Sąsiad...111 - Netkobiety.pl

Nie ma to jak samemu zabawiać się rozmową:) ja rozumiem, że rozmawiasz sam ze sobą, bo tylko wtedy masz szansę porozmawiać z kimś na poziomie:) no cóż, ja wiem że jesteś panem "w średnim" wieku, ale żeby już podsumowywać swoje życie, to jeszcze za wcześnie:)

Aby być moim ojcem, to bardzo wcześnie musiałbyś zacząć, oj bardzo wcześnie:) piosenka i klip fajny, znałam wcześniej, a jeden z tych braci taki przystojny, oj przystojny:)

już tutaj pisałam, nie wierz nigdy kobiecie, pewnie zasugerowaleś się tym co tam poczytałeś na mój temat, a tu zonk:) myślisz że podałabym swój prawdziwy wiek? Jestem przecież kobietą:)

EDIT: ten najmniej kudłaty:)

Tatuś, tatuś, tatuś Hahaha
https://www.youtube.com/watch?v=xfpkMO0xe9Y

Sony, no właśnie to była budka suflera:) Rh podpowiem Ci: odrzuć jeszcze perkusistę i to będzie ten czwarty:) nie ma to jak facet z gitarą, jak widzę jak "pieści" swój instrument, to pewnie i tak pieści kobietę:) kusząca wizja...czyli co? mam spadać:'( auućć

Nie lepiej... wkręcać się sytuacyjnie... Teraz walcz z tym czego chcą od Ciebie i umawiamy się kiedy ładna, aktualna fotka będzie samodzielnie przez lody nam przysłana (Ja i Harvey)...."P

A to nie moja wina, że Ty jesteś "łatwy" i nie umiesz odmawiać kobietom:) a tak w ogóle to ja brzydka jestem, nie będę ludzi straszyć po nocy, bo jeszcze koszmary będziesz miał i po co Ci to:)

Prosić kobiety: PLEASE... Nic mi nie grozi - wydziedzyczę wcześniej,,, Spoko, poproszę w zamian moja,,, Myśl, targowania nie mam...

Sony, Ty się nie ciesz... Jako osoba 'podpuszczająca' swoje też będziesz partycypować.... Jedynie Harvey wiedział kiedy sie zmyć

Ale to groźba czy obietnica?  Bo nie wiem czy mowa o partycypacji w kosztach czy w zyskach?
https://www.youtube.com/watch?v=dGgw_Ud-voY

Cień dawnego człowieka nie będzie chodliwym towarem. Budka Suflera... Delicious Płytę miałem... ale winyl. I właśnie jakiś moment temu w czasie postanowione - idzie nowa kolekcja winyli. Nie wiem, czy to moda ale winyl gra lepiej od CD - dla mnie Więc kilka klasyków i tworze kolekcję winyli Sony - Ty ziółko, wiesz doskonale, że ja nie o tym

PS. popatrzcie o której to piszę... Wyszło rano muzyki słuchać...

Co by Ci z tym tyłkiem odpisać...? Hahahahaha! http://joemonster.org/filmy/72732 Same niewidome... samiuśkie!
Kochany joemonster - tyle odpowiedzi tam znajdziesz...

Hmmmmmmmm.... Ich teksty... piszą jeszcze takie? Jakiś młody wykonawca? Posłuchałbym czegoś podobnego. O miłości piszą, ciągle o tej miłości... ale tak?

https://www.youtube.com/watch?v=kE87oI5rdew

Lody... barankiem to Ty nie będziesz, tak, jak nigdy facet nie będzie świnią (taaaak, o płeć chodzi - brzydziej będzie o facecie jeśli ma być przyrównywany do tego gatunku zwierząt, tak brzydko, że nawet pisać nie wypada - już chyba lepiej świnia )
Z wilkiem to tylko w las a nie przed koszarami... A jak oswojony...? Już AloneWolf się wypowiadał, że nieoswojony jest. On szuka poskromicielki... Wiesz jaka duma, jak oswoisz i na łańcuszku poprowadzasz? Harvey to kometa... Przeleci (hihihi ) i Go nie zobaczysz za szybko...

Sony, kobieta z saksofonem... kocham Taaaaa... a potem Józek,... https://www.youtube.com/watch?v=YdDFGal_ktU

EDIT: a Panią Beatę widziałem kiedyś z bliska. Był koncert Bajm w mojej miejscowości, cholerka... spłoszyłem się bo stała przed wejściem na salę (autentycznie) a mnie tak zmurowało, że nie byłem w stanie nic nawet powiedzieć i ... przeszedłem jak ostatni kretyn, bez słowa, obok Niej... Chociaż, co ja wtedy miałem do powiedzenia...? Teraz to bym do koncertu nie dopuścił, jakbym zaczął gadać...

Ale jak to, że tylko raz przeleci i zniknie, eeee to chyba go już nie chce, ale chwilka, momencik Ty tak specjalnie, żeby mnie zniechęcić, czyli że zazdrosny, że jeszcze nie stracił całkowicie ochoty na lody?:):D  piosenka o miłości? Przez twe oczy, twe oczy, zielone oszalałam...i wszystko jasne, nie masz zielonych i dlatego nie oszalałam:)
Prawdziwa piosenka o miłości to Karramba "ile kosztujesz", chyba coraz bardziej aktualna, niestety, podkreślam NIESTETY:)

Hahahaha! Dobre... Ale... ale...

Gdybym nie miał tego co posiadam...
to byś wolała ...mojego sąsiada

sobie dopisałem...

Dla siebie... I aby wyboldować swoje...

No nie... Tylko nie dosłownie... 16 lat?! Nieeeee.... !!! Boże, dlaczego!?... nie jestem młodszy

Panie, przyznawać się do koloru oczu, w takim razie... jak już temat wyszedł... https://www.youtube.com/watch?v=PjdBfoybvQ0
Harvey na pewno ma 'czarne oczy'! Kiedyś Go znajdę...

Szare...? Ale to musi być fajnie bo jasne oczy mają tendencję do zmiany odcienia w zależności od warunków, od światła...
U mnie piwne i dlatego pewnie piwa nie lubię... Jakoś trzeba sobie tłumaczyć braki w męskości Stawiam, że lody ma kolor... pistacjowy... coś o zielonych było

EDIT: znowu mi gdzieś umysł pogalopował... Deszcz... Polak chyba to tylko wypowie Ale, czy wiecie jaka jest etymologia popularnego 'chrzanienia'? Z wojny. Jak Polacy atakowali i chcieli uniknąć 'friendly fire' (ostrzał przez przyjaciół) to krzyczeli 'chrzan'! Niemcy nie potrafili tego 'podrobić'...

Pudło Rh, zgaduj dalej:) piwne mówisz...lubię, lubię, ale nie kolor ważny, tylko jak się na mnie patrzy tymi oczętami:) a znacie "woman" scorpionsów, kocham, kocham, kocham, jak to Kora mówi, Klaus tym swoim głosem dociera do tych zakątków mojego ciała, do których jeszcze żaden nie dotarł:D

EDIT: to Ty masz tutaj jakieś ukryte cele? Ojej, teraz to się przestraszyłam:) pewnie "niecne"

Proste, właśnie 'Sing for the moment' Tekst, choćby dla mnie...

Za każdym razem, kiedy patrzę w lustro
Wszystkie te zmarszczki na mojej twarzy stają się wyraźniejsze.
Przeszłość odeszła,
Przeszła od zmierzchu do świtu.
Czyż nie jest tak, że
Każdy musi w życiu spłacić swoje długi?

Tak, wiem, że nikt nie wie
Skąd to przybyło i dokąd zmierza.
Wiem, że to są grzechy wszystkich.
Musisz przegrać, żeby wiedzieć jak wygrywać.

Połowa mego życia jest na zapisanych stronach ksiąg.
Żyć i uczyć się od głupców i od mędrców.
Wiesz, że to prawda.
Wszystkie te rzeczy powracają do ciebie.

Śpiewaj ze mną, śpiewaj przez cały rok!
Śpiewaj ze śmiechu, śpiewaj przez łzy!
Śpiewaj ze mną chociaż dzisiaj!
Może jutro dobry Bóg Cię stąd zabierze.
Śpiewaj ze mną, śpiewaj przez cały rok!
Śpiewaj ze śmiechu, śpiewaj przez łzy!
Śpiewaj ze mną chociaż dzisiaj!
Może jutro dobry Bóg Cię stąd zabierze.

Śnij dalej, śnij dalej, śnij dalej,
Śnij, dopóki twój sen nie stanie się prawdą.
Śnij dalej, śnij dalej, śnij dalej,
Aż sen, który śnisz stanie się prawdą.
Śnij dalej, Śnij dalej, Śnij dalej, Śnij dalej
Śnij dalej, Śnij dalej, Śnij dalej, aaaahhhhh..

Śpiewaj ze mną, śpiewaj przez cały rok!
Śpiewaj ze śmiechu, śpiewaj przez łzy!
Śpiewaj ze mną chociaż dzisiaj!
Może jutro dobry Bóg Cię stąd zabierze.
Śpiewaj ze mną, śpiewaj przez cały rok!
Śpiewaj ze śmiechu, śpiewaj przez łzy!
Śpiewaj ze mną chociaż dzisiaj!
Może jutro dobry Bóg Cię stąd zabierze.

Czyli mówisz, że recytacja Leśmiana w ramach gry wstępnej:P cóż za perwersja, w sumie to o taki właśnie rodzaj perwersji Cię podejrzewałam:)

Przeczytałam, smutno jakoś mi się zrobiło:(

Był uśmiech od ucha do ucha....kiedy to się skończyło:):D to na torturach mogliby puszczać, tak po godzinie powiedziałabym wszystko co tylko chcieliby usłyszeć:)

Dobre Się kolega wyrabia Lepiej późno niż wcale

Ale co? Oczy? Bo widzisz, uważaj... taka historia... poszedł facet do lekarza, bo miał niebieskie i gdzieniegdzie szare...no - tam... Lekarz - niedobrze, niedobrze, wycinamy... Wycieli, a facetowi tylko spodnie fabowały w tym miejscu...

EDIT: ten to chce się urządzić... polują dla lwów... a co? lew piweczko, tv?

Ależ mi się 'wystawiasz' ależ... pytałem wyraźnie, że zainteresowanie co żywno do Pań wnoszę... ale pochwalił, ładne oczy... co prawda Ty nie Sony ale może lody zachęcisz do zwierzeń. Siedzi Ona teraz i kombinuje, czy będzie ta 1/10 czy nie

Więc, dla Harvey'a Bolesław Leśmian: Ballada o dumnym rycerzu...

http://literat.ug.edu.pl/xxx/lesman/balada.htm

i ...Oto w pobliżu mam ja sąsiada,
Co już od serca w proch się rozpada...

Teraz nie wiem... czy śmierci mi życzysz czy w depresje mam wpaść ... albo autora nie rozumiem

Trochę życia zaserwuję

To straszne, ale od 30 minut słucham tej twojej smutnej piosenki i mi się podoba, zobaczymy czy wytrzymam godzinę.

Wciąga jak wir morski, czy czarna dziura.