I znowu portale randkowe :) - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 93 ]

Temat: I znowu portale randkowe :)

Witam
Jakis czas po rozstaniu z facetem zalizylam sobie konto na dwoch portalach randkowych. Nie od razu z mysla ze szukam meza,po prostu ccialam poznac nowych ludzi,porozmawiac,milo spedzic czas. Kilka lat temu mialam juz konto na jednym z portali,poznalam tam pozniejszego narzeczonego,nie wspominam zle przygody z pisaniem z nowo poznanymi ludzmi. A teraz jest jakas masakra. Nie wiem czy w ciagu tych kilku lat facetow ogarnela jakas totalna niemoc umyslowa czy moze po prostu ja juz nie umiem z ludzmi rozmawiac. Pomijam juz to ze wiekszosc profili nie ma zadnego opisu,lub opis jest "jestem jaki jestem",takie opuszczam bez zalu i przewijam dalej. Najbardziej razi mnie to ze w prawie wszystkich wypadkach rozmowa wyglada tak:
On:hej
Ja:hej
On:co tam?
Ja w tym momencie juz nie odpisuje,skoro facet ktory zdecydowal sie zagadac nie poyrafi sklecic jednego zdania,odpuszczam od razu.

Mialam tez sytuacje gdy facet nawet dobrze sie zapowiadajacy w rozmowie po kilkunastu wiadomosciach zaczyna traktowac mnie jak wlasnosc. Gdy nie odpisuje kilkanascie minut,sa fochy i pretensje,teksty w stylu "jak nie chcesz pisac to spoko,nie musimy".

Byl tez pan ktoremu dalam "tak" bo spodobal mi sie ciekawy opis. Wymienilam z nim kilka wiadomosci a on zaczal prosic o spotkanie,pisal ze poyrzebuje pociechy bo ma strasznego dola i musi sie przytulic,nie moze dluzej byc sam itp... Wystraszylam sie i przestalam odpisywac.

Teraz zastanawiam sie czy wogole konto na takim portalu ma sens,bo odkad tam jestem nie poznalam nikogo "normalnego" z kim moznaby dluzej popisac czy rozwazac spotkanie w przyszlosci.

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez rwaczkobiet (2017-11-01 10:09:44)

Odp: I znowu portale randkowe :)
opolanka1982 napisał/a:

Witam
Jakis czas po rozstaniu z facetem zalizylam sobie konto na dwoch portalach randkowych. Nie od razu z mysla ze szukam meza,po prostu ccialam poznac nowych ludzi,porozmawiac,milo spedzic czas. Kilka lat temu mialam juz konto na jednym z portali,poznalam tam pozniejszego narzeczonego,nie wspominam zle przygody z pisaniem z nowo poznanymi ludzmi. A teraz jest jakas masakra. Nie wiem czy w ciagu tych kilku lat facetow ogarnela jakas totalna niemoc umyslowa czy moze po prostu ja juz nie umiem z ludzmi rozmawiac. Pomijam juz to ze wiekszosc profili nie ma zadnego opisu,lub opis jest "jestem jaki jestem",takie opuszczam bez zalu i przewijam dalej. Najbardziej razi mnie to ze w prawie wszystkich wypadkach rozmowa wyglada tak:
On:hej
Ja:hej
On:co tam?
Ja w tym momencie juz nie odpisuje,skoro facet ktory zdecydowal sie zagadac nie poyrafi sklecic jednego zdania,odpuszczam od razu.

Mialam tez sytuacje gdy facet nawet dobrze sie zapowiadajacy w rozmowie po kilkunastu wiadomosciach zaczyna traktowac mnie jak wlasnosc. Gdy nie odpisuje kilkanascie minut,sa fochy i pretensje,teksty w stylu "jak nie chcesz pisac to spoko,nie musimy".

Byl tez pan ktoremu dalam "tak" bo spodobal mi sie ciekawy opis. Wymienilam z nim kilka wiadomosci a on zaczal prosic o spotkanie,pisal ze poyrzebuje pociechy bo ma strasznego dola i musi sie przytulic,nie moze dluzej byc sam itp... Wystraszylam sie i przestalam odpisywac.

Teraz zastanawiam sie czy wogole konto na takim portalu ma sens,bo odkad tam jestem nie poznalam nikogo "normalnego" z kim moznaby dluzej popisac czy rozwazac spotkanie w przyszlosci.


facetom sie nie chce bardziej rozpisywac bo nawet jak sie natrudzi na rozmowe to 99% dopasowan i tak go zleje


ja np mam duzo rozmow na poziomie ale wiekszosc do niczego nie prowadzi.

Odp: I znowu portale randkowe :)

To samo tyczy się niestety kobiet. Oczywiście są wyjątki, ale głównie zakładają tam konta, by się dowartościować, nie odpisują na wiadomości, oczekują księcia z bajki. Oficjalnie oczywiście chcą tylko podstawowych rzeczy: wierność, szacunek, empatyczność itp. a nieoficjalnie wymagają cudów. Do tego są osoby, które chcą tylko pogadać (potrzebują terapeuty lub nie mają znajomych).

4

Odp: I znowu portale randkowe :)

Z tego wynika ze na portalu naprawde nie da sie nikogo wartosciowego i normalnego poznac. Ja wlasnie zwiazku i milosci nie szukam, nie oczekuje wylacznosci,chcialabym po prostu pogadac z kims ciekawym,a kto wie,moze kiedys w przyszlosci nawet z kims nawiazac blizsza relacje. Nie rozumiem po co w takim razie facetom profile na portalach,skoro nie chce im sie pisac? Zabijaja nude,przelatujac po profilach dziewczyn?

Odp: I znowu portale randkowe :)
opolanka1982 napisał/a:

Z tego wynika ze na portalu naprawde nie da sie nikogo wartosciowego i normalnego poznac. Ja wlasnie zwiazku i milosci nie szukam, nie oczekuje wylacznosci,chcialabym po prostu pogadac z kims ciekawym,a kto wie,moze kiedys w przyszlosci nawet z kims nawiazac blizsza relacje. Nie rozumiem po co w takim razie facetom profile na portalach,skoro nie chce im sie pisac? Zabijaja nude,przelatujac po profilach dziewczyn?

Jest dużo osób samotnych, które nie potrafią sobie nikogo znaleźć. Internet też jest w dzisiejszych czasach dobrym miejscem (chociaż sam jestem zwolennikiem poznawania się na żywo po krótkim wstępie tekstowym) na poznanie kogoś ciekawego. Niestety większość z tych osób ma tak zaniżoną samoocenę, że oczekują wszystkiego na tacy lub po prostu chcą się pokazać i nie zniżać do rozmów z "byle kim".

Czasem można nawiązać ciekawe znajomości i mieć kogoś, kto wysłucha i doradzi. Także warto szukać.

6

Odp: I znowu portale randkowe :)
opolanka1982 napisał/a:

Z tego wynika ze na portalu naprawde nie da sie nikogo wartosciowego i normalnego poznac. Ja wlasnie zwiazku i milosci nie szukam, nie oczekuje wylacznosci,chcialabym po prostu pogadac z kims ciekawym,a kto wie,moze kiedys w przyszlosci nawet z kims nawiazac blizsza relacje. Nie rozumiem po co w takim razie facetom profile na portalach,skoro nie chce im sie pisac? Zabijaja nude,przelatujac po profilach dziewczyn?

ale czemu narzekasz na facetow?
- kobiety czuja wzrosty dopaminy od adoracji w internecie >>>> rejestruja sie na portalach randkowych >>>> faceci do nich pisza a kobiety ich masowo zbywaja (mimo dobrania sie z nimi) >>>> znuzony facet od teraz bedzie jedynie pisal hej co tam

7

Odp: I znowu portale randkowe :)
rwaczkobiet napisał/a:
opolanka1982 napisał/a:

Z tego wynika ze na portalu naprawde nie da sie nikogo wartosciowego i normalnego poznac. Ja wlasnie zwiazku i milosci nie szukam, nie oczekuje wylacznosci,chcialabym po prostu pogadac z kims ciekawym,a kto wie,moze kiedys w przyszlosci nawet z kims nawiazac blizsza relacje. Nie rozumiem po co w takim razie facetom profile na portalach,skoro nie chce im sie pisac? Zabijaja nude,przelatujac po profilach dziewczyn?

ale czemu narzekasz na facetow?
- kobiety czuja wzrosty dopaminy od adoracji w internecie >>>> rejestruja sie na portalach randkowych >>>> faceci do nich pisza a kobiety ich masowo zbywaja (mimo dobrania sie z nimi) >>>> znuzony facet od teraz bedzie jedynie pisal hej co tam

I po takim "hej co tam" na co liczy? Przeciez na to nawet nie da sie normalnie odpisac.

8 Ostatnio edytowany przez rwaczkobiet (2017-11-01 10:37:05)

Odp: I znowu portale randkowe :)
opolanka1982 napisał/a:
rwaczkobiet napisał/a:
opolanka1982 napisał/a:

Z tego wynika ze na portalu naprawde nie da sie nikogo wartosciowego i normalnego poznac. Ja wlasnie zwiazku i milosci nie szukam, nie oczekuje wylacznosci,chcialabym po prostu pogadac z kims ciekawym,a kto wie,moze kiedys w przyszlosci nawet z kims nawiazac blizsza relacje. Nie rozumiem po co w takim razie facetom profile na portalach,skoro nie chce im sie pisac? Zabijaja nude,przelatujac po profilach dziewczyn?

ale czemu narzekasz na facetow?
- kobiety czuja wzrosty dopaminy od adoracji w internecie >>>> rejestruja sie na portalach randkowych >>>> faceci do nich pisza a kobiety ich masowo zbywaja (mimo dobrania sie z nimi) >>>> znuzony facet od teraz bedzie jedynie pisal hej co tam

I po takim "hej co tam" na co liczy? Przeciez na to nawet nie da sie normalnie odpisac.

a po co ma sie trudzic jak go zbywaja? logika prosze. w edatingu jest bledne kolo i nic sie nie da zrobic.

9

Odp: I znowu portale randkowe :)

To sie nazywa wrzucanie wszystkich do jednego worka. Jesli facet kilka razy sie zrazil i teraz do kazdej pisze hej co tam,jego obecnosc na portalu traci sens. A ja trace wiare w to ze sa tam jeszcze normalni ludzie ktorzy potrafia zwyczajnie pogadac bez naciskow,razacych bledow i podtekstow seksualnych.

10 Ostatnio edytowany przez rwaczkobiet (2017-11-01 10:46:10)

Odp: I znowu portale randkowe :)
opolanka1982 napisał/a:

To sie nazywa wrzucanie wszystkich do jednego worka. Jesli facet kilka razy sie zrazil i teraz do kazdej pisze hej co tam,jego obecnosc na portalu traci sens. A ja trace wiare w to ze sa tam jeszcze normalni ludzie ktorzy potrafia zwyczajnie pogadac bez naciskow,razacych bledow i podtekstow seksualnych.

mozna pogadac bez naciskow czy razacych bledow, ale bez podtekstow to slabo. faceci sa na tych portalach dla seksu, no. jakbys kiedys sprawdzila co pisza na wykopie o tinderze czy badoo to bys miala wizje jacy ludzie tam siedza. prawiczki, jedno-dziewczyniowcy, chcacy zaliczyc. ci lepsi beda sie kryc z podtekstami albo pisac subtelne ;v

poza tym Ty tez taka swietoszka nie jestes bo musisz sobie wytworzyc emocjonalna wiez z facetem jako ze jestes kobieta zanim sie zdecydujesz z nim spotkac jesli w ogole. a faceci nie musza. wiec no sory ale duze wymagania masz. zabierasz czas facetom na jakies rozmowy ktore w wiekszosci przypadkow do niczego nie prowadza. TY masz potrzebe tych rozmow nie oni. Oni nic z tego nie maja, ze z Toba popisza.

Wiec skoro tak lubisz rozmawiac to mysle ze powinnas sama zainicjowac rozmowe, bo faceci do kobiety powinni zaczynac tak ogolem, ale oni z tych rozmow nic nie maja, tylko TY, wiec skoro na nich Ci zalezy (na rozmowach), to inicjuj.

11

Odp: I znowu portale randkowe :)

Oho,widze pan szowinista i zraniony przez dziewczyny smutas. Tu konczy sie nasza dyskusja. Dziekuje.

12

Odp: I znowu portale randkowe :)
opolanka1982 napisał/a:

Oho,widze pan szowinista i zraniony przez dziewczyny smutas. Tu konczy sie nasza dyskusja. Dziekuje.

z szowinizmem nie mam nic wspolnego i wole dziewczyny od panow, po prostu moja percepcja wybiega troche dalej niz osobiste pobudki osoby nierefleksyjnej (kurde wszyscy faceci psiza "hej co tam" albo tylko o seksie, wina facetow, kobiety swiete) wiec please. no i mam doswiadczenie na tym polu, ja sie jakos moge umowic przez portale

13

Odp: I znowu portale randkowe :)

Oho... wojna damsko - męska w kolejnym temacie hmm
Jeźeli nie potrafimy się dogadać w internecie to nic dziwnego, źe są z tym problemy równieź w normalnym źyciu sad

14

Odp: I znowu portale randkowe :)

Cześć Autorko smile

opolanka1982 napisał/a:

Pomijam juz to ze wiekszosc profili nie ma zadnego opisu,lub opis jest "jestem jaki jestem",takie opuszczam bez zalu i przewijam dalej.

To samo można powiedzieć o kobietach na takich portalach tak naprawdę nie spotkałem żadnego profilu gdzie dziewczyna miała by  jakiś bardziej rozbudowany opis ... np

- "Jestem tu, by zepsuć Ci dzień."

- "Bo czasami sama miłość to za mało.

Bo nie zawsze sra się kwiatkami."

- "Jeśli już przesunąłeś w prawo to napisz"

- "Mów do mnie mów nieostrożnie
Nie składaj zdań naumyślnie ..."

- "Miła i sympatyczna dziewczyna. Cóż wiecej mówić. Przekonaj się ..."

99% takich opisów ma dziewczyny o ile je w ogóle ma ....

Jedyne konkretne opisy na jakie się napotykam to w stylu

"Jestem młodą mamuśka jak widać nie szukam przelotnych znajomości" i tego typu opisy tu przynajmniej są jakieś konkrety big_smile

Z mojej perspektywy skoro kobiety wymagają jakiś fajnych opisów od facetów to same może tez by coś ciekawszego o sobie napisały ?
Jak my faceci mamy do was w jakiś sensowny sposób napisać skoro jest 2 - 3 zdjęcia i ledwo parę informacji ...\

Mnie w tych wszystkich portalach wkurza tylko jedna rzecz brak wiadomości zwrotnej .
Cokolwiek: spadaj , na razie , sory ale nie -  cokolwiek .


Szczerze to się dziwie że odpisałaś na hej od kogoś bo ja się z tym jeszcze nie spotkałem  big_smile

Wydaje mi się, że te portale są mega słabo zbilansowane , w sensie skoro dziewczyna dostaje 200 wiadomości od faceta dziennie gdzie nawet do nikogo nie musi się starać pisać , a z drugiej strony facet który jak sam do nikogo nie napisze to nikt jego profilu nawet nie odwiedzi a co dopiero jak by jakaś ze strony przeciwnej napisała ... system w sam sobie jest już beznadziejny i mija się z celem.

Odp: I znowu portale randkowe :)
Szkalownik napisał/a:

Wydaje mi się, że te portale są mega słabo zbilansowane , w sensie skoro dziewczyna dostaje 200 wiadomości od faceta dziennie gdzie nawet do nikogo nie musi się starać pisać , a z drugiej strony facet który jak sam do nikogo nie napisze to nikt jego profilu nawet nie odwiedzi a co dopiero jak by jakaś ze strony przeciwnej napisała ... system w sam sobie jest już beznadziejny i mija się z celem.

Racja. Ponadto wiele portali nakłada ograniczenia na bezpłatne konta typu 1 wiadomość dziennie. I weź tu wybierz kogoś i traf...

16

Odp: I znowu portale randkowe :)

Szczerze im więcej przeglądam te portale to mam pomysł na napisanie własnego big_smile
Ale to znowu by mi zabrało czas big_smile

17 Ostatnio edytowany przez rwaczkobiet (2017-11-01 16:39:22)

Odp: I znowu portale randkowe :)
Szkalownik napisał/a:

Szczerze im więcej przeglądam te portale to mam pomysł na napisanie własnego big_smile
Ale to znowu by mi zabrało czas big_smile

jest feministyczny odpowiednik Bumble gdzie kobiety musza pierwsze napisac, bardzo popularne w stanach, u nas nie. no i nie ma tam ksiezniczek co tylko swieca zdjeciami niewiadomo po co. teoretycznie taki system usuwa problem miliona wiadomosci od facetow bez odpowiedzi (praktycznie z reszta tez)

18

Odp: I znowu portale randkowe :)

Dla mnie "hej co tam" zwłaszcza bez znaku zapytania na końcu to jest w każdej sytuacji najgorsza zaczepka do rozmowy. Nie używałam/używam jej w rozmowach nawet ze znajomymi od kilku lat, a co dopiero do nieznanej osoby. Gdy mialam konta na portalach, to czasem odpisywalam na coś takiego, że robię kupę albo inną czynność fizjologiczną. Panowie niestety często byli zbulwersowani tą odpowiedzią, ale skoro zadali pytanie przyziemne, to i odpowiedź dostali przyziemną. Do panów, którzy mnie zainteresowali, sama też pisałam wiadomości jako pierwsza i nawiazywałam do loginu lub opisu.
Uważam, że skoro ktoś decyduje się poznać drugą osobę przez internet, to akceptuje internetowe sposoby komunikacji czyli mail/sms, rozmowa glosowa lub wideorozmowa, a nie że jedna wiadomość i od razu spotkanie. Jesli komuś tak bardzo zalezy na spotkaniu na zywo, to niech lepiej poznaje ludzi na zywo, a nie przez internet.

19

Odp: I znowu portale randkowe :)
kao_makao napisał/a:

Dla mnie "hej co tam" zwłaszcza bez znaku zapytania na końcu to jest w każdej sytuacji najgorsza zaczepka do rozmowy. Nie używałam/używam jej w rozmowach nawet ze znajomymi od kilku lat, a co dopiero do nieznanej osoby. Gdy mialam konta na portalach, to czasem odpisywalam na coś takiego, że robię kupę albo inną czynność fizjologiczną. Panowie niestety często byli zbulwersowani tą odpowiedzią, ale skoro zadali pytanie przyziemne, to i odpowiedź dostali przyziemną. Do panów, którzy mnie zainteresowali, sama też pisałam wiadomości jako pierwsza i nawiazywałam do loginu lub opisu.
Uważam, że skoro ktoś decyduje się poznać drugą osobę przez internet, to akceptuje internetowe sposoby komunikacji czyli mail/sms, rozmowa glosowa lub wideorozmowa, a nie że jedna wiadomość i od razu spotkanie. Jesli komuś tak bardzo zalezy na spotkaniu na zywo, to niech lepiej poznaje ludzi na zywo, a nie przez internet.

Nie przeczę i się z tym również zgadzam.
Dlatego pierwszą rzeczą jaką bym wprowadził w portalu to nałożył właśnie filtr na pierwszą wiadomość, gdzie nie można by było wysłać tego typu wiadomości bo naprawdę nie było by to trudne smile
Zaoszczędziło by to dużego spamu u kobiet i zmusiło facetów do bardziej wzniosłych pierwszych wiadomości smile

20

Odp: I znowu portale randkowe :)

Jak mi ktoś zadaje takie głupie pytanie to zawsze odpowiadam w jeden sposób - Tam? Nie wiem,nie byłem

21

Odp: I znowu portale randkowe :)
CaseyOne napisał/a:

Jak mi ktoś zadaje takie głupie pytanie to zawsze odpowiadam w jeden sposób - Tam? Nie wiem,nie byłem

Jeszcze popularne jest "co slychac". Wtedy odpisywalam, że ciszę albo plusk wody w sedesie albo płacz wolnych elektronów big_smile Wtedy panowie pisali "aha" i koniec rozmowy.

22

Odp: I znowu portale randkowe :)
kao_makao napisał/a:

Jeszcze popularne jest "co slychac". Wtedy odpisywalam, że ciszę albo plusk wody w sedesie albo płacz wolnych elektronów big_smile Wtedy panowie pisali "aha" i koniec rozmowy.

Powiem Ci, że na odpowiedź "płacz wolnych elektronów" bym odpowiedział w sposób bardziej kreatywny niż AHA i to mógłby być dobry początek rozmowy tongue

I teraz mam dylemat czy przypadkiem nie zmienić formy pierwszej wiadomości - może trafię na taką jak Ty tongue

23

Odp: I znowu portale randkowe :)
CaseyOne napisał/a:
kao_makao napisał/a:

Jeszcze popularne jest "co slychac". Wtedy odpisywalam, że ciszę albo plusk wody w sedesie albo płacz wolnych elektronów big_smile Wtedy panowie pisali "aha" i koniec rozmowy.

Powiem Ci, że na odpowiedź "płacz wolnych elektronów" bym odpowiedział w sposób bardziej kreatywny niż AHA i to mógłby być dobry początek rozmowy tongue

I teraz mam dylemat czy przypadkiem nie zmienić formy pierwszej wiadomości - może trafię na taką jak Ty tongue

Ale ja jestem durna, może ci panowie pisali o kwasach AHA, a ja nie podchwyciłam tego niuansu big_smile. To wszystko przez ten stres oksydacyjny big_smile.

24

Odp: I znowu portale randkowe :)

Spotkałam się właśnie z nowoczesną i elegancką wersją zaczepki, taką bardziej światową: hey, co słychać? big_smile

25

Odp: I znowu portale randkowe :)
santapietruszka napisał/a:

Spotkałam się właśnie z nowoczesną i elegancką wersją zaczepki, taką bardziej światową: hey, co słychać? big_smile

Zespół Hey zawiesil działalność. W połączeniu z "co słychać" chyba wyraża tęsknotę za formacją big_smile. Cóż za przewrotność językowa rozmówcy big_smile.

26

Odp: I znowu portale randkowe :)
kao_makao napisał/a:

To wszystko przez ten stres oksydacyjny big_smile.

Pijesz,palisz czy pestycydami Cię ktoś potraktował?;)

27

Odp: I znowu portale randkowe :)
CaseyOne napisał/a:
kao_makao napisał/a:

To wszystko przez ten stres oksydacyjny big_smile.

Pijesz,palisz czy pestycydami Cię ktoś potraktował?;)

Piję zieloną herbatę, senchę chińską. Może jednak za bardzo skażona antybiotykami i pestycydami big_smile

28

Odp: I znowu portale randkowe :)

Zielona herbata zabija wolne rodniki więc ten stres to masz chyba urojony tongue

29

Odp: I znowu portale randkowe :)
CaseyOne napisał/a:

Zielona herbata zabija wolne rodniki więc ten stres to masz chyba urojony tongue

Może wcale nie taki urojony ten stres? tongue
I ta moja zielona herbata wcale nie jest taka zielona? tongue. Trawa u sąsiada zawsze jest bardziej zielona niż na naszym podwórku smile.

30

Odp: I znowu portale randkowe :)

Zaraz szefowa nam da do wiwatu za off topic tongue

santapietruszka napisał/a:

Spotkałam się właśnie z nowoczesną i elegancką wersją zaczepki, taką bardziej światową: hey, co słychać? big_smile

A Wy mówicie, że facet się nie stara a tu proszę big_smile

31

Odp: I znowu portale randkowe :)

No hey! Co tam? smile wink

Autorko, portale randkowe są jak supermarket. Wchodzisz, przebierasz, wybierasz, szukasz promocji i zazwyczaj kupujesz to co wpadnie w oko wink Trzeba mieć albo dużo cierpliwości albo wyjątkowe szczęście by po jednym "kliku" coś z tego mogło być. Trochę to na myśl mi przypomina poszukiwaczy złota. Trzeba mieć grube sito by z całej kupy kamieni, błota i mułu wyciągnąć ten prawdziwy błyszczący "samorodek" nie tracąc przy tym zapału do szukania wink

32

Odp: I znowu portale randkowe :)

Znacie kogoś,  komu się udało na portalu ? Ale nie tak na chwilę,  na rok czy dwa ale tak na dłużej,  może nawet ze ślubem i potomstwem?W końcu te portale już trochę istnieją,  myślę,  że więcej niż 10 lat, więc można mieć pewne spostrzeżenia.

33

Odp: I znowu portale randkowe :)
rossanka napisał/a:

Znacie kogoś,  komu się udało na portalu ? Ale nie tak na chwilę,  na rok czy dwa ale tak na dłużej,  może nawet ze ślubem i potomstwem?W końcu te portale już trochę istnieją,  myślę,  że więcej niż 10 lat, więc można mieć pewne spostrzeżenia.

Ja znam. Mojego eksmęża. Nie wiem tylko, czy będzie to na dłużej, ale potomstwo już jest big_smile big_smile big_smile

34

Odp: I znowu portale randkowe :)
santapietruszka napisał/a:
rossanka napisał/a:

Znacie kogoś,  komu się udało na portalu ? Ale nie tak na chwilę,  na rok czy dwa ale tak na dłużej,  może nawet ze ślubem i potomstwem?W końcu te portale już trochę istnieją,  myślę,  że więcej niż 10 lat, więc można mieć pewne spostrzeżenia.

Ja znam. Mojego eksmęża. Nie wiem tylko, czy będzie to na dłużej, ale potomstwo już jest big_smile big_smile big_smile

Zdradz portal smile oczywiście ja nie szukam, tak tylko pisze dla konwersacji.

35

Odp: I znowu portale randkowe :)
rossanka napisał/a:

Znacie kogoś,  komu się udało na portalu ? Ale nie tak na chwilę,  na rok czy dwa ale tak na dłużej,  może nawet ze ślubem i potomstwem?W końcu te portale już trochę istnieją,  myślę,  że więcej niż 10 lat, więc można mieć pewne spostrzeżenia.

dziewczyny logujace tam zauwazaja ze faceci to towar na półce wiec jak zle kichneisz to cie wymieni na inny. dlatego krotko trwaja takie relacje chyba ze wyhaczysz jakas szara myszke ktora nie miala jeszcze skrzywionego pogladu na swiat przez te appki.



żony bym tam nie szukal.

36

Odp: I znowu portale randkowe :)
rossanka napisał/a:
santapietruszka napisał/a:
rossanka napisał/a:

Znacie kogoś,  komu się udało na portalu ? Ale nie tak na chwilę,  na rok czy dwa ale tak na dłużej,  może nawet ze ślubem i potomstwem?W końcu te portale już trochę istnieją,  myślę,  że więcej niż 10 lat, więc można mieć pewne spostrzeżenia.

Ja znam. Mojego eksmęża. Nie wiem tylko, czy będzie to na dłużej, ale potomstwo już jest big_smile big_smile big_smile

Zdradz portal smile oczywiście ja nie szukam, tak tylko pisze dla konwersacji.

Pewności nie mam, ale zawsze siedział na sympatii i poprzednie panny były stamtąd, więc ta pewnie też wink

37

Odp: I znowu portale randkowe :)
santapietruszka napisał/a:
rossanka napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

Ja znam. Mojego eksmęża. Nie wiem tylko, czy będzie to na dłużej, ale potomstwo już jest big_smile big_smile big_smile

Zdradz portal smile oczywiście ja nie szukam, tak tylko pisze dla konwersacji.

Pewności nie mam, ale zawsze siedział na sympatii i poprzednie panny były stamtąd, więc ta pewnie też wink

A to możliwe.  Musi być niezły biznes ta sympatia skoro tyle lat się już kręci.  Abonament kosztuje, dużo użytkowników,
Zawsze się zastanawiałam,  czy te historie par co je tam opisują są prawdziwe, czy naciągane,  czy całkiem wymyślone.

38 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2017-11-01 21:12:28)

Odp: I znowu portale randkowe :)
rossanka napisał/a:

Zawsze się zastanawiałam,  czy te historie par co je tam opisują są prawdziwe, czy naciągane,  czy całkiem wymyślone.

A i widzisz, przypomniało mi się, że przecież jeszcze jedną parę znam. Taką już dawno po ślubie smile Ale z innego portalu i dotyczy bardziej dojrzałych osób, bo to koleżanka mojej mamy smile
I ich historia jest właśnie jedną z tych opisanych tam smile

39

Odp: I znowu portale randkowe :)
santapietruszka napisał/a:
rossanka napisał/a:

Zawsze się zastanawiałam,  czy te historie par co je tam opisują są prawdziwe, czy naciągane,  czy całkiem wymyślone.

A i widzisz, przypomniało mi się, że przecież jeszcze jedną parę znam. Taką już dawno po ślubie smile Ale z innego portalu i dotyczy bardziej dojrzałych osób, bo to koleżanka mojej mamy smile
I ich historia jest właśnie jedną z tych opisanych tam smile

A ile mieli  lat?

40

Odp: I znowu portale randkowe :)
rossanka napisał/a:
santapietruszka napisał/a:
rossanka napisał/a:

Zawsze się zastanawiałam,  czy te historie par co je tam opisują są prawdziwe, czy naciągane,  czy całkiem wymyślone.

A i widzisz, przypomniało mi się, że przecież jeszcze jedną parę znam. Taką już dawno po ślubie smile Ale z innego portalu i dotyczy bardziej dojrzałych osób, bo to koleżanka mojej mamy smile
I ich historia jest właśnie jedną z tych opisanych tam smile

A ile mieli  lat?

Coś powyżej 50 wtedy chyba, to było właściwie na samym początku "mody" na portale.
Ona się tam zarejestrowała jakoś tak tylko, dla sprawdzenia, bo koleżanki zachwalały big_smile No i - trafiony, zatopiony, a koleżanki nie poznały nikogo big_smile

41

Odp: I znowu portale randkowe :)
santapietruszka napisał/a:
rossanka napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

A i widzisz, przypomniało mi się, że przecież jeszcze jedną parę znam. Taką już dawno po ślubie smile Ale z innego portalu i dotyczy bardziej dojrzałych osób, bo to koleżanka mojej mamy smile
I ich historia jest właśnie jedną z tych opisanych tam smile

A ile mieli  lat?

Coś powyżej 50 wtedy chyba, to było właściwie na samym początku "mody" na portale.
Ona się tam zarejestrowała jakoś tak tylko, dla sprawdzenia, bo koleżanki zachwalały big_smile No i - trafiony, zatopiony, a koleżanki nie poznały nikogo big_smile

Bo to tak bywa. One chcialy i nic nie wyszlo,  ona wpadła przypadkiem i bingo!

42 Ostatnio edytowany przez Rising_Sun (2017-11-01 22:11:26)

Odp: I znowu portale randkowe :)

opolanka1982 - ja byłam na sympatii jakoś na początku 2016 roku. faktem jest, że tak 8/10 facetów to było jakieś nieporozumienie, osoby które szukały laski do seksu/sponsoringu/jacys ja dziwny fetyszyści, albo pisali do mnie 15 lat starsi "Janusze" z drugiego końca kraju czy zostanę ich żoną. Więc trochę takie WTF. Ale nie zrażaj się, bo na moje warto tam zostać dla tych 2 z 10 smile Może któryś z nich okaże się tym jedynym smile

No, ale to było ponad półtora roku temu, a jeśli teraz są tam jeszcze tacy jak rwaczkobiet, no to rzeczywiście może być ciężko wink

Co do par, które przetrwały, a poznały się na portalach: znam jedno małżeństwo poznane na sympatii, mają już 2 dzieci smile
Znam jedną parę co poznała się na badoo i obecnie są zaręczeni (ślub w przyszłym roku).
Znam też małżeństwo, po ślubie 7 lat , dzieci mają, nie pamiętam portalu.

Dla mnie poznawanie partnera przez internet to "metoda" jak każda inna. W tzw "realu" poznałam również wielu psychopatów i pokręconych osób big_smile więc nie tylko ten internet taki zły wink

Odp: I znowu portale randkowe :)
rossanka napisał/a:

Znacie kogoś,  komu się udało na portalu ? Ale nie tak na chwilę,  na rok czy dwa ale tak na dłużej,  może nawet ze ślubem i potomstwem?W końcu te portale już trochę istnieją,  myślę,  że więcej niż 10 lat, więc można mieć pewne spostrzeżenia.

Znajomy dobrego kolegi poznał na portalu swoją obecną od 2 lat żonę. Mają 1,5 rocznego malucha smile

44

Odp: I znowu portale randkowe :)
Rising_Sun napisał/a:

opolanka1982 - ja byłam na sympatii jakoś na początku 2016 roku. faktem jest, że tak 8/10 facetów to było jakieś nieporozumienie, osoby które szukały laski do seksu/sponsoringu/jacys ja dziwny fetyszyści, albo pisali do mnie 15 lat starsi "Janusze" z drugiego końca kraju czy zostanę ich żoną. Więc trochę takie WTF. Ale nie zrażaj się, bo na moje warto tam zostać dla tych 2 z 10 smile Może któryś z nich okaże się tym jedynym smile

No, ale to było ponad półtora roku temu, a jeśli teraz są tam jeszcze tacy jak rwaczkobiet, no to rzeczywiście może być ciężko wink

Co do par, które przetrwały, a poznały się na portalach: znam jedno małżeństwo poznane na sympatii, mają już 2 dzieci smile
Znam jedną parę co poznała się na badoo i obecnie są zaręczeni (ślub w przyszłym roku).
Znam też małżeństwo, po ślubie 7 lat , dzieci mają, nie pamiętam portalu.

Dla mnie poznawanie partnera przez internet to "metoda" jak każda inna. W tzw "realu" poznałam również wielu psychopatów i pokręconych osób big_smile więc nie tylko ten internet taki zły wink

Sama znam jedna pare juz po slubie ktora poznala sie na badoo,nie mam pojecia jak im sie to udalo. Doslownie przed chwila weszlam na moj profil na portalu i juz znalazlam cztery wiadomosci "hej"... Rece mi opadly big_smile

Chyba faktycznie jest tak ze wszyscy ci co potrafili sensownie rozmawiac,sa juz zajeci i zostaly same resztki (nie ublizajac nikomu).. Takie mam wrazenie jak wchodze na portal.

Wiem ze w realu tez mozna spotkac wielu popaprancow,tylko nie widac tego tak wyraznie na pierwszy rzut oka. A w necie niestety tak.

45

Odp: I znowu portale randkowe :)
opolanka1982 napisał/a:
Rising_Sun napisał/a:

opolanka1982 - ja byłam na sympatii jakoś na początku 2016 roku. faktem jest, że tak 8/10 facetów to było jakieś nieporozumienie, osoby które szukały laski do seksu/sponsoringu/jacys ja dziwny fetyszyści, albo pisali do mnie 15 lat starsi "Janusze" z drugiego końca kraju czy zostanę ich żoną. Więc trochę takie WTF. Ale nie zrażaj się, bo na moje warto tam zostać dla tych 2 z 10 smile Może któryś z nich okaże się tym jedynym smile

No, ale to było ponad półtora roku temu, a jeśli teraz są tam jeszcze tacy jak rwaczkobiet, no to rzeczywiście może być ciężko wink

Co do par, które przetrwały, a poznały się na portalach: znam jedno małżeństwo poznane na sympatii, mają już 2 dzieci smile
Znam jedną parę co poznała się na badoo i obecnie są zaręczeni (ślub w przyszłym roku).
Znam też małżeństwo, po ślubie 7 lat , dzieci mają, nie pamiętam portalu.

Dla mnie poznawanie partnera przez internet to "metoda" jak każda inna. W tzw "realu" poznałam również wielu psychopatów i pokręconych osób big_smile więc nie tylko ten internet taki zły wink

Sama znam jedna pare juz po slubie ktora poznala sie na badoo,nie mam pojecia jak im sie to udalo. Doslownie przed chwila weszlam na moj profil na portalu i juz znalazlam cztery wiadomosci "hej"... Rece mi opadly big_smile

Chyba faktycznie jest tak ze wszyscy ci co potrafili sensownie rozmawiac,sa juz zajeci i zostaly same resztki (nie ublizajac nikomu).. Takie mam wrazenie jak wchodze na portal.

Wiem ze w realu tez mozna spotkac wielu popaprancow,tylko nie widac tego tak wyraznie na pierwszy rzut oka. A w necie niestety tak.

a ze mna rozmawiaja kobiety ale niestety ta appka dobiera mi z calej Polski i nie moge zmienic na moj obszar.. Masakra.

46

Odp: I znowu portale randkowe :)

Coz,ja tez moglabym powiedziec ze ze mna "rozmawiaja" mezczyzni,w koncu "hej" to tez jakas wiadomosc big_smile

47 Ostatnio edytowany przez Szkalownik (2017-11-01 23:18:01)

Odp: I znowu portale randkowe :)

Mi też się udało big_smile  W końcu któraś odpisała big_smile Tylko trochę hmmm mało twórczo big_smile

Ja:

"Teraz tak sobie skojarzyłem i chyba wiem w którym miejscu w Rzeszowie zrobiłaś zdjęcia(te 2 obok których lecą te rury). Czy czasem zaraz obok też nie jest most kolejowy nad Wisłokiem niedaleko ciepłowniczej ?"

Ona: "jest" i te emoikonke http://www.fileformat.info/info/unicode … /index.htm (sory ale ja nie używałem nigdy więcej niż max 3 więc się nie znam na skrótach big_smile )


Czuje się jak bym po kilku dniach niepowodzeń odniósł mega sukces xD W końcu po paru dniach jakieś zainteresowanie big_smile

48

Odp: I znowu portale randkowe :)
rossanka napisał/a:

Znacie kogoś,  komu się udało na portalu ? Ale nie tak na chwilę,  na rok czy dwa ale tak na dłużej,  może nawet ze ślubem i potomstwem?W końcu te portale już trochę istnieją,  myślę,  że więcej niż 10 lat, więc można mieć pewne spostrzeżenia.

Ja znam parkę, która poznała się przez internet a mieszkała 200 metrów od siebie tongue W sierpniu byłem na ich weselu smile Dzieci "się robią" wink

49 Ostatnio edytowany przez EeeTam (2017-11-01 23:59:51)

Odp: I znowu portale randkowe :)

Szkalownik
Znalazłem pięć byków w Twoim poście. Nie mówiąc o takim horrorze z innego Twojego posta:

Szkalownik napisał/a:

rzycie

Chciałeś napisać o życiu, a napisałeś - przepraszam za wulgaryzm - o dupach, bo "rzycie" to liczba mnoga od słowa "rzyć" (czyli staropolskiej "dupy").

Z taką pisownią, nie licz, że kobieta rozgarnięta Ci odpisze.

50

Odp: I znowu portale randkowe :)
EeeTam napisał/a:

Szkalownik
Znalazłem pięć byków w Twoim poście. Nie mówiąc o takim horrorze z innego Twojego posta:

Szkalownik napisał/a:

rzycie

Chciałeś napisać o życiu, a napisałeś - przepraszam za wulgaryzm - o dupach, bo "rzycie" to liczba mnoga od słowa "rzyć" (czyli staropolskiej "dupy").

Z taką pisownią, nie licz, że kobieta rozgarnięta Ci odpisze.

Co się czepiasz? Przecież mu "rzyć" odpisała? wink tongue

51

Odp: I znowu portale randkowe :)
EeeTam napisał/a:

Szkalownik
Znalazłem pięć byków w Twoim poście. Nie mówiąc o takim horrorze z innego Twojego posta:

Szkalownik napisał/a:

rzycie

Chciałeś napisać o życiu, a napisałeś - przepraszam za wulgaryzm - o dupach, bo "rzycie" to liczba mnoga od słowa "rzyć" (czyli staropolskiej "dupy").

Z taką pisownią, nie licz, że kobieta rozgarnięta Ci odpisze.

Skoro to przeczytałeś to może i inne moje psoty i wiesz, że jestem z tych ścisłych umysłów a nie humanistycznych.
Niestety język ojczysty jest moją piątą kulą u nogi i tego nie ukrywam i dzięki za uwagę i zawsze staram się pisać najlepiej jak potrafię i nie zawsze mi to wychodzi.
Pisanie po polsku też nie jest dla mnie czymś fajnym bo w pracy i na co dzień pisze w j.angielskim i tak naprawdę w pisaniu w j.angielskim czuje się bardziej swobodnie.

Mam rozumieć, że jak ktoś wali od czasu do czasu byki pisząc do dziewczyny nie ma u niej szans ?

Kurde im więcej czytam wypowiedzi kobiet na tym forum tym coraz bardziej mnie to bawi i się zastawiam czy nie zostać singlem jednak big_smile
Typu:
- jak ktoś mając 30 mieszka z rodzicami to jakiś looser życiowy (mimo iż nawet nie wie z jakiego powodu z nimi mieszka) - dla mnie głupi pogląd
- nie odpisze komuś kto pisze do mnie "Hej" to takie płytkie a za chwile widzę wypowiedzi dziewczyn że są samotne, że gdzie są ci faceci i nie zaczepiają je w realu na ulicy.
Ale jak jakiś facet podszedł by i powiedział samo "Hej" w realu to na bak by zaczęła jakąś konwersacje a jak nie była by zainteresowana to by go normalnie czymś spławiła.
Ale była by zadowolona że ktoś się zainteresował.

Jestem ciekaw jak by tak dziennie 200 facetów na ulicy tak podchodziło i mówiło do nich "hej", pewnie by zaraz żadnej dziewczyny na ulicy nie spotkał big_smile

Kurde zanim na to forum trafiłem miałem jakieś leszy pogląd o tym wszystkim a im więcej się dowiaduje to wiem że mniej wiem na te tematy.

Odp: I znowu portale randkowe :)
opolanka1982 napisał/a:

Sama znam jedna pare juz po slubie ktora poznala sie na badoo,nie mam pojecia jak im sie to udalo. Doslownie przed chwila weszlam na moj profil na portalu i juz znalazlam cztery wiadomosci "hej"... Rece mi opadly big_smile

Chyba faktycznie jest tak ze wszyscy ci co potrafili sensownie rozmawiac,sa juz zajeci i zostaly same resztki (nie ublizajac nikomu).. Takie mam wrazenie jak wchodze na portal.

Wiem ze w realu tez mozna spotkac wielu popaprancow,tylko nie widac tego tak wyraznie na pierwszy rzut oka. A w necie niestety tak.

Z doświadczenia mogę powiedzieć, że sam nigdy nie zaczynam wiadomości od "hej" , "hey". Zawsze używam imienia lub zdrobnienia nicku osoby, do której piszę i nawiązuję do jej opisu lub hobby. Niewiele to pomaga big_smile

53

Odp: I znowu portale randkowe :)
zatroskany internauta napisał/a:
opolanka1982 napisał/a:

Sama znam jedna pare juz po slubie ktora poznala sie na badoo,nie mam pojecia jak im sie to udalo. Doslownie przed chwila weszlam na moj profil na portalu i juz znalazlam cztery wiadomosci "hej"... Rece mi opadly big_smile

Chyba faktycznie jest tak ze wszyscy ci co potrafili sensownie rozmawiac,sa juz zajeci i zostaly same resztki (nie ublizajac nikomu).. Takie mam wrazenie jak wchodze na portal.

Wiem ze w realu tez mozna spotkac wielu popaprancow,tylko nie widac tego tak wyraznie na pierwszy rzut oka. A w necie niestety tak.

Z doświadczenia mogę powiedzieć, że sam nigdy nie zaczynam wiadomości od "hej" , "hey". Zawsze używam imienia lub zdrobnienia nicku osoby, do której piszę i nawiązuję do jej opisu lub hobby. Niewiele to pomaga big_smile

Ja sama rowniez czasem zaczynam rozmowe,jak sie dopasuje z kims najczesciej. Nie czekam biernie az facet napisze pierwszy,w koncu mamy rownouprawnienie smile
Nigdy jeszcze nie zdazylo mi sie w pierwszej wiadomosci napisac "hej","czesc" czy "co tam". Rowniez staram sie nawiazac do hobby lub zdjecia,czasem do pracy,jesli pan ma jakies ciekawe zajecie. I rowniez niewiele to daje bo rozmowa sie nie rozkreca najczesciej.
Nie wiem skad to sie bierze bo patrzac chocby tu na forum czy na niektorych grupach na fb,panowie czesto maja do powiedzenia duzo ciekawych rzeczy,posty facetow sa dlugie i sklecone poprawnie najczesciej. Wiec czemu na portalach pisac nie potrafia? Ograniczaja sie do dwoch,trzech slow w wiadomosci a na putania odpowiadaja polslowkami? A pozniej lament ze panie nie sa zainteresowane rozmowa. No nie sa,jak nie maja z kim.

54

Odp: I znowu portale randkowe :)

Ja jak byłam na portalu randkowym to starałam się odpisywać na wiadomości nawet krótkie. Co prawda moim partnerem został chłopak, który w 1 wiadomości napisał kilka zdań, więc może coś w tym jest co piszecie wyżej big_smile

55

Odp: I znowu portale randkowe :)

Ja jednak troszke wybredna jestem,moze z racji wieku wink
Z poczatku tez na te pojedyncze slowka odpisywalam ale w zadnym przypadku rozmowa sie nie rozkrecila.
Lubie duzo pisac,rozmawiac,dzielic sie pasjami,pisac o zainteresowaniach. I tego tez wymagam od potencjalnego partnera,czy to do rozmowy czy zycia. Wiadomo ze portale randkowe z zalozenia sa po to zeby sie poznac. A jak sie poznac jak sie nie chce wysilic na pare zdan?

Odp: I znowu portale randkowe :)
opolanka1982 napisał/a:

Ja sama rowniez czasem zaczynam rozmowe,jak sie dopasuje z kims najczesciej. Nie czekam biernie az facet napisze pierwszy,w koncu mamy rownouprawnienie smile
Nigdy jeszcze nie zdazylo mi sie w pierwszej wiadomosci napisac "hej","czesc" czy "co tam". Rowniez staram sie nawiazac do hobby lub zdjecia,czasem do pracy,jesli pan ma jakies ciekawe zajecie. I rowniez niewiele to daje bo rozmowa sie nie rozkreca najczesciej.
Nie wiem skad to sie bierze bo patrzac chocby tu na forum czy na niektorych grupach na fb,panowie czesto maja do powiedzenia duzo ciekawych rzeczy,posty facetow sa dlugie i sklecone poprawnie najczesciej. Wiec czemu na portalach pisac nie potrafia? Ograniczaja sie do dwoch,trzech slow w wiadomosci a na putania odpowiadaja polslowkami? A pozniej lament ze panie nie sa zainteresowane rozmowa. No nie sa,jak nie maja z kim.

Na forum znajdują się osoby, które niekoniecznie czegoś szukają, a potrafią czytać i pisać ze zrozumieniem wink

Na portalach moim zdaniem 80% osób to ludzie:

a) skrzywdzeni przez życie i szukający terapeuty/osoby do pogadania
b) napaleni erotomani
c) próbujące podbudować swoje ego kobiety
d) trolle

Pozostałe 20% stanowią:

e) osoby zwyczajne szukające drugiej połówki na poważnie

Najśmieszniejsze jest to, że jeżeli dana osoba polubi Twój profil lub zostaniecie dopasowani, to i tak często nie odpisuje, ani nie napisze sama. Paradoks?

57

Odp: I znowu portale randkowe :)

Wlasnie,mam wrazenie ze wiekszosc osob na portalach jest tam tylko po to zeby "przewijac dalej",chociaz zupelnie nie wiem jaki maja w tym cel.
A szkoda,bo gdyby te 80 procent wylaczyc,usunac,moze daloby sie wreszcie kogos sensownego poznac.

Odp: I znowu portale randkowe :)
opolanka1982 napisał/a:

Wlasnie,mam wrazenie ze wiekszosc osob na portalach jest tam tylko po to zeby "przewijac dalej",chociaz zupelnie nie wiem jaki maja w tym cel.
A szkoda,bo gdyby te 80 procent wylaczyc,usunac,moze daloby sie wreszcie kogos sensownego poznac.

Wtedy portale nie utrzymałyby się z tak małej ilości kont premium i dodatkowych bajerów smile

59

Odp: I znowu portale randkowe :)
zatroskany internauta napisał/a:
opolanka1982 napisał/a:

Wlasnie,mam wrazenie ze wiekszosc osob na portalach jest tam tylko po to zeby "przewijac dalej",chociaz zupelnie nie wiem jaki maja w tym cel.
A szkoda,bo gdyby te 80 procent wylaczyc,usunac,moze daloby sie wreszcie kogos sensownego poznac.

Wtedy portale nie utrzymałyby się z tak małej ilości kont premium i dodatkowych bajerów smile

no te osoby co w interakcje nie wchodza tylko przewijaja raczej premki nie maja

Odp: I znowu portale randkowe :)
rwaczkobiet napisał/a:
zatroskany internauta napisał/a:
opolanka1982 napisał/a:

Wlasnie,mam wrazenie ze wiekszosc osob na portalach jest tam tylko po to zeby "przewijac dalej",chociaz zupelnie nie wiem jaki maja w tym cel.
A szkoda,bo gdyby te 80 procent wylaczyc,usunac,moze daloby sie wreszcie kogos sensownego poznac.

Wtedy portale nie utrzymałyby się z tak małej ilości kont premium i dodatkowych bajerów smile

no te osoby co w interakcje nie wchodza tylko przewijaja raczej premki nie maja

Często muszą mieć, by zobaczyć kto ich odwiedził, by mieć możliwość pełnego wyszukiwania.

61

Odp: I znowu portale randkowe :)

Ja mam koszmarne doświadczenia z takich portali... Kobiety z bagażami, poorane psychicznie przez facetów, rodziny, w separacji, przed rozwodem chcące się dowartościować.. Masakra!

62

Odp: I znowu portale randkowe :)
Coombs napisał/a:

Ja mam koszmarne doświadczenia z takich portali... Kobiety z bagażami, poorane psychicznie przez facetów, rodziny, w separacji, przed rozwodem chcące się dowartościować.. Masakra!

To samo można powiedzieć o panach tongue
Właśnie dziś rano tłumaczyłam jednemu, że "stan cywilny - w separacji" to nie jest to, co tygrysy lubią najbardziej, a on się na to oburzył, że nie doceniam jego szczerości big_smile

63 Ostatnio edytowany przez Szkalownik (2017-11-02 14:37:42)

Odp: I znowu portale randkowe :)
Coombs napisał/a:

Ja mam koszmarne doświadczenia z takich portali... Kobiety z bagażami, poorane psychicznie przez facetów, rodziny, w separacji, przed rozwodem chcące się dowartościować.. Masakra!


Ja tez im wiece o tym czytam to czuje się jak by ktoś po mojej psychice jeździł traktorem z pługiem big_smile

santapietruszka napisał/a:

To samo można powiedzieć o panach tongue
Właśnie dziś rano tłumaczyłam jednemu, że "stan cywilny - w separacji" to nie jest to, co tygrysy lubią najbardziej, a on się na to oburzył, że nie doceniam jego szczerości big_smile

Puki co, mnie cieszy fakt że z jedną udało mi się nawiązać dialog big_smile Z tym że ja piszę po kilka zdań a ona tylko odpowiada: "Tak", "Nie" , "Zgadza się", "jest" , "nie jest" itp
Ale nie poddaje się big_smile

64

Odp: I znowu portale randkowe :)
Szkalownik napisał/a:

Puki co, mnie cieszy fakt że z jedną udało mi się nawiązać dialog big_smile Z tym że ja piszę po kilka zdań a ona tylko odpowiada: "Tak", "Nie" , "Zgadza się", "jest" , "nie jest" itp
Ale nie poddaje się big_smile

Wlasnie ja po takich odpowiedziach juz mam dosc,jak ktos odpowiada polslowkami to przestaje pisac bo jakos glupio rozpisywac sie po to zeby druga osoba od niechcenia wpisala pare literek.

Daje sobie jeszcze tydzien i sie poddaje big_smile

65 Ostatnio edytowany przez EeeTam (2017-11-02 16:30:43)

Odp: I znowu portale randkowe :)
Szkalownik napisał/a:

Skoro to przeczytałeś to może i inne moje psoty i wiesz, że jestem z tych ścisłych umysłów a nie humanistycznych.
Niestety język ojczysty jest moją piątą kulą u nogi i tego nie ukrywam i dzięki za uwagę i zawsze staram się pisać najlepiej jak potrafię i nie zawsze mi to wychodzi.

Niezależnie od profilu wykształcenia, człowiek powinien umieć wyrażać się w języku ojczystym w miarę poprawnie. Poza tym, to tylko Twoje lenistwo i brak szacunku dla rozmówców - w internetach z zasady podkreśla byki, a jeśli nawet nie, to można napisać w wordzie, tam na pewno podkreśli.

Sam się zastanów, co może o Tobie pomyśleć dziewczyna czytająca te "mi" na początku zdania, czy potworne orty typu "rzycie", "puki" (puki to są irlandzkie duszki/skrzaty, a Tobie chodziło o "póki" - inna rzecz, że "póki co" też nie jest po polsku). O interpunkcji nawet nie wspomnę...

Posty [ 1 do 65 z 93 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024