Niski facet - szczera opinia. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Niski facet - szczera opinia.

Strony Poprzednia 1 2 3 4 27 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 130 z 1,705 ]

66

Odp: Niski facet - szczera opinia.
foggy napisał/a:

Autorze wątku - nie martw sie. Jak masz 25 lat to najgorsze za Tobą. Wzrostu u męzczyzny czy wielkośc cycków u kobiety to istotne atrybuty dla "gowniarzerii". Po 25 roku zycia optyka u kobiet sie zmienia.
Wtedy zaczynają rozglądac sie za poważnymi zwiazkami i chcą sie podeprzeć błedami z własngo życia. Zaczynają odrzucać kandydatów nie ze względu na wzrost lecz na inne cechy i nagle okazuje się .......... że ten niski facet którego do tej pory odrzucała jest często pozbawiony tych bardziej niepożądanych cech.
Wiem z własnego doświadczenia, że niscy faceci mają gorzej w relacjach z kobietami, bardziej musza sie nastarać i bez gwarancji sukcesu. W rezultacie kobieta jeśli da szanse takiemu facetowi to poza wzrostem odkrywa zmiane na lepsze. Musi tylko dać mu szanse a do tego potrzeba pewnej dojrzałości o którą obecnie trudno wsród 19-24 letnich kobiet.

Żałosne, aby dorosły facet nie mógł się pogodzić z odrzuceniem i tworzył takie teorie.

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Niski facet - szczera opinia.
santapietruszka napisał/a:

...
Nie ma żadnych reguł. Niscy panowie niestety zazwyczaj odstręczają od siebie ze względu na swoje kompleksy - a nie ze względu na wzrost.

A co jest przyczyną tych kompleksów? Czyz nie nieudane "podoboje"? Kiedy rówieśnicy o wyższym wzroscie "zdobywają" dziewczyny/kobiety bez problemów a jemu sie nie udaje - to jak utrzymać wysoką samoocene i nie wpaść w kompleksy? Kompleksy nie są przyczyną a skutkiem -to taki efekt kili snieżnej.

68 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2018-11-07 20:04:03)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
foggy napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

...
Nie ma żadnych reguł. Niscy panowie niestety zazwyczaj odstręczają od siebie ze względu na swoje kompleksy - a nie ze względu na wzrost.

A co jest przyczyną tych kompleksów? Czyz nie nieudane "podoboje"? Kiedy rówieśnicy o wyższym wzroscie "zdobywają" dziewczyny/kobiety bez problemów a jemu sie nie udaje - to jak utrzymać wysoką samoocene i nie wpaść w kompleksy? Kompleksy nie są przyczyną a skutkiem -to taki efekt kili snieżnej.

Jasne, wszystko wina tych złych kobiet big_smile
Powtórzę - ja mam dzieci z gościem 168. Miał jeszcze 2 dzieci z poprzedniego małżeństwa. Ponieważ Autor sobie nie życzy przykładów innych niż swoje, to nie dodam już, że znam gościa 154, który każdą babkę rwie, jak chce, z tym, że teraz już dawno jest w udanym związku i nie zamierza z niego wychodzić, ale pisałam o tym koledze już gdzieś indziej big_smile

Najpierw są kompleksy, niestety, i z nich wynika niemożność udanych podbojów. Żadna normalna kobieta nie będzie chciała zakompleksionego. A w kompleksy to akurat Wy się sami wpędzacie, wy, faceci. Porównywaniem, kto ile ma wzrostu, jakiego ma długiego i czy chodzi na siłownię.

69

Odp: Niski facet - szczera opinia.
foggy napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

...
Nie ma żadnych reguł. Niscy panowie niestety zazwyczaj odstręczają od siebie ze względu na swoje kompleksy - a nie ze względu na wzrost.

A co jest przyczyną tych kompleksów? Czyz nie nieudane "podoboje"? Kiedy rówieśnicy o wyższym wzroscie "zdobywają" dziewczyny/kobiety bez problemów a jemu sie nie udaje - to jak utrzymać wysoką samoocene i nie wpaść w kompleksy? Kompleksy nie są przyczyną a skutkiem -to taki efekt kili snieżnej.

Podobnie jak brak doświadczeń czy prawactwo w późniejszym wieku

kao_makao napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Każda ma swoje preferencje.
W dużej mierze zależy to od charakteru, prowadzenia rozmowy i otwartości.


Zawsze możesz powiedzieć góralską anegdotkę, że Bóg dał każdemu mężczyźnie 200 cm wink

A w przypadku np. takich siatkarzy o wzroście pow. 200 cm, ujemna długość gdzie będzie? big_smile

Najlepsze jest to, że ten tekst usłyszałem kiedy góral powiedział to do kuzyna... Który właśnie ma ponad dwa metry tongue

Miny obu nie do opisania

70

Odp: Niski facet - szczera opinia.
niski_facet napisał/a:

Witam - na wstępie zaznaczam, że ten temat to nie jest miejsce i powód do żalenia się.

Pragnę uzyskać od was tylko dwie odpowiedzi z uzasadnieniem na pewno proste pytanie.

Jest sobie facet, który ma 168 cm wzrostu i 25 lat, z twarzy przeciętny. Jest wykształcony i pracuje w perspektywicznej pracy, gdzie ma duże szansę na rozwój i dobre zarobki. Dba o siebie, chodzi do dobrego fryzjera, stara się dobrze dobierać ubrania. Chodzi regularnie na siłownie i dobrze wygląda. Rzadko pije alkohol, nie sięga po narkotyki, ma niewielu znajomych aczkolwiek są to ludzie na poziomie - nie żadna patologia. Jest w pełni sobą dopiero gdy pozna daną osobę, przy poznawaniu nie zachowuje się w pełni naturalnie. Raczej optymistycznie patrzy na świat, jest ambitny i chce się rozwijać, ma poczucie humoru i swoje pasje.

Czy związałybyście się z takim facetem? Czy taki facet byłby w waszych oczach atrakcyjny? Jeśli nie to co musiałby zrobić?

Proszę aby każda z Was wypowiadała się za siebie. Nie lubię postów typu:

Ja bym nie dała szansy, ale moja koleżanka ...

Możecie być tutaj szczere. Chce poznać prawdziwe opinie bez koloryzowania. Po prostu wasze szczere opinie od serca.

A ja zadam Ci pytanie: Czy zwracasz uwagę, czy interesują Cię kobiety o wzroście ok. 160-165 cm wzrostu ? (pytanie odwrócone do Twojego). szczerze sobie odpowiedz.

A zresztą  ROBERT KORZENIOWSKI - chodziarz -  też ma 168 cm wzrostu, a JERZY URBAN  163 cm wzrostu,
no i można mieć kobietę można.

71

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Brak charakteru u faceta jest gorszym kompleksem niż jego niski wzrost. I to wyczuwają kobiety. A te wszystkie spoza jego ligi to już mają obcykane na wszystkie strony.
Nie oszukujmy się, pomimo jego zalet za wysokie są dla niego progi by mieć fajną dziewczynę.

72

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Może i na pierwsze zarzucenie oka podobają mi się wysocy mężczyźni, to po zapoznaniu się z danym facetem, bardziej zwracam uwagę na to czy ma fajny charakter, czy jest chemia, czy dobrze się z nim gada, a nie czy ma 1.80 m czy 1.64 m. I żeby nie było, spotykałam się z kims kto miał jakieś 1.65 m i całkiem fajny gościu z niego był.

73

Odp: Niski facet - szczera opinia.
evada napisał/a:

a JERZY URBAN  163 cm wzrostu,

I to ma być pozytywna rekomendacja?

74 Ostatnio edytowany przez UżytkownikForum (2018-11-07 20:21:54)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
foggy napisał/a:

Kiedy rówieśnicy o wyższym wzroscie "zdobywają" dziewczyny/kobiety bez problemów a jemu sie nie udaje - to jak utrzymać wysoką samoocene i nie wpaść w kompleksy?

Wysocy też mają problemy i kompleksy np. bycie chudym.

75

Odp: Niski facet - szczera opinia.
MysteryP napisał/a:
foggy napisał/a:

Kiedy rówieśnicy o wyższym wzroscie "zdobywają" dziewczyny/kobiety bez problemów a jemu sie nie udaje - to jak utrzymać wysoką samoocene i nie wpaść w kompleksy?

Wysocy też mają problemy i kompleksy np. bycie chudym.

A co jest złego w byciu chudym? Dla mnie bomba. Zwłaszcza ze proporcjonalny jestem.

76 Ostatnio edytowany przez foggy (2018-11-07 20:34:25)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
santapietruszka napisał/a:

Jasne, wszystko wina tych złych kobiet big_smile
..... A w kompleksy to akurat Wy się sami wpędzacie, wy, faceci. Porównywaniem, kto ile ma wzrostu, jakiego ma długiego i czy chodzi na siłownię.

Ale skąd wniosek że winne są kobiety? Jesli wzrost u męzczyzny jest podobnie pożądaną cechą jak 'talia osy' o kobiety to czyz nie jest tak że puszyste nastolatki/kobiety mają kompleksy? Działa to w obie strony i dotyczy nie tylko cech fizycznych ale także dochodów w rodzinie w której sie wychowało. Czy jesli 'wszyscy' koledzy mają PS4 a ja nie mam - to nie jest to przyczyną kompleksu? Kompleksu, że 'ktos ma wiecej, ktoś jest ładniejszy/wyższy/szczuplejszy a ja nie". Czy tak nie działa grupa rówieśnicza, która ustawia w hierarchi na najwyzszym miejscu tych "ładnych i wysokich" oraz te szczupłe i zgrabne a na dole niskich, grubych i biednych. Taka gradacja już sie zaczyna w wieku 7 lat gdy dzieci idą do szkoły i zaczynają sie porównywać. W wieku 18 lat jestesmy juz po 11 latach szufladkowania i jesli nie załapaliśmy sie do wysokiego percentyla to kompleksy gotowe. Jak sama napisałas - kompleksy nie są wrodzone wraz z niskim wzrostem lecz nabyte w życiu. W zyciu które się kręci wokół potrzeby przynależności do grupy, potrzeby posiadania pewnych wartości materialnych i potrzeby poczucia atrakcyjności u płci przeciwnej w zależności od wieku. Kobiety nie są ani złe ani nie jest to ich wina. Przywołany przez evada przypadek R. Korzeniowskiego niczego nie udowadnia.

77 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2018-11-07 20:42:08)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
foggy napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

Jasne, wszystko wina tych złych kobiet big_smile
..... A w kompleksy to akurat Wy się sami wpędzacie, wy, faceci. Porównywaniem, kto ile ma wzrostu, jakiego ma długiego i czy chodzi na siłownię.

Ale skąd wniosek że winne są kobiety? Jesli wzrost u męzczyzny jest podobnie pożądaną cechą jak 'talia osy' o kobiety to czyz nie jest tak że puszyste nastolatki/kobiety mają kompleksy? Działa to w obie strony i dotyczy nie tylko cech fizycznych ale także dochodów w rodzinie w której sie wychowało. Czy jesli 'wszyscy' koledzy mają PS4 a ja nie mam - to nie jest to przyczyną kompleksu? Kompleksu, że 'ktos ma wiecej, ktoś jest ładniejszy/wyższy/szczuplejszy a ja nie". Czy tak nie działa grupa rówieśnicza, która ustawia w hierarchi na najwyzszym miejscu tych "ładnych i wysokich" oraz te szczupłe i zgrabne a na dole niskich, grubych i biednych. Taka gradacja już sie zaczyna w wieku 7 lat gdy dzieci idą do szkoły i zaczynają sie porównywać. W wieku 18 lat jestesmy juz po 11 latach szufladkowania i jesli nie załapaliśmy sie do wysokiego percentyla to kompleksy gotowe. Jak sama napisałas - kompleksy nie są wrodzone wraz z niskim wzrostem lecz nabyte w życiu. W zyciu które się kręci wokół potrzeby przynależności do grupy, potrzeby posiadania pewnych wartości materialnych i potrzeby poczucia atrakcyjności u płci przeciwnej w zależności od wieku. Kobiety nie są ani złe ani nie jest to ich wina. Przywołany przez evada przypadek R. Korzeniowskiego niczego nie udowadnia.

Jakoś sporo jest nieszczupłych i "nieładnych" kobiet, które kompleksów nie mają. A nawet jak mają, to nie włażą na męskie fora w oczekiwaniu na litość i pocieszenie oraz żeby sobie ponarzekać, jacy to faceci źli, tylko umieją zająć się sobą, zwalczyć kompleksy i zainteresować facetów w inny sposób.
A "grupa rówieśnicza" w szkole to właśnie dziewczyny-dziewczyny i chłopcy-chłopcy. Jak nie masz kolegów, to nie z powodu niskiego wzrostu.

78

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Harvey napisał/a:
MysteryP napisał/a:
foggy napisał/a:

Kiedy rówieśnicy o wyższym wzroscie "zdobywają" dziewczyny/kobiety bez problemów a jemu sie nie udaje - to jak utrzymać wysoką samoocene i nie wpaść w kompleksy?

Wysocy też mają problemy i kompleksy np. bycie chudym.

A co jest złego w byciu chudym? Dla mnie bomba. Zwłaszcza ze proporcjonalny jestem.

Sucha klata i problemy z nabraniem masy.

79

Odp: Niski facet - szczera opinia.
MysteryP napisał/a:
Harvey napisał/a:
MysteryP napisał/a:

Wysocy też mają problemy i kompleksy np. bycie chudym.

A co jest złego w byciu chudym? Dla mnie bomba. Zwłaszcza ze proporcjonalny jestem.

Sucha klata i problemy z nabraniem masy.

I myślisz, że wszystkie kobiety lecą na Twoją klatę i masę?

Śmiechowo big_smile

80

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Harvey napisał/a:

I myślisz, że wszystkie kobiety lecą na Twoją klatę i masę?

A to, już Ty powiedziałeś, że lecą.
Jak warzyłem te 10 kg mniej to poprostu źle się z tym czułem.

81

Odp: Niski facet - szczera opinia.

To super że się lepiej czujesz. Nie odbiegajmy od wątku.

Kobiety nie lubią zakompleksionych facetów bez charakteru. A u autora je widać na kilometr.

82

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Znerx napisał/a:
evada napisał/a:

a JERZY URBAN  163 cm wzrostu,

I to ma być pozytywna rekomendacja?

yhy

83

Odp: Niski facet - szczera opinia.
santapietruszka napisał/a:

zainteresować facetów w inny sposób.

W tym aspekcie to kobiety mają z górki.
Więc to żadne porównanie do niskiego faceta. Gdzie on ma tą dziewczynę poznać? Jak teraz najpopularniejsze są randki online, a tam to za 160 cm przeciągają pod kilem.

84

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Znerx napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

zainteresować facetów w inny sposób.

W tym aspekcie to kobiety mają z górki.
Więc to żadne porównanie do niskiego faceta. Gdzie on ma tą dziewczynę poznać? Jak teraz najpopularniejsze są randki online, a tam to za 160 cm przeciągają pod kilem.

Wyjść do ludzi, a nie siedzieć przed kompem. Chociaż z takim nastawieniem to fakt, że nikogo nie pozna.

85

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Facet może mieć 1.85m, a jak nie zaiskrzy, to po ptokach. Mówię z doświadczenia. A może być kurduplem i ma takie gadane i taką osobowośc,że po pięciu minutach mięknę wink

86

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Beyondblackie napisał/a:

Facet może mieć 1.85m, a jak nie zaiskrzy, to po ptokach. Mówię z doświadczenia. A może być kurduplem i ma takie gadane i taką osobowośc,że po pięciu minutach mięknę wink

10/10. Tyle w temacie smile

87

Odp: Niski facet - szczera opinia.
santapietruszka napisał/a:
Beyondblackie napisał/a:

Facet może mieć 1.85m, a jak nie zaiskrzy, to po ptokach. Mówię z doświadczenia. A może być kurduplem i ma takie gadane i taką osobowośc,że po pięciu minutach mięknę wink

10/10. Tyle w temacie smile

A, to ja tak mam wink

big_smile

88

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Harvey napisał/a:
santapietruszka napisał/a:
Beyondblackie napisał/a:

Facet może mieć 1.85m, a jak nie zaiskrzy, to po ptokach. Mówię z doświadczenia. A może być kurduplem i ma takie gadane i taką osobowośc,że po pięciu minutach mięknę wink

10/10. Tyle w temacie smile

A, to ja tak mam wink

big_smile

Miękniesz jak kurdupel ma gadane?

89

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Wzl napisał/a:
Harvey napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

10/10. Tyle w temacie smile

A, to ja tak mam wink

big_smile

Miękniesz jak kurdupel ma gadane?

A co, kompleksik jakis masz?

Chcesz robić offtop to Olinka zaraz się tym zajmie.

90

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Jeżeli facet jest interesujący, z werwą, z ambicją, zadbany, to pal sześć ile ma wzrostu.

91

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Beyondblackie napisał/a:

Jeżeli facet jest interesujący, z werwą, z ambicją, zadbany, to pal sześć ile ma wzrostu.

10/10. Dobranoc zakompleksionym smile

92

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Mystery
"Jak warzyłem te 10 kg " -dziesięć kilogramów gotowałeś? Czego?

Co do tematu - fajny "maly ale wariat" i "dobry kogut nigdy nie jest tlusty"

93

Odp: Niski facet - szczera opinia.
femte napisał/a:

Mystery
"Jak warzyłem te 10 kg " -dziesięć kilogramów gotowałeś? Czego?

Co do tematu - fajny "maly ale wariat" i "dobry kogut nigdy nie jest tlusty"

Jestem duży, ale wariat i chudy i ze mnie rosołu się nie zrobi wink

Także ten, dobranoc smile

A autor niech się ogarnie bo ma siano w głowie. Inne forum mu polecam, może go wychowają, może nie. Co mnie to obchodzi smile

94

Odp: Niski facet - szczera opinia.
santapietruszka napisał/a:
Beyondblackie napisał/a:

Jeżeli facet jest interesujący, z werwą, z ambicją, zadbany, to pal sześć ile ma wzrostu.

10/10. Dobranoc zakompleksionym smile

Ano tak.

I jeśli miałabym dokonywać jakiś wyborów typu wysoki vs. umięśniony i z szerokimi barami, to cóż, zdecydowanie wolę silne męskie ramiona, niż chude szczapy tongue wink

95 Ostatnio edytowany przez zwyczajny gość (2018-11-08 10:16:27)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Hmmm, zawsze słyszałem, że dla kobiet wielkość nie ma znaczenia........może być mały ale szatan......

Acha, to chyba nie o tym tu mowa smile

96

Odp: Niski facet - szczera opinia.
SonyXperia napisał/a:
santapietruszka napisał/a:
Beyondblackie napisał/a:

Jeżeli facet jest interesujący, z werwą, z ambicją, zadbany, to pal sześć ile ma wzrostu.

10/10. Dobranoc zakompleksionym smile

Ano tak.

I jeśli miałabym dokonywać jakiś wyborów typu wysoki vs. umięśniony i z szerokimi barami, to cóż, zdecydowanie wolę silne męskie ramiona, niż chude szczapy tongue wink

Każda potwora znajdzie swojego adoratora tongue Ja już znalazłem swoją tongue Tylko jeszcze ona o tym nie wie wink big_smile

97

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Ja chcę faceta z jajami- takiego, który mnie obroni, który ma ambicję, który się realizuje i który dzieli moje wartości. Przyszły mąż ma 1.80 m, ale nie byłabym z nim 7 lat gdyby powyższe się nie zgadzało.

98

Odp: Niski facet - szczera opinia.
imieslow napisał/a:

Podobno niscy faceci mają często duży sprzęt roll

Hehehe... Puszczamy w obieg takie mity. Czasem się przyjmują big_smile

99 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2018-11-08 11:48:06)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Beyondblackie napisał/a:

Ja chcę faceta z jajami- takiego, który mnie obroni, który ma ambicję, który się realizuje i który dzieli moje wartości. Przyszły mąż ma 1.80 m, ale nie byłabym z nim 7 lat gdyby powyższe się nie zgadzało.

Ale obroni przed kim i jak..
Bo jakby  nawet miał 2m i był chętny na bitkę to strach byłoby z nim iść ciemną ulicą, bo 3 gości nie pokona, a kobietę narazi na uszkodzenie..
Wcale nie czułabym się bezpiecznie. Lepiej z takim, co nie daje się sprowokować głupkom..
Chodzi mi o to, że mężczyzna nie jest w stanie ochronić Cię wzrostem czy mięśniami..Co więcej, jest całe stado głupków, którzy będą go chcieli sprowokować, gdy jest z kobietą. A to że gościa 188 zaczepia taki 1,70 może być złudne-- bo jak zaczepia to lubi to i ma wprawę. Umiejętność załagodzenia takiej sytuacji jest na wagę złota.

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Po przeczytaniu postów w niniejszym temacie na myśl nasuwa się mi jedno. Syty głodnego nie zrozumie. Jedni twierdzą, że pokłosiem kompleksów związanych z niskim wzrostem są nieudane relacje z dziewczynami.  Zdaniem innych, kompleksy są efektem porażek. Gdyby ich nie było, nie powstałyby emocjonalne kajdany.

Jeśli chodzi o mnie, to myślę że kompleksy są jedynie potęgą, a systemem bazowym, odpowiedzialnym za porażki, niski wzrost. Kobiety nie lubię facetów z niską samooceną. Panie preferują mężczyzn z silną osobowością. To prawda, że kompleksy rażą oczy dam. Niemniej, warto zadać pytanie, czy gdyby wysoki facet, mierzący 185 cm, miał kompleksy, sądziłby że bez dwóch metrów nie może być atrakcyjny, to jak mocno by to przeszkadzało kobietom? Moim zdaniem jego kompleksy obniżyłyby jego wartość, ale wciąż cieszyłby się sporym powodzeniem. Dziewczyny nie odrzuciłyby go z powodu wzrostu. W przypadku niskich, pozbawionych kompleksów mężczyzn, już tak dobrze by nie było. Może i by nie tracili punktów na zakompleksionej osobowości, ale nadal byliby niscy i tym samym odrzucani przez wiele kobiet.

Nie jestem wysoki. Mierzę 165 cm. W swoim środowisku znam kilku niskich facetów. Jeden ma 160, inny poniżej 160 cm, a kilku około, ale mniej niż 170.
Każdy z nich ma problem ze znalezieniem dziewczyny. Przypadek? Nie sądzę, zwłaszcza że na wielu polskich i zagranicznych forach są zakładane podobne tematy przez niskich mężczyzn. Gdyby kompleksy były przyczyną niepowodzeń niewysokich facetów, to czy wszyscy niscy mieliby identyczne problemy niezależnie czy są ze Stanów, Anglii, Hiszpanii, Szwecji itd?

Ktoś wcześniej napisał, że dziewczyny z nadwagą też mają trudniej. Ośmielę się z tym nie zgodzić. Te dziewczyny może i mają mniejsze powodzenie od zgrabniejszych, ale jakieś tam mają! W przypadku niskich jest problem by jakaś dziewczyna w ogóle chciała się umówić. Poza tym istnieją wielbiciele większych dziewczyn, sam znam takich. A czy są fanki niskich? Pewnie tak, ale ułamkowo 1/10000, gdzie zwolenników kobiet pulchnych jest 100/10000.
Zresztą dziewczyny mogą się zrobić. Umalować, ubrać i wielu mężczyzn przyciągną. Niski facet w żaden sposób urody sobie nie doda.
Poza tym wagę idzie zmienić, na wzrost wpływu się nie ma.


Osobiście słyszałem z ust dziewczyn przykre, związane z moim wzrostem słowa. Żaląc się kiedyś na konkurencyjnym forum, przeczytałem radę, abym umawiał się z nieatrakcyjnymi kobietami. Wskazówkę przyjąłem do serca i spotkałem się z poznanymi przez internet brzydulkami. Niezadbane, tłuste, niektóre z wąsami. A i tak przyczepiły się do wzrostu.

Oczywiście, na forach idzie znaleźć zapewnienia, że znajomy niski jest w szczęśliwym związku. Tylko pytanie, z iloma dziewczynami ten niski się spotkał? Ile z nich go chciało? Czy nie była to pierwsza lepsza, którą wybrał jedynie dlatego, że inna nie była zainteresowana?

Według mnie, niski przez dziewczyny nie jest chciany. A kompleksy jedynie potęgują efekt braku atrakcyjności.

Po sąsiedzku mieszka ze mną dwóch kolegów. Z twarzy są ok. Nie są brzydcy, ale też nie są typem za jakim oglądają się dziewczyny. Mają nadwagę, brzuchy widoczne, wiszące piersi, ale i tak dziewczyn mają wokół pełno. A my niscy? Dbamy o sylwetkę, mamy w jędnej ręce więcej siły niż obi w dwóch, a i tak dziewczyny wolą wysokich.



Z całego serca pragnę zaznać miłości. I choć mam 27 lat nie było mi to dane. Myślę, że miłoby było spędzać czas z ukochaną, bliską połówką. Rozmawiać, wygłupiać się ze świadomością, że można sobie ufać i na siebie liczyć. Przykro mi że żadna nie chce dać mi szansy. Czasami gdy o tym myślę ogarnia mnie smutek. Ten przeszktałca się w przygnębienie, a następnie narasta we mnie silny, złowrogi gniew.

101

Odp: Niski facet - szczera opinia.
serdecznyuzytkownik napisał/a:

Po przeczytaniu postów w niniejszym temacie na myśl nasuwa się mi jedno. Syty głodnego nie zrozumie. Jedni twierdzą, że pokłosiem kompleksów związanych z niskim wzrostem są nieudane relacje z dziewczynami.  Zdaniem innych, kompleksy są efektem porażek. Gdyby ich nie było, nie powstałyby emocjonalne kajdany.

Jeśli chodzi o mnie, to myślę że kompleksy są jedynie potęgą, a systemem bazowym, odpowiedzialnym za porażki, niski wzrost. Kobiety nie lubię facetów z niską samooceną. Panie preferują mężczyzn z silną osobowością. To prawda, że kompleksy rażą oczy dam. Niemniej, warto zadać pytanie, czy gdyby wysoki facet, mierzący 185 cm, miał kompleksy, sądziłby że bez dwóch metrów nie może być atrakcyjny, to jak mocno by to przeszkadzało kobietom? Moim zdaniem jego kompleksy obniżyłyby jego wartość, ale wciąż cieszyłby się sporym powodzeniem. Dziewczyny nie odrzuciłyby go z powodu wzrostu. W przypadku niskich, pozbawionych kompleksów mężczyzn, już tak dobrze by nie było. Może i by nie tracili punktów na zakompleksionej osobowości, ale nadal byliby niscy i tym samym odrzucani przez wiele kobiet.

Nie jestem wysoki. Mierzę 165 cm. W swoim środowisku znam kilku niskich facetów. Jeden ma 160, inny poniżej 160 cm, a kilku około, ale mniej niż 170.
Każdy z nich ma problem ze znalezieniem dziewczyny. Przypadek? Nie sądzę, zwłaszcza że na wielu polskich i zagranicznych forach są zakładane podobne tematy przez niskich mężczyzn. Gdyby kompleksy były przyczyną niepowodzeń niewysokich facetów, to czy wszyscy niscy mieliby identyczne problemy niezależnie czy są ze Stanów, Anglii, Hiszpanii, Szwecji itd?

Ktoś wcześniej napisał, że dziewczyny z nadwagą też mają trudniej. Ośmielę się z tym nie zgodzić. Te dziewczyny może i mają mniejsze powodzenie od zgrabniejszych, ale jakieś tam mają! W przypadku niskich jest problem by jakaś dziewczyna w ogóle chciała się umówić. Poza tym istnieją wielbiciele większych dziewczyn, sam znam takich. A czy są fanki niskich? Pewnie tak, ale ułamkowo 1/10000, gdzie zwolenników kobiet pulchnych jest 100/10000.
Zresztą dziewczyny mogą się zrobić. Umalować, ubrać i wielu mężczyzn przyciągną. Niski facet w żaden sposób urody sobie nie doda.
Poza tym wagę idzie zmienić, na wzrost wpływu się nie ma.


Osobiście słyszałem z ust dziewczyn przykre, związane z moim wzrostem słowa. Żaląc się kiedyś na konkurencyjnym forum, przeczytałem radę, abym umawiał się z nieatrakcyjnymi kobietami. Wskazówkę przyjąłem do serca i spotkałem się z poznanymi przez internet brzydulkami. Niezadbane, tłuste, niektóre z wąsami. A i tak przyczepiły się do wzrostu.

Oczywiście, na forach idzie znaleźć zapewnienia, że znajomy niski jest w szczęśliwym związku. Tylko pytanie, z iloma dziewczynami ten niski się spotkał? Ile z nich go chciało? Czy nie była to pierwsza lepsza, którą wybrał jedynie dlatego, że inna nie była zainteresowana?

Według mnie, niski przez dziewczyny nie jest chciany. A kompleksy jedynie potęgują efekt braku atrakcyjności.

Po sąsiedzku mieszka ze mną dwóch kolegów. Z twarzy są ok. Nie są brzydcy, ale też nie są typem za jakim oglądają się dziewczyny. Mają nadwagę, brzuchy widoczne, wiszące piersi, ale i tak dziewczyn mają wokół pełno. A my niscy? Dbamy o sylwetkę, mamy w jędnej ręce więcej siły niż obi w dwóch, a i tak dziewczyny wolą wysokich.



Z całego serca pragnę zaznać miłości. I choć mam 27 lat nie było mi to dane. Myślę, że miłoby było spędzać czas z ukochaną, bliską połówką. Rozmawiać, wygłupiać się ze świadomością, że można sobie ufać i na siebie liczyć. Przykro mi że żadna nie chce dać mi szansy. Czasami gdy o tym myślę ogarnia mnie smutek. Ten przeszktałca się w przygnębienie, a następnie narasta we mnie silny, złowrogi gniew.

Przytulić Cię ? My kurduple musimy się trzymać razem tongue

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Gdybyś był kobietą, nie odmówiłbym. Ale tak, no wybacz tongue możemy najwyżej przybić piątki mówiąc jakie te kobiety są złe i niesprawiedliwe smile

103

Odp: Niski facet - szczera opinia.
serdecznyuzytkownik napisał/a:

Gdybyś był kobietą, nie odmówiłbym. Ale tak, no wybacz tongue możemy najwyżej przybić piątki mówiąc jakie te kobiety są złe i niesprawiedliwe smile

Odtrąciłeś mnie !!! Złamałeś serce. I to z powodu takiego banału big_smile

104

Odp: Niski facet - szczera opinia.
serdecznyuzytkownik napisał/a:

Gdybyś był kobietą, nie odmówiłbym. Ale tak, no wybacz tongue możemy najwyżej przybić piątki mówiąc jakie te kobiety są złe i niesprawiedliwe smile

A dlaczego nie chciałbys się przytulić z mężczyzną?

105 Ostatnio edytowany przez serdecznyuzytkownik (2018-11-08 12:44:41)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Zaraz będzie, że niscy są sami, nie ze względu na ograniczenia fizyczne, tylko z trywialnego powodu, braku chęci przytulenia do innych facetów big_smile

106 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2018-11-08 12:49:49)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
serdecznyuzytkownik napisał/a:

Po przeczytaniu postów w niniejszym temacie na myśl nasuwa się mi jedno. Syty głodnego nie zrozumie. Jedni twierdzą, że pokłosiem kompleksów związanych z niskim wzrostem są nieudane relacje z dziewczynami.  Zdaniem innych, kompleksy są efektem porażek. Gdyby ich nie było, nie powstałyby emocjonalne kajdany.

Jeśli chodzi o mnie, to myślę że kompleksy są jedynie potęgą, a systemem bazowym, odpowiedzialnym za porażki, niski wzrost. Kobiety nie lubię facetów z niską samooceną. Panie preferują mężczyzn z silną osobowością. To prawda, że kompleksy rażą oczy dam. Niemniej, warto zadać pytanie, czy gdyby wysoki facet, mierzący 185 cm, miał kompleksy, sądziłby że bez dwóch metrów nie może być atrakcyjny, to jak mocno by to przeszkadzało kobietom? Moim zdaniem jego kompleksy obniżyłyby jego wartość, ale wciąż cieszyłby się sporym powodzeniem. Dziewczyny nie odrzuciłyby go z powodu wzrostu. W przypadku niskich, pozbawionych kompleksów mężczyzn, już tak dobrze by nie było. Może i by nie tracili punktów na zakompleksionej osobowości, ale nadal byliby niscy i tym samym odrzucani przez wiele kobiet.

Nie jestem wysoki. Mierzę 165 cm. W swoim środowisku znam kilku niskich facetów. Jeden ma 160, inny poniżej 160 cm, a kilku około, ale mniej niż 170.
Każdy z nich ma problem ze znalezieniem dziewczyny. Przypadek? Nie sądzę, zwłaszcza że na wielu polskich i zagranicznych forach są zakładane podobne tematy przez niskich mężczyzn. Gdyby kompleksy były przyczyną niepowodzeń niewysokich facetów, to czy wszyscy niscy mieliby identyczne problemy niezależnie czy są ze Stanów, Anglii, Hiszpanii, Szwecji itd?

Ktoś wcześniej napisał, że dziewczyny z nadwagą też mają trudniej. Ośmielę się z tym nie zgodzić. Te dziewczyny może i mają mniejsze powodzenie od zgrabniejszych, ale jakieś tam mają! W przypadku niskich jest problem by jakaś dziewczyna w ogóle chciała się umówić. Poza tym istnieją wielbiciele większych dziewczyn, sam znam takich. A czy są fanki niskich? Pewnie tak, ale ułamkowo 1/10000, gdzie zwolenników kobiet pulchnych jest 100/10000.
Zresztą dziewczyny mogą się zrobić. Umalować, ubrać i wielu mężczyzn przyciągną. Niski facet w żaden sposób urody sobie nie doda.
Poza tym wagę idzie zmienić, na wzrost wpływu się nie ma.


Osobiście słyszałem z ust dziewczyn przykre, związane z moim wzrostem słowa. Żaląc się kiedyś na konkurencyjnym forum, przeczytałem radę, abym umawiał się z nieatrakcyjnymi kobietami. Wskazówkę przyjąłem do serca i spotkałem się z poznanymi przez internet brzydulkami. Niezadbane, tłuste, niektóre z wąsami. A i tak przyczepiły się do wzrostu.

Oczywiście, na forach idzie znaleźć zapewnienia, że znajomy niski jest w szczęśliwym związku. Tylko pytanie, z iloma dziewczynami ten niski się spotkał? Ile z nich go chciało? Czy nie była to pierwsza lepsza, którą wybrał jedynie dlatego, że inna nie była zainteresowana?

Według mnie, niski przez dziewczyny nie jest chciany. A kompleksy jedynie potęgują efekt braku atrakcyjności.

Po sąsiedzku mieszka ze mną dwóch kolegów. Z twarzy są ok. Nie są brzydcy, ale też nie są typem za jakim oglądają się dziewczyny. Mają nadwagę, brzuchy widoczne, wiszące piersi, ale i tak dziewczyn mają wokół pełno. A my niscy? Dbamy o sylwetkę, mamy w jędnej ręce więcej siły niż obi w dwóch, a i tak dziewczyny wolą wysokich.



Z całego serca pragnę zaznać miłości. I choć mam 27 lat nie było mi to dane. Myślę, że miłoby było spędzać czas z ukochaną, bliską połówką. Rozmawiać, wygłupiać się ze świadomością, że można sobie ufać i na siebie liczyć. Przykro mi że żadna nie chce dać mi szansy. Czasami gdy o tym myślę ogarnia mnie smutek. Ten przeszktałca się w przygnębienie, a następnie narasta we mnie silny, złowrogi gniew.

Witaj, ciekawy post. Tak, u wielu dziewczyn wysocy mają fory na początku. Niski ten pierwszy próg ma wysoko postawiony, potem łatwiej.
Nie umawiaj się z kobietami, które mają kompleksy- tym bardziej punktują innych. Nie przejmuj tym, że masz trudniej- dłużej poszukasz, ale znajdziesz. Gramy takimi kartami, jakie dostajemy od losu.
I chyba nie ma co się skupiać na tych malutkich kobietkach, bo One często same mają kompleks wzrostu i chcą sobie zrekompensować wysokim mężem
Mierz troszkę wyżej smile

107

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Ale czy ktoś wam kiedykolwiek obiecał, że wszyscy ludzie będą mieli jednakowy start? Że życie jest sprawiedliwe, a każdy ma identyczne szanse?

Nie każdy ma ten sam zestaw i proporcje cech uznawanych za atrakcyjne. Są ludzie z poważniejszymi problemami niż niski wzrost, są ludzie chorzy lub oszpeceni w wyniku wypadku czy wady genetycznej. Ja np. bardzo chciałabym być zdrowa, móc biegać i jeść wszystko to co jedzą inni, ale nie mogę - jednak czy atakuję z tego powodu ludzi zdrowych? Czy zieję nienawiścią, bo komuś innemu zdrowie zostało dane niejako w prezencie, a ja dostałam pulę wadliwych genów? No nie. Jasne, czasem jest mi przykro, czasem nawet się frustruję, ale do głowy by mi nie przyszło rozpaczać, żalić się po forach i winić wszystkich dookoła. Działam z tym, co mam i tak, jak mogę.

Ja wiem, że biologia i że każdy facet nosi w sobie potrzebę posiadania haremu, ale serio - zejdźcie na ziemię trochę. Czasem trzeba się w życiu trochę bardziej wysilić, żeby osiągnąć to, co innym przychodzi z łatwością. To jest fakt i dotyczy każdego aspektu życia, nie tylko łączenia się w pary.

108

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Ja tam się w sumie nie dziwią, że kobiety wolą wysokich. Ciąży na nich presja społeczna, biologia podpowiada wysokich. Najbardziej bawi mnie to, że każda kobieta zna "jakąś parę, gdzie facet ma <170". Ja nie wiem jak to jest możliwe, znam wiele osób, pracuję w branży, gdzie mam duży kontakt z klientem. Nie znam ani jedne takiej pary, niscy faceci zazwyczaj są sami a jedyne związki jakie mieli to ten w liceum/gimnazjum.

Nie mam żalu do kobiet, bo każda chce być szczęśliwa. Przykre tylko jest to, że biologia podpowiada kobietom aby omijać szerokim łukiem niskich facetów. Im dłużej żyję tym coraz bardziej rozumiem, że fizyczność ma dla ludzi w związkach większe znaczenie niż charakter. Każdy mówi, że charakter jest najważniejszy. Ale wystarczy być bacznym obserwatorem, aby zauważyć, że kobiety często wiążą się z alkoholikami, gołodupcami, damskimi bokserami. Gdzie tu jest ten mitycznych fajny charakter?

Na tinderze gdy usunąłem informację o wzroście miałem ok 300 par w miesiąc. Mam znajomego grafika, który podrasował mi zdjęcia. No ale randki to były tragedia - zazwyczaj kończyły się szybko z zarzutem oszustwa. To jest kolejna ciekawa kwestia bo na tinderze każda kobieta wygląda ładnie. Na spotkanie przychodzi inna dziewczyna i uważa, że wszystko jest ok. Jak facet ukryje informacje o wzroście i podrasuje zdjęcia no to już cham i prostak bo oszukuje. Hipokryzja.

Mam wiele cech świadczących o tym, że gdyby nie wzrost to mógłbym przebierać i wybrzydzać w kobietach. Byłem na wielu randkach, korzystałem z każdego portalu czy aplikacji. Wiele z nich skończyło się po 5-10 minutach. Niektóre kobiety nie były na tyle pewne siebie, aby uciec z randki od razu i męczyły się do końca, a potem usuwały kontakt i blokowały. Druga randka zdarzała się raz na rok.

W przeciągu 5 lat byłem na około 100 randkach. Średnio 2 w miesiącu. Zamierzam sobie odpuścić całkowicie ponieważ to nie ma sensu. Cierpi na tym tylko moja psychika i marnuje czas oraz pieniądze.

Został mi tylko jeszcze jeden problem - potrzeby bliskości oraz seksu. Chciałbym je wytłumić całkowicie i stać się nieczułym facetem niewrażliwym na kobiece wdzięki. Gdyby udało mi się to osiągnąć to mógłbym przejść przez życie sam na luzie.
Niestety jeszcze nie wynaleziono jeszcze na to sposobu. Może za parę lat nauka pójdzie do przodu. Kobiety nie chcą niskich facetów - szanuje to i nie mam już z tym problemu. To jest sprawiedliwe. NIesprawiedliwe jest to, że pomimo braku szans potrzebuję kobiety. Powinien mieć możliwość wyłączenia tych potrzeb.

109

Odp: Niski facet - szczera opinia.
niski_facet napisał/a:

Ja tam się w sumie nie dziwią, że kobiety wolą wysokich. Ciąży na nich presja społeczna, biologia podpowiada wysokich. Najbardziej bawi mnie to, że każda kobieta zna "jakąś parę, gdzie facet ma <170". Ja nie wiem jak to jest możliwe, znam wiele osób, pracuję w branży, gdzie mam duży kontakt z klientem. Nie znam ani jedne takiej pary, niscy faceci zazwyczaj są sami a jedyne związki jakie mieli to ten w liceum/gimnazjum.

Nie mam żalu do kobiet, bo każda chce być szczęśliwa. Przykre tylko jest to, że biologia podpowiada kobietom aby omijać szerokim łukiem niskich facetów. Im dłużej żyję tym coraz bardziej rozumiem, że fizyczność ma dla ludzi w związkach większe znaczenie niż charakter. Każdy mówi, że charakter jest najważniejszy. Ale wystarczy być bacznym obserwatorem, aby zauważyć, że kobiety często wiążą się z alkoholikami, gołodupcami, damskimi bokserami. Gdzie tu jest ten mitycznych fajny charakter?

Na tinderze gdy usunąłem informację o wzroście miałem ok 300 par w miesiąc. Mam znajomego grafika, który podrasował mi zdjęcia. No ale randki to były tragedia - zazwyczaj kończyły się szybko z zarzutem oszustwa. To jest kolejna ciekawa kwestia bo na tinderze każda kobieta wygląda ładnie. Na spotkanie przychodzi inna dziewczyna i uważa, że wszystko jest ok. Jak facet ukryje informacje o wzroście i podrasuje zdjęcia no to już cham i prostak bo oszukuje. Hipokryzja.

Mam wiele cech świadczących o tym, że gdyby nie wzrost to mógłbym przebierać i wybrzydzać w kobietach. Byłem na wielu randkach, korzystałem z każdego portalu czy aplikacji. Wiele z nich skończyło się po 5-10 minutach. Niektóre kobiety nie były na tyle pewne siebie, aby uciec z randki od razu i męczyły się do końca, a potem usuwały kontakt i blokowały. Druga randka zdarzała się raz na rok.

W przeciągu 5 lat byłem na około 100 randkach. Średnio 2 w miesiącu. Zamierzam sobie odpuścić całkowicie ponieważ to nie ma sensu. Cierpi na tym tylko moja psychika i marnuje czas oraz pieniądze.

Został mi tylko jeszcze jeden problem - potrzeby bliskości oraz seksu. Chciałbym je wytłumić całkowicie i stać się nieczułym facetem niewrażliwym na kobiece wdzięki. Gdyby udało mi się to osiągnąć to mógłbym przejść przez życie sam na luzie.
Niestety jeszcze nie wynaleziono jeszcze na to sposobu. Może za parę lat nauka pójdzie do przodu. Kobiety nie chcą niskich facetów - szanuje to i nie mam już z tym problemu. To jest sprawiedliwe. NIesprawiedliwe jest to, że pomimo braku szans potrzebuję kobiety. Powinien mieć możliwość wyłączenia tych potrzeb.

Mam pytanie: jakiego wzrostu kobiety wybierasz do tych randek? ale szczerze.

110

Odp: Niski facet - szczera opinia.

To oczywiste, że każdy ma jakieś swoje preferencje. Również wolę wysokich, ale ważniejsze od wzrostu są dla mnie... gęste i grube włosy bez zakol big_smile Nie wiem dlaczego, ale facet z cienkimi, rzadkimi włosami w ogóle nie jest dla mnie pociągający, nawet mając jednocześnie 1,90 m wzrostu.

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Niski facet, to nie jest sprawiedliwe. Kobiety nie potrzebują wysokich facetów. Pierwsi ludzie byli niscy. Mierzyli 120 cm. Jakoś wtedy kobietom 120 cm u faceta dawało poczucie bezpieczeństwa. 200 lat temu mając 170 byłeś rozchytywany i uważany za wysokiego. Skoro wtedy 170 było ok, to dlaczego teraz już nie?
Panowie 120 cm walczyli z groźnymi zwierzętami, to 160 tym bardziej dadzą radę. Wysoki wzrost to chore oczekiwania dziewczyn. Propagowane przez media.

112

Odp: Niski facet - szczera opinia.
serdecznyuzytkownik napisał/a:

Niski facet, to nie jest sprawiedliwe. Kobiety nie potrzebują wysokich facetów. Pierwsi ludzie byli niscy. Mierzyli 120 cm. Jakoś wtedy kobietom 120 cm u faceta dawało poczucie bezpieczeństwa. 200 lat temu mając 170 byłeś rozchytywany i uważany za wysokiego. Skoro wtedy 170 było ok, to dlaczego teraz już nie?
Panowie 120 cm walczyli z groźnymi zwierzętami, to 160 tym bardziej dadzą radę. Wysoki wzrost to chore oczekiwania dziewczyn. Propagowane przez media.

Narzekanie na media to droga donikąd. odpowiesz na moje pytanie?

113

Odp: Niski facet - szczera opinia.
serdecznyuzytkownik napisał/a:

Wysoki wzrost to chore oczekiwania dziewczyn. Propagowane przez media.


Napisałeś to tak, jakby druga strona była święta

114 Ostatnio edytowany przez Misinx (2018-11-08 13:28:03)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
jeneste92 napisał/a:

To oczywiste, że każdy ma jakieś swoje preferencje. Również wolę wysokich, ale ważniejsze od wzrostu są dla mnie... gęste i grube włosy bez zakol big_smile Nie wiem dlaczego, ale facet z cienkimi, rzadkimi włosami w ogóle nie jest dla mnie pociągający, nawet mając jednocześnie 1,90 m wzrostu.

Przeginasz !! Wiesz co się dzieje teraz w umyśle łysego kurdupla ? tongue

serdecznyuzytkownik napisał/a:

Niski facet, to nie jest sprawiedliwe. Kobiety nie potrzebują wysokich facetów. Pierwsi ludzie byli niscy. Mierzyli 120 cm. Jakoś wtedy kobietom 120 cm u faceta dawało poczucie bezpieczeństwa. 200 lat temu mając 170 byłeś rozchytywany i uważany za wysokiego. Skoro wtedy 170 było ok, to dlaczego teraz już nie?
Panowie 120 cm walczyli z groźnymi zwierzętami, to 160 tym bardziej dadzą radę. Wysoki wzrost to chore oczekiwania dziewczyn. Propagowane przez media.

To jakieś 300 lat temu pewnie mógłbym robić wsady w koszykówce... Eeeehhhh.... big_smile

serdecznyuzytkownik napisał/a:

Wysoki wzrost to chore oczekiwania dziewczyn. Propagowane przez media.

"Narodowe" czy te "lewackie" ?? tongue

115 Ostatnio edytowany przez serdecznyuzytkownik (2018-11-08 13:29:05)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Napisałaś:

Witaj, ciekawy post. Tak, u wielu dziewczyn wysocy mają fory na początku. Niski ten pierwszy próg ma wysoko postawiony, potem łatwiej.
Nie umawiaj się z kobietami, które mają kompleksy- tym bardziej punktują innych. Nie przejmuj tym, że masz trudniej- dłużej poszukasz, ale znajdziesz. Gramy takimi kartami, jakie dostajemy od losu.
I chyba nie ma co się skupiać na tych malutkich kobietkach, bo One często same mają kompleks wzrostu i chcą sobie zrekompensować wysokim mężem
Mierz troszkę wyżej

Frustrujący jest handicap wysokich mężczyzn. Oni spotykając się z dziewczyną mają na starcie łatwiej. Ale co to znaczy, że idzie im z górki? Według mnie dziewczyny są nimi zainteresowane od samego początku. Chcą ich poznać. Są otwarte na znajomość. Wystarcz ytylko rozmawiać i się poznawać. W przypadku spotkań z niskimi są nastawione sceptycznie. Nie mają ochoty sprawdzić wnętrza niskiego rozmówcy. Są na spotkaniu z kimś, kto im ze względu na wzrost nie odpowiada. Niski musi na siłę utrzymywac uwagę. Różnica w podejściu ogromna.

Jeżeli któryś z niskich ma dziewczynę, nie znaczy że cieszy się powodzeniem. Podejrzewam, że kobiety się takim nie interesowały, a tą z którą się związał zdobył wypruwając sobie żyły, gdzie wcześniejsi chłopacy ukochanej, podbijali jej serce tak lekko niczym motyl wznoszący się w powietrze.

116

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Tak jak pisałam, nie wzrost a kompleksy są problemem. Mam kilku kolegów niższych, są w związkach, a także wysokich nie w związkach. Znam małżeństwa, gdzie on jest niższy. Żyją, nie wpływa to na ich życie.
Ok, że dla części kobiet wzrost to problem, ale dla innych problemem są blond włosy albo wykształcenie, albo rodzina, albo,albo...
Spójrzcie na siebie przez pryzmat charakteru, uwydatniajcie swoje zalety a nie wady.
Jeśli ktoś ściemnia na tinderze, to niech się nie dziwi na spotkaniu ostrej reakcji. Kłamstwo to kłamstwo.
Albo wyjedźcie do Azji, tam kobiety są przyzwyczajone do niskich kobiet.

117

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Misinx napisał/a:
jeneste92 napisał/a:

To oczywiste, że każdy ma jakieś swoje preferencje. Również wolę wysokich, ale ważniejsze od wzrostu są dla mnie... gęste i grube włosy bez zakol big_smile Nie wiem dlaczego, ale facet z cienkimi, rzadkimi włosami w ogóle nie jest dla mnie pociągający, nawet mając jednocześnie 1,90 m wzrostu.

Przeginasz !! Wiesz co się dzieje teraz w umyśle łysego kurdupla ? tongue

No w sumie to nie powinno nic takiego- jeśli jest zdrowy na umyśle i wie, że jeneste to nie jedyna kobieta na świecie.
W moim umyśle nic się nie dzieje, gdy ktoś powie że preferuje drobne blondynki.. smile

118

Odp: Niski facet - szczera opinia.

To, że kobiety pragną wysokich to nie jest ich wina! Nie należy ich za to obarczać winą. To biologia nakazuje im wybierać najlepszych facetów z punktu widzenia genetycznego. Wysoki facet jest utożsamiany z dobrymi genami.

Tak samo dla nas facetów liczy się głównie uroda kobiet. Przyznajcie się szczerze - nawet jak kobieta ma najlepszy na świecie charakter ale wam się nie podoba - to dalibyście radę taką pokochać? No nie, bo facetom biologia nakazuje brać pod uwagę wygląd kobiet. U kobiet działa tak samo, tylko dla nich wzrost ma najważniejsze znaczenie.

Nie można za to winić kobiet.

Natomiast można winić biologię za to, że każdy facet ma potrzeby bliskości, seksu i stworzenia relacji. Przecież nie każdemu facetowi będzie to dane. Niesprawiedliwe jest to, że mimo wszystko biologia nakazuje mi szukać kobiety i się nie poddawać. Chciałbym sobie po prostu odpuścić i przejść przez życie sam, bez pociągu do kobiet. Chciałbym nie odczuwać potrzeb stworzenia relacji.  Być całkowicie zimnym.

Biologia skazuje nas na niepotrzebne cierpienie. To jest niesprawiedliwe

119

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Rising_Sun napisał/a:

Tak jak pisałam, nie wzrost a kompleksy są problemem. Mam kilku kolegów niższych, są w związkach, a także wysokich nie w związkach. Znam małżeństwa, gdzie on jest niższy. Żyją, nie wpływa to na ich życie.
Ok, że dla części kobiet wzrost to problem, ale dla innych problemem są blond włosy albo wykształcenie, albo rodzina, albo,albo...
Spójrzcie na siebie przez pryzmat charakteru, uwydatniajcie swoje zalety a nie wady.
Jeśli ktoś ściemnia na tinderze, to niech się nie dziwi na spotkaniu ostrej reakcji. Kłamstwo to kłamstwo.
Albo wyjedźcie do Azji, tam kobiety są przyzwyczajone do niskich kobiet.

Ale kobiety też ściemniają na tinderze. Wrzucają zdjęcia sprzed 2-3 lat. Albo wybierają korzystne pozy.

Faceci mają takie samo prawo oszukiwać jak i kobiety. Z tym, że gdy kobieta ściemna to wszystko jest OK. Jak facet chce ukryć swoje wady to już jest nieakceptowalne chamstwo.

Powiedz mi jak to jest możliwe? Znam wielu ludzi, jestem towarzyskim facetem. Pracuje w branży z wieloma klientami. Wszyscy faceci, którzy są w związkach mają conajmniej 175 cm wzrostu. Nie znam ani jednego faceta <170 którby byłby w związku nawet jeśli dobrze zarabia czy ok wygląda.

Dlaczego zawsze kobiety muszą ściemniać z tym, że znają faceta, który ma 150 cm wzrostu i jest z kobietą 180cm?

120

Odp: Niski facet - szczera opinia.
serdecznyuzytkownik napisał/a:

Napisałaś:

Witaj, ciekawy post. Tak, u wielu dziewczyn wysocy mają fory na początku. Niski ten pierwszy próg ma wysoko postawiony, potem łatwiej.
Nie umawiaj się z kobietami, które mają kompleksy- tym bardziej punktują innych. Nie przejmuj tym, że masz trudniej- dłużej poszukasz, ale znajdziesz. Gramy takimi kartami, jakie dostajemy od losu.
I chyba nie ma co się skupiać na tych malutkich kobietkach, bo One często same mają kompleks wzrostu i chcą sobie zrekompensować wysokim mężem
Mierz troszkę wyżej

Frustrujący jest handicap wysokich mężczyzn. Oni spotykając się z dziewczyną mają na starcie łatwiej. Ale co to znaczy, że idzie im z górki? Według mnie dziewczyny są nimi zainteresowane od samego początku. Chcą ich poznać. Są otwarte na znajomość. Wystarcz ytylko rozmawiać i się poznawać. W przypadku spotkań z niskimi są nastawione sceptycznie. Nie mają ochoty sprawdzić wnętrza niskiego rozmówcy. Są na spotkaniu z kimś, kto im ze względu na wzrost nie odpowiada. Niski musi na siłę utrzymywac uwagę. Różnica w podejściu ogromna.

Jeżeli któryś z niskich ma dziewczynę, nie znaczy że cieszy się powodzeniem. Podejrzewam, że kobiety się takim nie interesowały, a tą z którą się związał zdobył wypruwając sobie żyły, gdzie wcześniejsi chłopacy ukochanej, podbijali jej serce tak lekko niczym motyl wznoszący się w powietrze.

Nie, nie wystarczy rozmawiać smile  Nastawienie początkowe można zmienić. Ale bardzo trudno to zrobić, gdy na początku zobaczysz u niej rozczarowanie- bo pewnie zobaczysz i za tym idziesz Co gorsza, możesz swoje ewidentne błędy i jej rozczarowanie interpretować swoim wzrostem. I koło się zamyka..
I z moich obserwacji mało jest par- niski On i malutka Ona.. Może lepiej szukać ciut wyższej nawet.

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Niski facet ględzisz. Jeszcze X lat temu dziewczyny akceptowały 170 cm u faceta. A dawno, dawno temu, pierwsi ludzie mieli po 130 i kobiety nie wybrzydzały.
To wina kobiet, że ulegają pokusom. Bo czy potrzebują wysokiego? Nie. Piszesz o biologii, a jakoś w krajach mniej rozwiniętych, kobiety wcale nie uganiają się za wysokimi. To wina mediów.

122

Odp: Niski facet - szczera opinia.
niski_facet napisał/a:
Rising_Sun napisał/a:

Tak jak pisałam, nie wzrost a kompleksy są problemem. Mam kilku kolegów niższych, są w związkach, a także wysokich nie w związkach. Znam małżeństwa, gdzie on jest niższy. Żyją, nie wpływa to na ich życie.
Ok, że dla części kobiet wzrost to problem, ale dla innych problemem są blond włosy albo wykształcenie, albo rodzina, albo,albo...
Spójrzcie na siebie przez pryzmat charakteru, uwydatniajcie swoje zalety a nie wady.
Jeśli ktoś ściemnia na tinderze, to niech się nie dziwi na spotkaniu ostrej reakcji. Kłamstwo to kłamstwo.
Albo wyjedźcie do Azji, tam kobiety są przyzwyczajone do niskich kobiet.

Ale kobiety też ściemniają na tinderze. Wrzucają zdjęcia sprzed 2-3 lat. Albo wybierają korzystne pozy.

Faceci mają takie samo prawo oszukiwać jak i kobiety. Z tym, że gdy kobieta ściemna to wszystko jest OK. Jak facet chce ukryć swoje wady to już jest nieakceptowalne chamstwo.

Nigdzie nie napisałam, że jak kobiety ściemniają to jest ok.

niski_facet napisał/a:

Powiedz mi jak to jest możliwe? Znam wielu ludzi, jestem towarzyskim facetem. Pracuje w branży z wieloma klientami. Wszyscy faceci, którzy są w związkach mają conajmniej 175 cm wzrostu. Nie znam ani jednego faceta <170 którby byłby w związku nawet jeśli dobrze zarabia czy ok wygląda.

Dlaczego zawsze kobiety muszą ściemniać z tym, że znają faceta, który ma 150 cm wzrostu i jest z kobietą 180cm?

Ja nie ściemniam. Pisałam, że znam niskich facetów w związkach, ale nie pisałam że laska ma 180 cm!
Mniej więcej są to takie pary:
K: 168 M: 166
K: 162 M: 162
K: 165 M :168

i żyją. wiesz dlaczego? bo Ci faceci nie mają kompleksów z powodu wzrostu. Nie skupiają się tym, nie zakładają tematów na forach.


Każdy ma jakieś wady, niedoskonałości. Trzeba umieć z nimi żyć.

123 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2018-11-08 13:49:01)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
serdecznyuzytkownik napisał/a:

Niski facet ględzisz. Jeszcze X lat temu dziewczyny akceptowały 170 cm u faceta. A dawno, dawno temu, pierwsi ludzie mieli po 130 i kobiety nie wybrzydzały.
To wina kobiet, że ulegają pokusom. Bo czy potrzebują wysokiego? Nie. Piszesz o biologii, a jakoś w krajach mniej rozwiniętych, kobiety wcale nie uganiają się za wysokimi. To wina mediów.

Obaj nie odpowiedzieliście?  Szukacie niższych od siebie kobiet?

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Celuję w niższe bądź równe ze mną. U wysokich tym bardziej nie mam szans.

Niemniej jest spory problem ze względu na specyfikę mojego miasta. Zaręczam, że w mojej miejscowości znaczna większość dziewczyn ma 170+ bądź coś koło tego. Częściej nawet widuję kobiety przekraczające zawrotne 180 niż te panie, które liczą 160 centymetrów. O 150 nie wspominając, bowiem częsciej ukazuje się księżyć w pełni niż spotykam niską dziewczynę.

125

Odp: Niski facet - szczera opinia.
niski_facet napisał/a:

Dlaczego zawsze kobiety muszą ściemniać z tym, że znają faceta, który ma 150 cm wzrostu i jest z kobietą 180cm?

A dlaczego uparcie ignorujesz kobiety, które wypowiedziały się w tym wątku i napisały, że SĄ LUB BYŁY ZWIĄZANE z facetem mającym poniżej 170 cm?

126

Odp: Niski facet - szczera opinia.
serdecznyuzytkownik napisał/a:

Celuję w niższe bądź równe ze mną. U wysokich tym bardziej nie mam szans.

Niemniej jest spory problem ze względu na specyfikę mojego miasta. Zaręczam, że w mojej miejscowości znaczna większość dziewczyn ma 170+ bądź coś koło tego. Częściej nawet widuję kobiety przekraczające zawrotne 180 niż te panie, które liczą 160 centymetrów. O 150 nie wspominając, bowiem częsciej ukazuje się księżyć w pełni niż spotykam niską dziewczynę.

Celuj w równe lub wyższe smile skoro i tak skazujesz się na klasztor, to co Ci zależy. Zacznij od ulicy- założę się, że jak uśmiechniesz się do 10 wyższych i 10 niższych,to od wyższych będzie lepsza reakcja.. Co to za miasto? niemożliwe  że tak odbiega od średniej.

127

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Bo nigdy takiej pary nie widziałem. Moi znajomi też. Dajcie mi namiary, chętnie się z nimi spotkam bo wtedy uwierzę.

Zauważcie, że tylko dziewczyny piszą o takich parach. Żaden facet na tym forum nie zna takiej pary. Przypadek?

128 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2018-11-08 14:06:02)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
niski_facet napisał/a:

Bo nigdy takiej pary nie widziałem. Moi znajomi też. Dajcie mi namiary, chętnie się z nimi spotkam bo wtedy uwierzę.

Zauważcie, że tylko dziewczyny piszą o takich parach. Żaden facet na tym forum nie zna takiej pary. Przypadek?

Ło matko.. Moja siostra np - piękna kobieta i ma niższego męża on 170 ona 173. i chodzi w szpilkach, bo on tak lubi smile Nie podam Ci namiarów tongue

129 Ostatnio edytowany przez kao_makao (2018-11-08 14:08:09)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Moja koleżanka 175 cm wzrostu miała męża 165 cm. Rozwiedli się, ale nie ze względu na wygląd, wyglądali na naprawdę zakochanych. Jej siostra 180 cm wzrostu też ma męża 165 cm wzrostu i oni się bardzo kochają. Na ślubach obie miały buty na obcasie ok.8 cm, więc na zdjęciach widać różnice wzrostu i chyba mężom to nie przeszkadzało smile. Ci faceci sami startowali do tych dziewczyn smile.

130

Odp: Niski facet - szczera opinia.
niski_facet napisał/a:

Bo nigdy takiej pary nie widziałem. Moi znajomi też. Dajcie mi namiary, chętnie się z nimi spotkam bo wtedy uwierzę.

Zauważcie, że tylko dziewczyny piszą o takich parach. Żaden facet na tym forum nie zna takiej pary. Przypadek?

Hahaha, a pamiętasz w ogóle, co napisałeś w pierwszym swoim poście, czy zaćmienia jakiegoś dostałeś? Proszę:

niski_facet napisał/a:

Czy związałybyście się z takim facetem? (...)

Proszę aby każda z Was wypowiadała się za siebie. (...) Możecie być tutaj szczere. Chce poznać prawdziwe opinie bez koloryzowania. Po prostu wasze szczere opinie od serca.

No to dostałeś opinie, szczere i od serca, ale postanowiłeś w nie nie uwierzyć. LOL!

A najbardziej mi się teraz podoba poniższe big_smile

niski_facet napisał/a:

Witam - na wstępie zaznaczam, że ten temat to nie jest miejsce i powód do żalenia się.

Posty [ 66 do 130 z 1,705 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 27 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Niski facet - szczera opinia.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024