Witam,
Mam dosyć jak dla mnie krępującą sytuacje.
Mamy z chłopakiem po 20 lat ja jestem wciaz dziewica on prawiczkiem.No i tu problem sie zaczyna chciałabym to zrobić z nim,ale do tej pory sie doczekać nie moge .Tak rozmawiałam z nim twierdzi,ze sie boi,ze bedzie bolec mnie,ze zrobi mi krzywde.Nie mam pomysłu jak go zachęcić do tego co zrobić i jak to spowodować
.Nie ma żadnych problemów z orgazmami itp,ale wciąz nie zrobiliśmy tego.Dodam,ze on sobie radzi na własną "rękę" jakiś tam petting u nas występuje,ale to tylko tyle.A jak przychodzi co do tematu to zawsze jest to znajdź sobie takiego co bedzie już chciał i totalnie nie wiem co mam zrobić...
Proszę o rady,pozdrawiam.
1 2016-04-27 16:24:15 Ostatnio edytowany przez xVeronicax (2016-04-27 16:35:48)
A może po prostu on nie jest jeszcze na to gotowy, wiesz nie zawsze musi byc tak, że to na kobietę się czeka. Byc może on jeszcze nie dojrzał do tej decyzji, myślę, że powinnaś dac mu czas. Ważne, że zaspokajacie swoje potrzeby poprzez petting, przyjdzie czas też na seks
A może po prostu on nie jest jeszcze na to gotowy, wiesz nie zawsze musi byc tak, że to na kobietę się czeka. Byc może on jeszcze nie dojrzał do tej decyzji, myślę, że powinnaś dac mu czas. Ważne, że zaspokajacie swoje potrzeby poprzez petting, przyjdzie czas też na seks
Dziękuję za odpowiedź.To jest to,ze bedziemy ze sobą 2 lata już widzieliśmy siebie nago i jak napisalam petting,ale skoro juz tak jestesmy blisko chciałabym czegoś więcej,a on i tak swoje .Osobiście rani mnie to,ze zaspakaja siebie w pełni przez masturbacje i ogladanie takich filmów do tego
.Nie jestem w stanie nic mu przegadac
Autorko, tak jak napisała moja poprzedniczka - on widocznie nie jest gotowy i coz... Na moje oko nic sie z tym nie zrobi. Tylko czas moze pomoc. Nie mozna nikogo zmusić. Pomysł jesli on to zrobi dla Ciebie a nie chce, jestem pewna ze ani Ty , ani on nie będziecie szczęśliwi. Widocznie Ty juz dojrzałas a on jesacze nie. Tak bywa. W sumie macie tylko 20 lat. Młody wiek. Naprawde jest jeszcze czas na to
Autorko, tak jak napisała moja poprzedniczka - on widocznie nie jest gotowy i coz... Na moje oko nic sie z tym nie zrobi. Tylko czas moze pomoc. Nie mozna nikogo zmusić. Pomysł jesli on to zrobi dla Ciebie a nie chce, jestem pewna ze ani Ty , ani on nie będziecie szczęśliwi. Widocznie Ty juz dojrzałas a on jesacze nie. Tak bywa. W sumie macie tylko 20 lat. Młody wiek. Naprawde jest jeszcze czas na to
Dziękuję za odpowiedź.Tylko pytanie ile ja mam jeszcze czekac ?:( Człowiek w takich chwilach zastanawia sie czy jednak cos moze jest ze mna nie tak czy ja jestem taka beznadziejna coraz bardziej to dobija bo ja juz nie wiem co mam zrobic
Wiesz on jako mezczyzna ma trudne zadanie, sam jest niedoswiadczony, kocha cie wiec boi sie, ze sprawi ci bol, do tego obawia sie, ze jego stres moze wam przeszkodzic, po prostu obawia sie braku erekcji lub tego, ze nim dobrze zacznie to juz skonczy . Niestety nie ma sensu go namawiac on musi sam zdecydowac jak poczuje sie gotowy na zmierzenie sie z tym zadaniem. Zawsze mozesz z nim podjac taki temat, sama otwarcie zaczac o tym mowic, zapytac o jego obawy, ale nie badz zbyt nachalna, bo moze poczuc presje i skutek bedzie odwrotny od zamierzonego.
Wiesz on jako mezczyzna ma trudne zadanie, sam jest niedoswiadczony, kocha cie wiec boi sie, ze sprawi ci bol, do tego obawia sie, ze jego stres moze wam przeszkodzic, po prostu obawia sie braku erekcji lub tego, ze nim dobrze zacznie to juz skonczy
. Niestety nie ma sensu go namawiac on musi sam zdecydowac jak poczuje sie gotowy na zmierzenie sie z tym zadaniem. Zawsze mozesz z nim podjac taki temat, sama otwarcie zaczac o tym mowic, zapytac o jego obawy, ale nie badz zbyt nachalna, bo moze poczuc presje i skutek bedzie odwrotny od zamierzonego.
Mam wrażenie jakbym juz mu mówiła duzo i moze za duzo o tym i własnie za każdym razem,ze obraza,ze on nie jeszcze itp.Ja ogólnie tez sie lekko boje,ze bede krwawic czy nie uda sie tak perfekcyjnie,ale chciałabym już spróbować.Wiec powinnam uciec od tego tematu przez jakis czas?Czytałam,ze niektore dziewczyny po prostu gdy facet mial ochote na petting to zgrywac jakąs niedostępna czy coś i wtedy bedzie miał jeszcze większą ochotę.Pytanie czy to działa?
Sprowokuj go, seksowna bielizna, odpowiednia atmosfera - poczucie, ze jesteście sami, nikt Was nie zaskoczy.
Nie jest gotowy - no nie róbmy z pierwszego razu aż tak wielkim emocyj, nic nietuzinkowego. To nie operacja na otwartym sercu, czy ryzyko zgonu.
Są razem już jakiś czas, włożenie penisa do pochwy to nie święto wojska polskiego, często brakuje i owacji na stojąco i salwy orkiestry dętej - działaj dziewczyno!
Sprowokuj go, seksowna bielizna, odpowiednia atmosfera - poczucie, ze jesteście sami, nikt Was nie zaskoczy.
Nie jest gotowy - no nie róbmy z pierwszego razu aż tak wielkim emocyj, nic nietuzinkowego. To nie operacja na otwartym sercu, czy ryzyko zgonu.
Są razem już jakiś czas, włożenie penisa do pochwy to nie święto wojska polskiego, często brakuje i owacji na stojąco i salwy orkiestry dętej - działaj dziewczyno!
Hahahaha rodzice za drzwiami czekają z kwiatami i flaszką i razem z całą rodziną czekają na dzwięki orgazmu i zabrudzone czerwienią białe prześcieradło.
supremacjazla napisał/a:Sprowokuj go, seksowna bielizna, odpowiednia atmosfera - poczucie, ze jesteście sami, nikt Was nie zaskoczy.
Nie jest gotowy - no nie róbmy z pierwszego razu aż tak wielkim emocyj, nic nietuzinkowego. To nie operacja na otwartym sercu, czy ryzyko zgonu.
Są razem już jakiś czas, włożenie penisa do pochwy to nie święto wojska polskiego, często brakuje i owacji na stojąco i salwy orkiestry dętej - działaj dziewczyno!Hahahaha rodzice za drzwiami czekają z kwiatami i flaszką i razem z całą rodziną czekają na dzwięki orgazmu i zabrudzone czerwienią białe prześcieradło.
Nasłuchają się opowieści o tym jaki ten pierwszy raz musi być magiczny, jak wielce emocjonalnie ludzie powinni być przygotowani - a później wielkie rozczarowanie. Więcej dystansu.
Nie ma się czego bać. Ty się nie wykrwawisz, z bólu nie skonasz, ekstazy może też nie będzie, ale kto wie:)
To jeszcze pół biedy, bo facetowi to wcześniej czy później przejdzie. Gorzej jak niektóre kobiety z tej magii to do 40 tki dociągają dziewictwo.
Dla tego też jestem pełen podziwu i uznania dla autorki.
Nie mówie,ze to ma być magiczne i nie słuchałam opowieści po prostu wiem,że mogłaby istnieć opcja,ze jakies tam krwawienie moze wyniknąc,ale to każda kobieta troche inaczej jest "zbudowana".I dla informacji nie spowiadamy się ze swojego życia intymnego nikomu z rodziny.
Nie mówie,ze to ma być magiczne i nie słuchałam opowieści po prostu wiem,że mogłaby istnieć opcja,ze jakies tam krwawienie moze wyniknąc,ale to każda kobieta troche inaczej jest "zbudowana".I dla informacji nie spowiadamy się ze swojego życia intymnego nikomu z rodziny.
Absolutnie to nie był atak w Twoim kierunku, nikt nie sugeruje, że się spowiadacie, ot taki żart kolegi Jacenty89.
Osobiście proponuje fajną bieliznę, miłą atmosferę i może przełamiesz jego niezdecydowanie w tej kwestii.
Co do krwawienia - to nie jest tak, że nagle Twój chłopak będzie żeglarzem po Morzu Czerwonym niezależnie od tego, jak wielki opór postawi błona dziewicza.
xVeronicax napisał/a:Nie mówie,ze to ma być magiczne i nie słuchałam opowieści po prostu wiem,że mogłaby istnieć opcja,ze jakies tam krwawienie moze wyniknąc,ale to każda kobieta troche inaczej jest "zbudowana".I dla informacji nie spowiadamy się ze swojego życia intymnego nikomu z rodziny.
Absolutnie to nie był atak w Twoim kierunku, nikt nie sugeruje, że się spowiadacie, ot taki żart kolegi Jacenty89.
Osobiście proponuje fajną bieliznę, miłą atmosferę i może przełamiesz jego niezdecydowanie w tej kwestii.Co do krwawienia - to nie jest tak, że nagle Twój chłopak będzie żeglarzem po Morzu Czerwonym niezależnie od tego, jak wielki opór postawi błona dziewicza.
Dziekuje za odpowiedź Mam nadzieję,wiadomo nie wymagam duzo z reszta ja sama nie mam zadnego doświadczenia,ale zawsze myślałam,ze można spróbować chociaż tylko juz nie wiem jaka postawe przyjac czy probowac znowu wszystkiego czy zrezygnować i udawać,ze jednak nic (chociaż juz mi trudno nie gadac o tym z nim).
Ja osobiście bym nie gadała, tylko się odstrzeliła i sprowokowała go. Uprawiacie petting, jesteście oswojeni z nagością. Nie ma co strzępić języka i wałkować temat - weź sprawy w swoje ręce. A chyba większość zamiast rozmawiać o seksie woli go uprawiać - i tak bym do tematu podeszła:)
16 2016-04-27 20:46:03 Ostatnio edytowany przez amethyst_08 (2016-04-27 20:48:40)
Nie ma co się oszukiwać pierwszy raz nie jest magiczny, magia zaczyna się dopiero jak sie dojdzie do wprawy
Zgadzam się z pomysłem, odnośnie bielizny i wybrania komfortowego momentu to może go zachęcić. Możesz się postarac go nakręcic bardziej niż zwykle, nie wiem jak daleko sie posuwacie z pettingiem i czy sobie go urozmaicacie, ale cokolwiek robicie postaraj się dac z siebie jeszcze wiecej
Co do zgrywania niedostępnej to nie wiem, czy akurat jego by zachęciło. Ja stawiałabym jednak na otwartość .
Dziewczyny mają rację. Żadnego gadania tylko działaj. Tym razem raz to Ty musisz być facetem
Dziewczyny mają rację. Żadnego gadania tylko działaj. Tym razem raz to Ty musisz być facetem
Popieram. Zamiast czekać aż on wykona ruch przejmij sprawy w swoje ręce i zrób co trzeba. Kiedy już odpowiednio się nim zajmiesz sam przejmie inicjatywę.
Naoglądał się ten twój pornoli i ma stracha że nie podoła tak jak zawodowi zawodnicy w filmach - nie dziwne, on prawiczek, ty dziewica, zero doświadczenia i szalejąca wyobraźnia
Dziękuję za każdą odpowiedź coś w tym jest bo robie za faceta a dziewczyny co sadzicie jakbym to ja kupila gumki czy nie bardzo ?:D bo skoro spontan
Dziękuję za każdą odpowiedź coś w tym jest bo robie za faceta
a dziewczyny co sadzicie jakbym to ja kupila gumki czy nie bardzo ?:D bo skoro spontan
I zaczynasz myśleć jak należy
Pewnie, że kup, bo się jeszcze rezolutek wykpi, że innym razem, bo nie ma prezerwatyw ze sobą:)
Dziękuję za każdą odpowiedź coś w tym jest bo robie za faceta
a dziewczyny co sadzicie jakbym to ja kupila gumki czy nie bardzo ?:D bo skoro spontan
Gumki mniej kupione obowiazkowo, bo on moze nie byc przygotowany na ten spontan A szkoda by bylo jakby juz tylko to stanelo wam na drodze
Dziękuję dziewczyny za pomoc i odpowiedzi .To przechodze do działań trzymajcie kciuki
Dziękuję za każdą odpowiedź coś w tym jest bo robie za faceta
a dziewczyny co sadzicie jakbym to ja kupila gumki czy nie bardzo ?:D bo skoro spontan
Tylko nie kup takich, na które może mieć uczulenie :-D. No i wpadnij z relacją ;-)
Dokladnie, czekamy na dobre wiesci