Dobry wieczor .
Mam pewien problem i sama nie potrafię sobie poradzić. Może zacznę od początku . Od lipca 2015 roku jestem w związku z chłopakiem którego bardzo kocham. Niestety jest to miłość na odległość ,dzieli nas ok 150km ale zawsze w weekendy się widujemy. Problemem jest to że mój chłopak wynajmuje pokój u swojej byłej dziewczyny w jej mieszkaniu . Ona mieszka w pokoju ze swoją kolezanka a on ma pokój przechodni . On mieszka tam prawie od 4 lat .Boje się , ze coś mogło się kiedyś zdarzyć między nimi. Proszę o porady .
Ufasz mu? Chyba nie bardzo. A zwiazek bez zaufania nie ma prawa bytu.
Dlaczego on z nia nadal mieszka? Nie moglby poszukac czegos innego? Troche ta cala sytuacja smierdzi, ale no nie wiem...
Ufasz mu? Chyba nie bardzo. A zwiazek bez zaufania nie ma prawa bytu.
Dlaczego on z nia nadal mieszka? Nie moglby poszukac czegos innego? Troche ta cala sytuacja smierdzi, ale no nie wiem...
Ufam mu. On mi nawet nie powiedział, że kiedyś byli razem , tylko się domyslilam. Jak myślisz porozmawiać z nim o tym?
Oczywiscie, ze porozmawiac, jesli masz jakies obawy.
No ale chwila, to jestes pewna, ze ona jest jego ex, czy sobie dorobilas historyjke?
Oczywiscie, ze porozmawiac, jesli masz jakies obawy.
No ale chwila, to jestes pewna, ze ona jest jego ex, czy sobie dorobilas historyjke?
To jest pewne na 100% .Mają jeszcze jakieś posty z dawien dawna na fejsie .
Nie wiem w ogóle jak zacząć z nim rozmawiać
Jak to jak? Jesteście razem i nie potraficie ze sobą rozmawiać?
Jak to jak? Jesteście razem i nie potraficie ze sobą rozmawiać?
Pomyśli że go sprawdzam, dopytuje się o wszystko
Nie przesadzaj... jeśli jest coś nie tak to się o tym rozmawia i wyjaśnia sprawę jak dorośli ludzie
Mowisz, ze mu ufasz? Ja sadze, ze nie. Inaczej by nie bylo tego tematu. Szczera rozmowa to podstawa zwiazku.
Może się mylę, ale uważam, że "Twój" chłopak mieszka tam ponieważ nadal "czuje miętę do byłej" a może czasami ją pociesza.
Gdyby było inaczej to dawno by go tam nie było.
pozdrawiam
Ja bym oszalała z zazdrości choć zazdrośnicą nie jestem. Mój facet mieszka sobie z byłą....a to dobre...
Dziwna ta sytuacja ale ja bym na to nie pozwoliła.
Ja mieszkałam jakoś rok że swoim byłym w jednym mieszkaniu, ale osobnych pokojach. Oczywiście w tym czasie nic między nami nie było. Z mieszkania miałam blisko na uczelnię i do pracy, a do tego tylko połowę rachunków do płacenia. Same plusy. Mój obecny partner i mąż w jednym nigdy mi nie robił z tego problemów.
Ty po prostu nie masz zaufania do swojego faceta, stąd wątpliwości.
Mnie by raczej zastanawiał fakt-czemu on nie powiedział nic Autorce, że mieszka z byłą?
Wynajmuje pokoj u bylej, pokoj ma przechodni...
To znaczy , ze ona przechodzi przez jego pokoj, zeby dojsc do swojego pokoju ?
Powinna uwazac, zeby przez przypadek nie wejsc do nie swojego lozka....
Wez go kiedys odwiedz w tym mieszkaniu.Moze to nie byla ?
Dziwne to.Malo jest pokojow do wynajecia ? Chyba, ze ma ten pokoj w pakiecie z wlascicielka.
Wynajmuje pokoj u bylej, pokoj ma przechodni...
To znaczy , ze ona przechodzi przez jego pokoj, zeby dojsc do swojego pokoju ?
Powinna uwazac, zeby przez przypadek nie wejsc do nie swojego lozka....
Wez go kiedys odwiedz w tym mieszkaniu.Moze to nie byla ?
Dziwne to.Malo jest pokojow do wynajecia ? Chyba, ze ma ten pokoj w pakiecie z wlascicielka.
Nigdy mi nie powiedział , że mieszka z byłą. Po prostu się domyśliłam , myślisz żeby z nim o tym porozmawiać ?
Napisałaś wcześniej ze to pewne na 100% a teraz ze się domyslilas...
Źle się wyraziłam . Jestem pewna na 100 % .
Wez kiedys zrob nalot.
Odwiedz go.Chyba mozesz ?
Mozesz i porozmawiac.Ale jesli cos jest na rzeczy, myslisz ze powie prawde ?
Poradź mu by poszukał gdzie indziej lokum.
21 2016-10-07 11:16:40 Ostatnio edytowany przez Asteya (2016-10-07 11:17:13)
Girl_full_of_dreams napisał/a:Ufasz mu? Chyba nie bardzo. A zwiazek bez zaufania nie ma prawa bytu.
Dlaczego on z nia nadal mieszka? Nie moglby poszukac czegos innego? Troche ta cala sytuacja smierdzi, ale no nie wiem...Ufam mu. On mi nawet nie powiedział, że kiedyś byli razem , tylko się domyslilam. Jak myślisz porozmawiać z nim o tym?
Ufam mu, ...ale nie powiedział? Ciekawe.....
Może faktycznie oni z tą byłą dziewczyną tak jak w "Nic śmiesznego" tylko razem telewizję oglądają, ale nie rozumiem czego nie zapytasz go wprost, dlaczego akurat mieszka z byłą. O ile była nie jest aktualna, a Ty tą drugą.