Czy są tu jakieś mamy, które mają autystyczne dzieci? Moja znajoma podejrzewa u swojego dziecka autyzm, głównie z powodu tego,że nie mówi. Dziecko jak miało roczek uległo wypadkowi (było poparzone, miało przeszczep skóry), do tej pory ma blizny i przerosty (ma być operowane w czerwcu), czy taki wypadek mógł zaburzyć mowę i rozwój dziecka?
Jak przejawia się ten brak mowy? Nie wydobywa z siebie żadnego dźwięku czy mówi proste słowa? Czy mówił wcześniej jako roczne dziecko, normalnie gaworzył a potem mu się cofnęło?
Czy unika kontaktu wzrokowego?
Nie mam z tym dzieckiem za bardzo kontaktu ale chyba gaworzył, co do kontaktu to gdy się z nim spotkałam to raczej nie unikał. Nie mówi żadnych słów.
no to chyba pierwsze co to zgłosić pediatrze, powinien dać skierowanie do neurologa a w międzyczasie poradnia psychologiczno-pedagogiczna, powinni mieć uprawnienia w kierunku autyzmu albo znaleźć poradnię w tym się specjalizującą.
Wiem, że są właśnie w trakcie diagnozowania, ale mama chłopca jest załamana