Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :) - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

Strony Poprzednia 1 44 45 46 47 48 63 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 2,926 do 2,990 z 4,079 ]

2,926 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-09-10 23:10:25)

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
rh72 napisał/a:

Widzisz Wolfik... Nie to pokolenie jesteś. Nie wiesz co WTEDY Star Wars znaczyły. Do tego piszę o filmach z wrażeniem tzn. odkrywasz coś nowego w kolejnej odsłonie. Łotr i dalsze wydania Star Wars to dla mnie takie 'cosik aby dalej'. Lobstera chyba obejrzę - może być intrygujący big_smile I dodałem, że Star Wars mógłbym ale 'nie'.

Książka Marsjanin będzie bardziej interesująca tylko dla 'technika' bo kogo ciekawi ile ziemi czy nawozu potrzeba dla ziemniaków - i ile wody... obie wersje przerobiłem ale jak pisaliście - kwestia jednorazowo, nic tam nie odkryję nowego tongue

Ależ z Ciebie skostniały koneser.

Zobacz podobne tematy :

2,927

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

I ja zostałem koneserem? Auć! big_smile No nie.... ale rozwiń myśli bo nie do końca zrozumiałem... gdzie tą wytrawnością grzeszę i gdzie mój gust taki skostniały? tongue
Po prostu nie widzę nic do odkrywania nowego np. w takim Avatarze lub innych spektakularnych produkcjach i pomimo tego, że Piąty Element moge oglądać wiele razy to nic nowego nie odkrywam, hihihi big_smile Piszemy o czymś co da do myślenia a nie odmóżdży wielokrotnie big_smile

2,928

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

Wolf , mnie kolega polecał "Interstellar", ale nie obejrzałam do tej pory. Też mówił o mega przesłaniu.

Jakie ono jest?

2,929

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

Paradoks czasowy... no nie mnie pytałaś, więc tylko tyle bez rozpisywania a Wilk pewnie swoje doda smile

2,930

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
rh72 napisał/a:

Paradoks czasowy... no nie mnie pytałaś, więc tylko tyle bez rozpisywania

Dziękuję! Jeśli Wilk czy ktokolwiek inny napisze mi o przesłaniu "Interstellar", z zainteresowaniem to przeczytam.

A jak Ty, rh72 , widzisz ten paradoks czasowy?

2,931 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-09-11 06:36:03)

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

I_see poczekajmy na Wolfa... Jego film, jeden z ulubionych bo już o nim mówił wcześniej smile Ja przygotowałem tu posta na pół strony o tym (i skasowałem) jednak nie ukradnę mu tematu, niech pierwszy napisze, dobrze? big_smile Może być z tego niezła dyskusja bo to straszny misz-masz, szczególnie w wykonaniu autorów filmu. tongue

2,932

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

Dobrze. Niech tak będzie. smile



Szkoła już otwarta...
W większości polskich miejscowości lekcje rozpoczynają się o 8:00.

A więc ...ruszamy z oddawaniem wypracowań! big_smile

2,933

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

Cóż w pracy nie mam za bardzo dzisiaj czasu to jak cos pominę to niech  rh mnie uzupełni. wink

Nolan znany jest z wielu przeslań i dobrych filmów, a Interstellar nie jest inny. Nie bardzo wiem, od czego zacząć. Cóż pójdę mniej więcej jak to w filmie wygląda. wink Nie od dzisiaj wiadomo, że Ziemia jest eksploatowana zbytnio przez ludzi i niedługo jedna Ziemia nie wystarczy nam do życia.. Nolan jeszcze przyspiesza to poszukiwanie nowego domu wojną nuklearną. Film pokazuje też jedną z teorii mówiącej, że czarne dziury to portale(skróty do innych galaktyki) Najfajniejszym tematem poruszanym w filmie jest motyw czasu i pokazanie jego dwóch aspektów, a mianowicie, ze upływ czasu jest pojęciem względnym, że gdzieś w innej części wszechświata czas biegnie dużo wolniej i gdy u nas mija 50 lat, tam powiedzmy rok (nie pamiętam ile to było w filmie, ale chyba 4 razy szybciej), w filmie poruszony jest też temat, że czas wcale nie musi być zmienną i że może mieć to kluczowe znaczenie dla podróży kosmicznych... Bardzo mi sie tez podobał motyw komu można zaufać bardziej idealiście czy osobie zakochanej, na którą czeka ktoś. Wg Nolana nawet najwspanialsza idea nie da człowiekowi tyle siły i determinacji co miłość do drugiego człowieka i że nawet najwspanialsza idea może upaść, gdy zagrożone jest nasze życie. Jeżeli dodać do tego wspaniałe efekty specjalne i mój ulubiony motyw współpracy człowieka z maszyna i wskazanie, że nawet najbardziej krytycznej sytuacji rozwinięta technika nie poradzi sobie sama oraz motyw porozumiewania się z własnymi przodkami bez względu na czas przez cale ich życie i wpływania przyszłych pokoleń na teraźniejszość sprawia, że film jest wiecej niż bardzo interesujący i wizjonerski. wink

Dla mnie genialną postacią oprócz głównego bohatera jest robot TARS, jego sarkazm i poczucie humoru bardzo mi sie podobają i trafiają pod mój gust. Robocik ten obrazuję kolejny problem ludzie kłamią, gdy mówią, że cenią szczerość, nie chcą Jej zwłaszcza w krytycznych sytuacjach i chcą zawsze mieć ten cień szansy, nadziei, a więc 100% szczerość też nie jest dobra.

2,934

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

No i się tycityci ostało z paradoksów czasowych a wyszedł film o miłości tongue Wolf tło opowiedział wg mnie... Jedynie co techniczne to czarna dziura. A niech się chłopak bardziej przyłoży do dywagacji o tych podróżach w czasie... Każdą bądź razom UFO jest nasze big_smile I czekam cd wypowiedzi Kolegi big_smile

2,935

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
rh72 napisał/a:

No i się tycityci ostało z paradoksów czasowych a wyszedł film o miłości tongue Wolf tło opowiedział wg mnie... Jedynie co techniczne to czarna dziura. A niech się chłopak bardziej przyłoży do dywagacji o tych podróżach w czasie... Każdą bądź razom UFO jest nasze big_smile I czekam cd wypowiedzi Kolegi big_smile

"każdą bądź razom" ??? big_smile tongue

2,936

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
I_see_beyond napisał/a:
rossanka napisał/a:

Zadaje pracę domową "Przypadek w życiu człowieka i czy to aby rzeczywiście przypadek?"

Ross, ja ujmę to tak – człowiek wierzy w to, w co potrzebuje wierzyć. Czy losem rządzi „przypadek” czy ktoś upatruje się w nim misternie utkanego planu dla nas? Osobiście waham się między tymi dwoma.

*To … najkrótsze wypracowanie jakie kiedykolwiek napisałam!
Raz jeden jedyny oddałam pustą kartkę. wink

Praca przyjęta,  dziękuję.
Też się waham. Z jednej strony to trochę bez sensu z przeznaczeniem, bo to by znaczyło,  że nawet jak się będzie siedzieć w domu na kanapie to co się ma zdarzyć to się zdarzy. Z drugiej strony dookola tyle historii, gdzie przypadkiem coś się wydarzyło,  że już nie wiem jak to jest.
Może jest cząstka tego i tego.  Człowiek zmienia się,  podejmuję różne działania, to i okoliczności dla niego się zmieniają,  wtedy dochodzi do zaistnienia  przypadku. Jedno wynika z drugiego. A może chodzi jeszcze o jakiś trzeci czynnik?

2,937

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
SonyXperia napisał/a:

"każdą bądź razom" ??? big_smile tongue

Pewnie... Uwielbiam takie skladaki słowne... Nie raz tak się tutaj wyrażałem... Po byku tongue a co?! tongue

2,938

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
rh72 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

"każdą bądź razom" ??? big_smile tongue

Pewnie... Uwielbiam takie skladaki słowne... Nie raz tak się tutaj wyrażałem... Po byku tongue a co?! tongue

A siadaj! Dwója! big_smile tongue

2,939

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
rh72 napisał/a:

No i się tycityci ostało z paradoksów czasowych a wyszedł film o miłości :P Wolf tło opowiedział wg mnie... Jedynie co techniczne to czarna dziura. A niech się chłopak bardziej przyłoży do dywagacji o tych podróżach w czasie... Każdą bądź razom UFO jest nasze :D I czekam cd wypowiedzi Kolegi :D


No nie przesadzaj :P, spolerowanie jest na takim filmwebie zabronione. ;)

Dodam tylko, że w filmie poruszono kwestie 5 wymiaru w formie hipersześcianu, wymiaru,który umożliwiał  swobodny dostęp w różnym czasie do jednego miejsca, zwykle możemy poruszać się w przestrzeni, a w czasie nie... W 5 wymiarze jest na odwrót, możemy poruszać się w czasie, ale jesteśmy ograniczeni tylko do jednej lokalizacji... W filmie ten piąty wymiar został stworzony w jednym ściśle określonym celu, po wykonaniu, którego zamyka sie i przestaje istnieć.. W sumie ciekawe jest to, że w przez 5 wymiar główny bohater jest jakby obecny podwójnie (on w teraźniejszości i z przyszłości) w świecie rzeczywistym i nie dochodzi do paradoksu czasowego, bo sam nie widzi samego siebie...

2,940 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-09-11 12:53:11)

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
SonyXperia napisał/a:
rh72 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

"każdą bądź razom" ??? big_smile tongue

Pewnie... Uwielbiam takie skladaki słowne... Nie raz tak się tutaj wyrażałem... Po byku tongue a co?! tongue

A siadaj! Dwója! big_smile tongue

tongue A widzę stara szkoła big_smile Tak by pała była big_smile big_smile big_smile

Dla wszystkich szkół podstawowych, ponadpodstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych dla oceniania rocznego, semestralnego i końcowego, skala ocen jest następująca[3]:
stopień celujący – 6
stopień bardzo dobry – 5
stopień dobry – 4
stopień dostateczny – 3
stopień dopuszczający – 2
stopień niedostateczny – 1

big_smile tongue I do tego dostałem stopień pozytywny smile Ja minimalista, spoko... Najważniejsze, że Sony dopuściła tongue

2,941 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-09-11 13:13:28)

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
rh72 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
rh72 napisał/a:

Pewnie... Uwielbiam takie skladaki słowne... Nie raz tak się tutaj wyrażałem... Po byku tongue a co?! tongue

A siadaj! Dwója! big_smile tongue

tongue A widzę stara szkoła big_smile Tak by pała była big_smile big_smile big_smile

Dla wszystkich szkół podstawowych, ponadpodstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych dla oceniania rocznego, semestralnego i końcowego, skala ocen jest następująca[3]:
stopień celujący – 6
stopień bardzo dobry – 5
stopień dobry – 4
stopień dostateczny – 3
stopień dopuszczający – 2
stopień niedostateczny – 1

big_smile tongue I do tego dostałem stopień pozytywny smile Ja minimalista, spoko... Najważniejsze, że Sony dopuściła tongue

W moich czasach licealnych 2 to był "mierny"  tongue
W moich czasach podstawowych 2 to był "niedostateczny" podobnie jak w czasach studenckich tongue

Ale, że najpierw ocenia się podług podstaw, a więc dostałeś 2-niedostateczny tongue

2,942 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-09-11 13:28:53)

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

Yes, yes big_smile Nie zależy w czyich czasach, tylko jakie są... Czas nie dostosuje się do Ciebie big_smile Jest co jest a nie jest co było big_smile Moje górą! tongue

2,943 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-09-11 13:41:52)

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
rh72 napisał/a:

Yes, yes big_smile Nie zależy w czyich czasach, tylko jakie są... Czas nie dostosuje się do Ciebie big_smile Jest co jest a nie jest co było big_smile Moje górą! tongue

Podług MOJEJ oceny, z podstaw* masz "2" - niedostateczny tongue big_smile Masz prawo tylko do jednej poprawki tongue big_smile Komisyjnych nie przyznaję tongue

2,944

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

Miałem dopytać Alone'a o co chodzi z tym przesłaniem Interstellara bo poprzedni post wyjaśnił mi tyle co nic...ale widzę, że nie tylko mnie to interesowało. Przeczytałem, powiedzmy że przyjąłem do wiadomości. Niemniej jednak dla mnie nadal IS jest cholernie nieprzystępny i zabudowany taką warstwą 'czegoś' co absolutnie odstręcza mnie od tego by ten film obejrzeć raz jeszcze. Jestem prawie pewien, że pod koniec tego pierwszego i jedynego seansu miałem już naprawdę niewielką ochotę by śledzić to co jest na ekranie. Znaczy ok - rozumiem, że ktoś widzi w tym głębię, że to jest taki a taki film o jakimś tam głębszym przesłaniu skłaniającym do refleksji niemniej...ja tego nie kupiłem.

Co do wspominanych później...

- Gone Girl - to także widziałem raz i na pewno wspominam zdecydowanie lepiej niż IS...jak patrzę na to co napisałem na fw o tym filmie...dałem bodaj 6/10, obejrzeć można ale wtedy było to dla mnie pewne rozczarowanie choć w sumie ciężko mi teraz powiedzieć dlaczego. Niemniej sama koncepcja walki płci tudzież walki w związku, toksycznym związku jest całkiem ciekawym motywem, tego się nie da ukryć.

za to...

- 10 Cloverfield Lane ... geez, jak ja się poirytowałem na ten film gdy zobaczyłem zakończenie. O ile całość przez 90% filmu była całkiem zjadliwa i pomimo pewnych głupot nawet dało się wczuć w klimat tak końcówka to jest po prostu dramat i żenada w moim odczuciu. Spieprzone od A do Z. Durne, bezsensowne imho, zupełnie absurdalnie podjęta decyzja finalna (kto oglądał ten wie). Do tego sam ten końcowy motyw z no... No nie mogę napisać z czym bo wtedy już kompletnie będzie spoiler. To był film który jak bardzo niewiele innych mnie wkurzył i rozczarował jednocześnie tym czym się finalnie okazał.

2,945

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

Wrobiliście mnie w rolę belfra na tym wątku, to mi chociaż kawy do tego kubka polejcie:

http://www.fabrykaekspresji.pl/image/cache/data/small_latte/prezent-kubek-dla-nauczyciela-500x667.jpg

Zaczynam czytać wypracowania...

2,946 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-09-11 16:01:08)

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
I_see_beyond napisał/a:

Wrobiliście mnie w rolę belfra na tym wątku, to mi chociaż kawy do tego kubka polejcie:

http://www.fabrykaekspresji.pl/image/cache/data/small_latte/prezent-kubek-dla-nauczyciela-500x667.jpg

Zaczynam czytać wypracowania...


Ja, ja leje i od razu mówię, że rh był dzisiaj kompletnie nieprzygotowany big_smile

PS. Ajsi rzeczywiście masz taki kubeczek? wink

2,947 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2017-09-11 16:06:54)

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

Nie, nie mam. Wpisałam go w naszą szkolną "fabułę". smile

U siebie w pracy nam dwa kubki z napisem :

"Spokojnie, to tylko praca. Byle do urlopu"

&

"Jestem w pracy, a nie na wyścigach. Nie zamierzam się nigdzie spieszyć".

Bardzo edukacyjne kubki. Wzięłam sobie te przesłania do siebie, bo wcześniej miałam zupełnie inny stosunek do pracy.

Dziękuję za kawę. Właśnie piję w domu. smile

2,948

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

Tak na dziś...

I na koniec Królowa.

2,949

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
Metyl napisał/a:

Miałem dopytać Alone'a o co chodzi z tym przesłaniem Interstellara bo poprzedni post wyjaśnił mi tyle co nic...ale widzę, że nie tylko mnie to interesowało. Przeczytałem, powiedzmy że przyjąłem do wiadomości. Niemniej jednak dla mnie nadal IS jest cholernie nieprzystępny i zabudowany taką warstwą 'czegoś' co absolutnie odstręcza mnie od tego by ten film obejrzeć raz jeszcze. Jestem prawie pewien, że pod koniec tego pierwszego i jedynego seansu miałem już naprawdę niewielką ochotę by śledzić to co jest na ekranie. Znaczy ok - rozumiem, że ktoś widzi w tym głębię, że to jest taki a taki film o jakimś tam głębszym przesłaniu skłaniającym do refleksji niemniej...ja tego nie kupiłem.

Co do wspominanych później...

- Gone Girl - to także widziałem raz i na pewno wspominam zdecydowanie lepiej niż IS...jak patrzę na to co napisałem na fw o tym filmie...dałem bodaj 6/10, obejrzeć można ale wtedy było to dla mnie pewne rozczarowanie choć w sumie ciężko mi teraz powiedzieć dlaczego. Niemniej sama koncepcja walki płci tudzież walki w związku, toksycznym związku jest całkiem ciekawym motywem, tego się nie da ukryć.

za to...

- 10 Cloverfield Lane ... geez, jak ja się poirytowałem na ten film gdy zobaczyłem zakończenie. O ile całość przez 90% filmu była całkiem zjadliwa i pomimo pewnych głupot nawet dało się wczuć w klimat tak końcówka to jest po prostu dramat i żenada w moim odczuciu. Spieprzone od A do Z. Durne, bezsensowne imho, zupełnie absurdalnie podjęta decyzja finalna (kto oglądał ten wie). Do tego sam ten końcowy motyw z no... No nie mogę napisać z czym bo wtedy już kompletnie będzie spoiler. To był film który jak bardzo niewiele innych mnie wkurzył i rozczarował jednocześnie tym czym się finalnie okazał.

Cóż Gone girl to dużo prostszy film niż Interstellar. tongue Niech moim komentarzem do tego co napisałeś dotyczące Interstellara będzie ten cytat:
"   
loleslaw w odpowiedzi na post: pauly_filmweb | 9 sie 2015 1:58
ocenił(a) ten film na: 10
W moim przypadku na najwyższą ocenę w skali "filmwebowskiej" zasługują głównie te filmy, które dają mi mocno do myślenia, te, po których spędzam nieraz dużo czasu aby zastanowić się, przeanalizować je, te, które dają mocno do myślenia. Nie chodzi mi tu o rzeczy czysto naukowe, lecz, jak w przypadku "Interstellar", czysto egzystencjonalne, dzięki którym zastanawiam się nad tym wszystkim co mnie otacza, co kreuje nasze życie, dokąd zmierzamy, co pojmujemy, czego nie, czego nie odkryliśmy, co jesteśmy w stanie zrozumieć, a czego jeszcze długo nie pojmiemy... Interstellar to film, w którym się zakochałem po uszy. Nie tylko dzięki fabule, dużą rolę odgrywa tutaj muzyka Hansa. Na tę chwilę to mój prywatny top1.
Nie zgodzę się tutaj ze stwierdzeniem, że do tego filmu trzeba dorosnąć. Jedni się mogą fascynować tą tematyką, inni mogą przejść obok niej obojętnie, bo po prostu ich to nie interesuje. Mnie porusza niemiłosiernie tematyka przyszłości, możliwości naszych technologii (choćby i teoretycznych), podróży międzygalaktycznych, poszukiwania nowych miejsc do życia. Kiedyś i tak będziemy musieli stąd uciec..."

Jakbym napisał coś swojego to mógłbym się oprzeć o briga. tongue big_smile big_smile Napiszę tylko krótko, niektórzy oczekują od życia czegoś więcej niż tkliwych romansów i dramatów jakich są miliony zarówno w filmach i na całym świecie, filmów pobudzających do myślenia o przyszłości wszystkich ludzi, o tym co niezbadane,o tym ile w naszej nauce jest jeszcze błędów i nieodkrytych rzeczy...  Tacy ludzie właśnie tworzą postęp.... I takim ludziom spodobał się Interstellar, za próbę stworzenia bardzo realistycznej (choć nie pozbawionej błędów) wizji poszukiwań nowej Ziemii, której kiedyś ludzkość i tak będzie musiała szukać, ale większość ludzi, tego nie widzi, ale jak można oczekiwać tyle od ludzi skoro większość nie widzi nic poza czubkiem własnego nosa...

Co do Cloverfielda, będę  bronił zakończenia film ten nawiązuję do wcześniejszego filmu Cloverfield (nieludzko przetłumaczonym po polsku jako projekt Monster i jest jego sequelem) każdy głupi mógł się spodziewać takiego, a nie innego zakończenia... Czekam na trzecią część... Dziwię się, że ludziom przeszkadza takie, a nie inne zakończenie, a fałszowanie historii w filmach opartych na faktach i książkach już nie... Przykładem jest choćby słynne "Skazani na Shawshank" gdzie oryginalnego Irlandczyka zastąpioną czarnym i nawet nie zadano sobie trudu skąd Ellis ma ksywkę red... Wystarczy połączyć Irlandię z kolorem włosów już wiadomo, że ksywka pochodzi od rudego koloru włosów... Jeżeli tego będziesz bronił Metyl, to ja już z Tobą na tematy filmowe nie będę dyskutował. tongue

2,950

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
SonyXperia napisał/a:

Ja, ja leje i od razu mówię, że rh był dzisiaj kompletnie nieprzygotowany big_smile

Ale skarżypyta, ja nie mogę! big_smile tongue Dawaj warkoczyk!!! big_smile

Proszę Pani! Proszę Pani...! Już, już... jakże mogła Pani tyle czekać ale jesteśmy roztrzepani! Yyyyy... no jak nie ja! big_smile

http://www.animated-gifs.eu/category_kitchen/kitchen-cups/0077.gif

2,951

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

Boshe, jakie tu się lizusostwo odstawia... Pani psorko, a ja muszę się zwolnić, bo spać mi się chce... big_smile

2,952

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
rh72 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

Ja, ja leje i od razu mówię, że rh był dzisiaj kompletnie nieprzygotowany big_smile

Ale skarżypyta, ja nie mogę! big_smile tongue Dawaj warkoczyk!!! big_smile

Proszę Pani! Proszę Pani...! Już, już... jakże mogła Pani tyle czekać ale jesteśmy roztrzepani! Yyyyy... no jak nie ja! big_smile

http://www.animated-gifs.eu/category_kitchen/kitchen-cups/0077.gif

A podobno to ja jestem lizus. tongue Mistrzu przyjmiesz mnie na swego padwana? tongue Poprzedni uczeń odszedł na jasną stronę mocy. big_smile big_smile D: A zawsze jest ich dwóch. big_smile

2,953

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

A Wolf to bez nachalności trzeba umieć i jak już to efektownie a nie jakieś ja, ja leję tongue big_smile

I jak ktoś tego nie widział to TRĄBA! lol

2,954 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-09-11 16:59:53)

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

Potem napiszę może o tych podróżach w czasie jako wyjaśnieniu bo może się wtedy inaczej film odbierać bez spoilerowania zbytniego fabuły - sama puenta może być pokazana ładnie, jak tam ale nie wyjaśnia po prostu przesłania - paradoksów i odbiór jest naprawdę wtedy niepełny! sad Jak bum cyk cyk cyk! tongue

2,955

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
AloneWolf90 napisał/a:

Cóż Gone girl to dużo prostszy film niż Interstellar. tongue

No ok, to akurat spory truizm ale...co w związku z tym?

Niech moim komentarzem do tego co napisałeś dotyczące Interstellara będzie ten cytat:
"   
loleslaw w odpowiedzi na post: pauly_filmweb | 9 sie 2015 1:58
ocenił(a) ten film na: 10
W moim przypadku na najwyższą ocenę w skali "filmwebowskiej" zasługują głównie te filmy, które dają mi mocno do myślenia, te, po których spędzam nieraz dużo czasu aby zastanowić się, przeanalizować je, te, które dają mocno do myślenia. Nie chodzi mi tu o rzeczy czysto naukowe, lecz, jak w przypadku "Interstellar", czysto egzystencjonalne, dzięki którym zastanawiam się nad tym wszystkim co mnie otacza, co kreuje nasze życie, dokąd zmierzamy, co pojmujemy, czego nie, czego nie odkryliśmy, co jesteśmy w stanie zrozumieć, a czego jeszcze długo nie pojmiemy... Interstellar to film, w którym się zakochałem po uszy. Nie tylko dzięki fabule, dużą rolę odgrywa tutaj muzyka Hansa. Na tę chwilę to mój prywatny top1.
Nie zgodzę się tutaj ze stwierdzeniem, że do tego filmu trzeba dorosnąć. Jedni się mogą fascynować tą tematyką, inni mogą przejść obok niej obojętnie, bo po prostu ich to nie interesuje. Mnie porusza niemiłosiernie tematyka przyszłości, możliwości naszych technologii (choćby i teoretycznych), podróży międzygalaktycznych, poszukiwania nowych miejsc do życia. Kiedyś i tak będziemy musieli stąd uciec..."

Fantastycznie. Serio, no ja rozumiem, że komuś się ten film podobał. Tyle. Nie mówię, nie powiedziałem zresztą nigdzie, że ten tytuł to barachło, syf czy cokolwiek. Zwyczajnie do mnie nie trafił. Nie wiem, może to kwestia ukrytej pod ilomaś tam warstwami głębi, tematu, który był aż nadto ukryty, może ja nie jestem w stanie go w tym filmie zobaczyć pośród tych pompatyczno-monumentalnych scen sci-fi w kosmosie. Dunno... Nie będę przecież wychwalał filmu, który mi nie podszedł...

Jakbym napisał coś swojego to mógłbym się oprzeć o briga. tongue big_smile big_smile

Że o co?

Napiszę tylko krótko, niektórzy oczekują od życia czegoś więcej niż tkliwych romansów i dramatów jakich są miliony zarówno w filmach i na całym świecie, filmów pobudzających do myślenia o przyszłości wszystkich ludzi, o tym co niezbadane,o tym ile w naszej nauce jest jeszcze błędów i nieodkrytych rzeczy...  Tacy ludzie właśnie tworzą postęp.... I takim ludziom spodobał się Interstellar, za próbę stworzenia bardzo realistycznej (choć nie pozbawionej błędów) wizji poszukiwań nowej Ziemii, której kiedyś ludzkość i tak będzie musiała szukać, ale większość ludzi, tego nie widzi, ale jak można oczekiwać tyle od ludzi skoro większość nie widzi nic poza czubkiem własnego nosa...

Znaczy...nie wiem co ten tekst miał znaczyć tak w ogóle. Jeżeli to było skierowane typowo do mnie to hmm...ja naprawdę lubię te filmy, które mają do zaoferowania coś więcej. Jak np: nie wiem...Fight Club, dowolny współczesny pełnometrażowy film naszego rodzimego Smarzowskiego, Dzień Świra, Detachment, Wyspę Tajemnic, Czas Apokalipsy filmy Aronofskiego czy Inarritu. Dajmy na to Birdman. Ja ten film uwielbiam. Za montaż, za obsadę, za grę aktorską, za tematykę, wykonanie, dialogi, zakończenie. Za wszystko. Ale z 2 strony znam też ludzi, którzy uważają go za mocno średni lub wręcz słaby. Nie rozumiem tego ale nie widzę powodu by kogoś na siłę przekonywać, że TO JEST SUPEREXTRA.

Co do Cloverfielda, będę  bronił zakończenia film ten nawiązuję do wcześniejszego filmu Cloverfield (nieludzko przetłumaczonym po polsku jako projekt Monster i jest jego sequelem) każdy głupi mógł się spodziewać takiego, a nie innego zakończenia... Czekam na trzecią część...

Przyznam otwarcie - natknąłem się na ten film jeśli dobrze pamiętam przypadkiem. Nie skojarzyłem że ma cokolwiek wspólnego z drugim filmem. Co oczywiście w jakimś stopniu wpłynęło na całokształt JEDNAKŻE idiotyczne imho zakończenie nadal pozostaje idiotyczne. Jest tak do bólu patetyczne, chamerykańskie i takie słodko-gorzko-filmowe, że aż mnie obrzydziło. A scena końcowej 'walki' to naprawdę jakaś kpina. No ale ok - podobało się, wporzo. Ja tylko (lub aż) przedstawiam swoje zdanie z którym absolutnie nikt zgadzać się nie musi.

Dziwię się, że ludziom przeszkadza takie, a nie inne zakończenie, a fałszowanie historii w filmach opartych na faktach i książkach już nie...

Primo - dlaczego mnie zirytowało napisałem wyżej, było zwyczajnie głupie w moim odczuciu. A secundo...jakie fałszowanie? Skąd ten...wątek w dyskusji? Bo tak trochę wyskoczyłeś z nim jak przysłowiowy Filip...

2,956

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

Metyl, lubię Cię.

2,957

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

Połechtaj mi ego mówiąc dlaczego konkretnie. lol

2,958

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

A nie, aż tak Cię nie lubię, żeby Ci ego łechtać tongue

2,959

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
santapietruszka napisał/a:

A nie, aż tak Cię nie lubię, żeby Ci ego łechtać tongue

To możemy po zajęciach zostać. tongue

2,960

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
Metyl napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

A nie, aż tak Cię nie lubię, żeby Ci ego łechtać tongue

To możemy po zajęciach zostać. tongue

Będziemy się łechtać? big_smile big_smile big_smile

2,961

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

wink

2,962 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2017-09-11 17:25:07)

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

Moje kochane urwisy! smile

Taką kawusię z serduszkiem to jeszcze jedną wypiję.http://gohan.ssj2.fm.interia.pl/pliki4/serducho.gif

Metyl,
Nouvelle Vague: interesujący tekst, lekki, wpadający w ucho rytm;
Money: I don't happen to have a lot, but it rules this world;
Królowa: rozpoznaję "Demony wojny według Goi". Widziałam dawno temu. Wydał mi się wtedy nocny, lata 90-te.

rh72 , "Billy Elliot" obejrzany przeze mnie kilka razy.

Jeszcze nie wiem, czy obejrzę "Interstellar"... smile



santapietruszka napisał/a:

Pani psorko, a ja muszę się zwolnić, bo spać mi się chce... big_smile

A ja nie spałam pół nocy i teraz mam popołudniowy kryzys.

To ja po raz drugi w ostatnich 24 h wycofuję się na paluszkach z forum... wink lol

2,963 Ostatnio edytowany przez AloneWolf90 (2017-09-11 17:35:15)

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
Metyl napisał/a:
AloneWolf90 napisał/a:

Cóż Gone girl to dużo prostszy film niż Interstellar. tongue

No ok, to akurat spory truizm ale...co w związku z tym?

Niech moim komentarzem do tego co napisałeś dotyczące Interstellara będzie ten cytat:
"   
loleslaw w odpowiedzi na post: pauly_filmweb | 9 sie 2015 1:58
ocenił(a) ten film na: 10
W moim przypadku na najwyższą ocenę w skali "filmwebowskiej" zasługują głównie te filmy, które dają mi mocno do myślenia, te, po których spędzam nieraz dużo czasu aby zastanowić się, przeanalizować je, te, które dają mocno do myślenia. Nie chodzi mi tu o rzeczy czysto naukowe, lecz, jak w przypadku "Interstellar", czysto egzystencjonalne, dzięki którym zastanawiam się nad tym wszystkim co mnie otacza, co kreuje nasze życie, dokąd zmierzamy, co pojmujemy, czego nie, czego nie odkryliśmy, co jesteśmy w stanie zrozumieć, a czego jeszcze długo nie pojmiemy... Interstellar to film, w którym się zakochałem po uszy. Nie tylko dzięki fabule, dużą rolę odgrywa tutaj muzyka Hansa. Na tę chwilę to mój prywatny top1.
Nie zgodzę się tutaj ze stwierdzeniem, że do tego filmu trzeba dorosnąć. Jedni się mogą fascynować tą tematyką, inni mogą przejść obok niej obojętnie, bo po prostu ich to nie interesuje. Mnie porusza niemiłosiernie tematyka przyszłości, możliwości naszych technologii (choćby i teoretycznych), podróży międzygalaktycznych, poszukiwania nowych miejsc do życia. Kiedyś i tak będziemy musieli stąd uciec..."

Fantastycznie. Serio, no ja rozumiem, że komuś się ten film podobał. Tyle. Nie mówię, nie powiedziałem zresztą nigdzie, że ten tytuł to barachło, syf czy cokolwiek. Zwyczajnie do mnie nie trafił. Nie wiem, może to kwestia ukrytej pod ilomaś tam warstwami głębi, tematu, który był aż nadto ukryty, może ja nie jestem w stanie go w tym filmie zobaczyć pośród tych pompatyczno-monumentalnych scen sci-fi w kosmosie. Dunno... Nie będę przecież wychwalał filmu, który mi nie podszedł...

Jakbym napisał coś swojego to mógłbym się oprzeć o briga. tongue big_smile big_smile

Że o co?

Napiszę tylko krótko, niektórzy oczekują od życia czegoś więcej niż tkliwych romansów i dramatów jakich są miliony zarówno w filmach i na całym świecie, filmów pobudzających do myślenia o przyszłości wszystkich ludzi, o tym co niezbadane,o tym ile w naszej nauce jest jeszcze błędów i nieodkrytych rzeczy...  Tacy ludzie właśnie tworzą postęp.... I takim ludziom spodobał się Interstellar, za próbę stworzenia bardzo realistycznej (choć nie pozbawionej błędów) wizji poszukiwań nowej Ziemii, której kiedyś ludzkość i tak będzie musiała szukać, ale większość ludzi, tego nie widzi, ale jak można oczekiwać tyle od ludzi skoro większość nie widzi nic poza czubkiem własnego nosa...

Znaczy...nie wiem co ten tekst miał znaczyć tak w ogóle. Jeżeli to było skierowane typowo do mnie to hmm...ja naprawdę lubię te filmy, które mają do zaoferowania coś więcej. Jak np: nie wiem...Fight Club, dowolny współczesny pełnometrażowy film naszego rodzimego Smarzowskiego, Dzień Świra, Detachment, Wyspę Tajemnic, Czas Apokalipsy filmy Aronofskiego czy Inarritu. Dajmy na to Birdman. Ja ten film uwielbiam. Za montaż, za obsadę, za grę aktorską, za tematykę, wykonanie, dialogi, zakończenie. Za wszystko. Ale z 2 strony znam też ludzi, którzy uważają go za mocno średni lub wręcz słaby. Nie rozumiem tego ale nie widzę powodu by kogoś na siłę przekonywać, że TO JEST SUPEREXTRA.

Co do Cloverfielda, będę  bronił zakończenia film ten nawiązuję do wcześniejszego filmu Cloverfield (nieludzko przetłumaczonym po polsku jako projekt Monster i jest jego sequelem) każdy głupi mógł się spodziewać takiego, a nie innego zakończenia... Czekam na trzecią część...

Przyznam otwarcie - natknąłem się na ten film jeśli dobrze pamiętam przypadkiem. Nie skojarzyłem że ma cokolwiek wspólnego z drugim filmem. Co oczywiście w jakimś stopniu wpłynęło na całokształt JEDNAKŻE idiotyczne imho zakończenie nadal pozostaje idiotyczne. Jest tak do bólu patetyczne, chamerykańskie i takie słodko-gorzko-filmowe, że aż mnie obrzydziło. A scena końcowej 'walki' to naprawdę jakaś kpina. No ale ok - podobało się, wporzo. Ja tylko (lub aż) przedstawiam swoje zdanie z którym absolutnie nikt zgadzać się nie musi.

Dziwię się, że ludziom przeszkadza takie, a nie inne zakończenie, a fałszowanie historii w filmach opartych na faktach i książkach już nie...

Primo - dlaczego mnie zirytowało napisałem wyżej, było zwyczajnie głupie w moim odczuciu. A secundo...jakie fałszowanie? Skąd ten...wątek w dyskusji? Bo tak trochę wyskoczyłeś z nim jak przysłowiowy Filip...

Co do ostatniego to skróciłem może za bardzo moją myśl, chodzi o to, że ludzie tłumaczą fałszowanie książki/ prawdziwej historii WOLNOŚCIĄ ARTYSTYCZNĄ, ale jak krytykują ZAKOŃCZENIE, które TEŻ jest WIZJĄ ARTYSTYCZNĄ to nie widzą problemu, dla mnie to HIPOKRYZJA.

Co do reszty nie będę się wypowiadał, bo nie odróżniasz dobrego dramatu/ thrillera od filmu poruszającego tematy egzystencjalne... To już Vanillia Sky jest bardziej egzystencjalna i skłaniająca d refleksji niż podane przez Ciebie filmy...

2,964

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
santapietruszka napisał/a:

Boshe, jakie tu się lizusostwo odstawia... Pani psorko, a ja muszę się zwolnić, bo spać mi się chce... big_smile

Tia... A jak łechtanie po lekcjach to już nie ma 'chce mi się spać' tongue lol

2,965 Ostatnio edytowany przez Metyl (2017-09-11 17:41:06)

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
AloneWolf90 napisał/a:

Co do ostatniego to skróciłem może za bardzo moją myśl, chodzi o to, że ludzie tłumaczą fałszowanie książki/ prawdziwej historii WOLNOŚCIĄ ARTYSTYCZNĄ, ale jak krytykują ZAKOŃCZENIE, które TEŻ jest WIZJĄ ARTYSTYCZNĄ to nie widzą problemu, dla mnie to HIPOKRYZJA.

Co do reszty nie będę się wypowiadał, bo nie odróżniasz dobrego dramatu/ thrillera od filmu poruszającego tematy egzystencjalne...

Ale zaraz...jaka wolność artystyczna, jaka wizja artystyczna? Gdzie ja w ogóle zarzuciłem jakimkolwiek tekstem ocierającym się o te dwie kwestie? Stwierdziłem jedynie (choć patrząc na to w jakim kierunku idzie ta wymiana zdań to można by rzec 'aż'), że mam inne zdanie na takie a takie filmy niż np: Ty. Nie powiedziałem że są gównem tylko, że do mnie nie trafiły lub nie trafiły aż tak bym je wychwalał. Bo jeżeli dobrze rozumiem owe kwestie wolności i wizji artystycznej odnoszą się do 10 Cloverfield Lane to...WTF?!

Użyję hiperboli.

Po tym filmie czułem się mniej więcej tak. Załóżmy że oglądam kryminał. Morderstwo, nie...niech będzie seryjny morderca, pościgi, szukanie winnego, kolejne morderstwa, obławy policyjne, ucieczki głównego antagonisty z miejsca zbrodni. W końcu podczas konfrontacji 1 vs 1 - antagonista i detektyw detektywa przed kulą pistoletu ratuje...anioł. Z rzyci motyw? Dokładnie. Bez sensu? Tak. I tak właśnie mniej więcej się czułem po seansie 10 Cloverfield Lane.

No cóż, skoro uznajesz, że dyskusję ze mną należy ucinać to cóż mogę...widoczne jestem zbyt prostym człowiekiem i nie dostrzegam głębi w takich filmach jak Pi, Pod Mocnym Aniołem, Sunset Limited tudzież Filth... Oczywiście że w dramatach NIE MA mowy o tematach egzystencjalnych.

2,966

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
rh72 napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

Boshe, jakie tu się lizusostwo odstawia... Pani psorko, a ja muszę się zwolnić, bo spać mi się chce... big_smile

Tia... A jak łechtanie po lekcjach to już nie ma 'chce mi się spać' tongue lol

Łechtanie pobudza cool

2,967

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
santapietruszka napisał/a:

Łechtanie pobudza cool

Po tyłku? tongue

2,968

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
Metyl napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

Łechtanie pobudza cool

Po tyłku? tongue

Po ego mieliśmy się łechtać, a Ty tylko o jednym... facet, pfff...

2,969 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-09-11 17:46:43)

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
I_see_beyond napisał/a:

rh72 , "Billy Elliot" obejrzany przeze mnie kilka razy.

Ja też i pomimo, że tam drugiego dna nie ma, to jak sobie wyobrażę* ostatnią scenę, którą po prostu GENIALNIE ukryli to ciary... big_smile tongue

https://img.fireden.net/v/image/1495/10/1495104733817.gif

Warstwa wizualna świetna, odbierałem'ten' klimat, reszta to zmagania się i łamania siebie, innych, wiara, zwątpienie, nareszcie coś realnego psychologicznie... i ta pasja, po prostu chciałbym z taką pasją i zachłannością coś zrobić JEDNEGO w życiu, jak ten chłopak żył wręcz ciągle!

*nie chodzi mi stricte o ostatnią scenę filmu ale to czego dalej nie pokazali - po prostu 'dalej' to oni zmusili abyś sobie dopowiedział i o to dopowiedzenie chodzi...

2,970

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
santapietruszka napisał/a:

Po ego mieliśmy się łechtać, a Ty tylko o jednym... facet, pfff...

No przeca że nie baba. lol

2,971

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
Metyl napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

Po ego mieliśmy się łechtać, a Ty tylko o jednym... facet, pfff...

No przeca że nie baba. lol

To dobrze, bo ja z babami łechtać się nie lubię big_smile big_smile big_smile

2,972

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
santapietruszka napisał/a:
Metyl napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

Łechtanie pobudza cool

Po tyłku? tongue

Po ego mieliśmy się łechtać, a Ty tylko o jednym... facet, pfff...

Gdzie jest to kobiece ego do... łechtania? big_smile tongue

2,973

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
santapietruszka napisał/a:

To dobrze, bo ja z babami łechtać się nie lubię big_smile big_smile big_smile

Jesteś aż tak hetero czy nie było ekscytująco? tongue

2,974

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
Metyl napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

To dobrze, bo ja z babami łechtać się nie lubię big_smile big_smile big_smile

Jesteś aż tak hetero czy nie było ekscytująco? tongue

Jestem zdecydowanie hetero big_smile Miałeś łechtać, a nie przesłuchiwać big_smile

2,975

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
santapietruszka napisał/a:

Jestem zdecydowanie hetero big_smile Miałeś łechtać, a nie przesłuchiwać big_smile

Muszę zrobić wywiad. cool

2,976

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
rh72 napisał/a:

nie chodzi mi stricte o ostatnią scenę filmu ale to czego dalej nie pokazali - po prostu 'dalej' to oni zmusili abyś sobie dopowiedział i o to dopowiedzenie chodzi...

@Santa, Metyl, zostawimy to tak... wink big_smile

2,977

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

Proszę Pani, bo rh ciągnie mnie za warkocze!!! Nich go Pani przesadzi do oślej ławki ! Bo mu zaraz przyLEJE tongue

2,978

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
SonyXperia napisał/a:

Proszę Pani, bo rh ciągnie mnie za warkocze!!! Nich go Pani przesadzi do oślej ławki ! Bo mu zaraz przyLEJE tongue

Toż tłukę do głowy, że podryw ma być n i e n a c h a l n y! big_smile

2,979

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
Metyl napisał/a:

Muszę zrobić wywiad. cool

Lost in action...

Jakieś skojarzenia?... wink

2,980

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
SonyXperia napisał/a:

Proszę Pani, bo rh ciągnie mnie za warkocze!!! Nich go Pani przesadzi do oślej ławki ! Bo mu zaraz przyLEJE tongue

Kicikicikici big_smile To my znowu razem siedzimy? big_smile Nioooo, Niunia! lol Jak przyLejesz tak jak lejesz to po babsku i się nie boję lol

2,981

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

Filmy sensacyjne klasy A/B z lat 80/90tych? lol

2,982

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
rh72 napisał/a:

Gdzie jest to kobiece ego do... łechtania?

W tym samym miejscu jak u mężczyzn.

......

U S Z Y.

big_smile

2,983

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

Czyli ciągnąć za warkoczyki czy za uszy? tongue Organoleptycznie trzeba... Sony?! Kicikicikici... big_smile

2,984

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

Lanie po babsku to chyba prosto w jaja? big_smile  rh wyprowadzić mnie z błędu, jeśli się mylę tongue

2,985

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

rh72 , ponieważ widziałam film "Billy Elliot", powiem, że odbieram go podobnie jak Ty. Nice review.

U mnie LEJE deszcz, Internet spowalnia, tablet nadpisuje głupoty, bateria też PADA...

Zajrzę później.

2,986

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

Proponuję obejrzeć "Modę na sukces", tam jest wszystko, komedia i dramat, romanse i zdrady, rozterki egzystencjonalne big_smile big_smile, dużo SF, a nawet zmartwychwstania! doceńcie, znalazłam film, który pogodzi wszystkich, dla każdego coś dobrego big_smile

2,987

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
SonyXperia napisał/a:

Lanie po babsku to chyba prosto w jaja? big_smile  rh wyprowadzić mnie z błędu, jeśli się mylę tongue

Hihihi smile Dlatego zawsze noszę ochraniacz tongue Bij... smile I za lewe uszko i za prawe! big_smile big_smile big_smile

2,988

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
lody miętowe napisał/a:

Proponuję obejrzeć "Modę na sukces", tam jest wszystko, komedia i dramat, romanse i zdrady, rozterki egzystencjonalne big_smile big_smile, dużo SF, a nawet zmartwychwstania! doceńcie, znalazłam film, który pogodzi wszystkich, dla każdego coś dobrego big_smile

A to skończyli czy trwa jeszcze? tongue

2,989

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
rh72 napisał/a:
lody miętowe napisał/a:

Proponuję obejrzeć "Modę na sukces", tam jest wszystko, komedia i dramat, romanse i zdrady, rozterki egzystencjonalne big_smile big_smile, dużo SF, a nawet zmartwychwstania! doceńcie, znalazłam film, który pogodzi wszystkich, dla każdego coś dobrego big_smile

A to skończyli czy trwa jeszcze? tongue

To nie ja zacząłem.... Cóż nie będę pisał z tym osobnikiem więcej w tym temacie...

2,990 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-09-11 22:02:28)

Odp: Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
AloneWolf90 napisał/a:
rh72 napisał/a:
lody miętowe napisał/a:

Proponuję obejrzeć "Modę na sukces", tam jest wszystko, komedia i dramat, romanse i zdrady, rozterki egzystencjonalne big_smile big_smile, dużo SF, a nawet zmartwychwstania! doceńcie, znalazłam film, który pogodzi wszystkich, dla każdego coś dobrego big_smile

A to skończyli czy trwa jeszcze? tongue

To nie ja zacząłem....

Wofl domyślamy się, że nie jesteś twórcą Mody na sukces tongue wink

Posty [ 2,926 do 2,990 z 4,079 ]

Strony Poprzednia 1 44 45 46 47 48 63 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024