I_see_beyond napisał/a:Ja już nie mam siły na "poważne" tematy.
To o czym mamy nie gadać? serio...
Sony, widzisz, a Ty ze mną zawsze tak poważnie
A Ty jak zawsze lepiej poinformowany
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
Strony Poprzednia 1 … 29 30 31 32 33 … 63 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
I_see_beyond napisał/a:Ja już nie mam siły na "poważne" tematy.
To o czym mamy nie gadać? serio...
Sony, widzisz, a Ty ze mną zawsze tak poważnie
A Ty jak zawsze lepiej poinformowany
To jak nie botki to mogą być stopki. ;D
rh72 napisał/a:I_see_beyond napisał/a:Ja już nie mam siły na "poważne" tematy.
To o czym mamy nie gadać? serio...
Sony, widzisz, a Ty ze mną zawsze tak poważnieA Ty jak zawsze lepiej poinformowany
Ty coś chcesz osiągnąć tymi komplementami... Wiem, wiem, wiem... Zlituj się nad tym drzewem. GreenPeace naślę...
SonyXperia napisał/a:rh72 napisał/a:
To o czym mamy nie gadać? serio...
Sony, widzisz, a Ty ze mną zawsze tak poważnieA Ty jak zawsze lepiej poinformowany
Ty coś chcesz osiągnąć tymi komplementami...
Chociaż pojęcia nadal Ci się mylą...
Fetyszyści stóp... a tyle pagórków, dolin i gór nie odkrytych czeka
Ha! Szczytów... bym powiedział
a tyle pagórków, dolin i gór nie odkrytych czeka
Nie mogłam się powstrzymać wszystko już odkryte i nazwane
Tylko stopy nie
Najpierw oczy, teraz stopki aaaaa....rozumiem, jeszcze trochę i Metyl całą I_see sobie złoży
EDIT: Santa, kiedyś dostałam taką samiutką kartkę
mogą być stopki. ;D
Te wiele mówią o forumowiczach.
PS Więcej fotek nie będzie.
Harvey napisał/a:a tyle pagórków, dolin i gór nie odkrytych czeka
Nie mogłam się powstrzymaćwszystko już odkryte i nazwane
Tylko stopy nie
W końcu pisał to tułacz - wagabunda
Co Wy chcecie...zadbane kobiece stópki są śliczne, niekoniecznie tylko w szpilach na 12cm obcasie.
A kto mówi, że nie są?
Krejzolka82 napisał/a:AloneWolf90 napisał/a:Ale ja pamiętam, że kiedyś Krejzi zezwalała tu na offtop, a temat zmieniliśmy, bo atmosfera zrobiła się zbyt gęsta..
Oczywiście, że zezwalam, ponieważ cały wątek to jeden wielki off topic.
Zezwalasz, żeby towarzystwo od tego spod 111... przeniosło się do Ciebie?
Oczywiście, że zezwalam pod warunkiem, że jest tak zgrane i fajne, jak my tutaj.
P.S. A tak przy okazji coś nam się towarzystwo posypało, oj nieładnie, nieładnie.
Harvey napisał/a:a tyle pagórków, dolin i gór nie odkrytych czeka
Nie mogłam się powstrzymaćwszystko już odkryte i nazwane
Tylko stopy nie
O jakie to fajne, takiej pocztówki to nie znałam
santapietruszka napisał/a:Harvey napisał/a:a tyle pagórków, dolin i gór nie odkrytych czeka
Nie mogłam się powstrzymaćwszystko już odkryte i nazwane
Tylko stopy nie
O jakie to fajne, takiej pocztówki to nie znałam
Kąty rybackie... śledzikowo
rossanka napisał/a:santapietruszka napisał/a:
Nie mogłam się powstrzymaćwszystko już odkryte i nazwane
Tylko stopy nie
O jakie to fajne, takiej pocztówki to nie znałam
Kąty rybackie... śledzikowo
No bez przesady, tu wszyscy zdrowi
Harvey napisał/a:rossanka napisał/a:O jakie to fajne, takiej pocztówki to nie znałam
Kąty rybackie... śledzikowo
No bez przesady, tu wszyscy zdrowi
Kompleksowo?
rossanka napisał/a:Harvey napisał/a:Kąty rybackie... śledzikowo
No bez przesady, tu wszyscy zdrowi
Kompleksowo?
A co, ktoś się chce wyłamać ?:D
SonyXperia napisał/a:rossanka napisał/a:No bez przesady, tu wszyscy zdrowi
Kompleksowo?
A co, ktoś się chce wyłamać ?:D
Trzeba byłoby go przebadać
Co Wy chcecie...zadbane kobiece stópki są śliczne, niekoniecznie tylko w szpilach na 12cm obcasie.
Rozumiem, że w letnich sandałkach też.;)
Też.
Wybrałaś już?
Przede wszystkim w sandałkach... Bo wtedy je dopiero widać... a sandałki też mogą być na szpileczce, czemu nie ?
Też.
Wybrałaś już?
Waham się ciągle.
A resztę wybrałaś?
Właśnie przymierzam.
W tej BAJCE chyba o taką odpowiedź chodzi.
To nie bajka, to real.
To nie bajka, to real.
Ale wiesz, że to się zaczyna robić najpoczytniejszy temat na forum ...
Skąd Ty masz takie info?
Piszą mi na PW.
Przerasta Cię ta sława Ajsi?
A ja oficjalnie piszę, że chcę to potajemne zaproszenie
Osobę towarzyszącą się zorganizuje
Przerasta Cię ta sława Ajsi?
Po udziale w tym wątku to dopiero zaczną mnie KOJARZYĆ.
Sony, SIĘ wszystko okaże co i jak.
Osobę towarzyszącą się zorganizuje
![]()
Myślę, że z tym to akurat nie będzie problemu.
Mi tam jest dobrze.
Tak?
SonyXperia napisał/a:Osobę towarzyszącą się zorganizuje
![]()
Myślę, że z tym to akurat nie będzie problemu.
SIĘ boję zapytać skąd takie kategoryczne wnioski Coś wiesz?
Coś zauważyłaś, co umknęło mojej uwadze?
Czy tylko mnie tak pocieszasz?
Sony, to ten nowy look w awatarze.
Długo nie będziesz czekać.
Propozycje będą przynajmniej ze dwie.
Sony, to ten nowy look w awatarze.
Długo nie będziesz czekać.Propozycje będą przynajmniej ze dwie.
Bylebym tylko długo na to zaproszonko nie czekała...
Tak?
Zdecydowanie tak.
Abstrahując od sytuacji z Tobą jest ogólnie ostatnio dosyć dobrze bo całkiem sporo rzeczy jakie sobie założyłem na ten rok się...spełniło/się spełnia.
I_see_beyond napisał/a:Tak?
Zdecydowanie tak.
![]()
Abstrahując od sytuacji z Tobą jest ogólnie ostatnio dosyć dobrze bo całkiem sporo rzeczy jakie sobie założyłem na ten rok się...spełniło/się spełnia.
To idę spać spokojna, chociaż look z netu, coś a'la alter ego
Metyl, no i super. Moje założenia przynajmniej częściowo też się JUŻ realizują.
Sony, pamiętam o Tobie, no worries.
Zakładam szlafroczek i idę odpisać na maile od rzeszy fanów serialu typu romantico ze mną ...w roli głównej.
Nie sądziłam, że ją tutaj ....niechcący dostanę.
Ajsi, życie bywa przewrotne. Co zrobisz jak nic nie zrobisz.
Ajsi, życie bywa przewrotne.
Wiem doskonale.
Sony wstałaś?
Sony wstałaś?
Dzisiaj bardzo wcześnie
Tak? Myślę że mnie nie przebijesz.
Może i nie,ale za to miałam ekstra fuchę
Robiłam za dostawcę rzeczy (artykułów spożywczych, w tym alkoholowych) i przewoźnika osób
Skarbie, widziałaś gdzieś moje stopki??
EDIT:
Ups, sorry- nie to okienko :>
;-)
Nice.
Skarbie, widziałaś gdzieś moje stopki??
EDIT:
Ups, sorry- nie to okienko :>;-)
Haha.
Jeżeli przez dwa tygodnie nie zmieniły swojego położenia to są na biurku.
P.S. Koniec prywaty(chyba).
Krejzi, Naprędce... też fajna bajka taka prawdziwsza!
Haha.
Jeżeli przez dwa tygodnie nie zmieniły swojego położenia to są na biurku.![]()
![]()
P.S. Koniec prywaty(chyba).
![]()
![]()
Rzeczywiście, nie zmieniły położenia. Jesteś fantastyczna! Dzięki.
No i jak zwykle masz rację. Reszta pytań na priv.
Oprócz jednego, które zawsze chcialem zadać swojej dziewczynie, ale kiedyś miałem opory:
Kochanie, mogę napić się piwa?
Krejzolka82 napisał/a:Haha.
Jeżeli przez dwa tygodnie nie zmieniły swojego położenia to są na biurku.![]()
![]()
P.S. Koniec prywaty(chyba).
![]()
![]()
Rzeczywiście, nie zmieniły położenia. Jesteś fantastyczna! Dzięki.
No i jak zwykle masz rację. Reszta pytań na priv.
Oprócz jednego, które zawsze chcialem zadać swojej dziewczynie, ale kiedyś miałem opory:Kochanie, mogę napić się piwa?
Buahahaha! Naprędce, rewelacja!
Pomyślałem to samo, że warto zacytować tą 'swoją dziewczynę' aby nie było niejasności i aby Ci kilka Pań nie odpowiedziało!
Pierwszy post jednak widziałem bez cytatu! Masz refleks!
Rzeczywiście, nie zmieniły położenia. Jesteś fantastyczna! Dzięki.
Mów/pisz tak mi jak najczęściej (chociaż, jak na razie, to nie mogę narzekać. )
Proszę, zawsze możesz na mnie liczyć.
No i jak zwykle masz rację. Reszta pytań na priv.
I tego zawsze się trzymaj. Jak to dobrze, że w razie "w" mam dowód, że zawsze mam rację.
Dokładnie, niech nasz związek nie będzie na pokaz
Oprócz jednego, które zawsze chcialem zadać swojej dziewczynie, ale kiedyś miałem opory:
Kochanie, mogę napić się piwa?
NIE!!!
Naprędce napisał/a:Krejzolka82 napisał/a:Haha.
Jeżeli przez dwa tygodnie nie zmieniły swojego położenia to są na biurku.![]()
![]()
P.S. Koniec prywaty(chyba).
![]()
![]()
Rzeczywiście, nie zmieniły położenia. Jesteś fantastyczna! Dzięki.
No i jak zwykle masz rację. Reszta pytań na priv.
Oprócz jednego, które zawsze chcialem zadać swojej dziewczynie, ale kiedyś miałem opory:Kochanie, mogę napić się piwa?
Buahahaha!
Naprędce, rewelacja!
Pomyślałem to samo, że warto zacytować tą 'swoją dziewczynę' aby nie było niejasności i aby Ci kilka Pań nie odpowiedziało!
Pierwszy post jednak widziałem bez cytatu! Masz refleks!
![]()
![]()
To samo pomyślałam, ale nie chciałam wszczynać kłótni.
Ale dobrze, że się zreflektował.
To samo pomyślałam, ale nie chciałam wszczynać kłótni.
Ale dobrze, że się zreflektował.
No i co z tego skoro biedak i tak zgody na piwo nie ma? Zreflektuj się!
Krejzolka82 napisał/a:To samo pomyślałam, ale nie chciałam wszczynać kłótni.
Ale dobrze, że się zreflektował.No i co z tego skoro biedak i tak zgody na piwo nie ma?
Zreflektuj się!
Nie ma!
Oj, teraz to wyjdzie, jaka ta Krejzi zła a Naprędce taki biedny.
Oj, teraz to wyjdzie, jaka ta Krejzi zła a Naprędce taki biedny.
![]()
![]()
Tak jakby wcześniej nie było wiadomo...
No właśnie! Piwa dla Naprędce! Pi-wa! Pi-wa! Pi-wa!...
Pomyślałem to samo, że warto zacytować tą 'swoją dziewczynę' aby nie było niejasności i aby Ci kilka Pań nie odpowiedziało!
Uprzedziłem je zawczasu, żeby siedziały cicho;))
Nawiasem mówiąc brzydko o Tobie świadczy, że tak pomyslałeś! Musisz być niezłym podrywaczo-ściemniaczem skoro pierwsza myśl była tego pokroju ;-))
A poważnie to po prostu dbam o czytelność wątku, zwłaszcza, że teraz jest on jakby również mój- bo nie mamy rozdzielności forumowej z Krejzi. Zauważyłem, że podczas pisania mojej odpowiedzi pojawił się Twój post, więc automatycznie wrzuciłem jej cytat. Gdyby się nie pojawił, cytowanie byłoby zbędne (niektórzy tego nie wiedzą/nie stosują się).
EDIT
Proszę, zawsze możesz na mnie liczyć.
...
Jak to dobrze, że w razie "w" mam dowód, że zawsze mam rację.![]()
![]()
Wiem, dzięki. Na manipulacyjki typu- zrównywanie "zwykle" z "zawsze" też
W kwestii mojego pytania o piwo.
To był tak zwany "pantoflizm kontrolowany". Moglem sobie pozwolić na to pytanie dlatego, że jestem na antybiotykach więc i tak bym nie pił
No tak... Przepraszam, że tak pomyślałem...
EDIT: wiesz, z drugiej strony to przyganiał kocioł garnkowi... ciekawe, kto tu poderwał na forum bo ja nie... mi piszą, że kiepski w to jestem i wydaje mi się, że mnie jednak Panie przekonały więc raczej udzielam się z innej przyczyny.
A poważnie to po prostu dbam o czytelność wątku, zwłaszcza, że teraz jest on jakby również mój- bo nie mamy rozdzielności forumowej z Krejzi. Zauważyłem, że podczas pisania mojej odpowiedzi pojawił się Twój post, więc automatycznie wrzuciłem jej cytat. Gdyby się nie pojawił, cytowanie byłoby zbędne (niektórzy tego nie wiedzą/nie stosują się).
O, jak słodko.
EDIT
Wiem, dzięki. Na manipulacyjki typu- zrównywanie "zwykle" z "zawsze" też
![]()
![]()
W kwestii mojego pytania o piwo.
To był tak zwany "pantoflizm kontrolowany". Moglem sobie pozwolić na to pytanie dlatego, że jestem na antybiotykach więc i tak bym nie pił
Dokładnie.
No tak... :( Przepraszam, że tak pomyślałem...
EDIT: wiesz, z drugiej strony to przyganiał kocioł garnkowi... ciekawe, kto tu poderwał na forum bo ja nie... mi piszą, że kiepski w to jestem i wydaje mi się, że mnie jednak Panie przekonały więc raczej udzielam się z innej przyczyny.
Rzeczywiście trochę jakby "zaoraliśmy się" nawzajem;) chociaż poważniej mówiąc -osobiście nie widzę nic zdrożnego w samym fakcie "podrywania na forum", jednakowoż -wierz lub nie- wcale tego tu nie robiłem.
Właściwie to potraktuję Twój post jako okazję do mojego skrótowego podsumowania tej sprawy.
Tak więc: nie podrywałem (choć moim zdaniem to bardzo dobre miejsce do tego). Owszem bywało, że flirtowałem, ale byłem prawie pewny, że nie będzie za tym szło (z mojej strony) nic poważniejszego, ponieważ uznałem, że nie jest to dla mnie odpowiedni moment do rozpoczęcia związku.
Wyjazd do Pietruszki i spotkania z Krejzi natomiast otworzyły pewien nowy (choć dość krótki) etap w moim życiu. Rzecz w tym, że w ostatnich latach nieco "zdziczałem" i w końcu zaczęlo mnie to mierzić- to raz, a dwa to sporo się w tym czasie zmieniłem, sporo zrozumiałem (w dużej mierze dzięki temu forum), ale jednak istniała ewentualność, że ta zmiana jest tylko teoretyczna, taka "na papierze", musiałem więc ją w końcu skonfrontować z realnym życiem i z ludźmi twarzą w twarz.
Poza tym była to, jak się okazalo dobra odskocznia od stosunkowo nowego i wciąż dość stresującego mnie zajęcia (to trzy).
Dlatego chętnie zgadzałem się na spotkania, lub je proponowałem, tym bardziej że lubiłem/lubię i ceniłem/cenię ww. osoby (te i kilka innych z forum, z którymi "nie zdązyłem" się spotkać). Tak więc dążyłbym do takich spotkań pewnie nadal, sam na sam, lub w szerszym gronie, gdyby nie nieoczekiwany, acz fantastyczny finał "koleżeńskiej" znajomości z Krejzi.
Że był w tym "przedsięwzięciu"(lub że mógł być w przyszłości), w mniejszym lub w większym stopniu kontekst K-M nie zaprzeczam, jednak w początkowym zamierzeniu i wykonaniu miało to dla mnie znaczenie drugoplanowe (patrz poprzedni akapit).
Z Krejzi jednak ten kontekst wysunął się na plan pierwszy i mimo, że jak pisałem z jednej strony nie szukałem kobiety, to z drugiej mimo wszystko się na na związek kategorycznie nie zamykałem. I to było decydujące w tamtej chwili (z mojej strony decydujące- Krejzi swój punk widzenia podała wcześniej).
Szczegółów nie będzie, na "użytek zewnętrzny" mamy wersję: "po prostu jesteśmy oboje tak zajebiści, że nie mogliśmy się sobie nawzajem oprzeć":)
Przy okazji pozdrawiam wszystkich starych i nowych bywalców, i dziękuję za życzenia na naszej nowej drodze życia:)
OK, Naprędce... dobrze, że wyjaśniłeś, focha nie ma! Dzięki.
PS. coś się zidentyfikowałem z Twoim sposobem myślenia i to nawet pod względem 'etapów' i... masz chyba cholernie zbliżony do mojego sposób pisania tylko lepiej przecinki stawiasz
EDIT: do życzeń szczerze się przyłączam!
Jak zaczynacie (?) weekend?
Strony Poprzednia 1 … 29 30 31 32 33 … 63 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024