karciana gra towarzyska flirt w grupie zaprzyjaznionych malzenstw - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » karciana gra towarzyska flirt w grupie zaprzyjaznionych malzenstw

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 7 ]

Temat: karciana gra towarzyska flirt w grupie zaprzyjaznionych malzenstw

Niedawno kupujac gry dla dzieci na allegro, kupilam takze za trzy zeta gre karciana flirt;) kupilam bo byla, bo rzucila mi sie w oczy, bo byla niedroga. Kilka razy posmialismy sie z mezem probujac wykorzystac ja jako gre wstepna ale nie wyszlo, teksty tam sa zbyt tandetne, wiec wyszla tylko kupa smiechu.

Kilka razy w roku spotykamy sie w stalej grupie przyjaciol (2 malzenstwa 2 pary), czesto w cos gramy typu karteczki na lbie itp.;) i mowie do meza - super bedzie cos nowego do zabawy. On jednak jest innego zdania, ze tego typu gry moga byc roznie odebrane, ze lepiej nie itp.

Zupelnie nie rozumiem. OK, co prawda wsrod tych znajomych jest jeden facet, moj przyjaciel od wielu lat, z ktorym kiedys cos tam bylo (flirt) ale po pierwsze to bylo LATA temu, po drugie kazdy z nas jest teraz w zwiazku, po trzecie ta gra tak naprawde nie sluzy do flirtowania bo jest tandetna;) po czwarte chyba nikt na oczach innych nie flirtowalby na serio,p

Tak mnie podkusilo rzucic tutaj ten temat; jak byscie podeszli do tego gdyby gospodayni domu z ktora przyjaznicie sie od lat rzucila zamiast monopoly karcianego flirta?;) Zastanawiam sie skoro maz ma obiekcje, moze wiecej osob je miec. Jego zdaniem to zawsze wzbudza podejrzliwosc, zazdrosc, niewazne jakie glupoty sobie tam bedziemy przekazywac.

Co o ty myslicie WY, drodzy Panstwo?

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Excop (2016-09-14 08:22:42)

Odp: karciana gra towarzyska flirt w grupie zaprzyjaznionych malzenstw
weronikanorge napisał/a:

Niedawno kupujac gry dla dzieci na allegro, kupilam takze za trzy zeta gre karciana flirt;) kupilam bo byla, bo rzucila mi sie w oczy, bo byla niedroga. Kilka razy posmialismy sie z mezem probujac wykorzystac ja jako gre wstepna ale nie wyszlo, teksty tam sa zbyt tandetne, wiec wyszla tylko kupa smiechu.

Kilka razy w roku spotykamy sie w stalej grupie przyjaciol (2 malzenstwa 2 pary), czesto w cos gramy typu karteczki na lbie itp.;) i mowie do meza - super bedzie cos nowego do zabawy. On jednak jest innego zdania, ze tego typu gry moga byc roznie odebrane, ze lepiej nie itp.

Zupelnie nie rozumiem. OK, co prawda wsrod tych znajomych jest jeden facet, moj przyjaciel od wielu lat, z ktorym kiedys cos tam bylo (flirt) ale po pierwsze to bylo LATA temu, po drugie kazdy z nas jest teraz w zwiazku, po trzecie ta gra tak naprawde nie sluzy do flirtowania bo jest tandetna;) po czwarte chyba nikt na oczach innych nie flirtowalby na serio,p

Tak mnie podkusilo rzucic tutaj ten temat; jak byscie podeszli do tego gdyby gospodayni domu z ktora przyjaznicie sie od lat rzucila zamiast monopoly karcianego flirta?;) Zastanawiam sie skoro maz ma obiekcje, moze wiecej osob je miec. Jego zdaniem to zawsze wzbudza podejrzliwosc, zazdrosc, niewazne jakie glupoty sobie tam bedziemy przekazywac.

Co o ty myslicie WY, drodzy Panstwo?

Myślę, że samo założenie, by ową "tandetę" zaproponować znajomym w kontekście jakichś tam zaszłości z jednym z nich z Twojej strony, to igranie z ogniem.
Partner sprzeciwia się. Sądzę, że ma uzasadnione obawy.
Tego rodzaju zabawy mogą wymknąć się spod kontroli w tej, konkretnej sytuacji.
Bo on wyjdzie w końcu na zazdrośnika, a Ty nie będziesz rozumieć, dlaczego.

3

Odp: karciana gra towarzyska flirt w grupie zaprzyjaznionych malzenstw

A ja sie nie zgodze z opinia przedmowcy. Grałam w ta gre i naprawde trzebaby miec mega duzo samozaparcia aby chciec kogos podrywac czy flirtowac za jej posrednictwem. Teksty w tych kartach sa tak tandetne i odrealnione ze mozna conajwyzej parsknac smiechem  niz poczuc "chemie". A co do kuszenia losu to w takim razie nalezaloby sie wogole odciac od tego kolegi bo spotykanie sie z nim nawet w wiekszym towarzystwie tez mozna odebrac jako kuszenie losu, szczegolnie jesli te spotkania odbywaja sie np przy alkoholu. Wystarczy nawet przypadkowe spotkanie sam na sam w kuchni i juz nieszczescie gotowe wink
Co do samej sytuacji to skoro maz nie wyraza zgody to chyba jednak nie pozostaje nic innego jak tylko odpuscic skoro dla niego to takie niekomfortowe. Moznaby sie oczywiscie spierac ze brak mu dystansu itp ale w tej sytuacji chyba gra w karty nie jest az tak wazna by sie o to spierac. Mnie by tylko zastanawialo czy to kwestia tego ze maz ogolnie jest taki zasadniczy w tych kwestiach czy chodzi konktretnie o brak zaufania do  Ciebie Autorko.

4 Ostatnio edytowany przez Nirvanka87 (2016-09-14 09:12:08)

Odp: karciana gra towarzyska flirt w grupie zaprzyjaznionych malzenstw

Fajna gra, do pośmiania się, ale tylko wtedy, gdy nikogo wcześniej z towarzystwa nie łączył związek, uczucie, flirt. JA mam sporą grupę znajomych, prawie wszyscy w związkach, nigdy wcześniej się nie spotykaliśmy "romansowo" z innymi osobami z naszego grona. W takiej sytuacji bez oporów bym zaproponowała taką grę. W innym przypadku, mogłoby to spowodować jakies niesnaski pomiędzy obecnymi parami.

5

Odp: karciana gra towarzyska flirt w grupie zaprzyjaznionych malzenstw

chyba macie racje, dziekuje za odpowiedzi. Generalnie byloby to na mijescu, gdyby nie zaszlosci z kolega. Rozumiem.

Oczywiscie nie bede sie o to spierac z mezem, nawet nie zamierzalam;) skoro ma to tego taki stosunek to to uszanuje. O tyle jest to dla mnie niezrozumiale, ze jak wspomniala feniks, gdybym chciala z nim (dawnym kolega-chlopakiem) flirtowac mam tysiace okazji aby to robic, sam fakt ze dalej sie przyjaznimy i dla wszystkich jest to do zaakceptowania. A byc moze wcale nie jest tak akceptowane jak na to wygladalo a wydalo sie przy okazji pomyslu z ta gra.

Odpowiadajac na pytania tak, maz jest zasadniczy, dwa - tak, moze do konca mi nie ufa. Nie zawsze bylam z nim zupelnie szczera ale to przez to, ze jest tak zasadniczy;);D

Ja podchodze do flirtu tak, ze uprawiaja go tak naprawde wszyscy dorosli ludzie w roznym stopniu na ktoryms etapie zycia badz przez cale zycie, robi to takze moj maz choc moze nie do konca swiadomie. bez flirtu zycie byloby strasznie nudne zwlaszcza w zwiazkach z wieloletnim stazem. Tymbardziej zdziwila mnie reakcja na taka naprawde glupawa, smiechawa gre, w ktora gralibysmy przeciez w conajmniej 8 osob wiec ukrycie jakichkolwiek "akcji" i tak nie wchodzilo w gre, chodzilo mi o sam fun.

6

Odp: karciana gra towarzyska flirt w grupie zaprzyjaznionych malzenstw

ooo, lubie takie gry smile Moze na nastepnej imprezce, zamiast grac w alias party, poflirtujemy wink

7

Odp: karciana gra towarzyska flirt w grupie zaprzyjaznionych malzenstw
adiaphora napisał/a:

ooo, lubie takie gry smile Moze na nastepnej imprezce, zamiast grac w alias party, poflirtujemy wink

alias party no wlasnie! dzieki zapomnialam o tej grze, gralam wiele lat temu. My mamy TABOO niby to samo ale w aliasie sa jeszcze dziwne zadania do wykonania to bylo to?

Posty [ 7 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » karciana gra towarzyska flirt w grupie zaprzyjaznionych malzenstw

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024