Premiery filmowe 2016 - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ŚWIAT FILMU » Premiery filmowe 2016

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 55 ]

Temat: Premiery filmowe 2016

Widziałam, że był taki wątek na 2015, więc dodaję, a propo tego roku. Kto był w tym roku, co się podobało, co nie i dlaczego smile

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Premiery filmowe 2016

Nawet nie bardzo się orientuje co teraz grają. Jedyne co mi się o uszy obiło to że będą kontynuacje kultowych bajek: Nemo i Epoki Lodowcowej w tym roku. big_smile

3

Odp: Premiery filmowe 2016

Najlepszy film jaki widziałam w tym roku - "Zwierzogród". świetna rozrywka dla małych i dużych,  z wartościowym przesłaniem, polecam do obejrzenia zarówno z dziećmi, jak i bez nich.
Widziałam kapitana Amerykę i nowych X-Menów, obiektywnie wydaje mi się, że drugi z tych filmów był lepszy, choć.... Może to zależy od upodobań. To są raczej produkcje dla fanów komiksów Marvela, ja się do nich nie zaliczam, jednak mimo to dobrze się bawiłam. Dobre propoycje na wyjście w gronie znajomych.
Za to Kung-Fu Panda 3 mnie rozczarował, autorom już trochę brakuje pomysłów.
Wyczekuję teraz na premierę "Zanim się pojawiłeś", choć przyznam  że zwiastuny nie zapowiadają dobrego filmu, nawet jak na romans, i obawiam się, że film może mnie rozczarować (choć książka mnie jakoś ogromnie nie zachwyciła, i tak jest to must-see w moim przypadku, głównie ze wględu na świetnie dopasowaną piosenkę Eda Sheerana na ścieżce dźwiękowej).

A,  głośnych premier widziałam też Deadpoola. Nie była to kompletna strata czasu, ale po filmie o "najbardziej szalonym bohaterze Marvela" oczekiwałam, że będzie zabawniejszy.
Dużo sobie obiecuję po "Nice Guys" z Ryanem Goslingiem, ktoś może już widział? big_smile

4

Odp: Premiery filmowe 2016

Nice guys - paniom sie spodoba, bo gosling, dla mnie spoko, ale bez szału, fabuła mocno kuleje wink Za to na Alicja miła niespodzianka, bo oprócz tego, że wyczekany przez całaą naszą rodzinkę film, to w kinie jeszcze dostaliśmy dla młodej paszport filmowy do zbierania naklejek i ona już sama odlicza następne premiery i cieszy się na nagrody.
W tym roku na pewno pozytywnie zaskoczyła planeta singli - sorry nie jestem fanem kom-rom, a to było spoko i Zwierzgród bardzo, bardzo. Poprzednia animacja, która mi się tak podobała to był Hotel Transylwania wink A jeszcze latem wszyscy idziemy na "zostać kotem " czy coś takiego. Ja też planuję "noc oczyszczenia", "Wołyń" i "7 wspaniałych ".

5

Odp: Premiery filmowe 2016

Ja to czekam na "Nice guys",  a moja córka na Epoka lodowcowa 5 smile
Smart guy powiedz mi co to jest za paszport filmowy? jakaś akcja wakacyjna?

6

Odp: Premiery filmowe 2016
Zuzzanna napisał/a:

Ja to czekam na "Nice guys",  a moja córka na Epoka lodowcowa 5 smile
Smart guy powiedz mi co to jest za paszport filmowy? jakaś akcja wakacyjna?

Szczerze nie spojrzałem dokładnie na daty, ale chyba tak, premeiry dla dzieci w czasie wakcji tam są. Dzieciak w kinie dostaje naklejki, a potem może odebrać nagrody - słodycze i jakieś niespodzianki filmowe. Nasza już z samych naklejek ma radochę, a jeszcze jest konkurs na stronie cinema city jakim kucykiem pony jesteś, męczy nas byśmy ja zgłosili.

7

Odp: Premiery filmowe 2016

O! Ale fajna akcja z tymi naklejkami dla dzieci. Ja zazwyczaj chodzę do CC, ze względu na ich promocje środową, ale widzę, że nie spoczywają na laurach i cały czas wymyślają fajne akcje dla fanów kina:)
Smart Guy, a orientujesz się czy wszystkie bajki się wliczają w tą akcję, czy tylko wybrane? My chcemy iść na Dori! smile

8

Odp: Premiery filmowe 2016

Ja byłam na Alicji i również otrzymałyśmy paszport. No jest tam ileś bajek i z tego co widzę Gdzie jest Dory jest na liście naklejkowej xD Ja chyba najbardziej czekam na Jak zostać kotem, chociaż to niby akcja dla dzieci xD

9

Odp: Premiery filmowe 2016
Agnie_szka napisał/a:

Ja byłam na Alicji i również otrzymałyśmy paszport. No jest tam ileś bajek i z tego co widzę Gdzie jest Dory jest na liście naklejkowej xD Ja chyba najbardziej czekam na Jak zostać kotem, chociaż to niby akcja dla dzieci xD

Ale mądre przesłanie do rodziców widzę w zwiastunie wink Dziś pogoda tak licha, że zaliczyliśmy trzeci film juz - BFG i darmowy batonik na barze.

10

Odp: Premiery filmowe 2016

Wiem, że zaskoczę Was w tym wątku ale ja czekam z niecierpliwością na nową premierę Wojtka Smarzowskiego smile
ps. IDA - przepiękne kino.

11

Odp: Premiery filmowe 2016
Agnie_szka napisał/a:

Ja byłam na Alicji i również otrzymałyśmy paszport. No jest tam ileś bajek i z tego co widzę Gdzie jest Dory jest na liście naklejkowej xD Ja chyba najbardziej czekam na Jak zostać kotem, chociaż to niby akcja dla dzieci xD

Ah, faktycznie jest lista. Nawet nie oglądałam tego paszportu bo młoda od razu przechwyciła. Dobrze, że wchodzi w sklad również nowa część Epoki Lodowcowej bo dla nas to "must see" smile

12

Odp: Premiery filmowe 2016
Jully napisał/a:
Agnie_szka napisał/a:

Ja byłam na Alicji i również otrzymałyśmy paszport. No jest tam ileś bajek i z tego co widzę Gdzie jest Dory jest na liście naklejkowej xD Ja chyba najbardziej czekam na Jak zostać kotem, chociaż to niby akcja dla dzieci xD

Ah, faktycznie jest lista. Nawet nie oglądałam tego paszportu bo młoda od razu przechwyciła. Dobrze, że wchodzi w sklad również nowa część Epoki Lodowcowej bo dla nas to "must see" smile

Dzięki tej akcji to przynajmniej mam czas by posprzątac mieszkanie czy zrobic zakupy bo córa się w to wkręciła i tylko mówi mi o premierach odwoże ją do kina i 2 godziny dla siebie smile nam brakuje jeszcze 2 naklejek do nagrody smile a wam ile?

13

Odp: Premiery filmowe 2016

Bardzo słaby rok pod względem filmowym, chyba tylko Deadpool był wart uwagi.

14

Odp: Premiery filmowe 2016

Deadpool dobry, dobrze mi się na nim spało. big_smile

Zuzanna, brakuje nam jeszcze dwóch filmów do tej wielkiej niespodzianki. wink

15

Odp: Premiery filmowe 2016

U mnie Deadpool oglądał mąż a ja tylko tam co jakiś czas zerkałam ale film nie dla mnie, nie lubię filmów na podstawie komiksów.  już wolę chodzić z córka do kina ;p teraz akurat wybieramy się na epoke lodowcową w sobotę bo oczywiście musi być kolejna naklejka do kolekcji ;p

Bardzo chętnie wybiorę się też na Jason Bourne smile

16

Odp: Premiery filmowe 2016

Mi też do paszportu dwie zostały. Wybieramy się na pewno na Epokę Lodowcową i to będzie ostatni zestaw z popcornem do kupienia....

Zdecydowanie też, ale to już sama albo w starszym towarzystwie biegnę na Suicide Squad. Trailer jak dla mnie rewelacyjny i chociaż nie jestem fanką Marvelów DC i innych to naprawdę naprawdę mam ochotę spędzić trochę czasu oglądając ten film smile

17

Odp: Premiery filmowe 2016

Planujecie wybrać się też na 5 film, żeby zgarnąć tę większą nagrodę? Jeśli tak, to jakie filmy bierzecie pod uwagę? Mi się podoba ten ze smokiem.

18

Odp: Premiery filmowe 2016

Córka woli iść na "jak zostać kotem " smile Nie przepada za bajkami ze smokami

19

Odp: Premiery filmowe 2016

My wręcz przeciwnie. Pokochałyśmy "Jak wytresować smoka" więc i wersja filmowa nam bardzo odpowiada.
A jeszcze zwiastun tego filmu (Mój przyjaciel smok) jest tak przepiękny! Widoki będą zdecydowanie przyjemne dla oka - szczególnie dobra wiadomość, skoro planujemy obejrzeć go w kinie. smile

20

Odp: Premiery filmowe 2016

Dziewczyny, nie nastawiajcie się tak na dużą nagrodę, bo się możecie rozczarować. Pewnie dadzą mini pluszaka albo batona - tym razem dla odmiany za darmo.
Ja czasem kupuję w Cinema zestawy, ale tym razem powiedziałam: a figę. Batonik warty 1,50 pod warunkiem zakupu zestawu za 19 zł to nie jest żadna okazja, kolejny sposób na wyłudzanie kasy. Podobnie zresztą jak loteria, w której większość nagród to powiększenie średniego zestawu.
Tak więc ja nie czuję jakiejś presji, żeby koniecznie obejrzeć 5 filmów, bo paszport. Ale na "Mój przyjaciel smok" na pewno się wybierzemy. I na zapowiadaną na jesień Veraię (czy jakoś tak).

21

Odp: Premiery filmowe 2016

Nawet jak dadzą mini pluszaka to i tak radość mojego dziecka będzie niezapomniana, ona tak się cieszyła jak naklejała każdą naklejkę i tylko liczyła więc tu nie chodzi o  wielkość nagrody smile a i tak w wakacje trzeba było zapewnić jakąs rozrywke w deszczowe dni, a że przy okazji udało się zdobyć niespodziankę to tylki taki miły akcent tego wszystkiego smile

22

Odp: Premiery filmowe 2016

Dla najmłodszych całkiem ciekawy repertuar  jest w kinach. Nie będą się nudzić. Ja póki co to sciągam filmy i na telewizorze puszczam, córka jest jeszcze zbyt mała.

23 Ostatnio edytowany przez Kareena (2016-09-05 10:18:02)

Odp: Premiery filmowe 2016

Byłam wczoraj na filmie "Kwiat wiśni i czerwona fasola" granym w kinach studyjnych. Film trwa aż 120 minut i jak wszystkie tego typu fabuła dramaty rozwija się wolno. Mimo to polecam, skłania do głębszej refleksji nad życiem i nie jest nawet o minutę za długi.

24

Odp: Premiery filmowe 2016

Polecam Iluzja 2 : -)

25 Ostatnio edytowany przez Volver (2016-09-06 21:18:46)

Odp: Premiery filmowe 2016

"Kwiat wiśni i czerwona fasola", to bardzo przyjemna opowieść o ulotności życia. Myślę, że warto sobie regularnie przypominać o prostych prawdach.  Niby niewyszukana historia, niby nic odkrywczego, a jednak warto obejrzeć. Mnie film również się podobał, chociaż tytuł jakoś mało zachęcający jak na mój gust wink

26

Odp: Premiery filmowe 2016

Teraz byłem na Kamiennych pięściach z De Niro i bardoz polecam, paniom też się spodoba, ja byłem z trzema. Mniej brutalny chyba niż Rocky wink A przed filmem spodobał mi się trailer siedmiu wspaniałych, wygląda na naprawdę dobre westernowe kino akcji.

27

Odp: Premiery filmowe 2016

Ja właśnie zauważyłam gdzieś w zakątkach internetu trailer, którego nigdzie nie widać. A mianowicie nadchodzi kolejna część Underworld: Wojny Krwi! Jestem super podekscytowana! Kate Beckinsale znowu w akcji, i to jeszcze w tym roku! Nie wytrzymam smile Oczywiście wiadomo, że przed seansem trzeba wszystkie części powtórzyć smile

28

Odp: Premiery filmowe 2016
SmartGuy napisał/a:

Mniej brutalny chyba niż Rocky wink

Oooo, Rocky... lubię!

SmartGuy napisał/a:

A przed filmem spodobał mi się trailer siedmiu wspaniałych, wygląda na naprawdę dobre westernowe kino akcji.

Tez widziałam, mam na seans ochotę. Fuqua reżyseruje, a kilka jego filmów widziałam i zapadły mi w pamięć.

29

Odp: Premiery filmowe 2016

Siedmiu wspaniałych też ostatnio widziałam trailer i jestem skuszona.... Pewnie jakoś weekendowo będzie grana wizyta w kinie... smile

30

Odp: Premiery filmowe 2016

Zbliża się premiera "Wołynia" - 7 października, to chyba będzie najmocniejszy film tego roku.

31

Odp: Premiery filmowe 2016
Markizik napisał/a:

Zbliża się premiera "Wołynia" - 7 października, to chyba będzie najmocniejszy film tego roku.

Czekam na ten film i mam zamiar wybrać się na niego do kina już w pierwszych dniach wejścia na ekrany.

32

Odp: Premiery filmowe 2016

Dla mnie też „Wołyń” to najbardziej oczekiwana premiera tego roku. Film wzbudza mnóstwo emocji, myślę, że sale kinowe będą wypchane po brzegi. I dobrze, bo taką produkcję po prostu trzeba zobaczyć. Im więcej ludzi, tym lepiej. Pamiętajmy o tych niewinnych, którzy zostali brutalnie zamordowani. Im się ta pamięć należy. Super, że Smarzowski zrobił ten film.

33

Odp: Premiery filmowe 2016

John Wick 2 ! <3 Widziałam już nowy plakat i teaser.... Tak mi smutno, że aż do 2017 będę musiała czekać sad

34

Odp: Premiery filmowe 2016
pleple napisał/a:

Dla mnie też „Wołyń” to najbardziej oczekiwana premiera tego roku. Film wzbudza mnóstwo emocji, myślę, że sale kinowe będą wypchane po brzegi. I dobrze, bo taką produkcję po prostu trzeba zobaczyć. Im więcej ludzi, tym lepiej. Pamiętajmy o tych niewinnych, którzy zostali brutalnie zamordowani. Im się ta pamięć należy. Super, że Smarzowski zrobił ten film.

Ja uważam wręcz przeciwnie.Wystarczy,że obejrzą to mądrzy,otwarci ludzie.
Film dla idiotów i ksenofobów jest wręcz szkodliwy bo tylko te szkodliwe cechy będzie nasilał.

35

Odp: Premiery filmowe 2016
gojka102 napisał/a:
pleple napisał/a:

Dla mnie też „Wołyń” to najbardziej oczekiwana premiera tego roku. Film wzbudza mnóstwo emocji, myślę, że sale kinowe będą wypchane po brzegi. I dobrze, bo taką produkcję po prostu trzeba zobaczyć. Im więcej ludzi, tym lepiej. Pamiętajmy o tych niewinnych, którzy zostali brutalnie zamordowani. Im się ta pamięć należy. Super, że Smarzowski zrobił ten film.

Ja uważam wręcz przeciwnie.Wystarczy,że obejrzą to mądrzy,otwarci ludzie.
Film dla idiotów i ksenofobów jest wręcz szkodliwy bo tylko te szkodliwe cechy będzie nasilał.

Trochę jest tak, ze każdy widiz to, co chce...
Dla mnie jest koniecnzym katharsis w stosunkach pol-uk. Poza tym to po prostu dobre, mocne kino w stylu Smarzola.. Sama słyszałam prawdziwą historię jak życie uratowała człowiekowi idealna znajomość języka i pacierza - zupełnie jak w filmie.

36 Ostatnio edytowany przez pleple (2016-10-14 20:32:15)

Odp: Premiery filmowe 2016
serducho napisał/a:
gojka102 napisał/a:
pleple napisał/a:

Dla mnie też „Wołyń” to najbardziej oczekiwana premiera tego roku. Film wzbudza mnóstwo emocji, myślę, że sale kinowe będą wypchane po brzegi. I dobrze, bo taką produkcję po prostu trzeba zobaczyć. Im więcej ludzi, tym lepiej. Pamiętajmy o tych niewinnych, którzy zostali brutalnie zamordowani. Im się ta pamięć należy. Super, że Smarzowski zrobił ten film.

Ja uważam wręcz przeciwnie.Wystarczy,że obejrzą to mądrzy,otwarci ludzie.
Film dla idiotów i ksenofobów jest wręcz szkodliwy bo tylko te szkodliwe cechy będzie nasilał.

Trochę jest tak, ze każdy widiz to, co chce...
Dla mnie jest koniecnzym katharsis w stosunkach pol-uk. Poza tym to po prostu dobre, mocne kino w stylu Smarzola.. Sama słyszałam prawdziwą historię jak życie uratowała człowiekowi idealna znajomość języka i pacierza - zupełnie jak w filmie.

Dokładnie tak jest. Każdy widzi co chce. Ortodoksi zdania nie zmienią - było tak i tak, i żadne fakty nie zmienią ich nastawienia i podejścia do tych wydarzeń. Ale "Wołyń" skłonił do dyskusji wszystkich - w tym tych, którzy nie dzielą świata tylko na czarny i biały. Super by było, żeby ten film był mostem, nie murem, o czym mówił Smarzowski w jednym z wywiadów. Moim zdaniem to katharsis między naszymi narodami, o którym piszesz, to też potrzebna sprawa. Zwłaszcza wśród nas młodych. No a film jest świetny jako całość.

37

Odp: Premiery filmowe 2016
turkusowa napisał/a:

Wiem, że zaskoczę Was w tym wątku ale ja czekam z niecierpliwością na nową premierę Wojtka Smarzowskiego smile
ps. IDA - przepiękne kino.

Idąc za twórczością Smarzowskiego, na pewno warto obejrzeć jego "IDĘ". Kolejna, jego, pozycja wartościowa. Można polecić.

38

Odp: Premiery filmowe 2016

Ida nie jest Smarzowskiego, a Pawlikowskiego. Kurcze, widziałam już Wołyń i jestem pod absolutnym wrażeniem. Choć wciąż zastanawiam się, czy wolę jego Różę czy najnowszy film. Oba są mistrzowskie. Wołyń wmiażdża w fotel, ale w bardzo mądry, przemyślany sposób. Pięknie pokazane są wszystkie aspekty tamtej sytuacji. W scenariuszu nie ma chyba żadnej linijki, która kwalifikowałaby się do wykreślenia. Fantastyczny film!

39

Odp: Premiery filmowe 2016

Bałam się iść na Wołyń, ale po przeczytaniu Waszych opinii chyba muszę się przełamać. Nie wiem czy później będzie szansa obejrzeć film na dużym ekranie, a opinie o nim są bardzo dobre.

40

Odp: Premiery filmowe 2016

No tak, opinie są świetne, bo to rzeczywiście bardzo mądry film. Nie pokazuje jednostronnie całej sytuiacji, lecz buduje ciąg przyczynowo-skutkowy. Ładnie też są przedstawione scenki obyczajowe, jak np. ta wesela wink

41 Ostatnio edytowany przez Ewika99 (2016-11-03 21:40:17)

Odp: Premiery filmowe 2016

Znalazlam piekny wiersz i  nie moglam sie powstrzymac. Wybaczcie.
ZAGLADA HUCISKA  BRODZKIEGO

Tę ziemię łupili przez wiele stuleci
Moskale, Tatarzy, Kozacy i Turcy.
Chcieli ją nam zabrać w dwudziestym Sowieci,
Rozbici nad Wisłą z przyzwolenia Stwórcy.

Po łupy Tatarzyn odwiedzał te strony,
Najeżdżając kraj nasz swym utartym szlakiem.
Kozak kraj pustoszył, gdyż pragnął korony,
Dziś cię zarżnie Rusin, bo jesteś Polakiem.

Podpisał Bandera cyrograf z szatanem:
- Ja swoich rodaków do cna odczłowieczę,
Ty zaś mi pozwolisz być tej ziemi panem
I mieć nad ziomkami absolutną pieczę.

Romanowi dałem generalską gażę,
Bo on ciemnych chłopów do zbrodni przyucza.
Muszą być gotowi, gdy wkrótce rozkażę
Wyrżnąć wszystkich Lachów od Sanu do Zbrucza".

Bo wiedział, że plan ten nigdy się nie ziści,
Czyli że Polaków nigdy nie zwycięży,
Jeśli nie rozbudzi w kmiotach nienawiści.
I tu mu się przydał cały zastęp księży.

Ci wpierw na Wołyniu, później na Podolu
Wzywali swych wiernych, często w imię Boże,
Że już czas oczyścić pszenicę z kąkolu,
Święcili siekiery i rzeźnickie noże.

Niebawem z Wołynia wieść dotarła sroga,
Że tam Ukraińcy Polaków mordują,
Że uznali wszystkich za swojego wroga,
Ich chałupy palą, a mienie rabują.

Prawdziwość tych wieści potwierdzają łuny,
Które okraszały wołyński firmament.
Były to już pewne tych nieszczęść zwiastuny.
Budziły niepokój, wprowadzały zamęt.

Tu się wszyscy bali kurenia z Czernicy,
Gdyż było wiadomo, że wielu "czużyńców",
A zwłaszcza Polaków w tamtej okolicy,
Straciło już życie z rąk tych barbarzyńców.

Służąc szatanowi wyrzekli się Boga,
Kpiąc z nakazów wiary o zbawieniu duszy.
Rżnąć im nakazano Lachów jako wroga
I oni w tej zbrodni utkwili po uszy.

W Wołochach Żeglińskim "zdjęli rękawiczki",
Do Kadłubisk poszli rozciąć brzuch kobiecie,
By potem na stopniach przydrożnej kapliczki
W hołdzie szatanowi położyć jej dziecię.

Masłowskich z Czernicy nożami zadźgali,
Piotra Kochańskiego przybili do belki,
Sikorów z Nakwaszy piłą ćwiartowali,
W Ikwie utopili Zbigniewa z Grobelki.

Chłopiec brnął za ojcem po głębokim śniegu,
Lecz wnet go złapała męcząca zadyszka,
Ojciec go ponaglał do szybszego biegu,
Jego nie złapali, lecz złapali Zbyszka.

Złapany się zdobył na inny wysiłek -
Jego krzyk słyszano w odległej Ponikwie.
Złapał go za nogi bandyta osiłek
I zanurzył głową w lodowatej Ikwie.

Wkrótce każdy bandzior, co działał w terenie,
Oraz każda mała uzbrojona grupa,
Tworzyli już sotnie i śmierci kurenie,
By palić wsie polskie pod przewodem UPA.

Kureń był w Czernicy niedaleko Brodów,
Ale tuż za lasem, a więc całkiem blisko,
Leżał założony przez ciąg polskich rodów
Szlachecki zaścianek - wieś Brodzkie Hucisko.

Orzekli wodzowie kurenia z Czernicy:
Tę wieś trzeba zniszczyć! Lecz sami się bali,
Ściągnęli więc łotrów z całej okolicy,
I pewnej niedzieli zaatakowali.

Franciszek Pinkiewicz poznał ich zamiary.
Zniweczyć je da się tylko naszym męstwem,
Atak odeprzemy, choć będą ofiary,
I to będzie można nazywać zwycięstwem.

Zbrodnia szła z Wołynia potężną lawiną,
I przed bandytami nie było ucieczki.
Ich plan przewidywał, że Polacy zginą,
Dlatego ich rżnęli jak słabe owieczki.

Łaknęli uznania, nęciły ich łupy,
Dążyli do władzy, mołojeckiej sławy.
Gdzie się pojawili, zostawiali trupy.
Dowolny był powód okrutnej zabawy.

Jednego zabili, bo miał dobre buty,
Inny padł ofiarą z powodu kożucha,
Kolejny bandyta z sumienia wyzuty
Wyciął swych sąsiadów dla sytości brzucha.

Bo wiedział, że Polak ma w spichlerzu zboże,
Kusiły ubrania, nawet pościel nowa,
Para ładnych koni i krowy w oborze -
A kto wie, co jeszcze w swoim domu chowa.

Zamęczyć poczciwca to nawet nie sztuka,
Gdy ten miast się bronić, o litość go błagał.
I by go przekonać, argumentów szuka:
Że gdy był w potrzebie chętnie mu pomagał.

Jednakże Pinkiewicz nie znał dnia, godziny
Przyszłego napadu, toteż pełen troski
Ruszył do Litowisk po polskie rodziny,
Które chciały uciec z banderowskiej wioski.

Obroną w Hucisku nikt więc nie kierował,
Lecz kto miał karabin, ten walczył do końca.
Bezbronny uciekał lub w lochu się chował,
Trudno więc powiedzieć, że to był obrońca.

Wróciwszy z Litowisk, wnet wyciągnął wnioski,
Choć wieś stała w ogniu i byli zabici,
Przypuścił kontratak i odbił część wioski,
Którą nieco wcześniej zajęli bandyci.

Jego podkomendni z nim samym na czele
Walczyli jak Bartosz pod Racławicami.
Odpierali szturmy, a było ich wiele,
Choć na tych pozycjach byli tylko sami.

Wieś spowiły dymy, strzelały płomienie,
Przypalane krowy zrywały łańcuchy,
A ogień pożerał całe ludzkie mienie.
W ruch puszczono noże, widły i obuchy.

Tą "bronią" władali mordercy - rizuni.
To oni krzyczeli: "Żywych dla nas łapcie!".
By potem na oczach bezsilnej babuni
Poćwiartować dzieci, a na końcu babcię.

By ratować życie swoje i córeczki
Janina Żeglińska - wcale nie bez racji -
Podjęła nieszczęsna ryzyko ucieczki,
Bo co mogła zrobić w takiej sytuacji"

Pomysł by się udał - była przecież młoda -
Gdyby nie świszczące kule koło ucha.
Trafiona padła jak podcięta kłoda,
Wykrzyknęła "dziecko!" i oddała ducha.

Tuż za nią uciekał biegiem/ chyżo Tadek Mucha,
Chwycił dziecko w biegu i je uratował.
Potem mu nadano szczytne miano zucha,
Zaś ojciec maleństwa gorąco dziękował.

Tomasz Michalewski od samego rana
Zapewniał, że z Jankiem wszystkiemu podoła,
Bo chciał, żeby Anna odświętnie ubrana
Mogła pójść z innymi w tym dniu do kościoła.

Wiedział, że nad wioską osobiście czuwa
Oficer Pinkiewicz oraz jego "chłopcy".
Grupa Wołyniaków też butów nie zzuwa,
Choć nie mają rodzin i są tutaj obcy.

Ci w razie napadu nie ustąpią pola,
Mszcząc się za rodziny, spalone zagrody.
Walczą nieulękle na ziemi Podola,
Chcą ratować innych, nie pragną nagrody.

Nie myśląc o bandzie, podniósł dziecko z łóżka
I żeby je uśpić, włożył do kołyski.
Odwzajemnił czuły uśmiech Tadeuszka,
Gdy huknęły strzały, powodując błyski.

Bandyci! - wykrzyknął i w mig włożył kurtkę,
Dziecko w pled owinął, zawiązując rogi.
Wyskoczywszy na dwór, w biegu kopnął furtkę
I jak sarna zniknął za zakrętem drogi.

Bandyci strzelali, lecz Tomasz nie wiedział
Kto był dla nich celem - on czy inni ludzie.
Między nim a nimi pomniejszał się przedział,
A kroki bandytów dudniły po grudzie.

Wiedział, że na pewno nie ujdzie pogoni,
Że zginie od kuli lub gorzej - od noża.
Tadzia też zabiją, gdy go nie ochroni
Przed tymi zbójami dzisiaj ręka Boża.

I runął na skarpę, markując śmierć własną,
Ale Tadeuszka nie wypuścił z ręki.
Słyszał jak do innych jakiś bandzior wrzasnął:
"Od mojej padł kuli i nie zaznał męki".

Trik Michalewskiego aż trzy grupy zmylił.
On bandytów widział, słyszał ich rozmowę,
Jeden z nich dosłyszał, że chłopczyk zakwilił,
Przystanął i strzałem roztrzaskał mu głowę.

Pocisk, który ojcu pogruchotał kości,
Był klasy "dum-dum" (miał na płaszczu znamię),
Pozbawił syna życia, ojca przytomności,
Łamiąc jednocześnie jego lewe ramię.

Duszę Tadeuszka bez najmniejszej zwłoki
Anioły uniosły do nieba na wieki.
Tę drugą Bóg wrócił do ziemskiej powłoki
I kazał jej śledzić zbrodnię spod powieki.

Tak więc Tomasz widział płonące chałupy,
Rozbiegłe zwierzęta, rizunów z "orężem",
Rabujących mienie, bezczeszczących trupy,
Lubo się pastwiących nad złapanym mężem.

Wśród bandytów widział dużo znanych twarzy
Z Ponikwy, z Litowisk, Żarkowa, Czernicy -
Samych nikczemników, nie zaś gospodarzy
Cieszących się mirem w tamtej okolicy.

Bandyci biegali po wiosce jak z pieprzem,
Wpadali do piwnic, stodół, każdej nory,
Lub się uganiali za opasłym wieprzem,
Który cudem uszedł z płonącej obory.

A od wrzasku we wsi aż bolały uszy,
Padały komendy wydawane krzykiem,
Wrzask robiło ptactwo osiadłe na gruszy,
Przypiekane krowy skarżyły się rykiem.

Ból swój wyrażały rżeniem również konie,
Śmierć swoją czujące pod płonącym dachem.
Chromy starzec złożył do modlitwy dłonie,
Bo nie mógł uciekać ogarnięty strachem.

Nie miał zresztą na to żadnych możliwości -
Był człowiekiem starym, z przytępionym słuchem.
Nie myślał, że gest ten bandytę rozzłości
I że z całej siły zdzieli go obuchem.

Wściekły cios bandyty rozłupał mu ciemię,
I właściciel domu oddał ducha Bogu.
Przelaną krwią zrosił swą rodzinna ziemię,
Czym również podkreślił świętość tego progu.

A co z małym Józiem, niespełna trzylatkiem?
Kiedy dziadek ręce złożył do pacierza,
On drżący ze strachu schował się za dziadkiem,
A gdy dziadek upadł, uciekł do alkierza.

Lecz wściekły bandyta chwycił go za włosy,
Wyciągnął zza szafy, rzucił o podłogę.
Józio w swej obronie krzyczał w niebogłosy,
I wtedy bandyta przydepnął mu nogę,

Drugą wziąwszy w łapy, szarpał nią do góry
Niczym dzika bestia, chcąc swoją ofiarę
Rozerwać na dwoje, jak sęp padłe kury.
Chodziło mu o to, by cierpiał nad miarę.

Wiedział Michalewski, że wraz z krwi upływem
Plączą mu się myśli i ciało grabieje.
Stąd wiara w moc Bożą była mu motywem
I w cichej modlitwie budziła nadzieje.

Obrona wciąż trwała, wieś nie jest zdobyta -
Słychać odgłos strzałów z drugiego wsi końca.
"Kto do kogo strzela - do naszych bandyta,
Czy może bandytę wziął na cel obrońca"

Gdzieś tam jest mój Janek - chroń go Panie Boże,
Chroń wszystkich obrońców, mego brata Staszka.
Ja pewnie umieram, lecz proszę w pokorze
Niechaj sczeźnie UPA, zwłaszcza jej watażka.

On stworzył tę zgraję i na wzór Kaina,
Łamiąc Twe odwieczne święte przykazanie,
Zabija Polaka - brata Słowianina.
Temu Kainowi klęskę ześlij Panie.

Dziś większość mieszkańców poszła do kościoła,
Wróg ma znacznie więcej ludzi i oręża.
Ta garstka obrońców oprzeć się nie zdoła,
Już widać, że Kain Polaków zwycięża.

Zobaczył, jak dzielnie bronił stanowiska
Jeden z Wołyniaków, choć był tutaj obcy.
To była obrona Brodzkiego Huciska ,
A brali zeń przykład nawet nasi chłopcy.

Dzięki tej odwadze i celnemu oku
Znieśli z pola walki banderowców kilku.
Lecz jeden z nich zaszedł bohatera z boku
I tu się sprawdziło przysłowie o wilku.

Choć sam wilkiem nie był, bo walczył w obronie -
Tej ziemi, Polaków i swego honoru.
Wolał zginąć w walce w ostatniej odsłonie,
Niż oddać bandytom wioskę bez oporu.

Z tak dobrej osłony wielu tu korzysta,
Oto jeden z Schützów uchodzi pogoni,
Za nim gna z siekierą rusiński faszysta,
Pewnie zwykły rizun, bo bez palnej broni.

Tam między domami czai się za rogiem
Stanisław Bojarski, za nim widać Sznuka,
Który tak się skrada i kryje przed wrogiem,
Pewnie desperacko wyjścia z matni szuka.

A tamten przed chwilą zarąbał Suczawę.
To jakiś sadysta albo pomyleniec,
Pragnący zbrodniami zdobyć sobie sławę,
Aprobatę zbirów i laurowy wieniec.

"Och, gdybym automat miał do dyspozycji -
Myśl Michalewskiemu chodziła po głowie -
No i sprawną rękę, to z mojej pozycji
Takich okrutników wystrzelałbym mrowie!

To byłaby zemsta za śmierć mych rodaków,
Za strzaskaną rękę i za Tadeuszka.
Wieś odbudujemy jak przodkowie Kraków..."
Majaki rannego czy pusta pogróżka"

Zuchwałość rizunów niepomiernie wzrosła,
Kiedy przestał strzelać Wołyniak zza węgła,
Wszak byli szkoleni do tego rzemiosła
I do takiej roli UPA ich zaprzęgła.

Dali się oszukać albo z własnej woli
Wzięli nóż do ręki, aby zostać katem
Polskich matek, dzieci lub w oprawcy roli
Pastwić się świadomie nad swym polskim bratem.

Z wściekłością lub często z szyderstwem na twarzy,
Kat kazał ofierze żegnać się z dorobkiem.
I palił budynki świetnych gospodarzy,
Wszak byli "panami", on zawsze parobkiem.

Wskutek podniecenia oraz krwi utraty
Ranny Michalewski czuł, że dokądś leci.
Już nie widział ludzi ani żadnej chaty,
Nie słyszał rizunów ani krzyku dzieci.

"Chryste zabroń duszy uciekać od ciała,
Gdy już się to stało, to nakaż jej Panie
Wrócić nawet wtedy, gdyby już nie chciała.
Wierzę w Twoje moce, wierzę w zmartwychwstanie".

Poszukując dzieci w mieszkaniach i lochach
Rizuni biegali od domu do domu.
Nawet nie myśleli, że gdzieś tam w Wołochach
Ojcowie tych dzieci życzą im pogromu.

Niektóre kobiety, aż mdlały z wrażenia
Na wieść o napadzie na Brodzkie Hucisko.
Mężczyźni też byli pełni przerażenia,
Bo ich wieś to teraz rozległe ognisko.

Jęli się naradzać, jak dotrzeć z pomocą
Napadniętym braciom, jak ratować matki,
Staruszków i ludzi złożonych niemocą -
Ich sam strach zabije, również nasze dziatki.

"Chcesz się przeciwstawić gołymi rękami
Gotowej na wszystko, rozjuszonej sforze" -"
Spytał Kozaczewski. - Chcecie zginąć sami?
Wezwę pomoc Niemców stojących we dworze".

Przekonywał dalej mieszkańców Huciska:
"Inne możliwości nie wchodzą w rachubę.
Dymy świadczą o tym, że wróg wciąż naciska,
Wkrótce może przynieść mieszkańcom wsi zgubę".

Tak bez większych wahań i większego sporu
Zaakceptowano najlepszy z wariantów:
Delegacja poszła do Bocheńskich dworu,
Mówić o napadzie ruskich partyzantów.

"Rozbili swój tabor na naszym Zbarażu,
Czekając, aż wioska spełni ich żądania:
Dostarczy im koni i dla nich furażu,
Dla ludzi słoniny, chleba i ubrania".

Kapitan zdziwiony, że oto w tej głuszy
Nieznany mu Polak mówi jego mową.
Dlatego tym chętniej nadstawił swe uszy,
Gotów wziąć za prawdę bajeczkę Tadkową.

A Kozaczewski ciągnął: "Wioska już oddała
Cały swój kontyngent dla niemieckiej armii.
Ruskim odmówiła, wszak to wioska mała
I aż tylu ludzi naraz nie wykarmi.

Ruscy bez cywilów obejść się nie mogą,
Toteż się starają trzymać ludzi w strachu.
Wieś spalą, by była dla innych przestrogą,
Pewnie nie pominą ni jednego dachu".

Jeszcze pan Tadeusz nie wyszedł z pałacu,
Bo Prusak się pysznił filozofem Kantem,
Uzbrojone wojsko stało już na placu,
By ruszyć do walki z "ruskim partyzantem".

Po chwili skulony za czołgu pancerzem,
Prowadził to wojsko na Brodzkie Hucisko.
Nie czuł się co prawda pancernym rycerzem,
Lecz miana "wybawcy" był wszak bardzo blisko.

Bo huknęły działa i banda w popłochu
Pierzchła niczym zając przed myśliwską sforą -
Zbrojni banderowcy na czele motłochu,
Który dla tej zgrai jest zawsze podporą.

Na zbieranie rannych nie mieli już czasu,
Nikt się nie spodziewał takiego pogromu.
Kto tę odsiecz przeżył, uciekał do lasu,
By się jakoś dostać do własnego domu.

Huk armat zbudził Tomasza z omdlenia,
Który ciągle leżał na zmarzniętej skarpie.
Chłop nie tracił wiary ni nadziei cienia,
Że ból przezwycięży, choć mu rękę szarpie.

Słyszał, że na nowo rozgorzała bitwa,
Wróciła mu wiara w jego braci męstwo.
Zapanował popłoch, pospieszna gonitwa,
Pewnie Bóg odebrał Kainom zwycięstwo.

Wróciwszy z kościoła, ludzie się rozbiegli
Po całym Hucisku i swoich szukali.
Zliczono czterdziestu tych, którzy polegli.
Nikt się nie spodziewał klęski w takiej skali.

Anna Michalewska zasłabła z rozpaczy:
Tadeuszek martwy, mąż walczy o życie,
Gdzie Janek, gdzie tato? Niech Bóg mi wybaczy -
Nie chroniłam swego domu należycie.

Tomka trzeba szybko zawieść do szpitala.
Bo nie przeżyje bez takiej pomocy.
Każdy dziś nad własną stratą się użala
I każdy się boi nadchodzącej nocy.

Banda może wrócić, by się mścić za straty,
Które im zadali Niemcy oraz "chłopcy"
Boże, przyślij pomoc Michała lub taty,
Bo mi nie pomoże dzisiaj żaden obcy.

Daj znać Michałowi, myślę, że on żyje,
Słyszałam odgłosy walki na Granicy -
Strzelały peemy, chociaż nie wiem czyje.
I nie było dymów w tamtej okolicy.

Michał wpadł saniami jak na zawołanie.
Z nim wrócił do domu Janek przerażony.
Szybko miękkim sianem wymościli sanie,
Włożyli rannego, a ten rzekł do żony:

"Lepiej będzie dla was, gdy mnie zostawicie,
Ludzie opuszczają już Brodzkie Hucisko,
Wy też uciekajcie, ratujcie swe życie.
Na razie do Wołoch, bo to nawet blisko.

Każdy ruch to dla mnie okropne katusze,
Straciłem krwi tyle, że mąci się w głowie.
A jeśli mam umrzeć, to czy cierpieć muszę,
Gdzie jest w tym logika, kto z was mi odpowie?"

"Koń pójdzie powoli jak starzec po schodach -
Tak Michał cierpliwie tłumaczył Tomkowi -
Noc spędzisz w Wołochach, a już rano w Brodach
Rękę ci opatrzą chirurdzy wojskowi".

Wjechali do Wołoch, zerkając ku słońcu,
Które swoją barwą mróz zapowiadało.
Na polskich podwórkach - na tym wioski końcu -
Jak na złość po kilka furmanek już stało.

Będzie tutaj trudno o jakiś przytułek,
Choć Rusin tu korny jak bezbronna owca.
Ale nikt nie wejdzie na żaden zaułek,
Bo tam można spotkać nawet banderowca.

Pod swój dach ich przyjął Stelmaszuk Kiryło,
Posłaniem im była słoma na polepie.
Pretensji nie mieli, bo widać to było,
Że ten dobry Rusin wielką biedę klepie.

W Brodach było słychać huk armat daleki,
Jeździły karetki, wojsko, ambulanse.
Kto tu zechce słuchać cywila kaleki?
Tu na wyleczenie są niewielkie szanse.

A tymczasem lekarz bez chwili wahania,
Hipokratesowi będąc wierny szczerze,
Kazał ściągnąć z Tomka te brudne ubrania
I za operację wkrótce się zabierze.

Ten zastrzyk - powiedział - ból jemu uśmierzy,
Potem mu poskładam połamane kości.
Dzisiaj mi przywieźli trzech rannych żołnierzy,
Stąd ich zoperuję w pierwszej kolejności.

Lekarz dwie godziny Tomka rękę składał,
Ale nie usunął obcych ciał z ramienia.
Zapewnił, że ranny będzie ręką władał,
A to już wystarczy dla jego sumienia.

"Zrobiłem, co trzeba w takiej sytuacji -
Poskładałem kości, jednak pani ranny
Potrzebuje dalszej rehabilitacji" -
Rzekł, by rozwiać smutek zrozpaczonej Anny.

Anna sprowadziła krewnego z Warszawy,
Wiedząc, że nie dozna tu żadnej pomocy.
Ignacy Wąsowicz, człek możny i prawy,
Przyjechał do Brodów już następnej nocy.

Zrobił rozeznanie i wyciągnął wnioski:
"Tam już nie wrócicie. Żal mi serce ściska,
Że nikt nie obronił czysto polskiej wioski,
Nie ustrzegł przed UPA naszego Huciska.

Tu was poćwiartują - tego jestem pewny,
A ja takiej śmierci nie życzę nikomu.
Dlatego oświadczam, że jako wasz krewny
Wezmę was niezwłocznie do swojego domu".

Trudno było ludziom opuszczać swe domy -
Trud wielu wyrzeczeń i wysiłku mistrza.
Bandytom wystarczył mały wiecheć słomy,
By je zmienić w gruzy i w dymiące zgliszcza.

Zbierali zabitych, zwozili na cmentarz
I tam ich grzebali bez udziału księdza.
Inni zaś spędzali swój żywy inwentarz,
Którego nie skradła Kainowa nędza.

Narażając życie jeździli też po to,
By opróżnić schowki z zapasów pszenicy,
Które dla nich były cenniejsze niż złoto,
A także kartofle z kopca lub piwnicy.

Rusini z okolic zapewne wiedzieli,
Że im taka gratka w życiu się nie zdarzy,
Stąd postanowili następnej niedzieli
Zagrabić majątek polskich gospodarzy:

Przeróżne maszyny, pługi i kieraty,
Szafy, łóżka, krzesła taborety, stoły,
A w końcu materiał z rozwalonej chaty,
Sieczkarnie, młocarnie, zawartość stodoły.

W niedzielę napadli znowu dużą siłą,
Mordując okrutnie dalszych siedem osób.
W tym jedną ofiarę pokroili piłą.
A przy takiej groźbie bywać tam nie sposób.

Dwudziesty lutego, rok czterdziesty czwarty
Dla ludzi z Huciska to pamiętna data,
Ostatni już zapis kronikarskiej karty:
W tym dniu wieś zginęła z rąk Kaina - brata.

42

Odp: Premiery filmowe 2016

Byłam wczoraj na Doktorze Strange i polecam, zwłaszcza jeśli ktoś lubi lekkie kino z dużą ilością akcji, szybkim tempem i humorem. Benedict Cumberbatch po raz kolejny mnie zachwycił, widziałam go w kilku rolach, m.in. jako potwora z Frankensteina (z National Live Theatre of London), Sherlocka, i to jest człowiek, który chyba potrafi zagrać wszystko.

Doktor Strange jest typowym marvelowskim filmem, ale to dobrze, bo jest wykonany wręcz perfekcyjnie, historia jest wystarczająco ciekawa (nawet jeśli nieco przewidywalna), muzyka świetnie dobrana do nastroju, widoki zapierają dech w piersiach, a najbardziej zachwycające są efekty specjalne - czegoś takiego jeszcze nie widziałam. Jeśli ktoś kocha gry 3D, magię i mnóstwo walki na ekranie, to na pewno ten film jest dla niego.

43

Odp: Premiery filmowe 2016

Dobra, byłam wczoraj na Doctorze Strange'u i przyznaję się absolutnie, że to pierwszy film Marvela jaki widziałam... Poszłam, bo gra BC i rozpłynęłam się- moim zdaniem film jest cudowny, dużo (czasem nie do końca potrzebnego) humoru, czasem trochę smutku no i kolekcja różnorakich "sorceressów"WTV ;P
No i Benedict... OMG <3

44

Odp: Premiery filmowe 2016
Monoceros napisał/a:

Byłam wczoraj na Doktorze Strange i polecam, zwłaszcza jeśli ktoś lubi lekkie kino z dużą ilością akcji, szybkim tempem i humorem. Benedict Cumberbatch po raz kolejny mnie zachwycił, widziałam go w kilku rolach, m.in. jako potwora z Frankensteina (z National Live Theatre of London), Sherlocka, i to jest człowiek, który chyba potrafi zagrać wszystko.

Doktor Strange jest typowym marvelowskim filmem, ale to dobrze, bo jest wykonany wręcz perfekcyjnie, historia jest wystarczająco ciekawa (nawet jeśli nieco przewidywalna), muzyka świetnie dobrana do nastroju, widoki zapierają dech w piersiach, a najbardziej zachwycające są efekty specjalne - czegoś takiego jeszcze nie widziałam. Jeśli ktoś kocha gry 3D, magię i mnóstwo walki na ekranie, to na pewno ten film jest dla niego.

Zgadzam się z każdym słowem <3

45

Odp: Premiery filmowe 2016

Mam kompletnego świra na punkcie Madsa Mikkelsena więc oglądam praktycznie wszystko w czym gra. Przemęczyłam w wielkim bólu nawet Bonda z jego udziałem i kilka innych gniotów... ale  przysłowiowymi wołami  nie zaciągną mnie na seans z Doktorem Strange . Nie wiem, czy kiedykolwiek Madsowi wybaczę, że  popełnił ten film... wink

46

Odp: Premiery filmowe 2016

ja sie ciesze, bo w tym roku mnostwo polskich filmow weszlo do kin i to nie takich komedii romantycznych, tylko jak piszecie - Wołynie (dla mnie akurat za mocne, wiec nie bylam) i inne ambitniejsze. za to moge polecic zdecydowanie 'ostatnią rodzine' i 'wszystkie nieprzespane noce'! listopad jest bogaty w ciekawe premiery, wiec sie wybiore na' Fantastyczne zwierzeta' z sentymentu do harrego pottera i na 'Vaiane', bo uwielbiam animacje. Dla niezorientowanych moge podpowiedziec, ze ja np. sobie sledze sobie blog filmowy 'Bliżej ekranu' i tam co miesiac jest zajawka najciekawszych premier miesiaca, np na listopad: http://blizejekranu.pl/artykuly/tetno-kina/ ale tez jest fajny dzial z ogolnymi rankingami i jest taki na 2016, wiec dla tych, co mniej do kina chodza to bedzie pewnie bardziej przydatne: http://blizejekranu.pl/artykuly/zestawienia/ poza tym z boku po prawej stronie jest aktualna lista najlepszych filmow roku polskich i zagranicznych wg autora. Dla mnie to fajne rozwiazanie, bo zawsze sobie sprawdzam co warto zobacyczc, moze komus tez sie przyda smile

47

Odp: Premiery filmowe 2016

A był ktoś na najnowszym Pitbullu? Zastanawiam się czy zabrać żonę.

48

Odp: Premiery filmowe 2016

Pitbull niezły. Nie tylko akcja, ale i elementy humorystyczne z tym Burnejką. Lepszy od ostatniego. Ale jeśli chcesz ją zabrać na dobry film, pomyśl o Przełęczy Ocalałych. Mnie z mężem wbił w fotel.

49

Odp: Premiery filmowe 2016

Ja bylam dzisiaj na ,,Za niebieskimi drzwiami,, z dziećmi, Polecam bo warto.

50

Odp: Premiery filmowe 2016

Nie byłam na Pitt Bullu i się nie wybieram.
Ale polecam "Dobrą Żonę"

51

Odp: Premiery filmowe 2016
madzix napisał/a:

ja sie ciesze, bo w tym roku mnostwo polskich filmow weszlo do kin i to nie takich komedii romantycznych, tylko jak piszecie - Wołynie (dla mnie akurat za mocne, wiec nie bylam) i inne ambitniejsze. za to moge polecic zdecydowanie 'ostatnią rodzine' i 'wszystkie nieprzespane noce'! listopad jest bogaty w ciekawe premiery, wiec sie wybiore na' Fantastyczne zwierzeta' z sentymentu do harrego pottera i na 'Vaiane', bo uwielbiam animacje. Dla niezorientowanych moge podpowiedziec, ze ja np. sobie sledze sobie blog filmowy 'Bliżej ekranu' i tam co miesiac jest zajawka najciekawszych premier miesiaca, np na listopad: http://blizejekranu.pl/artykuly/tetno-kina/ ale tez jest fajny dzial z ogolnymi rankingami i jest taki na 2016, wiec dla tych, co mniej do kina chodza to bedzie pewnie bardziej przydatne: http://blizejekranu.pl/artykuly/zestawienia/ poza tym z boku po prawej stronie jest aktualna lista najlepszych filmow roku polskich i zagranicznych wg autora. Dla mnie to fajne rozwiazanie, bo zawsze sobie sprawdzam co warto zobacyczc, moze komus tez sie przyda smile

Moja córka idzie jutro na Fantastyczne Zwierzęta.
Jak jej pozwolę,oczywiście smile

52 Ostatnio edytowany przez Wafelek (2016-11-20 19:28:46)

Odp: Premiery filmowe 2016

Ja byłam w sobotę na Fantastycznych zwierzętach i jak je znaleźć.
Bardzo przyjemny film, ciekawy, czuć atmosferę Harrego Pottera ale jednak to zupełnie inna historia - o przyjaźni, szlachetności, pojawia się tam również udręczony bohater (podobny motyw jak w Harrym). Ogólnie dałabym 9/10 smile

Edit: a czy ktoś był na "7 minut po północy"? Trailer wygląda super... smile

53

Odp: Premiery filmowe 2016
Wafelek napisał/a:

Ja byłam w sobotę na Fantastycznych zwierzętach i jak je znaleźć.
Bardzo przyjemny film, ciekawy, czuć atmosferę Harrego Pottera ale jednak to zupełnie inna historia - o przyjaźni, szlachetności, pojawia się tam również udręczony bohater (podobny motyw jak w Harrym). Ogólnie dałabym 9/10 smile

Edit: a czy ktoś był na "7 minut po północy"? Trailer wygląda super... smile

Moja córka stwierdziła,że to o wiele lepszy film niż którakolwiek część HP. Podobno ma być pięć część Fantastycznych Zwierząt smile

54

Odp: Premiery filmowe 2016

ja obecnie szukam czegoś typowo komediowego. widziałam zwiastun POP PROSTU PRZYJAŹŃ nowego filmu twórców LISTÓW DO M, który ma mieć premierę dopiero w styczniu. ale może uda mi się wybrać już na jakiś pokaz przedpremierowy. dodatkowo interesuje mnie, czy ktoś z was była na filmie "DZIEWCZYNA Z POCIĄGU", bo chcę w weekend obejrzeć smile

55

Odp: Premiery filmowe 2016

Ja nie byłam, bo zraziły mnie złe opinie.

Posty [ 55 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ŚWIAT FILMU » Premiery filmowe 2016

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024