Edit.
Cyngli, a widziałaś, że w brodzie można sobie nawet bańki choinkowe powiesić?gumki do włosów to się nie umywają do tego.
Bombki w brodzie?
O tempora, o mores...!
A ja już schowałam choinkę
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Kobiety wybrzydzają?
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 … 27 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Edit.
Cyngli, a widziałaś, że w brodzie można sobie nawet bańki choinkowe powiesić?gumki do włosów to się nie umywają do tego.
Bombki w brodzie?
O tempora, o mores...!
A ja już schowałam choinkę
Nieprawda, gdyby dziewczyny chciały przyciągnąć chłopaków to nie odrzucałyby tych gorzej wyglądających. Nie chodziłyby z wysoko uniesioną głową i z miną świadczącą p wysokim mniemaniu o sobie. Sądzę że gdyby faktycznie robiły wszystko z myślą o mężczyznach to spoglądałyby łaskawszym wzrokiem.
No tak. Lepiej, żeby miały zerowe poczucie własnej wartości i oddawały się każdemu lapsowi.
Acha i koniecznie garb i wzrok wbity w podłogę, z pokorą..!
wideletz napisał/a:Nieprawda, gdyby dziewczyny chciały przyciągnąć chłopaków to nie odrzucałyby tych gorzej wyglądających. Nie chodziłyby z wysoko uniesioną głową i z miną świadczącą p wysokim mniemaniu o sobie. Sądzę że gdyby faktycznie robiły wszystko z myślą o mężczyznach to spoglądałyby łaskawszym wzrokiem.
No tak. Lepiej, żeby miały zerowe poczucie własnej wartości i oddawały się każdemu lapsowi.
Acha i koniecznie garb i wzrok wbity w podłogę, z pokorą..!
I zero makijażu
Czy mogą golić nogi ?? ;D
Cyngli napisał/a:wideletz napisał/a:Nieprawda, gdyby dziewczyny chciały przyciągnąć chłopaków to nie odrzucałyby tych gorzej wyglądających. Nie chodziłyby z wysoko uniesioną głową i z miną świadczącą p wysokim mniemaniu o sobie. Sądzę że gdyby faktycznie robiły wszystko z myślą o mężczyznach to spoglądałyby łaskawszym wzrokiem.
No tak. Lepiej, żeby miały zerowe poczucie własnej wartości i oddawały się każdemu lapsowi.
Acha i koniecznie garb i wzrok wbity w podłogę, z pokorą..!
I zero makijażu
Czy mogą golić nogi ?? ;D
I pachy...
rossanka napisał/a:Cyngli napisał/a:No tak. Lepiej, żeby miały zerowe poczucie własnej wartości i oddawały się każdemu lapsowi.
Acha i koniecznie garb i wzrok wbity w podłogę, z pokorą..!
I zero makijażu
Czy mogą golić nogi ?? ;DI pachy...
Już nie śmiałam zapytać:D
Nie oceniaj dziewczyny po pozorach... Jak kobieta idzie wyprostowana, pewna siebie to nie oznacza od razu, że jest zarozumiała. Może być pewna siebie w zdrowy sposób no i nie chcieć się garbić, to dobrze Jeżeli sam masz kompleksy, to nad tym powinieneś popracować. Ja podałam Ci przykłady dziewczyn, dla których wygląd nie miał dużego znaczenia, ale pewnie nawet ich nie przeczytałeś, bo w Twojej głowie wszystkie kobiety patrzą na wygląd i nie przyjmujesz, że może być inaczej. Nic dziwnego, że ciężko Ci wtedy znaleźć fajną dziewczynę. Z takimi poglądami to ciężko.
Nie mogą golić niczego, bo to podnosi ich samoocenę i stają się okrutnie nabzdyczone później.
Myć się mogą tylko szarym mydłem, bo nie wolno pachnieć!
I żadnych farb do włosów, bo to zakłamywanie rzeczywistości. I zero błyskotek!
Jako ubranie worek pokutny albo mnichowaty habit.
Wiecie co, jak tak czytam i czytam te tematy, to może zacznę patrzyć od dziś tylko na wygląd. Aby poprzeć treorię praktyką i potwierdzić założenia co poniektórych osób.
Ciekawe co by to było?
Truskawka, zwróciłem uwagę na ten post i Ci odpisałem. Nawet zapytałem o to czy możemy pogadać i pozostał mój post bez odpowiedzi.
Nie mogą golić niczego, bo to podnosi ich samoocenę i stają się okrutnie nabzdyczone później.
Myć się mogą tylko szarym mydłem, bo nie wolno pachnieć!
I żadnych farb do włosów, bo to zakłamywanie rzeczywistości. I zero błyskotek!
Jako ubranie worek pokutny albo mnichowaty habit.
Owłosione, nieumalowane, w worku pokutnym, z wzrokiem wbitym w ziemie - toż to nikt ich nie zechce
http://i.telegraph.co.uk/multimedia/arc … 13498k.jpg
Zobaczcie jak makijaż zmienia
Średni mężzyzna takiej możliwości nie ma
Wiecie co, jak tak czytam i czytam te tematy, to może zacznę patrzyć od dziś tylko na wygląd. Aby poprzeć treorię praktyką i potwierdzić założenia co poniektórych osób.
Ciekawe co by to było?
Spoko. Ja jestem piękny, więc żadnych ocen się nie boję. A skąd wiem, że jestem piękny? Bo jestem mądry, to oczywiste.
:-)
http://i.telegraph.co.uk/multimedia/arc … 13498k.jpg
Zobaczcie jak makijaż zmienia
Średni mężzyzna takiej możliwości nie ma
Nie gadaj, że ci się ta z lewej nie podoba, ma ładną twarz. A po prawej jest tylko "zrobiona".
Poza tym czemu zwracasz uwagę tylko na urodę?
Średni mężzyzna takiej możliwości nie ma
Ja golę pachy i krocze i mam dobre relacje z kobietami. Spróbuj i Ty!
http://i.telegraph.co.uk/multimedia/arc … 13498k.jpg
Zobaczcie jak makijaż zmienia
Średni mężzyzna takiej możliwości nie ma
No wykonturowała sobie nos, bo ma naprawdę ogromny...
Faceci też tak mogą. No może poza makijażem oka, bo to by u faceta wyglądało gejowato.
Ogólnie mi się ta laska nie podoba, ani na pierwszym, ani na drugim zdjęciu. Ładne ma tylko włosy.
rossanka napisał/a:Wiecie co, jak tak czytam i czytam te tematy, to może zacznę patrzyć od dziś tylko na wygląd. Aby poprzeć treorię praktyką i potwierdzić założenia co poniektórych osób.
Ciekawe co by to było?Spoko. Ja jestem piękny, więc żadnych ocen się nie boję. A skąd wiem, że jestem piękny? Bo jestem mądry, to oczywiste.
:-)
... i bogaty To już komplet
Tamta kobietka w makijażu budzi we mnie strach. Nie podszedłbym do niej - z pewnością olbrzymie wymagania.
Truskaweczko, gdzie Ty te koleżanki poznałaś? Takich dziewczyn nie spotykam. Z Twoich postów wynika, że jesteś normalną dziewczyną. Moglibyśmy nawiązać kontakt? Nie w sensie matrymonialnym, tylko chciałbym o kilka rzeczy Ciebie zapytać.
Ok sorry nie zauważyłam tego posta. Skoro tak to napisz na priv, odpowiem. No wiadomo, że w celu zapytania tylko, bo mam faceta już od dawna. Koleżankę poznałam w podstawówce, potem urwał się kontakt i znowu mamy od liceum, z przyjaciółką tez poznałam się w liceum w klasie humanistycznej. Przyjaciółka na studiach kierunek też humanistyczny też ma sporo normalnych koleżanek.
Tamta kobietka w makijażu budzi we mnie strach. Nie podszedłbym do niej - z pewnością olbrzymie wymagania.
Na bank. Pobiłaby Cię torebką od Diora.
... i bogaty
To już komplet
O, bardzo!
Tamta kobietka w makijażu budzi we mnie strach. Nie podszedłbym do niej - z pewnością olbrzymie wymagania.
To podejdz do tej bez makijażu.
Ja się trochę boję tych naszprycowanych silikonem dup na instagramie. Albo tych warg a la glonojad. Nie rozumiem, dlaczego niektóre dziewczyny się tak oszpecają.
rossanka napisał/a:... i bogaty
To już komplet
O, bardzo!
Taki film mi się przypomniał "Lepiej być piękną i bogatą" czy jakoś tak to leciało.
Ja się trochę boję tych naszprycowanych silikonem duo na instagramie. Albo tych warg a la glonojad. Nie rozumiem, dlaczego niektóre dziewczyny się tak oszpecają.
To bardziej w szołbiznesie, osobiście nie znam żadnej. Istotnie te popuchnięte usta średnio wyglądają.
Przypomniało mi się, jak miałam z 15 lat to miałam kompleks ust, wydawało mi się, że mam za wydatne (podczas gdy miałam normalne), chciałam mieć takie dwie cienkie kreski
Ja mam wąskie wargi właśnie, ale wolę takie, niż napuchniete i wypełnione cholera wie czym...
Nie rozumiecie mojego punktu widzenia.
Zobaczcie, jest jakaś kobietka.
Bez makijażu prezentuje się tak sobie
Jest koleś, który jest z wyglądu średni - porównywalny z dziewczyną
Laska się wymaluje i sporo zyskuje
Olewa średniego kolesia bo jej zdaniem jest dla niego zbyt atrakcyjna
A tak na prawdę są porównywalni, tylko makijaż to ukrywa
Ja mam wąskie wargi właśnie, ale wolę takie, niż napuchniete i wypełnione cholera wie czym...
A to to ma pewno. Żle wygląda i jest właśnie takie nienaturalne. I pewnie boli jak nie wiem co jak się wstrzykuje niewiadomoco.
Nie rozumiecie mojego punktu widzenia.
Zobaczcie, jest jakaś kobietka.
Bez makijażu prezentuje się tak sobie
Jest koleś, który jest z wyglądu średni - porównywalny z dziewczyną
Laska się wymaluje i sporo zyskuje
Olewa średniego kolesia bo jej zdaniem jest dla niego zbyt atrakcyjna
A tak na prawdę są porównywalni, tylko makijaż to ukrywa
To sobie znajdz taką co się nie maluje. Naprawdę takich pełno.
Od 17 latek po 60 latki.
Dlaczego zwracasz uwagę tylko na te z makijazem?:D
Spotykam tylko te z makijażem
Nie rozumiecie mojego punktu widzenia.
Zobaczcie, jest jakaś kobietka.
Bez makijażu prezentuje się tak sobie
Jest koleś, który jest z wyglądu średni - porównywalny z dziewczyną
Laska się wymaluje i sporo zyskuje
Olewa średniego kolesia bo jej zdaniem jest dla niego zbyt atrakcyjna
A tak na prawdę są porównywalni, tylko makijaż to ukrywa
Ale ten przeciętny facet też może pomóc sobie. Może sobie wyregulowac brwi, zrobić sobie delikatny makijaż, pozbyć się zaskórników, ogarnąć fajnie zarost, ostrzyc fajnie włosy.
Nikt facetowi nie broni O SIEBIE ZADBAĆ.
Spotykam tylko te z makijażem
Bo tylko na takie patrzysz, zboczeńcu. Hipokryzją zalatuje, tfu
Tamta kobietka w makijażu budzi we mnie strach. Nie podszedłbym do niej - z pewnością olbrzymie wymagania.
Może mieć ogromne wymagania co do łazienki i toaletki. Na tyle kosmetyków trzeba sporo miejsca.
Nie rozumiecie mojego punktu widzenia.
Zobaczcie, jest jakaś kobietka.
Bez makijażu prezentuje się tak sobie
Jest koleś, który jest z wyglądu średni - porównywalny z dziewczyną
Laska się wymaluje i sporo zyskuje
Olewa średniego kolesia bo jej zdaniem jest dla niego zbyt atrakcyjna
A tak na prawdę są porównywalni, tylko makijaż to ukrywa
Dziewczyna zazwyczaj wybiera takiego jakiego chce, bez makijażu raczej tak samo. Tego z kim się dobrze dogada, kto ją zauroczy nawet i swoim podejściem, poczuciem humoru. Jak jakaś dziewczyna jest przemądrzała, to niezależnie od makijażu czy jego braku mogłaby taka być. Facetów wyglądających słabo, a chcących modelki brakuje? No nie, a przecież sami nie używają makijażu. Także widzisz to już zależy od charakteru.
Spotykam tylko te z makijażem
Zmień otoczenie. W moim jest mnóstwo kobiet bez makijażu.
Spotykam tylko te z makijażem
Pracujesz u kosmetyczki czy wizażystki?
Nie rozumiecie mojego punktu widzenia.
Zobaczcie, jest jakaś kobietka.
Bez makijażu prezentuje się tak sobie
Jest koleś, który jest z wyglądu średni - porównywalny z dziewczyną
Laska się wymaluje i sporo zyskuje
Olewa średniego kolesia bo jej zdaniem jest dla niego zbyt atrakcyjna
A tak na prawdę są porównywalni, tylko makijaż to ukrywa
Przesadzasz. To są Twoje wyobrażenia. Boisz się makijażu, idź do psychologa.
Przecież ta dziewczyna doskonale wie, jak wygląda bez makijażu i doskonale wie, że nie złapie faceta na ładną buzię, bo w końcu zobaczy ją bez tapety i będzie przypał. Zresztą metamorfozy metamorfozami, niewielu chce się tak wyglądać codziennie.
Popatrz:
https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/ … e=5AF3455B
czy możesz mi wskazać na tym zdjęciu "zrobioną" makijażem dziewczynę? Bo ja widzę same normalne.
*zdjęcie poglądowe
Tego z kim się dobrze dogada, kto ją zauroczy nawet i swoim podejściem, poczuciem humoru.
No! Po prostu takiego, jak ja.
Kumasz, widelec?
Faceci nie szukają modelek, ani pięknych kobiet. To mit, jeśli już to laski odrzucają zwykłych kolesi, a dają szanse jedynie przystojniakom.
Niby jak dziewczyna może się zakochać w zwykłym kolesiu skoro nawet się z nim nie spotka?
Zwyczajnie nie da mu możliwości ukazania zalet.
No faktycznie nieźle, skoro autor spotyka tylko kobiety z mocnym makijażem No, a tu ja np mało się maluję, często wcale, wiele kobiet, które znam delikatnie np błyszczyk, delikatny cień do powiek lub bez tusz do rzęs. Często też mają kreskę na powiece, ale raczej nie uznałabym tego jeszcze za mocny makijaż. Nie zmieniają sobie tym rysów twarzy, nie robią sobie na co dzień konturowania i innych rzeczy, które wtedy faktycznie oszukują rzeczywistość. Także wyglądają naturalnie, a nie jak ktoś zupełnie inny.
Widelcu halo, zdjęcie poglądowe masz wyżej
jak facet nudzi, to choćby był mega przystojny to i tak nudzi.
Faceci nie szukają modelek, ani pięknych kobiet. To mit, jeśli już to laski odrzucają zwykłych kolesi, a dają szanse jedynie przystojniakom.
Niby jak dziewczyna może się zakochać w zwykłym kolesiu skoro nawet się z nim nie spotka?
Zwyczajnie nie da mu możliwości ukazania zalet.
To jakim cudem są małżeństwa, że on bardzo ładna, a on już nie za bardzo ładny ? Zmusił ją do ślubu czy co?
Lilly mam problem z tym, że ciągle z uporem tworzysz "upodobanie do puszystych kobiet" podczas gdy wygląd się zmienia. Człowieka bierze się z charakterem. Kilogramów może być mniej, może być więcej. Jeżeli ktoś bierze mnie przez "upodobanie do puszystych kobiet" to jak już schudnę to mnie rzuci, bo już to nie to upodobanie. Rozumiesz różnicę?
Oczywiście że rozumiem, ale nadal uważam że niektórzy ludzie mają upodobanie (inaczej: gustują w) do pewnych "rzeczy"/w pewnych rzeczach bardziej niż w innych, a niektórzy jeszcze tylko do/w mocno określonych. Był np. na jednym forum taki mężczyzna który twierdził że tylko wyższa od niego i dominująca kobieta jest w stanie "poruszyć jego serce".
Podsumowując:
Tak, kobieta to zdecydowanie coś więcej niż ciało.
Tak, grubszą kobietą jak najbardziej może się zainteresować człowiek który nie preferuje tylko takich (dlatego że kobieta to nie tylko ciało, ale też np. dlatego że cechy wizualne w tej konkretnej uznał za szczególnie atrakcyjnie skomponowane etc.)
Tak, jeśli dany mężczyzna wybrał grubszą kobietę nie tylko ze względu na jej wygląd (a konkretnie: tuszę) to wiadomym jest że nie rzuci jej jak schudnie.
Nie można jednak zaprzeczyć że istnieją ludzie posiadający pewne preferencje. Nie można zaprzeczyć również że istnieją tacy dla których wygląd jest najważniejszy. Jeśli jakiś mężczyżna wybrał kobietę tylko ze względu na jej tuszę, to bardzo prawdopodobne że rzuci ją w przypadku przytycia bądź schudnięcia. Tu nie ma się z czym "kłócić', bo istnieją tacy ludzie.
Jeszcze raz powtarzam: NIGDZIE nie napisałam że mężczyzna musi być jakimś fetyszystą żeby zakochać się w kobiecie z nadwagą. Nie można jednak zaprzeczyć że pewnym mężczyznom mogą podobać się takie bardziej niż szczupłe, jak też że istnieją męzczyźni którzy tylko takimi byliby zainteresowani (tak samo jak istnieją tacy którzy byliby zainteresowani jedynie szczupłymi/chudymi/zielonookimi/uległymi/patriotkami itd itp). Gdy ktoś woli coś konkretnego bardziej niż nieokreślonego to jak to nazwać jak nie upodobaniem/gustowaniem/preferowaniem?
Ostatnio na jednej grupie na fb dziewczyna napisała, że podobają jej się tylko biali faceci i została oskarżona o rasizm, bo człowiek to coś więcej niż kolor skóry.
Ci oskarżajacy chyba nie rozumieją czym jest rasizm. Tak, człowiek to zdecydowanie coś więcej niż kolor skóry ( coś więcej niż - tusza, kolor oczu itd itp) ale to nie oznacza że jak kobiecie podobają się tylko biali to jest rasistką.
Wiecie, kiedyś było inaczej. To że są małżeństwa, związki, pięknych kobiet z przeciętniakami, to nic nie znaczy. Odkąd zapadła moda na fejsa wszystko się zmieniło.
Nie rozumiecie mojego punktu widzenia.
Zobaczcie, jest jakaś kobietka.
Bez makijażu prezentuje się tak sobie
Jest koleś, który jest z wyglądu średni - porównywalny z dziewczyną
Laska się wymaluje i sporo zyskuje
Olewa średniego kolesia bo jej zdaniem jest dla niego zbyt atrakcyjna
A tak na prawdę są porównywalni, tylko makijaż to ukrywa
Zachwoujesz się jak stara, zgorzkniała, niedo.... [synonim niedouwielbionej czułością fizyczną ] kokota...
Cygnli dobrze Ci napisała.
Misiu, ja napisałem Ci jak 5-6 lat temu wyglądałem.I ruszyłem tyłek.
Pozmieniałem niemal wszystko.I nie mam pretensji do świata, żę ktoś lubi ludzi zadbanych.
A jak jeszcze mędzi i robi z siebie ofiarę losu jak Ty? ... OLABOGA...:-)
Jak sobie przypomnę, krótkie momenty kiedy sam jojczyłem (trochę, pojedynczo - ale zdarzało się) to mi wstyd.
Przed ludźmi, i przed samym sobą.
ogarnij sie ,skorzystaj z tego co tu Ci napisano i odpal entuzjazm... A życie się zmieni...
Wiecie, kiedyś było inaczej. To że są małżeństwa, związki, pięknych kobiet z przeciętniakami, to nic nie znaczy. Odkąd zapadła moda na fejsa wszystko się zmieniło.
Ahahahahhahaha. Jezu.
Wiecie, kiedyś było inaczej. To że są małżeństwa, związki, pięknych kobiet z przeciętniakami, to nic nie znaczy. Odkąd zapadła moda na fejsa wszystko się zmieniło.
Co ma do tego fejs??
Co nic nie znaczy, że piękne kobiety są z przeciętnymi z wyglądu facetami? Właśnie tyle znaczy, że chcą z nimi być.
Chyba ci się bardzo nudzi i wymyślasz takie teorie. Tylko po co.
Ale dlaczego ja mam siebie zmieniać na siłowni, skoro ani nie jestem chudy, ani gruby? 8 lat temu kobiety nie wymagały chodzenia na siłownię.
I te wytykanie kobietom "ze sie maluja" no i co?
Makijaz to SZTUKA, zabawa.
Z moich obsewrwacji wynika ze faceci Z WADAMI, najczesciej wyszukuja w kobietach nieperfekcyjnosc, i zeby tylko im cos wytknac...
Sam piekny nie jest, zaden ideal, ale tylko wyszukuje w innych zeby cos wytknac, doczepic sie czegos w wygladzie.
To juz jest chore.
Ale dlaczego ja mam siebie zmieniać na siłowni, skoro ani nie jestem chudy, ani gruby? 8 lat temu kobiety nie wymagały chodzenia na siłownię.
Żadna kobieta nie wymaga od Ciebie chodzenia na siłownię.
Czytasz co CI tutaj piszą czy olewasz i piszesz tylko swoje?
Zachwoujesz się jak stara, zgorzkniała, niedo.... [synonim niedouwielbionej czułością fizyczną ] kokota...
Cygnli dobrze Ci napisała.
Misiu, ja napisałem Ci jak 5-6 lat temu wyglądałem.I ruszyłem tyłek.
Pozmieniałem niemal wszystko.I nie mam pretensji do świata, żę ktoś lubi ludzi zadbanych.
A jak jeszcze mędzi i robi z siebie ofiarę losu jak Ty? ... OLABOGA...:-)Jak sobie przypomnę, krótkie momenty kiedy sam jojczyłem (trochę, pojedynczo - ale zdarzało się) to mi wstyd.
Przed ludźmi, i przed samym sobą.
ogarnij sie ,skorzystaj z tego co tu Ci napisano i odpal entuzjazm... A życie się zmieni...
Racja trzeba się ogarnąć, ale nie każdy se na to zdobędzie.
Tak na marginesie, jak Twój drugi temat, zmieniło się coś ?
Wiecie, kiedyś było inaczej. To że są małżeństwa, związki, pięknych kobiet z przeciętniakami, to nic nie znaczy. Odkąd zapadła moda na fejsa wszystko się zmieniło.
Wcześniej była nk, fotka.pl. grono, my space i coś tam jeszcze. Także twój argument jest inwalidą.
NIEEEE
dzisiaj kobiety są o wiele bardziej popsute.
Ale dlaczego ja mam siebie zmieniać na siłowni, skoro ani nie jestem chudy, ani gruby? 8 lat temu kobiety nie wymagały chodzenia na siłownię.
Ty wymagasz od kobiet, żeby nie wymagały, a one nie mają prawa od Ciebie wymagać, żebyś nie wyglądał jak wymoczkowaty cipek z sąsiedztwa...?
Bardzo sprawiedliwe
NIEEEE
dzisiaj kobiety są o wiele bardziej popsute.
A ja mam tylko jedno pytanie:
Po co ci kobieta ?
NIEEEE
dzisiaj kobiety są o wiele bardziej popsute.
Mierzysz ludzi swoją miarą?
wideletz napisał/a:Ale dlaczego ja mam siebie zmieniać na siłowni, skoro ani nie jestem chudy, ani gruby? 8 lat temu kobiety nie wymagały chodzenia na siłownię.
Ty wymagasz od kobiet, żeby nie wymagały, a one nie mają prawa od Ciebie wymagać, żebyś nie wyglądał jak wymoczkowaty cipek z sąsiedztwa...?
Bardzo sprawiedliwe
Nie jestem gruby ani chudy, wyglądam normalnie. I co żeby znaleźć dziewczynę trzeba iść na siłownię?
Mam się zmieniać żeby jakaś mnie zaakceptowała?
W 2010 roku laski nie wymagały od mężczyzn siłowni
NIEEEE
dzisiaj kobiety są o wiele bardziej popsute.
Popsute to mogą być zęby.
Kiedyś facet to był facet, z nie gejowaty przewrażliwiony pajac w rurkach płaczący, że go żadna "loszka" nie chce.
Cyngli napisał/a:wideletz napisał/a:Ale dlaczego ja mam siebie zmieniać na siłowni, skoro ani nie jestem chudy, ani gruby? 8 lat temu kobiety nie wymagały chodzenia na siłownię.
Ty wymagasz od kobiet, żeby nie wymagały, a one nie mają prawa od Ciebie wymagać, żebyś nie wyglądał jak wymoczkowaty cipek z sąsiedztwa...?
Bardzo sprawiedliweNie jestem gruby ani chudy, wyglądam normalnie. I co żeby znaleźć dziewczynę trzeba iść na siłownię?
Mam się zmieniać żeby jakaś mnie zaakceptowała?
W 2010 roku laski nie wymagały od mężczyzn siłowni
To trzeba było szukać pary w 2010, zanim zacząłeś się nad sobą użalać
Kto ma lepszą zabawę?
Autor wątku czy osoby usiłujące przekonać trolla do swych racji?
Widelec.
NIE. MUSISZ. CHODZIĆ. NA. SIŁOWNIĘ.
Czego nie rozumiesz? Nikt od Ciebie tego nie wymaga. Nie masz się zmieniać. Jak już chcesz to szukaj takiej co Ciebie zaakceptuje takim, jaki jesteś.
wideletz napisał/a:NIEEEE
dzisiaj kobiety są o wiele bardziej popsute.
A ja mam tylko jedno pytanie:
Po co ci kobieta ?
Powinien sobie wydrukować jaką i nakleić na karton. Albo Dmuchną lalkę kupić. Takie nie wymagają niczego.
Kto ma lepszą zabawę?
Autor wątku czy osoby usiłujące przekonać trolla do swych racji?
Nie wiem jak troll, ale dużo było w tym temacie mądrych myśli. To już korzyśc dla czytającego.
Ale dlaczego ja mam siebie zmieniać na siłowni, skoro ani nie jestem chudy, ani gruby? 8 lat temu kobiety nie wymagały chodzenia na siłownię.
Co Cie tak boli?
ze tak biadolisz na te kobiety...
Skoro Cie odrzucaja nie chca, to na pewno nie ze wzgledu na wyglad, niedoskonalosci zewnetrzne, ale Twoje wnetrze.
Moze twoja zlosliwosc?
Twoja nienawisc/zlosliwosc w stosunku do kobiet, to sie czuje
Moze chytrus jestes?
Moze wyczuwaja zes toksyczny, obgadujesz ludzi ?
Moze falszywy jestes?
Moze cwaniaczek?
Sam sobie odpowiedz na to pytanie..
W tym problem że mnie żadna nie chce i nie chciała. Laski mnie ignorują nawet na mnie nie spojrzą.
rossanka napisał/a:wideletz napisał/a:NIEEEE
dzisiaj kobiety są o wiele bardziej popsute.
A ja mam tylko jedno pytanie:
Po co ci kobieta ?Powinien sobie wydrukować jaką i nakleić na karton. Albo Dmuchną lalkę kupić. Takie nie wymagają niczego.
Ale te dmuchane chyba mają makijaż
W tym problem że mnie żadna nie chce i nie chciała. Laski mnie ignorują nawet na mnie nie spojrzą.
Bo dupa jesteś, nie facet.
Czajnik jest bardziej męski od Ciebie.
Potrafisz coś poza marudzeniem i narzekaniem?
W tym problem że mnie żadna nie chce i nie chciała. Laski mnie ignorują nawet na mnie nie spojrzą.
Bo jęczysz, marudzisz, nie słuchasz, nie potrafisz rozmawiać, nie masz do powiedzenia nic ciekawego (przez te 9 stron nic takiego nie było), jesteś zafiksowany na własnym zdaniu i nie dopuszczasz żadnego innego.
Mam gdzieś Twój wygląd. Jakbyś do mnie napisał na sympatii i rozmowa byłaby jęcząco marudząca, to nawet bez zdjęcia bym nie chciała z Tobą się spotkać.
Nad charakterem pracuj. Kobiety chcą takich facetów, którzy są samowystarczalni i szczęśliwi sami ze sobą.
Ile jeszcze?
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 … 27 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Kobiety wybrzydzają?
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024