Nienormalna relacja - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Nienormalna relacja

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 6 ]

Temat: Nienormalna relacja

Piszę tutaj, ponieważ juz naprawdę nie wiem co o tym myslec, co zrobic, a moze wy mi pomozecie. "Spotykamy sie" od ponad pol roku. Napisalam to w cudzyslowiu, poniewaz widzimy sie naprawde bardzo rzadko, chociaz mieszkamy niedaleko siebie. I nie, nie jestem jego druga opcja bo praktycznie caly dzien jestesmy w kontakcie.  Ja mam 20 lat a on 23. Na poczatku rzadkie spotkania jakos mi nie przeszkadzaly. Ale od jakichs 2 miesiecy nie widze sensu w tym wszystkim, chociaz go naprawde bardzo lubie i trudno mi przestac z nim rozmawiac czy widywac sie. Od samego poczatku pomiedzy nami jest niesamowita chemia, tylko ze  nie potrafie poczuc do niego nic wiecej. Chociaz go uwielbiam i wiem, ze on mnie tez to po prostu nic do niego nie czuje. On mowi, ze teskni, uwielbia mocno, ze mu zalezy i widze, ze tak jest. A ja w sumie mu przytakuje, mowie, ze tesknie, chociaz nie do konca tak jest. On to widzi. Kiedy sie widzimy zachowujemy sie jak para, nie mozemy sie od siebie odczepic a kiedy jego nie ma jest mi obojetny. Od kilku tygodni zastanawiam sie co robic. Nie potrafie tego przerwac bo mi szkoda, ale z drugiej strony wiem, ze to nie to. Nie jestesmy para, on mowi,ze mu tak dobrze, ja w sumie tez nie chce zwiazku, ale ta sytuacja mnie meczy. I nie, nie spotykamy sie dla seksu bo poza pieszczotami do niczego nie doszlo. Chociaz to ja probowalam kilka razy podpytac to on nie chce bo dla niego tak dziwnie bez zwiazku. Ok, zgadzam sie, ale po co to wszystko? z jednej strony zachowuje sie jakby mu zalezalo, ,ma pretensje, ze mnie nie obchodzi a z drugiej strony oczekuje luznej relacji. Poznaje innych facetow, ale na koncu zawsze i tak pomysle o nim. Czuje, ze jestem z nim w jakis sposob zwiazana, ale przeciez tak nie jest. Nie znamy swoich znajomych, patrzac obiektywnie o  sobie tez nie zbyt wiele wiemy. Mam tego dosyc, ale cos mnie jednak przy nim trzyma. Jest naprawde swietnym chlopakiem. Jak wybrnac z tej sytuacji? Nie mam pojecia co robic.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Nienormalna relacja

Dorosnąć. To jedyna możliwość.

3

Odp: Nienormalna relacja

hahahaha
tak jak Jacenty pisze, dorosnąć.

4

Odp: Nienormalna relacja

Cieszyć się życiem i nie mysleć o stałych związkach, przynajmniej na razie.

5

Odp: Nienormalna relacja

Jeżeli jest Ci obojętny to chyba oczywiste co trzeba zrobić. Jeżeli będziesz to ciągnąć, to tylko go skrzywdzisz. Dla Ciebie jest to luźna relacja, a dla niego być może preludium...

6 Ostatnio edytowany przez Naprędce (2016-07-03 22:39:24)

Odp: Nienormalna relacja

Myloxyloto- mówię za siebie i jako facet, co też może być ważne.
Co chcesz poczuć? Miłość zapewne? Nie ma czegoś takiego. Nie ma tego "czegoś", z którego powodu kochamy.
To znaczy, nie ma jakiegoś niewidzialnego, niematerialnego pyłu, który jak na nas opada -to kochamy,
a jak nie opada- to nie kochamy. To zależy od nas- to my "tworzymy" miłość. M. to zbiór elementów, dla każdej osoby innych. Dla jednej osoby wystarczy, że ktoś "się jej podoba" (fizycznie) i "jest dla niej dobry", a dla innej takich elementów, które muszą zaistnieć w związku musi być kilkadziesiąt lub więcej.
Więc jak mówisz "kocham" lub "nie kocham", może zadaj sobie kolejne pytanie- "Dlaczego kocham (lub nie kocham)? I co jest dla Ciebie ważne.
Piszesz, ze jest "świetny", a jednocześnie że "niezbyt wiele o nim wiesz". Dlaczego jest "świetny"? I czego Ci w nim brakuje? To są (te elementy) w miarę konkretne rzeczy, podam przykładowe:
- możesz na nim polegać? (jest to ważne Twoim zdaniem? i jeśli tak, to jak bardzo?) -lubisz jego poczucie humoru?  itp itd.
"chemia" jak piszesz jest- to też (w ogóle seks) zazwyczaj taki element (choć dla niektórych nieistotny- w małżeństwach w rozsądku na przykład)

Posty [ 6 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Nienormalna relacja

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024