seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 91 ]

1

Temat: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

cześć,

potrzebuje porady smile

chyba mam romans, jestem po rozstaniu z moim facetem, dalam się zaciągnać do łóżka koledze i bardzo mi sie spodobalo, wszystko dzialo sie po pijaku, kolega zaprosil mnie do siebie na kolejną noc...a teraz milczy, co myslec, czy jezeli facet od dawna na mnie lecial to poczekać jak sam sie odezwie, czy moze wyjsc z inicjatywą?
ja jeszcze nigdy nie byłam w takiej relacji bez zobowiazań flatego pyttam jak sie zachowac ?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

Spoko, odezwie się jak będzie chciał spuścić z krzyża, a renia rączkowska mu się znudzi.

Jednak ja wyczuwam, że chcesz coś więcej, zatem przestań bo skończy się na płaczu.

3

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
RavenKnight napisał/a:

Spoko, odezwie się jak będzie chciał spuścić z krzyża, a renia rączkowska mu się znudzi.

Jednak ja wyczuwam, że chcesz coś więcej, zatem przestań bo skończy się na płaczu.


niby dlaczego wiesz czego ja chce ?:) 

zakonczyłam kilkuletni zwiazek....potrzebuje odskoczni, podobno romans jest najlepszym lakarstwem...kazdy mi radzi znadz chłopa chociaż na chwile smile

4

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

Skoro kolega zaciągnął Cię do łóżka po pijaku a teraz się nie odzywa to może kolega zwyczajnie nie jest zainteresowany czymś więcej. Może to przemyślał i żałuje.

5 Ostatnio edytowany przez RavenKnight (2016-09-20 15:07:04)

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

No dobra, tylko czego spodziewasz się po kolesiu, który dobiera się do koleżanki zaraz po rozstaniu i w dodatku w stanie upojenia alkoholowego?

Wyłącznie romansu.

Skąd wiem czego chcesz?
Bo zaczynasz się przejmować jego milczeniem, więc to nie jest dla Ciebie tylko romans

6

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

hmm chyba nie, bo drugiego dnia składał mi propozycje na trzezwo ale nie mogłam skorzystać...wiem ze jest mna zainteresowany bo to nie była pierwsza taka sytuacja, mysle tez ze nie obawia sie ze ja chce czegos wiecej

7

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

A długo tam milczy?

8

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
RavenKnight napisał/a:

No dobra, tylko czego spodziewasz się po kolesiu, który dobiera się do koleżanki zaraz po rozstaniu i w dodatku w stanie upojenia alkoholowego?

Wyłącznie romansu.

Skąd wiem czego chcesz?
Bo zaczynasz się przejmować jego milczeniem, więc to nie jest dla Ciebie tylko romans


no własnie nie wiem czego sie spodziewać- moze Ty mi powiesz z punktu widzenia faceta smile

ja oczekiwałam tylko romansu smile
nie chodzi o to ze zaczynam sie przyjmować milczeniem, tylko chciałabym zeby sie odezwał bo licze na kontynuacje

9

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

Z punktu widzenia faceta?

Zachował się jak typowa hiena, tutaj się przymila jako kolega, a jak tylko nadarzy się sposobność to zaciągnie do wyra i to nie dzięki swojej osobowości, ale dzięki krętactwu i korzystania z czyjegoś mętliku.

10

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
sugar napisał/a:

A długo tam milczy?



3 dni tongue

11

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
RavenKnight napisał/a:

Z punktu widzenia faceta?

Zachował się jak typowa hiena, tutaj się przymila jako kolega, a jak tylko nadarzy się sposobność to zaciągnie do wyra i to nie dzięki swojej osobowości, ale dzięki krętactwu i korzystania z czyjegoś mętliku.

hmm ale ja nie czuję sie wykorzystana...

czy nie jest tak ze po burzliwym zwiazku i cieżkim rozstaniu, znalezienie sobie kogos nowego (nie wazne czy tylko na seks i na krótko czy na dłuzej) pomaga zapomniec i przejsc ten trudny okres...?

12 Ostatnio edytowany przez PawelK_1988 (2016-09-20 15:56:46)

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

Gdyby rzeczywiście by na Ciebie "leciał", to by Cię po pijaku nie zaciągnął do łózka no i najważniejsze:
Ta dam!
Mielibyście cały czas kontakt. Faceta, któremu w jakiś sposób zależy na kobiecie zatrzymać może tylko ta kobieta (np. Mówiąc, "Nie" na spotkanie). Odległość bez większego znaczenia, pora również. Zawsze jest urlop, zawsze można, jeśli się chce. Wszystko inne to ściemnianie i gdybanie.

Albo tylko ja tak mam, że dla ważnej osoby sporo zrobię..

Poza tym..nie wchodź z butami w czyjś związek.

13 Ostatnio edytowany przez EeeTam (2016-09-20 16:14:15)

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
PawelK_1988 napisał/a:

Albo tylko ja tak mam, że dla ważnej osoby sporo zrobię..

Otóż to, niektórzy wolą równowagę.

PawelK_1988 napisał/a:

Poza tym..nie wchodź z butami w czyjś związek.

A wchodzi?


gelia
Skoro raz Ci proponował coś, nie mogłaś skorzystać, to teraz możesz Ty wyjść z inicjatywą.

14

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

To ten sam typek z tego wątku http://www.netkobiety.pl/t98790.html co ma dziewczynę ? tongue

Pewnie jest zajęty dziewczyną i ogólnie zarobiony to i nie pisze big_smile

Albo seks był słaby tongue

15

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
EeeTam napisał/a:
PawelK_1988 napisał/a:

Albo tylko ja tak mam, że dla ważnej osoby sporo zrobię..

Otóż to, niektórzy wolą równowagę.

PawelK_1988 napisał/a:

Poza tym..nie wchodź z butami w czyjś związek.

A wchodzi?


gelia
Skoro raz Ci proponował coś, nie mogłaś skorzystać, to teraz możesz Ty wyjść z inicjatywą.


no ale skoro on zaprasza do siebie to chyba troche glupio zebym sie dopominała? chyba lepiej poczekać jak on sam bedzie miał ochote

16

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

No tak, seks z kimś, kto jest już zajęty to nie wchodzenie z butami... Wcale. Brak moralności i tyle.

Równowagę?
A potem masa wątków "spałam z facetem, teraz milczy, czy coś zrobiłam nie tak? Jaki jest męski punkt widzenia?"

Prawda taka, że jak zależy, to się odzywa, przyjeżdża, chce zamieszkać razem, nie zasłania sie mamą itp.

Mężczyzna zrobi wszystko dla ukochanej. A jak nie ma się takiego, to potem mamy masę wątków na forum.

Równowaga, czyli co dokladnie? Zależy - odzywa się, nie zależy - nie odzywa się. Równowaga-milczy (?)

Logika...

17

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
PawelK_1988 napisał/a:

No tak, seks z kimś, kto jest już zajęty to nie wchodzenie z butami... Wcale. Brak moralności i tyle.

Równowagę?
A potem masa wątków "spałam z facetem, teraz milczy, czy coś zrobiłam nie tak? Jaki jest męski punkt widzenia?"

Prawda taka, że jak zależy, to się odzywa, przyjeżdża, chce zamieszkać razem, nie zasłania sie mamą itp.

Mężczyzna zrobi wszystko dla ukochanej. A jak nie ma się takiego, to potem mamy masę wątków na forum.

Równowaga, czyli co dokladnie? Zależy - odzywa się, nie zależy - nie odzywa się. Równowaga-milczy (?)

Logika...

Ani autorka ani jej znajomy nie są zajęci więc nikt nikomu nie pakuje się z butami

18

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
PawelK_1988 napisał/a:

No tak, seks z kimś, kto jest już zajęty to nie wchodzenie z butami... Wcale. Brak moralności i tyle.

Równowagę?
A potem masa wątków "spałam z facetem, teraz milczy, czy coś zrobiłam nie tak? Jaki jest męski punkt widzenia?"

Prawda taka, że jak zależy, to się odzywa, przyjeżdża, chce zamieszkać razem, nie zasłania sie mamą itp.

Mężczyzna zrobi wszystko dla ukochanej. A jak nie ma się takiego, to potem mamy masę wątków na forum.

Równowaga, czyli co dokladnie? Zależy - odzywa się, nie zależy - nie odzywa się. Równowaga-milczy (?)

Logika...

ogarnij że tu nie chodzi o to co meżczyna robi dla ukochanej, mieszkanie razem, równowage itd.........własnie niedawno zakonczylam zwiazek z planami na przyszlosc, wspolnym mieszkaniem itd, a teraz chodzi wyłacznie o dobrego kolegę i koleżenski seks bo się sobie podobamy

19 Ostatnio edytowany przez PawelK_1988 (2016-09-20 18:34:04)

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

Ogarnij, że to Ty się tu zalisz, ze facet z którym sie przespalas Cie olewa...bo mu nie zależy (najwidoczniej).

Podałem tylko przykład, co robi mężczyzna, któremu zależy. Temu najwidoczniej nie. Ok, wyraziłem swoje zdanie i nie widzę sensu kontynuowania rozmowy. Powodzenia

Ludzie..

20

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

Moze Ty nie pamiętasz wszystkiego skoro to po pijak było?

21

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
Anet19 napisał/a:

Moze Ty nie pamiętasz wszystkiego skoro to po pijak było?


nie rozumiem co sugerujesz?

22

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
PawelK_1988 napisał/a:

Ogarnij, że to Ty się tu zalisz, ze facet z którym sie przespalas Cie olewa...bo mu nie zależy (najwidoczniej).

Podałem tylko przykład, co robi mężczyzna, któremu zależy. Temu najwidoczniej nie. Ok, wyraziłem swoje zdanie i nie widzę sensu kontynuowania rozmowy. Powodzenia

Ludzie..


no chyba nadal sie nie rozumiemy

23

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

Eh nieważne, wyraziłem tylko swoje zdanie. A jakiej odpowiedzi oczekiwalas?
Ja się wyłączam z tematu.

24

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
PawelK_1988 napisał/a:

Eh nieważne, wyraziłem tylko swoje zdanie. A jakiej odpowiedzi oczekiwalas?
Ja się wyłączam z tematu.


nic nie oczekiwałam
tylko pisze o seksie bez zobowiazan, ty natomiast o jakis ukochanych itd
mi chodzi tylko o seks, o to ze bylam w lozku z tym facetem po pijaku, a potem proponował na trzezwo, a moim pytaniem bylo czy sie odzywac, czy cos proponowac, czy moze czekac na jkiego ruch, zaproszenie

25

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

Pisałam Ci już w Twoim drugim wątku co masz zrobić.
NIE wciskać się do czyjegoś związku na chama.

26

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
Cyngli napisał/a:

Pisałam Ci już w Twoim drugim wątku co masz zrobić.
NIE wciskać się do czyjegoś związku na chama.



daruj sobie te raady

27

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
gelia napisał/a:
Cyngli napisał/a:

Pisałam Ci już w Twoim drugim wątku co masz zrobić.
NIE wciskać się do czyjegoś związku na chama.



daruj sobie te raady

A Ty daruj sobie wciskanie się w czyjś związek.
Facet nie pisze, po szybkim bzykaniu z Tobą wrócił do partnerki i stracił zainteresowanie, proste.
Zacznij się szanować, to najlepsza dla Ciebie rada.

28

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

Cyngli, dobrze prawisz.

29

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

To nie romans a jednorazowy seks po pijaku.
A co do seksu bez zobowiazan, to oczywistym jest, ze on nie jest zobowiazany do ciebie pisac, dzwonic. Jak mu sie zachce to sie odezwie. Ty oczywiscie tez mozesz zadzwonic jesli ci sie zachce, wiec droga wolna. Dzwon do niego. Tylko nie zdziw sie jak nie odbierze tel, lub zjedzie cie od dolu do gory. Ten facet zaciagnal cie do lozka po pijaku, na drugi dzien jeszcze mial jakis promil we krwi wiec ci cos tam jeszcze nabajerowal. Widac jednak wytrzezwial i to porzadnie. Jesli jestes po rozstaniu to rzucanie sie w wir seksu z innymi nie jest najlepszym rozwiazaniem. Ktos ci zle podpowiedzial.

30

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

O, mam pomysł. Idź pod jego dom i skanduj, że Ci się chce romansu, może zostawi swoją partnerkę i do Ciebie wyjdzie...

31

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
Szpileczka napisał/a:

To nie romans a jednorazowy seks po pijaku.
A co do seksu bez zobowiazan, to oczywistym jest, ze on nie jest zobowiazany do ciebie pisac, dzwonic. Jak mu sie zachce to sie odezwie. Ty oczywiscie tez mozesz zadzwonic jesli ci sie zachce, wiec droga wolna. Dzwon do niego. Tylko nie zdziw sie jak nie odbierze tel, lub zjedzie cie od dolu do gory. Ten facet zaciagnal cie do lozka po pijaku, na drugi dzien jeszcze mial jakis promil we krwi wiec ci cos tam jeszcze nabajerowal. Widac jednak wytrzezwial i to porzadnie. Jesli jestes po rozstaniu to rzucanie sie w wir seksu z innymi nie jest najlepszym rozwiazaniem. Ktos ci zle podpowiedzial.


no ok,faktycznie to nie romans a jednorazowy numerek, ale jest tez tak ze nie był to obcy facet ale kolega z którym sie długo znam i sytuacja do której dooszło nie byla całkiem przypadkowa, bo kolega wczesniej flirtował ze mna, podrywał mnie, całowalismy sie, po tym zdarzeniu tak jak pisałam na trzezwo tez mi porponował wiec dlaczego teraz miałby nie chciec...

a czy znalezienie sobie kogos noowego nie jest dobrym pomysłem, ja mysle ze dobrym i wszystkie osoby poradziły mi to samo...

32

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

Jesteś strasznie niedojrzała emocjonalnie.

Nie piszę Ci tego żeby Tobie dowalić, tylko uświadomić.

Znalezienie kogoś nowego wartościowego to dobry pomysł.
A Ty teraz się rzucasz w wir szybkich numerków i za chwilę zaczniesz rozpaczać że faceci chcą tylko seksu i ogólnie to świnie.

33 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-09-20 19:15:09)

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
gelia napisał/a:

a czy znalezienie sobie kogos noowego nie jest dobrym pomysłem, ja mysle ze dobrym i wszystkie osoby poradziły mi to samo...

Znajomi Ci poradzili wejście w romans z zajętym facetem?
Nieźle powalone masz środowisko...

Nie ma nic głupszego,  niż wejście w nową relację, gdy ma się niepoukładane sprawy z byłego związku.

34

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
RavenKnight napisał/a:

Jesteś strasznie niedojrzała emocjonalnie.

Nie piszę Ci tego żeby Tobie dowalić, tylko uświadomić.

Znalezienie kogoś nowego wartościowego to dobry pomysł.
A Ty teraz się rzucasz w wir szybkich numerków i za chwilę zaczniesz rozpaczać że faceci chcą tylko seksu i ogólnie to świnie.



nie rozumiem dlaczego tak mówisz, w seksie bez zobowiazan nie ma nic złego, bo kazdy ma swoje potrzeby...a pchanie sie od razu w nowe zwiazki to chyba jest jeszcze gorszy pomysł

35

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

Dobrze wiemy że tutaj Tobie nie tylko o seks chodzi ;>

Przestań się oszukiwać wink

36 Ostatnio edytowany przez Szpileczka (2016-09-20 19:20:24)

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

Ok. jesli chcesz takiej odskoczni twoja sprawa i twoja droga do rownowagi.
Co do tego faceta to sie powtorze: facet wytrzezwial i poszedl po rozum do glowy. Ty natomiast sorry, ale zachowujesz sie jak desperatka. Moze doszedl do wniosku, ze nie bylas dobra w lozku ( a o to przeciez chodzi w seksie bez zobowiazan, ze ma byc zajebiscie, a nie byle jak).

37

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

Pogubiłam się. Gdzie jest napisane, ze znajomy autorki ma dziewczyne?

38

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
RavenKnight napisał/a:

Dobrze wiemy że tutaj Tobie nie tylko o seks chodzi ;>

Przestań się oszukiwać wink



ehhh no dlaczego tak sadzisz?
brakuje mi seksu i o to chodzi, o to zeby zapełnic pustkee po byłym ale nie chodzi o to zeby sie z kims wiazac....

39

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
sugar napisał/a:

Pogubiłam się. Gdzie jest napisane, ze znajomy autorki ma dziewczyne?

W pierwszym wątku,  który założyła wcześniej. A potem edytowała i założyła następny.

40

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
Cyngli napisał/a:
sugar napisał/a:

Pogubiłam się. Gdzie jest napisane, ze znajomy autorki ma dziewczyne?

W pierwszym wątku,  który założyła wcześniej. A potem edytowała i założyła następny.

Aha. Dzięki

41

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
Szpileczka napisał/a:

Ok. jesli chcesz takiej odskoczni twoja sprawa i twoja droga do rownowagi.
Co do tego faceta to sie powtorze: facet wytrzezwial i poszedl po rozum do glowy. Ty natomiast sorry, ale zachowujesz sie jak desperatka. Moze doszedl do wniosku, ze nie bylas dobra w lozku ( a o to przeciez chodzi w seksie bez zobowiazan, ze ma byc zajebiscie, a nie byle jak).


po pierwsze skad wiesz do jakich wniosków doszedł- było nam bardzo dobrze- na trzezwo tez usłyszałam to samo, wiec po co miałby klamac
po drugie dlaczego nazywasz mnie desperatką- ten facet mi sie podoba, było nam dobrze, mam na niego ochote, gdzie tu desperacja ?

42

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
sugar napisał/a:

Pogubiłam się. Gdzie jest napisane, ze znajomy autorki ma dziewczyne?

w innym jej wątku

43

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
Zorija napisał/a:
sugar napisał/a:

Pogubiłam się. Gdzie jest napisane, ze znajomy autorki ma dziewczyne?

w innym jej wątku

Tak , tak już wiem

44 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-09-20 19:37:31)

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

Desperacją jest zagięcie parolu na zajętego kolesia, który ma Cię gdzieś.
Przeleciał i zapomniał.
A Ty się zastanawiasz, jak to zrobić,  żeby dalej się z nim zabawiać,  zamiast się że wstydu palić.
Ble.

Za parę miesięcy przylecisz z tematem: mam złą opinię,  co robić,  bo nikt mnie nie chce.

45

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

A ja Cie umoralniac nie będę. Napisz mu autorko,  że masz ochotę na seks. Będzie chciał przyjdzie, ma wyrzuty sumienia i zaplonal szczerą miłością do aktualnej partnerki to nie przyjdzie. Albo orgazm albo rozczarowanie. Szybka weryfikacja jego potrzeb. I jasna sytuacja dla Ciebie.

46

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
supremacjazla napisał/a:

A ja Cie umoralniac nie będę. Napisz mu autorko,  że masz ochotę na seks. Będzie chciał przyjdzie, ma wyrzuty sumienia i zaplonal szczerą miłością do aktualnej partnerki to nie przyjdzie. Albo orgazm albo rozczarowanie. Szybka weryfikacja jego potrzeb. I jasna sytuacja dla Ciebie.

Popieram.

A jak jednak nie przyjedzie, to Ty też nie zapomnij o swoich potrzebach. Są takie np. portale... chętnych panów na seks ilu chcesz. Nawet część z nich od razu wstawia fotografie swojego gołego przyrodzenia, żebyś nie musiała kupować kota w worku.
Zatroszcz się o siebie! Koniecznie smile

47

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

Obrzydliwe

48

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

Teraz się nie odzywa bo z Tobą się już zabawil i tyle a teraz ma zaje... sex ze swoją partnerka i dla Ciebie u niego już nie ma miejsca... no chyba ze się znudzi a będzie widział ze ma napaloną i łatwa w zasięgu ręki to się odezwie, przeleci i pewnie znowu kontakt się urwie aż do momentu w którym znowu za jakiś tam czas mu się zachce... to jak z chodzeniem do burdelu tylko facet nie musi płacić... Myślisz ze czemu się nie odzywa? Bo telefon mu ukradli lub mama przyjechała z wizyta? Zejdź na ziemię bo facet ma cie głęboko w "powazaniu" a ty prosisz o jeszcze... żal. ..

49

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
Biała_Frezja napisał/a:

Teraz się nie odzywa bo z Tobą się już zabawil i tyle a teraz ma zaje... sex ze swoją partnerka i dla Ciebie u niego już nie ma miejsca... no chyba ze się znudzi a będzie widział ze ma napaloną i łatwa w zasięgu ręki to się odezwie, przeleci i pewnie znowu kontakt się urwie aż do momentu w którym znowu za jakiś tam czas mu się zachce... to jak z chodzeniem do burdelu tylko facet nie musi płacić... Myślisz ze czemu się nie odzywa? Bo telefon mu ukradli lub mama przyjechała z wizyta? Zejdź na ziemię bo facet ma cie głęboko w "powazaniu" a ty prosisz o jeszcze... żal. ..


widzę że jesteś wszechwiedząca, ja chodz znam mojego kumpla od bardzo dawna, nie do konca wiem co sobie tam w główce myśli, a Ty siedziesz w widzę w jego glowie i wszystko wiesz smile
wiem że jest wiele ludzi którzy lubią dowalać innym ale wcale się tym nie przejmuję

50

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
supremacjazla napisał/a:

A ja Cie umoralniac nie będę. Napisz mu autorko,  że masz ochotę na seks. Będzie chciał przyjdzie, ma wyrzuty sumienia i zaplonal szczerą miłością do aktualnej partnerki to nie przyjdzie. Albo orgazm albo rozczarowanie. Szybka weryfikacja jego potrzeb. I jasna sytuacja dla Ciebie.


tylko że na ten moment nie mam możliwości zaprosić go do siebie, natomiast on zapraszal mnie do siebię, chcialabym zeby "coś" z tego wyszlo, dlatego obawiam się ze "wpraszajac sie" do niego, sama cos sugerując, bede zbyt nachalna, może po prostu lepiej poczekać na jego reakcje, tak naprawde nie rozmawailaismy tylko przez 3 dni

51

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

Oczekujesz by nikt nie wyraził tak na prawdę tego co myśli tylko żeby każdy poklepac Cię po plecach i stwierdzi "stara super robisz, facet Cię chce tylko chwilowo zapomniał o Twoim istnieniu... wink odezwij sie do niego, będzie super " nie tak to działa... prosiłas o opinie i takowe otrzymałas a teraz zależy od Ciebie czy masz honor czy schowałas go sobie w buty... nie masz 15 lat... jak nie będziesz siebie szanować to inni też Ciebie szanować nie będą... proste.

52

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
Biała_Frezja napisał/a:

Oczekujesz by nikt nie wyraził tak na prawdę tego co myśli tylko żeby każdy poklepac Cię po plecach i stwierdzi "stara super robisz, facet Cię chce tylko chwilowo zapomniał o Twoim istnieniu... wink odezwij sie do niego, będzie super " nie tak to działa... prosiłas o opinie i takowe otrzymałas a teraz zależy od Ciebie czy masz honor czy schowałas go sobie w buty... nie masz 15 lat... jak nie będziesz siebie szanować to inni też Ciebie szanować nie będą... proste.


a wyrazaj sobie, ale prosilam o opinie jak powinnam zareagować, a nie o umoralnianie mnie i okrzyki ze seks z kolegą jest zły..

no i pytam skad wiesz co on mysli i czuje smile

53 Ostatnio edytowany przez Biała_Frezja (2016-09-20 21:50:26)

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

Serio nie trzeba być wrozka żeby pewne rzeczy wiedziec... wystarczy znać życie i przyjrzeć się faktom... I nie jestem osobą która lubi dowalac, szczerości bym tak nie nazwała... Odezwij się, facet albo przystanie na spotkanie albo wprost powie ze było fajnie ale żegnaj, będziesz wiedziała ma czym stoisz. Tylko jak komuś zależy to nie znika na kilka dni.

54

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
Biała_Frezja napisał/a:

Serio nie trzeba być wrozka żeby pewne rzeczy wiedziec... wystarczy znać życie i przyjrzeć się faktom... I nie jestem osobą która lubi dowalac, szczerości bym tak nie nazwała... Odezwij się, facet albo przystanie na spotkanie albo wprost powie ze było fajnie ale żegnaj, będziesz wiedziała ma czym stoisz


no i mysle ze przystanie

55

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

No i powidzenia

56

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

no i hej no i cześć

57

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
gelia napisał/a:
Biała_Frezja napisał/a:

Serio nie trzeba być wrozka żeby pewne rzeczy wiedziec... wystarczy znać życie i przyjrzeć się faktom... I nie jestem osobą która lubi dowalac, szczerości bym tak nie nazwała... Odezwij się, facet albo przystanie na spotkanie albo wprost powie ze było fajnie ale żegnaj, będziesz wiedziała ma czym stoisz


no i mysle ze przystanie

Tylko desperat i idiota by przystał.

Za parę tygodni będziemy mieć wątek ''on nie chce dla mnie zostawić partnerki, a ja się zakochałam''. Albo ''mój nowy partner mnie nie akceptuje, bo w przeszłości miałam seks bez zobowiązań''. Nie mogę się doczekać.

58

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

Cyngli do autorki to nie dociera... ale fakt ze to tylko kwestia czasu kiedy pojawi się wątek o takiej treści lub " ojej wpadlam,  jestem w ciąży a przyjaciel od seksu ma na mnie wypiete... "

59 Ostatnio edytowany przez Szpileczka (2016-09-21 10:55:08)

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
gelia napisał/a:
Biała_Frezja napisał/a:

Serio nie trzeba być wrozka żeby pewne rzeczy wiedziec... wystarczy znać życie i przyjrzeć się faktom... I nie jestem osobą która lubi dowalac, szczerości bym tak nie nazwała... Odezwij się, facet albo przystanie na spotkanie albo wprost powie ze było fajnie ale żegnaj, będziesz wiedziała ma czym stoisz


no i mysle ze przystanie

No to dlaczego nie zadzwonisz do niego? Boisz sie odrzucenia?

Z tego co zrozumialam to ty i on chcecie niezobowiazujacego seksu, wiec mozliwe rowniez, ze on znow zaciagnie cie do lozka, ale jak mu sie zachce. Zachowujesz sie jak desperatka, bo jesli to mial byc tylko seks, to po co sie pieklisz ze on nie odzywa sie trzy dni. Tego pojac nie moge. Moze za tydzien sie odezwie w co watpie. Jesli tak jak inni pisza ze on ma dziewczyne, to pewnie zrozumial ze zrobil blad.
Jesli jednak sie odezwie, to licz sie z tym, ze bedziesz dla niego tylko latwa panienka. Czy naprawde chcesz dostac latke panienki na telefon? Bo na to sie zanosi. Ciebie az nosi z pozadania i czekasz az pan laskawie do ciebie zadzwoni i wtedy ty polecisz na skrzydlach do niego. Dziewczyno nie rob sobie tego.

60

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
Szpileczka napisał/a:
gelia napisał/a:
Biała_Frezja napisał/a:

Serio nie trzeba być wrozka żeby pewne rzeczy wiedziec... wystarczy znać życie i przyjrzeć się faktom... I nie jestem osobą która lubi dowalac, szczerości bym tak nie nazwała... Odezwij się, facet albo przystanie na spotkanie albo wprost powie ze było fajnie ale żegnaj, będziesz wiedziała ma czym stoisz


no i mysle ze przystanie

No to dlaczego nie zadzwonisz do niego? Boisz sie odrzucenia?

Nie zadzwoni, bo może się obawia, że telefon odbierze jego partnerka?

61

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

Droga autorko. Karma wraca więc bądź grzeczna. Czy nie lepiej spotykać się z wolnym facetem? I do kina za rękę mozna pójść i do sklepu bez obawy, że ktoś Was zobaczy i mamie można takiego kogoś przedstawić. Czy to naprawdę takie podniecające iść do łóżka z gościem, który dopiero co wyszedł z innego łóżka? Rozumiem, ze Ci smutno i źle, że zakończyłaś związek i potrzebujesz miłości i czułości ale może fajnie byłoby mieć kogoś tylko dla siebie...nawet jesli chodzi o sam seks

62

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
Cyngli napisał/a:
Szpileczka napisał/a:
gelia napisał/a:

no i mysle ze przystanie

No to dlaczego nie zadzwonisz do niego? Boisz sie odrzucenia?

Nie zadzwoni, bo może się obawia, że telefon odbierze jego partnerka?


nie obawiam sie, on mieszka sam.

63

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
gelia napisał/a:
Cyngli napisał/a:
Szpileczka napisał/a:

No to dlaczego nie zadzwonisz do niego? Boisz sie odrzucenia?

Nie zadzwoni, bo może się obawia, że telefon odbierze jego partnerka?


nie obawiam sie, on mieszka sam.

Ale spędzają czas razem.

64

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
Szpileczka napisał/a:
gelia napisał/a:
Biała_Frezja napisał/a:

Serio nie trzeba być wrozka żeby pewne rzeczy wiedziec... wystarczy znać życie i przyjrzeć się faktom... I nie jestem osobą która lubi dowalac, szczerości bym tak nie nazwała... Odezwij się, facet albo przystanie na spotkanie albo wprost powie ze było fajnie ale żegnaj, będziesz wiedziała ma czym stoisz


no i mysle ze przystanie

No to dlaczego nie zadzwonisz do niego? Boisz sie odrzucenia?

Z tego co zrozumialam to ty i on chcecie niezobowiazujacego seksu, wiec mozliwe rowniez, ze on znow zaciagnie cie do lozka, ale jak mu sie zachce. Zachowujesz sie jak desperatka, bo jesli to mial byc tylko seks, to po co sie pieklisz ze on nie odzywa sie trzy dni. Tego pojac nie moge. Moze za tydzien sie odezwie w co watpie. Jesli tak jak inni pisza ze on ma dziewczyne, to pewnie zrozumial ze zrobil blad.
Jesli jednak sie odezwie, to licz sie z tym, ze bedziesz dla niego tylko latwa panienka. Czy naprawde chcesz dostac latke panienki na telefon? Bo na to sie zanosi. Ciebie az nosi z pozadania i czekasz az pan laskawie do ciebie zadzwoni i wtedy ty polecisz na skrzydlach do niego. Dziewczyno nie rob sobie tego.

nie rozumiem co zlego jest w tym ze dwoje ludzi chce isc ze sobą do łózka, dlaczego "jedziecie" po mnie a nie przeczytałam złego słowa o koledze ?:) dlaczego tak wiele ludzi nadal uwaza kobiete ktora chce tylkoseksu za dziwke a faceta za super goscia, ?:)

65

Odp: seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac
sugar napisał/a:

Droga autorko. Karma wraca więc bądź grzeczna. Czy nie lepiej spotykać się z wolnym facetem? I do kina za rękę mozna pójść i do sklepu bez obawy, że ktoś Was zobaczy i mamie można takiego kogoś przedstawić. Czy to naprawdę takie podniecające iść do łóżka z gościem, który dopiero co wyszedł z innego łóżka? Rozumiem, ze Ci smutno i źle, że zakończyłaś związek i potrzebujesz miłości i czułości ale może fajnie byłoby mieć kogoś tylko dla siebie...nawet jesli chodzi o sam seks


nie potrzebuje ani milosci ani czulosci, po prostu potrzebuje przezyć rozstanie i zaczać nowe zycie

Posty [ 1 do 65 z 91 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » seks bez zobowiązań, romans..jak sie zachowac

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024