wilczysko napisał/a:Makigigi napisał/a:hmmm, Wilczysko, w sumie tak... mało kreatywny jest. Niektórzy inni fani powierzchownie rozumianej psychologii ewolucyjnej też klepią wciąż te same schematy, aż wieje nudą.
A ja się pochwalę, że niedawno słuchałam na YT bardzo ciekawego wykładu Mateusza Hohola na temat psychologii ewolucyjnej, bardzo fajna krytyka metodologii i ciekawe rzeczy na temat między innymi doboru płaciowego. Polecam :-)
O... To aż sobie posłucham
i powiem coś nudnego 
Myślałam nawet, żeby założyć temat o tym wykładzie, żeby wymienić się opiniami, ale stwierdziłam, że nie-e. Pewnie rozpętałabym kolejną przepychankę pt. "jakie to te baby są prymitywne, sterowane biologią i lecą tylko na kasę/ mięśnie/ wzrost/ inny aktualny kompleks piszącego" Myślę, że bardzo dużo szkody robią popularnonaukowe artykuliki głównie w sieci, które podają papkę informacyjną w stylu: hamerykanscy naukowcy udowodnili, że mężczyźni z dużymi samochodami mają o 15% piękniejsze kobiety. Później w tekście wspomną może, że chodziło o stosunek obwodu talii do obwodu bioder, nie wspomną nic o metodologii badań ani o charakterystyce próby badawczej. I potem taki forumowy specjalista ds. kobiet czyta to, guzik rozumie, ale wyrabia sobie opinię, że kobiety to tylko lecą na auta, najlepiej mercedesy. On nie ma auta i miał nie będzie, bo ma -28 dioptrii i się frustruje, bo nie ma dziewczyny, co jego zdaniem potwierdza naukowe dane. Więc przychodzi do internetu jojczyć na kobiety. I tak koło się zamyka :-)
O, a teraz ja wylałam swoje żale 