Od listopada chodzę do Warsztatu Terapii Zajęciowej, zajęcia odbywają się od godziny 9 do 14 codziennie. Są różne pracownie np. Pracownia Tkactwa, Pracownia linorytu, Pracownia ceramiki i krawiectwa, Pracownia technik różnych, Pracownia stolarstwa, Pracownia witrażu, Pracownia komputerowa, Pracownia aktywizacji społeczno-zawodowej. Ja chodzę do pracowni linorytu, oprócz tego chodzę na zajęcia z rysunku i zajęcia komputerowe, jest też psycholog do dyspozycji, z nim czasem rozmawiam, to są bardzo fajne zajęcia, to są dobre zajęcia dla osób z depresją (a ja właśnie mam zaburzenia depresyjne) i innymi chorobami psychicznymi.
Tak się zapytam z czystej ciekawości... czy takie zajęcia pomagają w wychodzeniu z depresji i powrocie do normalnego codziennego życia? Czy w jakiś sposób aktywizują osoby zmagające się z depresją do życia zawodowego, do podjęcia obowiązków, nawiązywania relacji społecznych itp? Czy są tylko sposobem zapełnienia wolnego czasu?