rh72 - zapraszamy do naszego szpitala dziecięcego na przejażdżkę windami, sztuk 3 z czego działa tylko jedna a pięter jest 7 
Wolf - no i to Cię odróżnia od większości społeczeństwa. Wśród wielu pokutuje zeszłosystemowe "czy się stoi czy się leży". Kończąc temat poradników - owszem to wszystko to truizmy i ludzie o tym wiedzą, ale tego nie robią. Nagle przychodzi ktoś z zewnątrz i mówi Ci, to co niby wiesz i nagle w mózgu coś zaskakuje.
Wiesz, niestety ja odebrałam wychowanie pt "musisz być grzeczna, ładna i wszystkim się przypodobać"efektem tego było to, że często siedziałam cicho nawet jak coś mi się nie podobało, bałam się wyrazić swoje zdanie. W jednym populistycznych poradników przeczytałam "bądź sobą, miej swoje zdanie, jeśli komuś Twoje zdanie się nie podoba to jego problem" no to się zaczęłam wykłócać o takiego Kobusa "Grzeczna Hanka" teraz przekopywała by internet w poszukiwaniu ciekawostek motoryzacyjnych tylko po to, żeby Ci zaimponować. "Hanka taka jaka jest" powie, że na samochodach kompletnie się nie zna, o X6 przeczytała w kryminale, ale chętnie posłucha eksperta w tej dziedzinie czyli Wolfa 
poszerzanie horyzontów
Wychodziłem z roboty właśnie i tam są windy A,B,C,D,E,F... naciskasz nie tyle przycisk przywołania windy co na klawiaturze wybierasz nr piętra i wyświetlacz ci odpyskuje która winda przyjedzie... Czekam na windę i na 6 piętrze jest nas dwóch w windzie E, 5 piętro, dochodą 2 osoby, 4 piętro, kolejne 2, 3 piętro jakieś 3 nowe gościa w tym jeden gościu starszy ode mnie ze złotym kolczykiem ale mizerak taki jaki... I poziom 0 i wychodzimy - 2 windy się zgrały... po co to piszę? bo się poczułem jak w fabryce
Poczekałem, nie pchałem się w kolejce... Jednak tylko babka uratowała sytuację
Aaaaaa..... to Ty ta ładna byłaś? 
