Kolejne wcielenie tego samego zrzędy. Zmienia sobie tylko liczbę centymetrów
1,431 2021-02-02 17:43:27
1,432 2021-02-02 17:46:22
Tak bo jeśli ktoś podobnie myśli to od razu wiadomo, że to ta sama osoba. Jeśli nie możecie podać kontrargumentów to sięgacie po tego typu zagrania.
1,433 2021-02-02 17:47:34
Także jeżeli zarobię na swoje zachcianki, auto naprawia mi mechanik, jak się zepsuje w polu to sciągnie mnie lawet od ubezpieczyciela, jak kran cieknie to dzwonię po hydraulika. Co ja mogę wymagać od faceta oprócz tego aby dobrze wyglądał i mądrze gadał?
I na tym możnaby zakończyć cały wątek. Oprawić w ramkę i powiesić gdzieś na forum. Ale nie wmawiać niskim, że z każdym jest coś nie tak i mają fatalny charakter i nad tym powinni pracować. Bo tak nie jest. Charakter ma marginalny wpływ. Co potwierdzają setki jak nie tysiące związków kobiet z wysokimi alkoholikami/przemocowcami/gołodupcami, hazardzistami, narkomanami i mógłbym tak jeszcze wymieniać ten "super" charakter u wysokiego.
Potem taki niski facet popada we frustracji, bo ten niski wszędzie szuka problemów u siebie, leczy kolejne pojawiające się kompleksy, coraz bardziej pracuje żeby przypodobać się kobietom. A tymczasem kiedy on pracuje widzi, jak zwykłe kobiety nie muszą robić nic i nie robią, tak samo wysocy faceci - tylko normalnie się spotykają. On pracuje a inni się bawią. Super życie. Oni normalnie się spotykają, podczas gdy niski wierzy, że coś z nim jest koniecznie nie tak.
I jak się to wszystko skończy? taki niski popracuje kilka lat nad sobą i dalej będzie odrzucany. Bo mógł se poprawić charakter, ale nikogo to nie obchodzi, bo finalnie liczy się wygląd. Ze słabym czy fajnym charakterem - i tak dostanie kosza, a nawet wyśmiany w skrajnych przypadkach. Skończy się potężną frustracją, incelstwem, nienawiścią do kobiet albo w skrajnych przypadkach - samobójem. I same to robicie okłamując tych niewinnych niskich zamiast po prostu napisać prawdę prosto z mostu jak krolowachlodu87, za co serdecznie szanuję.
Żaden niski facet nie rodzi się z beznadziejnym charakterem ani większość nawet go nie ma, ale po prostu łatwiej jest komuś powiedzieć że chodzi o charakter niż przyznać się, ze jesteśmy ludźmi - zwierzętami i dla nas wygląd gra pierwsze skrzypce, zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn (z tym, ze kobiety zwracają większą uwagę na wygląd -geny dla dzieci itd, a faceci więcej w wyglądzie wybaczają - taki mało istotny szczegół)
Ważne jest, żeby nisci mieli świadomość. Jak jesteście nieatrakcyjni to nie ma żadnej winy w charakterze - po prostu niczym tego nie nadrobicie i szkoda waszego czasu - lepiej skupić się na sobie, rozwijać pasję i karierę (ale dla siebie, a nie z myślą, że pewna kobieta kiedyś was za to szczerze pokocha) i nie brać na serio relacji damsko męskich, żeby nie popaść w frustracje. Nie ma sensu starać się o coś i wylewać latami siódme poty, co inni mają za darmo. Miłość jest bardzo interesowna
1,434 2021-02-02 17:52:48
krolowachlodu87 napisał/a:Także jeżeli zarobię na swoje zachcianki, auto naprawia mi mechanik, jak się zepsuje w polu to sciągnie mnie lawet od ubezpieczyciela, jak kran cieknie to dzwonię po hydraulika. Co ja mogę wymagać od faceta oprócz tego aby dobrze wyglądał i mądrze gadał?
I na tym możnaby zakończyć cały wątek. Oprawić w ramkę i powiesić gdzieś na forum. Ale nie wmawiać niskim, że z każdym jest coś nie tak i mają fatalny charakter i nad tym powinni pracować. Bo tak nie jest. Charakter ma marginalny wpływ. Co potwierdzają setki jak nie tysiące związków kobiet z wysokimi alkoholikami/przemocowcami/gołodupcami, hazardzistami, narkomanami i mógłbym tak jeszcze wymieniać ten "super" charakter u wysokiego.
Potem taki niski facet popada we frustracji, bo ten niski wszędzie szuka problemów u siebie, leczy kolejne pojawiające się kompleksy, coraz bardziej pracuje żeby przypodobać się kobietom. A tymczasem kiedy on pracuje widzi, jak zwykłe kobiety nie muszą robić nic i nie robią, tak samo wysocy faceci - tylko normalnie się spotykają. On pracuje a inni się bawią. Super życie. Oni normalnie się spotykają, podczas gdy niski wierzy, że coś z nim jest koniecznie nie tak.I jak się to wszystko skończy? taki niski popracuje kilka lat nad sobą i dalej będzie odrzucany. Bo mógł se poprawić charakter, ale nikogo to nie obchodzi, bo finalnie liczy się wygląd. Ze słabym czy fajnym charakterem - i tak dostanie kosza, a nawet wyśmiany w skrajnych przypadkach. Skończy się potężną frustracją, incelstwem, nienawiścią do kobiet albo w skrajnych przypadkach - samobójem. I same to robicie okłamując tych niewinnych niskich zamiast po prostu napisać prawdę prosto z mostu jak krolowachlodu87, za co serdecznie szanuję.
Żaden niski facet nie rodzi się z beznadziejnym charakterem ani większość nawet go nie ma, ale po prostu łatwiej jest komuś powiedzieć że chodzi o charakter niż przyznać się, ze jesteśmy ludźmi - zwierzętami i dla nas wygląd gra pierwsze skrzypce, zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn (z tym, ze kobiety zwracają większą uwagę na wygląd -geny dla dzieci itd, a faceci więcej w wyglądzie wybaczają - taki mało istotny szczegół)
Ważne jest, żeby nisci mieli świadomość. Jak jesteście nieatrakcyjni to nie ma żadnej winy w charakterze - po prostu niczym tego nie nadrobicie i szkoda waszego czasu - lepiej skupić się na sobie, rozwijać pasję i karierę (ale dla siebie, a nie z myślą, że pewna kobieta kiedyś was za to szczerze pokocha) i nie brać na serio relacji damsko męskich, żeby nie popaść w frustracje. Nie ma sensu starać się o coś i wylewać latami siódme poty, co inni mają za darmo. Miłość jest bardzo interesowna
Nie chcę się powtarzać, ale załóżcie jakąś partię.
1,435 2021-02-02 17:54:56 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2021-02-02 17:58:27)
Może rozwiązaniem jest zmiana priorytetów, gdzie przypodobanie się kobietom jest głównym celem życia?
1,436 2021-02-02 17:55:16 Ostatnio edytowany przez Britan (2021-02-02 17:57:18)
Może rozwiązaniem jest przestać traktować przypodobywania się kobietom, jako cel swojego życia?
+1
Po drugie możecie rozważyć zmianę środowiska, bo czytając wasze wypowiedzi mam wrażenie, że celujecie w jakieś laski wyższej ligii.
Które faktycznie są mega wybredne, często puste i patrzące tylko na wygląd.
1,437 2021-02-02 18:00:09
No, jeśli przyjmiemy już te stopnie, jako odnośnik, to nie powiedziałbym, że kobieta z wyższej ligi patrzy tylko na wygląd..
1,438 2021-02-02 18:02:40
Nie wiem jak inni więc będę wypowiadał się za siebie. Nie celuję w dziewczyny bardzo ładne. Raczej typ dziewczyny z sąsiedztwa średniej z wyglądu, niekiedy też poniżej. Ale i ich wymagania są wysokie. Bo tak się utarło, że jak dziewczyna jest niebrzydka to inni widzą ją jako ładną, ale faceta na tym samym poziomie atrakcyjności nikt nie okrzyknie przystojnym. Faceci są porównywani do najatrakcyjniejszych, często do super modeli. A czy dziewczyny są tak porównane?
Jasne że nie bo 1 lepsza niebrzydka dziewczyna widziana na ulicy będzie odbierana za ładną mimo że daleko jej do super laski.
W kwestii wzrostu koszą wszystkie niezależnie od wyglądu
1,439 2021-02-02 18:04:04
No, jeśli przyjmiemy już te stopnie, jako odnośnik, to nie powiedziałbym, że kobieta z wyższej ligi patrzy tylko na wygląd..
Dlaczego dopisałem często, czyli nie zawsze.
1,440 2021-02-02 18:13:46
Kwestia tego że w dzisiejszym świecie przeciętnym kobietom wydaje się że są super laskami i wybrzydzają. Dla niedowiarków proszę założyć konto na portalach randkowych przeciętnego faceta i się umówić z np 5 dziewczynami.
1,441 2021-02-02 18:14:36 Ostatnio edytowany przez jjbp (2021-02-02 18:15:08)
Tak bo jeśli ktoś podobnie myśli to od razu wiadomo, że to ta sama osoba. Jeśli nie możecie podać kontrargumentów to sięgacie po tego typu zagrania.
To nie chodzi o to że ktoś myśli tak samo tylko że dziwnym trafem jeden za drugim pojawiają się nowiutcy użytkownicy nie tylko myślący tak samo ale i mówiący dokładnie to samo tymi samymi slowami i w tym samym stylu same zbiegi okoliczności w tym wątku
1,442 2021-02-02 18:15:33 Ostatnio edytowany przez Britan (2021-02-02 18:16:12)
Kwestia tego że w dzisiejszym świecie przeciętnym kobietom wydaje się że są super laskami i wybrzydzają. Dla niedowiarków proszę założyć konto na portalach randkowych przeciętnego faceta i się umówić z np 5 dziewczynami.
Ja jestem mocno przeciętny i myślę, że nie miałbym z tym większych problemów.
Cały czas gadasz głupoty panie NTN
1,443 2021-02-02 18:15:56 Ostatnio edytowany przez aritera (2021-02-02 18:17:01)
Kwestia nie dotyczy tego że kilka osób myśli podobnie ale chodzi o przesłanie do którego nie potraficie się odnieść.
Ja jestem mocno przeciętny i myślę, że nie miałbym z tym większych problemów
Oj tak tak, pokazałeś kilka postów temu swój eskperyment. A potem niezłe lanie zebrałeś.
1,444 2021-02-02 18:18:50 Ostatnio edytowany przez Britan (2021-02-02 18:19:42)
Oj tak tak, pokazałeś kilka postów temu swój eskperyment. A potem niezłe lanie zebrałeś.
Żadne lanie. Po prostu przekonał mnie argument niskiego_faceta, że ten eksperyment nie miał sensu, jeśli nie umówiłbym się w rzeczywistości z kimś.
1,445 2021-02-02 18:19:40
Jak mozna OBIEKTYWNIE ocenić, ze ktoś jest 6/10? Serio pytam. Macie jakieś miarki w oczach? Jest jakis schemat? Serio.
1,446 2021-02-02 18:20:52
Może rozwiązaniem jest zmiana priorytetów, gdzie przypodobanie się kobietom jest głównym celem życia?
Słusznie. Polecam nastawienie - "bez łaski".
1,447 2021-02-02 18:22:30
Jak mozna OBIEKTYWNIE ocenić, ze ktoś jest 6/10? Serio pytam. Macie jakieś miarki w oczach? Jest jakis schemat? Serio.
Jest może jakiś wzorzec urody w Sevres pod Paryżem
1,448 2021-02-02 18:23:16
Podoba mi się że teraz do postulatów wchodzi to że kobiety de facto nie powinny się czuć fajnymi laskami. Zabronione, od dziś
1,449 2021-02-02 18:23:21
Lady Loka napisał/a:Jak mozna OBIEKTYWNIE ocenić, ze ktoś jest 6/10? Serio pytam. Macie jakieś miarki w oczach? Jest jakis schemat? Serio.
Jest może jakiś wzorzec urody w Sevres pod Paryżem
No wlasnie ja bym chciala wiedzieć
Bo jak mojego zapytam, to będzie myslal ze shittest, a tu na forum moze dostanę odpowiedź
1,450 2021-02-02 18:31:10
Ten wątek to jest jakiś "Dzień Świstaka"
1,451 2021-02-02 18:33:54 Ostatnio edytowany przez prego (2021-02-02 18:34:14)
Kurła 173 to niski? To mi już woda pod nos podchodzi z moimi 176. Co się to na rynku nie dzieje.
1,452 2021-02-02 18:35:46 Ostatnio edytowany przez lody miętowe (2021-02-02 18:39:24)
Też mnie zastanawia w jaki sposób panowie tak oceniają, ze tyle czy tyle na te 10, poszczególne cechy wyglądu maja przydzielone jakieś punkty czy jak? Dziwne to dla mnie i ja tak osobiście nie potrafię ocenić, u mnie jest ogólnie i prosto, albo podoba mi się albo nie podoba bądź 3 opcja, przystojny, ale nie w moim typie i tyle, ale żeby skale stosować?
No bez przesady, 173 to wg mnie średni wzrost, a nie niski.
1,453 2021-02-02 18:37:59
Lody miętowe u kobiet to musi z klasą i szlachetnie wyglądać. U facetów cyfrowo.
1,454 2021-02-02 18:40:48
No ok., to Loka słusznie zapytała, jak to liczycie i oceniacie?
1,455 2021-02-02 18:43:13
(...) No bez przesady, 173 to wg mnie średni wzrost, a nie niski.
Uffff, co za ulga
1,456 2021-02-02 18:45:55
No ok., to Loka słusznie zapytała, jak to liczycie i oceniacie?
To jest bardzo skomplikowany wzór z całkami, pochodnymi
1,457 2021-02-02 18:47:01
No ok., to Loka słusznie zapytała, jak to liczycie i oceniacie?
To strasznie skomplikowany algorytm. Z tego co widzę najlepsze do związku są te 6-8. 5-3 słabo, ale .... 2-1 to nic nie pomoże. 9-10 uroda jest, ale widać ,że mogą byś inne kłopoty.
1,458 2021-02-02 18:47:47
Krolowalodu idealnie opusuje teorie. Pisze ze wymaga od faceta dobrego wygladu. Wniosek taki ze jesli facet nie ma dobrego wyglądu to zostaje odrzucony.
Czyli potwierdza to co glosi teoria. I teraz co przecietny facet z dobrym nastawieniem bedzie chcial ją poznać i myślicie że ma szansę? Jasne że nie bo nie ma dobrego wyglądu. To żadna wina charakteru tylko wyglądu.
Ale jakie to ma znaczenie, że nie masz szans u wyzej wymienionej Użytkowniczki? Nie jestem w stanie zrozumieć Waszego toku myślenia. Wy chcielibyscie się podobac ABSOLUTNIE WSZYSTKIM kobietom na świecie. A skoro tak nie jest, to obrazacie się i nie chcecie już żadnej.
Naprawdę do stworzenia satysfakcjonujacej relacji wystarczy Wam jedna bliska osoba, nie potrzeba milionów. Macie gigantyczne kompleksy, bardzo ograniczone myślenie i niski poziom inteligencji emocjonalnej. Dlatego nie możecie sobie nikogo znaleźć.
1,459 2021-02-02 18:51:34 Ostatnio edytowany przez jjbp (2021-02-02 18:52:34)
A ja bym powiedziała że najtrudniej podbić do takiej 5-7 typ dziewczyny z sąsiedztwa bo taka będzie miała największy wybór - te niżej są mniej pożądane a te wyżej za bardzo onieśmielajace może taki błąd popełniacie panowie, uderzacie w grupę o największym oblężeniu!
1,460 2021-02-02 18:53:09
No dobra, ale pytanie bylo jaka jest skala i jak można OBIEKTYWNIE powiedzieć, ze ktos jest 5 a inny 8.
1,461 2021-02-02 18:53:59
Algorytm bardziej skomplikowany niż dane na płachcie Zygalskiego
1,462 2021-02-02 18:55:15
No dobra, ale pytanie bylo jaka jest skala i jak można OBIEKTYWNIE powiedzieć, ze ktos jest 5 a inny 8.
Nie da się
1,463 2021-02-02 18:55:18 Ostatnio edytowany przez lody miętowe (2021-02-02 18:57:12)
Chyba nie ma Loka, każdy ma swoja skalę to jest subiektywne i tyle
Edit: a mówi się, ze to kobiety takie skomplikowane osoby, a tu panowie jakieś algorytmy, pochodne, całki po co se tak życie utrudniać
1,464 2021-02-02 19:06:09
Nie no, Pan tutaj potrafi, stąd pytanie.
Kumpel obiektywnie 7/10 żalił się mi ostatnio, że na portalach randkowych ma powodzenie, ale jedynie u kobiet do 5/10.
1,465 2021-02-02 19:09:39
Chyba nie ma Loka, każdy ma swoja skalę
to jest subiektywne i tyle
Edit: a mówi się, ze to kobiety takie skomplikowane osoby, a tu panowie jakieś algorytmy, pochodne, całki
po co se tak życie utrudniać
Wszystko dla dobra nauki
1,466 2021-02-02 19:10:07
ażdy ma swoja skalę
to jest subiektywne i tyle
Jednostko to może i tak, dla większych grup to już nie.
Jeżeli 1000 osób oceni atrakcyjność 10 model/ek, a potem wyciągniemy średnią, to będzie to obiektywna ocena.
Nawet przy szacowaniu liczby żelków to się sprawdza
, więc tym bardziej przy ocenianiu atrakcyjności.
1,467 2021-02-02 19:12:16 Ostatnio edytowany przez jjbp (2021-02-02 19:16:25)
Może portale randkowe powinny cos takiego wprowadzić: jak zakładasz konto to najpierw 1000 'ekspertów' Cię ocenia, dostajesz wynik ile na 10 jestes i dopiero wchodzisz na giełdę. I od razu łatwiej powiedzieć w jaki przedział celujesz
1,468 2021-02-02 20:34:35
Może portale randkowe powinny cos takiego wprowadzić: jak zakładasz konto to najpierw 1000 'ekspertów' Cię ocenia, dostajesz wynik ile na 10 jestes i dopiero wchodzisz na giełdę. I od razu łatwiej powiedzieć w jaki przedział celujesz
Z 50-100 ocen powinno wystarczyć.
Zakładasz konto i czekasz na oceny od obu płci (na podobnej zasadzie jak tinder tylko ze skalą), a proponowane osoby, do których możesz już pisać/lajkować/swjapowac/czy co tam, dostajesz dopiero jak dostaniesz średnią ocenę. Oczywiści tylko z zakresu +-1 punkt. Żadnych wizualnych mezaliansów.
Oczywiście oceny muszą być anonimowe, żeby nie było jakiegoś oceniania odwetowego. - 10teczk liczę na rewanżyk :*
1,469 2021-02-02 20:36:26
Chyba nie ma Loka, każdy ma swoja skalę
to jest subiektywne i tyle
Edit: a mówi się, ze to kobiety takie skomplikowane osoby, a tu panowie jakieś algorytmy, pochodne, całki
po co se tak życie utrudniać
Nie rozumiesz? Bo im chodzi o ilość, nie o jakość Cały czas o ilość tu idzie.
1,470 2021-02-02 20:57:51
lody miętowe napisał/a:Chyba nie ma Loka, każdy ma swoja skalę
to jest subiektywne i tyle
Edit: a mówi się, ze to kobiety takie skomplikowane osoby, a tu panowie jakieś algorytmy, pochodne, całki
po co se tak życie utrudniać
Nie rozumiesz? Bo im chodzi o ilość, nie o jakość
Cały czas o ilość tu idzie.
Tak, bo jak dobrze wiemy ma zakaz prawa wyboru. Jak pojawi się potencjalna kandydatka to już koniec szukania - nie ważne, że nawet nie do końca odpowiada - ma się nakaz związania z nią, bez jakiegokolwiek wybrzydzania. Nie może wybrzydzać, ani odmówić, nie ma do tego prawa.
Prawo wyboru i przebierania należy tylko do uprzywilejowanych, czyli kobiet i wzrostaków. Niscy praw nie mają. Znamy tą śpiewkę od kilku stron na pamięć.
1,471 2021-02-02 20:59:32 Ostatnio edytowany przez jjbp (2021-02-02 21:14:25)
Ale Tobie nikt nie broni odmówić i wybrzydzac. Jedyne czego ludzie Ci 'bronią' to oskarżać wszystkie kobiety świata o swoje niepowodzenia - bo to nie ich wina że Krysia i Marysia Ci odmówiły
Bronią w cudzysłowie bo ciężko tu mówić o zabranianiu - raczej wytykają bezsensowność takiego działania
1,472 2021-02-02 21:06:33
niepodobna napisał/a:lody miętowe napisał/a:Chyba nie ma Loka, każdy ma swoja skalę
to jest subiektywne i tyle
Edit: a mówi się, ze to kobiety takie skomplikowane osoby, a tu panowie jakieś algorytmy, pochodne, całki
po co se tak życie utrudniać
Nie rozumiesz? Bo im chodzi o ilość, nie o jakość
Cały czas o ilość tu idzie.
Tak, bo jak dobrze wiemy ma zakaz prawa wyboru. Jak pojawi się potencjalna kandydatka to już koniec szukania - nie ważne, że nawet nie do końca odpowiada - ma się nakaz związania z nią, bez jakiegokolwiek wybrzydzania. Nie może wybrzydzać, ani odmówić, nie ma do tego prawa.
Prawo wyboru i przebierania należy tylko do uprzywilejowanych, czyli kobiet i wzrostaków. Niscy praw nie mają. Znamy tą śpiewkę od kilku stron na pamięć.
Czyli nie chodzi Ci o to, żeby stworzyć szczęśliwy związek, a to, żeby sobie poprzebierac w kobietach.
Nikt Ci nie mówi, że masz się umawiać z kobietami, które Ci się nie podobają.
1,473 2021-02-02 21:14:08
niepodobna napisał/a:lody miętowe napisał/a:Chyba nie ma Loka, każdy ma swoja skalę
to jest subiektywne i tyle
Edit: a mówi się, ze to kobiety takie skomplikowane osoby, a tu panowie jakieś algorytmy, pochodne, całki
po co se tak życie utrudniać
Nie rozumiesz? Bo im chodzi o ilość, nie o jakość
Cały czas o ilość tu idzie.
Tak, bo jak dobrze wiemy ma zakaz prawa wyboru. Jak pojawi się potencjalna kandydatka to już koniec szukania - nie ważne, że nawet nie do końca odpowiada - ma się nakaz związania z nią, bez jakiegokolwiek wybrzydzania. Nie może wybrzydzać, ani odmówić, nie ma do tego prawa.
Prawo wyboru i przebierania należy tylko do uprzywilejowanych, czyli kobiet i wzrostaków. Niscy praw nie mają. Znamy tą śpiewkę od kilku stron na pamięć.
Płyta ci się zacięła. Odbijasz się od ścian, czarne albo białe. Albo branie pierwszej lepszej, albo tysiące opcji do wyboru. Ty się miotasz z tego powodu, że nie ma tysięcy. Ktoś ci to już napisał. Ludzie nie mają równych możliwości, tak już jest. Z kobietami jest tak samo. Ale nie wierzę, że występuje na świecie tylko jedna samica, z którą mógłbyś się sparować, i nigdy nie uwierzę.
P.S. Każde chamstwo pod moim adresem będę zgłaszać, miej tego świadomość.
1,474 2021-02-02 21:17:38
Faktycznie to jest zastanawiające, dlaczego niektóre użytkowniczki wypominają możliwość wybierania wśród kobiet. A gdy idzie o kobietę mówią, że ona ma prawo przebierać i wybierać, a ty się chłopie staraj.
1,475 2021-02-02 21:20:59 Ostatnio edytowany przez niepodobna (2021-02-02 21:21:43)
Faktycznie to jest zastanawiające, dlaczego niektóre użytkowniczki wypominają możliwość wybierania wśród kobiet. A gdy idzie o kobietę mówią, że ona ma prawo przebierać i wybierać, a ty się chłopie staraj.
Prego, jeśli piszesz personalnie do mnie, to proszę, nie udawaj, że tak nie jest. Zacytuj mój post, jak ja Ciebie cytuję, a nie - piszesz niby to w przestrzeń.
Nie, nie wypominam możliwości wybierania, tylko żądanie, by mieć nieograniczone możliwości, a właściwie to wylewanie na innych frustracji z tego powodu, że nieograniczone jednak nie są. Nikt nie ma wszystkiego, co by chciał. Mężczyźni ani kobiety.
Nie wiem, czy można naprawdę do tego stopnia czytać bez zrozumienia, czy też kolejny raz świadomie wykrzywiasz moją wypowiedź, manipulujesz nią i usilnie szukasz tam czegoś, czego nie ma, żeby nagiąć do swoich potrzeb i pod tezę.
1,476 2021-02-02 21:40:16 Ostatnio edytowany przez jjbp (2021-02-02 21:40:38)
Ja tam uważam że każdy może sobie wybierać kogo i jak mu się podoba. Tylko niech wtedy nie obraża się o to że inni też mają to samo prawo
1,477 2021-02-02 21:49:59
Ja tam uważam że każdy może sobie wybierać kogo i jak mu się podoba. Tylko niech wtedy nie obraża się o to że inni też mają to samo prawo
A to prawo innych do wyboru ogranicza nasze możliwości - proste.
1,478 2021-02-02 22:03:07
Kłopot jak to już stało się modne tworzenia się frustracji, tkwi w szczegółach. Natura i konwenanse tak chciały, że starać powinien się facet. Facet ma frustracje tym, że kolejna pani go jakoś tam potraktowała. W końcu stracił do kobiet cierpliwość.
Kobieta ma znowu frustrację o to, że nie jest oblegana, albo jakość absztyfikantów jest licha, czy oni adorują tez inne kobiety. Jak to napisała niepodobna idą na ilość, nie na jakość.
1,479 2021-02-02 22:06:04 Ostatnio edytowany przez niepodobna (2021-02-02 22:08:01)
Kłopot jak to już stało się modne tworzenia się frustracji, tkwi w szczegółach. Natura i konwenanse tak chciały, że starać powinien się facet. Facet ma frustracje tym, że kolejna pani go jakoś tam potraktowała. W końcu stracił do kobiet cierpliwość.
Kobieta ma znowu frustrację o to, że nie jest oblegana, albo jakość absztyfikantów jest licha, czy oni adorują tez inne kobiety. Jak to napisała niepodobna idą na ilość, nie na jakość.
Jakoś zdecydowanie mniej spotykam kobiet z frustracją, że nie są oblegane, niż facetów z frustracją, że nie mogą biegać z randki na randkę i wybierać w setkach i tysiącach. Naprawdę o wiele mniej.
(A tych nieobleganych dziewczyn też trochę znam).
1,480 2021-02-02 22:24:50
Rzuć okiem na dział Samotność. Tacy ludzie nie rzucają się w oczy.
1,481 2021-02-02 22:37:49
Rzuć okiem na dział Samotność. Tacy ludzie nie rzucają się w oczy.
W takich działach, jak i w ogóle na forum, jest nadreprezentacja osób samotnych i/albo rozczarowanych w różny sposób.
Tylko reakcje na te sytuacje są różne. Niektóre z tych reakcji zdecydowanie częściej dotyczą jednej płci.
Również mi, w okresach, kiedy byłam samotna, a takie okresy to w skali życia dość długo, nie przyszłoby do głowy, żeby mieć pretensje do facetów, że ja nikogo nie mam, albo nie byłabym w stanie sobie ubzdurać, że wolno mi z tego powodu kogoś zwalczać, obrażać, poniżać i oblewać pomyjami, bo to TA płeć..
1,482 2021-02-03 02:12:36
Tak, bo jak dobrze wiemy ma zakaz prawa wyboru. Jak pojawi się potencjalna kandydatka to już koniec szukania - nie ważne, że nawet nie do końca odpowiada - ma się nakaz związania z nią, bez jakiegokolwiek wybrzydzania. Nie może wybrzydzać, ani odmówić, nie ma do tego prawa.
Prawo wyboru i przebierania należy tylko do uprzywilejowanych, czyli kobiet i wzrostaków. Niscy praw nie mają. Znamy tą śpiewkę od kilku stron na pamięć.
Aby nie zakłamywać rzeczywistości, wypadałoby uczciwie dodać, że powtarzaną jak mantrę Twoją własną śpiewkę. Przecież to nikt inny, jak Ty sam i Tobie podobni (czytaj: niscy i posiadający na tym tle ogromne kompleksy), usiłują całemu światu wmówić, że są gorsi i w świecie damsko-męskich relacji mają mniej praw.
Również mi, w okresach, kiedy byłam samotna, a takie okresy to w skali życia dość długo, nie przyszłoby do głowy, żeby mieć pretensje do facetów, że ja nikogo nie mam, albo nie byłabym w stanie sobie ubzdurać, że wolno mi z tego powodu kogoś zwalczać, obrażać, poniżać i oblewać pomyjami, bo to TA płeć..
I to jest właściwa postawa, bo przecież żaden zdrowo myślący człowiek nie obwinia za swoje niepowodzenia innych, ale najbardziej wnikliwie przygląda się sobie samemu, ewentualnie bierze zaistniałą sytuacją na klatę i wyciska z niej ile się da. Można jednak wejść w rolę ofiary i skutecznie pielęgnować niechęć do "sprawców" swojego nieszczęścia, co z jednej strony przynosi określone profity, bo te jak najbardziej są, a z drugiej problem jeszcze bardziej pogłębia. W ten sposób tworzy się błędne koło, którego przerwanie nierzadko okazuje się daną osobę przerastać. I tak życie, przecieka jej przez palce. I przecieka, i przecieka...
1,483 2021-02-03 09:21:27
Czyli nie chodzi Ci o to, żeby stworzyć szczęśliwy związek, a to, żeby sobie poprzebierac w kobietach.
Nikt Ci nie mówi, że masz się umawiać z kobietami, które Ci się nie podobają.
Zgadza się. W większości tych żali widać, że nie ma tu tęsknoty za tą JEDYNĄ, tylko jest rozżalenie, że nie ma się takiego powodzenia jak inni i dzięki temu nie można sobie podrywać tych kobiet na lewo i prawo.
1,484 2021-02-03 09:21:41
I to jest właściwa postawa, bo przecież żaden zdrowo myślący człowiek nie obwinia za swoje niepowodzenia innych, ale najbardziej wnikliwie przygląda się sobie samemu, ewentualnie bierze zaistniałą sytuacją na klatę i wyciska z niej ile się da. Można jednak wejść w rolę ofiary i skutecznie pielęgnować niechęć do "sprawców" swojego nieszczęścia, co z jednej strony przynosi określone profity, bo te jak najbardziej są, a z drugiej problem jeszcze bardziej pogłębia. W ten sposób tworzy się błędne koło, którego przerwanie nierzadko okazuje się daną osobę przerastać. I tak życie, przecieka jej przez palce. I przecieka, i przecieka...
Olinko co jak co, ale od Ciebie wymagałbym odrobiny empatii i zrozumienia. Odrzucając płciowe zawiłości i twierdzenia, że w różnych sytuacjach jednej płci wolno więcej, a drugiej mniej. W tym wątku ciągle mówimy o fatalnej pozycji społecznej, jakim jest chodzenie po łasce. Niestety to rola męska. Ale, ale. Zdarzają się przypadki ustawienia się w roli "męskiej", przez kobietę. I jaki mamy tekst?
Mam 29 lat. Od 2 lat jestem singielką, dlatego założyłam konta na dwóch portalach randkowych. Od tego czasu miałam tylko 4 spotkania, z których nic nie wynikło. Jeden Pan wyglądał zupełnie inaczej na żywo niż na zdjęciu, a z pozostałymi ciężko było prowadzić rozmowę. Było po prostu "sztywno".
Do czego zmierzam? Większość Panów urywa kontakt po kilku neutralnych zdaniach, a czasami po tygodniu - dwóch znów pojawia się pytanie ,Co u Ciebie słychać? Zdarzają się też jakieś serduszka czy uśmiechy, co kojarzy mi się z gimnazjum.
Dlatego zastanawiam się w jakim celu oni tam przebywają? Z nudów? Chcą podnieść swoje ego? To trochę bez sensu. Portal randkowy powinien służyć do nawiązania relacji. Jakie są Wasze opinie?
Jak widać na przykładzie. Ciężko jest chodzić po łasce, bez względu na płeć, pojawia się rozgoryczenie, brak cierpliwości, jak to pięknie napisałaś obwinianie za swoje niepowodzenia innych.
1,485 2021-02-03 09:28:47
Rozgoryczenie jest w pełni normalne. Tylko że z nim jak z każda emocja można sobie radzić. Rzucanie tekstów o gnojeniu kobiet raczej nie jest forma zdrowego radzenia sobie z emocjami.
1,486 2021-02-03 09:39:24
Olinko co jak co, ale od Ciebie wymagałbym odrobiny empatii i zrozumienia. Odrzucając płciowe zawiłości i twierdzenia, że w różnych sytuacjach jednej płci wolno więcej, a drugiej mniej. W tym wątku ciągle mówimy o fatalnej pozycji społecznej, jakim jest chodzenie po łasce. Niestety to rola męska. Ale, ale. Zdarzają się przypadki ustawienia się w roli "męskiej", przez kobietę. I jaki mamy tekst?
W tym wątku nie mówi się o żadnej fatalnej pozycji społecznej i związanym z tym chodzeniem po łasce. Mamy tu do czynienia z paroma frustratami, którym kompletnie brak autorefleksji i całą winę za swoje niepowodzenia w kwestii damsko-męskiej zwalają na czynniki na które nie mają wpływu, czyli na wzrost i kobiety. Tym samym siebie kompletnie zwalniają od działania. Można podać całe mnóstwo przykładów kurdupli za którymi kobiety wręcz szaleją, albo szalały (przykłady historyczne).
Trzeba mieć też elementarne zrozumienie dla tego, że w życiu nie ma równych szans. Jak jesteś kurduplem, ale chcesz być koszykarzem to masz przesrane. Jak chcesz być marynarzem na okręcie podwodnym, ale jesteś wysoki to masz przesrane. Piękni ludzie mają przesrane kiedy chcą, żeby ich nie wartościować przez pryzmat ich wyglądu. Co dotyczy zwłaszcza kobiet. Ludzie przeciętni i brzydcy za to tęsknią często za atencją i zachwytem nimi samymi. Każdy w jakiejś kwestii ma pod górę. Każdy ma jakieś cechy, które go ograniczają.
1,487 2021-02-03 09:49:24
Oczywiście że w żadnym wypadku nie należy obwiniać otoczenia, lecz skupić się nad tym co należy zmienić, poprawić. Rozwój i praca jest motorem napędowym życia. Niestety, nie dotyczy to relacji z kobietami. Trzeba jasno sobie powiedzieć, że w przypadku flirtu to się całkowicie nie sprawdza. Dlatego na różnych forach pojawia się tak wielu rozgoryczonych facetów. Nie wychodzi im z kobietami, są zwyczajnie niechciani, odrzucani. Panowie się nie poddają, zajmują się rozwojem, pracują nad sobą by potem okazało się, że nie przyniosło to najmniejszych rezultatów. W obecnych czasach kobiety mają duże wymagania. Nie chodzi im o akceptowany wygląd u partnera, czy by facet był w miarę przystojny. One celują w obiektywnie przystojnych.
W obecnych czasach nawet bardzo nieatrakcyjna dziewczyna potrafi zebrać atencję większą niż przeciętny facet.
na yt wpiszcie : Landwhale tinder experiment (mind blowing). PART 1
Za to spójrzcie jak niebrzydki, ale też nie jakiś bardzo atrakcyjny facet został odrzucony przez dziewczyny nie będące super modelkami
Na yt wpiszcie: Sup. Okay. TikTok
Po prostu teraz niebrzydka dziewczyna ma o sobie mniemanie cudu nie z tego świata, a mężczyźni na jej poziomie są widziani przez dziewczyny jako nieatrakcyjni. Ciekawe dlaczego kobieta która nie jest super ładna, super zgrabna, nie jest tzw super hot jest uznawana za ładną i atrakcyjną, a faceci są porównywani do największych ciach, modeli, przy których najczęściej blado wypadają.
Proponowana przez dziewczyny zmiana nastawienia, podejścia, czy pracy nad sobą nic nie da z uwagi na zbyt wysokie wymagania dziewczyn. Co z tego że facet będzie biegle władał paroma językami, a jego liczne zainteresowania typu nurkowanie, archeologia, kultura i sztuka chińska, żeglowanie chociaż są ciekawe to i tak dziewczyny nie wrócą na takiego w ogóle uwagi jeśli facet nie będzie wysoki i przystojny.
W przyrodzie przyjęło się że facet podchodzi do kobiety. Inicjuje kontakt. Kiedyś dziewczyny miały ograniczony dostęp do facetów. Mogły poznać kogoś jedynie przez znajomych, na imprezie, w szkole czy pracy. Obecnie oprócz tych samych możliwości, dziewczyny za pomocą portali randkowych mają dostęp do facetów na których nigdy by nie trafiły. A że to jest tak, że zazwyczaj facet wykonuje pierwszy krok to do kobiet ustawiają się kolejki, więc dziewczyny wybrzydzają.
Potem gdy w realu jakiś facet zdobędzie się na odwagę i podejdzie do dziewczyny, zagada. To nawet jeśli będzie spoko człowiekiem i tak zostanie odrzucony bo 50 przystojniaków czeka na portalu randkowym. O ile 10 lat temu taki facet byłby brany pod uwagę wyjścia na spacer, kawę, randkę, tak teraz dziewczyna mając dostęp do setek facetów może łatwo go skreślić.
Po prostu biologia(facet podchodzi do kobiety) połączona z technologią (internet, portale randkowe) tworzą połączenie niszczące zdrowe relacje. Bo skoro do kobiet podchodzą faceci, a w tym przypadku piszą, mają szeroki dostęp do wielu i wybrzydzają, więc trudno znaleźć dziewczynę przeciętnemu facetowi.
1,488 2021-02-03 10:12:33
Oczywiście że w żadnym wypadku nie należy obwiniać otoczenia, lecz skupić się nad tym co należy zmienić, poprawić. Rozwój i praca jest motorem napędowym życia. Niestety, nie dotyczy to relacji z kobietami. Trzeba jasno sobie powiedzieć, że w przypadku flirtu to się całkowicie nie sprawdza. Dlatego na różnych forach pojawia się tak wielu rozgoryczonych facetów. Nie wychodzi im z kobietami, są zwyczajnie niechciani, odrzucani. Panowie się nie poddają, zajmują się rozwojem, pracują nad sobą by potem okazało się, że nie przyniosło to najmniejszych rezultatów. W obecnych czasach kobiety mają duże wymagania. Nie chodzi im o akceptowany wygląd u partnera, czy by facet był w miarę przystojny. One celują w obiektywnie przystojnych.
W obecnych czasach nawet bardzo nieatrakcyjna dziewczyna potrafi zebrać atencję większą niż przeciętny facet.
na yt wpiszcie : Landwhale tinder experiment (mind blowing). PART 1
Za to spójrzcie jak niebrzydki, ale też nie jakiś bardzo atrakcyjny facet został odrzucony przez dziewczyny nie będące super modelkami
Na yt wpiszcie: Sup. Okay. TikTok
Po prostu teraz niebrzydka dziewczyna ma o sobie mniemanie cudu nie z tego świata, a mężczyźni na jej poziomie są widziani przez dziewczyny jako nieatrakcyjni. Ciekawe dlaczego kobieta która nie jest super ładna, super zgrabna, nie jest tzw super hot jest uznawana za ładną i atrakcyjną, a faceci są porównywani do największych ciach, modeli, przy których najczęściej blado wypadają.
Proponowana przez dziewczyny zmiana nastawienia, podejścia, czy pracy nad sobą nic nie da z uwagi na zbyt wysokie wymagania dziewczyn. Co z tego że facet będzie biegle władał paroma językami, a jego liczne zainteresowania typu nurkowanie, archeologia, kultura i sztuka chińska, żeglowanie chociaż są ciekawe to i tak dziewczyny nie wrócą na takiego w ogóle uwagi jeśli facet nie będzie wysoki i przystojny.
W przyrodzie przyjęło się że facet podchodzi do kobiety. Inicjuje kontakt. Kiedyś dziewczyny miały ograniczony dostęp do facetów. Mogły poznać kogoś jedynie przez znajomych, na imprezie, w szkole czy pracy. Obecnie oprócz tych samych możliwości, dziewczyny za pomocą portali randkowych mają dostęp do facetów na których nigdy by nie trafiły. A że to jest tak, że zazwyczaj facet wykonuje pierwszy krok to do kobiet ustawiają się kolejki, więc dziewczyny wybrzydzają.
Potem gdy w realu jakiś facet zdobędzie się na odwagę i podejdzie do dziewczyny, zagada. To nawet jeśli będzie spoko człowiekiem i tak zostanie odrzucony bo 50 przystojniaków czeka na portalu randkowym. O ile 10 lat temu taki facet byłby brany pod uwagę wyjścia na spacer, kawę, randkę, tak teraz dziewczyna mając dostęp do setek facetów może łatwo go skreślić.
Po prostu biologia(facet podchodzi do kobiety) połączona z technologią (internet, portale randkowe) tworzą połączenie niszczące zdrowe relacje. Bo skoro do kobiet podchodzą faceci, a w tym przypadku piszą, mają szeroki dostęp do wielu i wybrzydzają, więc trudno znaleźć dziewczynę przeciętnemu facetowi.
Lecisz schematami, aż miło
Po pierwsze to zdecydowana większość tych frustratów wcale nad sobą nie pracuje. Oni twierdzą, że nad sobą pracują, ale wcale tego nie robią, albo robią nieudolnie, bo idą w tą stronę, w którą nie powinni. Przykładowo jeśli ktoś po prostu nie ma talentu do żartów, pewnego poczucia humoru, ale próbuje na siłę zrobić z siebie zabawnego faceta, bo mu się wydaje, że w ten sposób zyska zainteresowanie, to wiadomo, że rezultat będzie raczej opłakany i całkiem przeciwny do zamierzonego. Zadbany facet zawsze zwróci na siebie uwagę kobiet. Facet, który ma jakiś styl zawsze zwróci na siebie uwagę kobiet. Po drugie trzeba sobie naprawdę zrobić pewien bilans swoich mocnych i słabych stron. Może poszukać w sobie jakiś talentów ? Może iść kierunku jakiegoś hobby ? Znam przykład pary, która się poznała poprzez gry fabularne. Możliwości są naprawdę duże, bo kobiety są teraz wszędzie. Internet to nie tylko portale randkowe.
1,489 2021-02-03 10:16:02
jak Wy macie czas na to, zeby przekopywac sie przez youtuby zeby te wszystkie filmiki wyciagac Moze to tutaj jest pies pogrzebany i po prostu kwestia zagospodarowania czasu na cos innego?
1,490 2021-02-03 10:18:38 Ostatnio edytowany przez stesknionyzalasem (2021-02-03 10:23:09)
Ciekawe że skoro jesteś taki mądry i tak wiesz co zrobić by podobać się kobietom niezbyt Tobie wychodzi? Pisałeś "że jest ci ciężko masz pod górę". A teraz nagle twierdzisz, że uwodzenie jest proste. Podryw jest dla faceta łatwy gdy ów jest przystojny, wysoki, słowem atrakcyjny fizycznie. Bez tego możesz zostać fajnym kolegą. Zauważ że przystojni faceci często są dupkami, zostawiają kobiety po seksie, albo jak to mówiło kilka moich znajomych dziewczyn, faceci z którymi się spotykały i sypiały byli czarujący ale gdy po pewnym czasie wyznały, że chcą związki ci odmówili bo byli zainteresowani koleżeństwem z łóżka. Dodam ze wcale nie byli fajni z charakteru, nie mieli nadzwyczajnego poczucia humoru. Natomiast faceci którzy pracują nad sobą nie mają takich wyników, jak ci bez pracy. Nadal uważasz że udane relacje z kobietami wynikają z pracy nad sobą? To nie sport, w którym się rozwijasz i po ciężkiej pracy poprawiasz swoje możliwości, stajesz się lepszy. W przypadku relacji z dziewczynami są tu bowiem wyłącznie ich fanaberie - wybrzydzają, skreślają i bez względu jaki jesteś jeśli nie spełniasz wysokich wymagań wyglądu to kobiety cię odrzucą.
1,491 2021-02-03 10:25:38
Z tego co wiem Misinx jakieś kobiety w życiu miał w tym żonę więc nie wiem czy aż tak zielony w tematach damsko męskich jest dla Was to istnieją tylko totalne przegrywy i Alvaro level 1500000 jak mamę kocham
1,492 2021-02-03 10:25:40 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2021-02-03 10:27:42)
prego napisał/a:Olinko co jak co, ale od Ciebie wymagałbym odrobiny empatii i zrozumienia. Odrzucając płciowe zawiłości i twierdzenia, że w różnych sytuacjach jednej płci wolno więcej, a drugiej mniej. W tym wątku ciągle mówimy o fatalnej pozycji społecznej, jakim jest chodzenie po łasce. Niestety to rola męska. Ale, ale. Zdarzają się przypadki ustawienia się w roli "męskiej", przez kobietę. I jaki mamy tekst?
W tym wątku nie mówi się o żadnej fatalnej pozycji społecznej i związanym z tym chodzeniem po łasce. Mamy tu do czynienia z paroma frustratami, którym kompletnie brak autorefleksji i całą winę za swoje niepowodzenia w kwestii damsko-męskiej zwalają na czynniki na które nie mają wpływu, czyli na wzrost i kobiety. Tym samym siebie kompletnie zwalniają od działania. Można podać całe mnóstwo przykładów kurdupli za którymi kobiety wręcz szaleją, albo szalały (przykłady historyczne).
Trzeba mieć też elementarne zrozumienie dla tego, że w życiu nie ma równych szans. Jak jesteś kurduplem, ale chcesz być koszykarzem to masz przesrane. Jak chcesz być marynarzem na okręcie podwodnym, ale jesteś wysoki to masz przesrane. Piękni ludzie mają przesrane kiedy chcą, żeby ich nie wartościować przez pryzmat ich wyglądu. Co dotyczy zwłaszcza kobiet. Ludzie przeciętni i brzydcy za to tęsknią często za atencją i zachwytem nimi samymi. Każdy w jakiejś kwestii ma pod górę. Każdy ma jakieś cechy, które go ograniczają.
Zgadzam się całkowicie.
Rozgoryczenie czy żal pojawia się u każdego, zwykle z różnych powodów. Najgorsze, co można zrobić(co zrezstą prezentują tutaj niscy Koledzy) to bezustannie zamartwiać się i narzekać na swoją dolę. To brzmi trochę tak, jakby to wszystko złe, co nas spotyka, przerzucać na osoby trzecie, kompletnie nie dostrzegając tego, że problem lezy głębiej, w nas samych. Skoro na pewne rzeczy wpływu nie mamy, to JAKI jest sens utyskiwać na wszywtkich dookoła? To jakaś naiwna wiara w to, żę się te panujące wymagania zmieni?
To co jest wytłuszczone wydaje się kluczową kwestią. Bo każdy by chciał mieć jak najlepiej w życiu, mieć wszystko, cieszyć się na każdym kroku zycia itd. - ogólnie pączek w maśle. Tylko niestety to tak nie działa. Każdy człowiek musi się zmierzyć z trudnościami i pewne rzeczy zaakceptować.
Dlatego powtórzę to, co już wcześniej wspomniałem:
Może warto przestać się tak bardzo przejmować tymi kobietami i nie traktować powodzenia u płci przeciwnej, jako wyznacznika swojej wartości?
1,493 2021-02-03 10:38:41
Zauważ że przystojni faceci często są dupkami, zostawiają kobiety po seksie, albo jak to mówiło kilka moich znajomych dziewczyn, faceci z którymi się spotykały i sypiały byli czarujący ale gdy po pewnym czasie wyznały, że chcą związki ci odmówili bo byli zainteresowani koleżeństwem z łóżka. Dodam ze wcale nie byli fajni z charakteru, nie mieli nadzwyczajnego poczucia humoru. Natomiast faceci którzy pracują nad sobą nie mają takich wyników, jak ci bez pracy. Nadal uważasz że udane relacje z kobietami wynikają z pracy nad sobą? To nie sport, w którym się rozwijasz i po ciężkiej pracy poprawiasz swoje możliwości, stajesz się lepszy. W przypadku relacji z dziewczynami są tu bowiem wyłącznie ich fanaberie - wybrzydzają, skreślają i bez względu jaki jesteś jeśli nie spełniasz wysokich wymagań wyglądu to kobiety cię odrzucą.
Hmmm, brzmi jakby dla Ciebie wyznacznikiem wartości faceta było to, ile kobiet może zaciągnąć do łóżka, a potem urwać z nimi kontakt.
Śmiem twierdzić, że jesteś skrajnie niedojrzały, a to znacznie większy problem niż mało atrakcyjny wygląd.
1,494 2021-02-03 10:39:36 Ostatnio edytowany przez Misinx (2021-02-03 10:40:34)
Ciekawe że skoro jesteś taki mądry i tak wiesz co zrobić by podobać się kobietom niezbyt Tobie wychodzi? Pisałeś "że jest ci ciężko masz pod górę". A teraz nagle twierdzisz, że uwodzenie jest proste. Podryw jest dla faceta łatwy gdy ów jest przystojny, wysoki, słowem atrakcyjny fizycznie. Bez tego możesz zostać fajnym kolegą. Zauważ że przystojni faceci często są dupkami, zostawiają kobiety po seksie, albo jak to mówiło kilka moich znajomych dziewczyn, faceci z którymi się spotykały i sypiały byli czarujący ale gdy po pewnym czasie wyznały, że chcą związki ci odmówili bo byli zainteresowani koleżeństwem z łóżka. Dodam ze wcale nie byli fajni z charakteru, nie mieli nadzwyczajnego poczucia humoru. Natomiast faceci którzy pracują nad sobą nie mają takich wyników, jak ci bez pracy. Nadal uważasz że udane relacje z kobietami wynikają z pracy nad sobą? To nie sport, w którym się rozwijasz i po ciężkiej pracy poprawiasz swoje możliwości, stajesz się lepszy. W przypadku relacji z dziewczynami są tu bowiem wyłącznie ich fanaberie - wybrzydzają, skreślają i bez względu jaki jesteś jeśli nie spełniasz wysokich wymagań wyglądu to kobiety cię odrzucą.
Naprawdę umiesz czytać ? To znajdź mi cytat w którym twierdzę, że "uwodzenie jest proste". Od samego początku powtarzam, że nie jest lekko niskim facetom i nie ma co tego ukrywać. Ale powtarzam też to, że sytuacja nie jest tak beznadziejna jak wypisują tutaj niektórzy frustraci. Przykładów na to jest całe mnóstwo i ja też jestem na to dowodem. Ale o co tutaj chodzi ? No właśnie. Sam użyłeś sformułowania "uwodzenie". Uwodzenie nie kojarzy się z budowaniem sensownej trwałej relacji, tylko z zabawą, z wykorzystaniem. Jesteś kolejnym przykładem na to, że tutaj tak naprawdę wylewa się żal o to, że nie można się zabawić z kobietami tak jak robią to inni koledzy. No cóż, "zabawowe relacje" to jest też pewna dyscyplina życia, która rządzi się swoimi prawami. Jak wszystko. Jak się chce ją uprawiać to trzeba się dostosować do jej reguł i grać tak jak "przeciwnik" pozwala. Jak jesteś kurduplem, który lubi grać w koszykówkę, to musisz się nauczyć grać na miarę swoich możliwości, a nie mieć pretensje, że reguły gry nie pozwalają Ci np. grać w szczudłach
1,495 2021-02-03 10:40:01
PANOWIE muszą sobie wszystko skategoryzowac więc mają skalę jak na bookingu.:)
U kobiet jest taka: nie widzę Cię- widzę Cię - Misiaczek