czy jest ktos kto by pomogl mojej corce z trojka malych dziecmi.jest po rozwodzie otrzymuje alimenty,ale to i tak nie starcza na zycie,wynajmuje mieszkanie,a obecnie dzieci cala trojka choruje.naprawde jest u kresu zalamania.prosze.pisac na adres meilowy.
Napisz coś wiecej, inaczej nikt nie pomoże.
W jakim córka jest kraju, ile lat mają dzieci, czy pracuje, czy dostaje pomoc na dzieci, etc.
kochana corka nie pracuje.najstarsze dziecko ma 7lat,drugie 5lat i 1,2miesiace.mieszka w polsce, wynajmuje mieszkanie , dzieci chorua,7 latek urodzil sie z dziurka w sercu, 5 latka urodzila sie ze skaza bialkowa a ten najmlodszy urodzil sie z wirusem., Ciagle tylko po lekarzach.
4 2016-02-15 18:20:18 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-02-15 18:20:29)
kochana corka nie pracuje.najstarsze dziecko ma 7lat,drugie 5lat i 1,2miesiace.mieszka w polsce, wynajmuje mieszkanie , dzieci chorua,7 latek urodzil sie z dziurka w sercu, 5 latka urodzila sie ze skaza bialkowa a ten najmlodszy urodzil sie z wirusem., Ciagle tylko po lekarzach.
Co z ojcem dzieci? Czy córka dostaje alimenty na dzieci?
dostaje alimenty na dzieci. i rodzinne.
A dlaczego pomoc ma być z zagranicy?
A dlaczego pomoc ma być z zagranicy?
Bo w Polsce bieda aż piszczy
A za granicą, to wielki świat i bogaci ludzie...
Nie ma tu żadnych konkretnych informacji, ile córka ma pieniędzy, a ile płaci za mieszkanie, rachunki. Nic.
alimetow ma1.100zl, rodzinne 360zl .za mieszkanie placi 560zl swiatlo 120zl izalezy jak recepty dla dzieci,bo zawsze patrzy taniej, w Polsce kochani jeszcze jak by mogli to by zabrali a zagranica sa jeszcze tacy ktorzy nieraz lubia pomagac biednym.
alimetow ma1.100zl, rodzinne 360zl .za mieszkanie placi 560zl swiatlo 120zl izalezy jak recepty dla dzieci,bo zawsze patrzy taniej, w Polsce kochani jeszcze jak by mogli to by zabrali a zagranica sa jeszcze tacy ktorzy nieraz lubia pomagac biednym.
Córka pewnie nie pracuje?
Jakiej pomocy oczekuje?
corce najbardziej potrzeba lozek do spania dla dzieci, jakiejs szafy do bielizny prawde mowiac wszystkiego.byla by szczesliwa z tego co by dostala,bo naprawde tam wszystkiego brak, otrzymala teraz mieszkanie ale calkowicie ma zrobic remont na swoj koszt.ale chociaz by nie wynajmowala i mieli by dzieci wkoncu swoje.
nie corka nie pracuje,ze wzledu na choroby dzieci,
Gdzie córka mieszka? Miałabym do wydania łóżeczko w stanie dobrym (takie dla dziecka do lat 3) wraz z materacem, wózek spacerówkę i trochę ciuchów dla chłopca 3-4letniego. Myślę, że znalazłoby się też kilka innych rzeczy dla malucha.
Kochana corka mieszka w Grudziadzu.Pisze otwarcie lozeczko i wozek ma bo dostala,ale ciuszki by chetnie przyjela.
Kochana corka mieszka w Grudziadzu.Pisze otwarcie lozeczko i wozek ma bo dostala,ale ciuszki by chetnie przyjela.
Rozumiem. A czy mogłabym dostać na mail jakiś dowód na to, że pisze Pani prawdę?
Kochana jak mie sie uda wysla to wysle pani dzieci corki.ale gdzie mam wyslac
No niestety ja nie umie wyslac meila ale moge podac pani numer telefonu.
córka wie o tym ze szukasz pomocy dla niej?
a co sie dzieje z jej bylym mężem?
dlaczego pomoc ma byc z zagranicy skoro miekszacie w Polsce?
córka wie o tym ze szukasz pomocy dla niej?
a co sie dzieje z jej bylym mężem?
dlaczego pomoc ma byc z zagranicy skoro miekszacie w Polsce?
Też mnie zastanawia dlaczego pomoc z zagranicy?
Jak ktoś jest w ciężkiej sytuacji to każda pomoc jest mile widziana,ale może z zagranicy pomoc jest lepsza,może ludzie z zagranicy będą hojniejsi..
Smutne to że jest coraz więcej ludzi w potrzebie.
Mam taki pomysł! jesteśmy grupą ludzi z całego świata,ale najwięcej jest nas z Polski,można tak łatwo sprawdzić kto naprawdę potrzebuje pomocy,jeśli dana osoba szuka pomocy a może akurat w tym mieście jest ktoś z forum i miałby możliwość sprawdzenia czy ten ktoś naprawdę jest w takiej sytuacji jak pisze....... wiemy sami ilu naciągaczy się tutaj przewinęło.....
Pani pisze że jej córka mieszka w Grudziądzu a to nie jest małe miasto może ktoś mógłby sprawdzić czy tak faktycznie jest........
jak by nie potrzebowala pomocy to bym nie pisala.a pomoc nie musi byc koniecznie z zagranicy.ale w polsce jest wiekszosc potrzebujacych tak samo jak corka.
20 2016-02-18 22:47:21 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-02-18 22:47:38)
jak by nie potrzebowala pomocy to bym nie pisala.a pomoc nie musi byc koniecznie z zagranicy.ale w polsce jest wiekszosc potrzebujacych tak samo jak corka.
Wysłałam do Ciebie maila z prośbą o przesłanie dowodu na choroby dzieci, etc.
Nie dostałam odpowiedzi.
kochana bylam u corki i miala do pani napisac meila, pozdrawiam
kochana bylam u corki i miala do pani napisac meila, pozdrawiam
Witaj, jeszcze nic nie dostałam. Dam znać, jak otrzymam i dalej będę korespondowała przez maila z córką.
kochana corka mowi ze wyslala do pani meila.
Nie wiem, co mam napisać.
Po wymianie maili z potrzebującą Panią, Pani stwierdziła, że jednak nie chce ode mnie pomocy...
Nie wiem, o co chodzi do końca. Także osoby zainteresowane niech się kontaktują na priv z tą osobą.
Prawdę mówiąc, zgłupiałam i nie rozumiem totalnie, o co chodzi.
Może wspomniałaś coś o tym,że chciałabyś sprawdzić czy rodzina potrzebuje pomocy...
26 2016-02-21 18:55:41 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-02-21 19:52:16)
Może wspomniałaś coś o tym,że chciałabyś sprawdzić czy rodzina potrzebuje pomocy...
Nie, Pani wysłała mi skany dokumentów.
Powiedziałam jej, że u nas w domu też się nie przelewa, ale spróbuję pomóc znaleźć łóżka dla dzieci. Wtedy Pani powiedziała, że w takim razie nie chce ode mnie pomocy. Może liczyła na wsparcie finansowe, choć z maili tak nie wynikało. Trudno, zawsze znajdzie się ktoś inny potrzebujący.
EDIT: Ostrzegam przed rozmową z tą Panią. Sama nie wie, czego chce, a jak się jej napisze, żeby się zdecydowała, to odwraca kota ogonem i jest niemiła (delikatnie mówiąc).
Ostatni mail brzmiał mniej więcej tak: ''Ja wiem czego chcę. Wiem tylko jedno,że jestem naiwna i daje się ludziom omamic. Coz pozdrawiam skoro pani nie chce uczciwym pomoc.'' - gdzie parę maili wcześniej sama napisała, że tej pomocy ode mnie nie chce. Jak dla mnie osoba niepoważna i odniosłam wrażenie, że na znalezieniu pomocy bardziej zależy jej mamie, niż jej samej. Ja pasuję.
gojka102 napisał/a:Może wspomniałaś coś o tym,że chciałabyś sprawdzić czy rodzina potrzebuje pomocy...
Nie, Pani wysłała mi skany dokumentów.
Powiedziałam jej, że u nas w domu też się nie przelewa, ale spróbuję pomóc znaleźć łóżka dla dzieci. Wtedy Pani powiedziała, że w takim razie nie chce ode mnie pomocy. Może liczyła na wsparcie finansowe, choć z maili tak nie wynikało. Trudno, zawsze znajdzie się ktoś inny potrzebujący.
Przeważnie liczy się na pomoc finansową.
Szkoda,że Panie nie chciały skorzystać z tego co Ty miałaś do zaoferowania.
Cyngli napisał/a:gojka102 napisał/a:Może wspomniałaś coś o tym,że chciałabyś sprawdzić czy rodzina potrzebuje pomocy...
Nie, Pani wysłała mi skany dokumentów.
Powiedziałam jej, że u nas w domu też się nie przelewa, ale spróbuję pomóc znaleźć łóżka dla dzieci. Wtedy Pani powiedziała, że w takim razie nie chce ode mnie pomocy. Może liczyła na wsparcie finansowe, choć z maili tak nie wynikało. Trudno, zawsze znajdzie się ktoś inny potrzebujący.
Przeważnie liczy się na pomoc finansową.
Szkoda,że Panie nie chciały skorzystać z tego co Ty miałaś do zaoferowania.
Ja mieszkam pod niedaleko Katowic, a Pani jest z Grudziądza, więc dość ograniczone pole manewru, ale mam znajomych, którzy się zajmują pomaganiem właśnie osobom w potrzebie i chętnie pomogliby w znalezieniu łóżek i transportu. Zajmują się też organizowaniem opału na zimę.
Ale tak jak już wspomniałam - nie to nie, trudno.
ja pania bardzo przepraszam,ale corka ma zalamanie nerwowe,bo dzieci sa chore i ten najmlodszy gorzej przechodzi bo dalej jest na lekach.trudno przepraszam.
ja pania bardzo przepraszam,ale corka ma zalamanie nerwowe,bo dzieci sa chore i ten najmlodszy gorzej przechodzi bo dalej jest na lekach.trudno przepraszam.
Proszę mnie nie przepraszać, przecież to nie Pani wina.
Pozdrawiam.
P.S Gdyby każda niekulturalna osoba usprawiedliwiała się załamaniem nerwowym, to świat byłby piękny.
Potrzebuję pomocy jestem mamą samotnie wychowująca 1,5 roczną córkę. Nie pracuje. Mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu z mopsu otrzymuje 620zl gdzie za mieszkanie płacę 400zl. Chętnie przyjmę paczkę żywnościową