Bezradna - pomocy - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Bezradna - pomocy

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 5 ]

1

Temat: Bezradna - pomocy

Mam 26 lat od prawie roku jestem mężatką - mój mąż po alkoholu zazwyczaj jest w stosunku do mnie bardzo agresywny - dodam, że takie sytuacje przed ślubem nawet jak się zdarzyły to później szczerze przepraszał a i tak były rzadkością, teraz wystarczy, że coś mu się ubzdura i dochodzi do wojny, rękoczynów i poniżania mnie, nie słyszę już przeprosin tylko że to moja wina, że sama sobie jestem winna, że to i tak ja zawsze na tym tracę więc po co się stawiam. Dziś jestem w 6 miesiącu ciąży i znów doszło między nami do awantury bo powiedziałam że mógł poinformować że zostaje u kolegi na noc żebym się nie martwiła, wrócił rano pijany jak bela a ja zamartwiałam się całą noc - po tym jak zaczął znów wykręcać się od odpowiedzialności tekstami że mogłam zadzwonić nie wytrzymałam i dałam mu w twarz - oddał mi - wiedziałam że mi odda nie pierwszy raz dostałam od niego tak w twarz, oddał nie raz... Wcześniej wmawiałam sobie, że to jednak moja wina bo tak było łatwiej pogodzić się z poniżaniem, teraz boję się, że nasze dziecko będzie musiało na to patrzeć a co gorsza samo stanie się ofiarą... Wstydzę się o tym z kimkolwiek porozmawiać, wstydzę się wrócić do domu bo wtedy bym musiała wszystko wyznać, a po 1 ślubowałam na dobre i na złe - chciała bym mu jakoś pomóc żeby dostrzegł swoje błędy żeby doszedł do tego jak wielką krzywdę mi wyrządza i nie mam tutaj na myśli tylko fizycznego bólu, nie potrafię przestać go kochać. Problem polega na tym że im częściej o tym myślę to uświadamiam sobie, że on mnie nie kocha, a ślub wziął dla świętego spokoju bo ja o nim często mówiłam... Naprawę jestem już bezsilna i nie potrafię już sama sobie z tym radzić

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Ola_la (2016-08-01 10:18:57)

Odp: Bezradna - pomocy

Ty nie jesteś winna i nie masz czego się wstydzić a już tym bardziej ukrywać jego przemoc wobec ciebie przed światem. To po pierwsze. Po drugie nie daj mu się zastraszyć, że bez niego sobie nie poradzisz, bo to on jest twoim największym problemem. Po trzecie porozmawiaj ze swoja mamą na początek o tym wszystkim. Po czwarte nie wdawaj się z nim awantury i bijatyki, bo jesteś teraz w ciąży i zdrowie dziecka jest ważniejsze od tego kto z was ma rację. Po piąte ślub wziął bo chciał, bo silą go przed ołtarz nie zaprowadziłaś.
Sama bym zatłukła na miejscu twojej mamy tego idiote, który bije zonę w ciąży i nie wraca na noc do domu, pije i wyzywa ciebie.  Proponowałabym wyprowadzkę do mamy.

3

Odp: Bezradna - pomocy

Nie do końca wiem jakiej pomocy oczekujesz? czy tylko wyżalenia się komuś czy podpowiedzi dokąd uciec od niego? bo jeżeli ktoś Ci tu będzie radzić jak unikać awantur i co robić aby męża nie drażnić to jesteś w błędzie. Jeżeli nie rodzina to są domy samotnych matek, żeby się wyprowadzić i zostawić go . Jeżeli chcesz ratować małżeństwo to bez terapii psychologa się nie obejdzie ale ,żeby on gdzieś poszedł to musisz go zostawić ,żeby zobaczył ,że traci rodzinę. Twój mąż nie ma problemów z agresją tylko z alkoholem , który powoduje w nim agresję. Sam sobie nie pomoże ani ty jemu a szkoda tylko Ciebie i dziecka. Osobiście nie wieżę w to ,że terapia pomoże , ja bym go zostawiła bo co potem ,będziesz ,żyć w strachu i niepewności czy znowu pije czy nie czy cokolwiek nie zrobisz nie będzie powodem ,żeby się awanturować.

4 Ostatnio edytowany przez gagatka0075 (2016-08-01 18:46:26)

Odp: Bezradna - pomocy

Alkohol faktycznie jest tu już zbyt dużym problemem i trzeba się tym zająć, ale to mąż powinien to sobie  uświadomić i chcieć się zmienić. Bez jego chęci nic nie wskórasz.
Natomiast co do przemocy,  ja rozumiem,  że niepokój powoduje Twoją nerwowość, że ciąża nadaje  Ci poniekąd nietykalność,  ale jeżeli to Ty pierwsza uderzasz  go w twarz, to przemocowcem jest nie tylko on, ale i Ty. Dajesz się ponieść emocjom i wybierasz najgorszy z możliwych sposób kary. Wiem, jak to jest, nie umieć się powstrzymać z nerwów,  ale to jest niewłaściwe. W momencie, gdy Ty zadajesz cios pierwsza,  Ty nakręcasz tę spiralę przemocy. I,  z tego co piszesz, to nie był pierwszy raz. On Cię nie bije , tylko oddaje tym samym? Może jeśli Ty będziesz go szanować na tyle, by nie podnosić na niego ręki, nauczysz się rozładowywać złość i Wasze kłótnie inaczej, problem przemocy zniknie? Bo i dla dziecka nie tylko on, ale i Ty możesz  być zagrożeniem. Oboje nie radzicie sobie z emocjami.
Choć kwestia pijaństwa i jego złego postępowania też oczywiście powinna być rozwiązana, by w ogóle planować wspólne szczęśliwe życie.

5 Ostatnio edytowany przez Amethis (2016-08-01 20:53:35)

Odp: Bezradna - pomocy

sądzę że jak większość gości w tym wieku Twój mąż, jeszcze nie skonfrontował się z rzeczywistością, może nawet się jej obawia
niektórzy mają taki ostatni zryw, jednak ten alkohol i przemoc to już poza granicą, tego zrywu

jakbyście tworzyli coś w stylu zapalników, jedno na drugie

jak na tak krótki czas małżeństwa zdrowe jazdy już uprawiacie, ile się znaliście wcześniej?

gdzieś ostatnio czytałem, że już w ciąży dziecko się uczy, także odradzam wysoką emocjonalność, wybuchowość
ze względu na wiele spraw, a najważniejszą jest chyba teraz spokój nie narodzonego dziecka

porozmawiać z mamą jeśli masz dobry kontakt, spokojnie, bez obwiniania zbędnego,
jak to mówią prawda jest pod spodem, lub po bokach :d
bo to co w środku, na wierzchu, zawsze jest tylko zasłoną
być może ani Ty ani On, nie do końca dobrze to odczytujecie

w 100 procentach się zgadzam z poprzedniczką, emocje na wodzy, to dobra sprawa
alkohol nie jest lekarstwem na emocje, wręcz przeciwnie

Posty [ 5 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Bezradna - pomocy

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024