Czy warto z nią spróbować? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Czy warto z nią spróbować?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 31 ]

Temat: Czy warto z nią spróbować?

Witam, drogie Panie.
Wiem, że to forum dla kobiet, ale myślę, że możecie mi pomóc.
Otóż ostatnio po jakichś 2 latach na imprezie spotkałem starą znajomą. Bawiliśmy się świetnie, tańczyliśmy tylko ze sobą, rozmawiało się super. Jakiś miesiąc temu zaprosiła mnie na wesele. Na tym weselu (które miało miejsce tydzień temu) również bawiliśmy się ekstra, jeśli nie tańczyliśmy to cały czas ze sobą rozmawialiśmy, odjechaliśmy jako jedni z ostatnich. Po tym weselu zdałem sobie sprawę, że jeszcze z żadną kobietą nie miałem tak dobrego kontaktu, więc czemu nie spróbować. Ten weekend spędziliśmy razem. W sobotę wybraliśmy się na imprezę, a w niedzielę spotkaliśmy się ze wspólnymi znajomymi. Wszystko pięknie ładnie... Poza małym szczegółem. Jakieś 3 miesiące temu zerwał z nią chłopak (przez telefon, bez podania przyczyny). Kiedy rozmawiamy, co jakiś czas mówi o nim, obwinia się, że to przez nią. Początkowo starałem się ją pocieszać, mówiłem, że jeśli zostawił ją w taki sposób, to na nią nie zasługuje; że nie powinna się obwiniać; że powinna postarać się zapomnieć i odpuścić go sobie. Jednak teraz, gdy zaczyna o nim mówić staram się szybko zmienić temat, ewentualnie przytakuję tylko słuchając jej i nie mówiąc nic na ten temat.  Dziś powiedziała, że chciała mnie posłuchać i go sobie odpuścić, ale dziś gdzieś się z nim zobaczyła. Gdy do niego podeszła i powiedziała cześć, odpowiedź brzmiała... wypierdalaj, na prawdę. Jednak zobaczyła go i znowu sobie go przypomniała.

Będę wdzięczny za każdą poradę, czy warto próbować stworzyć z nią związek, czy jest to zupełnie niemożliwe. Ogólnie czuję się świetnie gdy z nią się spotykam, gdy rozmawiamy, czy choćby wymieniamy wiadomości. Czas mija z nią bardzo szybko. I wydaje mi się, że ona też podobnie czuje się ze mną, ale jakby co jakiś czas przypominała sobie o tym byłym, wyłącza się wtedy kompletnie, a gdy pytam co się dzieje, od razu jest: "No bo on...".

Pozdrawiam.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Czy warto z nią spróbować?

Bądź przy Niej, spotykaj się z Nią, ale nie mów nic o związku.
Nie chcesz chyba być "plasterkiem"?

Daj Jej czas, aby zapomniała o Tamtym a także, żeby Ciebie lepiej poznała.

3 Ostatnio edytowany przez XtakijedenX (2016-06-20 23:25:49)

Odp: Czy warto z nią spróbować?

Właśnie taki miałem plan, aby każde spotkanie z Nią traktować jak randkę, która może się okazać ostatnią i czekać, aż zauważę, że tamten się już nie liczy.
I oczywiście nie chcę być żadnym "plasterkiem" wink
Ale chyba dobrze robię, że unikam tematów o Jej byłym? Po prostu nie potrafię o nim rozmawiać.

4

Odp: Czy warto z nią spróbować?

A przy tym dozuj umiejętnie swoje towarzystwo i dostępność. Nic na siłę, jak pisze forumowiczka powyżej.
Widać, że masz głowę na karku, więc powinieneś sobie poradzić. Swoją drogą trafiłeś akurat na dobry moment, jeśli okażesz odpowiednio dużo cierpliwości i samokontroli (bo zakładam, że już Ci bardzo na niej zależy), uda Ci się.

5

Odp: Czy warto z nią spróbować?
Brainless napisał/a:

A przy tym dozuj umiejętnie swoje towarzystwo i dostępność. Nic na siłę, jak pisze forumowiczka powyżej.
Widać, że masz głowę na karku, więc powinieneś sobie poradzić. Swoją drogą trafiłeś akurat na dobry moment, jeśli okażesz odpowiednio dużo cierpliwości i samokontroli (bo zakładam, że już Ci bardzo na niej zależy), uda Ci się.

Oj zależy mi na niej smile A co do tego momentu, to byłem przekonany, że trafiłem najgorzej jak mogłem.

6 Ostatnio edytowany przez Brainless (2016-06-20 23:33:32)

Odp: Czy warto z nią spróbować?
XtakijedenX napisał/a:
Brainless napisał/a:

A przy tym dozuj umiejętnie swoje towarzystwo i dostępność. Nic na siłę, jak pisze forumowiczka powyżej.
Widać, że masz głowę na karku, więc powinieneś sobie poradzić. Swoją drogą trafiłeś akurat na dobry moment, jeśli okażesz odpowiednio dużo cierpliwości i samokontroli (bo zakładam, że już Ci bardzo na niej zależy), uda Ci się.

Oj zależy mi na niej smile A co do tego momentu, to byłem przekonany, że trafiłem najgorzej jak mogłem.

Z fajnymi i urodziwymi kobietami to jest tak, że jeśli nie mają jakoś nierówno pod kopułą, są zazwyczaj już zajęte. Zatem tak naprawdę jedynym momentem, kiedy można z kimś takim się spiknąć, jest czas pomiędzy związkami, kiedy właśnie zerwała z poprzednim partnerem wink Tak to sobie wykombinowałem wink

7

Odp: Czy warto z nią spróbować?
Brainless napisał/a:

Z fajnymi i urodziwymi kobietami to jest tak, że jeśli nie mają jakoś nierówno pod kopułą, są zazwyczaj już zajęte. Zatem tak naprawdę jedynym momentem, kiedy można z kimś takim się spiknąć, jest czas pomiędzy związkami, kiedy właśnie zerwała z poprzednim partnerem wink Tak to sobie wykombinowałem wink

big_smile big_smile big_smile

8

Odp: Czy warto z nią spróbować?
Brainless napisał/a:

Z fajnymi i urodziwymi kobietami to jest tak, że jeśli nie mają jakoś nierówno pod kopułą, są zazwyczaj już zajęte. Zatem tak naprawdę jedynym momentem, kiedy można z kimś takim się spiknąć, jest czas pomiędzy związkami, kiedy właśnie zerwała z poprzednim partnerem wink Tak to sobie wykombinowałem wink

Chodzi mi o to, że jest praktycznie na świeżo po rozstaniu i może stwierdzić, że nie jest jeszcze gotowa na następnego faceta smile

9 Ostatnio edytowany przez Brainless (2016-06-20 23:43:49)

Odp: Czy warto z nią spróbować?
XtakijedenX napisał/a:
Brainless napisał/a:

Z fajnymi i urodziwymi kobietami to jest tak, że jeśli nie mają jakoś nierówno pod kopułą, są zazwyczaj już zajęte. Zatem tak naprawdę jedynym momentem, kiedy można z kimś takim się spiknąć, jest czas pomiędzy związkami, kiedy właśnie zerwała z poprzednim partnerem wink Tak to sobie wykombinowałem wink

Chodzi mi o to, że jest praktycznie na świeżo po rozstaniu i może stwierdzić, że nie jest jeszcze gotowa na następnego faceta smile

Tamto pisałem tak trochę pół-serio, choć będę się upierał, że sporo w tym prawdy wink
Jasne, zawsze są takie szanse. Może też mieć wyrzuty sumienia, zaniżone poczucie własnej wartości itd. Wszystko zależy od tego, w jakich okolicznościach nastąpiło tamto rozstanie. Ale to są rzeczy, z którymi można sobie poradzić.
W chwili obecnej masz sytuację pod kontrolą, byle tylko nie przesadzić z naciskaniem, bo może się okazać, że spłoszysz niewiastę. Niech się trochę ogarnie sama ze sobą.

EDIT: Dla rozluźnienia, w wolnej chwili poczytaj sobie: świetny temat, który doskonale pokazuje, czego NIE ROBIĆ, gdy ma się na podorędziu dziewczynę świeżo po rozstaniu. Dobra rozrywka gwarantowana smile

http://www.netkobiety.pl/t95060.html

10

Odp: Czy warto z nią spróbować?

Autorze tutaj najlepszy będzie czas, tak jak już to pisałam.

11

Odp: Czy warto z nią spróbować?
Brainless napisał/a:

Tamto pisałem tak trochę pół-serio, choć będę się upierał, że sporo w tym prawdy wink
Jasne, zawsze są takie szanse. Może też mieć wyrzuty sumienia, zaniżone poczucie własnej wartości itd. Wszystko zależy od tego, w jakich okolicznościach nastąpiło tamto rozstanie. Ale to są rzeczy, z którymi można sobie poradzić.
W chwili obecnej masz sytuację pod kontrolą, byle tylko nie przesadzić z naciskaniem, bo może się okazać, że spłoszysz niewiastę. Niech się trochę ogarnie sama ze sobą.

EDIT: Dla rozluźnienia, w wolnej chwili poczytaj sobie: świetny temat, który doskonale pokazuje, czego NIE ROBIĆ, gdy ma się na podorędziu dziewczynę świeżo po rozstaniu. Dobra rozrywka gwarantowana smile

Zaniżone poczucie własnej wartości ma na pewno, bo kilka razy pytała mnie co jest z nią nie tak, że on Ją zostawił bez słowa praktycznie. Kurde. teraz trochę żałuję jednej rzeczy. Mianowicie, zanim założyłem ten temat, zaproponowałem, że jeśli ma ochotę, to żeby jutro do mnie wpadła, bo ten mecz Polacy grają, a ja nie lubię sam oglądać.

A tamten temat na pewno przeczytam wink

12

Odp: Czy warto z nią spróbować?
XtakijedenX napisał/a:
Brainless napisał/a:

Tamto pisałem tak trochę pół-serio, choć będę się upierał, że sporo w tym prawdy wink
Jasne, zawsze są takie szanse. Może też mieć wyrzuty sumienia, zaniżone poczucie własnej wartości itd. Wszystko zależy od tego, w jakich okolicznościach nastąpiło tamto rozstanie. Ale to są rzeczy, z którymi można sobie poradzić.
W chwili obecnej masz sytuację pod kontrolą, byle tylko nie przesadzić z naciskaniem, bo może się okazać, że spłoszysz niewiastę. Niech się trochę ogarnie sama ze sobą.

EDIT: Dla rozluźnienia, w wolnej chwili poczytaj sobie: świetny temat, który doskonale pokazuje, czego NIE ROBIĆ, gdy ma się na podorędziu dziewczynę świeżo po rozstaniu. Dobra rozrywka gwarantowana smile

Zaniżone poczucie własnej wartości ma na pewno, bo kilka razy pytała mnie co jest z nią nie tak, że on Ją zostawił bez słowa praktycznie. Kurde. teraz trochę żałuję jednej rzeczy. Mianowicie, zanim założyłem ten temat, zaproponowałem, że jeśli ma ochotę, to żeby jutro do mnie wpadła, bo ten mecz Polacy grają, a ja nie lubię sam oglądać.

A tamten temat na pewno przeczytam wink

Ale czemu żałujesz?

Świetny pomysł smile

13

Odp: Czy warto z nią spróbować?
Krejzolka82 napisał/a:

Autorze tutaj najlepszy będzie czas, tak jak już to pisałam.

Zdaję sobie z tego sprawę, chciałem się upewnić, czy jest w ogóle szansa wink Ale jestem coraz pozytywniej do tego nastawiony dzięki wam wink

14

Odp: Czy warto z nią spróbować?
XtakijedenX napisał/a:
Brainless napisał/a:

Tamto pisałem tak trochę pół-serio, choć będę się upierał, że sporo w tym prawdy wink
Jasne, zawsze są takie szanse. Może też mieć wyrzuty sumienia, zaniżone poczucie własnej wartości itd. Wszystko zależy od tego, w jakich okolicznościach nastąpiło tamto rozstanie. Ale to są rzeczy, z którymi można sobie poradzić.
W chwili obecnej masz sytuację pod kontrolą, byle tylko nie przesadzić z naciskaniem, bo może się okazać, że spłoszysz niewiastę. Niech się trochę ogarnie sama ze sobą.

EDIT: Dla rozluźnienia, w wolnej chwili poczytaj sobie: świetny temat, który doskonale pokazuje, czego NIE ROBIĆ, gdy ma się na podorędziu dziewczynę świeżo po rozstaniu. Dobra rozrywka gwarantowana smile

Zaniżone poczucie własnej wartości ma na pewno, bo kilka razy pytała mnie co jest z nią nie tak, że on Ją zostawił bez słowa praktycznie. Kurde. teraz trochę żałuję jednej rzeczy. Mianowicie, zanim założyłem ten temat, zaproponowałem, że jeśli ma ochotę, to żeby jutro do mnie wpadła, bo ten mecz Polacy grają, a ja nie lubię sam oglądać.

A tamten temat na pewno przeczytam wink

E tam, sam w końcu napisałeś "jeśli ma ochotę". Jak będzie miała, to przyjdzie i spędzicie sobie przyjemnie czas (może się trochę odstresuje i zapomni na chwilę o tamtym, poza tym wspólnie przeżywane emocje bardzo zbliżają). Problem jest, jeśli nie lubi piłki nożnej wink

15

Odp: Czy warto z nią spróbować?
Krejzolka82 napisał/a:
XtakijedenX napisał/a:
Brainless napisał/a:

Tamto pisałem tak trochę pół-serio, choć będę się upierał, że sporo w tym prawdy wink
Jasne, zawsze są takie szanse. Może też mieć wyrzuty sumienia, zaniżone poczucie własnej wartości itd. Wszystko zależy od tego, w jakich okolicznościach nastąpiło tamto rozstanie. Ale to są rzeczy, z którymi można sobie poradzić.
W chwili obecnej masz sytuację pod kontrolą, byle tylko nie przesadzić z naciskaniem, bo może się okazać, że spłoszysz niewiastę. Niech się trochę ogarnie sama ze sobą.

EDIT: Dla rozluźnienia, w wolnej chwili poczytaj sobie: świetny temat, który doskonale pokazuje, czego NIE ROBIĆ, gdy ma się na podorędziu dziewczynę świeżo po rozstaniu. Dobra rozrywka gwarantowana smile

Zaniżone poczucie własnej wartości ma na pewno, bo kilka razy pytała mnie co jest z nią nie tak, że on Ją zostawił bez słowa praktycznie. Kurde. teraz trochę żałuję jednej rzeczy. Mianowicie, zanim założyłem ten temat, zaproponowałem, że jeśli ma ochotę, to żeby jutro do mnie wpadła, bo ten mecz Polacy grają, a ja nie lubię sam oglądać.

A tamten temat na pewno przeczytam wink

Ale czemu żałujesz?

Świetny pomysł smile

Myślałem, że za bardzo się narzucam, cały weekend się widzieliśmy praktycznie, a tu poniedziałek, a ja we wtorek już się chcę znowu spotkać smile

16

Odp: Czy warto z nią spróbować?
XtakijedenX napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

Autorze tutaj najlepszy będzie czas, tak jak już to pisałam.

Zdaję sobie z tego sprawę, chciałem się upewnić, czy jest w ogóle szansa wink Ale jestem coraz pozytywniej do tego nastawiony dzięki wam wink

Tylko nie rób jakiś głupstw.
Daj rozwinąć się tej znajomości.
Oczywiście też nie wyobrażaj sobie Bóg wie czego, ponieważ tak naprawdę nie mamy pojęcia czy jesteś w Jej typie.

17

Odp: Czy warto z nią spróbować?
Brainless napisał/a:
XtakijedenX napisał/a:
Brainless napisał/a:

Tamto pisałem tak trochę pół-serio, choć będę się upierał, że sporo w tym prawdy wink
Jasne, zawsze są takie szanse. Może też mieć wyrzuty sumienia, zaniżone poczucie własnej wartości itd. Wszystko zależy od tego, w jakich okolicznościach nastąpiło tamto rozstanie. Ale to są rzeczy, z którymi można sobie poradzić.
W chwili obecnej masz sytuację pod kontrolą, byle tylko nie przesadzić z naciskaniem, bo może się okazać, że spłoszysz niewiastę. Niech się trochę ogarnie sama ze sobą.

EDIT: Dla rozluźnienia, w wolnej chwili poczytaj sobie: świetny temat, który doskonale pokazuje, czego NIE ROBIĆ, gdy ma się na podorędziu dziewczynę świeżo po rozstaniu. Dobra rozrywka gwarantowana smile

Zaniżone poczucie własnej wartości ma na pewno, bo kilka razy pytała mnie co jest z nią nie tak, że on Ją zostawił bez słowa praktycznie. Kurde. teraz trochę żałuję jednej rzeczy. Mianowicie, zanim założyłem ten temat, zaproponowałem, że jeśli ma ochotę, to żeby jutro do mnie wpadła, bo ten mecz Polacy grają, a ja nie lubię sam oglądać.

A tamten temat na pewno przeczytam wink

E tam, sam w końcu napisałeś "jeśli ma ochotę". Jak będzie miała, to przyjdzie i spędzicie sobie przyjemnie czas (może się trochę odstresuje i zapomni na chwilę o tamtym, poza tym wspólnie przeżywane emocje bardzo zbliżają). Problem jest, jeśli nie lubi piłki nożnej wink

Nie przepada, ale powiedziała, że chyba wpadnie smile

18

Odp: Czy warto z nią spróbować?
XtakijedenX napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:
XtakijedenX napisał/a:

Zaniżone poczucie własnej wartości ma na pewno, bo kilka razy pytała mnie co jest z nią nie tak, że on Ją zostawił bez słowa praktycznie. Kurde. teraz trochę żałuję jednej rzeczy. Mianowicie, zanim założyłem ten temat, zaproponowałem, że jeśli ma ochotę, to żeby jutro do mnie wpadła, bo ten mecz Polacy grają, a ja nie lubię sam oglądać.

A tamten temat na pewno przeczytam wink

Ale czemu żałujesz?

Świetny pomysł smile

Myślałem, że za bardzo się narzucam, cały weekend się widzieliśmy praktycznie, a tu poniedziałek, a ja we wtorek już się chcę znowu spotkać smile

No gdybym był na Twoim miejscu i teraz by odmówiła, to na jakiś czas dałbym sobie spokój z zapraszaniem jej gdziekolwiek. Dałbym jej czas, aby odezwała się sama.

19 Ostatnio edytowany przez XtakijedenX (2016-06-21 00:02:21)

Odp: Czy warto z nią spróbować?

Dziękuję za rady. Jutro napiszę, czy w ogóle wpadła smile I najważniejsze, zachować spokój wink

20

Odp: Czy warto z nią spróbować?
XtakijedenX napisał/a:

Dziękuję za rady. Jutro napiszę, czy w ogóle wpadła smile

smile
Koniecznie napisz!
Pozdrawiam! smile

21 Ostatnio edytowany przez Brainless (2016-06-21 00:06:39)

Odp: Czy warto z nią spróbować?
XtakijedenX napisał/a:

Dziękuję za rady. Jutro napiszę, czy w ogóle wpadła smile I najważniejsze, zachować spokój wink

No powodzenia, ale jeśli przyjdzie, znaczy się, że na pewno nie jesteś jej obojętny (tym bardziej że za piłką nie przepada).
Pamiętaj, że nawet jeśli jutrzejszy wieczór będzie udany, nie oznacza to od razu, że następnego dnia musicie koniecznie zaliczać następne spotkania.
Czas + samokontrola + brak przesadnego narzucania się. Oboje macie na razie swoje życia.

Pomyślnych wiatrów (i to bynajmniej nie takich po kapuście czy fasolce po bretońsku wink).

22

Odp: Czy warto z nią spróbować?
Brainless napisał/a:

No powodzenia, ale jeśli przyjdzie, znaczy się, że na pewno nie jesteś jej obojętny (tym bardziej że za piłką nie przepada).
Pamiętaj, że nawet jeśli jutrzejszy wieczór będzie udany, nie oznacza to od razu, że następnego dnia musicie koniecznie zaliczać następne spotkania.
Czas + samokontrola + brak przesadnego narzucania się. Oboje macie na razie swoje życia.

Pomyślnych wiatrów (i to bynajmniej nie takich po kapuście czy fasolce po bretońsku wink).

Szczerze mówiąc to gdyby nie ten mecz to ne pewno nie szukałbym okazji, żeby się z nią spotkać za wszelką cenę. Ale skoro jest okazja... smile
I nie dziękuję wink

23

Odp: Czy warto z nią spróbować?

Szczerze ?
- ta dziewczyna dalej marzy o byłym.
Każde jego złe słowo, odrzucenie jeszcze bardziej ją nakręca,
jeszcze bardziej chce z nim być.

Albo zafundujesz jej mega emocje, żeby zagłuszyć te które ma obecnie, albo daj sobie spokój z nią.
Najlepiej.... pozytywne emocje.

24 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2016-06-21 01:32:45)

Odp: Czy warto z nią spróbować?
Brainless napisał/a:

No gdybym był na Twoim miejscu i teraz by odmówiła, to na jakiś czas dałbym sobie spokój z zapraszaniem jej gdziekolwiek. Dałbym jej czas, aby odezwała się sama.

Ale akurat meczu nie brałabym pod uwagę big_smile coś jak zajęcia nieobowiązkowe big_smile nie wszystkie kobiety przepadają za piłką i niekoniecznie odmowa musi oznaczać brak zainteresowania big_smile może to po prostu rozsądek - typu: rany boskie, znowu 22 facetów będzie latać za jedną piłką na zielonym, a ja nie wiem, co to spalony, wolę iść na zakupy big_smile

Natomiast - jak spotkanie się uda, to coś z tego będzie na 100% smile

25 Ostatnio edytowany przez cichyfacet (2016-06-21 02:10:18)

Odp: Czy warto z nią spróbować?
Secondo1 napisał/a:

Szczerze ?
- ta dziewczyna dalej marzy o byłym.
Każde jego złe słowo, odrzucenie jeszcze bardziej ją nakręca,
jeszcze bardziej chce z nim być.

Albo zafundujesz jej mega emocje, żeby zagłuszyć te które ma obecnie, albo daj sobie spokój z nią.
Najlepiej.... pozytywne emocje.

Też jestem tego zdania. Niestety ona siedzi głową z byłym. Prędzej czy później z niej to wyjście bardzo mocno. Pytanie tylko w jakim momencie.
A jak jeszcze koleś się zacznie do niej odzywać...

Życzę Ci, żebym się mylił. smile

26 Ostatnio edytowany przez Brainless (2016-06-21 09:31:15)

Odp: Czy warto z nią spróbować?
santapietruszka napisał/a:
Brainless napisał/a:

No gdybym był na Twoim miejscu i teraz by odmówiła, to na jakiś czas dałbym sobie spokój z zapraszaniem jej gdziekolwiek. Dałbym jej czas, aby odezwała się sama.

Ale akurat meczu nie brałabym pod uwagę big_smile coś jak zajęcia nieobowiązkowe big_smile nie wszystkie kobiety przepadają za piłką i niekoniecznie odmowa musi oznaczać brak zainteresowania big_smile może to po prostu rozsądek - typu: rany boskie, znowu 22 facetów będzie latać za jedną piłką na zielonym, a ja nie wiem, co to spalony, wolę iść na zakupy big_smile

Natomiast - jak spotkanie się uda, to coś z tego będzie na 100% smile

Przypominam, że grają Polacy na dużej imprezie, na której nigdy nie osiągnęliśmy sukcesu wink Nie szkodzi, że to piłka nożna: wszyscy - kobiety, mężczyźni i dzieci jednoczymy się w tym ważnym dniu wink

A teraz na poważnie:

Autor wykonał dobrą robotę. Wykorzystał nadarzającą się okazję i zaprosił dziewczę na wspólny wieczór, decyzję o przyjściu pozostawiwszy w jej rękach.
Natomiast jeśli wybranka nie przyjdzie bądź napisze, że nie może/nie chce - nie zaszkodzi zrobić sobie trochę przerwy. Wszak poświęcili sobie cały weekend. Inicjatywę co do dalszego rozwoju znajomości zostawi w pełni w rękach dziewczyny.

Á propos: Nie wiem, czy wychodzenie na zakupy o 21 to dobry pomysł big_smile chyba, że wychodzi się do całodobowego spożywczaka wink

Secondo1 napisał/a:

Szczerze ?
- ta dziewczyna dalej marzy o byłym.
Każde jego złe słowo, odrzucenie jeszcze bardziej ją nakręca,
jeszcze bardziej chce z nim być.

Albo zafundujesz jej mega emocje, żeby zagłuszyć te które ma obecnie, albo daj sobie spokój z nią.
Najlepiej.... pozytywne emocje.

No nie dziwne, że marzy, skoro to on zakończył związek, przez telefon i bez podania przyczyny.
Każda komórka jej ciała teraz rozwiązuje jeden z odwiecznych problemów ludzkości: "dlaczego?"
Dlatego napisaliśmy, że dziewczę potrzebuje czasu, a autor w tym czasie nie powinien za bardzo naciskać.

27

Odp: Czy warto z nią spróbować?

Bron Boże nie daj się wciągnąć w rozmowy o były, ten temat dla Ciebie nie istnieje, bo możesz szybciutko wpaść w fz.
Po drugie nie bądź taki znowu dostępny bo zobaczy w  Tobie ciepłą kluchę a nie mężczyznę. Z mojego doświadczenia 3 miesiące to bardzo krótko, zwłaszcza jak on w ten sposób zerwał, bo to dla kobiet najgorsze.
Każda babka ma inaczej ,ale ja mogę stworzyć nowy związek po min pół roku. Wcześniej tez się z kimś spotykałam, ale nawet jak było miło i facet ok, to każda próba zbliżeni się wywoływała u mnie odrazę i kończyłam znajomość. Ten były musi jej totalnie wywietrzeć z głowy, tak że jak go spotka to się będzie zastanawiać co w nim widziała.
Wg mnie najlepiej jak będziecie otrzymywać znajomość koleżeńską, tak żeby Cię lubiła i chciała z Tobą spędzać czas, ale nie czuła z Twojej strony presji na związek.
No i nie ma bata, musisz mieć swój świat, także zajmij się swoimi pasjami, miej czas sam dla siebie.
Powodzenia smile

28

Odp: Czy warto z nią spróbować?

Okazało się, że Polska gra o osiemnastej, więc moja uwaga na temat zakupów jest nieaktualna big_smile Zwracam honor big_smile

29 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2016-06-21 14:14:07)

Odp: Czy warto z nią spróbować?
Brainless napisał/a:

Okazało się, że Polska gra o osiemnastej, więc moja uwaga na temat zakupów jest nieaktualna big_smile Zwracam honor big_smile

Wybaczam big_smile
Ale u mnie np. jest całodobowe Tesco i o 21 bardzo fajnie się robi zakupy, bo mało ludzi wink Z tym, że mnie akurat rzecz nie dotyczy, bo ja mecze oglądam big_smile

30

Odp: Czy warto z nią spróbować?
santapietruszka napisał/a:
Brainless napisał/a:

Okazało się, że Polska gra o osiemnastej, więc moja uwaga na temat zakupów jest nieaktualna big_smile Zwracam honor big_smile

Wybaczam big_smile
Ale u mnie np. jest całodobowe Tesco i o 21 bardzo fajnie się robi zakupy, bo mało ludzi wink Z tym, że mnie akurat rzecz nie dotyczy, bo ja mecze oglądam big_smile

No w czasie meczu to chyba w ogóle w sklepach nastąpi stan podobny do tego w centrum Sahary wink
Chyba że w przerwie tłumy niezapobiegliwych kibiców przylecą na szybko uzupełnić zapasy smile

31

Odp: Czy warto z nią spróbować?

Nie brnij w taki układ. Tak czy siak będziesz dla Niej tylko plasterkiem. Znam to z autopsji. Dawno temu też "stawałam na uszach" dla pewnego świeżo upieczonego singla. Świeżo nie świeżo, bo był pół roku po rozstaniu. "Dobrze to rozegrałam" (jak mi się wtedy wydawało) i  postanowiliśmy zostać parą. Szczęśliwa byłam może miesiąc, potem była już tylko jedna wielka męka. On często o Niej wspominał, i to z takim uwielbieniem, że aż głupio mi było tego słuchać... Patrzył na mnie, a wiedziałam, że wolałby widzieć właśnie Ją, był ze mną a jednak nieobecny... Wytrzymałam jeszcze dwa miesiące i sama się usunęłam. Wiem, że męczyliśmy się oboje. To już na starcie nie miało prawa bytu. Po każdym związku człowiek musi przejść etap "żałoby". U każdego ten etap różnie trwa - miesiąc, pół roku, rok, może dwa. Wydaje mi się, że u Twojej wybranki ten etap trwa i to w najlepsze. Jej eks siedzi Jej ciągle w sercu i w głowie... Co możesz zrobić? Zadowalaj Ją na każdym kroku, rozśmieszaj, pocieszaj i pokaż jaki jesteś wspaniały... Myślę, że dzięki temu ta Wasza relacja ma szansę przetrwać. W końcu będziesz dla niej miłą odskocznią od niemiłych wspomnień i wyrzutów sumienia... Pytanie tylko - ile tak pociągniesz? Ile siebie poświęcisz dla Niej i jej dobrostanu psychicznego? Jaką masz szansę na sukces? Małą, ewentualnie żadną... Eks ją zostawił a ona się obwinia... wniosek jest jeden. Dalej jej zależy. Jedno jego słowo i całe Twoje starania zapewne pójdą na marne. Warto? Nie poświęcaj siebie dla kogoś kto tego i tak pewnie nie doceni. Nawet jeżeli zgodzi się na głębszą relację z Tobą, podejrzewam, że z jej strony będzie to na zasadzie: klina-klinem. Żeby tylko mniej bolało, żeby nie myśleć o eks, żeby mu pokazać, udowodnić coś itd... Fajnie, tylko to nie potrwa długo... Pozdrawiam

Posty [ 31 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Czy warto z nią spróbować?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024