Cześć dziewczyny,
Planuję w najbliższym czasie skorzystać z zabiegu laserowego usuwania owlosenia- głębokie bikini. Czy któraś z was ma doświadczenie w tej kwestii? Ile powtórzeń było koniecznych i czy bardzo bolało?
Pozdrawiam
Ja w kwestii formalnej - patrzę na tytuł wątku i się zastanawiam czy wiesz co to jest wagina?
Może autorka ma owłosioną pochwę, ale to już stan chorobowy, proponuję wizytę u lekarza.
Ojezu, głupio to zabrzmiało. Chodzi mi o okolice bikini ze wzgorkiem lonowym włącznie. "Na lyso"
Ojezu, głupio to zabrzmiało. Chodzi mi o okolice bikini ze wzgorkiem lonowym włącznie. "Na lyso"
z ciekawosci zapytam, 'na niemowlaka' ma byc fajne?
Ktoś chyba za dużo porno oglądał....
Czyli co? Chcecie mi powiedzieć, ze włosy tam są lepsze niż ich brak?
To ciekawe... wcześniej myślałam, że to oczywiste, ze na gładko bardziej sie facetom podoba. Przynajmniej tak do tej pory preferowali moi faceci, tak to faktycznie przedstawiaja filmy dla doroslych. Bylam o tym swiecie przekonana do tego stopnia, ze wstyd byloby mi inaczej. W dzisiejszych czasach chyba jest to bardziej pozadane .
Mogę wiedzieć ile macie lat?
Nigdy nie zdecydowałabym się na całkowite i (względnie) trwałe pozbycie się owłosienia łonowego. Osobiście nie lubię kiedy nie mam tam w ogóle włosów. Wzgórek łonowy nie może być ogolony za zero, bo wygląda to zabawnie i dziecinne. Jest to oczywiście moja subiektywna ocena.
Mimo, że mi to calkiem obojętne, to fascynuje mnie że wygląda to 'dziecinnie' według was.. Serio, nie widzicie różnicy w wyglądzie narządów małego dziecka a dorosłej kobiety?
Widzisz jajo, każdy facet ma różne upodobania. Moim zdaniem lepiej wyglądaja tam małe krzaczki niż "zero"
Pewnie jest różnica w wyglądzie narządów płciowych dziewczynki i dorosłej kobiety, nawet bez owłosienia łonowego. Nie twierdzę, że nie ma, nigdy jednak się nad tym nie zastanawiałam. Napisałam, że kobieta ogolona tam na zero wygląda dziecinnie, bo tak mi się kojarzy (może niesłusznie). Poza tym zwyczajnie nie podoba mi się - mojemu partnerowi na szczęście też nie.
Kurczę, jestem mega zaskoczona waszymi odpowiedziami. Może faktycznie zostawię sobie tam co nieco
też jestem mega zaskoczona. Mój facet uwielbia jak jestem tam ogolona na zero, a mi wręcz głupio jak mam jakieś włoski, chociaż widzę , że jemu też to się podoba. Aż muszę z nim porozmawiać na ten temat, bo to tej pory byłam przekonana, że wypada tam się golić albo zupełnie na łyso albo zostawić cienki pasek na środku.
Pasek bardzo krótkich włosków (irokez ) jest ok, całkiem wygolony wzgórek również, umila to seks oralny. Ale w pełni owłosiony wzgórek to nie bardzo......
Kurczę, jestem mega zaskoczona waszymi odpowiedziami. Może faktycznie zostawię sobie tam co nieco
A własne zdanie posiadasz? Jak chcesz być tam łysa to się ogól, jak nie chcesz, to się nie gól. To Twoje ciało, a nie forumowiczek. Myśl samodzielnie.
Wagina= pochwa, a nie wzgórek łonowy czy wargi sromowe.
jajo92 napisał/a:Kurczę, jestem mega zaskoczona waszymi odpowiedziami. Może faktycznie zostawię sobie tam co nieco
A własne zdanie posiadasz? Jak chcesz być tam łysa to się ogól, jak nie chcesz, to się nie gól. To Twoje ciało, a nie forumowiczek. Myśl samodzielnie.
Wagina= pochwa, a nie wzgórek łonowy czy wargi sromowe.
Kareninka, ja byłam ciekawa jakie zdanie mają na ten temat inni. Mam własny gust oczywiście, ale nie wszystko robi się w życiu tak jak się nam podoba. Gdyby to ode mnie zależało to chodzillabym z buszem na nogach i w innych miejscach, nie malowalabym się i nie chodzila na zakupy. Wiele kobiet na pewno miałoby podobnie. W kwestii wzgorka to byłam przyzwyczajona do tego, ze ogolone jest oczywistością i może też to uksztaltowalo mój gust? W końcu nie jest tak, ze rodzimy się z "własnym zdaniem", tylko różne okoliczności to kształtują np moda. Nie wiem czy jesteś w stanie pojąć o czym mówię.
Pasek bardzo krótkich włosków (irokez
) jest ok, całkiem wygolony wzgórek również, umila to seks oralny. Ale w pełni owłosiony wzgórek to nie bardzo......
Mam podobnie:)