zapytałem dziś co ona na to żebym ze względów higienicznej zgolił brodę na zero. Jest za więc jutro golenie.
Byłem w sklepach po wystąpieniu premiera i ministra. Osobliwie w obu zniknęły prawie wszystkie owoce, a ulubione podpaski małżonki kupiłem dopiero w drugim. Parę podstawowych leków co się skończyło kupiłem w aptece. Pojedynczo, pani w przyłbicy.
Co do kolejnych obostrzeń, to wariant francusko-włosko-hiszpański: wychodzenie z domu tylko z kartką, gdzie wypisany jest cel podróży, miejsce zamieszkania i takie tam. Brak kartki=mandat. Kartka jest po to żeby patrol nie musiał podchodzić i rozmawiać z kontrolowanym. Do sklepu tylko w promieniu 1 kilometra. To akurat bzdurne, bo do najbliższego sklepu mam 2 kilometry i jest to wiejski sklep, w którym 5 klientów, to tłok. Więc w razie czego, to powstanie gustowna kolejka zmotoryzowanych klientów czekających na wejście do sklepu i zabijających czas towarzyską rozmową. Biorąc pod uwagę okolice mogą to być bardzo ciekawe rozmowy proletariatu z elitą wink Acha, tam w samochodzie może się przemieszczać jedna osoba. Jak małżeństwo ma jeden samochód i oboje pracują, to trudno, ryzykują mandat...
Jak się ociepli na plus 18 co najmniej wieszczę, że wokół wystawi się leżaki i krzesełka do drogi. Będziemy się opalać, pozdrawiać przez drogę i płoty, wznosić toasty i przewracać kiełbaski na ruszcie.

837

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Zależy na jakim poziomie wydawana jest decyzja. W moich okolicach na terenie kilku nadleśnictw wstęp jest przywrócony, choć zapewne decyzja wydawana jest prawdopodobnie na szczeblu regionalnym czyli RDLP w Krakowie, bo wszystkie nadleśnictwa jej podlegają. Z ruchu wyłączone są parkingi, centra edukacyjne czy schroniska, choć te ostatnie już LP nie podlegają...

838

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Gdzie można znaleźć tekst tych nowych zarządzeń ograniczających przemieszczanie się? Obejrzałam konferencję, ale chciałabym jeszcze tekst przeczytać, a mimo przeszukiwania sieci nic nie mogę znaleźć.

839 Ostatnio edytowany przez HardBreaker (2020-03-24 23:11:59)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Olinka napisał/a:

Tak myślałam, w takim razie nie mam więcej pytań.
Jeśli dla Ciebie miarodajne są statystyki, które w jednym zestawieniu ujmują badania bardzo ograniczone ilościowo, właściwie do minimum, czyli te przeprowadzane u nas, do tych, w których codziennie bada się po dwadzieścia i więcej tysięcy osób, to nie dziwię się, że sytuacja wychodzi Ci stabilna. W końcu im mniej testów, tym mniej chorych. Im mniej zdiagnozowanych z obecnością SARS_CoV-2, tym mniej zgonów, których oficjalną przyczyną jest COVID-19. Proste? Proste i to dziecinnie.

Dziecinne to jest tworzenie teori spiskowych.
Fakty mówią same przez siebie, gdy w Polsce odwoływano imprezy masowe i zamykano szkoły, w:
-USA - nic się nie dzieje
-UK - nic się nie dzieje
-Niemcy - nie ma potrzeby zamykać szkół
-Włochy - wirus jest tylko w północnej części kraju, a po reszcie można podróżować
-Hiszpania - manifestacja feministek i masowe wycieczki za granice
-Francja - "Jesteśmy nieśmiertelni!" i parada smerfów na 3.5 tysiąca osób.

Dominka17 napisał/a:

W Meksyku też mało zarażonych bo tam zrobili podobno 200 testów. Może to uznasz za lepszy model dla zachowania dobrego samopoczucia.

W Meksyku? W tym kraju gdzie się obżerają ostrą papryką bogatą w kapsaicyne, która pomaga nawet raka płuc zwalczyć? To faktycznie dziwne big_smile

840 Ostatnio edytowany przez Snake (2020-03-24 23:21:16)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

Ja mam pod nosem same lasy prywatne więc mogą mnie cmoknąć. Chyba, że z widłami przyleci właściciel tongue
Tak w ogóle na wsi separacja przebiega samorzutnie. Idąc poboczem zgodnie z przepisami mija się osoby idące naprzeciw w odległości ok. 5 m. Nieznajomi kłaniają się i mówią "dzień dobry".
Ja mam biuro w swoim laptopie i telefonie. Czy rozłożę go w domu, czy w biurze na jedno wychodzi. Musiałem pojechać w piątek do firmy, to pogadaliśmy z kolegą. Jakby ktoś potrzebował, to w Selgrosie mają bańki 5-litrowe płynu do odkażania w przystępnej cenie. Paczkę 100 szt. rękawiczek kupiłem w wiejskim sklepie budowlanym, mają na bieżąco dostawy. Przypomniałem sobie, że mam chyba w garażu z jedną sztukę maseczki "malarskiej". Na zasadzie "mam i ja". Strasznie niewygodna, szybko zaparowują mi okulary ale co tam... No chyba, że zamówię sobie jakąś gustowną bandanę z trupią czaszką albo coś w ten deseń. Na czasie.

Lucy-on-the-roof napisał/a:

Gdzie można znaleźć tekst tych nowych zarządzeń ograniczających przemieszczanie się? Obejrzałam konferencję, ale chciałabym jeszcze tekst przeczytać, a mimo przeszukiwania sieci nic nie mogę znaleźć.

Zapewne Monitor Polski po północy, bo jeszcze się pisze wink

841

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Lucy-on-the-roof napisał/a:

Gdzie można znaleźć tekst tych nowych zarządzeń ograniczających przemieszczanie się? Obejrzałam konferencję, ale chciałabym jeszcze tekst przeczytać, a mimo przeszukiwania sieci nic nie mogę znaleźć.

Pewnie jutro się ukażą . Wszystko jest trochę z opóźnieniem.

842

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

W tym momencie człowiek zazdrości tym, którzy mieszkają w takich miejscach, jak znajomy leśniczy, informujący mnie jeszcze dwa dni temu o decyzji zakazie wstępu lasu. Chłop wyjdzie z chaty, ma 5 m do lasu, wokoło może z 3-4 chaty, jak trzeba pojedzie autem do sklepu, pracuje zdalnie z domu. Zaczynam dostrzegać najgorszy chyba skutek tej epidemii - ograniczenie prawie do zera ruchu i dalszych wyjazdów, chocby samemu, ale zawsze gdzie ś po drodze jakiś ludzi się spotyka. Tym bardziej, kiedy musisz być świadom, że nie ryzykujesz swoim życiem, ale życiem swoich bliskich.

843

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

No z tym ograniczeniem ruchu, to różnie może być. Ustawa będąca podstawą  rozporządzenia daje prawo ograniczania swobody osobom objętym kwarantanny. Te można karać mandatem, kierować wnioski do sądu i jest ok. W pozostałych przypadkach zwykłych ludzi na spacerze może być ciekawie. Kumaci nie będą przyjmować mandatów i jestem ciekaw co będą orzekać wolne sądy. W stanie nadzwyczajnym sprawą jest jasna ale teraz takiego nie ma.

844 Ostatnio edytowany przez Meliska21 (2020-03-25 00:07:21)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(

No właśnie tak sobie rozmyslam , na jakiej podstawie mogli wydać takie ograniczenia, bo to jest ograniczenie swobód wbrew Konstytucji.

Jeśli chodzi o spacery i ruch, ja mieszkam na wsi, wprawdzie 1 km od granic miasta, ale u nas jest spokój , las dookoła, a ludzi miastowych nie widać. Miejscowi też zdyscyplinowani.  Zakazu chodzenia do lasu nie zarobią, bo nie są państwowe.

Jacyś epidemiolodzy wypowiadali się,  że na wsi jest większe zagrożenie epidemiologiczne, niestety nie wyjaśnili dlaczego. Czy ktoś zna odpowiedź,  bo wychodzi na to, że jestem tępa i nie widzę związku.

845 Ostatnio edytowany przez Lucy-on-the-roof (2020-03-25 00:25:20)

Odp: Koronawirus coraz bliżej :(
Meliska21 napisał/a:
Lucy-on-the-roof napisał/a:

Gdzie można znaleźć tekst tych nowych zarządzeń ograniczających przemieszczanie się? Obejrzałam konferencję, ale chciałabym jeszcze tekst przeczytać, a mimo przeszukiwania sieci nic nie mogę znaleźć.

Pewnie jutro się ukażą . Wszystko jest trochę z opóźnieniem.

Wciąż nie ma nic w Dzienniku Ustaw, ale znalazłam tekst nowego rozporządzenia na stronach infor.

Niektóre zapisy brzmią kuriozalnie, nie wiem, co by na to prawnik powiedział:

Minister Zdrowia napisał/a:

"2. W przypadku gdy przemieszczanie się następuje: 1)pieszo –jednocześnie mogą się poruszać dwie osoby w odległości nie mniejszej niż 1,5m od siebie;".

Czyli np. idziemy na spacer w sześć osób. Dwie poruszają się (zachowując stosowną odległość), z rozporządzenia nie wynika wcale że musi to być ruch do przodu czy w ogóle chodzenie, równie dobrze może to być na przykład robienie pajacyków. W tym czasie pozostałe stoją nieruchomo. Gdy pierwsze dwie osoby kończą poruszanie się, wówczas poruszać zaczynają się dwie kolejne np. robią przysiady. Wyobrażam sobie, że osób na wózkach to ograniczenie "poruszania się" nie dotyczy, pod warunkiem, że będą siedzieć nieruchomo. LOL.

Co to znaczy jednocześnie? Czy dotyczy to osób "idących razem", pozostających w bliskiej relacji, czy wszystkich osób w obrębie danego terenu (i jak wyznaczyć granicę obszaru)? A może jednocześnie odnosi się do terenu całej Polski? Prawodawca nie zatroszczył się o sprecyzowanie kontekstu odnoszącego się do "jednocześnie". Jeśli na danym terenie będzie 100 osób, to czy mogą się one poruszać (pieszo) "jednocześnie", czy też 98 osób powinno pozostawać nieruchomo? big_smile

Posty [ 781 do 845 z 5,628 ]

Strony Poprzednia 1 11 12 13 14 15 87 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Koronawirus coraz bliżej :(

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024