Faceci z dziećmi-czyli kiedy ma szansę - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Faceci z dziećmi-czyli kiedy ma szansę

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 15 ]

Temat: Faceci z dziećmi-czyli kiedy ma szansę

wiedząc ze facet ma dziecko i chciały byście się z nim związać brały byście pod uwagę jego kontakty z nim. Czy plusowalo by u Was gdyby nie miał kontaktów z tym dzieckiem czy przeciwnie wtedy był by skreślony? Jak to widzicie

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Faceci z dziećmi-czyli kiedy ma szansę

Jeśli jest ojcem, to dobre kontakty z dzieckiem są na plus oczywiście.

3

Odp: Faceci z dziećmi-czyli kiedy ma szansę

A jeśli ich nie ma,mimo że jest ojcem jak na to patrzycie?

4 Ostatnio edytowany przez Pirat (2016-04-07 21:08:43)

Odp: Faceci z dziećmi-czyli kiedy ma szansę

Ja tak w pewnym stopniu opierając się na własnych wspomnieniach to powiem że facet z dzieckiem, w sensie że ma je przy sobie.  Nie ma żadnych szans u kobiet.   Sorry dziewczyny, mówię jak jest.

5

Odp: Faceci z dziećmi-czyli kiedy ma szansę

Nie poznałam osobiście mężczyzny, który ma dzieci przy sobie. Co do takiego, który kontaktów nie utrzymuje - miałabym o nim złe zdanie.

6

Odp: Faceci z dziećmi-czyli kiedy ma szansę

Oczywiście. Nie wyobrażam sobie, żeby nie miał kontaktu z dzieckiem. Gdyby się nim szczerze nie interesował byłby skreślony. Jak kogoś nie obchodzi własne dziecko to co to za człowiek?

7

Odp: Faceci z dziećmi-czyli kiedy ma szansę

Jeśli ma dzieci a się nimi nie interesuje - jest na przegranej pozycji. Dla mnie osobiście nie był by to problem, gdyby facet miał dzieci przy sobie.

8

Odp: Faceci z dziećmi-czyli kiedy ma szansę

Ja byłam bardzo wyrozumiała, ale po przygodach z facetami mającymi dzieci zmieniłam trochę zdanie. Ale to tylko moje własne doświadczenia, może ja trafiałam na takich. No bo na przykład taka sytuacja. Facet po rozwodzie, dwójka dzieci 5 i 7 lat, opieka naprzemienna. Ja naprawdę, naprawdę nie mam nic przeciwko temu i tylko mogę czoła uchylić że facet chce się dziećmi opiekować, że się stara, że widać że jej bardzo kocha. Tylko że w momencie gdy są dzieci, nic innego się dla niego nie liczy. Nie ma spotkań, nie ma telefonów, on twierdzi że dzieci są dla niego wszystkim i koniec. Co więcej, w dni kiedy nie ma dzieci on pracuje i nie ma czasu bo musi się wyspać. No to przepraszam, ale po co on zawraca głowę kobiecie? Ja bym z chęcią pomogła mu przy dzieciach, poszła wspólnie na spacer czy do kina, ale on nie, bo to jego dzieci. To się da poukładać, ale trzeba chcieć. To nie jedyny taki przypadek. Ja nie wiem, z czego to wynika, może mężczyźni faktycznie nie mają podzielności uwagi...
Ale gdyby facet miał dziecko i się nim zupełnie nie interesował, to również byłabym bardzo zdziwiona. Negatywnie oczywiście.

9

Odp: Faceci z dziećmi-czyli kiedy ma szansę

Wiem że jest spora grupa osób, które to że ich partner nie utrzymuje kontaktu traktują jako plus.
Jeśli chodzi o tatusia który ma dziecko przy sobie, ja myślę że było by mi chyba najłatwiej.

10

Odp: Faceci z dziećmi-czyli kiedy ma szansę

Ivy smile   Lubię ciebie smile
  Ja tam akurat byłbym wyrozumiały ale wybacz, nie spotkałem żadnej kobiety która chciałaby sprawdzić smile Tak więc przy swoim zdaniu pozostanę.
  Takiego offtopa walnę.  O podzielności uwagi bądź o jej braku.
Taki krótki wykład.  Może nie byc precyzyjnie bo to moja córcia archeologią zajmuje się.  Ale ja jestem grzeczny i słucham co mówi, poza tym to ciekawe.   Taka synteza wyprodukowana przez chłopski rozum;

Brak podzielności uwagi jest nabyta cechą.  Utrwalaną kiedyś przez tysiące lat.
Myśliwy skupia się na zdobyczy, musi upolować żeby zanieśc cos do ogniska, dla swojej kobiety i swoich dzieci.  Nic go nie może rozpraszać.

Kobieta, siedzi przy ognisku, pilnuje ognia i kilkorga dzieci.  Musi miec podzielną uwagę bo inaczej masakra.  Wrzaskuny się rozlezą, któryś poparzy w ogniu a inny pogryzie niewyprawioną skórę albo walnie w łeb kamieniem braciszkowi itd....   Musi wiec mieć oczy dookoła głowy i podzielną uwagę.

Gadatliwość to wtórna sprawa wynikająca z powyższego

Myśliwi nie gadają, bo spłoszą zwierzynę.   Do porozumiewania się wystarczą im proste gesty.  Nie gadają wszak o o nowych ciuchach czy pachnidłach tylko  jak dać w łeb mamutowi czy innemu jeleniowi którego inni również widzą.   Tak wiec prostota w tym względzie.

Kobiety siedzą całymi dniami w zimnej jaskini.  Ognisk jest kilka to choćby z nudów gadają ze sobą.  Paplaja o wszystkim bo inaczej by się pozabijały.  I tak jest do dzisiaj hahahahhahaha

>>  potrzeba zorganizowania otoczenia i potrzeba zmian w nim

Myśliwy ma to gdzieś.  Im więcej krzakorów tym lepiej.  Jest gdzie się przyczaić albo chocby odlać.

Kobieta w zimnej jaskini nie wyjdzie za potrzebą na zewnątrz.  Bo jeszcze ją jaki tygrys szablozębny zeżre.  Dlatego wymyśliła w rogu jaskini łazienkę.   Tam się też myje, czesze itd......
  facetowi wystarczy gdy wracając przelezie przez strumień.  I tak już ma dosyć wody.

Facet coś wywali i z głowy.  Poleży aż w koncu zgnije.
  Kobieta w jaskini nie ma miejsca bo zrobi się syf i zacznie śmierdzieć.  Dlatego zaczęła sprzątać i robić porządki

I teraz ostatnie, najlepsze:  Kochanie?  Jakie futro masz dzisiaj dla mnie?

W paleolicie było zupełnie normalne i uzasadznione.  Siedzi biedna w tej zimnej jaskini to chyba futro nie zawadzi. 
  Ale współczesnie już  może być hhhhahahahahah
wiecie czym

Tak rzekłem.  Bardzo streściłem pewien wykład którego wysłuchałem

11 Ostatnio edytowany przez zyfika (2016-04-12 13:18:33)

Odp: Faceci z dziećmi-czyli kiedy ma szansę

Ja niestety nie potrafię zaakceptować nie swoich dzieci. Próbowałam ale to nie dla mnie. Byłam dwa razy w takiej relacji. Właśnie zakończyłam tę drugą.
Nie mam własnego dziecka a chcę mieć. Jestem ogromnie rozżalona i nie zamierzam tego ukrywać. Oni mieli swoje dzieci, które były dla nich na pierwszym miejscu. W sumie to dobrze o nich świadczy. Ale kobieta, która się wiąże z takim facetem ma przerąbane. Facet ma już dziecko więc nie chce mieć kolejnego. Dlatego odradzam takie związki kobietom, które nie mają dziecka, a chcą mieć. Uważam, że kobieta, która ma własne dziecko może będzie to w stanie lepiej zrozumieć i więcej tolerować, chociaż pewnie też nie będzie jej łatwo.

Ja nie chcę marnować swojej energii na zajmowanie się cudzym dzieckiem. Te siły i środki finansowe chcę dać swojemu dziecku.

Dla mnie taki związek to strata czasu i energii. To był błąd, że straciłam ten czas.

12

Odp: Faceci z dziećmi-czyli kiedy ma szansę
zyfika napisał/a:

Facet ma już dziecko więc nie chce mieć kolejnego.

Strasznie uogolniasz. Mój M ma dzieci z poprzedniego małżeństwa i to on osobiście przekonał mnie do tego, żebyśmy zaczęli starania o dziecko.

13 Ostatnio edytowany przez Kareena (2016-04-12 14:35:34)

Odp: Faceci z dziećmi-czyli kiedy ma szansę

Jako kobieta wychowująca nie swoje dziecko uważam, że taka postawa "nie będę inwestować czasu w obce dziecko, bo chcę mieć własne" jest strasznie egoistyczna, chociaż powszechna. I zrozumiała, z ewolucyjnego punktu widzenia. To też wiele mówi o rzekomej wyższości homo sapiens nad innymi zwierzętami (choć w świecie zwierząt wcale nie jest ewenementem opiekowanie się sierotami...)
Ktoś wyżej stwierdził, że kobiety często się cieszą, jeśli ich partner z przeszłością odcina się od dzieci... I to mnie zdziwiło. Naprawdę, znacie takie kobiety, które są zadowolone, że ich facet nie interesuje się własnymi dziećmi? Przecież taka dziewczyna ma gwarancję, że jak założą rodzinę i związek się rozpadnie wspólne dzieci potraktuje tak samo. Już nie wspominając o tym, jak to świadczy o inteligencji emocjonalnej tego mężczyzny.
Moja siostra się związała z rozwodnikiem z dwójką dzieci, poprzednimi się nie interesował, unikał płacenia alimentów. Dorobili się dwójki wspólnych, rozstali się. Zgadnijcie, jakie jest jego zainteresowanie tymi młodszymi? wink
Facet, który nie poczuwa się do odpowiedzialności za własne dzieci to d... nie mężczyzna.

14 Ostatnio edytowany przez Marajka (2016-04-12 16:04:07)

Odp: Faceci z dziećmi-czyli kiedy ma szansę

No a jak jest odwrotnie - kobieta ma dzieci z poprzedniego zwiazku - to znaczy facet tez nie powinien sie z taka wiazac, bo to strata zasobow, wychowywac cudze dzieci?
Taki facet ma jeszcze bardziej przechlapane, bo dzieci zazwyczaj sa z matka, wiec ma je na codzien, a nie od swieta, jak kobieta wiazaca sie z facetem z dziecmi.

Ja tez uwazam, ze to strasznie zaborcze stanowisko, nie uznawanie, ze i cudze dzieci sa warte tego, zeby cos w nie wkladac.
Ojciec moich dzieci mial tez dzieci z poprzedniego malzenstwa. Dzis wiem, jak wazne jest to, zeby Taki ojciec interesowal sie tymi poprzednimi dziecmi.
Moj tego nie robil, to ja czesto inicjowalam ich wizyty u nas.
No i jak skonczylo sie nasze malzenstwo? Stwierdzil, ze ma dosc wychowywania dzieci (my tez mielismy wspolne) i ulotnil sie do nastepnej.
Stosunek do wlasnych dzieci to bardzo wazna wskazowka, ktora warto brac pod uwage.

Mam znajoma, ktora zwiazala sie z wdowcem z czworka dzieci, ona sama babka pod 50-tke, bez wlasnych dzieci.
Jego zona zmarla po porodzie, dostala zakazenia po cesarce. Zostal niemowlak i trojka juz starszych dzieci, to ostatnie bylo nieplanowana pozna wpadka.
Ona go poznala, jak dziecko mialo rok. Wychowuje sie jak jej, mowi do niej mama, a ona jest tak szczesliwa, jakby to bylo jej rodzone dziecko. Maja wspanialy zwiazek.

15

Odp: Faceci z dziećmi-czyli kiedy ma szansę

Ja byłam w związku z facetem, który miał dziecko. Na dodatek w tym czasie, kiedy się spotykaliśmy walczył o prawa do wydawania małej więc większość pieniędzy wydawał na adwokata, a nie na mnie tongue

Jak facet jest ok to dziecko nie jest żadnym problemem.

Posty [ 15 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Faceci z dziećmi-czyli kiedy ma szansę

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024