A że nie będzie jakiejkolwiek tu 'miłości klasowej' z którąś z Pań?
rh72, za TO się traci uprawnienia do wykonywania zawodu ...
Korepetycji ... nie będzie! Rzekłam.
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
Strony Poprzednia 1 … 40 41 42 43 44 … 63 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
A że nie będzie jakiejkolwiek tu 'miłości klasowej' z którąś z Pań?
rh72, za TO się traci uprawnienia do wykonywania zawodu ...
Korepetycji ... nie będzie! Rzekłam.
I_see_beyond napisał/a:santapietruszka napisał/a:Ciekawe, co było w cukierkach
Skład, skład CHEMICZNY poproszę ...
C20H25N3O
Te, santa co to są za wzorki? To by się dało jakoś wyhaftować?
santapietruszka napisał/a:I_see_beyond napisał/a:Skład, skład CHEMICZNY poproszę ...
C20H25N3O
Te, santa co to są za wzorki? To by się dało jakoś wyhaftować?
Jak się przedawkuje, to pewnie i wyhaftować można
LSD I wzorków tutaj od groma podobno!
LSD
Też sobie wcześniej wygooglowałam ...
A to dedykuję Paniom
LSD
I wzorków tutaj od groma podobno!
Znałem to z JoeMonster Proste do zapamiętania...
rh72 napisał/a:A że nie będzie jakiejkolwiek tu 'miłości klasowej' z którąś z Pań?
rh72, za TO się traci uprawnienia do wykonywania zawodu ...
Ale tego, co Twoje, to Ci nikt nie odbierze
Sorry, I_see, nie mogłam sie powstrzymać
I_see_beyond napisał/a:rh72 napisał/a:A że nie będzie jakiejkolwiek tu 'miłości klasowej' z którąś z Pań?
rh72, za TO się traci uprawnienia do wykonywania zawodu ...Ale tego, co Twoje, to Ci nikt nie odbierze
![]()
Sorry, I_see, nie mogłam sie powstrzymać![]()
Hahaha! Jak to miło, że I_see tak pomyślała ale ja o nauczycielce to mogłem co najwyżej pomarzyć Ech... młode latka to się marzyło
Właśnie słucham po kolei piosenek.
Jaki mądry tekst w tej "Szalała, szalała":
"Tego chłopca kochom,
co mo corne łocka".
rh72, Ty się jeszcze w tej materii nie określiłeś. Przynajmniej ja nic o tym nie wiem.
i...
tu jesteśmy MY wszyscy, proszę zidentyfikować styl tańca:
a.
b.
c.
d.
e.
f.
g.
A co ja tam widzę w kącie?! Kto to? ... I co to się dzieje?
Ale tego, co Twoje, to Ci nikt nie odbierze
Sony, to jest święta prawda i bardzo celna uwaga!
Hahaha! Jak to miło, że I_see tak pomyślała ale ja o nauczycielce to mogłem co najwyżej pomarzyć
Ech... młode latka to się marzyło
"Bo fantazja, fantazja jest od tego,
aby bawić się, bawić się na całego..."
Bawcie się ładnie, dzieci, zajrzę do Was później ...
Właśnie słucham po kolei piosenek.
Jaki mądry tekst w tej "Szalała, szalała":
"Tego chłopca kochom,
co mo corne łocka".rh72, Ty się jeszcze w tej materii nie określiłeś. Przynajmniej ja nic o tym nie wiem.
i...
tu jesteśmy MY wszyscy, proszę zidentyfikować styl tańca:
a.
b.
c.
d.
e.
f.
g.A co ja tam widzę w kącie?! Kto to? ... I co to się dzieje?
SonyXperia napisał/a:Ale tego, co Twoje, to Ci nikt nie odbierze
Sony, to jest święta prawda i bardzo celna uwaga!
No nic Odpowiedź: e. Sąsiedzi mają mnie dość
Tzn. chyba bardziej chodziło mi o śpiewanie w domu
I_see takie życie
Właśnie słucham po kolei piosenek.
Jaki mądry tekst w tej "Szalała, szalała":
"Tego chłopca kochom,
co mo corne łocka".rh72, Ty się jeszcze w tej materii nie określiłeś. Przynajmniej ja nic o tym nie wiem.
Określiłeś Kiedyś, gdzieś... Za piwem nie przepadam ale oczy moje temu zaprzeczają
A, to już wiem!
Widzisz, ja tu dopiero POZNAJĘ ludzi na wątku i składam puzzle, jak mi jakaś informacja rzuci się w oczy.
To te "węglane", nad którymi się zastanawiałam. I see!
EDIT
I_see takie życie
I know.
A, to już wiem!
Widzisz, ja tu dopiero POZNAJĘ ludzi na wątku i składam puzzle, jak mi jakaś informacja rzuci się w oczy.
To te "węglane", nad którymi się zastanawiałam. I see!
Nie, Ajsi Zimno, lód, skostniałość
Nie ten biegun... uczuć
Zimno, lód, skostniałość
![]()
Nie ten biegun... uczuć
Teraz geografia ?
rosannka dla ułatwienia mogę dodać,że to tylko mapa geograficzna forum
rosannka dla ułatwienia mogę dodać,że to tylko mapa geograficzna forum
I co mówi ta mapa? Są na niej jeszcze jakies nieodkryte obszary?
SonyXperia napisał/a:rosannka dla ułatwienia mogę dodać,że to tylko mapa geograficzna forum
I co mówi ta mapa? Są na niej jeszcze jakies nieodkryte obszary?
![]()
Same urokliwe zakątki
rossanka napisał/a:SonyXperia napisał/a:rosannka dla ułatwienia mogę dodać,że to tylko mapa geograficzna forum
I co mówi ta mapa? Są na niej jeszcze jakies nieodkryte obszary?
![]()
Same urokliwe zakątki
Jak urokliwe to mogą być.
Na Majorce był ktoś? Pojechałabym kiedyś. Widziałam w Tv i jakoś mnie natchnęło.
Coś ktoś ogólnie poleca na wyjazdy poza nasze polskie granice?
SonyXperia napisał/a:rossanka napisał/a:I co mówi ta mapa? Są na niej jeszcze jakies nieodkryte obszary?
![]()
Same urokliwe zakątki
Jak urokliwe to mogą być.
Na Majorce był ktoś? Pojechałabym kiedyś. Widziałam w Tv i jakoś mnie natchnęło.
A ja bym chciała bara bara na Bora Bora
rossanka napisał/a:SonyXperia napisał/a:Same urokliwe zakątki
Jak urokliwe to mogą być.
Na Majorce był ktoś? Pojechałabym kiedyś. Widziałam w Tv i jakoś mnie natchnęło.A ja bym chciała bara bara na Bora Bora
Też pomysły
Do tego pierwszego Bora Bora nie potrzebne
SonyXperia napisał/a:rossanka napisał/a:Jak urokliwe to mogą być.
Na Majorce był ktoś? Pojechałabym kiedyś. Widziałam w Tv i jakoś mnie natchnęło.A ja bym chciała bara bara na Bora Bora
Też pomysły
Do tego pierwszego Bora Bora nie potrzebne
Ale jakby bylo klimat byłby niepowtarzalny
A dla mnie może być samo Bora Bora bez bara bara
A dla mnie może być samo Bora Bora bez bara bara
I to jest opowiedź
A dla mnie może być samo Bora Bora bez bara bara
Dla mnie też. To chyba razem pojedziemy
Sony - Aj tam klimat od razu. Jak jest z kim to i klimat się wszędzie znajdzie.:)
Aj tam klimat od razu. Jak jest z kim to i klimat się wszędzie znajdzie
Właśnie. Najważniejszy jest odpowiedni... klimatolog do towarzystwa
Ale na Bora Bora to mogę z kimkolwiek
rossanka napisał/a:Aj tam klimat od razu. Jak jest z kim to i klimat się wszędzie znajdzie
Ale na Bora Bora to mogę z kimkolwiek
Spokojnie. Spokojnie pietruszka Zaraz to ustalimy z kim warto na Bora Bora
santapietruszka napisał/a:A dla mnie może być samo Bora Bora bez bara bara
Dla mnie też. To chyba razem pojedziemy
Sony - Aj tam klimat od razu. Jak jest z kim to i klimat się wszędzie znajdzie.:)
Klimat byleby... gorrrrrący
To mój pomysł ten wyjazd - więc miejsce oczywiście mam zaklepane
Spokojnie. Spokojnie pietruszka
Zaraz to ustalimy z kim warto na Bora Bora
Z kim to naprawdę obojętne, mogę nawet sama. Ustalmy, kto płaci
SonyXperia napisał/a:Spokojnie. Spokojnie pietruszka
Zaraz to ustalimy z kim warto na Bora Bora
Z kim to naprawdę obojętne, mogę nawet sama. Ustalmy, kto płaci
Wiadomo, kto Byleby bilet i voucher był w Twoich rękach
Dobrze więc, to będzie nasza PIERWSZA klasowa wycieczka, zbieram zapisy!!!
Take me! Take me!
Kierownik tej wycieczki i wychowawcy będą mieć ... nocki z głowy, żeby Was upilnować.
Ross, ja byłam kiedyś na Majorce. Ogólnie polecam.
Czyli wyjazd na Bora Bora (termin do ustalenia):
Lista uczestników;
Ja we własnej osobie (jako inicjator wyjazdu)
Sony(jako pomysłodawca miejsca)
Pietruszka ( jako chetny uczestnik, chciałaby sama jechać ale nie ma tak dobrze)
I see mówisz? A sama byłaś, tzn prywatnie czy przez biuro?
Na naszą wycieczkę oczywiście jedziesz?
Pietruszka ( jako chetny uczestnik, chciałaby sama jechać ale nie ma tak dobrze)
![]()
Wcale nie. Im więcej uczestników, tym mniej od każdego na zrzutkę na mnie Więc znajcie moje dobre serce
rossanka napisał/a:Pietruszka ( jako chetny uczestnik, chciałaby sama jechać ale nie ma tak dobrze)
![]()
Wcale nie. Im więcej uczestników, tym mniej od każdego na zrzutkę na mnie
Więc znajcie moje dobre serce
Na jaką zrzutkę, pierwsze słyszę.
Zrzucamy się tylko na paliwo na samolot :D:D
I see mówisz? A sama byłaś, tzn prywatnie czy przez biuro?
Na naszą wycieczkę oczywiście jedziesz?
Na Bora Bora i z Wami to zawsze.
Ale ...jako uczestnik.
Będąc "w pracy" nie skorzystam ze wszystkich atrakcji tak jak bym chciała.
Byłam kilka lat temu z jm. Przez biuro.
Zrzucamy się tylko na paliwo na samolot
:D:D
A czy leci z nami pilot i kto nim będzie?
rossanka napisał/a:I see mówisz? A sama byłaś, tzn prywatnie czy przez biuro?
Na naszą wycieczkę oczywiście jedziesz?
Na Bora Bora i z Wami to zawsze.
Ale ...jako uczestnik.![]()
Będąc "w pracy" nie skorzystam ze wszystkich atrakcji tak jak bym chciała.Byłam kilka lat temu z jm. Przez biuro.
A jakie biuro, pamiętasz? I w jakim miesiącu?
Pietruszka pilot -weź od telewizora, wystarczy
rossanka napisał/a:Pietruszka ( jako chetny uczestnik, chciałaby sama jechać ale nie ma tak dobrze)
![]()
Wcale nie. Im więcej uczestników [...]
tym lepsza zabawa...
tylko bez zbędnych skojarzeń proszę
I_see nawet nie wiesz, jak miłe wspomnienia przywołałaś ...
Co ja widzę - kolega Metylzmienił avatar
A jakie biuro, pamiętasz? I w jakim miesiącu?
Grecos. We wrześniu.
Nie była to bardzo "wypasiona" oferta. Mnie chodziło o to, żeby zobaczyć nowe miejsce, bo bardzo lubię podróżować w ogóle.
Wrzesień. Było ...chłodno i "pod chmurą". Poważnie!
rossanka napisał/a:A jakie biuro, pamiętasz? I w jakim miesiącu?
Grecos. We wrześniu.
Nie była to bardzo "wypasiona" oferta. Mnie chodziło o to, żeby zobaczyć nowe miejsce, bo bardzo lubię podróżować w ogóle.
Wrzesień. Było ...chłodno i "pod chmurą". Poważnie!
wrzesień - myślę, że dobry miesiąc. W tym roku raczej nie, ale może za rok się wybiorę. Z ciepłych miejsc jakoś to mnie przekonuje.
A na razie zdjęcia w Googlach oglądam.
I_see nawet nie wiesz, jak miłe wspomnienia przywołałaś ...
Ja tylko takie przywołuję ...
Kojarzy się z kimś konkretnym?...
Co ja widzę - kolega Metylzmienił avatar
Już wczoraj.
rossanka napisał/a:Co ja widzę - kolega Metylzmienił avatar
Już wczoraj.
To mi umknęło.
Dlaczego taka zmiana?
SonyXperia napisał/a:I_see nawet nie wiesz, jak miłe wspomnienia przywołałaś ...
Ja tylko takie przywołuję ...
Kojarzy się z kimś konkretnym?...
Bardzo konkretnym Gdyby mozna było cofnać czas... Choć na krótkę chwilę...
A jakoś tak, po prostu. Przez długi czas nie miałem, teraz jak powiedzmy, że jestem aktywny to łatwiej i mnie i innym się też wyszukuje posty czy czyta jak jest jakikolwiek awatar. Nie ma w tym większej głębi.
A mój awatar był wybrany starannie.
Wiele mówi o tym, co mnie przywiodło na to forum i ... jaki jest spodziewany CEL tej sytuacji*.
Nick też przemyślałam.
EDIT
* Chodzi o to, że ostatecznie ... wszystko będzie dobrze.
A jakoś tak, po prostu. Przez długi czas nie miałem, teraz jak powiedzmy, że jestem aktywny to łatwiej i mnie i innym się też wyszukuje posty czy czyta jak jest jakikolwiek awatar. Nie ma w tym większej głębi.
Bardzo wpada kolorem w oko
I see - "Dobra zmiana" ?
Metyl napisał/a:A jakoś tak, po prostu. Przez długi czas nie miałem, teraz jak powiedzmy, że jestem aktywny to łatwiej i mnie i innym się też wyszukuje posty czy czyta jak jest jakikolwiek awatar. Nie ma w tym większej głębi.
Bardzo wpada kolorem w oko
I see - "Dobra zmiana" ?
Kaizen jest starszy od dobrej zmiany. Trochę przypomina mi pracę, ale w końcu "szkoła" przygotowuję do pracy ponoć?
I see - "Dobra zmiana" ?
Kaizen to japońska filozofia, która oznacza ciągłe doskonalenie poprzez wprowadzanie drobnych zmian.
To ... ja "w pigułce".
A nick, wybrałam z dwóch powodów:
1. "widzę" więcej,
2. obiecałam sobie, że będę w stanie wyjrzeć POZA traumatyczne, jakby nie patrzeć, wydarzenie (rozwód). Małymi kroczkami...
Rozwód, to jest rewolucja w moim dotychczasowym życiu.
Chciałaby, aby to była zmiana ... na dobre.
Kaizen jest starszy od dobrej zmiany.
Trochę przypomina mi pracę, ale w końcu "szkoła" przygotowuję do pracy ponoć?
![]()
Wolf, TA szkoła do żadnej pracy nie przygotowuje ...
Masz refleksje na temat filozofii kaizen?
"Dobra zmiana" ?
Źle mi sie to kojarzy
rossanka napisał/a:I see - "Dobra zmiana" ?
Kaizen to japońska filozofia, która oznacza ciągłe doskonalenie poprzez wprowadzanie drobnych zmian.
To ... ja "w pigułce".A nick, wybrałam z dwóch powodów:
1. "widzę" więcej,
2. obiecałam sobie, że będę w stanie wyjrzeć POZA traumatyczne, jakby nie patrzeć, wydarzenie (rozwód). Małymi kroczkami...Rozwód, to jest rewolucja w moim dotychczasowym życiu.
Chciałaby, aby to była zmiana ... na dobre.
A wiesz, że od paru lat też to robię (chociaż akurat tej filozofii nie znałam), a najzabawniejsze jest to, że zaczęło się to wszystko od bardzo złych
zdarzeń, które wydarzyły jedno po drugim się na przestrzeni całkiem niedługiego okresu czasu w moim życiu.
Czasem się zastanawiam, czy gdyby nie one, to czy w ogóle przeszłabym taką przemianę?
AloneWolf90 napisał/a:Kaizen jest starszy od dobrej zmiany.
Trochę przypomina mi pracę, ale w końcu "szkoła" przygotowuję do pracy ponoć?
![]()
Wolf, TA szkoła do żadnej pracy nie przygotowuje ...
Ta szkoła przygotowuje do życia poza pracą to wyższy poziom szkolnictwa
rossanka napisał/a:"Dobra zmiana" ?
Źle mi sie to kojarzy
![]()
Dlaczego?
zaczęło się to wszystko od bardzo złych zdarzeń(...) Czasem się zastanawiam, czy gdyby nie one, to czy w ogóle przeszłabym taką przemianę?
Psychologowie twierdzą, że nic nas nie rozwija tak, jak kryzysy.
To jest największy kryzys, jaki przeżyłam do tej pory.
Mnie bardzo rozwinął poprzez spotkania z ciekawymi ludźmi, książki, robienie rzeczy, których wcześniej nie robiłam będąc w związku.
Czasem jest tak, że coś istnieje, a my nie potrafimy tego nazwać.
Ja jakiś czas znalazłam tę filozofię.
Warto ją zapamiętać, moim zdaniem.
SonyXperia napisał/a:rossanka napisał/a:"Dobra zmiana" ?
Źle mi sie to kojarzy
![]()
Dlaczego?
![]()
Hahaha Bardzo śmieszne
Ta szkoła przygotowuje do życia poza pracą to wyższy poziom szkolnictwa
AMEN!
rossanka napisał/a:zaczęło się to wszystko od bardzo złych zdarzeń(...) Czasem się zastanawiam, czy gdyby nie one, to czy w ogóle przeszłabym taką przemianę?
Psychologowie twierdzą, że nic nas nie rozwija tak, jak kryzysy.
Kryzys uczy nas, uczy, uczy, kryzys to najlepsza, w sensie najbardziej wartościowa szkoła życia... Tak to widzę
Strony Poprzednia 1 … 40 41 42 43 44 … 63 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024