Prawdopodobnie tak Wilk - Toruń.
Dlaczego odpadasz? Złe skojarzenia wystarczą, żeby nie przyjechać?
Wyjazd w połowie września, chyba, że więcej osób zaproponuje inny termin.
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » POZNAJMY SIĘ ... » Wakacyjny Wyjazd Singli
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Prawdopodobnie tak Wilk - Toruń.
Dlaczego odpadasz? Złe skojarzenia wystarczą, żeby nie przyjechać?
Wyjazd w połowie września, chyba, że więcej osób zaproponuje inny termin.
Skoro, wyjazd w połowie września....odpadam.Miłego spotkania:)
Ja rezygnuję.
Jakieś spotkanie przy piwku i może klubik?
Wystarczą te dwa wyrazy abym odpadł. Z resztą i tak byłbym jak piąte koło u wozu.
Jakieś spotkanie przy piwku i może klubik?
Wystarczą te dwa wyrazy abym odpadł. Z resztą i tak byłbym jak piąte koło u wozu.
I napisałeś tutaj po to, żeby sobie na siebie ponarzekac, jaki to beznadziejny jesteś i każdemu przeszkadzasz? A czemu od razu twierdzisz, że byś się na takim spotkaniu nie nadawał? I co złego jest w tym, że dorośli ludzie idą napić się piwa? Co Ty piwa nie pijesz? A kiedy ostatnio piłeś?
..I napisałeś tutaj po to, żeby sobie na siebie ponarzekac, jaki to beznadziejny jesteś i każdemu przeszkadzasz?
I po co to chamstwo.
A czemu od razu twierdzisz, że byś się na takim spotkaniu nie nadawał?
Ze względu na wiek i zaproponowaną "rozrywkę".
I co złego jest w tym, że dorośli ludzie idą napić się piwa? Co Ty piwa nie pijesz? A kiedy ostatnio piłeś?
Dla mnie piwo to jest syf którego smród mnie odrzuca i kojarzy mi się wyłącznie z chamskim zachowaniem.
Alkohol, impreza, macanki w kącie i tak dalej a potem "samotna matka szuka czułego, opiekuńczego
, samodzielnego finansowo z mieszkaniem.."
Koniec OT
Piwo nie zawsze = imprezy, macanki, lizanie po kątach. Masz dziwne skojarzenia. Ja czasem lubię wyjść ze znajomymi na piwko, pogadać, pośmiać się, czasem na imprezę, potańczyć, nawet z obcym kolesiem. Jak zaczyna łapać za tyłek, to zwyczajnie kończę taniec i tyle.
Wyluzuj trochę. Ja tam bym nie miała nic przeciwko spotkać się z 57 latkiem, jeśli byłby wyluzowany i chciał miło pogadać. To by było bardzo ciekawe doświadczenie.
zgred60
Cytuję
ze względu na wiek i proponowaną rozrywkę
Posłuchaj gościu, skąd wiesz jaki mam wiek?I dlaczego dyskryminujesz osoby ze względu na proponowany sposób spędzania czasu.Muzyka i jej odmiany są interesujące nie tylko dla młodzieży.A takie pierniki jak Ty siedzą i nic od siebie nie dają.Nie każdy kto wypije piwo jest alkoholikiem, czy kimś mniej interesującym ..zarozumiały zgredzie.
Dopuszczanie obcych do swojej strefy intymnej w celu pobujania się przy muzyce jest dla mnie jakimś bezsensem ponadto to jest strefa tylko dla osób bliskich a nie obcych (pl.wikipedia.org/wiki/Dystanse_personalne) i tyle. Taniec mnie po prostu nudził. Muzykę lubię ale słuchać tyle że jebs jebs czy umpa umpa to g.. a nie muzyka.
Wyluzuj trochę. Ja tam bym nie miała nic przeciwko spotkać się z 57 latkiem, jeśli byłby wyluzowany i chciał miło pogadać. To by było bardzo ciekawe doświadczenie.
Szybko by się ta rozmowa skończyła, usnęłabyś, takim jestem zajmującym rozmówcą.
..Posłuchaj gościu, skąd wiesz jaki mam wiek?...A takie pierniki jak Ty siedzą i nic od siebie nie dają.Nie każdy kto wypije piwo jest alkoholikiem, czy kimś mniej interesującym ..zarozumiały zgredzie.
Hmm.. rycząca czterdziestka która chce potańczyć z młodszymi facetami?
Poszukam interesujących znajomości w okolicach sklepów z alkoholem pewnie niejeden tam popijający jest ciekawym człowiekiem.
Hmm.. rycząca czterdziestka która chce potańczyć z młodszymi facetami?
Szpiegujesz mnie?
Jesteś po prostu dziwny.Nie idę dziadku potańczyć z młodymi .Masz chore wyobrażenia.Kocham muzykę.Kocham tańczyć.Teraz w klubach nie tańczy się w parach.Jesteś zaściankowy i zacofany.
Poszukam interesujących znajomości w okolicach sklepów z alkoholem pewnie niejeden tam popijający jest ciekawym człowiekiem.
Nie bez powodu masz taki nick
Teraz w klubach nie tańczy się w parach.Jesteś zaściankowy i zacofany.
Ja nie próbuję się odmładzać chodząc po klubach. Chodzisz tam i nic
Chyba trafiłem z tym wiekiem
Nie bez powodu masz taki nick
Sprawdź znaczenie słowa zgred.
Teraz w klubach nie tańczy się w parach.Jesteś zaściankowy i zacofany.
Ja nie próbuję się odmładzać chodząc po klubach. Chodzisz tam i nic
Chyba trafiłem z tym wiekiemNie bez powodu masz taki nick
Sprawdź znaczenie słowa zgred.
Oczywiście, že chodzę.A, Tobie nic do tego.W klubach, są goście znani ze swoich dokonań muzycznych na świecie.Wspaniale jest, przy dobrym nagłośnieniu posłuchać ich wykonastwa na żywo
Žałosne, jest twierdzenie, že chodzę tam, aby się odmładzać.Wręcz idiotyczne.Takich facetów, co na siłę próbują mi coś wmówić, omijam szerokim łukiem.Ja akceptuję siebie, swój wiek to tak na marginiesie.
Zgredzie wytłumacz, po co tu w ogóle napisałeś? Bo tego, to w ogóle nie kumam. Ok, nie chcesz wpaść na zjazd, to trzeba było nic nie pisać. Nie lubisz klubów i picia piwa, masz do tego prawo, ale nie zarzucaj innym, że to jest złe. Każdy robi to co lubi. Kluby są fajne, bo można się wybawić, odstresować, a piwko wielu ludziom po prostu bardzo smakuje.
Witam,
Jestem ciekawa czy doszło do tego wyjazdu singli?
nie doszło
Szkoda bo to jest bardzo ciekawy pomysł ... grupa się wykruszyła? nikt nie chce tego pomysłu reaktywować?
Ja już nie chcę.
Szkoda bo to jest bardzo ciekawy pomysł
... grupa się wykruszyła? nikt nie chce tego pomysłu reaktywować?
Wyjazd "integracyjny" jest skierowany dla osób z odrobiną odwagi, a tutaj takich niewielu
Rinho,nie tak.
Jest skierowany do osób,które nie chcą być anonimowe.
Nie każdy tutaj chce każdego z forum widzieć/spotkać się.
Cel pobytu na forum każdego z nas jest inny.
Trzeba to uszanować i tyle.
Myślę, że pomysł nie jest zły. Tak sobie czytając myślałem czy się uda Stawiałem na nie. No i niestety nie udało się. Chyba zbyt tradycyjnie i formalnie do tego podeszliście. Raczej ciężko zebrać wszystkich, wybrać wspólny czas i miejsce. Trochę za malo daliście sobie czasu na organizację.
Nom żal chętnie bym się na coś takiego pisał
Nie każdy tutaj chce każdego z forum widzieć/spotkać się.
Cel pobytu na forum każdego z nas jest inny.
Trzeba to uszanować i tyle.
To bardzo trafna uwaga, choć nie wykluczająca spotkania.
Wyjazd może dotyczyć tylko tych co chcą poznać nowych ludzi, dla tych co są na forum z innych powodów nie ma on sensu.
Czy chcę się spotkać czy tylko ponarzekać?
To pierwsze pytanie, które każdy powinien sobie zadać.
Tu ludzie zamiast rozmawiać o wyjeździe zaczęli dyskutować o wzajemnych wadach itp. To pierwszy krok do niepowodzenia.
Chętnie porozmawiam o tym, dlaczego ten wyjazd się nie udał?
Ponawiamy próbę spotkania?
Ponawiamy próbę spotkania?
to ja poobserwuje ostatnio jakos nie udalo sie, ale teraz moze jakies fajne grono zbierze sie. Fajnie wspominam ten czas, gdy grasowalam na rycerskim watku,Osobiscie odpadam
Ale bede Kibicowala.
dobrze ktoś napisał że Malbork to bardzo ładne miejsce:-)
szkoda, że Wam nie wyszło spotkanie. rinho91 masz suba za pomysł. ale jest nowa szansa, ciekawe.
Będzie "męskie granie" w malborku
Ponawiamy próbę spotkania?
Próbujcie.
Ja odpadam,ale również kibicuję.
Fajnie wspominam ten czas, gdy grasowalam na rycerskim watku,Osobiscie odpadam
Ale bede Kibicowala.
Ja również
Niby tyle ludzi samotnych ale ciężko znaleźć kogoś do towarzystwa na wakacyjny wyjazd. ...
Niby tyle ludzi samotnych ale ciężko znaleźć kogoś do towarzystwa na wakacyjny wyjazd. ...
Nie wiem, może nieco nie rozumiem tematu, ale sądzę, że sam fakt bycia samotnym, to trochę za mało, aby zdecydować się na wspólny wyjazd. Trzeba między sobą znaleźć jeszcze jakieś punkty styczne, wtedy dopiero istnieje szansa, że wyjazd spełni oczekiwania.
samotna singielka76 napisał/a:Niby tyle ludzi samotnych ale ciężko znaleźć kogoś do towarzystwa na wakacyjny wyjazd. ...
Nie wiem, może nieco nie rozumiem tematu, ale sądzę, że sam fakt bycia samotnym, to trochę za mało, aby zdecydować się na wspólny wyjazd. Trzeba między sobą znaleźć jeszcze jakieś punkty styczne, wtedy dopiero istnieje szansa, że wyjazd spełni oczekiwania.
Otóż to. A dodatkowo - nie każdy na forum, nawet jeśli jest samotny, musi mieć ochotę na wyjazd z nieznajomą osobą.
jak widac jest przekonanie ze samotni musza brac co im wpadnie w rece
poza tym ja jestem singislka ale nie jestem samotna
i szczerze mowiac jak nam wybrac seks z obca osoba a wyjazd z obca osoba to wole seks na miejscu
Przecież nikt nikogo do niczego nie zmusza. Ale wiem ze czasami ludzie poznają się przez neta i tworzą całkiem zgrane paczki . Przed wyjazdem można sobie pogadać jak ktoś lubi spędzać wakacje itp.
Zdarzało mi się jechać niby z dobrymi znajomymi a na miejscu okazywało się ze średnio się dogadujeny.
Ja akurat jestem samotna singielka i złe mi z tym bo nie lubie sama podróżować.
Przecież nikt nikogo do niczego nie zmusza. Ale wiem ze czasami ludzie poznają się przez neta i tworzą całkiem zgrane paczki . Przed wyjazdem można sobie pogadać jak ktoś lubi spędzać wakacje itp.
Zdarzało mi się jechać niby z dobrymi znajomymi a na miejscu okazywało się ze średnio się dogadujeny.
Ja akurat jestem samotna singielka i złe mi z tym bo nie lubie sama podróżować.
Na swoim przykładzie widzisz, że nawet z dobrymi znajomymi wypady wakacyjne się nie udają, więc tym bardziej mogą się nie udać z grupą nieznajomych.
Dlatego najlepiej, abyś popisała w netkafejce swojej lub istniejącej już i może złapiesz z kimś nić sympatii, i spróbujecie przenieść znajomość do realnego życia.
Oczywiście gwarancji Ci nie dam, że znajomość w realu przetrwa, ale warto spróbować.
Wiadomo, że pierwsze spotkanie to nie wyjazd wakacyjny, a zapoznawcza kawka/piwko.
Spoko pomysł zawsze można poznać kogoś wyjątkowego
Do tego co moje poprzedniczki napisały dodam, że szukając kogoś na wspólny wyjazd, warto przynajmniej coś więcej o sobie napisać, bo - jak wspomniałam - sama informacja, że jest się samotnym i szuka jakiejś bratniej duszy, to może być zbyt mało. Już sama informacja w jakim jest się wieku, czym się człowiek interesuje, co go pochłania - to już jest jakiś punkt wyjścia.
Faktycznie, wyjazd nie jest dobrym pomysłem - zwłaszcza jeśli osoby praktycznie się nie znają.
Mnie możecie spotkać na koncertach, np. Korteza
Kortez - w trakcie najtrudniejszych momentów był moim lekarstwem i to najwięcej łez przy jego muzyce wylalam.
Teraz slucham z sentymentem - najbardziej lubię "dobry moment" .
Pozdrawiam pomysł był fajny jednak jak widać ciężki w realizacji.
Ale mnie zastanawia jedno -post powstał w 2017 a mamy juz prawie 2019. Nadal jesteś singlem?
Powstała idea, żeby zorganizować wyjazd singli.
Pomysł jest o tyle ciekawy, że poza możliwością poznania nowych osób i spędzenia z nimi czasu, będzie okazja do konstruktywnej konfrontacji ludzi, którzy znajdują się ( celowo, czy też nie ) w pozycji singla.
Skopiowałam część wpisu z pierwszego posta. Zapewne autora już nie ma, ale może znajdą się ponownie chętni do realizacji pomysłu ...
Jestem jeszcze
Bardzo fajny pomysł z takim wyjazdem. Najlepiej żeby towarzystwo było mieszane.
Jak tam po latach u Was? Może w 2023 uda się coś zorganizować? :-)
rinho91, podziwiam Twoja wytrwałość.
Ale moim zdaniem nic Ci z tego nie wyjdzie, tu sa same smutasy (obserwuję to forum juz jakiś czas)>
Działamy, działamy. Może chociaż udać spotkać się w małym gronie "na kawę"
Bardzo fajny pomysł, ale widzę, że zainteresowanie niestety niewielkie.
Pewnych rzeczy nie przeskoczymy Zobaczymy co czas przyniesie. Temat oczywiście otwarty.
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » POZNAJMY SIĘ ... » Wakacyjny Wyjazd Singli
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024