Niski facet - szczera opinia. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Niski facet - szczera opinia.

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 27 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 261 do 325 z 1,705 ]

261

Odp: Niski facet - szczera opinia.
authority napisał/a:

Co do meritum są poważniejsze problemy niż wzrost np ja byłem w szkole prześladowany z powodu tego iż nie wierzyłem w Boga (mieszkałem wtedy w Łomży)  od 12 roku życia uznałem  to za bajkę sam. Czułem się mądrzejszy i dojrzalszy od rówieśników. chodziłem później an krav magę. No i mieli problemy a samoobronę uznali za atak. Wyjechaliśmy do dużego miasta i jest git.  Podstawową zasadą tych sztuk walki jest rozsądek tj unikanie konfliktu gdy się da a gdy nie ma już innej możliwości to walczysz z całych sił dając z siebie wszystko i wszelkimi dostępnymi metodami zgodnie z doktryną Alstera Crowleya   
Nie ma prawa poza Czyń wedle swej woli. Kiedy tonie twoje dziecko, to musisz skakać do wody i je ratować, a nie inwokować rusałki.
No zemściłem się na nich bardzo okrutnie (nie przemocą ale rozumem) pracy już tam  nie znaleźli no tego powodu założyłem pierwszą firmę dla odmiany zarejestrowaną na mojego kuzyna i zaproszenie dla określonych osób wink
I tak się wciągnąłem w biznes.

Ludzie nie lubią przemądrzałych, Panie autorytet tongue

Zobacz podobne tematy :

262

Odp: Niski facet - szczera opinia.
MysteryP napisał/a:
authority napisał/a:

Co do meritum są poważniejsze problemy niż wzrost np ja byłem w szkole prześladowany z powodu tego iż nie wierzyłem w Boga (mieszkałem wtedy w Łomży)  od 12 roku życia uznałem  to za bajkę sam. Czułem się mądrzejszy i dojrzalszy od rówieśników. chodziłem później an krav magę. No i mieli problemy a samoobronę uznali za atak. Wyjechaliśmy do dużego miasta i jest git.  Podstawową zasadą tych sztuk walki jest rozsądek tj unikanie konfliktu gdy się da a gdy nie ma już innej możliwości to walczysz z całych sił dając z siebie wszystko i wszelkimi dostępnymi metodami zgodnie z doktryną Alstera Crowleya   
Nie ma prawa poza Czyń wedle swej woli. Kiedy tonie twoje dziecko, to musisz skakać do wody i je ratować, a nie inwokować rusałki.
No zemściłem się na nich bardzo okrutnie (nie przemocą ale rozumem) pracy już tam  nie znaleźli no tego powodu założyłem pierwszą firmę dla odmiany zarejestrowaną na mojego kuzyna i zaproszenie dla określonych osób wink
I tak się wciągnąłem w biznes.

Ludzie nie lubią przemądrzałych, Panie autorytet tongue

Chyba nawet bardziej od niskich wink

263 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2018-11-10 17:18:43)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
MysteryP napisał/a:
foggy napisał/a:
MysteryP napisał/a:

No i znowu się zaczyna.
Jak wysoki to debil, a jak niski to inteligent i od razu bruce lee.

Ale sam szufladkujesz ze niski facet to niewyleczone kompleksy i nie umie się bić, wiec czemu sie bulwersujesz ze ktos inny szufladkuje wedle swoich a roznych od twoich kryteriow.

Ja stwierdzam fakty: wysoki ma przewagę wzrostową w czasie walki,

A jeśli niski skróci dystans? wink

Floyd Mayweather Jr.   173cm,
Mike Tyson  178cm

wink

264 Ostatnio edytowany przez UżytkownikForum (2018-11-10 17:28:01)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Miłycham napisał/a:
MysteryP napisał/a:

Ja stwierdzam fakty: wysoki ma przewagę wzrostową w czasie walki,

A jeśli niski skróci dystans? wink

Floyd Mayweather Jr.   173cm,
Mike Tyson  178cm

wink

Tomasz Adamek miał z tym problem w walce z Witalijem Kliczko, można powiedzieć że przegrał przez brak warunków fizycznych, a nie brak umiejętności. Co do Mike Tysona to faktycznie umiał sobie poradzić z większymi przeciwnikami, ale jak często rodzi się bokser taki jak on wink ?

265

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Dla mnie kluczowa, jeśli chodzi o fizyczność faceta jest twarz, następnie zgrabna i proporcjonalna sylwetka. Wzrost jest dopiero na trzecim miejscu chociaż jeśli facet będzie wysoki to wiadomo, plus big_smile jednak gdy mam ocenić chłopaka np. 168 cm który ma zgrabną i harmonijną sylwetkę z wysokim ale przygarbionym, wychudzonym itd. to o wiele bardziej spodoba mi się ten niższy ale proporcjonalnie zbudowany. Dodam, że bardzo wysocy faceci bardzo rzadko mają dobrą sylwetkę (jesli chodzi o mój gust).

266

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Cytują klasyka - "na strzelaninę nie przychodzi się z nożem". Walka uliczna to nie sparing fair play, facet 185 cm wzrostu z gołymi pęściami vs facet 170 cm wzrostu z nożem i dyskusja o wzroście bezcelowa.

267 Ostatnio edytowany przez authority (2018-11-10 18:16:58)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Ja się tym nie wychwalałem raczej to ukrywałem ponieważ gdybym powiedział wprost co myślę o co niektórych osobach w tym szpanerach z rozumkiem wielkości orzeszka ziemnego już dawno by mnie tu nie było. Na tamten czas w Łomży jedynie ja nie chodziłem w tamtej szkole na religię a była to duża szkoła ( nie wiem czy jeszcze jest). Wyobraźcie sobie coś takiego wyzywają od diabłów komuchów a w szatni an WF-ie  biją się charkają na ściany zachowują się jak zwierzęta. Mam tu an myśli 8-klasówkę. Starsi młodszym plują do zupy kopią w klejnoty a co sala wisi krzyż.

268

Odp: Niski facet - szczera opinia.

To jest dobre pytanie
Tu jest chyba jak z biustem- jeden woli małe inny większe
Mam na roku jednego kumpla, który jest niski, ma może 170 cm, więc dla chłopaka to nie jest za dużo. Tylko że on sportem się za bardzo nie interesuje, jest bardzo chudy- ja jako dziewczyna jestem szczupła i ten gość ma mniej więcej podobną posturę do mojej, no może troszkę większy jest, ale generalnie jak zobaczyła go moja siostra na zdjęciu to mówi "Ej on taki zabiedzony jest" i o ile ja nie umiałam ująć tego w słowa to to stwierdzenie jest najbardziej trafne.
Sama jednak poznałam kiedyś chłopaka, bardzo mi się z resztą spodobał i też miał nie więcej jak 170 cm, ale był dobrze zbudowany, bo regularnie ćwiczył, dodatkowo bardzo ułożony i kulturalny chłopak i nie dało się go nie lubić
Wzrost to nic
Trzeba o siebie dbać
Może być facet 190, który koło siłowni nawet nie przeszedł i wygląda jak tyczka a może być 170, który jest dobrze zbudowany
Sama ćwiczę od wielu lat, dlatego taką uwagę przykładam do czyjejś budowy, bo wiem, ile wysiłku trzeba włożyć, żeby coś takiego uzyskać

269 Ostatnio edytowany przez assassin (2018-11-10 20:22:30)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Mejkapova napisał/a:

To jest dobre pytanie
Tu jest chyba jak z biustem- jeden woli małe inny większe
Mam na roku jednego kumpla, który jest niski, ma może 170 cm, więc dla chłopaka to nie jest za dużo. Tylko że on sportem się za bardzo nie interesuje, jest bardzo chudy- ja jako dziewczyna jestem szczupła i ten gość ma mniej więcej podobną posturę do mojej, no może troszkę większy jest, ale generalnie jak zobaczyła go moja siostra na zdjęciu to mówi "Ej on taki zabiedzony jest" i o ile ja nie umiałam ująć tego w słowa to to stwierdzenie jest najbardziej trafne.
Sama jednak poznałam kiedyś chłopaka, bardzo mi się z resztą spodobał i też miał nie więcej jak 170 cm, ale był dobrze zbudowany, bo regularnie ćwiczył, dodatkowo bardzo ułożony i kulturalny chłopak i nie dało się go nie lubić
Wzrost to nic
Trzeba o siebie dbać
Może być facet 190, który koło siłowni nawet nie przeszedł i wygląda jak tyczka a może być 170, który jest dobrze zbudowany
Sama ćwiczę od wielu lat, dlatego taką uwagę przykładam do czyjejś budowy, bo wiem, ile wysiłku trzeba włożyć, żeby coś takiego uzyskać

Poczytaj o ektomorfikach, może coś zrozumiesz, a może i nie smile

A więc Panie Autorze ponawiam pytanie, ten wątek służy jako wyciągnięcie wniosków do jakichś działań czy jest alibi dla Ciebie????

Edit Widzę, że "Autorytet" znowu nie wziął leków, tylko żywi się przecinkami...

270 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2018-11-10 21:05:29)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
MysteryP napisał/a:
Miłycham napisał/a:
MysteryP napisał/a:

Ja stwierdzam fakty: wysoki ma przewagę wzrostową w czasie walki,

A jeśli niski skróci dystans? wink

Floyd Mayweather Jr.   173cm,
Mike Tyson  178cm

wink

Tomasz Adamek miał z tym problem w walce z Witalijem Kliczko, można powiedzieć że przegrał przez brak warunków fizycznych, a nie brak umiejętności. Co do Mike Tysona to faktycznie umiał sobie poradzić z większymi przeciwnikami, ale jak często rodzi się bokser taki jak on wink ?

Pewnie tak rzadko jak Kliczko wink A gdyby nie MMA, pewnie i ten sport by tak nie stracił.

271

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Miłycham napisał/a:
MysteryP napisał/a:
Miłycham napisał/a:

A jeśli niski skróci dystans? wink

Floyd Mayweather Jr.   173cm,
Mike Tyson  178cm

wink

Tomasz Adamek miał z tym problem w walce z Witalijem Kliczko, można powiedzieć że przegrał przez brak warunków fizycznych, a nie brak umiejętności. Co do Mike Tysona to faktycznie umiał sobie poradzić z większymi przeciwnikami, ale jak często rodzi się bokser taki jak on wink ?

Pewnie tak rzadko jak Kliczko wink A gdyby nie MMA, pewnie i ten sport by tak nie stracił.

Wracając do przewagi wzrostowej, to ja dzisiaj obstawiam wygraną Wacha wink

272 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2018-11-10 23:15:40)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
MysteryP napisał/a:
Miłycham napisał/a:
MysteryP napisał/a:

Tomasz Adamek miał z tym problem w walce z Witalijem Kliczko, można powiedzieć że przegrał przez brak warunków fizycznych, a nie brak umiejętności. Co do Mike Tysona to faktycznie umiał sobie poradzić z większymi przeciwnikami, ale jak często rodzi się bokser taki jak on wink ?

Pewnie tak rzadko jak Kliczko wink A gdyby nie MMA, pewnie i ten sport by tak nie stracił.

Wracając do przewagi wzrostowej, to ja dzisiaj obstawiam wygraną Wacha wink

big_smile

Ja nie oglądam.
A co do wzrostu to jaki by nie był, przeważnie będzie wyższy od swojej drugiej połówki.

273

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Kiedyś podobał mi się niższy facet - inteligentny, wysportowany, w ogóle nie przystojny - nawet się całowaliśmy, ale był zakochany w innej.  Albo weźmy taką parę: Maja Hirsch i Jacek Braciak. Duża różnica wzrostu...
Czyli da się smile Powodzenia życzę smile

274

Odp: Niski facet - szczera opinia.
weronka44 napisał/a:

Kiedyś podobał mi się niższy facet - inteligentny, wysportowany, w ogóle nie przystojny - nawet się całowaliśmy, ale był zakochany w innej.  Albo weźmy taką parę: Maja Hirsch i Jacek Braciak. Duża różnica wzrostu...
Czyli da się smile Powodzenia życzę smile

Braciak i Hirsch to już nieaktualne. Może właśnie z powodu bólu pleców tongue

275 Ostatnio edytowany przez ronnypaua (2018-11-11 15:14:37)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Przywoływanie celebrytów to akurat głupi przykład. Oni mają sławę i pozycję społeczną, a to dużo daje i z łatwością tym nadrabiają.

Wzrost to tylko jeden z czynników. Jasne, ważny. Wysokiemu teoretycznie jest łatwiej ale jest też dużo innych czynników tutaj już wymienianych. Więc zamiast skupiać się na narzekaniu lepiej popracować nad sobą. I nie randki online tylko socjalizowanie się i poznawanie ludzi w realu smile

276

Odp: Niski facet - szczera opinia.
ronnypaua napisał/a:

Przywoływanie celebrytów to akurat głupi przykład. Oni mają sławę i pozycję społeczną, a to dużo daje i z łatwością tym nadrabiają.

Wzrost to tylko jeden z czynników. Jasne, ważny. Wysokiego teoretycznie jest łatwiej ale jest też dużo innych czynników tutaj już wymienianych. Więc zamiast skupiać się na narzekaniu lepiej popracować nad sobą. I nie randki online tylko specjalizowanie się i poznawanie ludzi w realu smile

Racja !!

Z tym, że realów już niestety nie ma. Ale są różne Hauchany, Biedronki, Lidle i tam też można kogoś poznać np. zagadać "Paniusiu kochana, a gdzie pani taką ładną pietruszkę znalazła ?" i już jest zalążek do potencjalnej randki.

Co do pracowania nad sobą to słyszałem, że pewne efekty daje zwisanie na drążku z obciążnikami na nogach. Ja nie sprawdzałem. W moim wieku to już lepiej nie kombinować z kręgosłupem. Ale może to pomaga.

tongue

277

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Joga jest dobra na kręgosłup.

Niski, a kręcą cię wyższe dziewczyny? W ogóle?

278

Odp: Niski facet - szczera opinia.
weronka44 napisał/a:

Joga jest dobra na kręgosłup.

Niski, a kręcą cię wyższe dziewczyny? W ogóle?

Kręcą mnie zarówno wyższe jak i niskie. Najczęściej podobają mi się dziewczyny mojego wzrostu czyli ok 170. Ale to własnie one najczęściej chcą faceta o głowę wyższego. Nie miałbym problemów być z dziewczyną 10+ cm wyższą, ale żadna kobieta na takie coś by się nie zdecydowała

279 Ostatnio edytowany przez weronka44 (2018-11-11 13:57:04)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Młody jesteś, trafisz na właściwą.  Trzeba by znaleźć miejsca (realne) gdzie jest dużo dziewczyn i większe szanse trafienia. Na przykład:   ...a masz hobby jakieś?  o, może nawet ta joga - większość chodzących  to kobitki (a widoki jakie! smile)

Poczucie humoru, to też jest ważne. I dystans do siebie.

280

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Misinx napisał/a:
ronnypaua napisał/a:

Przywoływanie celebrytów to akurat głupi przykład. Oni mają sławę i pozycję społeczną, a to dużo daje i z łatwością tym nadrabiają.

Wzrost to tylko jeden z czynników. Jasne, ważny. Wysokiego teoretycznie jest łatwiej ale jest też dużo innych czynników tutaj już wymienianych. Więc zamiast skupiać się na narzekaniu lepiej popracować nad sobą. I nie randki online tylko specjalizowanie się i poznawanie ludzi w realu smile

Racja !!

Z tym, że realów już niestety nie ma. Ale są różne Hauchany, Biedronki, Lidle i tam też można kogoś poznać np. zagadać "Paniusiu kochana, a gdzie pani taką ładną pietruszkę znalazła ?" i już jest zalążek do potencjalnej randki.

Co do pracowania nad sobą to słyszałem, że pewne efekty daje zwisanie na drążku z obciążnikami na nogach. Ja nie sprawdzałem. W moim wieku to już lepiej nie kombinować z kręgosłupem. Ale może to pomaga.

tongue

Nie ma już realow? sad Kurde gdzie ja teraz będę wyrywał...

281

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Wysocy ludzi sa slabi - czlowiek juz za bardzo wrosl. Dwa metry w pionie dla serca to za duzo.
Wiecie czemu Gagarin pierwszy polecial? bo byl kurdupel i najlepiej na wszystkich testach wypadl. Polecam film -
https://www.youtube.com/watch?v=KikZMgXBwY4&t=123s
a jak mi linka wytna - wpiszcie do okienka w YT "gagarin russian movie english subtitles"
Ja tak ogladam bo moj rosyjski nie jest najlepszy -skladam w calosc to co uslysze z tym co przeczytam - da sie przyzwyczaic.

282

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Podsumowując:

http://img.besty.pl/images/323/26/3232625.jpg


wink

283 Ostatnio edytowany przez Mordimer (2018-11-11 21:29:02)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Temat bardzo ciekawy. Szkoda tylko, że zszedł z meritum. Z moich obserwacji wzrost ma duże znaczenie jako te pierwsze wrażenie. W szczególności gdy idzie w parze z urodą i wysportowaną sylwetką. Daje on niby poczucie bezpieczeństwa ale to jest iluzja ciągnąca się od czasów jaskiniowych. Każdy ma jakieś gusta i preferecje. Autor zamiast narzekać i lamentować powinien skierować poszukiwania wśród kobiet do 165 cm. Jest sporo kobiet mające te 155 czy 158cm. Taki wzrost nawet w szpilkach jest jak nabardziej dopuszczalny przy 168 cm. Jeśli autor woli wysokie pomimo swojego wzrostu to powinien swoje preferencje przerzucić na te niższe. No chyba, że nadal chce się użalać nad sobą.  Nie ma nic gorszego od zakompleksionego i frustrowanego mężczyzny.

284

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Mordimer napisał/a:

Temat bardzo ciekawy. Szkoda tylko, że zszedł z meritum. Z moich obserwacji wzrost ma duże znaczenie jako te pierwsze wrażenie. W szczególności gdy idzie w parze z urodą i wysportowaną sylwetką. Daje on niby poczucie bezpieczeństwa ale to jest iluzja ciągnąca się od czasów jaskiniowych. Każdy ma jakieś gusta i preferecje. Autor zamiast narzekać i lamentować powinien skierować poszukiwania wśród kobiet do 165 cm. Jest sporo kobiet mające te 155 czy 158cm. Taki wzrost nawet w szpilkach jest jak nabardziej dopuszczalny przy 168 cm. Jeśli autor woli wysokie pomimo swojego wzrostu to powinien swoje preferencje przerzucić na te niższe. No chyba, że nadal chce się użalać nad sobą.  Nie ma nic gorszego od zakompleksionego i frustrowanego mężczyzny.

Mordimer, zwykle niskie kobietki chcą wysokich właśnie. moze jakaś mądrość natury do wyrówniania genów. Trzeba ciut wyżej mierzyć i pogodzić się, że na stojąco całusów nie będzie, chyba że w szyję smile)

285

Odp: Niski facet - szczera opinia.

No ja wiem, że zwykle chcą wysokich. Pomimo, że same są bardzo niskie. To się nazywa hipergamia ale to nie powinno autorowi przeszkadzać w zmianie preferencji.  A tak na marginesie to zbyt duża różnica wzrostu pomiędzy wysokim a niską też nie jest zbytnio super. Jest to bardzo nie praktycznie podczas pocałunków wink Według mnie to on ma większe szanse u tych poniżej 160 cm niż wyższych.

To nie mądrość natury. Wysoki mężczyzna kojarzy się podświadomie kobietom ze zdrowym i silnym genetycznie mężczyzną. Geny, siła fizyczna i poczucie bezpieczeństwa. Taki tam jaskiniowy wzorzec. wink

286 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2018-11-11 22:24:03)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Mordimer napisał/a:

No ja wiem, że zwykle chcą wysokich. Pomimo, że same są bardzo niskie. To się nazywa hipergamia ale to nie powinno autorowi przeszkadzać w zmianie preferencji.  A tak na marginesie to zbyt duża różnica wzrostu pomiędzy wysokim a niską też nie jest zbytnio super. Jest to bardzo nie praktycznie podczas pocałunków wink Według mnie to on ma większe szanse u tych poniżej 160 cm niż wyższych.

To nie mądrość natury. Wysoki mężczyzna kojarzy się podświadomie kobietom ze zdrowym i silnym genetycznie mężczyzną. Geny, siła fizyczna i poczucie bezpieczeństwa. Taki tam jaskiniowy wzorzec. wink

Piszę po przemyśleniu tematu i przypomnieniu sobie na co zwracają uwagę niskie koleżanki.. Nigdy nie słyszałam, by wysoka kobieta wymieniała wzrost swojego  mężczyzny jako zaletę. Natomiast w rozmowach małych kobietek to jest temat i powód do dumy.
Ale ktoś może mieć inne obserwacje. Hipergamia nie dotyczy tylko wzrostu, są mocniejsze czynniki.

287

Odp: Niski facet - szczera opinia.

No przecież zostało już napisane chyba wszystko. Nie ważne jak wygląda... ma być dla tej kobiety Królem Julianem wink

288

Odp: Niski facet - szczera opinia.

No dobrze ale czy będzie taka wysoka czuła się bezpiecznie przy niskim ? Czy ten niższy partner będzie w jej oczach męski i czy sam nie wpadnie później w kompleksy ?
Jest wiele czynników ale mówimy tylko i wyłącznie o kwestii wzrostu. Nawet jeśli to powód do dumy dla takiej niskiej to autor wątku nie powinien tym się sugerować. Zresztą wzrost to tylko dodatek. Jest o wiele więcej atrybutów definiujących człowieka jako potencjalnego partnera dla płci przeciwnej.

289

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Mordimer napisał/a:

No dobrze ale czy będzie taka wysoka czuła się bezpiecznie przy niskim ? Czy ten niższy partner będzie w jej oczach męski i czy sam nie wpadnie później w kompleksy ?
Jest wiele czynników ale mówimy tylko i wyłącznie o kwestii wzrostu. Nawet jeśli to powód do dumy dla takiej niskiej to autor wątku nie powinien tym się sugerować. Zresztą wzrost to tylko dodatek. Jest o wiele więcej atrybutów definiujących człowieka jako potencjalnego partnera dla płci przeciwnej.

W kompleksy się nie wpada. Można tylko z nich wyjść albo zostać To droga  jednokierunkowa.

290

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Mordimer napisał/a:

Jest o wiele więcej atrybutów definiujących człowieka jako potencjalnego partnera dla płci przeciwnej.

Ale wygodniej jest myśleć, że brakuje tylko wzrostu.

291

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Mordimer napisał/a:

No dobrze ale czy będzie taka wysoka czuła się bezpiecznie przy niskim ? Czy ten niższy partner będzie w jej oczach męski i czy sam nie wpadnie później w kompleksy ?
Jest wiele czynników ale mówimy tylko i wyłącznie o kwestii wzrostu. Nawet jeśli to powód do dumy dla takiej niskiej to autor wątku nie powinien tym się sugerować. Zresztą wzrost to tylko dodatek. Jest o wiele więcej atrybutów definiujących człowieka jako potencjalnego partnera dla płci przeciwnej.

Niski partner + wysoka kobieta to nie zrodło kompleksów dla faceta ale wrecz przeciwnie. Wysoka kobieta podnosi w oczach niskiego partnera jego własną atrakcyjność.
"Bo skoro taka kobieta ze mną jest to chyba nie jest ze mną tak źle jak myslałem".
Czy kobieta bedzie sie czuła bezpiecznie przy niskim? A czy partner jest od zapewnianie bezpieczenstwa?
Czy kobieta bez partnera może czuć sie bezpieczna?
No i o jakim niebezpieczenstwie nowa?
Uliczne bezpieczenstwo?
W Polsce mamy b. niskie wskazniki napadów, rozbojów, gwałtów. W wiekszosci miejsc kobiety moga sie czuć bezpiecznie po zmroku. Najwiekszą szanse bycia okradnietym masz nie w ciemnym zaułku ale w zatłoczonej galerii handlowej, podczas wsiadania/wysiadania do komunikacji miejskiej czy po prostu w biały dzien w tłumie. W żadnym z tych miejsc wysoki facet nie zapewnia wiekszego bezpieczenstwa. Kieszonkowiec "kroi" osoby które są nieostrożne, które same wrecz pokazuja gdzie chowają portfel czy komórke. Nie jest prawdą że kieszonkowcy okradają tylko niskie osoby a unikają wysokich.
Natomiast w przypadku hipergamii to 100% sie zgadzam. Swego czasu było to dla mnie ogromne zaskoczenia gdy dowiedziałem sie że kobiety wzrostu ~ 155 cm marzą o mężczyznach wzrostu 195 cm. To reprodukcja karze niskim kobietom szukac wysokich męzczyzn. Dlatego niski facet najwieksze szanse ma u kobiet które są na tyle wysokie, że nie czują potrzeby "podrasowania" genów swojego potomstwa poprzez wymieszanie swoich genów z genami wyższego od siebie męzczyzn czyli np. tak jak u mnie, ja 169 cm, moja żona 171 cm.

292 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2018-11-12 12:31:34)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
foggy napisał/a:
Mordimer napisał/a:

No dobrze ale czy będzie taka wysoka czuła się bezpiecznie przy niskim ? Czy ten niższy partner będzie w jej oczach męski i czy sam nie wpadnie później w kompleksy ?
Jest wiele czynników ale mówimy tylko i wyłącznie o kwestii wzrostu. Nawet jeśli to powód do dumy dla takiej niskiej to autor wątku nie powinien tym się sugerować. Zresztą wzrost to tylko dodatek. Jest o wiele więcej atrybutów definiujących człowieka jako potencjalnego partnera dla płci przeciwnej.

Niski partner + wysoka kobieta to nie zrodło kompleksów dla faceta ale wrecz przeciwnie. Wysoka kobieta podnosi w oczach niskiego partnera jego własną atrakcyjność.
"Bo skoro taka kobieta ze mną jest to chyba nie jest ze mną tak źle jak myslałem".
Czy kobieta bedzie sie czuła bezpiecznie przy niskim? A czy partner jest od zapewnianie bezpieczenstwa?
Czy kobieta bez partnera może czuć sie bezpieczna?
No i o jakim niebezpieczenstwie nowa?
Uliczne bezpieczenstwo?
W Polsce mamy b. niskie wskazniki napadów, rozbojów, gwałtów. W wiekszosci miejsc kobiety moga sie czuć bezpiecznie po zmroku. Najwiekszą szanse bycia okradnietym masz nie w ciemnym zaułku ale w zatłoczonej galerii handlowej, podczas wsiadania/wysiadania do komunikacji miejskiej czy po prostu w biały dzien w tłumie. W żadnym z tych miejsc wysoki facet nie zapewnia wiekszego bezpieczenstwa. Kieszonkowiec "kroi" osoby które są nieostrożne, które same wrecz pokazuja gdzie chowają portfel czy komórke. Nie jest prawdą że kieszonkowcy okradają tylko niskie osoby a unikają wysokich.
Natomiast w przypadku hipergamii to 100% sie zgadzam. Swego czasu było to dla mnie ogromne zaskoczenia gdy dowiedziałem sie że kobiety wzrostu ~ 155 cm marzą o mężczyznach wzrostu 195 cm. To reprodukcja karze niskim kobietom szukac wysokich męzczyzn. Dlatego niski facet najwieksze szanse ma u kobiet które są na tyle wysokie, że nie czują potrzeby "podrasowania" genów swojego potomstwa poprzez wymieszanie swoich genów z genami wyższego od siebie męzczyzn czyli np. tak jak u mnie, ja 169 cm, moja żona 171 cm.

Absolutnie się zgadzam.A najważniejsze bezpieczeństwo jakie moze zapewnic kobiecie męzczyzna to finansowe, gdy planują razem dzieci..zaraz się dowiemy, ze wzrost im przeszkadza..

293

Odp: Niski facet - szczera opinia.

A najważniejsze bezpieczeństwo jakie moze zapewnic kobiecie męzczyzna to finansowe, gdy planują razem dzieci.

Ponieważ ludzka biologia działa w 100% w oparciu o normy społeczne, a nie miliony lat ewolucji.
No i potem mamy temat: "Mój mąż mnie nie pociąga. Poznałam seksownego kolegę w pracy i ahhhhhhh.... co robić?"

wink

294

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Znerx napisał/a:

A najważniejsze bezpieczeństwo jakie moze zapewnic kobiecie męzczyzna to finansowe, gdy planują razem dzieci.

Ponieważ ludzka biologia działa w 100% w oparciu o normy społeczne, a nie miliony lat ewolucji.
No i potem mamy temat: "Mój mąż mnie nie pociąga. Poznałam seksownego kolegę w pracy i ahhhhhhh.... co robić?"

wink

Zwykle zostaje z mężem big_smile

295 Ostatnio edytowany przez authority (2018-11-12 16:03:12)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

@assassin odstaw gry wracaj do rzeczywistości. Autorze tematu polecam edarling bądź sympatię tam można wybrać wzrost i samo dopasuje resztę. Dziwię się iż autor wybiera niskie odrzucając wysokie to błąd.

296

Odp: Niski facet - szczera opinia.
authority napisał/a:

@assassin odstaw gry wracaj do rzeczywistości. Autorze tematu polecam edarling bądź sympatię tam można wybrać wzrost i samo dopasuje resztę. Dziwię się iż autor wybiera niskie odrzucając wysokie to błąd.

Nie odrzucając wysokich musiałby sięgnąć do innych swoich męskich cech, wiedząc, że wzrostem nie nadrobi.
Niemniej jednak wysoka ciapa dostanie szybciej szansę na randkę i trzeba się z tym pogodzić.

297

Odp: Niski facet - szczera opinia.
assassin napisał/a:
Mejkapova napisał/a:

To jest dobre pytanie
Tu jest chyba jak z biustem- jeden woli małe inny większe
Mam na roku jednego kumpla, który jest niski, ma może 170 cm, więc dla chłopaka to nie jest za dużo. Tylko że on sportem się za bardzo nie interesuje, jest bardzo chudy- ja jako dziewczyna jestem szczupła i ten gość ma mniej więcej podobną posturę do mojej, no może troszkę większy jest, ale generalnie jak zobaczyła go moja siostra na zdjęciu to mówi "Ej on taki zabiedzony jest" i o ile ja nie umiałam ująć tego w słowa to to stwierdzenie jest najbardziej trafne.
Sama jednak poznałam kiedyś chłopaka, bardzo mi się z resztą spodobał i też miał nie więcej jak 170 cm, ale był dobrze zbudowany, bo regularnie ćwiczył, dodatkowo bardzo ułożony i kulturalny chłopak i nie dało się go nie lubić
Wzrost to nic
Trzeba o siebie dbać
Może być facet 190, który koło siłowni nawet nie przeszedł i wygląda jak tyczka a może być 170, który jest dobrze zbudowany
Sama ćwiczę od wielu lat, dlatego taką uwagę przykładam do czyjejś budowy, bo wiem, ile wysiłku trzeba włożyć, żeby coś takiego uzyskać

Poczytaj o ektomorfikach, może coś zrozumiesz, a może i nie smile

A więc Panie Autorze ponawiam pytanie, ten wątek służy jako wyciągnięcie wniosków do jakichś działań czy jest alibi dla Ciebie????

Edit Widzę, że "Autorytet" znowu nie wziął leków, tylko żywi się przecinkami...

No i nie czytałeś ze zrozumieniem, albo nie zrozumiałeś, co czytasz
Ektomorfik czy nie są odpowiednie ćwiczenia i diety
Każdy ma swoją indywidualną budowę ciała i na prawdę trzeba włożyć solidny wysiłek w dietę i wysiłek fizyczny, ale się da. Sama mam kolegów o takiej drobnej budowie ciała, ale przyłożyli się i wyćwiczyli i mają teraz na prawdę wysportowaną budowę ciała
No ale jak ktoś nic z sobą nie robi i narzeka, że "ojej jestem biedny, chudy, mam taką budowę ciała i nie mogę ćwiczyć o ja biedny" to jest tylko wymówka.
Mam nadzieję, że teraz już rozumiesz wink

298

Odp: Niski facet - szczera opinia.
foggy napisał/a:
Mordimer napisał/a:

No dobrze ale czy będzie taka wysoka czuła się bezpiecznie przy niskim ? Czy ten niższy partner będzie w jej oczach męski i czy sam nie wpadnie później w kompleksy ?
Jest wiele czynników ale mówimy tylko i wyłącznie o kwestii wzrostu. Nawet jeśli to powód do dumy dla takiej niskiej to autor wątku nie powinien tym się sugerować. Zresztą wzrost to tylko dodatek. Jest o wiele więcej atrybutów definiujących człowieka jako potencjalnego partnera dla płci przeciwnej.

Niski partner + wysoka kobieta to nie zrodło kompleksów dla faceta ale wrecz przeciwnie. Wysoka kobieta podnosi w oczach niskiego partnera jego własną atrakcyjność.
"Bo skoro taka kobieta ze mną jest to chyba nie jest ze mną tak źle jak myslałem".
Czy kobieta bedzie sie czuła bezpiecznie przy niskim? A czy partner jest od zapewnianie bezpieczenstwa?
Czy kobieta bez partnera może czuć sie bezpieczna?
No i o jakim niebezpieczenstwie nowa?
Uliczne bezpieczenstwo?
W Polsce mamy b. niskie wskazniki napadów, rozbojów, gwałtów. W wiekszosci miejsc kobiety moga sie czuć bezpiecznie po zmroku. Najwiekszą szanse bycia okradnietym masz nie w ciemnym zaułku ale w zatłoczonej galerii handlowej, podczas wsiadania/wysiadania do komunikacji miejskiej czy po prostu w biały dzien w tłumie. W żadnym z tych miejsc wysoki facet nie zapewnia wiekszego bezpieczenstwa. Kieszonkowiec "kroi" osoby które są nieostrożne, które same wrecz pokazuja gdzie chowają portfel czy komórke. Nie jest prawdą że kieszonkowcy okradają tylko niskie osoby a unikają wysokich.
Natomiast w przypadku hipergamii to 100% sie zgadzam. Swego czasu było to dla mnie ogromne zaskoczenia gdy dowiedziałem sie że kobiety wzrostu ~ 155 cm marzą o mężczyznach wzrostu 195 cm. To reprodukcja karze niskim kobietom szukac wysokich męzczyzn. Dlatego niski facet najwieksze szanse ma u kobiet które są na tyle wysokie, że nie czują potrzeby "podrasowania" genów swojego potomstwa poprzez wymieszanie swoich genów z genami wyższego od siebie męzczyzn czyli np. tak jak u mnie, ja 169 cm, moja żona 171 cm.

Mi tego nie mów bo ja o tym doskonale wiem. Tylko powtarzam to co zazwyczaj głoszą kobiety. Trzeba zadać pytanie czy taka wysoka kobieta zechce się zainteresować niższym od siebie mężczyzną ? Czy może będzie szukać wśród wyższych od siebie ? Skąd wiesz, że nie mają potrzeby podrasowania genów ? Może też mają ?  Jakie jest prawdopodobieństwo związku niskiego mężczyzny i wyższej od niego kobiety ? Ile jest takich par w społeczeństwie ? I nie mówię tutaj o jakiś dwucentrymetrowych różnicach jak w twoim przypadku. wink

Był ostatnio tutaj na forum wątek pewnej kobiety. Chyba Meinekleine. Ona pomimo wzrostu 176 cm. szuka kogoś ponad 180cm. Nie szuka poniżej swojego wzrostu. Masz na forum przykład, że hipergamia jest też wśród wysokich kobiet. A to o czym piszesz to jest margines.

Większość kobiet powie, że jednak mężczyzna jest od zapewnienia bezpieczeństwa. wink

299

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Na Boga, Mordimer!, a czy my w jaskiniach żyjemy, że bezpieczeństwo rodzinie się zapewnia wzrostem.?

300

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Ela210 napisał/a:

Na Boga, Mordimer!, a czy my w jaskiniach żyjemy, że bezpieczeństwo rodzinie się zapewnia wzrostem.?

A gdzie ja to napisałem, że bezpieczeństwo zapenia się wzrostem ?  No wiesz Ela210 mentalnie to większość tkwi nadal w jaskiniach i nic się nie zmieniło. Różnica jest taka, że mamy technologiczne zabawki. smile Ja tylko zadałem parę pytań. Napisałem, że to jednak od mężczyzny wymaga się zapewnienia bezpieczeństwa. Już abstrachując od tego jakby ono miało wyglądać.

301

Odp: Niski facet - szczera opinia.

To ja napiszę od siebie i chyba zrobię copy-paste do paru wątków, bo już mnie to zaczyna denerwować:
NIGDY w życiu nie zakochałam się, ani nawet nie zauroczyłam „na pierwszy rzut oka”, co więcej, mężczyźni „klasycznie” przystojni wydawali mi się zawsze z początku mniej atrakcyjni, bo wiem z doświadczenia, że ten typ z reguły zasila tępe i prostackie zakątka imprez. Oczywiście, nie generalizuję w pełni, bo jest masa innych czynników, które decydują o charakterze, ale wiem, że jest cała masa dziwczyn podobnych do mnie, które wcale nie patrzą na wygląd typu wysoki wzrost i umięśniona klata, jako coś atrakcyjnego. NATOMIAST - to co jest na przykład dla mnie atrakcyjne jest dużo rzadsze niż koksu z siłowni - tzn. Naprawdę inteligente wypowiedzi, głęboka wiedza z zakresu historii, filozofii, matematyki i ogólnie rozumianego humainistycznego zaplecza, kultura wypowiedzi i ideologiczne zacięcie, które skutkuje potrzebą dokonania czegokolwiek znaczącego w życiu. No więc o to jest bardzo ciężko:( ja takie potrzeby posiadam i wiele moich znaomych również, ale... przedstawicieli męskich z takowymi? E-e.
Tak więc cieszcie się panowie o niskim wzroście, którzy mają jedynie potrzebę prokreacji, albowiem spełnienie waszych marzeń jest o wiele realniejsze, niż zbudwanie tego, o czym mi się marzy (i wielu kobietom mi podobnym).

302

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Husky napisał/a:

To ja napiszę od siebie i chyba zrobię copy-paste do paru wątków, bo już mnie to zaczyna denerwować:
NIGDY w życiu nie zakochałam się, ani nawet nie zauroczyłam „na pierwszy rzut oka”, co więcej, mężczyźni „klasycznie” przystojni wydawali mi się zawsze z początku mniej atrakcyjni, bo wiem z doświadczenia, że ten typ z reguły zasila tępe i prostackie zakątka imprez. Oczywiście, nie generalizuję w pełni, bo jest masa innych czynników, które decydują o charakterze, ale wiem, że jest cała masa dziwczyn podobnych do mnie, które wcale nie patrzą na wygląd typu wysoki wzrost i umięśniona klata, jako coś atrakcyjnego. NATOMIAST - to co jest na przykład dla mnie atrakcyjne jest dużo rzadsze niż koksu z siłowni - tzn. Naprawdę inteligente wypowiedzi, głęboka wiedza z zakresu historii, filozofii, matematyki i ogólnie rozumianego humainistycznego zaplecza, kultura wypowiedzi i ideologiczne zacięcie, które skutkuje potrzebą dokonania czegokolwiek znaczącego w życiu. No więc o to jest bardzo ciężko:( ja takie potrzeby posiadam i wiele moich znaomych również, ale... przedstawicieli męskich z takowymi? E-e.
Tak więc cieszcie się panowie o niskim wzroście, którzy mają jedynie potrzebę prokreacji, albowiem spełnienie waszych marzeń jest o wiele realniejsze, niż zbudwanie tego, o czym mi się marzy (i wielu kobietom mi podobnym).

Aż żałuję, że do wawy nie pojechałem wink

Fajnie piszesz smile I tego nie zrozumieją typowi koksy z siłki. Trzeba ich pochwalić za to bo wartościowej kobiety nigdy nie znajdą wink

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Szlachetne damy, cni panowie. Śpieszę na odpowiedź. Husky napisała, że liczy się wnętrze, że ono jest najważniejsze, a dobry charakter u faceta jest obecnie rzadkością. Problem nie jest ze spotkaniem wartościowych mężczyzn, a kobiet które podejście zbliżonej do Huskky prezentują. Kto ma większe powodzenie, przeciętny koks, czy wykładowca na uczelni? Dlaczego grubiańscy dresiarze, głupkowaci koksiarze mają kobiety, a normalni faceci mają problemy?


Uważam, że niscy są w trudnej sytuacji. Malutkie kobiety szukają rosłych samców. A te wyższe chcą kogoś o co najmniej pół głowy większego.
Jak sądzicie dlaczego setki tysięcy mężczyzn z całego świata zakłada tematy podobne do tego? Czy to przypadek? Gdyby chodziło jedynie o kompleksy to ilu z nich miałoby problemy? Najpierw jest akcja, odrzucenie przez dziewczyny, a potem reakcja, kompleksy.

Mniej atrakcyjne kobiety są w stanie się upiększyć w ciągu 15 minut. Odpowiedni makijaż i gotowe. A co może zrobić niski facet?

Pójdzie na siłownię, zostaje wyśmiany że ma kompleksy i chce się dowartościować. Zrobi sylwetkę, słyszy że jest kwadratowy. Nie zrobi jej to jest patykiem.

Czasami sądzę, że najlepszy będzie wyjazd do innego kraju. Takiego w którym będę akceptowany i CHCIANY.
Bo co innego jeśli kobiety nie zwracają uwagi, starasz się i jesteś traktowany z dystansem, a inaczej kiedy spotykasz się z dziewczyną, dla której jesteś atrakcyjny. Jestem przekonany, że z moim obecnym wyglądem w Portoryko, Peru, czy Tajlandii bym nie zastanawiał się czy mnie jakaś zechce, albo co zrobić by mimo niskiego wzrostu pójść na randkę.

304

Odp: Niski facet - szczera opinia.
serdecznyuzytkownik napisał/a:

Szlachetne damy, cni panowie. Śpieszę na odpowiedź. Husky napisała, że liczy się wnętrze, że ono jest najważniejsze, a dobry charakter u faceta jest obecnie rzadkością. Problem nie jest ze spotkaniem wartościowych mężczyzn, a kobiet które podejście zbliżonej do Huskky prezentują. Kto ma większe powodzenie, przeciętny koks, czy wykładowca na uczelni? Dlaczego grubiańscy dresiarze, głupkowaci koksiarze mają kobiety, a normalni faceci mają problemy?


[...]

Jaki z tego morał płynie dla wykładowców uczelni? Powinni po pracy chodzić na siłkę tongue wink

305

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Husky napisał/a:

To ja napiszę od siebie i chyba zrobię copy-paste do paru wątków, bo już mnie to zaczyna denerwować:
NIGDY w życiu nie zakochałam się, ani nawet nie zauroczyłam „na pierwszy rzut oka”, co więcej, mężczyźni „klasycznie” przystojni wydawali mi się zawsze z początku mniej atrakcyjni, bo wiem z doświadczenia, że ten typ z reguły zasila tępe i prostackie zakątka imprez. Oczywiście, nie generalizuję w pełni, bo jest masa innych czynników, które decydują o charakterze, ale wiem, że jest cała masa dziwczyn podobnych do mnie, które wcale nie patrzą na wygląd typu wysoki wzrost i umięśniona klata, jako coś atrakcyjnego. NATOMIAST - to co jest na przykład dla mnie atrakcyjne jest dużo rzadsze niż koksu z siłowni - tzn. Naprawdę inteligente wypowiedzi, głęboka wiedza z zakresu historii, filozofii, matematyki i ogólnie rozumianego humainistycznego zaplecza, kultura wypowiedzi i ideologiczne zacięcie, które skutkuje potrzebą dokonania czegokolwiek znaczącego w życiu. No więc o to jest bardzo ciężko:( ja takie potrzeby posiadam i wiele moich znaomych również, ale... przedstawicieli męskich z takowymi? E-e.
Tak więc cieszcie się panowie o niskim wzroście, którzy mają jedynie potrzebę prokreacji, albowiem spełnienie waszych marzeń jest o wiele realniejsze, niż zbudwanie tego, o czym mi się marzy (i wielu kobietom mi podobnym).

Eeeeeee....Eeeee ??? E ?? smile

306

Odp: Niski facet - szczera opinia.
serdecznyuzytkownik napisał/a:

Szlachetne damy, cni panowie......
Jestem przekonany, że z moim obecnym wyglądem w Portoryko, Peru, czy Tajlandii bym nie zastanawiał się czy mnie jakaś zechce, albo co zrobić by mimo niskiego wzrostu pójść na randkę.

Ooooo, tak tez wnioskowałem 5 stron wczesniej, przy czym nie trzeba jechać daleko, wystarczą Włochy, tam mając 170 cm można czuć sie olbrzymem.

307

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Autorze zaglądasz tu jeszcze? sprawdź swoją pocztę mailową.

308

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Cześć, mam 26 lat i tylko 174 cm - rano 176. Mam z tego powodu bardzo duże kompleksy. Nie ukrywam, że duża część z nich związana jest z wpływem tak niskiego wzrostu na atrakcyjność w oczach kobiet. Co Wy myślicie o takim wzroście? Nie chcę pocieszania i wycierania łez, a jedynie szczerych odpowiedzi wink

309

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Google > "average height by country 2020" > pierwszy wynik od góry.

Przejrzyj, wyciągnij wnioski.

310 Ostatnio edytowany przez jjbp (2020-12-19 02:15:33)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Uważam że taki wzrost uchodzi za normalny, nie jesteś wcale niższy od większości osób na ulicy. Tak więc według mnie robienie z igły widły ale rozumiem że kompleksy czasem przeczą zdrowemu rozsadkowi smile

311 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2020-12-19 02:22:14)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Belzebiusz napisał/a:

Google > "average height by country 2020" > pierwszy wynik od góry.

Przejrzyj, wyciągnij wnioski.

Nie rozumiem, co to ma wspólnego z moim pytaniem dotyczącym postrzegania moj go niskiego wzrostu w kontekście atrakcyjności? wink

jjbp napisał/a:

Uważam że taki wzrost uchodzi za normalny, nie jesteś wcale niższy od większości osób na ulicy. Tak więc według mnie robienie z igły widły ale rozumiem że kompleksy czasem przeczą zdrowemu rozsadkowi smile

No jest to raczej niski wzrost. Zależy też w jakiej kategorii wiekowej. Ile masz lat i wzrostu, jeżeli można zapytać? wink

312

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Prawie 180cm, jestem w swoich 'twenties' że tak to ujmę

313

Odp: Niski facet - szczera opinia.
jjbp napisał/a:

Prawie 180cm, jestem w swoich 'twenties' że tak to ujmę

No to jesteś wyższa ode mnie i jednocześnie uważasz, że jestem średniego wzrostu? Czy to kolejny troll? wink

314 Ostatnio edytowany przez jjbp (2020-12-19 02:31:49)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Samlorek napisał/a:
jjbp napisał/a:

Prawie 180cm, jestem w swoich 'twenties' że tak to ujmę

No to jesteś wyższa ode mnie i jednocześnie uważasz, że jestem średniego wzrostu? Czy to kolejny troll? wink

Średni wzrost to pewnien zakres od do. Ja uważam że Twój jest serio przeciętny, codziennie widzę dziesiątki ludzi w tym mężczyzn Twojego wzrostu na ulicy, w sklepie, w autobusie. A to że ja jestem wyższa tego nie zmienia, patrzę na średnia jaką widzę na codzien dookoła siebie a nie uznaje swojego wzrostu jako wyznacznika od kiedy zaczyna i kończy się przeciętny

315 Ostatnio edytowany przez Samlorek (2020-12-19 02:44:14)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
jjbp napisał/a:

Średni wzrost to pewnien zakres od do. Ja uważam że Twój jest serio przeciętny, codziennie widzę dziesiątki ludzi w tym mężczyzn Twojego wzrostu na ulicy, w sklepie, w autobusie. A to że ja jestem wyższa tego nie zmienia, patrzę na średnia jaką widzę na codzien dookoła siebie a nie uznaje swojego wzrostu jako wyznacznika od kiedy zaczyna i kończy się przeciętny

No racja, ale duża część osób odnosi się do swojego wzrostu, określając czy ktoś jest niski/średni/wysoki. W każdym razie, jezeli uwzględniać mężczyzn i kobiet w każdym wieku, to może i to jest przeciętny, ale przecież takie porównywanie nie ma zbyt dużego sensu? wink Określając czy ktoś jest niski/sredni/wysoki powinno się brać pod uwagę wiek oraz płeć osób z otoczenia - czyli w moim przypadku Polaków w przedziale ok. 20-30 wink

Olinka napisał/a:

Jeśli dla Ciebie pojęcie atrakcyjność zamyka się we wzroście, to chyba masz problem, ale wcale nie z centymetrami, a z myśleniem o kobietach i o samym sobie.

Nie, wcale tak nie uważam. Wzrost jest jedną ze składowych atrakcyjności, jeżeli chodzi o mężczyzn to jedną z głównych

316

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Samlorek napisał/a:

Nie rozumiem, co to ma wspólnego z moim pytaniem dotyczącym postrzegania moj go niskiego wzrostu w kontekście atrakcyjności? wink

Jeśli dla Ciebie pojęcie atrakcyjność zamyka się we wzroście, to chyba masz problem, ale wcale nie z centymetrami, a z myśleniem o kobietach i o samym sobie.

317 Ostatnio edytowany przez jjbp (2020-12-19 02:43:35)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Jak mówiłam ja po prostu patrzę na to co widzę na codzien na ulicy, nie rozkminiam kto w jakim wieku do jakiej kategorii się zaliczył bo zwyczajnie nigdy nie miałam takiej potrzeby. Mogę się do tego odnieść jedynie tak że spotykałam się w życiu z mężczyznami bardzo różnego wzrostu a randkowalam w sumie tylko w przedziale >30

318

Odp: Niski facet - szczera opinia.
jjbp napisał/a:

Mogę się do tego odnieść jedynie tak że spotykałam się w życiu z mężczyznami bardzo różnego wzrostu a randkowalam w sumie tylko w przedziale >30

Jaki to był zakres? Przecież to wygląda komicznie, kiedy facet jest niższy od swojej kobiety wink

319 Ostatnio edytowany przez jjbp (2020-12-19 02:54:53)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Czemu komicznie, kto niby zwraca na to uwagę? Ludzi to totalnie nie obchodzi jak wygląda sobie jakaś tam przypadkowa parka big_smile

A jaki zakres, no tak dla przykładu mój były był prawie 20 cm wyższy, obecny jest ok. 10 cm niższy smile

320

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Zwracają uwagę, już bez przesady - to się samo rzuca w oczy wink Jesteś w takim razie  nielicznym wyjątkiem, bo sama jesteś wysoka + wykazujesz dość męskie, logiczne myślenie. Szanuję, choć ogólnie nie mam żadnego żalu do kobiet, że nie przepadają za niskimi wink

321 Ostatnio edytowany przez jjbp (2020-12-19 03:13:03)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Ja Ci mówie że nie zwracają, pewnie że widza różnice wzrostu jak się już na nas spojrzą bo nie są ślepi ale wcale nie ma szoku i dziwnych spojrzen. Zwraca się u innych uwagę na to na co się jest wyczulonym np u Ciebie wzrost. Kompleksy maja to do siebie ze tak naprawdę inni zwracają na nie o 90% mniej uwagi niż nam się zdaje bo ich to nie obchodzi zwyczajnie

322

Odp: Niski facet - szczera opinia.
jjbp napisał/a:

Czemu komicznie, kto niby zwraca na to uwagę? Ludzi to totalnie nie obchodzi jak wygląda sobie jakaś tam przypadkowa parka big_smile

W punkt. Moim zdaniem uwagę zwracają i dokonują podobnej do Samlorka analizy ci, którzy sami mają z tym jakiś problem. Jednym słowem ich mózg jest na tym punkcie wyczulony.

W każdym razie ja w butach na wysokich obcasach jestem wyższa od mojego męża i jak to możliwe, że nigdy nie czułam się komicznie? <pytanie retoryczne>


Edit:
Zdublowałyśmy się w części mówiącej o wyczuleniu osób z kompleksami na jakimś punkcie, ale to chyba tylko potwierdza zasadność tego twierdzenia.

323

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Czekaj, chcesz mi wmówić, że kobietom nie zależy na wzroście partnera i nie zwracają na to uwagi? big_smile Może nie zwracają zbyt dużej uwagi na wzrost przypadkowych par na ulicyz ale jeżeli chodzi o wybór partnera to wzrost zawsze był i będzie jednym z głównych kryteriów oceny faceta w kontekście atrakcyjności fizycznej wink

324 Ostatnio edytowany przez jjbp (2020-12-19 03:18:25)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Ja się nie wypowiem za wszystkie kobiety ale ja osobiście mam jakąś listę cech których szukam u potencjalnego partnera, zaś inne cechy są neutralne jak np kolor włosów - może sobie być blondynem albo brunetem, o ile całokształt mi się podoba to jest spoko, nie mam preferencji. To samo ze wzrostem, jeśli facet jest fajny i ogólnie mi się podoba to sobie może być niższy albo wyższy albo mojego wzrostu i wiele to nie zmieni. Zapewne oczywiście są kobiety dla których wysoki wzrost jest owym must have ale tak samo znajdą się kobiety dla których określony kolor włosów jest must have.

325 Ostatnio edytowany przez Samlorek (2020-12-19 03:24:47)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Olinka napisał/a:

W każdym razie ja w butach na wysokich obcasach jestem wyższa od mojego męża i jak to możliwe, że nigdy nie czułam się komicznie? <pytanie retoryczne>

A to ile macie wzrostu oboje i wasz wiek? wink

jjbp napisał/a:

Zapewne oczywiście są kobiety dla których wysoki wzrost jest owym must have

Znajdzie się, znajdzie - i to sporo ;P

Posty [ 261 do 325 z 1,705 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 27 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Niski facet - szczera opinia.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024