Anoreksja... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony Poprzednia 1 4 5 6 7 8 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 326 do 390 z 458 ]

326

Odp: Anoreksja...

18 czerwca mam badanie u gastrologa. Do kardiologa nie jechaliśmy, przesunela się wizyta z powodow osobistych mojego lekarza.

Na skierowanie do IPiN jest wymagane wskazanie, że to do ośrodka nerwic. To jest gotowy druk, który psychiatra musi wypisać. Mam zrobić zdjęcie?
Nie, nie kłamie.

A loda dzisiaj mam zamiar zjeść smile

Zobacz podobne tematy :

327

Odp: Anoreksja...

Truskaweczki sa w tym roku jakies mało słodkie, przynajmniej u nas, i podobno sezon ma się skonczyc szybko, wiec korzystaj smile.

Angel91 napisał/a:

Dziś wieczorem powiem rodzicom że dzwoniłam do IPiN i mam termin...

Będziesz informować czy pytac o zdanie - jak to wygląda teraz u Ciebie?

328

Odp: Anoreksja...
Angel91 napisał/a:

Na skierowanie do IPiN jest wymagane wskazanie, że to do ośrodka nerwic. To jest gotowy druk, który psychiatra musi wypisać.

Poprzednio, po moim zapytaniu, napisałaś, że masz skierowanie ze wskazaniem konkretnie do IPiN, teraz twierdzisz, że do ośrodka nerwic, a przecież skierowanie na określony oddział, a skierowanie do konkretnego (z nazwy) ośrodka - to jest zasadnicza różnica.

Ja wiem, że ktoś może uznać, że się czepiam, ale w tym wątku po drodze pojawiło się sporo takich 'haczyków', które budzą moje wątpliwości.

329

Odp: Anoreksja...

Dla mnie to nie jest taka różnica, mi chodzi o ośrodek i nie przywiązywałam do tego wagi.
Psychiatra musi wystawić zaświadczenie z systemu, tam wyskakują jej punkty do uzupełnienia, musiała wybrać z listy że chodzi o IPiN w Warszawie, potem odpowiedziała na kilka pytań, wydrukowała i podpisała.
"Informacja dla lekarzy kierujących:
1. Wymagane jest skierowanie wystawione na standardowym formularzu SKIEROWANIE DO SZPITALA PSYCHIATRYCZNEGO wystawione przez lekarza psychiatrę. Honorowane są skierowania z publicznej i niepublicznej służby zdrowia.
2. W skierowaniu należy zawrzeć zwięzły wywiad medyczny i psychologiczny oraz informację o przeprowadzonej diagnostyce internistycznej.
3. Wiek kwalifikowanych pacjentów od 18 do 65 lat; poziom intelektualny w normie, co najmniej podstawowe wykształcenie
4. Rozpoznanie zaburzeń odżywiania według kryteriów ICD-10/DSM V"


Benita72, będę informować, moja mama chce, żebym poszła, więc wiem, że przyjmie to z ulgą, bo strasznie się o mnie martwi. A co do truskawek, to jutro kupię więcej, bo chcę poporcjować i zamrozić, może się przydają na ciasto zimą (jestem z grudnia, a uwielbiam torty truskawkowo-kokosowe:)). To wtedy się skuszę smile A po drugie, chcę tacie upiec tort na Dzień Ojca, śmietankowo-truskawkowy, na pewno go skosztuję, bo obiecałam już rodzicom, że jak raz w tygodniu upiekę jakieś ciasto, to odrobinę będę próbować smile

330

Odp: Anoreksja...

Okropna jest ta choroba, że nawet truskawek sobie odmawiasz sad  My właśnie wciągnęłyśmy z córką 2 kilo, bo za chwilę ich nie będzie.

Kupiłaś odżywki? Powinnaś codziennie jedną wypijać, zanim się dostaniesz do szpitala.

331

Odp: Anoreksja...
mallwusia napisał/a:

Okropna jest ta choroba, że nawet truskawek sobie odmawiasz sad  My właśnie wciągnęłyśmy z córką 2 kilo, bo za chwilę ich nie będzie.

Kupiłaś odżywki? Powinnaś codziennie jedną wypijać, zanim się dostaniesz do szpitala.

Nie, nie kupiłam, zwiększylam ilość jogurtów naturalnych sad

332

Odp: Anoreksja...
Angel91 napisał/a:

Nie, nie kupiłam, zwiększylam ilość jogurtów naturalnych sad

A jakie jest uzasadnienie dla akurat takiego wyboru ?

333 Ostatnio edytowany przez Angel91 (2019-06-12 20:23:15)

Odp: Anoreksja...

Pytałam dietetyka czy mam stosować jakieś nutridrinki, powiedziała że proponuje normalne jogurty naturalne, skoro psychiatra nie zalecił nutri.

Ogólnie jestem zaskoczona, bo byłam u 2 dietetykow i obie kazały mi stopniowo zwiększać kalorie o 50 co tydzień, aż dojdę do 1600-moje CPM, a jak czytam na forach o anoreksji to dziewczyny jedzą po 2000-2500, w szpitalach jeszcze więcej. Moja mama się cały czas boi że jem za malo i się nie odbuduje szybko...
I ogólnie widzę różnice w jedzeniu, one jedzą drozdzowki, Bułki pszenne, dzemy, mięso smażone, a w moich jadłospisach jest pieczywo wieloziarniste, mięso pieczone/gotowane, jak najmniej cukrów prostych, dużo warzyw, dużo nabiału (to akurat dobrze bo uwielbiam)...

334 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2019-06-12 20:24:14)

Odp: Anoreksja...

Oczywiście, że jesz za mało. Dlatego nie tyjesz, a chudniesz. Nie trzeba być geniuszem ani dietetykiem, żeby to widzieć.

Ty masz po prostu jeść. Najlepiej kaloryczne rzeczy.

Możesz jeść ile chcesz, nic Ci nie będzie. Problem tkwi w tym, że Ty jeść nie chcesz. I dlatego tkwisz w tym syfie.

335

Odp: Anoreksja...

Muszę zacząć od małych rzeczy, żeby się nauczyć, że to normalne... Inaczej z tego nie wyjdę...

336 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2019-06-12 21:00:02)

Odp: Anoreksja...
Angel91 napisał/a:

Muszę zacząć od małych rzeczy, żeby się nauczyć, że to normalne... Inaczej z tego nie wyjdę...

Musisz po prostu zacząć jeść. Cokolwiek.
Zacząć się zachowywać jak dorosła odpowiedzialna osoba, która chce żyć.

Po prostu jedz. Czas na pieszczenie się i usprawiedliwianie już minął. Chcesz żyć - musisz jeść.

Obejrzyj ten film, który Ci poleciłam.

337

Odp: Anoreksja...

Ale masz przecież swój rozum.
I pewnie rozumiesz, że jogurty naturalne to zupełnie co innego, inny skład, kaloryczność i odżywczość niż nutri drinki.
Możesz zjeść wiadro jogurtów naturalnych, a i tak będzie to miało zerowy efekt.

338

Odp: Anoreksja...
IsaBella77 napisał/a:

Możesz zjeść wiadro jogurtów naturalnych, a i tak będzie to miało zerowy efekt.

I podświadomie o to właśnie jej chodzi. Ona nie chce przytyć.

339

Odp: Anoreksja...
Cyngli napisał/a:
IsaBella77 napisał/a:

Możesz zjeść wiadro jogurtów naturalnych, a i tak będzie to miało zerowy efekt.

I podświadomie o to właśnie jej chodzi. Ona nie chce przytyć.

Nie, ja chce. Nie znoszę siebie takiej, jaką jestem. Brzydze się sobą. Ja się boję, ale ostatnio ten strach przegrywa z chęcią życia...

340

Odp: Anoreksja...
Cyngli napisał/a:
IsaBella77 napisał/a:

Możesz zjeść wiadro jogurtów naturalnych, a i tak będzie to miało zerowy efekt.

I podświadomie o to właśnie jej chodzi. Ona nie chce przytyć.

Nie mam z tym żadnego problemu Cyngli, że Angel nie chce przytyć, czy że nie chce jeść.
Ale mam problem z tym ciągłym kręceniem i kłamaniem. Czuję się trochę - jak to mawiali starożytni Rosjanie - robiona w balona, kiedy Angel w jednym poście pisze jak bardzo chce jeść i przytyć i leczyć się, tylko po to, żeby w następnym poście napisać, że nic tak naprawdę w tym kierunku nie robi de facto, ponieważ zwiększa jedynie sporadycznie ilość mało kalorycznych pokarmów jakie przyjmuje.

341 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2019-06-12 21:19:36)

Odp: Anoreksja...
Angel91 napisał/a:
Cyngli napisał/a:
IsaBella77 napisał/a:

Możesz zjeść wiadro jogurtów naturalnych, a i tak będzie to miało zerowy efekt.

I podświadomie o to właśnie jej chodzi. Ona nie chce przytyć.

Nie, ja chce. Nie znoszę siebie takiej, jaką jestem. Brzydze się sobą. Ja się boję, ale ostatnio ten strach przegrywa z chęcią życia...

Nie, Ty nas tutaj próbujesz przekonać, że chcesz, ale nic nie robisz w tym kierunku. I tyle.
Uwierz, że bez znaczenia jest, co my myślimy o Tobie. Liczy się Twoje życie, Twoje zdrowie, Twoja przyszłość. A na razie zanosi się, że żadnej przyszłości nie będzie. Jeszcze nikt od gadania nie wyzdrowiał. Dostałaś mnóstwo dobrych porad i podano Ci miliony przykładów pokarmów zdrowych, od których przytyłabyś. Ale Ty nie chcesz niczego zmienić.

Isabello, niestety, ale mam podobne spostrzeżenia.

342

Odp: Anoreksja...
Angel91 napisał/a:

Dla mnie to nie jest taka różnica, mi chodzi o ośrodek i nie przywiązywałam do tego wagi.

No widzisz, a dla mnie jest różnica, dlatego od razu zaznaczyłam, że pytam nie bez przyczyny.

Angel91 napisał/a:

"Informacja dla lekarzy kierujących:
1. Wymagane jest skierowanie wystawione na standardowym formularzu SKIEROWANIE DO SZPITALA PSYCHIATRYCZNEGO wystawione przez lekarza psychiatrę. Honorowane są skierowania z publicznej i niepublicznej służby zdrowia.
2. W skierowaniu należy zawrzeć zwięzły wywiad medyczny i psychologiczny oraz informację o przeprowadzonej diagnostyce internistycznej.
3. Wiek kwalifikowanych pacjentów od 18 do 65 lat; poziom intelektualny w normie, co najmniej podstawowe wykształcenie
4. Rozpoznanie zaburzeń odżywiania według kryteriów ICD-10/DSM V"

Powyższe informacje pochodzą bezpośrednio ze strony IPiN, bardzo łatwo je znaleźć i wkleić, by brzmieć bardziej wiarygodnie, dlatego nadal mnie nie przekonujesz. Chodzi o to, że nawet jeśli coś napiszesz, to dla mnie wcale nie jest równoznaczne z tym, że tak jest w istocie. Tak było ze wszystkimi poprzednimi skierowaniami, wizytami na oddziałach, w poradniach, tak jest i teraz. Gdybym była na Twoim miejscu i chciała przekonać całe otoczenie, że chcę się leczyć, postępowałabym zapewne tak samo, ale to nie znaczy, że wszyscy dają się na to nabierać.

Idźmy dalej. 5 kwietnia napisałaś:

Angel91 napisał/a:

Jem nutridrinki, lekarz tak zalecił.

Dziś:

Angel91 napisał/a:

Pytałam dietetyka czy mam stosować jakieś nutridrinki, powiedziała że proponuje normalne jogurty naturalne, skoro psychiatra nie zalecił nutri.

Pomijam przy tym, że dziwny to dietetyk, który w kwestii diety kieruje się tym, że psychiatra o czymś nie wspomniał.
Angel, czy Ty naprawdę nie rozumiesz, że filtrujesz i interpretujesz wszystko co słyszysz i czytasz w taki sposób, aby było to zgodne z tym, co jest dla Ciebie z określonego (wiemy jakiego) powodu wygodne, a równocześnie siebie samą, a nas przy okazji zwyczajnie oszukujesz?

I jeszcze na koniec:

Angel91 napisał/a:

A co do truskawek, to jutro kupię więcej, bo chcę poporcjować i zamrozić, może się przydają na ciasto zimą (jestem z grudnia, a uwielbiam torty truskawkowo-kokosowe:)). To wtedy się skuszę smile A po drugie, chcę tacie upiec tort na Dzień Ojca, śmietankowo-truskawkowy, na pewno go skosztuję, bo obiecałam już rodzicom, że jak raz w tygodniu upiekę jakieś ciasto, to odrobinę będę próbować smile

To też jest dosyć charakterystyczne. Anorektyczki relatywnie często, by zrobić zasłonę dymną, bardzo chętnie gotują, pieką i ogólnie skupiają się oraz mówią o jedzeniu, ale... na tym niestety się kończy. Twoje życie kręci się wokół jedzenia, ale to wcale nie ma na celu, by przybrać na wadze, przeciwnie - by przy w miarę jak najbardziej komfortowych warunkach jak najmniej go w siebie wcisnąć. W ten sposób, jak opisałaś to powyżej, zwyczajnie usypiasz czujność rodziców.

P.S.
Żeby być precyzyjną, bo nie potrafiłam tego dokładnie określić, specjalnie poszukałam w tabelach: 100 gram truskawek to zaledwie 32 kcal. Wiesz co to oznacza? Że nawet jeśli zjesz cały kilogram, to będzie to dopiero 320 kalorii!

343

Odp: Anoreksja...

Mój dzisiejszy dzień zaczęłam od spaceru z pieskiem, potem zrobiłam zakupy. Przygotowałam deser dla rodziców smile
Na śniadanie zjadłam 1,5 kajzerki z pomidorem i szynką z piersi kurczaka. Na drugie śniadanie zjadłam big milka i jogurt naturalny (180 g) z garścia płatków zbożowych. W międzyczasie zjadłam kilka truskawek i paluszkow, ale niestety nadal truskawki mi szkodzą i skończyło się biegunka sad Potem zjadłam jeszcze jedną kajzerke, również z szynką i pomidorem. Na obiad miałam zupę krem z marchewki i pieczonego dorsza z ziemniakami i gotowanym szpinakiem. Na podwieczorek planuje kaszkę manne, a na kolacje 1,5 kajzerki z makrela. Przed snem zjem jeszcze jogurt naturalny, ale 400 g.
Jestem dzisiaj dosłownie przejedzona, ale staram się jak mogę...

344

Odp: Anoreksja...

Zamiast tego jogurtu naturalnego Nutridrinka wypij, większy pożytek będzie.

345

Odp: Anoreksja...
Capricornus napisał/a:

Zamiast tego jogurtu naturalnego Nutridrinka wypij, większy pożytek będzie.

Właśnie.

A makrela wędzona to jest coś bardzo niezdrowego. Szczególnie jedzona wieczorem i na obciążony żołądek.

346

Odp: Anoreksja...

Te dyskontowe jogurty typu islandzkiego polecam. Dobre i w pip białka.

347

Odp: Anoreksja...
Cyngli napisał/a:
Capricornus napisał/a:

Zamiast tego jogurtu naturalnego Nutridrinka wypij, większy pożytek będzie.

Właśnie.

A makrela wędzona to jest coś bardzo niezdrowego. Szczególnie jedzona wieczorem i na obciążony żołądek.

Ta makrela to mój ulubiony posiłek sad zawsze zostawiam ją na kolacje, bo mam wtedy najwięcej czasu i mogę się nią delektować..

348

Odp: Anoreksja...
Angel91 napisał/a:
Cyngli napisał/a:
Capricornus napisał/a:

Zamiast tego jogurtu naturalnego Nutridrinka wypij, większy pożytek będzie.

Właśnie.

A makrela wędzona to jest coś bardzo niezdrowego. Szczególnie jedzona wieczorem i na obciążony żołądek.

Ta makrela to mój ulubiony posiłek sad zawsze zostawiam ją na kolacje, bo mam wtedy najwięcej czasu i mogę się nią delektować..

Nie wierzę, że dietetyk pozwolił Ci jeść tego typu rzeczy.

349

Odp: Anoreksja...

Pozwolił, wręcz zalecił...

350

Odp: Anoreksja...
Angel91 napisał/a:

Pozwolił, wręcz zalecił...

Według mnie to amator, nie dobry specjalista.

351

Odp: Anoreksja...

A czemu niby makrela jest niezdrowa? Przecież zawiera kwasy tłuszczowe omega 3 i 6, duże porcje selenu, magnezu i witaminy B12. Jasne, że wędzonej nie należy często jeść, bo ma dużo soli, ale nic nie stoi na przeszkodzie jedzenia, nawet codziennie, świeżej.

352 Ostatnio edytowany przez mallwusia (2019-06-14 11:04:36)

Odp: Anoreksja...

Nie demonizowałabym tak tej makreli, choć za często nie ma co jej jeść. Gorsza sprawa, że Angel wciąż ma zahamowania w ilości kalorii i je o tysiąc dziennie za mało w porównaniu z tym, co by miała w szpitalu. Od szpitala zaś broni się rękami i nogami, a czas leci i zdrowie z dnia na dzień jest coraz gorsze.

Angel - jesz już jajka?

353

Odp: Anoreksja...
mallwusia napisał/a:

Nie demonizowałabym tak tej makreli, choć za często nie ma co jej jeść. Gorsza sprawa, że Angel wciąż ma zahamowania w ilości kalorii i je o tysiąc dziennie za mało w porównaniu z tym, co by miała w szpitalu. Od szpitala zaś broni się rękami i nogami, a czas leci i zdrowie z dnia na dzień jest coraz gorsze.

Angel - jesz już jajka?

Makrele jem 3 razy w tygodniu, mam po lyzeczce na 3 kanapki, więc nie ma jej dużo, a uwielbiam ją i jest mi zalecana. Tak samo jak tuńczyk.
Tak, jem jajka smile nadal zdarzają się biegunki, ale jem okolo 4-5 w tygodniu.

354

Odp: Anoreksja...

Po łyżeczce na 3 kanapki? Rany, to jakaś porcja dla niemowlaka??
4-5 jaj w tygodniu to też tyle, co nic. Wczoraj robiłam córce jajecznicę z 4 jaj, jest wysportowana i szczupła. 4 jajka naraz, a nie suma w tygodniu.

355

Odp: Anoreksja...

Ja nie brałabym się tutaj za omawianie diety.
Różne są szkoły dietetyków. Albo się mu ufa albo nie. Jak się nie ufa to sie zmienia. Z nas tu chyba nikt dietetykiem nie jest. To trochę tak jakby leczyć się z googlem albo jakbyśmy interpretowały innym wyniki badań.

356

Odp: Anoreksja...
mallwusia napisał/a:

Po łyżeczce na 3 kanapki? Rany, to jakaś porcja dla niemowlaka??
4-5 jaj w tygodniu to też tyle, co nic. Wczoraj robiłam córce jajecznicę z 4 jaj, jest wysportowana i szczupła. 4 jajka naraz, a nie suma w tygodniu.

Łyżeczka na kanapkę, czy w moim przypadku połówkę kajzerki.
Nie mogę więcej, maksymalnie 5 w tygodniu z uwagi na te biegunki, na jeden dzien raz mogę zjeść 1 jajko, pozostałe 2 dni jem twaróg (150 g na dzień).

357 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2019-06-14 13:04:56)

Odp: Anoreksja...
Lady Loka napisał/a:

Ja nie brałabym się tutaj za omawianie diety.
Różne są szkoły dietetyków. Albo się mu ufa albo nie. Jak się nie ufa to sie zmienia. Z nas tu chyba nikt dietetykiem nie jest. To trochę tak jakby leczyć się z googlem albo jakbyśmy interpretowały innym wyniki badań.

Racja, ale zalecać wędzoną rybę na zagłodzony żołądek? Przecież to ciężkostrawne i niezdrowe. I to jeszcze na noc... zdrowa osoba miałaby po tym biegunki!

358

Odp: Anoreksja...
Angel91 napisał/a:
mallwusia napisał/a:

Po łyżeczce na 3 kanapki? Rany, to jakaś porcja dla niemowlaka??
4-5 jaj w tygodniu to też tyle, co nic. Wczoraj robiłam córce jajecznicę z 4 jaj, jest wysportowana i szczupła. 4 jajka naraz, a nie suma w tygodniu.

Łyżeczka na kanapkę, czy w moim przypadku połówkę kajzerki.
Nie mogę więcej, maksymalnie 5 w tygodniu z uwagi na te biegunki, na jeden dzien raz mogę zjeść 1 jajko, pozostałe 2 dni jem twaróg (150 g na dzień).

Rozumiem Angel. To pewno przez to złe wchłanianie tłuszczy. Dlatego wszyscy ci tu radzimy picie codziennie odżywek. Ja jeszcze pisałam o humanie mct.

359

Odp: Anoreksja...

Humana byłaby super dla Ciebie, Angel.

360

Odp: Anoreksja...

Humana byłaby super, ale pod warunkiem, że Angel naprawdę chciałaby przytyć, bo na ten moment usiłuje tylko przeżyć. Wbrew pozorom to robi różnicę.

361

Odp: Anoreksja...

Ciekawi mnie upodobanie anorektyczek do białej mąki pszennej. I dietetyków. Bo pani w gazecie dla dziuniek napisała, że białe pieczywko jest lżej strawne?

Po co jedzą ten klej?

362

Odp: Anoreksja...
Angel91 napisał/a:

Jutro chce się przemoc i skosztować truskawki, ostatni raz je jadłam rok temu, przed odchudzaniem... Dzisiaj może sięgne po kilka paluszkow...
Moja mama cały czas mówi, że muszę wypracować w sobie ten "odruch" czestowania się, chociażby czyms jednym, małym, drobnym, ale przelamywac się i próbować...
Dziś wieczorem powiem rodzicom że dzwoniłam do IPiN i mam termin...


Rozmawiałaś z rodzicami? Przekazałaś im swoją decyzję?
Myślę, że mama odetchnęłaby z ulgą, to musi być dla niej potwornie obciążające. Wiedziałaby, że nie wypuszczą Cię, póki nie przytyjesz i miałabyś choć trochę ustabilizowaną przemianę.

363

Odp: Anoreksja...
uzytkownik444 napisał/a:

Ciekawi mnie upodobanie anorektyczek do białej mąki pszennej. I dietetyków. Bo pani w gazecie dla dziuniek napisała, że białe pieczywko jest lżej strawne?

Po co jedzą ten klej?


Myślę, że na tym etapie choroby nie ma co przesadzać. Na zdrowe i idealne diety przyjdzie czas, kiedy odbuduje wagę, nabierze ciała, wyreguluje przemianę, zacznie wchłaniać tłuszcze.
Gdyby to dotyczyło mojego dziecka, to też bym mu piekła maślane, pszenne  bułeczki, które tak pachną, że ślinka leci po pas. Albo robiłabym domowy makaron na wiejskich jajkach do ulubionych dodatków. Byleby jadło ze smakiem.

364

Odp: Anoreksja...
mallwusia napisał/a:
uzytkownik444 napisał/a:

Ciekawi mnie upodobanie anorektyczek do białej mąki pszennej. I dietetyków. Bo pani w gazecie dla dziuniek napisała, że białe pieczywko jest lżej strawne?

Po co jedzą ten klej?


Myślę, że na tym etapie choroby nie ma co przesadzać. Na zdrowe i idealne diety przyjdzie czas, kiedy odbuduje wagę, nabierze ciała, wyreguluje przemianę, zacznie wchłaniać tłuszcze.
Gdyby to dotyczyło mojego dziecka, to też bym mu piekła maślane, pszenne  bułeczki, które tak pachną, że ślinka leci po pas. Albo robiłabym domowy makaron na wiejskich jajkach do ulubionych dodatków. Byleby jadło ze smakiem.

Nie jem białego pieczywa, nie rozumiem sugestii i aluzji?

Rozmawiałam, tata nie skomentował, a mama przyjęła spokojnie, wspiera mnie w tej decyzji.

365

Odp: Anoreksja...

Jutro mam usg jamy brzusznej, trzymajcie kciuki!

366

Odp: Anoreksja...

Trzymam kciuki Angel.

367

Odp: Anoreksja...

Angel, co wykazały dzisiejsze badania?

Angel91 napisał/a:

18 czerwca mam badanie u gastrologa. Do kardiologa nie jechaliśmy, przesunela się wizyta z powodow osobistych mojego lekarza.

U gastrologa również byłaś? Masz jakieś nowe informacje, zalecenia?
Jeśli zaś chodzi o wizytę u kardiologa, to na kiedy została przesunięta? W sytuacjach niezależnych od pacjentach lekarz zwykle od razu umawia inny termin i ten termin jest możliwie jak najbliższy pierwotnemu.

368

Odp: Anoreksja...

Cześć,
Tak, byłam u gastrologa, wykonywał usg jamy brzusznej.
Wszystko ogólnie ok, kazał kontrolować nerki, bo słyszał jakieś szmery/echo, powiedział że wygląda, jakby pogłębiala się ich niewydolność i obawia się, że mogą przestawac poprawnie pracować. Mam dużo pić wody i naparow ziołowych.
Co do kardiologa, to na 16 albo 17 lipiec, czyli przed samym IPiN.

369

Odp: Anoreksja...

Cześć, Angel91.

Wszystkie strony są przeczytane, śledzę ten wątek od kilku dni. Tak z ciekawości. Zauważyłam, że jest powoli gorzej.
Autorko, ja rozumiem, czym jest anoreksja. Niekiedy jest silniejsza od człowieka, duży strach przed tyciem. Miałam ją i rozumiem doskonale. Ale ja to szybko wyleczyłam smile I jestem mega szczęśliwa, że wygrałam z nią. Zrozumiałam, że mój partner jest ważniejszy i gdy jestem zdrowa, jestem w stanie wszystko zrobić. Nic mnie nie boli, nie myślę, kiedy i co jeść tak, żeby nie tyć. Jem normalnie, a chudnę. Spożywam jajka, lubię oliwę z oliwek, uwielbiam ciasteczka z ziarnami, jem podwójne lody. Chodzę na siłownię, więc muszę spożywać więcej kalorii.

Angel, przysięgam, że to dużo lepsze od samej anoreksji. Pomyśl o Twojej mamie, która bardzo potrzebuje dziecka. Mama traci wiele nerw. Dla własnego zdrowia zrób to. Zjedz więcej i jak wyjdziesz w przyszłości z IPiN, wybierz się kiedyś na aktywność fizyczną, cokolwiek. Rolki, rower, spacery sportowe. Dzięki temu możesz jeść naprawdę dużo, a przy tym nie tyć. A figura to cud miód malina smile Oraz psychika będzie doskonała i silna!

370

Odp: Anoreksja...

Szybko wyleczyłaś anoreksję ?? Brzmi co najmniej niepokojąco.

371

Odp: Anoreksja...

Jak udało Ci się z tego wyjść?

372

Odp: Anoreksja...
Mahika napisał/a:

Szybko wyleczyłaś anoreksję ?? Brzmi co najmniej niepokojąco.

Co masz dokładnie na myśli? Przypuszczam, że wiem, ale czy dla pewności możesz to rozwinąć?

373

Odp: Anoreksja...

Biorąc pod uwagę, że anoreksja najczęściej ma podłoże psychiczne leczy się nie tylko objawy, ale też przyczynę (dzieciństwo, rodzina itp.), a to może trwać latami. A jeśli dziewczyna nadal mieszka z rodzicami to przecież oni również biorą (byłoby pewnie wskazane ) udział w leczeniu, terapii ?
Mnie dziwi jedna rzecz- że matka autorki tego wątku nie zaprowadzi jej do lekarza i nie robi wiele, by jej konkretnie pomóc. Może się mylę, może nie czytałam dokładnie całego wątku, poprawcie mnie jeśli się mylę?

374 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2019-06-20 11:21:45)

Odp: Anoreksja...

Moim zdaniem tam się w ogóle nic nie dzieje. Ani ze strony rodziców, ani ze strony Autorki.
Niestety, niektórzy ludzie myślą, że problemy rozwiążą się same.

A gołym okiem widać, że jest spooooory problem na linii ojciec-córka i matka-ojciec.

375

Odp: Anoreksja...

Nie jestem specjalistką, ale anoreksja może kończyć się śmiercią ??

376

Odp: Anoreksja...
Mahika napisał/a:

Nie jestem specjalistką, ale anoreksja może kończyć się śmiercią ??

Tak, w wyniku głodzenia się narządy odmawiają posłuszeństwa, serce staje i człowieka umiera.

Po raz kolejny polecam film „Aż do kości”. Jest na Netflix.

377 Ostatnio edytowany przez shqiptare (2019-06-20 21:04:55)

Odp: Anoreksja...
Angel91 napisał/a:

Jak udało Ci się z tego wyjść?

Cyngli napisał/a:

Tak, w wyniku głodzenia się narządy odmawiają posłuszeństwa, serce staje i człowieka umiera.

Cyngli odpowiada za mnie. To też zależy od charakteru. Jestem osobą myślącą o innych osobach i dość wrażliwa. Boli mnie, jak mój organizm musi cierpieć i ciężko było mi liczyć same kalorie, a żołądek burczał od dłuższego czasu. Byłam mega osłabiona, trafiłam do szpitala i postanowiłam, że będę porządnie walczyć z anoreksją i wróciłam na prostą drogę, czyli po prostu zaczęłam jeść jak normalny człowiek i chodziłam na siłownię. Miałam anoreksję przez dwa lata. Pomogły myśli psychologiczne, bo najważniejszym punktem tu jest psychika.

378

Odp: Anoreksja...
shqiptare napisał/a:

(...) czyli po prostu zaczęłam jeść jak normalny człowiek i chodziłam na siłownię.

Zauważyłam, że dużo osób z zaburzeniami odżywiania walczy z nimi na siłowni. Pamiętajmy jednak, że to też może uzależniać. Walka o ładne ciało jest pozornie nieszkodliwa i niesie ze sobą dużo plusów, jeśli jednak siłownia jest zastępstwem i/lub ucieczką, to psychika niekoniecznie będzie wolna.

379 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2019-06-25 20:05:20)

Odp: Anoreksja...

Tu był kolejny post uzytkownik444, który stanowił rażące naruszenie naszego regulaminu.
W związku z brakiem reakcji na wcześniejsze wielokrotne upomnienia, ten wpis uhonorujemy w pełni zasłużonym pierwszym ostrzeżeniem.

380

Odp: Anoreksja...

Angel, zaglądasz tu jeszcze? Co u Ciebie? Leczysz się?

381

Odp: Anoreksja...

właśnie, Angel, jak się czujesz? Martwi Twoje milczenie.

382

Odp: Anoreksja...

Jem 1600 kcal, takie też mam CPM. Zaczęła się podnosić waga. 3 dni temu ważyłam 33,9 kg, przedwczoraj 34,3, wczoraj 34,9, a dzisiaj 35. Tyje? W takim tempie?

383

Odp: Anoreksja...
Angel91 napisał/a:

Zaczęła się podnosić waga.

I tak trzymaj, Angel.

384

Odp: Anoreksja...

Na początku był straszny szok, bezradność. Po jednym dniu przywyklam i jest ok smile "doprawiaja" mnie chyba lody, codziennie pochlaniam jednego smile poza tym jem bardzo zdrowo i wiem, że robię duże postępy.

385

Odp: Anoreksja...
Angel91 napisał/a:

Mam konsultację 18 lipca w IPiN.

Byłaś? Co zostało ustalone?

Angel91 napisał/a:

Jem 1600 kcal, takie też mam CPM. Zaczęła się podnosić waga. 3 dni temu ważyłam 33,9 kg, przedwczoraj 34,3, wczoraj 34,9, a dzisiaj 35. Tyje? W takim tempie?

Przypuszczalnie masz mocno rozchwiany metabolizm, a w zasadzie niemal na pewno masz, bo normalnie dostarczając do organizmu 1600 kalorii powinnaś mieć redukcję, a nie zwyżkę wagi.

386

Odp: Anoreksja...
Olinka napisał/a:

Przypuszczalnie masz mocno rozchwiany metabolizm, a w zasadzie niemal na pewno masz, bo normalnie dostarczając do organizmu 1600 kalorii powinnaś mieć redukcję, a nie zwyżkę wagi.

Nie do końca - osoba o wadze niewiele ponad 30 kg ma dużo nizsze zapotrzebowanie kaloryczne. Gdyby jadla teraz "normalnie" czyli 2000 albo więcej, organizm tez moglby dobrze nie zareagować.

387

Odp: Anoreksja...

Super Angel! Gratuluję tak trzymać. Z tą super zdrowa dieta to też nie przesadzaj - trzeba powoli uczyć się nie bać każdego rodzaju jedzenia więc fajnie że zaczęłaś z tymi lodami smile

Jak wizyty lekarskie?

388

Odp: Anoreksja...
Benita72 napisał/a:

Nie do końca - osoba o wadze niewiele ponad 30 kg ma dużo nizsze zapotrzebowanie kaloryczne. Gdyby jadla teraz "normalnie" czyli 2000 albo więcej, organizm tez moglby dobrze nie zareagować.

Masz rację. Przyznaję, że zupełnie pominęłam fakt, że zapotrzebowanie kaloryczne Angel przy jej obecnej wadze jest znacznie mniejsze niż u człowieka o prawidłowej wadze. Mimo wszystko jestem przekonana, że jej metabolizm skrajnie zwolnił, choćby dlatego, że od dawna wszedł w tryb oszczędzania.

389

Odp: Anoreksja...

Moje CPM wynosi 1600. Jedząc powyżej powinnam tyc. Od kilku miesięcy jem powyżej PPM, powoli dodając kalorie doszłam do tego 1600. Teraz mam tak zostać na jakiś czas, na około miesiąc-półtora. Dzisiaj waga pokazała 34,6 kg, czyli waga się stabilizuje? Boje się szybkiego wzrostu wagi, ale wiem że tak trzeba... Psychiatra mówi że robię ogromne postępy od strony psychologicznej smile

390

Odp: Anoreksja...
Angel91 napisał/a:

Moje CPM wynosi 1600. Jedząc powyżej powinnam tyc. Od kilku miesięcy jem powyżej PPM, powoli dodając kalorie doszłam do tego 1600. Teraz mam tak zostać na jakiś czas, na około miesiąc-półtora. Dzisiaj waga pokazała 34,6 kg, czyli waga się stabilizuje? Boje się szybkiego wzrostu wagi, ale wiem że tak trzeba... Psychiatra mówi że robię ogromne postępy od strony psychologicznej smile

Czyli w ośrodku nie byłaś i nie zamierzasz...

Dla mnie wszystko jasne.

Posty [ 326 do 390 z 458 ]

Strony Poprzednia 1 4 5 6 7 8 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024