Pisze ponieważ mam kłopot z jednym z pracodawców. Pracuje normalnie na pełen etat, jestem ubezpieczona. Niedawno znalazłam dodatkową pracę i jest to umowa o dzieło, nie jestem tam ubezpieczona i L4 jest bezpłatne. Będąc jeszcze na okresie ochronnym (mogę zrezygnować w każdej chwili ) postanowilam odejsc, bo praca jest ponad moje sily, stanie na mrozie, czulam ze powoli dopada mnie zapalenie pluc. Jak poinformowala mnie menagerka, nie moge odejsc bo podpisalam grafik do konca tygodnia, ale czy to jest zobowiązujące w świetle prawa ? Boję się ze nie wyplacą mi za przepracowane już dni, wiec ewentualnie kazala mi przyniesc L4. Tylko ze nie chce brac L 4w pracy gdzie mam etat bo to praca niewychodząca i nie musze bac sie o wlasne zdrowie... Czy mogę dostarczyć L4 tylko pracodawcy od umowy o zlecenie, zeby pozwolil mi juz nie wracac Czy będą wyciagniete jakies konsekwencje z Zusu?
Normalnie byłoby ważne czy podpisałaś umowę o dzieło z terminem do końca tygodnia, czy grafik to jakiś tam ich wewnętrzny kwit?
Jeżeli wewnętrzny to nie mogą Ci nic zrobić - chyba że w umowie podpisałaś, że zobowiązujesz się wykonywać pracę wg. grafiku.
Nieważne, bo wg. podlinkowanego niżej artykułu z Gazety Prawnej:
"Istotą tego typu umowy jest brak podporządkowania pracodawcy - nie może mieć miejsca praca pod nadzorem i w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę.
Wykonawca zwykle dostaje zaliczkę na zakup materiałów, bądź też są one dostarczane przez zleceniodawcę."
Jeżeli kazali Ci stać w konkretnym miejscu i ktoś tego pilnuje to umowa jest sprzeczna z prawem - nieważna.
Zrezygnować możesz zwyczajnie nie przychodząc - nie wypowiada się umów o zlecenie/dzieło.
Na Twoim miejscu gdyby nie chcieli płacić poinformowałbym Państwową Inspekcję Pracy.
Def. z wiki:
"Umowa o dzieło zawierana jest pomiędzy zlecającym dzieło i przyjmującym zlecenie. Przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, natomiast zlecający do zapłaty określonego w umowie wynagrodzenia. Przedmiotem umowy o dzieło muszą być czynności dające konkretny, namacalny rezultat, zarówno materialne jak np. wykonanie stołu czy krzeseł, jak i niematerialne np. zaprojektowanie strony internetowej. Tak więc przedmiotem umowy o dzieło może być wytworzenie przedmiotów bądź ich przerobienie, a także naprawa przedmiotów już istniejących."
[link]http://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i- … zielo.html[/link]
"Istotą tego typu umowy jest brak podporządkowania pracodawcy - nie może mieć miejsca praca pod nadzorem i w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę.
Wykonawca zwykle dostaje zaliczkę na zakup materiałów, bądź też są one dostarczane przez zleceniodawcę.
Podobnie jak w wypadku umowy zlecenia, nie mają w wypadku tej umowy zastosowania przepisy chroniące praw pracowników, takie jak prawo do dni wolnych czy ochrona wynagrodzenia.
Co więcej, wykonujący nie ma prawa do świadczeń wynikających z ubezpieczeń, także chorobowego (nie może bowiem ubezpieczyć się dobrowolnie).
Umowy o dzieło co do zasady się nie wypowiada - można od niej odstąpić tylko w przypadku, gdy do dzieła potrzebne jest współdziałanie zamawiającego, a jest go brak pomimo wyznaczenia dodatkowego terminu.
Ten typ umowy jest wykorzystywany zazwyczaj przy zapotrzebowaniu na konkretne dzieła, na przykład sporządzenie projektu architektonicznego czy napisanie programu komputerowego."
Wszystko zalezy od podpisanej umowy, bo umowa o dzieło jest umową w której ważny jest efekt końcowy czyli ten zaplanowany czas pracy. Ale zrobić Ci nic nie moga jeśli warunki pracy są szkodliwe dla Twojego zdrowia.