Facet - zachowanie, mętlik .. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Facet - zachowanie, mętlik ..

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 26 ]

1

Temat: Facet - zachowanie, mętlik ..

Hej,
Poznałam mężczyznę, który jest już przed 30-ką.
Ma taki problem, że za dużo pije, pali 'zielone', nie pracuje - miałam o tym nie wiedzieć, sam mi się przyznał bo chcę być ze mną szczery.
Ma bardzo duże zmiany nastrojów.
Raz jest do rany przyłóż, a czasami taki, że mi tak ubliży słowami, że chce mi się, aż płakać - mówię mu o tym, że mnie wkurzył, a on na to, że nie mam sobie jego wszystkich słów brać do serca, że on lubi się tak ze mną droczyć ..
Potrafi jednego dnia pisać, że za mną tęskni, a później kilka dni nie odzywać.
I ogólnie to on się lubi bawić ludźmi (!)
Potrafi ze mną rozmawiać przez telefon ponad godzinę i nagle się rozłączyć i napisać: przerwałem połączenie bo jesteś nudna, a ja spoko, a on tylko żartowałem ..
Wychowuje się bez ojca od lat bo od nich odszedł.
Jest na utrzymaniu matki, która też krytykuje go za jego decyzje, wybory ..
Co znajdzie jakąś pracę to raz, dwa ją traci.
Problem w tym, że bardzo dobrze nam się razem rozmawia, mamy wiele tematów, jest oczytany.
Nie ukrywam 'chemia' też między nami jest.
Często mi mówi, że on nie jest facetem dla mnie, że nie powinnam na niego czekać, że zasługuję na przystojniaka w koszuli pod krawatem.
Ogólnie on nie wie co to jest miłość, kochać ..
Że od wielu lat żyje jako singiel i dobrze mu tak ..
Potrafi mi jednego dnia powiedzieć, że mnie kocha i jestem jego wariatką, a drugiego dnia, że to nie ma sensu ..
Byliśmy na kilku spotkaniach, jedynie do czego doszło to pocałunki.
Ciągle mi mówi, że jestem bardzo ładna, zgrabna, gaduła itd.
Jednego dnia mówi, że nie wierzy w miłość, a drugiego chciałby mieć taką żonę jak ja ..
Nie potrafię go zrozumieć, rozgryźć o co mu tak na serio chodzi?
Dodam, że na jednym ze spotkań powiedział mi: skąd mogę mieć pewność, że Ty z innymi facetami nie piszesz? A ja jaką mogę mieć pewność, że nie piszesz z innymi?
Była taka sytuacja, że umówił się ze mną, a godzinę przed spotkaniem odwołał bo 'zielone' z kumplem było ważniejsze, a później wydzwaniał i mówił, że kocha itd.
Ech ..
Nie potrafię przestać o nim myśleć ..
Jak Wy to widzicie z tzw. boku?
To są urywki, pewne sytuacje ..

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..
asi18 napisał/a:

Jak Wy to widzicie z tzw. boku?

Ma zaburzenia. I Ty również skoro pakujesz się w relację z nim.

3

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..

Jego do psychiatry,CIebie na jakas terapie.
Kazdy normalny czlowiek chce dla siebie jak najlepiej.
On ma mozg zryty przez narkotyki.I funduje Ci hustawke emocjonalna.UCIEKAJ.

4

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..

Uciekaj!!!

5

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..

sama napisałaś że to tylko urywki sytuacji,
myślę że każdy ma swoją szansę

6

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..
allied64 napisał/a:

myślę że każdy ma swoją szansę

I na tym zasadza sie geneza toksycznych i patologicznych związków, bo przecież każdy ma swoją szansę... I potem ten każdy pije, bije, zdradza, manipuluje...
Dla ogólnego zdrowia psychicznego warto dojść do wniosku, że nie każdy zasługuje na szansę. Niektórzy zasługują już na starcie na kopa w doope.

7

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..

Słuchaj Klio, ona jest psychiatrą, więc wie co pisze wink Zresztą szansa typu kop w dupę to zajebista szansa, której nie warto nie wykorzystać smile

8

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..

Myślę, że on wie doskonale, że nie znajdzie poważnej pracy ani nie chce się żenić ale czasem ma momenty słabości i wtedy pisze Ci długie wyznania miłości. Może gdzieś w głębi tęskni za normalnością. Weź sobie do serca jego słowa, żebyś na niego nie czekała. On wie co mówi. To, co Ci naprawdę tam przekazuje, to to, że on się nie poprawi, bo tak jest mu dobrze. On przez najbliższe lata będzie wiódł takie życie niebieskiego ptaka - będzie szedł do pracy tylko po to, żeby mama mu nie marudziła, a zaraz będzie z niej odchodził. Będzie bez słowa znikał na noc żeby pójść do kumpla i brać narkotyki. Uciekaj bo zmarnuje Ci życie.

9

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..
asi18 napisał/a:

1.Raz jest do rany przyłóż, a czasami taki, że mi tak ubliży słowami,
2.Jest na utrzymaniu matki, która też krytykuje go za jego decyzje, wybory ..
3.Co znajdzie jakąś pracę to raz, dwa ją traci.

4.Często mi mówi, że on nie jest facetem dla mnie, że nie powinnam na niego czekać, że zasługuję na przystojniaka w koszuli pod krawatem.
5.Ogólnie on nie wie co to jest miłość, kochać ..
Że od wielu lat żyje jako singiel i dobrze mu tak ..
6.Potrafi mi jednego dnia powiedzieć, że mnie kocha i jestem jego wariatką, a drugiego dnia, że to nie ma sensu ..

Nie potrafię go zrozumieć, rozgryźć o co mu tak na serio chodzi?
..

6 dowodów na to, że to chodzący ideał... dorosły facet na utrzymaniu mamusi?

Pkt. 4 - słuchaj tego, co mówi, słuchaj uważnie! Kobiety to często ignorują, a potem płacz. Podobnie pkt. 5.

Pkt 1 i 6. Pokręcony manipulant.

Nie próbuj go rozgryźć. Jemu o nic nie chodzi, może co najwyżej o własną wygodę. Pewnie sam nawet nie wie. I to nie tylko, o co mu chodzi w związku z Tobą, ale ogólnie w życiu. Raczej do niczego nie dąży...

Raczej wiej od niego, taki facet to strata czasu.

10 Ostatnio edytowany przez Kate8989 (2016-09-16 16:36:59)

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..

Mam pytanie do autorki - czy on ma na imie Dawid?
Opisałas dokladnie to samo co ja przechodzilam na poczatku swojego zwiazku, identycznie. A pzniej bylo juz tylko gorzej.
Wahania nastrojow, palenie trawy, picie na umór, takie same komplementy a niedlugo pozniej krytykowanie (nwet przy znajomych) wyzywanie, zazdrosc ze moge z kims innym pisac i to ukrywac, teksty typu "wejdz na skype albo fb bo nie wierze ze jestes w domu", ze dla mnie to lepszy taki elegancik w garniturze, ze pewnie lece na jego kolegow i sie z nimi umawiam ale nie mowie mu o tym.
Ja wszystkie znaki ostrzegawcze i czerwone lampki olewalam, bo przeciez wysoki brunet, ciemne oczy i piegi (ktore mnie kreca u faceta) przyslonily mi wszystkie wady. On caly zwiazek mnie oklamywal, zaciagal pozyczki w providencie, ode mnie tez pozyczal kase niby na naprawe samochodu, ale nie wiem teraz czy rzeczywiscie na to. Znalazlam kiedys rozmowe na gg ze nie pojedzie na dziwki bo NIE MA KASY. A zawsze powtarzal ze nigdy by nie poszedl. Jara ziolo nagminnie, wiem ze bral jakies narkotyki kiedys. Teraz dociera do mnie  ze cala kase ktora zarabial przepijal i przepalal, kto wie czy nie jezdzil na dz*wki...

Trwalo to 5 lat, teraz mam tak spaczony obraz mezczyn ze nie moge i nie mam ochoty poznawac nikogo innego.
Wszyscy znajomi i rodzina mowili mi ze sie zmienilam na gorsze, ze on mnie zmienil...

Przez 5 lat zrywalam z nim wiele razy, ale zawsze mnie namowil na powrot. Kilka dni po rozstaniu szukal sobie innych (oczywiscie mlodszych) ale ze zadna go nie chciala to musial ublagac byla zeby wrocila sad A ja bylam glupia i wracalam...

Nie zwracaj uwagi na jego slodkie slowka, tez mialam nadzieje ze mnie kocha a tylko stracilam cenny czas na kogos kto mial mnie za nic i traktowal jak dodatek, takie zajecie na weekend, co by mu sie nie nudzilo.

Uciekaj jak najdalej.

11

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..
Kate8989 napisał/a:

Mam pytanie do autorki - czy on ma na imie Dawid?
Opisałas dokladnie to samo co ja przechodzilam na poczatku swojego zwiazku, identycznie. A pzniej bylo juz tylko gorzej.
Wahania nastrojow, palenie trawy, picie na umór, takie same komplementy a niedlugo pozniej krytykowanie (nwet przy znajomych) wyzywanie, zazdrosc ze moge z kims innym pisac i to ukrywac, teksty typu "wejdz na skype albo fb bo nie wierze ze jestes w domu", ze dla mnie to lepszy taki elegancik w garniturze, ze pewnie lece na jego kolegow i sie z nimi umawiam ale nie mowie mu o tym.
Ja wszystkie znaki ostrzegawcze i czerwone lampki olewalam, bo przeciez wysoki brunet, ciemne oczy i piegi (ktore mnie kreca u faceta) przyslonily mi wszystkie wady. On caly zwiazek mnie oklamywal, zaciagal pozyczki w providencie, ode mnie tez pozyczal kase niby na naprawe samochodu, ale nie wiem teraz czy rzeczywiscie na to. Znalazlam kiedys rozmowe na gg ze nie pojedzie na dziwki bo NIE MA KASY. A zawsze powtarzal ze nigdy by nie poszedl. Jara ziolo nagminnie, wiem ze bral jakies narkotyki kiedys. Teraz dociera do mnie  ze cala kase ktora zarabial przepijal i przepalal, kto wie czy nie jezdzil na dz*wki...

Trwalo to 5 lat, teraz mam tak spaczony obraz mezczyn ze nie moge i nie mam ochoty poznawac nikogo innego.
Wszyscy znajomi i rodzina mowili mi ze sie zmienilam na gorsze, ze on mnie zmienil...

Przez 5 lat zrywalam z nim wiele razy, ale zawsze mnie namowil na powrot. Kilka dni po rozstaniu szukal sobie innych (oczywiscie mlodszych) ale ze zadna go nie chciala to musial ublagac byla zeby wrocila sad A ja bylam glupia i wracalam...

Nie zwracaj uwagi na jego slodkie slowka, tez mialam nadzieje ze mnie kocha a tylko stracilam cenny czas na kogos kto mial mnie za nic i traktowal jak dodatek, takie zajecie na weekend, co by mu sie nie nudzilo.

Uciekaj jak najdalej.

12

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..

Nie ma na imie Dawid ale tez ma imie na D.
Dodam, ze dzisiaj mi napisal, ze nasza znajomosc nie ma sensu bo po co ja mam znosic jego humory? Ogolnie to on lubi byc sam, nauczy sie zyc sam. Lubi podejmowac swoje decyzje samodzielnie. Ma swoj swiat i swoje fazy. Nie pasujemy do siebie, ze mam sobie znalezc innego kolege - jelenia. Ogolnie to on cieszy sie, ze ja do niego juz nie napisze bo nie bedzie musial pisac jak minal mu dzien i ze obudzi sie rano i nie bedzie zadnej wiadomosci bo on tak lubi. Ogolnie nie pasujemy do siebie. Naublizal mi na maxa. Napisalam mu 'rozwaliles mi system', a on, ze wlasnie o to mu chodzilo. Spotkalismy sie lacznie 3/4 razy. Na koniec cos dodalam to mnie zwyzywal ..

13

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..
indris napisał/a:

Myślę, że on wie doskonale, że nie znajdzie poważnej pracy ani nie chce się żenić ale czasem ma momenty słabości i wtedy pisze Ci długie wyznania miłości. Może gdzieś w głębi tęskni za normalnością. Weź sobie do serca jego słowa, żebyś na niego nie czekała. On wie co mówi. To, co Ci naprawdę tam przekazuje, to to, że on się nie poprawi, bo tak jest mu dobrze. On przez najbliższe lata będzie wiódł takie życie niebieskiego ptaka - będzie szedł do pracy tylko po to, żeby mama mu nie marudziła, a zaraz będzie z niej odchodził. Będzie bez słowa znikał na noc żeby pójść do kumpla i brać narkotyki. Uciekaj bo zmarnuje Ci życie.

14

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..

On serio ma prace raz nie. Trwa to max 2 tygodnie i niby go wyrzucaja. Ogolnie ma swoj swiat. Potrafi siedziec zamkniety w domu i nie wychodzic x dni, a pozniej do kolegow i pic x piw, 'zielone'. Sam mi napisal, ze kiedys mial lepsze zycie, a je spieprzyl ..

15

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..
CatLady napisał/a:
asi18 napisał/a:

1.Raz jest do rany przyłóż, a czasami taki, że mi tak ubliży słowami,
2.Jest na utrzymaniu matki, która też krytykuje go za jego decyzje, wybory ..
3.Co znajdzie jakąś pracę to raz, dwa ją traci.

4.Często mi mówi, że on nie jest facetem dla mnie, że nie powinnam na niego czekać, że zasługuję na przystojniaka w koszuli pod krawatem.
5.Ogólnie on nie wie co to jest miłość, kochać ..
Że od wielu lat żyje jako singiel i dobrze mu tak ..
6.Potrafi mi jednego dnia powiedzieć, że mnie kocha i jestem jego wariatką, a drugiego dnia, że to nie ma sensu ..

Nie potrafię go zrozumieć, rozgryźć o co mu tak na serio chodzi?
..

6 dowodów na to, że to chodzący ideał... dorosły facet na utrzymaniu mamusi?

Pkt. 4 - słuchaj tego, co mówi, słuchaj uważnie! Kobiety to często ignorują, a potem płacz. Podobnie pkt. 5.

Pkt 1 i 6. Pokręcony manipulant.

Nie próbuj go rozgryźć. Jemu o nic nie chodzi, może co najwyżej o własną wygodę. Pewnie sam nawet nie wie. I to nie tylko, o co mu chodzi w związku z Tobą, ale ogólnie w życiu. Raczej do niczego nie dąży...

Raczej wiej od niego, taki facet to strata czasu.

16

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..

Ech, nic dodac nic ujac. Nie dojdzie sie z takim nigdzie ..

17

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..
indris napisał/a:

Myślę, że on wie doskonale, że nie znajdzie poważnej pracy ani nie chce się żenić ale czasem ma momenty słabości i wtedy pisze Ci długie wyznania miłości. Może gdzieś w głębi tęskni za normalnością. Weź sobie do serca jego słowa, żebyś na niego nie czekała. On wie co mówi. To, co Ci naprawdę tam przekazuje, to to, że on się nie poprawi, bo tak jest mu dobrze. On przez najbliższe lata będzie wiódł takie życie niebieskiego ptaka - będzie szedł do pracy tylko po to, żeby mama mu nie marudziła, a zaraz będzie z niej odchodził. Będzie bez słowa znikał na noc żeby pójść do kumpla i brać narkotyki. Uciekaj bo zmarnuje Ci życie.

Będzie bo taka jest prawda. Powiedział mi, że nauczył się żyć sam. Życie singla mu pasuje bo podejmuje swoje decyzje sam. Lubi życie singla, a to, że ma przelotne znajomości to tylko chwilowe. Wiem, że się nie zmieni. Urwaliśmy kontakt. Owszem nie jest to 'dobra partia' na nic - bo pije, 'zielone', bez pracy itd. I w ogóle to on się cieszy, że nie będziemy rozmawiać bo nie będzie musiał pisać jak mu minął dzień, że na żadną wiadomość nie będzie musiał odpisywać itd. Wiele przykrych słów padło z jego strony co do mojej osoby. Ogólnie po co mi taki kolega jak on? Że lepiej znaleźć mam sobie kogoś lepszego itd. ..

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..
asi18 napisał/a:
indris napisał/a:

Myślę, że on wie doskonale, że nie znajdzie poważnej pracy ani nie chce się żenić ale czasem ma momenty słabości i wtedy pisze Ci długie wyznania miłości. Może gdzieś w głębi tęskni za normalnością. Weź sobie do serca jego słowa, żebyś na niego nie czekała. On wie co mówi. To, co Ci naprawdę tam przekazuje, to to, że on się nie poprawi, bo tak jest mu dobrze. On przez najbliższe lata będzie wiódł takie życie niebieskiego ptaka - będzie szedł do pracy tylko po to, żeby mama mu nie marudziła, a zaraz będzie z niej odchodził. Będzie bez słowa znikał na noc żeby pójść do kumpla i brać narkotyki. Uciekaj bo zmarnuje Ci życie.

Będzie bo taka jest prawda. Powiedział mi, że nauczył się żyć sam. Życie singla mu pasuje bo podejmuje swoje decyzje sam. Lubi życie singla, a to, że ma przelotne znajomości to tylko chwilowe. Wiem, że się nie zmieni. Urwaliśmy kontakt. Owszem nie jest to 'dobra partia' na nic - bo pije, 'zielone', bez pracy itd. I w ogóle to on się cieszy, że nie będziemy rozmawiać bo nie będzie musiał pisać jak mu minął dzień, że na żadną wiadomość nie będzie musiał odpisywać itd. Wiele przykrych słów padło z jego strony co do mojej osoby. Ogólnie po co mi taki kolega jak on? Że lepiej znaleźć mam sobie kogoś lepszego itd. ..

Trzeba mu bylo napisac ze tak wlasnie zrobisz i zyczyc mu szczescia.

19

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..
ZlaKobieta33))))) napisał/a:
asi18 napisał/a:
indris napisał/a:

Myślę, że on wie doskonale, że nie znajdzie poważnej pracy ani nie chce się żenić ale czasem ma momenty słabości i wtedy pisze Ci długie wyznania miłości. Może gdzieś w głębi tęskni za normalnością. Weź sobie do serca jego słowa, żebyś na niego nie czekała. On wie co mówi. To, co Ci naprawdę tam przekazuje, to to, że on się nie poprawi, bo tak jest mu dobrze. On przez najbliższe lata będzie wiódł takie życie niebieskiego ptaka - będzie szedł do pracy tylko po to, żeby mama mu nie marudziła, a zaraz będzie z niej odchodził. Będzie bez słowa znikał na noc żeby pójść do kumpla i brać narkotyki. Uciekaj bo zmarnuje Ci życie.

Będzie bo taka jest prawda. Powiedział mi, że nauczył się żyć sam. Życie singla mu pasuje bo podejmuje swoje decyzje sam. Lubi życie singla, a to, że ma przelotne znajomości to tylko chwilowe. Wiem, że się nie zmieni. Urwaliśmy kontakt. Owszem nie jest to 'dobra partia' na nic - bo pije, 'zielone', bez pracy itd. I w ogóle to on się cieszy, że nie będziemy rozmawiać bo nie będzie musiał pisać jak mu minął dzień, że na żadną wiadomość nie będzie musiał odpisywać itd. Wiele przykrych słów padło z jego strony co do mojej osoby. Ogólnie po co mi taki kolega jak on? Że lepiej znaleźć mam sobie kogoś lepszego itd. ..

Trzeba mu bylo napisac ze tak wlasnie zrobisz i zyczyc mu szczescia.

Napisałam mu ogólnie, że w jaki sposób do mnie napisał (bluzgi itd.) jest po prostu żenujący i nie będę tego nawet komentować. Mówię chcesz urwać kontakt? Proszę bardzo nie ma problemu. Jak dziwnie by to nie brzmiało tak zasługuje na kogoś lepszego: bez jakiejś choroby psychicznej bo na 100% ją ma, bez nałogów ..
Dodałam, że pierwszy raz w życiu ktoś tak potraktował mnie jak on ..

20

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..

Mądrze postapilas:-)

21

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..
asi18 napisał/a:
ZlaKobieta33))))) napisał/a:
asi18 napisał/a:

Będzie bo taka jest prawda. Powiedział mi, że nauczył się żyć sam. Życie singla mu pasuje bo podejmuje swoje decyzje sam. Lubi życie singla, a to, że ma przelotne znajomości to tylko chwilowe. Wiem, że się nie zmieni. Urwaliśmy kontakt. Owszem nie jest to 'dobra partia' na nic - bo pije, 'zielone', bez pracy itd. I w ogóle to on się cieszy, że nie będziemy rozmawiać bo nie będzie musiał pisać jak mu minął dzień, że na żadną wiadomość nie będzie musiał odpisywać itd. Wiele przykrych słów padło z jego strony co do mojej osoby. Ogólnie po co mi taki kolega jak on? Że lepiej znaleźć mam sobie kogoś lepszego itd. ..

Trzeba mu bylo napisac ze tak wlasnie zrobisz i zyczyc mu szczescia.

Napisałam mu ogólnie, że w jaki sposób do mnie napisał (bluzgi itd.) jest po prostu żenujący i nie będę tego nawet komentować. Mówię chcesz urwać kontakt? Proszę bardzo nie ma problemu. Jak dziwnie by to nie brzmiało tak zasługuje na kogoś lepszego: bez jakiejś choroby psychicznej bo na 100% ją ma, bez nałogów ..
Dodałam, że pierwszy raz w życiu ktoś tak potraktował mnie jak on ..

ZłaKobieta prawdę napisała, takiemu komuś narkotyki i koledzy będą na pierwszym miejscu.

moja sytuacja: popalalem trawke od czasu do czasu i latem skończyła mi się umowa, trochę pracowałem bez, ogólnie jakieś 2msc bylem bezrobotny.
Mam już umowę o pracę, nie palę prawie 10msc, wyjeżdzam w delegacje żeby się od tego całkiem odciąć, kolegów mogę policzyć na palcach jednej ręki
a kobieta na której mi zależy nie daje mi szansy. coś poradzi ktoś?co mogę zrobic

22

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..
Anet19 napisał/a:

Mądrze postapilas:-)

Nie ukrywam te wszystkie słowa, które napisał w złości czy nie, a nawet po to żeby mnie do siebie zniechęcić - podziałały.
Z faceta, którego lubiłam zaczęłam dosłownie nienawidzić w kilka sekund po przeczytaniu wiadomości.
I wiem, że nie jest wart mnie - szkoda mi mojego czasu, a nawet 5 minut.
Jak jemu jest tak dobrze - niech będzie smile

23

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..
allied64 napisał/a:
asi18 napisał/a:
ZlaKobieta33))))) napisał/a:

Trzeba mu bylo napisac ze tak wlasnie zrobisz i zyczyc mu szczescia.

Napisałam mu ogólnie, że w jaki sposób do mnie napisał (bluzgi itd.) jest po prostu żenujący i nie będę tego nawet komentować. Mówię chcesz urwać kontakt? Proszę bardzo nie ma problemu. Jak dziwnie by to nie brzmiało tak zasługuje na kogoś lepszego: bez jakiejś choroby psychicznej bo na 100% ją ma, bez nałogów ..
Dodałam, że pierwszy raz w życiu ktoś tak potraktował mnie jak on ..

ZłaKobieta prawdę napisała, takiemu komuś narkotyki i koledzy będą na pierwszym miejscu.

moja sytuacja: popalalem trawke od czasu do czasu i latem skończyła mi się umowa, trochę pracowałem bez, ogólnie jakieś 2msc bylem bezrobotny.
Mam już umowę o pracę, nie palę prawie 10msc, wyjeżdzam w delegacje żeby się od tego całkiem odciąć, kolegów mogę policzyć na palcach jednej ręki
a kobieta na której mi zależy nie daje mi szansy. coś poradzi ktoś?co mogę zrobic

Mimo wszystko zastanawia mnie czemu nałóg i koledzy są ważniejsi niż znalezienie kobiety? Wyjście z nałogu? Ułożenie sobie życia?
Dobrze postępujesz, że chcesz wyjechać i opuścić to bagno - nałóg.
Ta delegacja pomoże na pewno ale też silna wola powinna się u Ciebie pojawić.
Co do kobiety? Jeżeli nie chcę Ci dać tej szansy to jej nie da. Przykro mi to pisać ale jak poznała Ciebie z tej nieciekawej strony to będzie ciężko ..

24

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..

silna wola u mnie jest, a o przeszłości sam powiedziałem jej wiedząc że mogę być przekreślony,
i bez wahania chcę się odciąć od przeszłości.

25

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..
allied64 napisał/a:

silna wola u mnie jest, a o przeszłości sam powiedziałem jej wiedząc że mogę być przekreślony,
i bez wahania chcę się odciąć od przeszłości.

Cóż za to tamten .. powiedział mi o osobie zbyt dużo i pluł sobie w brodę, że piję zbyt dużo - cugi na kilka dni  ..
Wiesz co na 100% się przestraszyła. Jakbym ja rodzicom powiedziała, że mam kolegę, który 'bierze', jest alkoholikiem to by się za głowę złapali i mnie normalnie ochrzanili na maksa, że to nie jest facet dla mnie itd.
Uwierz mi, że możesz stawać na rzęsach, a ona jak nie będzie chciała to nic nie da.
Dodam, że ja tego chłopaka lubiłam jako kolegę i chciałam żeby tak zostało to mnie jeszcze pojechał ..

26

Odp: Facet - zachowanie, mętlik ..

wiedział że robi źle ale nic nie robił by to zmienić, cóż każdy sobie rzepke skrobie

dla mnie zdecydowanie kobieta jest najważniejsza

Posty [ 26 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Facet - zachowanie, mętlik ..

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024