Witam .
Mam ponad 20 latek i wielki problem otóż historia ta może wydać się większości z was głupia .. a może i Ja głupi ale no cóż . Może ktoś mi poradzi ;c
Byłem z dziewczyną ponad 2 lata ,ona z dnia na dzień zrezygnowała ze mnie (podobno jej wszystkiego zakazywalem a to wcale nie prawda ,myślę że chciała po prostu zrzucić całą winę na mnie ) . Po pół roku poznałem fajna dziewczynę .. spotykaliśmy się ,było cudownie ,po kilku miesiącach gdy wszystko szło w dobra stronę z ta "nowa" .. pojawiła się była ;x zaczęła pisać ,dzwonić ,nalegac na spotkania . Spotkałem się z nią ,rzuciła się na mnie z utesknieniem. Bałem się ze wszystko wróci i miałem rację , wybaczylem jej odejście .. nie wiedziałem co mam zrobić w tej sytuacji miałem dwie kobiety które mnie chciały mieć tylko dla siebie . Nie chciałem lecieć na dwa fronty bo to nie w moim stylu . spotkalem sie z nowo poznana dziewczyna ,powiedziałem jak jest ,zrozumiała ,tzn tak mi się wydawało .. po kilku dniach dzwoniła zapałkana i mówiła ze nie poznała kogoś takiego jak Ja i ze beze mnie to juz ona sobie nie wyobraża życia .. Ja może i głupi ale wtedy miałem to "gdzieś " co ona mówi i myśli bo przecież wróciła do mnie kobieta z którą już tyle lat byłem . Jej ostatni tekst do mnie wypowiedziany brzmial "nigdy o tobie nie zapomnę, zawsze będę na Ciebie czekała i nigdy nie przestanę Cię kochać ." Teraz z biegiem czasu zastanawiam się czy dobrze zrobiłem ;x zaczynam tęsknić za nią ,oddalm się od mej obecnej kobiety przez to wszystko . Jestem myślami gdzie indziej . Proszę pomóżcie .. co sądzicie ? Nie umiem tak żyć . Kładąc się spać ,wstając rano.. cały czas myślę o tamtej ; (
No katastrofalna sytuacja, i poniekąd rozumiem dlaczego tak się stało. Ja bym zrobił tak, odetnij się na 2 dni od obydwu pań i przeanalizuj sobie wszystko. Weź kartkę jedną nazwij 'dziewczyna1', analogicznie z drugą. Wypisz sobie wszystkie swoje uczucia co do tych dwóch pań. Miałem podobną sytuację, wybrałem nową partnerkę, niestety okazało się, że to największa jędza na świecie, a moja pierwsza panna wybrała już sobie innego i za żadne skarby nie chciała do mnie wracać.
Nie mówię, że tak będzie i w twoim przypadku. Przeanalizuj sobie wszystko na spokojnie i podejmij decyzję. Nikt inny tego za ciebie nie zrobi
No katastrofalna sytuacja, i poniekąd rozumiem dlaczego tak się stało. Ja bym zrobił tak, odetnij się na 2 dni od obydwu pań i przeanalizuj sobie wszystko. Weź kartkę jedną nazwij 'dziewczyna1', analogicznie z drugą. Wypisz sobie wszystkie swoje uczucia co do tych dwóch pań. Miałem podobną sytuację, wybrałem nową partnerkę, niestety okazało się, że to największa jędza na świecie, a moja pierwsza panna wybrała już sobie innego i za żadne skarby nie chciała do mnie wracać.
Nie mówię, że tak będzie i w twoim przypadku. Przeanalizuj sobie wszystko na spokojnie i podejmij decyzję. Nikt inny tego za ciebie nie zrobi
No katastrofalna sytuacja, i poniekąd rozumiem dlaczego tak się stało. Ja bym zrobił tak, odetnij się na 2 dni od obydwu pań i przeanalizuj sobie wszystko. Weź kartkę jedną nazwij 'dziewczyna1', analogicznie z drugą. Wypisz sobie wszystkie swoje uczucia co do tych dwóch pań. Miałem podobną sytuację, wybrałem nową partnerkę, niestety okazało się, że to największa jędza na świecie, a moja pierwsza panna wybrała już sobie innego i za żadne skarby nie chciała do mnie wracać.
Nie mówię, że tak będzie i w twoim przypadku. Przeanalizuj sobie wszystko na spokojnie i podejmij decyzję. Nikt inny tego za ciebie nie zrobi
Jestem teraz z tą która byłem przez kilka lat , nie mam kontaktu z tamtą a cały czas o niej myślę .. teraźniejsze dziewczyna stara się ,widzę ze jej zależy i wgl. Ale Ja cały czas jestem myślami gdzie indziej cały czas z tamtą . Nie wiem co się ze mną dzieje bo było wszystko wporzadku przez około 3 miesiace . A potem .. się zaczęło rozmyślania i co by było gdyby ; (
my Ci nie powiemy którą kochasz sam musisz to stwierdzić, może faktycznie daj sobie trochę czasu i przemyśl na spokojnie, bo nie da się mieć dwóch na raz. dobrze, że nie lecisz na 2 fronty i myślisz o tym aby ich nie ranić. niestety spotkanie z ex to w większości jak stąpanie po kruchym lodzie, więc wtedy niepotrzebnie się zgodziłeś. zastanów się czy było warto, (bo ona tylko się pojawiła a Ty już rzuciłeś być może odpowiednią osobę bo ona tak chciała) i czy drugi raz Ci nie wywinie podobnego numeru
Bardzo cierpiałeś gdy odeszła twoja ex pierwsza?
Bardzo cierpiałeś gdy odeszła twoja ex pierwsza?
Przez pierwsze dwa /trzy tyg. nie wiedziałem co ze sobą mam zrobić ,potem kumple jakoś okazali mi swoją "pomoc " i jakoś powoli zacząłem się przyzwyczajać do nowej sytuacji .
Więc nie cierpiałeś aż tak strasznie ?
Co czujesz gdy myślisz jednej i drugiej twoje emocje .
Więc nie cierpiałeś aż tak strasznie ?
Co czujesz gdy myślisz jednej i drugiej twoje emocje .
Nie mogę powiedzieć że nie cierpilem, bo cierpilem ,lecz .. zdałem sobie sprawę ze to ona olala mnie a ja nie jestem niczemu winien. Postanowiłem ze nie będę się tym przejmował bp to przecież jej decyzja . Było mi przykro i wgl . Nie wiem .. może boje się z nią rozstać bo może boje się zaczynać i budować wszystko od nowa z inna? Kiedyś jeszcze tesknilem za ta z którą jestem . Teraz jest mi to obojętne czy wróci do domu czy nie ;x . Cały czas myślę co by było gdyby .. jak by teraz było z tamtą i cały czas się mecze .
Więc kochasz drugą chyba. Sam powinneś wiedzieć. A pomożesz mi
Przepraszam jest chamska wredna bo sobie nie radze
Przepraszam jest chamska wredna bo sobie nie radze
Więc kochasz drugą chyba. Sam powinneś wiedzieć. A pomożesz mi
W czym mam Ci pomóc ? Napisz a na pewno coś pomożemy
To normalne żeby pójść bez zapowiedzi do kogoś i wyznać miłość..Tej samej osobie po raz trzeci. Tak mamy słabe kontakty ze sobą. Ciagle o mnie gada?
To normalne żeby pójść bez zapowiedzi do kogoś i wyznać miłość..Tej samej osobie po raz trzeci. Tak mamy słabe kontakty ze sobą. Ciagle o mnie gada?
Jak dla mnie normalne ,skoro kochasz dana osobę ,jest dla Ciebie ważna . To walczysz o nią i próbujesz was ze sobą zbliżyć . Co ta osoba Ci odpowiedziała na wyznanie miłości ?
Pierwszy raz wyznać rzeczywistości nie przez internet
Najpierw że nie jest gotowy na związek potem ze nic prawdę do mnie nie czuje. A spogląda na mnie tak od września 2014.Pisała do niego odrazu mi odpisywał a w Realu nawet cześć z sobie nie powiem. Mamy po 17 lat
Pół roku ze sobą nie rozmawialismy a to nie znaczy ze wtedy go nie kochałam
Pół roku ze sobą nie rozmawialismy a to nie znaczy ze wtedy go nie kochałam
Może odpuść go sobie ? Skoro nie jest gotowy na związek to może zaproponuj mu przyjaźń ? Nie wiem .. hmm ale facet powinien trochę wykazać inicjatywy a tu widzę nic z tego. Daj sobie czasu i pomysł czy warto się truc przez takiego człowieka . Może zasługujesz na kogoś lepszego ?
A wracając do mego tematu co mi proponujesz poprosić o spotkanie tamta ? I pogadać ? Czy być przy tej z którą jestem teraz ?
Nwm co mam ci proponować? Rok temu nie był gotowy na związek ja chce tylko jego
A chcesz się z nią spotkać?
A chcesz się z nią spotkać?
Z jednej strony bardzo bym chciał . Ale z drugiej .. coś mnie blokuje ; ( źe skrzywdze tym teraźniejsza partnerkę ;c sam nie wiem .
Co do Twego problemu to może powiedz mu ze jest idiotą i wgl może zrozumie ze go kochasz ; (
Przecież mu się przy znam że przez niego płacze od roku. Nie patrz na innych uczucia tylko swoje
Przecież mu się przy znam że przez niego płacze od roku. Nie patrz na innych uczucia tylko swoje
Jejuu tez mam ciężka sytuacje a jakbyś mówiłaś się z nim na spacer ? I pogadala? Tak szczerze ? Spróbuj .
Wiem ze liczą się mone uczucia i szczęście .. ale czy warto ? Boję się że obecna się dowie . I odejdzie , i zostane sam
Boisz się samotność jak widać . wyjedz na parę dni i zobaczysz za która tęskniesz bardzo może żadna z nich to jest. Dziś chciała się z nim spotkać ale nie miałam odwagi się do niego odezwac.Chciałam bylismy z metr od siebie żadne się do siebie nie odezwało.Gdy już wychodzilismy z autobusu szedł szybciej bo chciałam na spokojnie i pojechała przystanek dalej .Aby zostałam sama o był płacz i myśli samobójcze
Boisz się samotność jak widać . wyjedz na parę dni i zobaczysz za która tęskniesz bardzo może żadna z nich to jest. Dziś chciała się z nim spotkać ale nie miałam odwagi się do niego odezwac.Chciałam bylismy z metr od siebie żadne się do siebie nie odezwało.Gdy już wychodzilismy z autobusu szedł szybciej bo chciałam na spokojnie i pojechała przystanek dalej .Aby zostałam sama o był płacz i myśli samobójcze
Boisz się samotność jak widać . wyjedz na parę dni i zobaczysz za która tęskniesz bardzo może żadna z nich to jest. Dziś chciała się z nim spotkać ale nie miałam odwagi się do niego odezwac.Chciałam bylismy z metr od siebie żadne się do siebie nie odezwało.Gdy już wychodzilismy z autobusu szedł szybciej bo chciałam na spokojnie i pojechała przystanek dalej .Aby zostałam sama o był płacz i myśli samobójcze
Na moim miejscu spotkała byś się z tamtą czy nie ?; (
Nie wiem co masz robić . Napisz mu sms ? Zadzwoń . Poproś ? Hmm ?; (
Ale to nie jest takie proste nawet jak mnie odrzuci to będzie się widzieć parę razy w tygodniu przez 3 lata.Może napisz do niej cobu niej zobacz czy będzie chciała się odzywać dalej.
Jak mnie odrzucić to się załamnie
W sumie to juz jest ze mną źle
A normalne jest że on w kółko o mnie gada?
A normalne jest że on w kółko o mnie gada?
No skoro gada to może mu się naprawdę podobasz ? A może się wstydzi ? Może jest w jakieś głupiej sytuacji ?;c
a po tej sytuacji co się wydarzyło rano będzie chciał mnie znać??
a po tej sytuacji co się wydarzyło rano będzie chciał mnie znać??
Dlaczego nie ? Przecież wyznałas mu miłość ,wiec nie widzę w tym nic złego
Parę msc temu wyznałam mu miłość nie dziś. Dziś wyszłam na idiotke i jechać tak jak on długo