Witam,
Nazywam się Beata.
Od lat zajmuję się niesieniem pomocy zwierzętom chorym, bezdomnym, skrzywdzonym przez człowieka - w skrócie najbiedniejszym z biednych.
W
W dniu dzisiejszym pod moją opieką znajduje się spore stadko zwierzaków:
- w domu 8 kotów (Gucio wyrzucony na mróz, Puszek z wydłubanym oczkiem, Pandziak po próbie otrucia, Greta po przebytej muszycy, w chwili znalezienia ważyla 40dag w wieku 6mues., Stasiu nieradzący sobie na wolności, Lenka i Ferdek znalezione jako oseski na śmietniku i Szpieg, staruszek przygarnięty w ciężkim stanie, z zaawansowanym kocim katarem, okazalo sie, ze kiedys mial poderznięte gardlo i pęknięte powłoki brzuszne) i najwspanialszy pies, wierny przyjaciel kotów Miś
- 28 kocich bezdomniaczków, kilka stadek w centrum mojego miasta, o które dbam tak samo jak o moich rezydentów, codziennie karmię, w razie potrzeby leczę, kotki sterylizuję
Tutaj jest album wszystkich moich podopiecznych: tiny. pl /qltm7/
Prowadzę też wątek o moich podopiecznych na kocim wątkuna forum miau - forum.miau. pl / viewtopic.php?f=1&t=161286 - nie mogłam dodac linku stąd przerwy między znakami
Jako że ostatnio straciłam pracę, a jedzonko znika w zatrważającym tempie.. Mam gorącą prośbę do forumowiczek - może któraś z Was mogłaby podarować moim kotom karmę suchą (bytową lub weterynaryjną RC Urinary dla Puszeńka), mokrą lub żwirek...?
Być może to nie jest odpowiednie miejsce na taki apel, ale być miże znajdzie się jakaś dobra dusza...
Może jest Ktoś o dobrym serduszku, kto wspomoże paczką z jedzonkiem biedne kotki???
Napisz gdzie dostarczyć , bo sama prośba bez adresu nic nie da .
Mieszkam w Rybniku woj.śląskie, gdyby Ktoś zadeklarował pomoc wtedy wyślę adres na meila,
Mój numer telefonu 505 236 195
Prosze o e-maila...
Kosmiczny nick wysłałam Ci mojego meila, mam nadzieję, że wiadomość doszła...
Witam Cie. Mam nadzieje że uda się zdobyć pomoc dla kociaków. Pozdrawiam