Dawno nie byłam na grilu. Ale najbardziej lubie - najprostsze - kiełbaski - ale to i tak wolę na patyk i nad ogniskiem.
Ja też nie jem żadnych tłustych karczków itp., najbardziej lubię kiełbasę. Choć mięso z kurczaka w marynacie jest super.
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
Strony Poprzednia 1 … 17 18 19 20 21 … 63 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Dawno nie byłam na grilu. Ale najbardziej lubie - najprostsze - kiełbaski - ale to i tak wolę na patyk i nad ogniskiem.
Ja też nie jem żadnych tłustych karczków itp., najbardziej lubię kiełbasę. Choć mięso z kurczaka w marynacie jest super.
rossanka napisał/a:Dawno nie byłam na grilu. Ale najbardziej lubie - najprostsze - kiełbaski - ale to i tak wolę na patyk i nad ogniskiem.
Ja też nie jem żadnych tłustych karczków itp., najbardziej lubię kiełbasę.
Choć mięso z kurczaka w marynacie jest super.
W sumie skrzydełka nie są złe, ale zwykła kiełbaska najlepsza, tylko dobrze przypieczona.
A lubię też chleb z ogniska no i ziemniaki z solą.
To menu mamy ustalone!
AloneWolf90 napisał/a:rossanka napisał/a:Dawno nie byłam na grilu. Ale najbardziej lubie - najprostsze - kiełbaski - ale to i tak wolę na patyk i nad ogniskiem.
Ja też nie jem żadnych tłustych karczków itp., najbardziej lubię kiełbasę.
Choć mięso z kurczaka w marynacie jest super.
W sumie skrzydełka nie są złe, ale zwykła kiełbaska najlepsza, tylko dobrze przypieczona.
A lubię też chleb z ogniska no i ziemniaki z solą.
To trzeba kiedyś zrobić jakieś ognisko. Tylko gdzie to dozwolone?
A jak się robi ziemniaki z soli?
Chleb i ziemniaki z ogniska...
Jeszcze musztarde i keczup przynieście!!
Jeszcze musztarde i keczup przynieście!!
Ja mogę przynieść. A co z kiełbasami znasz jakieś dobre na ognisko/grilla?
Wrzucasz ziemniaki do ogniska i posypujesz solą. Proste potrawy są czasem genialne w smaku.
Wrzucasz ziemniaki do ogniska i posypujesz solą.
Proste potrawy są czasem genialne w smaku.
Ja soliłam jak już wyszły z ogniska.
Alone Wolf :Ja mogę przynieść. big_smile A co z kiełbasami znasz jakieś dobre na ognisko/grilla?
byle nie "Grilowe" bo te sa marnej jakości/
-----
I_see_beyond napisał/a:Wrzucasz ziemniaki do ogniska i posypujesz solą.
Proste potrawy są czasem genialne w smaku.
Ja soliłam jak już wyszły z ogniska.
Alone Wolf :Ja mogę przynieść. big_smile A co z kiełbasami znasz jakieś dobre na ognisko/grilla?
byle nie "Grilowe" bo te sa marnej jakości/
-----
A jak to smakuję? Nigdy nie jadłem, jak pieczone ziemniaki?
@Alone, myślę, że tak. Koniecznie spróbuj!
@ rossi, oczywiście sól po wyjęciu z ogniska!
AloneWolf90 napisał/a:Możesz zaprosić rh72 albo mnie.
![]()
A tych muffinek to tylko 12 sztuk się piecze równocześnie to nie jest tak dużo...
Haha no tak
12 to rzeczywiście nie jakaś ogromna ilość, myślałam, ze ze 30 wyjdzie.
Rossanka, proszę zwróć uwagę co Ci uszło uwagi... rh72 albo mnie ... 'albo' idzie nie 'i' Może racja, jeszcze by gryzł chociaż jak ubraliśmy go już w szpile i pończochy to teraz sam sobie fartuszek dołożył...
PS. jeśli chodzi o zakupy to ja tylko nowości kupuję lub najpierw sprawdzam a sklepie ale nawet ciuchy kupuję na allegroczy w necie. Jedynie spożywka czy zapachy ale spożywkę też często zamawiam do domu (po co tachać ciężkie napoje lub inne mąki a zapachy mam stałe... i też wczoraj kupiłem dżinsy i 2 koszulki na upały: polo i taką w kratę fajową z krótkim rękawkiem
To menu mamy ustalone!
Dobrze, że niegłodny to czytałem... a ziemniaczki z solą ale i z masełkiem
rossanka napisał/a:AloneWolf90 napisał/a:Możesz zaprosić rh72 albo mnie.
![]()
A tych muffinek to tylko 12 sztuk się piecze równocześnie to nie jest tak dużo...
Haha no tak
12 to rzeczywiście nie jakaś ogromna ilość, myślałam, ze ze 30 wyjdzie.
Rossanka, proszę zwróć uwagę co Ci uszło uwagi... rh72 albo mnie ... 'albo' idzie nie 'i' Może racja, jeszcze by gryzł chociaż jak ubraliśmy go już w szpile i pończochy to teraz sam sobie fartuszek dołożył...
PS. jeśli chodzi o zakupy to ja tylko nowości kupuję lub najpierw sprawdzam a sklepie ale nawet ciuchy kupuję na allegroczy w necie. Jedynie spożywka czy zapachy ale spożywkę też często zamawiam do domu (po co tachać ciężkie napoje lub inne mąki a zapachy mam stałe... i też wczoraj kupiłem dżinsy i 2 koszulki na upały: polo i taką w kratę fajową z krótkim rękawkiem
Jak gryzę to możesz zobaczyć w innym temacie.
@rh72, najlepiej masełko czosnkowe. Pycha!
Nie nie czosnkowe. Zabije smak ziemniaka
Zwykłe może być, ale prawdziwe masło a nie, że jakiś mix.
A jak to smakuję? Nigdy nie jadłem, jak pieczone ziemniaki?
Wolfik, pieczonych ziemniaków z ogniska nie jadłeś? No please... Ja tam zawsze jeden sposób mam - dużo drewna ale na początek takiego bardziej gałęziowego - duuużo go palisz aby dużo popiołu było. Potem ciut wygaszasz ognisko, tak po minimum godzinie a najlepiej 2. Potem w popió kładziesz ziemniaki i najlepiej je zawinąć w folię chociaż tradycjonaliści uwielbiają z popiołem bo jest i smaczny i zdrowy ( ). Potem nowe ognisko na tym budujesz i znowu z godzinkę i wtedy jednego ziemniaka wyturlasz z ogniska i sprawdzasz patykiem naostrzonym czy miękki...i tak po jednym aż jest oki... nie zabraknie, nie
Na koniec po jednym aby gorące były wyciągasz, skórkę nacinasz, solisz, ciutka masełka i... uhhhhmmmm... jaka tam kiełbasa... ale kiełbasę też lubię
Nie nie czosnkowe. Zabije smak ziemniaka
Zwykłe może być, ale prawdziwe masło a nie, że jakiś mix.
Mix odpada. Zdecydowanie!
AloneWolf90 napisał/a:A jak to smakuję? Nigdy nie jadłem, jak pieczone ziemniaki?
Wolfik, pieczonych ziemniaków z ogniska nie jadłeś? No please... Ja tam zawsze jeden sposób mam - dużo drewna ale na początek takiego bardziej gałęziowego - duuużo go palisz aby dużo popiołu było. Potem ciut wygaszasz ognisko, tak po minimum godzinie a najlepiej 2. Potem w popió kładziesz ziemniaki i najlepiej je zawinąć w folię chociaż tradycjonaliści uwielbiają z popiołem bo jest i smaczny i zdrowy (
). Potem nowe ognisko na tym budujesz i znowu z godzinkę i wtedy jednego ziemniaka wyturlasz z ogniska i sprawdzasz patykiem naostrzonym czy miękki...i tak po jednym aż jest oki... nie zabraknie, nie
Na koniec po jednym aby gorące były wyciągasz, skórkę nacinasz, solisz, ciutka masełka i... uhhhhmmmm... jaka tam kiełbasa... ale kiełbasę też lubię
Raz jadłem w życiu, ale bez soli i masła.
@rh72, najlepiej masełko czosnkowe. Pycha!
Może być czosnkowe Ale chyba lepiej czyste... masełko musi być bo inaczej ten ziemniak taki suchy
rossanka napisał/a:Nie nie czosnkowe. Zabije smak ziemniaka
Zwykłe może być, ale prawdziwe masło a nie, że jakiś mix.Mix odpada. Zdecydowanie!
A lubicie szaszłyki?
Kawałek mięsa, cebula, pieczarka itd?
@rozpalanie ogniska też najlepiej wychodzi facetom.
rh72 napisał/a:AloneWolf90 napisał/a:A jak to smakuję? Nigdy nie jadłem, jak pieczone ziemniaki?
Wolfik, pieczonych ziemniaków z ogniska nie jadłeś? No please... Ja tam zawsze jeden sposób mam - dużo drewna ale na początek takiego bardziej gałęziowego - duuużo go palisz aby dużo popiołu było. Potem ciut wygaszasz ognisko, tak po minimum godzinie a najlepiej 2. Potem w popió kładziesz ziemniaki i najlepiej je zawinąć w folię chociaż tradycjonaliści uwielbiają z popiołem bo jest i smaczny i zdrowy (
). Potem nowe ognisko na tym budujesz i znowu z godzinkę i wtedy jednego ziemniaka wyturlasz z ogniska i sprawdzasz patykiem naostrzonym czy miękki...i tak po jednym aż jest oki... nie zabraknie, nie
Na koniec po jednym aby gorące były wyciągasz, skórkę nacinasz, solisz, ciutka masełka i... uhhhhmmmm... jaka tam kiełbasa... ale kiełbasę też lubię
Raz jadłem w życiu, ale bez soli i masła.
Kiełbasę?!!! Sorki...
@rozpalanie ogniska też najlepiej wychodzi facetom.
Ciii, bo zagonią nas do zbierania chrustu
Szaszłyki - jak najbardziej.
@rozpalanie ogniska też najlepiej wychodzi facetom.
Tia... ile się trzeba namachać... tia... Ale jak dobrze rozpalone to... szybko nie zgaśnie i ziemniaczkom dobrze
Szaszłyki - jak najbardziej.
Ale się zrobiło kulinarnie. Szkoda, że Krejzolki nie ma. Gospodyni tematu.
I_see_beyond napisał/a:@rozpalanie ogniska też najlepiej wychodzi facetom.
Ciii, bo zagonią nas do zbierania chrustu
A już myślałam, że przyjdę na gotowe.
I_see_beyond napisał/a:@rozpalanie ogniska też najlepiej wychodzi facetom.
Ciii, bo zagonią nas do zbierania chrustu
Szaszłyki tak... Ja koniecznie pieczarki i cebulę daję oprócz innych dodatków Ale na gorące sprawy i szybkie to taka maszynka do ciepłych kanapek... chleb tostowy, masełko, serek żółty, jakieś mięsko, pomidor, cebulka (lub nie bo niektóry nie lubią), do środka ketchup i musztardy ciut, przykładasz drugim tostem, ściskasz w tej maszynce i zapiekasz... genialne... ogrom studiów na tym przeżyłem i do tej pory czasami robię
rossanka napisał/a:I_see_beyond napisał/a:@rozpalanie ogniska też najlepiej wychodzi facetom.
Ciii, bo zagonią nas do zbierania chrustu
![]()
A już myślałam, że przyjdę na gotowe.
Ej ukradłas mi pomysł, ja tez miałam przyjść na gotowe :D
@rh, tymi ziemniakami z popiołów ( ) to mi zaimponowałeś. Seriously!
Tak, gospodyni wątku nie ma. "A myszy harcują. "
rossanka napisał/a:I_see_beyond napisał/a:@rozpalanie ogniska też najlepiej wychodzi facetom.
Ciii, bo zagonią nas do zbierania chrustu
Szaszłyki tak... Ja koniecznie pieczarki i cebulę daję oprócz innych dodatków
Ale na gorące sprawy i szybkie to taka maszynka do ciepłych kanapek... chleb tostowy, masełko, serek żółty, jakieś mięsko, pomidor, cebulka (lub nie bo niektóry nie lubią), do środka ketchup i musztardy ciut, przykładasz drugim tostem, ściskasz w tej maszynce i zapiekasz... genialne... ogrom studiów na tym przeżyłem i do tej pory czasami robię
Opiekacz do kanapek mam.
My tu rozmawiamy o prawdziwym ognisku. Ma być prosto i bez żadnych tam elektronicznych wygód
rossanka napisał/a:I_see_beyond napisał/a:@rozpalanie ogniska też najlepiej wychodzi facetom.
Ciii, bo zagonią nas do zbierania chrustu
![]()
A już myślałam, że przyjdę na gotowe.
Ach, miałem dopisać wcześniej... PEWNIE że zagonią do noszenia chrustu... Hej! Takie ognisko bez udzielania się to nie ognisko
@rh, tymi ziemniakami z popiołów (
) to mi zaimponowałeś. Seriously!
Tak, gospodyni wątku nie ma. "A myszy harcują.
"
Skąd masz stopkę? Dopiero się wczytałam.
@rh, zaraz zdobędziesz moje serce. Przez żołądek.
Opiekacz do kanapek mam.
My tu rozmawiamy o prawdziwym ognisku. Ma być prosto i bez żadnych tam elektronicznych wygód
A szaszłyk z ogniska? O to chodziło to Ma być prosto i bez żadnych tam..... Więc kiełbaski bo przy szaszłykach za dużo depresji jak spada do ogniska
Skąd masz stopkę? Dopiero się wczytałam.
Znalazłam na forum. W pewnym wątku.
Zmieniam sygnatury raz na jakiś czas - odzwierciedlają moją ewolucję.
I_see_beyond napisał/a:Szaszłyki - jak najbardziej.
Ale się zrobiło kulinarnie. Szkoda, że Krejzolki nie ma. Gospodyni tematu.
Jestem Kochana!
A prażuchy znacie?
@rh, zaraz zdobędziesz moje serce. Przez żołądek.
![]()
A to działa w drugim przypadku...? Jejć... Już wiem jak sobie PR poprawić... A jak chodzi o ognisko w zimie i kiełbaski z ogniska w zimie to... jedziecie na stację beznzynową, kupujecie drewno do kominka i na nim są świetne ogniska
A kiełbaski z ogniska w zimie są dopiero genialne
rossanka napisał/a:Skąd masz stopkę? Dopiero się wczytałam.
Znalazłam na forum. W pewnym wątku.
Zmieniam sygnatury raz na jakiś czas - odzwierciedlają moją ewolucję.
Ja też.
rossanka napisał/a:I_see_beyond napisał/a:Szaszłyki - jak najbardziej.
Ale się zrobiło kulinarnie. Szkoda, że Krejzolki nie ma. Gospodyni tematu.
Jestem Kochana!
A prażuchy znacie?
O HOHOHO kto to zawitał
Właśnie mamy małe ognisko.
Prażuchy - nie wiem co to.
Aczkolwiek w kontekście naszej rozmowy o ziemniakach tekst mojej sygnatury też się jakoś może wpisać.
Na początku bowiem...ziemniak jest zielony!
Jak się znajdzie wolne miejsce to przyniosę jabłka i z cukrem się na grillu zrobi W ramach prostego deserku.
rossanka napisał/a:I_see_beyond napisał/a:Szaszłyki - jak najbardziej.
Ale się zrobiło kulinarnie. Szkoda, że Krejzolki nie ma. Gospodyni tematu.
Jestem Kochana!
A prażuchy znacie?
Ale to z ogniska bo mi to pure przypomina...? Ja pure ze śmietanką i szczypiorkiem po prostu robię...
Aczkolwiek w kontekście naszej rozmowy o ziemniakach tekst mojej sygnatury też się jakoś może wpisać.
Na początku bowiem...ziemniak jest zielony!
Jej... sprawdź jaki kolor ma oryginalna marchewka... never pomarańczowy...
Krejzolka82 napisał/a:rossanka napisał/a:Ale się zrobiło kulinarnie. Szkoda, że Krejzolki nie ma. Gospodyni tematu.
Jestem Kochana!
A prażuchy znacie?
O HOHOHO kto to zawitał
Właśnie mamy małe ognisko.
Prażuchy - nie wiem co to.
Zawolalaś więc jestem.
Prażuchy to takie danie śląskie z ogniska w sepcjalnym kociołku.
Pyszności.
Chcecie przepis?
Aczkolwiek w kontekście naszej rozmowy o ziemniakach tekst mojej sygnatury też się jakoś może wpisać.
Na początku bowiem...ziemniak jest zielony!
To trujący.
Lubię takie młode, gotowane jeszcze ze skórką
Ale one się na ognisko nie nadają.
Jak się znajdzie wolne miejsce to przyniosę jabłka i z cukrem się na grillu zrobi
W ramach prostego deserku.
I ciutkę cynamonu, co? ciuteczkę... co? co? co? Please...
rossanka napisał/a:Krejzolka82 napisał/a:Jestem Kochana!
A prażuchy znacie?
O HOHOHO kto to zawitał
Właśnie mamy małe ognisko.
Prażuchy - nie wiem co to.
Zawolalaś więc jestem.
Prażuchy to takie danie śląskie z ogniska w sepcjalnym kociołku.
Pyszności.Chcecie przepis?
Popatrz zawołałam i usłyszałaś
Prażuchy - czyli u nas "kociołek'
Daje się warstwami co kto lubi, zwykle ziemniaki, kiełbasę, cebulę, białą kapustę, pieczarki, przyprawy i to się tak pyrka nad ogniskiem.
I_see_beyond napisał/a:@rh, zaraz zdobędziesz moje serce. Przez żołądek.
![]()
A to działa w drugim przypadku...? Jejć...
Już wiem jak sobie PR poprawić...
To dobry kierunek, zaufaj mi.
@krejzi, witaj. Ja sobie teraz siądę z tymi pysznościami i zamknę buzię na chwilę.
I_see_beyond napisał/a:Aczkolwiek w kontekście naszej rozmowy o ziemniakach tekst mojej sygnatury też się jakoś może wpisać.
Na początku bowiem...ziemniak jest zielony!
To trujący.
Lubię takie młode, gotowane jeszcze ze skórką
Ale one się na ognisko nie nadają.
Racja - do ogniska tylko z grubszą skórką... ełk...! Chyba sobie idę, czuję, że się sam nad sobą znęcam i zaraz coś podpalę aby ziemniaczki upiec...
TenSamProblem napisał/a:Jak się znajdzie wolne miejsce to przyniosę jabłka i z cukrem się na grillu zrobi
W ramach prostego deserku.
I ciutkę cynamonu, co? ciuteczkę... co? co? co?
Please...
To już indywidualnie się dorzuci, podobno nie każdy lubi
To kiedy to ognisko i gdzie? Ja wciąż pamiętam o zaproszeniu do gospodyni wątku.
Krejzolka82 napisał/a:rossanka napisał/a:O HOHOHO kto to zawitał
Właśnie mamy małe ognisko.
Prażuchy - nie wiem co to.
Zawolalaś więc jestem.
Prażuchy to takie danie śląskie z ogniska w sepcjalnym kociołku.
Pyszności.Chcecie przepis?
Popatrz zawołałam i usłyszałaś
Prażuchy - czyli u nas "kociołek'
Daje się warstwami co kto lubi, zwykle ziemniaki, kiełbasę, cebulę, białą kapustę, pieczarki, przyprawy i to się tak pyrka nad ogniskiem.
A to sprzętu trzeba... my często przez ognisko skakaliśmy więc kociołek by się nie utrzymał Ile razy bez brwi albo z mocno przyciętymi włosami chodziłem
Krejzolka82 napisał/a:rossanka napisał/a:O HOHOHO kto to zawitał
Właśnie mamy małe ognisko.
Prażuchy - nie wiem co to.
Zawolalaś więc jestem.
Prażuchy to takie danie śląskie z ogniska w sepcjalnym kociołku.
Pyszności.Chcecie przepis?
Popatrz zawołałam i usłyszałaś
Prażuchy - czyli u nas "kociołek'
Daje się warstwami co kto lubi, zwykle ziemniaki, kiełbasę, cebulę, białą kapustę, pieczarki, przyprawy i to się tak pyrka nad ogniskiem.
Dokładnie, a myslałam, że to jest śląskie danie.
Uwielbiam to!!!
Wyobraźcie sobie, że jadłam to niedawno po ponad 20 latach.
W ogóle to mam niezapomniane wspomnienia po ostatnich prażuchach.
Prażuchy - czyli u nas "kociołek'
Daje się warstwami co kto lubi, zwykle ziemniaki, kiełbasę, cebulę, białą kapustę, pieczarki, przyprawy i to się tak pyrka nad ogniskiem.
Duszonki, a nie żadne kociołki czy prażuchy
To kiedy to ognisko i gdzie?
Ja wciąż pamiętam o zaproszeniu do gospodyni wątku.
Chyba o wproszeniu się paru Osób.
rossanka napisał/a:Prażuchy - czyli u nas "kociołek'
Daje się warstwami co kto lubi, zwykle ziemniaki, kiełbasę, cebulę, białą kapustę, pieczarki, przyprawy i to się tak pyrka nad ogniskiem.Duszonki, a nie żadne kociołki czy prażuchy
Duszonki, ale wymyśliła
A kociołek na koniec można posypac świeżą pietruszką
rossanka napisał/a:Krejzolka82 napisał/a:Zawolalaś więc jestem.
Prażuchy to takie danie śląskie z ogniska w sepcjalnym kociołku.
Pyszności.Chcecie przepis?
Popatrz zawołałam i usłyszałaś
Prażuchy - czyli u nas "kociołek'
Daje się warstwami co kto lubi, zwykle ziemniaki, kiełbasę, cebulę, białą kapustę, pieczarki, przyprawy i to się tak pyrka nad ogniskiem.A to sprzętu trzeba... my często przez ognisko skakaliśmy więc kociołek by się nie utrzymał
Ile razy bez brwi albo z mocno przyciętymi włosami chodziłem
Skoki zostawmy na kiedy idndziej
santapietruszka napisał/a:rossanka napisał/a:Prażuchy - czyli u nas "kociołek'
Daje się warstwami co kto lubi, zwykle ziemniaki, kiełbasę, cebulę, białą kapustę, pieczarki, przyprawy i to się tak pyrka nad ogniskiem.Duszonki, a nie żadne kociołki czy prażuchy
Duszonki, ale wymyśliła
A kociołek na koniec można posypac świeżą pietruszką
A pewnie, że można
rossanka napisał/a:santapietruszka napisał/a:Duszonki, a nie żadne kociołki czy prażuchy
Duszonki, ale wymyśliła
A kociołek na koniec można posypac świeżą pietruszkąA pewnie, że można
No pewnie, nawet Twoja stopka mówi o właściwościach pietruszki
To jeszcze te pieczone jabłka, poproszę. Mam sentyment - smak dzieciństwa.
@Krejzi, bardzo pozytywnie u Ciebie. Dziękuję za miłe przyjęcie.
Zajrzę jeszcze. See you!
To jeszcze te pieczone jabłka, poproszę. Mam sentyment - smak dzieciństwa.
@Krejzi, bardzo pozytywnie u Ciebie. Dziękuję za miłe przyjęcie.
Zajrzę jeszcze. See you!
Też uwielbiam ^^ Zawsze tata robił
Jabłka mogą być. Chociaz wolałam takie z piekarnika posypane cukrem.
@Krejzi, bardzo pozytywnie u Ciebie. Dziękuję za miłe przyjęcie.
Zajrzę jeszcze. See you!
Koniecznie zajrzyj!
Z niecierpliwością będę Cię wyczekiwać, zresztą nie tylko ja!
Strony Poprzednia 1 … 17 18 19 20 21 … 63 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :)
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024