Co się dzieje ze związkami? z ludźmi? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Co się dzieje ze związkami? z ludźmi?

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 78 z 78 ]

66

Odp: Co się dzieje ze związkami? z ludźmi?
MAJA.BIELA napisał/a:

No właśnie ja widzę udany związek gdzie przyjaźń i wspólny język mają większe znaczenie niż seks i motylki w brzuchu. Dla mnie seks jest trochę jak dobre jedzenie: lubimy przyjemności i fajnie dawać sobie przyjemności w związku tzn.: jak mój partner lubi seks to staram się dla niego....jak ja lubię spacery on stara się dla mnie...itd bo jak się oboje dobrze czujemy w swoim towarzystwie to nie znaczy spędzać bite 24/dobę ale umieć o siebie zadbać i robić to z chęci a nie z przymusu dlatego mój partner poniekąd zawsze był moim przyjacielem a raz zrobiłam błąd i były motylki w brzuchu potem dorobiłam różową teorię i właśnie wypaliło się uczucie i nie dałam rady z nim być(on nie był moim przyjacielem).

Nie liczę na jakieś mega zakochanie, na rycerza na białym koniu ale na kogoś z kim będę śmiać się ,płakać, będę mogła być słaba, będę mogła mieć swoje sukcesy i porażki ogólnie akceptacja z seksem(gdzie od początku będziemy się go uczyć nawzajem) i romantyzmem od czasu do czasu ale też luzem: leniwa sobota z filmem i dobrym żarełkiem tongue Aha to działa w dwie strony!

Nie bylas ulegla to Cie rzucil i mimo niemlodego wieku jestes wciaz bez stalego zwazku na zawsze.
Mnie to nie dziwi- mezczyzna potrzebuje kobiety uleglej, jak wszelke archetypy i tradycja wskazuje.
Jesli taka nie jest to skonczy jak Ty czy Lillka, od zwiazku do zwiazku, od faceta do faceta, bez dlugoletniego zwiazku i milosci- po prostu nieszczesliwe

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Co się dzieje ze związkami? z ludźmi?
Ela210 napisał/a:

Facet79

Rzecz w pewności siebie. Ci normalni pragnący związku faceci poddają się za łatwo gdy widzą mięśniaka z motorem..
Najpierw poddają się w środku- i to widać po nich od razu..
Poddają się dosłownie  i zabierają zabawki i idą sobie.
A zamiast skupiać się na "dupku" powinni skupić się na kobiecie.
No chyba że to jednak ten dupek i rywalizacja z nim jest najważniejsza.
Przekonaj najpierw siebie, ze Twoje truskawki z Martini w plenerze są więcej warte niż jego Mediolan na motorze, to ONA nie będzie miała problemu by też w to uwierzyć.

To nie chodzi o pewnosc siebie ale o klase. Z reguly normalny facet ceni siebie i zna swoja wartosc. Gdy widzi, ze kobieta poleciala na jakiegos polglowka z motorem i mułami, to nawet nie zamierza o taka kobiete walczyc. Mowi dziekuje i do widzenia.
Po prostu taka kobieta jest niewarta jego czasu

68

Odp: Co się dzieje ze związkami? z ludźmi?
rafal.gomik napisał/a:

Nie bylas ulegla to Cie rzucil i mimo niemlodego wieku jestes wciaz bez stalego zwazku na zawsze.
Mnie to nie dziwi- mezczyzna potrzebuje kobiety uleglej, jak wszelke archetypy i tradycja wskazuje.
Jesli taka nie jest to skonczy jak Ty czy Lillka, od zwiazku do zwiazku, od faceta do faceta, bez dlugoletniego zwiazku i milosci- po prostu nieszczesliwe

To ja ich zostawiałam a tylko ostatni się wycofał choć nie do końca...
Czy mógłbyś rozwinąć co znaczy uległa wg. Ciebie?

69

Odp: Co się dzieje ze związkami? z ludźmi?
MAJA.BIELA napisał/a:
rafal.gomik napisał/a:

Nie bylas ulegla to Cie rzucil i mimo niemlodego wieku jestes wciaz bez stalego zwazku na zawsze.
Mnie to nie dziwi- mezczyzna potrzebuje kobiety uleglej, jak wszelke archetypy i tradycja wskazuje.
Jesli taka nie jest to skonczy jak Ty czy Lillka, od zwiazku do zwiazku, od faceta do faceta, bez dlugoletniego zwiazku i milosci- po prostu nieszczesliwe

To ja ich zostawiałam a tylko ostatni się wycofał choć nie do końca...
Czy mógłbyś rozwinąć co znaczy uległa wg. Ciebie?

Czując, ze nic z tego nie bedzie, to nie sztuka pierwszemu 'rzucic'. Jesli to Cie podnieca i to Twoj zyciowy sukces to gratuluje.
Pytanie tutaj jest CZEMU czuliscie, ze nic z tego nie bedzie. Ano moim zdaniem m.in dlatego ze nie bylas ulegla.

KAZDY prawdziwy samiec alfa, mezczyzna, potrzebuje uleglej zony. Facet moze sporo zarabiac, byc silny, ale zona ma byc ulegla, tj. akceptujaca, ze ostatnie slowo ma ZAWSZE MEZCZYZNA. Jesli taka nie jestes i tego nie akceptujesz to mnie nie dziwią Twoje kolejne N-te już związki. Normalni ludzie maja 1-2 zwiazki na cale zycie i sa szczesliwi. Duzo zwiazkow maja Ci, z ktorym cos jest nie tak.

Mozesz wierzyc w te bzdury o 'partnerstwie', o tym ze facet nie moze Cie ograniczac i ma pozwalac Ci praktycznie na wszystko, no ale wtedy nie stworzysz stalego dlugoletniego zwiazku.
Jak swiat swiatem mezczyzna potrzebowal kobiety uleglej, oddanej, ktora doceniala swojego mezczyzne i oddawala mu pole w byciu glowa zwiazku, glowa rodziny.
Jak tego nie ma, to zawsze zwiazki sie koncza.
Znam wiele przypadkow kobiet 'wyzwolonych' ktore z tego wlasnie powodu siedzą same albo przelatuja od zwiazku do zwiazku

70

Odp: Co się dzieje ze związkami? z ludźmi?

wink No niech mnie...

rafal.gornik napisał/a:

Czując, ze nic z tego nie bedzie, to nie sztuka pierwszemu 'rzucic'.

Sztuką może to być, bo gdy partner kurczowo trzyma się związku to wyplątanie może być trudne a samopoczucie, że nie gra akurat może nie być przekonaniem partnera, który chce kończyć.


rafal.gornik napisał/a:

Jesli to Cie podnieca i to Twoj zyciowy sukces to gratuluje.

Rzucanie partnera raczej nie podnieca – skąd przekonanie, że uczucie podniecenia wzbudzać może ? Hm… ?


rafal.gornik napisał/a:

Pytanie tutaj jest CZEMU czuliscie, ze nic z tego nie bedzie. Ano moim zdaniem m.in dlatego ze nie bylas ulegla.

Daleko idące nadużycie nie znając obojga…


rafal.gornik napisał/a:

KAZDY prawdziwy samiec alfa, mezczyzna, potrzebuje uleglej zony.

Hm…? Wątpię że każdy przede wszystkim


rafal.gornik napisał/a:

Facet moze sporo zarabiac, byc silny, ale zona ma byc ulegla, tj. akceptujaca, ze ostatnie slowo ma ZAWSZE MEZCZYZNA.

Nie, dlaczego ? Facet może zarabiać dużo albo mało, żona może być uległa albo nie uległa, ostatnie zdanie powinno być sensowne – na kogo wypadnie (kto je wypowie) na tego : bęc


rafal.gornik napisał/a:

Jesli taka nie jestes i tego nie akceptujesz to mnie nie dziwią Twoje kolejne N-te już związki.

Ok, brak Twojego zdziwienia z powodu braku przewidzianej uległości Autorki i braku jej akceptacji


rafal.gornik napisał/a:

Normalni ludzie maja 1-2 zwiazki na cale zycie i sa szczesliwi. Duzo zwiazkow maja Ci, z ktorym cos jest nie tak.

Nie, czasem normalni ludzie mają 1, czasem 2, czasem 3, czasem więcej – co ma normalnośc do ilości związków ? Hm… ? Prędzej normalność człowieka powinna gwarantować normalność związku tylko
Co masz na myśli, że z kimś jest : coś nie tak ?


rafal.gornik napisał/a:

Mozesz wierzyc w te bzdury o 'partnerstwie', o tym ze facet nie moze Cie ograniczac i ma pozwalac Ci praktycznie na wszystko, no ale wtedy nie stworzysz stalego dlugoletniego zwiazku.

Można wierzyć, można nie wierzyć… Na czym ma opierać się stały długoletni związek ?


rafal.gornik napisał/a:

Jak swiat swiatem mezczyzna potrzebowal kobiety uleglej, oddanej, ktora doceniala swojego mezczyzne i oddawala mu pole w byciu glowa zwiazku, glowa rodziny.

Hm… ? Konkretnie, który mężczyzna ?  bo mamy zbiór różnorakich z różnorakimi poglądami – jest tu test osobowości na forum wrzuć temat dla określonego typu osobowości - jakiej kobiety każdy Pan potrzebuje wink rozjaśni się temat męskich potrzeb w zależności od typu osobowości (w znacznym uproszczeniu wink jak przypuszczam)


rafal.gornik napisał/a:

Jak tego nie ma, to zawsze zwiazki sie koncza.

Powody zakończenia związku są różne niekoniecznie przyczyną pierwotną może być brak uległości jak mi się wydaje


rafal.gornik napisał/a:

Znam wiele przypadkow kobiet 'wyzwolonych' ktore z tego wlasnie powodu siedzą same albo przelatuja od zwiazku do związku

Wyzwolona – czyli jaka ? Ile przypadków znasz ?

71

Odp: Co się dzieje ze związkami? z ludźmi?
rafal.gomik napisał/a:

KAZDY prawdziwy samiec alfa, mezczyzna, potrzebuje uleglej zony. Facet moze sporo zarabiac, byc silny, ale zona ma byc ulegla, tj. akceptujaca, ze ostatnie slowo ma ZAWSZE MEZCZYZNA. Jesli taka nie jestes i tego nie akceptujesz to mnie nie dziwią Twoje kolejne N-te już związki. Normalni ludzie maja 1-2 zwiazki na cale zycie i sa szczesliwi. Duzo zwiazkow maja Ci, z ktorym cos jest nie tak.

Mozesz wierzyc w te bzdury o 'partnerstwie', o tym ze facet nie moze Cie ograniczac i ma pozwalac Ci praktycznie na wszystko, no ale wtedy nie stworzysz stalego dlugoletniego zwiazku.
Jak swiat swiatem mezczyzna potrzebowal kobiety uleglej, oddanej, ktora doceniala swojego mezczyzne i oddawala mu pole w byciu glowa zwiazku, glowa rodziny.
Jak tego nie ma, to zawsze zwiazki sie koncza.
Znam wiele przypadkow kobiet 'wyzwolonych' ktore z tego wlasnie powodu siedzą same albo przelatuja od zwiazku do zwiazku

Za szybko  oceniasz i bzdury piszesz wink ponieważ byłam uległa, doceniałam i wspierałam z tym ( co Ty nie przyjmujesz ) ,że to mężczyźni zawiedli smile  i nie jestem wyzwolona i nigdy ie byłam smile Jestem normalną i skromną osobą tyle ,że Ty dość.......mocno oceniasz postawę kobiet tak.........jakbyś nie przyjmował vs nie zauważał postawy mężczyzn ,którzy są słabi i są głownie chłopcami&facetami wink  dlatego Kobity idą swoją drogą bo większość Was** niestety dużo mówi, opisuje jak Ty wink ale za słowami czynów brak smile Twój CapsLock jest dość daremny wink. Niektórzy moi byli ułożyli sobie życie z właściwymi osobami i mamy normalny kontakt do dziś. Wiesz......mając lat 20 a 30 ma się zupełnie inne etapy życia i związkowe zatem nie oceniaj tak 1-0 wink tak można oceniać czy się Kogoś kocha 1-0 (tak-nie).  Tak jak piszesz jak świat światem stoi mężczyzna potrzrebował..................... a kobieta potrzebuje............Tylko dziś w większości ludzio sobie tego nie dają tylko oceniają, wymagają bądź oceniają .........i to jest smutne......chciałabym być "typową" Kobietą ale nie znalazłam "typowego" mężczyzny ... nie jestem wyzwolona, nie księżniczka, nie marzycielka tylko bardzo bardzo bardzo mało jest zwyczajnych ludzi ,którzy szanują Kobietę jako Kobietę i Mężczyznę jako mężczyznę.

72

Odp: Co się dzieje ze związkami? z ludźmi?

Madrze piszesz Maja popieram tez jestem normalna kobieta po nieudanym prawie 19 letnim zwiazku no coz na poczatku z motylami ale minely niestety.Teraz no coz inaczej patrze na facetow z rozsadkiem i coz zauwazam wszedzie zycie na latwizne a jak trzeba sie postarac o kobiete troche wiecej to odpuszczaja bo inne potrzeby w glowie i szkoda czasu na normalnosc.Takie czasy zycie w biegu ale nic na sile cierpliwosc i normalnosc poplacaja czasem trzeba troche dluzej poczekac ale mysle ze warto

73

Odp: Co się dzieje ze związkami? z ludźmi?
szaramyszka7777@wp.pl napisał/a:

zauwazam wszedzie zycie na latwizne a jak trzeba sie postarac o kobiete troche wiecej to odpuszczajao

Co rozumiesz przez życie na łatwiznę ?

I co przez staranie sie więcej o kobietę ?

74

Odp: Co się dzieje ze związkami? z ludźmi?
random.further napisał/a:

Sztuką może to być, bo gdy partner kurczowo trzyma się związku to wyplątanie może być trudne a samopoczucie, że nie gra akurat może nie być przekonaniem partnera, który chce kończyć.

Wierz mi, facet z reguly doskonale wyczuwa jesli kobieta juz nie chce zwiazku z nim. Jest chlodna i obojetna, a jesli taka jest, to niezaleznie czy by chciala czy nie chciala sei rozstac, to facet z taka chce sie rozstac momentalnie. Nie cierpimy takich kobiet i z reguly zostaja one samotne.


Rzucanie partnera raczej nie podnieca – skąd przekonanie, że uczucie podniecenia wzbudzać może ? Hm… ?.

Obserwujac wasze zachowanie i teksty typu 'uciekaj od niego' czesto mam wrazenie ze myslicie, ze robicie facetom łaskę, oni was gonią a wy przed nimi 'uciekacie'. Z reguly oni tak za wami 'uciekają' ze na boku maja kochanke big_smile. Oczywiscie tak jest wtedy, jesli wyczuja ze jestescie chlodne i wywyzszajace sie- taka kobiete facet zawsze rzuci lub zdradzi


Daleko idące nadużycie nie znając obojga… .

A co mam pytac autorki? Przeciez rzecz jasna ze sie wybieli, powie ze jest osmym cudem swiata i nie zrobila nic zlego big_smile
Poza tym ja nie oskarzam stricte autorki, bardziej kieruje te teksty do pewnego typu kobiet, ktory jak mi sie zdaje, reprezentuje autorka.


Hm…? Wątpię że każdy przede wszystkim.

Wyjatki frajerow slugusow znajdziesz, ale bardzo rzadkie


.

Nie, dlaczego ? Facet może zarabiać dużo albo mało, żona może być uległa albo nie uległa, ostatnie zdanie powinno być sensowne – na kogo wypadnie (kto je wypowie) na tego : bęc

Prosze Cie czytaj ze zrozumieniem... Gdzie ja pisalem, ze nie moze? Kobieta moze dzis wszystko ale jak jest taka jak napisalem to dostaje jako karme samotnosc- w zdecydowanej wiekszosci przypadkow

Nie, czasem normalni ludzie mają 1, czasem 2, czasem 3, czasem więcej – co ma normalnośc do ilości związków ?

Czasem, ale rzadko. Mowie o pewnych wiekszosciach, bo to ze znajdziesz wyjatek jest pewne jak zmarszczki po 60-tce. Wyjatki istnieja niemal w kazdej dziedzinie zycia, Ameryki nie odkrylas big_smile. Z reguly jednak kobiety ulegle i 'kobiece', 'troskliwe' (a tych cech glownie my faceci szukamy) nie maja za duzo zwiazkow. One poo prostu potrafia zatrzymac przy sobie faceta

Można wierzyć, można nie wierzyć… Na czym ma opierać się stały długoletni związek ?

Z moich doswiadczen, w tych stalych, dlugoletnich zwiazkach (ktorych coraz mniej- dziwna koincydencja, co? feminizm kobiet leci razem z coraz krotszymi zwiazkami, jak myslisz czemu. No pomysl, wierze w Ciebie big_smile) z reguly facet jest glowa rodziny, kobieta jest jego 'ozdobą' ale i wspierającą, ulegla kobieta roztaczajaca cieplo rodzinne w domu.


Hm… ? Konkretnie, który mężczyzna ?  bo mamy zbiór różnorakich z różnorakimi poglądami – jest tu test osobowości na forum wrzuć temat dla określonego typu osobowości - jakiej kobiety każdy Pan potrzebuje wink rozjaśni się temat męskich potrzeb w zależności od typu osobowości (w znacznym uproszczeniu wink jak przypuszczam)

Wiekszosc mezczyzn.


Powody zakończenia związku są różne niekoniecznie przyczyną pierwotną może być brak uległości jak mi się wydaje

Jw. - wyjatki zdarzaja sie wszedzie


Wyzwolona – czyli jaka ? Ile przypadków znasz ?

Bardzo wiele

75

Odp: Co się dzieje ze związkami? z ludźmi?
MAJA.BIELA napisał/a:

Za szybko  oceniasz i bzdury piszesz wink

big_smile Nie ma to jak merytorycznosc


ponieważ byłam uległa, doceniałam i wspierałam z tym ( co Ty nie przyjmujesz ) ,że to mężczyźni zawiedli smile  i nie jestem wyzwolona i nigdy ie byłam smile Jestem normalną i skromną osobą tyle ,że Ty dość

Wszystko jasne, skoro Kasia ze wsi małej miala taki przypadek, to tak juz jest z wszystkimi big_smile

mocno oceniasz postawę kobiet tak.........jakbyś nie przyjmował vs nie zauważał postawy mężczyzn ,którzy są słabi i są głownie chłopcami&facetami

I powoli zaczynam rozumiec czemu facet Cie tak potraktowal. Moja droga- KAZDY MEZCZYZNA MA DUSZE CHLOPCA, DZIECKA, ODKRYWCY. To wlasnie dzieki temu swieci Ci wlasnie swiatelko i mozesz komfortowo pisac na komputerku smile. Madra kobieta to rozumie i DOCENIA, a nie krytykuje.

76 Ostatnio edytowany przez MAJA.BIELA (2017-06-19 06:20:48)

Odp: Co się dzieje ze związkami? z ludźmi?
rafal.gomik napisał/a:

Poza tym ja nie oskarzam stricte autorki, bardziej kieruje te teksty do pewnego typu kobiet, ktory jak mi sie zdaje, reprezentuje autorka

Wszystko jasne, skoro Kasia ze wsi małej miala taki przypadek, to tak juz jest z wszystkimi big_smile

I powoli zaczynam rozumiec czemu facet Cie tak potraktowal. Moja droga- KAZDY MEZCZYZNA MA DUSZE CHLOPCA, DZIECKA, ODKRYWCY. To wlasnie dzieki temu swieci Ci wlasnie swiatelko i mozesz komfortowo pisac na komputerku smile. Madra kobieta to rozumie i DOCENIA, a nie krytykuje.

Nie oskarżasz ale przypinasz mnie do pewnego typu kobiet wink

Czytając Ciebie zauważa,m ,że wyciągasz zbyt pochopne wnioski. To ,że mężczyzna ma w sobie duszę dziecka, chłopca i odkrywcy to wiem o tym. Raczej miałam na myśli ,że bawią się dziś w związek i to wiem od swoich znajomych a ja nie trafiłam na kogoś takiego.

rafal.gomik PPRZECZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM: moje związki były udane i ja je zakańczałam (a nie jak piszesz mnie rzucali); poruszam temat ,że dziś propozycje i podryw obecnych osobników płci męskiej są "daremne" i "tanie" oraz "egoistyczne" .... niestety mężczyźni dostosowują się do poziomu większości kobiet ,które wybierają "dupka" , chcą mieć płacone za siebie, wakacje w Grecji, restauracje i ciuchy i myślą ,że tylko kasa, wygląd i seks się liczy ...

77

Odp: Co się dzieje ze związkami? z ludźmi?
MAJA.BIELA napisał/a:

Nie oskarżasz ale przypinasz mnie do pewnego typu kobiet wink

Sama sie przypielas m.in krytyką 'duszy dziecka' u faceta

Raczej miałam na myśli ,że bawią się dziś w związek i to wiem od swoich znajomych a ja nie trafiłam na kogoś takiego.

Powaznie mialas cos takiego na mysli? Bo z tego co pisalas wczesniej nie sposob tego odczytac. Wyslawiaj sie dokladniej

niestety mężczyźni dostosowują się do poziomu większości kobiet ,które wybierają "dupka" , chcą mieć płacone za siebie, wakacje w Grecji, restauracje i ciuchy i myślą ,że tylko kasa, wygląd i seks się liczy ...

Tutaj sie zgadzamy. Kobiety robia z siebie eksluzywne prostytutki i są tak traktowane, włącznie z takimi konsekwencjami jak szybkie konczenie takich 'zwiazkow' czy nie traktowanie takiego 'zwiazku' powaznie przez facetow.

Musicie zrozumiec, ze mezczyzna chce kobiety cieplej i troskliwej, innej kobiety zaden mezczyzna nie potraktuje powaznie w sensie slubu i ustatkowania się. Kobiety chlodne czy tez 'eksluzywne prostytutki' są przez mezczyzn zostawiane samotne lub wykorzystywane do zabawy

78

Odp: Co się dzieje ze związkami? z ludźmi?
rafal.gomik napisał/a:

Musicie zrozumiec, ze mezczyzna chce kobiety cieplej i troskliwej, innej kobiety zaden mezczyzna nie potraktuje powaznie w sensie slubu i ustatkowania się. Kobiety chlodne czy tez 'eksluzywne prostytutki' są przez mezczyzn zostawiane samotne lub wykorzystywane do zabawy

Widzisz z wyglądu wyglądam na dziewczyne do utrzymania wink zadbana, szczupła , włosy paznokcie zrobione ale...... nigdy nie byłam u kosmetyczki, fryzjera smile sama robię wszystko bo szkoda mi kasy wink ale widzisz po 3 zdaniach ze mną wychodzi kim jestem i dobrze..... mężczyźni to doceniają ale się okazuje .....,że oni są słabi..... nie doceniają ciepła, troski, uległości, zaradbości tylko...... chcą emocji, zdjęć na fb, lansu itd......i oczywiście seksu seksu seksu i to jest smutne sad chcę być dziewczyną, żona,kochanką, matką ale nie ma zkim bo wielu mężczyzn nie docenia tego.... i czuję się nudną osobą w środku i boli mnie to ,że ludzie nie doceniają normalnego życia....Fajnie jest być ładnym, można sie dziś ubrać, nauczyć obsługi komputera ale szlifować osobowość? to nie...... bo PO CO ? sad

Posty [ 66 do 78 z 78 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Co się dzieje ze związkami? z ludźmi?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024