Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 34 ]

1 Ostatnio edytowany przez Mirami (2016-03-23 19:29:28)

Temat: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.

Cześć dziewczyny
Właśnie się z kimś rozstałam jest ciężko nawet bardzo bo kochałam ale żyje, muszę.Tłumacze sobie na siłę, że wszystko się poukłada że nic nie dzieje się bez przypadku tak miało być i chociaż wiem że to siła wyparcia która daje mi jakieś funkcjonowanie jako tako w środku jest rana niedoopisania.
Jeśli są tu jakieś mamusie same  którym ciężko ułożyć sobie życie chętnie popisze lub się spotkam.Nie ma to jak kobieta która wie co czujesz i pomoże samą rozmową Jestem z Sosnowca.Pozdrawiam:)

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.

Każdy  z nas przeżywał rozstanie i wydawało mu sie że był z osobą  wyjątkową na całe  życie  . Musisz  niestety przecierpieć i  iść  dalej  im wiecej czasu  upłynie tym bedziesz sie lepiej  czuła  .Zapewniam  Cię że jest  wielu  fajnych facetów  po 30  którzy są lub byli  w podobnej sytuacji  wiec nie masz sie czym przejmować smile i zawsze ich możesz spotkać na swojej drodze .Na  30 stce  życie się nie kończy . Pozdrawiam

3

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.

Czas rzeczywiście pomaga. I to bardzo. Czy się ułoży i jak? Tego nie wiadomo nigdy. Kwestia poukładania siebie na nowo, określenia wartości, priorytetów itd.

MARIUSZ3145, po 40 chyba nie ma takich facetów smile

4

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.

a czy wiek ma tu jakiekolwiek znaczenie?  smile  ważne  jest  co się ma w głowie  a nie w metryce ...  co ma się zdarzyć  to  się pewnie wydarzy

5

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.

Nieważne w ogóle podałam bo sama tyle mam.Chodzi też po trochu o stereotyp.Po 30 powinno się już wieść ustavilizowane szczęśliwe życie z dzieckiem i mężem przy boku a niestety wśród znajomych gdy jesteś z tym sama jest ciężko.Niby przytakują rozumieją ale czuję się przepaść. Dlatego ta 30 -sktka choć dla mnie to dopiero początek.

6

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.

No właśnie "powinno". Jest jakaś presja społeczna i oczekiwanie, że w pewnym wieku to już trzeba mieć "ułożone życie". A przecież z drugiej strony rozwody, rozstania są coraz częstsze i każdego z nas może to spotkać. Może niezrozumienie wśród znajomych wynika z tego, że boją się, że ich też to może spotkać ?

7

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.
Mariusz3145 napisał/a:

a czy wiek ma tu jakiekolwiek znaczenie?  smile  ważne  jest  co się ma w głowie  a nie w metryce ...  co ma się zdarzyć  to  się pewnie wydarzy

Owszem, wiek ma znaczenie o tyle, że ludzie jednak w jakiś sposób winni być podobni. Ja dobiegam 40 - tki, trudno, żeby nawet najbardziej dojrzały 20- latek był dla mnie partnerem...

8

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.
rampampam napisał/a:
Mariusz3145 napisał/a:

a czy wiek ma tu jakiekolwiek znaczenie?  smile  ważne  jest  co się ma w głowie  a nie w metryce ...  co ma się zdarzyć  to  się pewnie wydarzy

Owszem, wiek ma znaczenie o tyle, że ludzie jednak w jakiś sposób winni być podobni. Ja dobiegam 40 - tki, trudno, żeby nawet najbardziej dojrzały 20- latek był dla mnie partnerem...

Nie no  oczywiście miałem na myśli  30  i parę  lub 40  i parę , zawsze można  dać  porównanie   20 i   50 bo i tak się zdarza , ale to juz chyba różnica pokoleń smile. Bardziej  chodziło mi o to że człowiek  pomimo  że ma już  40   jednak  czuje się młodziej  i energia  go nie opuszcza , a przy tym już dorósł i  wie czego chce od życia . Czasami  trochę trwa  aż trafi sie na jakąś konkretna  osobę  trzeba sobie dać szanse i mysleć pozytywnie

9

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.
Kaja74 napisał/a:

No właśnie "powinno". Jest jakaś presja społeczna i oczekiwanie, że w pewnym wieku to już trzeba mieć "ułożone życie". A przecież z drugiej strony rozwody, rozstania są coraz częstsze i każdego z nas może to spotkać. Może niezrozumienie wśród znajomych wynika z tego, że boją się, że ich też to może spotkać ?

Bardzo słuszne wnioski. Rzeczywiście tak to jest. Presja - tak, jeszcze sobie życie ułożysz itd. bez realnego patrzenia na szanse... Rozwodów coraz więcej chyba faktycznie... Co do znajomych - jako samotna matka po rozwodzie więcej rzeczywiście zrozumienia znalazłam wśród niekoniecznie najbliższych znajomych o podobnych doświadczeniach niż u bliskich przyjaciół... Przykre to było, bo często nawet się nie starali zrozumieć sad

10

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.
Mariusz3145 napisał/a:
rampampam napisał/a:
Mariusz3145 napisał/a:

a czy wiek ma tu jakiekolwiek znaczenie?  smile  ważne  jest  co się ma w głowie  a nie w metryce ...  co ma się zdarzyć  to  się pewnie wydarzy

Owszem, wiek ma znaczenie o tyle, że ludzie jednak w jakiś sposób winni być podobni. Ja dobiegam 40 - tki, trudno, żeby nawet najbardziej dojrzały 20- latek był dla mnie partnerem...

Nie no  oczywiście miałem na myśli  30  i parę  lub 40  i parę , zawsze można  dać  porównanie   20 i   50 bo i tak się zdarza , ale to juz chyba różnica pokoleń smile. Bardziej  chodziło mi o to że człowiek  pomimo  że ma już  40   jednak  czuje się młodziej  i energia  go nie opuszcza , a przy tym już dorósł i  wie czego chce od życia . Czasami  trochę trwa  aż trafi sie na jakąś konkretna  osobę  trzeba sobie dać szanse i mysleć pozytywnie



To zmienia postać rzeczy... dorosły i wie, czego chce... Nie wiesz, gdzie takich znajdę ? smile

11

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.

Presją presją ale te uczucie pustki którą się czuję każdego dnia i pytania dlaczego ja czemu to ja mam pod górke.Jestem szcześliwą mamą z kochającą mnie rodziną ale czuję się czasami jak czarną owca która stoji w cieniu bo inni raczej mają inne problemy. Ludzie z reguły nie chcą nas zrozumieć i nieświadomie od siebie alienują.

12

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.

Mirami, często tak to właśnie wygląda. To przykre bywa bardzo, z czasem jednak człowiek jakoś się uodparnia...

13

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.
Mirami napisał/a:

Presją presją ale te uczucie pustki którą się czuję każdego dnia i pytania dlaczego ja czemu to ja mam pod górke.Jestem szcześliwą mamą z kochającą mnie rodziną ale czuję się czasami jak czarną owca która stoji w cieniu bo inni raczej mają inne problemy. Ludzie z reguły nie chcą nas zrozumieć i nieświadomie od siebie alienują.

Zadawanie takich pytań raczej nie powoduje, że czujesz się lepiej ?? Jeśli poczucie pustki jest bardzo dotkliwe może warto podrążyć ten temat ??
Czy to nie jest też trochę tak, że my same jednak odsuwamy się od ludzi ?? A ludzie wcale nie muszą nas rozumieć smile Mi wystarczy jedna, dwie osoby, które po prostu są kiedy ich potrzebuję, nie wymagam rozumienia.

14

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.
rampampam napisał/a:

To zmienia postać rzeczy... dorosły i wie, czego chce... Nie wiesz, gdzie takich znajdę ? smile

Chyba gdzieś w okolicach  zagłębia  Śląsko - Dąbrowskiego  wink

15

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.
rampampam napisał/a:

MARIUSZ3145, po 40 chyba nie ma takich facetów smile

Ze nie ma wolnych facetów po 40?

16

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.
allama napisał/a:
rampampam napisał/a:

MARIUSZ3145, po 40 chyba nie ma takich facetów smile

Ze nie ma wolnych facetów po 40?

No właśnie okazuje się, że są i że nawet z sensem są smile Na Śląsku smile

17

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.
Kaja74 napisał/a:
Mirami napisał/a:

Presją presją ale te uczucie pustki którą się czuję każdego dnia i pytania dlaczego ja czemu to ja mam pod górke.Jestem szcześliwą mamą z kochającą mnie rodziną ale czuję się czasami jak czarną owca która stoji w cieniu bo inni raczej mają inne problemy. Ludzie z reguły nie chcą nas zrozumieć i nieświadomie od siebie alienują.

Zadawanie takich pytań raczej nie powoduje, że czujesz się lepiej ?? Jeśli poczucie pustki jest bardzo dotkliwe może warto podrążyć ten temat ??
Czy to nie jest też trochę tak, że my same jednak odsuwamy się od ludzi ?? A ludzie wcale nie muszą nas rozumieć smile Mi wystarczy jedna, dwie osoby, które po prostu są kiedy ich potrzebuję, nie wymagam rozumienia.

Możliwe że masz rację powoduje ale jeśli ta pustka ma zniknąć to czemu nie a może wcale jej nie ma tylko tak sobie wmawiamy bo czegoś brakuje.??

18

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.
rampampam napisał/a:
allama napisał/a:
rampampam napisał/a:

MARIUSZ3145, po 40 chyba nie ma takich facetów smile

Ze nie ma wolnych facetów po 40?

No właśnie okazuje się, że są i że nawet z sensem są smile Na Śląsku smile

Pewnie sa i po 40 smile  ale  przed  40  to już napewo  big_smile

19

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.
Mariusz3145 napisał/a:
rampampam napisał/a:
allama napisał/a:

Ze nie ma wolnych facetów po 40?

No właśnie okazuje się, że są i że nawet z sensem są smile Na Śląsku smile

Pewnie sa i po 40 smile  ale  przed  40  to już napewo  big_smile

A fajni i konkretni? smile

20

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.

Nie ma co zaprzeczać uczuciom, bo jeśli czujemy pustkę to nie ma co z tym faktem dyskutować.

Odnośnie facetów po 40tce, po 30tce czy po 50tce- mamy to w co wierzymy. Moja siostra zawsze wiedziała i miała pewność, że spotka fajnego faceta (była sporo po 40tce + dwójka dzieci ), no i spotkała.
Ja natomiast nie wierzę, że są fajni, wolni faceci ( zawsze szukałam haczyka- bo skoro taki fajny, to dlaczego nie ma partnerki ??)
w moim "targecie", no i mam to co mam smile

21

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.

Hm, Kaja, ciekawy pogląd... Jeśli faktycznie to kwestia wiary, to cóż, u siebie też czarno to widzę smile

22 Ostatnio edytowany przez Mariusz3145 (2016-03-30 22:44:18)

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.
Kaja74 napisał/a:

Nie ma co zaprzeczać uczuciom, bo jeśli czujemy pustkę to nie ma co z tym faktem dyskutować.

Odnośnie facetów po 40tce, po 30tce czy po 50tce- mamy to w co wierzymy. Moja siostra zawsze wiedziała i miała pewność, że spotka fajnego faceta (była sporo po 40tce + dwójka dzieci ), no i spotkała.
Ja natomiast nie wierzę, że są fajni, wolni faceci ( zawsze szukałam haczyka- bo skoro taki fajny, to dlaczego nie ma partnerki ??)
w moim "targecie", no i mam to co mam smile

A dlatego nie ,  bo został  skrzywdzony tak jak Ty , a  może nie szuka  na siłe  , może pracuje nad swoim rozwojem   poznaje ludzi  , ale  jakoś  cały czas  nie to , jest samodzielny  , ma  zainteresowania  wiec  po co  mu  ktoś na  siłę skoro nie potrzebuje  sprzątaczki , praczki  czy być utrzymankiem - to nie autoreklama tylko znam  moich dwóch kumpli   źle trafiali  , zaczęli organizować sobie  czas  z dziećmi regularne mają kontakty .Tak czy siak  uważam pod tym wzgledem iż płeć nie ma tu większego znaczenia , jest dużo kobiet , mam   i mężczyzn  i ojców  wystarczy czasami trochę może przypadku , może  szczęścia  kwestia wiary

@rampampam  nie bedziemy robić off topa  masz ochotę napisz @ podam Ci  cechy charakteru  oraz dane  do GPS gdzie ich  znajdziesz wink

23

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.

Mirami, to dobra rada, powyżej, żeby teraz w miarę, możliwości zająć się sobą, na nowo zorganizować swoje życie, może nawet w jakiś sposób się rozwijać... tak sądzę smile

24

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.

Nie wiem, czy jestem wyjątkiem, czy może po prostu coś ze mną nie tak.... Też jestem po 30tce, mam za sobą rozwód i sama wychowuję dziecko. Mieszkam z rodzicami, pracuję i czuję się szczęśliwa. Oczywiście nie jest łatwo, ale korzystam z życia, nie szukam na siłę miłości i spędzam gro swojego czasu z moim dzieckiem. Mam dosłownie kilka osób, które zawsze mi pomogą, gdy będę tego potrzebować i cieszę się z tego. Bywają momenty, że chciałabym się do kogoś przytulić, ale szybko przechodzą wink Coś ze mną nie tak, że nie szukam na siłę faceta i dobrze mi samej?

25

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.
ynia7 napisał/a:

Nie wiem, czy jestem wyjątkiem, czy może po prostu coś ze mną nie tak.... Też jestem po 30tce, mam za sobą rozwód i sama wychowuję dziecko. Mieszkam z rodzicami, pracuję i czuję się szczęśliwa. Oczywiście nie jest łatwo, ale korzystam z życia, nie szukam na siłę miłości i spędzam gro swojego czasu z moim dzieckiem. Mam dosłownie kilka osób, które zawsze mi pomogą, gdy będę tego potrzebować i cieszę się z tego. Bywają momenty, że chciałabym się do kogoś przytulić, ale szybko przechodzą wink Coś ze mną nie tak, że nie szukam na siłę faceta i dobrze mi samej?

Ja też nie szukam, a jestem w podobnej sytuacji życiowej (choć nie szukam z konkretnych powodów). Różnica polega chyba na tym, że nie mam blisko siebie ludzi: rodzina mieszka daleko, przyjaciele jakoś się wykruszyli, rozluźniły się więzi... Samotność po prostu mnie osacza sad

26

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.

z innej beczki wink

Witam, mam 34 lata, jestem mamą 3,5 latka chętnie poznam mamę/ mamy z okolicy smile przymierzam się do wyjazdu -3,4 dni Agroturystyka z synkiem w lipcu może któraś mama też jest chętna? smile

Pozdrawiam

27

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.

Magi, ja jestem z Trójmiasta i też szukam jakiejś mamy na wyjazd w lipcu. Może spotkamy się wpół drogi smile Mam 36 lat i 3,5 letnią córeczkę.

28

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.

Magi, może Bułgaria. Neckermann ma ofertę dziecko za 0zł. Jutro będę w biurze, to dowiem się szczegółów. Wstępnie wychodzi około 1800 zł tylko za osobę dorosłą. Bułgaria Złote Piaski - wylot na początku lipca.

29

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.

Aga , a nie chcesz w sierpniu? ja szukam pomysłu na fajne ciepłe wakacje dla moich dzieciaków. W sumie Bułgaria mogłaby byc. Miałam co prawda cichą nadzieję, że te wakacje nie spędzę sama ale chyba się nie uda.

30

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.

Agunia, niestety jestem uzależniona od okresu wakacyjnego w przedszkolu, więc w grę wchodzi tylko lipiec:(

31

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.

Witajcie,tez jestem sama wychowuję dzieci a Wasz pomysł na wyjazd uważam za fantastyczny,sama oczywiśie juz zaplanowałam wakacje.wyjeżdzamy troche odsapnąc i nabrać dystansu do dnia codziennego,no nie mieliśmy łatwego życia i od wakacji planujemy zacząć nowy rozdział życia.A facet ,no nie szukam na siłę,jest mi dobrze tak jak jest,a może z czasem sam sie zjawi tuż obok?

32 Ostatnio edytowany przez Magi34 (2016-06-22 15:42:40)

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.

Jestem smile kilka dni temu wróciłam z Turcji smile zagranica odpada chyba, że dopiero w październiku ale chce gdzieś się udać po 5 lipca jestem dość elastyczna czasowo, więc nawet się dostosuje smile rok temu byłam w Uniejowie koło Łodzi domki pod laskiem cudne obok termy zamek mini zafarii zoo restauracje, rzeka ale wieczorkiem najlepszy jest grill smile jest przy każdym domku smile nie wiem tylko jak z terminami ale domek dwa pok.łazienka kuchnia wszystko nowe czyściutkie 130zł.  za dobę... jestem otwarta na inne propozycje smile wypad taki np. 4 dni 3 nocki.

33

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.

Haloo??? smile jest tu ktoś? Która mama pisze się na kilkudniowy wyjazd w lipcu?

Może któreś z tych miejsc? smile

1. Rabka Zdrój Willa Ela

2. Rabka Zdrój Zajazd pod Chmurką

3. Agroturystyka Alaska w Żabnicy

4. Agroturystyka pod Halą Boraczą

Dajcie znać! smile

34

Odp: Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.

Magi, ja wybrałam Grecję jednak.

Posty [ 34 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » Po 30 po rozwodzie z dzieckiem i same.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024