Po czwartym pobycie we wiezieniu wraca mój kuzyn. Zaraz zacznie swoje brewerie i cyrki. Po śmierci wujka ciocia została sama.ciocia pila przy nich.
Ciocia to nie pijący alkoholik. Obecnie od roku nie pije i zajmuje się naszym synkiem jako niania. Ja chciałam ja wyciągnąć do ludzi bo zawsze była dobra matka. Wychowała dwie córki, które poszły na ludzi. I syna.pijaka.
Zaraz wróci synek i wciągnię ciocię w bagno. Wszystko trzasnie. I to ze była u ludzi, ze ja akceptowali i polubili. Mój synek tez. Bo ona wnuków nie ma.
Chciałam się wyzalic.dziś u niej byłam. Bo w sumie fajna jest ciocia. I taka dumna była ze się trzyma.
I dziewczyn jej córek mi szkoda...
Ona go nie wyrzuci z domu. To się ciągnie od około 20lat.
Szkoda co???;(
1 2016-05-29 19:47:04 Ostatnio edytowany przez nokiaaa (2016-05-29 19:48:34)
2 2016-05-29 19:51:50 Ostatnio edytowany przez nokiaaa (2016-05-29 19:55:51)
Mój synek juz wtedy nie będzie z nią siedział;(
Jej aż się łzy kręcą.co za los
Dobra matka była bo po alkohol sięgnęła dopiero jak dziewczyny wyszły za maz.wczesniej nie pila.psycha jej siadla.przez syna
Jeśli Twoja ciocia posiada mieszkanie własnościowe, to mogłaby je sprzedać, z części pieniędzy zakupić jakąś małą garsonierę dla synalka, za pozostałe pieniądze kupić mniejsze mieszkanie dla siebie i po prostu odseparować się od niego.
Mieszkanie kwaterunkowe, też można spróbować zamienić. Potrzebne są chęci i konkretna decyzja w której przede wszystkim powinny wspierać ją córki. "Januszek" z pewnością dawno jest dorosły i czas dać mu szanse, by stanął na własnych nogach.
A z jakiego powodu ciocia musi go przyjmowac pod swoj dach?
Facet jest dorosly.
Jesli mieszkanie nie jest jego, to ciocia nic nie musi, jesli nie chce oczywiscie...
To bandyta który pp wodce bije.
A najgorsze nie jest to ze ona mu musi dac jeść tylko ze może jej znowu psycha siasc i zacznie pić.
Podać gdzieś jego namiary może ktoś jemu da parę razy w papę to mu się odechce.