Sąsiad...111 - Netkobiety.pl

łiiitam, jeden myślał, że widzi ludzi i dostał oscara

Chciałem pomóc jednemu, młodemu, napalonemu... chociaż z drugiej strony, niech sam se radzi

Tylko błagam, nie wrzucajcie mnie do katolickiego, irlandzkiego sierocińca.

Wody? Neee.

Zimnego piwa jak i różańca nigdy nie odmawiam

Apropo zimne... Lody. Zimna z niej się robi królewna

Więc... futrzaki Brać się, kraść i bałamucić

Dobry wilk, nie jest zły
A może -  zły wilk, jest dobry(?)

Wataha

Co się działo w Vegas, zostaje w Vegas

Lwica

To upolowałaby coś, co bym głodni nie siedzieli

Coś czy kogoś?

Uważaj, bo Cię zeżrą za takie pytania

Ale Ty, jako kobieta nie zrozumiałaś kolegi... Tłumaczę: nie musi być łatwy kąsek, z wiekiem naszym to liczą się już smaczne

No tak, teraz fit moda, nikt już karkówki z grila nie jada popijając piwkiem

Łatwym, nie znaczy niesmacznym, ale co kto woli albo kto czemu sprosta

Nie o to pytałam

Daj znać jak coś wymyślisz

Oj, pomyśl...
Lew, Rak...
O co może chodzić?

Mniejsza o proporcje, bo i tak mamy do czynienia z co najmniej jednym skorupiakiem

Aha... no ok...

rh72 ciesz się, że nie jesteś krewetką, bo zapiekłbym Cię w cieście i zjadł, jak prawdziwy lwi drapieżnik, ale na twoje szczęście raków nie jadam.

Minęła 3 godzina, a ja dalej siedzę i myślę czy załapie się do tej 9:):D

EDIT: a tak w ogóle to zobacz Rh jaki Wilczek cwany, ty się męczysz, trudzisz, a on przychodzi na gotowe:)

Aaaaa... ktoś podrywać Ciebie miał ale... zapomniał? Ale teraz Ci faceci to niewychowani... I mi próbuje docinać...?

ffuuu jak ja się boję szczurów:)

Dzikie koty chadzają zazwyczaj własnymi drogami i trudno je oswoić

To już nie wystarczy 'kici, kici'?

EDIT: szczur - a miałem mieć szczęście w życiu te horoskopy to lipa

A co powiesz na jadowitą podstępną żmiję ?
PS. Chiński wąż

No ale ja Ci przecież wysłałem ostrzeżenie czy jesteś gotowa na spotkanie z takim wilkiem jak na filmie. A czemu w ogóle się nie zastanawiasz czy ja będę odpowiadał Tobie?
Byłbym szybszy, ale wpadłem w twoje wnyki. I czekam aż ktoś mi wyjmie łapę.

Apropo piosenki rh72, wciąż leci u mnie w tle.

Aha... nie boję się...

Węże są niezwykle silnie oddane ludziom, do których mają zaufanie. Przyjaciele i krewni mogą na nie zawsze liczyć, choć często Węże pragną także wszystkich wkoło pilnować i pouczać.

No i kolejny błąd w założeniu. Pierwszy - zaprzeczenie. Drugi - "kici, kici" (że niby co?)  Trzeci - "nie boję się"

Ale jakie założenia? Brawura, głupota, naiwność... śmiało to nazwijmy a nie czaić się - 'założenia'

EDIT: kici, kici... kici, kici...

Co to kurcze jakieś szczury, węże, wilk to co innego, znacznie przyjemniejszy w dotyku, tylko czy da się dotknąć?

Jeśli będziesz mieć odwagę podejść jak na filmie to pewnie.

A wg Chińczyka to jestem koniem, zdecydowanie wole jednak lwa.

No lew to ja rozumiem, tylko za dużo ognia będzie, a wtedy można łatwo się sparzyć:)