Moja corka wlasnie skonczyla 7 mc, od kiedy jestesmy na mleku następnym, zaczela domagac sie wiekszych porcji przecierow, jogurtow, flipsow i innych.. ( to zrozumiale ze musi dostawać więcej niż miz w 4,5 mc ale chodzi mi o to ze ona jadla by tylko takie jedzonko) Nie chce za to pic mleka, z wysilkiem wciskam w nia pol litra mleka dziennie, herbatek i sokow tez nie lubi pic.. Za to za przecierami owocowymi, obiadkami i innymi az sie trzesie, gdy odkladam pusta miseczke czy sloiczek zaczyna plakac bo chce wiecej.. To naturalne i kazdy tak ma czy poprostu musze ja "przyglodzic" na posilkach aby podawsc mleko?
1 2016-11-02 11:55:51 Ostatnio edytowany przez saya16 (2016-11-02 12:08:11)
Ale dlaczego to musi byc mleko?
Jest wiele pożywnych produktów, z których można skomponować pełnowartościową dietę.
Jajka, masło, dobrej jakości mięso, warzywa - to jest podstawa diety dziecka, nawet 7-miesiecznego, a nie jakies flipsy i soczki.
Saya16 moja córcia jak miała pół roku to nie piła mleka bo tez nie chciała, jest z nestle kaszka w kartonikach od 4 miesiąca, jest trochę gestsza niż mleko i o różnych smakach, naprawdę polecam jak dziecko nie chce mleka pić.
Ale dlaczego to musi byc mleko?
Jest wiele pożywnych produktów, z których można skomponować pełnowartościową dietę.
Jajka, masło, dobrej jakości mięso, warzywa - to jest podstawa diety dziecka, nawet 7-miesiecznego, a nie jakies flipsy i soczki.
Jajko dopiero wprowadzam, masla nie daje zastepuje je oliwa z oliwek, mięso, ryby warzywa i owoce je, problem leży w tym ze niewiem ile takie dziecko potrzebuje zeby faktycznie sie najesc a nie przejesc..
Puki co lekarze sa zadowoleni z wagi i wzrostu corki
A piszę o soczkach nie bez powodu, mamy problem napoic corke, nie pije wody, herbaty sokow, mleka minimum.. Przeszlismy przez naprawdę wiele firm.. Ani diskadzanie glukoza nie pomaga
Niuska robie jej w ten sposob mleko samakowe bo inaczej by wogole nie wypila:))
A poiłas tylko butelką czy może próbowałaś łyżeczka, strzykawka, kubeczkiem? może kubek 360? Odnośnie jedzenia proponuje zacząć gotować samodzielnie.... Nikt mnie nie przekona że jedząc same słoiczki to pełnia zdrowia i odżywienia. W zupach często były u nas obecne kasze (jaglana, jęczmienna, gryczana biała, Bulgur) niewiele ryżu który w moim odczuciu zapycha. Jajko wprowadź już, najwyższa pora. Je już z drobinkami obiady czy nadal papka? niechęć do mleka może wynika z chęci gryzienia która w tym wieku daje już o sobie silnie znać. Zdarzają się maluchy nie mleczne, mój odrzucił mleko (moje) przed 10 miesiącem życia.całkowicie. Nie było siły by wypił choć łyk jakiegokolwiek mleka i ma tak do dziś (3 latka) skonsultuj to z pediatrą (lepszy byłby dietetyk). Ale myślę że jak kilka dni mleka nie wypije to nic się nie stanie. Gotuj zupy, takie rzadsze moze podratuja sytuacje z piciem
Czesc Caro3109
Daje pic butelka i zaczynamy pic z niekapka i kubeczka powoli, lyzeczka probowalam ale srednio wychodzi..
Z regoly gotuje sama mam taki fajny parowar z blenderem z avent ale sloik w moim domu jest zawsze i czasem sie nim ratuje, np sliwki suszone na kupke to tylko ze sloiczka podaje
Diete wydaje mi sie ze mloda ma fajna kozystamy z tego co da natura ostatnio na tapecie mamy dynie wczesniej cukinie brokuly, standardowo marchew selerek pietruszka, ziemniaczki, buraczki, nie daje tylko kalafioru bo mialam z nim niemila przygode brzuszkowa.. Jajko powolutku narazie po pol zoltka 3 razy w tygodniu, do dan czasem dosypie kleiku ryzowego i zawsze dodam oliwy
Miksuje potrawy juz na wieksze kawałki, ale nie zawsze malutka zjada hez problemy, czasto jeszcze sie zaksztusi.
Mleko 1 pila jakos chetniej i w tedy ( jak byly upaly) odpadaly herbatki i dopajalam takim " cienkim, cyganionym" mlekiem żeby nie dostawala az tylu kalorii, bo o wodzie i innych soczkach nie bylo mowy, nie pije i koniec
Poczekam jeszcze troszke, moze to tylko kilku dniowy strajk, kaprys
W nocy pije mi bez problemy " na snie" nadganiam minimum normy ktore pisze na opakowaniu mleka, bo za dnia to pije max 100 ml i to jeszcze mleka z kaszka zeby bylo smaczne smakowe..
7 2016-11-03 11:03:55 Ostatnio edytowany przez Iceni (2016-11-03 11:06:05)
Dlaczego nie dajesz masla dziecku?
Maslo to jeden z najzdrowszych i najlepiej wchlanialnych tluszczow i przeciez maslo wystepuje nawet w mleku kobiecym
Jest to o wiele bardziej naturalny tluszcz dla malego dziecka niz oliwa z oliwek, ktora ma zupelnie inne rodzaje kwasow tluszczowych niz tluszcz z mleka.
Ktos ci naopowiadal bajek o cholesterolu z masla a zapomnial dodac, ze dziecku jest cholesterol niezbedny w diecie? )
Wyczytalam ze dziecku do posilku nalezy podac albo maslo, albo oliwe z oliwek, albo olej rzepakowy.
Wybralam oliwe, tyle:) bez zadnych glebszych przrmyslen o cholesterolu i innych:)
Dziewczyny a kiedy zaczelyscie podawac dziecia jogurciki swojskie? Jakis twarog smiatana z owocami lub na slono? Macie jakies sprawdzone przepisy?
Ja.mysle ze Twoje dziecko nie jest az takie mleczne. Moja corka natomiast miala etap gdzie plula zupkami iii tyle. Przeczekalam za to wolala jogurt, manne na mleku, twarozek mleko..
Ja jestem zdania ze nie ma jak swoja ugotowana zupka. Taka prawda tylko.matka wie ile jest w zupce mieska warzyw itd..
Aaa nad dodaniem.oliwy z oliwek hmm nie wiem jestem bardziej za maslem. Oczywiscie czytam sklady. Maselko dostaje oselke..
Swojego jogurtu nie posiadam inpovhodnych mleka. Ale kupuję Bielucha, do tego banan pognieciony widelcem i jagody ze słoiczka swoje.
Robię też kluseczki z serka homogenizowanego Ale to już dla gryzacego malucha. Moje dziecię ma rok już.
Jajka dawaj już śmielej z białkiem ale przepiorcze na początek ja robiłam kaszę ze szpinakiem i jajkiem. Później z makaronem.
U nas też śliwka była pomocą nr jeden przy braku wypróżnienia.
Cóż może masz egzemplarz nie mleczny i tyle. Nie zmuszaaj w dzien do mleka jeżeli w nocy pije. Skup się na innych plynach a mleko dawKi np przed drzemka tylko. Jak będzie chcieć to wypije, nie to bez stresu. Rozumiem że je ci ogólnie ładnie tylko na to mleko się wypiela?
12 2016-11-04 04:07:03 Ostatnio edytowany przez Sienna (2016-11-04 04:08:09)
Bardzo często dzieje się tak, gdy zbyt szybko rozszerzamy dietę niemowlakowi. Rekordzistki robią to już w trzecim miesiącu, dodatkowo zaczynając od papek owocowych i kupnych szajsow w sloiczkach, które nawet nie przypomina smaku warzywa czy owocu. Malo tego, eksperymentuja z mlekiem, co chwile je znieniaja na inne, dodają sztuczne kaszki naładowane cukrem. Jakieś siedem zbóż, wanilie, pierdoly. Dzieciaki uczą się złych nawyków, sa za szybko faszerowane cukrem i później olaboga, nie chce jeść mleka. Mleko jest podstawą diety do roku życia a dietę należy stopniowo rozszerzać po szostym miesiacu życia. Nie ważne ze je mm. Zaczynac od warzyw a dopiero wprowadzać owoce. Żadnych soczkow, kaszek bobovity bron boze, to chemia i cukier! Tylko zdrowe kasze, masło, oleje,świeże warzywa sezonowe, owoce. Żadnych słoików.
Saya, czy stosowalas się do powyższych wytycznych?
Zaczynalam od warzyw, tak najpierw przeszlismy wszystkie dozwolone na poczatku smaki warzyw, o owoce sie nie martwilam bo dziecko slodkie zje, w nocy do mleka malej dodawalam kaszki zeby bylo " pozywniejsze" sloiki tj mowie w domu mam, nie naduzywam ich ale mam, najczesciej kozystam ze sliwek czasem jakis owoc fajny tez kupie w sloiczku, warzywkowo miesne przeciery robie całkowicie sama.
Z mlekiem mielismy problemy na poczatku, byl bebilin potem Bebilon ar i comfort ( ostre kolki problemy z kupa) problemy z wyproznianiem skończyły sie w 4 mc jak moglam dawac papki, przez ostatnie 3 mc moje dziecko tylko raz dostało laktuloze w ostatecznosci, a tak to dam sliweczke i po klopocie.
Teraz jestesmy na bebiko, ale przechodzilismy spokojnie bylo bez problemu, z apetytem nie mamy problemy wydaje mi sie nawet ze dziecko chce wiecej ( a nie mam pojecia gramowo ile powinna na posilek) daje sloiczek 120 g czasem wiecej
Sory ja tak mowie sloiczek sloiczek bo jak mam czas to robie wiecej jedzonka i zaprswiam w sloiczki
U nas na soczki nie ma szans. Nie pije nic a miala juz chyba z kazdej firmy, woda ani woda z glukoza nie smakuje, herbatki hipp bobovita humana rosmanowskie nic.. Tej rosnanowskiej moze najchętniej ale to i tak malo
Jajka dawalam kurze ale ze wsi swojskie, kupie przepiorcze tj mowicie,
Nie chce mleka? A może to nietolerancja laktozy? Tak, taka wrodzona, z tego co tu czytałam http://www.cafe-mama.pl/kiedy-organizm- … a-laktozy/, objawia się wprawdzie raczej w okresie dojrzewania, ale jest też coś takiego jak nietolerancja przejściowa i tu już nie ma takich ograniczeń wiekowych.