Jest to forum, w którym uczestniczą w większości kobiety, dlatego zamieszam tu post z nadzieją, że któraś z Pań odpowie na nurtujące mnie od dawna pytanie... Mianowicie jedna z mnich koleżanek stwierdziła, że chciałaby poznać faceta bez pen**a(z żeńskimi genitaliami) i nie chciała zdradzić z jakiego powodu. Czy któraś z was mógłaby mnie naprowadzic być może na właściwy trop? Może wy też chciałbyście kogoś takiego poznać? Ewentualnie moglibyście być w związku z takim mężczyzna?
kolego przede wszystkim to chyba pomyliłeś działy na takie dywagacje.
może laska jest ukrytą bi albo lesbijką, różne są fantazje, ja bym raczej zapytała dlaczego ciebie to tak nurtuje ?
Czy ty przypadkiem nie zakochałeś się w niej i chcesz dla niej przejść operację SRS
kolego przede wszystkim to chyba pomyliłeś działy na takie dywagacje.
może laska jest ukrytą bi albo lesbijką, różne są fantazje, ja bym raczej zapytała dlaczego ciebie to tak nurtuje ?
Być może pomyliłem, ale już nie mam głowy, żeby wiedzieć gdzie to wstawić - to ciężki temat jak zapewne zauważyłaś. Ogólnie nie wydaje mi się, żeby to akurat dlaczego mnie to gryzie miało jakiekolwiek znaczenie w tej sprawie... A może ma...?
Może chciała Cię niebanalnie zaintrygować, a może to jakaś aluzja co do Ciebie.
Ch**j wie, może internetu się naoglądała.
Popytaj rodziców, po rodzinie, nie długo jakieś święta będzie okazja, ewentualnie panią od biologi spytaj.
Pozdrawiam
Czy ty przypadkiem nie zakochałeś się w niej i chcesz dla niej przejść operację SRS
Niestety od pewnego czasu nie mogę przestać o niej myśleć, ale to raczej miłość nie jest... Co do operacji to na pewno nie. :-)
Niestety od pewnego czasu nie mogę przestać o niej myśleć, ale to raczej miłość nie jest... Co do operacji to na pewno nie. :-)
Ok czyli wszystko jasne, chcesz ją zaliczyć a tym wyznaniem laska albo zbiła cię z pantałyku albo jeszcze bardziej podsyciła twoje pożądanie. No nic, jak nie spróbujesz to się nie dowiesz
eatdust26 napisał/a:Niestety od pewnego czasu nie mogę przestać o niej myśleć, ale to raczej miłość nie jest... Co do operacji to na pewno nie. :-)
Ok czyli wszystko jasne, chcesz ją zaliczyć a tym wyznaniem laska albo zbiła cię z pantałyku albo jeszcze bardziej podsyciła twoje pożądanie. No nic, jak nie spróbujesz to się nie dowiesz
Okey, to nie takie proste ale wyjawie swój sekret... Pytalas dlatego - bo to ja jestem tym mężczyzna, którego zawsze chciała poznać, to nie jest moja koleżanka, a dowiedziałem się tego od znajomej przez którą ją poznałem i odwrotnie. Co do "zaliczenia" o tym nie ma sensu pisać, chociaż nie ukrywam, że nie chciałbym, aczkolwiek chodzi tu o coś bardziej skomplikowanego. Kiedy mnie widzi usmiecha się do mnie tak jakby to ona chciała ze mną pójść do łóżka (kojarzę ten kobiecy uśmiech ehh) i nie rozumiem dlaczego... Ewentualnie mogę źle interpretować jej uśmiech, jednakże jeśli usmiecha się tak, że kącik ust leci na bok to raczej nie wysmiewa mnie? Dodam, że patrzy na mnie z głową do dołu a oczy kieruje do góry ( nie wiem jak dokładnie opisać to spojrzenie).